mam juz chyba dosc tych TDIkow...
1 | Data: Wrzesien 17 2009 13:04:37 |
Temat: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | |
Autor: BearBag | Powoli dochodze do przekonania ze jazda na ropie nie jest oplacalna. 2 |
Data: Wrzesien 17 2009 21:07:23 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Waldek Godel | Dnia Thu, 17 Sep 2009 13:04:37 -0700 (PDT), BearBag napisał(a): Tak sobie policzylem ile zaoszczedzilem na ropie na 5 autach przez dwa Leć, leć.. normalnie dziwne, ze te diesle w ogóle z salonu do domu dojechały. Zazwyczaj nie dojeżdżają. I pamiętaj, nic na F -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 3 |
Data: Wrzesien 18 2009 08:38:06 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Icek | > Tak sobie policzylem ile zaoszczedzilem na ropie na 5 autach przez dwa racja. U mnie kupili "F"iata doblo. po 5k przebiegu padla pompa. Po 100km od naprawy pompy padl przewod paliwowy ;) Icek -- www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier 4 |
Data: Wrzesien 18 2009 12:38:27 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: dziadekJacek | A mnie to chyba oszukali bo jeżdże i jeżdże Vectrą i nic. Pewnie jakaś 5 |
Data: Wrzesien 18 2009 13:05:56 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Robert_J | ...tylko 20 letnie Golfy są niezniszczalne (ale to akurat prawda) :) Zapomniałeś o Granadach i Sierrach ;-))). A tak na marginesie to absolutnie się z Tobą zgadzam... 6 |
Data: Wrzesien 18 2009 21:55:36 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: J.F. | On Fri, 18 Sep 2009 12:38:27 +0200, dziadekJacek wrote: A mnie to chyba oszukali bo jeżdże i jeżdże Vectrą i nic. Pewnie jakaś Wiele lat ma ? Mysle ze to podroba, oryginal na pewno juz dawno rdza by zezarla :-) A tak na poważnie to od jakiegoś czasu śmieszą mnie takie opinie, dokładnie http://moto.allegro.pl/item745528007_lacznik_stabilizatora_opel_astra_vectra_22_mm.html Jak to ma sie nagle nie urwac ? Przeciez to plastik. P.S. NAGLE urwało mi półośkę. Pyk i nie ma. Calkiem nowa byla, ledwo rok miala. Poprzednia terkotala dwa lata, az cos mnie podkusilo wymienic :-) [nie, nie w scierce. W scierce nawet nie zaczely terkotac :-)] J. 7 |
Data: Wrzesien 17 2009 22:16:57 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Maciej Browarczyk | BearBag pisze: Tak sobie policzylem ile zaoszczedzilem na ropie na 5 autach przez dwa No patrz, a my mamy 3 Transportery TDI, ktore maja pewnie juz teraz z 350kkm i z silnikiem nic sie nie dzieje a jezdza nimi ludzie na roboty (wiec samochod oszczedzany nie jest). Do tego mozna dorzucic A4 B6 1.9TDI, ktore ma 210kkm i tez przy silniku nie bylo nic robione poza przegladami i rozrzadem (raz pompa wody wymieniana byla) oraz Touarega 2.5TDI i 3.0TDI (przebiegi kolo 30-40kkm). I NIC SIE NIE DZIEJE. Takze polecam Ci kupic niezawodne i bezplciowe Corollki 1.4 ;) ps. Astra 1.7CDTI tez jest ale malo o niej wiem, przy silniku nic nie ruszane ale nie mam pojecia jaki przebieg. -- Pozdrawiam, Maciek 8 |
Data: Wrzesien 17 2009 22:32:17 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Rafal T. | BearBag pisze: U mechanika ktory robi praktycznie tylko pompy wtryskowe kolejka, I wszystkie mają po te 160 tyś? Z reguły jak już ktoś kupuje samochód z silnikiem diesla na zachodzie to robi nim rocznie ze kilkadziesiąt tysięcy. Swojego czasu mialem v70 - 430 tyś przejechane - wymiana pompu układu wspomagania - 500pln z robocizną