W dniu piątek, 10 kwietnia 2015 11:23:43 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
W serwisowce widze, ze gdzies tam jest w okolicy uszczelniacz ("oil seal"),
choc ona jakos bardziej przy kole jest niz przy ladze.
Czy to moze byc to? :)
Sam sobie odpowiadam: nie, to nie to ;) Cieknie ewidentnie od samego spodu
lagi, nad oska jakby. Bez rozebrania sie nie obedzie - stawiam ze ktos
za slabo dokrecil srube od dolu ktora trzyma sam amor w ladze, albo
uzyl starej uszczelki miedzianej. No nic - trzeba rozebrac :-)
pozdr.
--
Adam Sz.
3 |
Data: Kwiecien 10 2015 07:41:43 |
Temat: Re: lekko kapie pod lagą - FZ8 |
Autor: Adam Sz. |
W dniu piątek, 10 kwietnia 2015 11:44:14 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
Sam sobie odpowiadam: nie, to nie to ;) Cieknie ewidentnie od samego spodu
lagi, nad oska jakby. Bez rozebrania sie nie obedzie - stawiam ze ktos
za slabo dokrecil srube od dolu ktora trzyma sam amor w ladze, albo
uzyl starej uszczelki miedzianej. No nic - trzeba rozebrac :-)
Sam sobie odpowiadam po raz drugi - faktycznie sruba od dolu byla luzna.
Sie wzialem do roboty to zrzucilem lagi z polek i w obu wymienilem olej
na nowy - w tym cieknacym bylo 150ml, powinno byc 550ml ;-) Teraz amory
chodza jak nowe :-)
pozdr.
--
Adam Sz.
4 |
Data: Kwiecien 10 2015 16:49:01 | Temat: Re: lekko kapie pod lagą - FZ8 | Autor: Arni |
W dniu 10.04.2015 o 16:41, Adam Sz. pisze:
W dniu piątek, 10 kwietnia 2015 11:44:14 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
Sam sobie odpowiadam: nie, to nie to ;) Cieknie ewidentnie od samego spodu
lagi, nad oska jakby. Bez rozebrania sie nie obedzie - stawiam ze ktos
za slabo dokrecil srube od dolu ktora trzyma sam amor w ladze, albo
uzyl starej uszczelki miedzianej. No nic - trzeba rozebrac :-)
Sam sobie odpowiadam po raz drugi - faktycznie sruba od dolu byla luzna.
Sie wzialem do roboty to zrzucilem lagi z polek i w obu wymienilem olej
na nowy - w tym cieknacym bylo 150ml, powinno byc 550ml ;-) Teraz amory
chodza jak nowe :-)
pozdr.
zadawaj więc więcej pytań, można się od Ciebie dużo dowiedzieć ;)
--
Arni
5 |
Data: Kwiecien 10 2015 07:51:57 | Temat: Re: lekko kapie pod lagą - FZ8 | Autor: Adam Sz. |
W dniu piątek, 10 kwietnia 2015 16:49:02 UTC+2 użytkownik Arni napisał:
zadawaj więc więcej pytań, można się od Ciebie dużo dowiedzieć ;)
Pewnie niedlugo znowu o cos spytam :D
pozdr.
--
Adam Sz.
6 |
Data: Kwiecien 10 2015 16:53:08 | Temat: Re: lekko kapie pod lagą - FZ8 | Autor: Marcin N |
W dniu 2015-04-10 o 16:41, Adam Sz. pisze:
W dniu piątek, 10 kwietnia 2015 11:44:14 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
Sam sobie odpowiadam: nie, to nie to ;) Cieknie ewidentnie od samego spodu
lagi, nad oska jakby. Bez rozebrania sie nie obedzie - stawiam ze ktos
za slabo dokrecil srube od dolu ktora trzyma sam amor w ladze, albo
uzyl starej uszczelki miedzianej. No nic - trzeba rozebrac :-)
Sam sobie odpowiadam po raz drugi - faktycznie sruba od dolu byla luzna.
Sie wzialem do roboty to zrzucilem lagi z polek i w obu wymienilem olej
na nowy - w tym cieknacym bylo 150ml, powinno byc 550ml ;-) Teraz amory
chodza jak nowe :-)
Co za szczęście, że teraz każdy młotek i kombinerki mają podłączenie do internetu. Człowiek może na żywo komentować nie przerywając stukania.
--
MN
7 |
Data: Kwiecien 10 2015 08:04:40 | Temat: Re: lekko kapie pod lagą - FZ8 | Autor: Adam Sz. |
W dniu piątek, 10 kwietnia 2015 16:53:43 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
Co za szczęście, że teraz każdy młotek i kombinerki mają podłączenie do
internetu. Człowiek może na żywo komentować nie przerywając stukania.
Calkiem na zywo to nie - robilem sobie przerwy zeby podumac i wtedy pisalem :D
Acz serwisowka w PDF niewydrukowana wiec komp musi byc pod reka ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
| | | | |