Grupy dyskusyjne   »   lód+stłuczka

lód+stłuczka



1 Data: Listopad 29 2007 20:07:40
Temat: lód+stłuczka
Autor: nemo 

Witam
włąsnie rozbiłem reflektor w moim escorcie... o drzwi jadacego z na
przeciwka berlingo ;(
pytanie 1:
lepiej sie dogadac czy walic z OC (mam teraz 10% za bezszkodową jazde, mam
ponizej 25 lat, wlascicielem auta jest osoba - 27 lat, ja robie za
wspolwlasciciela) ubezpieczenie HDI asekuracja. Walna mi zwyzke, strace
znizki?
pytanie 2:
czy moge zglosic sie do kogos odpoiwedzialnego za dana droge ze nie posypal
solą (na drodze byla ze 3 centymetrowa warstwa lodu - hamowanie, skrecanie
nic nie dalo, sunalem na czolowke, na szczescie boczkami sie puknelismy)
wiem ze jak zlamie reke na nieposypanym chodniku pod posesja to moge
wlasciciela o odszkodowanie ciagac, czy teraz tez moge?! droga publiczna.
Poza tym za urwane kolo w drodze tez moge walczyc o odszkodowanie. Weic jak
teraz?

pozdrawiam
Radek



2 Data: Listopad 29 2007 20:19:51
Temat: Re: lód+stłuczka
Autor: michal 

Witam
nemo pisze:


pytanie 1:
lepiej sie dogadac czy walic z OC (mam teraz 10% za bezszkodową jazde, mam ponizej 25 lat, wlascicielem auta jest osoba - 27 lat, ja robie za wspolwlasciciela) ubezpieczenie HDI asekuracja. Walna mi zwyzke, strace znizki?

Wszystko zależy ile kosztuję naprawa berlingo i ile będziesz miał większe OC. W PZU traci się 10% zniżek na rok. (Nie wiem jak w HDI). 10% to nie tak dużo - jeżeli OC wynosi 1000zł to zapłacisz o około 100zł więcej - to chyba nie aż tak dużo.


pytanie 2:
czy moge zglosic sie do kogos odpoiwedzialnego za dana droge ze nie posypal solą (na drodze byla ze 3 centymetrowa warstwa lodu - hamowanie, skrecanie nic nie dalo, sunalem na czolowke, na szczescie boczkami sie puknelismy)
wiem ze jak zlamie reke na nieposypanym chodniku pod posesja to moge wlasciciela o odszkodowanie ciagac, czy teraz tez moge?! droga publiczna. Poza tym za urwane kolo w drodze tez moge walczyc o odszkodowanie. Weic jak teraz?

Jeżeli nie jesteś policjantem lub kimś ważnym to co najwyżej możesz dostać mandat za nie dopasowania prędkości do panujących warunków na drodze.


Pozdrawiam
margines

3 Data: Listopad 30 2007 22:08:09
Temat: Re: lód+stłuczka
Autor: NotBear 

michal wrote:

W PZU traci się 10% zniżek na rok. (Nie wiem jak w HDI). 10%
to nie tak dużo - jeżeli OC wynosi 1000zł to zapłacisz o około 100zł więcej - to chyba nie aż tak dużo.

W HDI po stluczce zostanie sie na tym samym szczeblu drabinki znizek. A to oznacza, ze (zalozywszy dalszy bezszkodowy przebieg) traci sie rowniez w kolejnych latach az do chwili osiagniecia maksymalnej znizki.

Nemo ma obecnie -10% Zatem w nowym cyklu zamiast placic -20%, -30%... zaplaci -10%, -20% itd.


--
NotBear
BeeMWe 316i/E30
[WRC] PMS+ PJ+ S+ p M W- P++:++ X+ L++ B++ M+>-- Z++ T- W CB

4 Data: Listopad 29 2007 19:30:03
Temat: Re: lód+stłuczka
Autor: DoQ DoQ 

nemo  napisał(a):

czy moge zglosic sie do kogos odpoiwedzialnego za dana droge ze nie posypal
solą (na drodze byla ze 3 centymetrowa warstwa lodu - hamowanie, skrecanie
nic nie dalo, sunalem na czolowke, na szczescie boczkami sie puknelismy)
wiem ze jak zlamie reke na nieposypanym chodniku pod posesja to moge
wlasciciela o odszkodowanie ciagac, czy teraz tez moge?! droga publiczna.
Poza tym za urwane kolo w drodze tez moge walczyc o odszkodowanie. Weic jak
teraz?

A teraz pytanie do Ciebie.
Czy jak w sierpniu spadnie deszcz i z racji mokrej jezdni wjedziesz komus w
zadek, bedziesz domagal sie zadoscuczynienia za nieosuszeny asfalt?



--
Pozdrawiam
Paweł


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

5 Data: Listopad 29 2007 20:52:19
Temat: Re: lód+stłuczka
Autor: Yzedef 


Użytkownik "DoQ DoQ"  napisał w wiadomości

A teraz pytanie do Ciebie.
Czy jak w sierpniu spadnie deszcz i z racji mokrej jezdni wjedziesz komus
w
zadek, bedziesz domagal sie zadoscuczynienia za nieosuszeny asfalt?


:)) bardzo dobre :)) mysle ze pytajacy powinien zrozumiec w 100% :) dal
ciala i tyle.. trzeba poniesc konsekwencje..
zrobic z oc i po sprawie :)

6 Data: Listopad 29 2007 23:19:21
Temat: Re: lód+stłuczka
Autor: nemo 

A teraz pytanie do Ciebie.
Czy jak w sierpniu spadnie deszcz i z racji mokrej jezdni wjedziesz komus
w
zadek, bedziesz domagal sie zadoscuczynienia za nieosuszeny asfalt?

jechalem 30 km/h na dwojce, podatki place wiec gdzie k.. byl koles zeby to
posypac?

wiec moze zamiast jezdni zrobmy lodowiska


i dlaczego w takim razie w wogole wyjezdzaja piaskarki na ulice miast
wszyscy powinni dostosowac predkosc do warunkow na drodze i byloby git.....
cytujac misia: zima jest musi byc zimno!?

7 Data: Listopad 29 2007 23:42:49
Temat: Re: lód+stłuczka
Autor: staszek 

jechalem 30 km/h na dwojce, podatki place wiec gdzie k.. byl koles zeby to
posypac?

no popatrz a ja kazdej zimy jezdze na letnich oponach i po takim lodzie tez.
i nigdy nikomu w dupe nie wjechalem, wrecz przeciwnie. ale jezdzic to trzeba
umiec.

8 Data: Listopad 29 2007 23:46:49
Temat: Re: lód+stłuczka
Autor: Szamal 


Użytkownik "staszek"  napisał w wiadomości

jechalem 30 km/h na dwojce, podatki place wiec gdzie k.. byl koles zeby
to
posypac?

no popatrz a ja kazdej zimy jezdze na letnich oponach i po takim lodzie
tez.

nie ma sie czym chwalic

9 Data: Listopad 30 2007 01:42:23
Temat: Re: lód+stłuczka
Autor: Rafał D. 

staszek napisał(a):

jechalem 30 km/h na dwojce, podatki place wiec gdzie k.. byl koles zeby to
posypac?


no popatrz a ja kazdej zimy jezdze na letnich oponach i po takim lodzie tez.
i nigdy nikomu w dupe nie wjechalem, wrecz przeciwnie. ale jezdzic to trzeba
umiec.

Zazwyczaj ludzie chwaląc się w ten sposób, akurat otrzymują od losu prezenty;-) Uważaj.


Pozdr,

10 Data: Listopad 30 2007 00:07:09
Temat: Re: lód+stłuczka
Autor: J.F. 

On Thu, 29 Nov 2007 23:19:21 +0100,  nemo wrote:

jechalem 30 km/h na dwojce, podatki place wiec gdzie k.. byl koles zeby to
posypac?

a) byl zajety na wazniejszych ulicach,
b) sol szkodzi roslinkom !!!
c) za malo pan zaplacil podatkow i na sol nie starczylo.


wiec moze zamiast jezdni zrobmy lodowiska
i dlaczego w takim razie w wogole wyjezdzaja piaskarki na ulice miast
wszyscy powinni dostosowac predkosc do warunkow na drodze i byloby git.....

I coraz czesciej tak wlasnie jest.

cytujac misia: zima jest musi byc zimno!?

A wystarczylo pojechac 20 :-)

J.

11 Data: Listopad 29 2007 22:19:24
Temat: Re: lód+stłuczka
Autor: J.F. 

On Thu, 29 Nov 2007 20:07:40 +0100,  nemo wrote:

włąsnie rozbiłem reflektor w moim escorcie... o drzwi jadacego z na
przeciwka berlingo ;(
pytanie 1:
lepiej sie dogadac czy walic z OC

Chyba jednak z OC. spodziewam sie ze kwota za naprawe bedzie
zbyt duza zeby sie oplacalo.
Ale pogadaj z wlascicielem, podjedzcie do jakiegos blacharza,
jak bedzie kosztowac mniej niz polowa rocznej skladki
to mozna zaryzykowac z wlasnej kieszeni.

Szkoda z OC bedzie cie kosztowac jakies 20% skladki co roku,
po ~trzech latach sie zwroci..

Ewentualnie .. przespaceruj sie do jakiegos komisu z listy
http://www.dominetbank.pl/ubezpieczenia_komunikacyjne_samochodu.asp
Maja skladki ryczaltowe, nie patrza na wiek, na znizki,
na miasto - moze bedzie u nich taniej niz w HDI bez znizki.
Za dwa lata to juz bedzie inna rozmowa.

J.

12 Data: Listopad 30 2007 13:35:59
Temat: Re: lód+stłuczka
Autor: WielkaBakteria 

Użytkownik "nemo"  napisał w wiadomości

Witam
włąsnie rozbiłem reflektor w moim escorcie... o drzwi jadacego z na przeciwka berlingo ;(
pytanie 1:
lepiej sie dogadac czy walic z OC (mam teraz 10% za bezszkodową jazde, mam ponizej 25 lat, wlascicielem auta jest osoba - 27 lat, ja robie za wspolwlasciciela) ubezpieczenie HDI asekuracja. Walna mi zwyzke, strace znizki?

Przelicz po prostu ile cie wyniesie utrata zniżki a ile naprawa z Twojej kieszeni. Jeśli naprawa wyjdzie taniej to dogadaj się, jeśli nie to wal z OC.


pytanie 2:
czy moge zglosic sie do kogos odpoiwedzialnego za dana droge ze nie posypal solą (na drodze byla ze 3 centymetrowa warstwa lodu - hamowanie, skrecanie nic nie dalo, sunalem na czolowke, na szczescie boczkami sie puknelismy)
wiem ze jak zlamie reke na nieposypanym chodniku pod posesja to moge wlasciciela o odszkodowanie ciagac, czy teraz tez moge?! droga publiczna. Poza tym za urwane kolo w drodze tez moge walczyc o odszkodowanie. Weic jak teraz?


Jeśli nie wezwałeś policji to marne szanse. A ubezpieczyciel będzie chciał sprawdzić z jaką prędkościa jechałeś, jeśli nie będą mieli takiej możliwości to ci powiedzą że sory, ale nici z wypłaty bo nie mogą jednoznacznie okreslić winnego. A z tego co wiem, to jak uszkodzisz auto z powodu zaniedbania zarządcy drogi to wystarczy że ci udowodnią jeden kilometr szybciej i psinco dostaniesz :)


pozdrawiam
Radek



Ja też i życzę powodzenia :)
--

WielkaBakteria
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Granatowy Renault Scenic II Grand | r.2004 | 1.9 dCi

http://trajan.republika.pl/scenic.jpg

lód+stłuczka



Grupy dyskusyjne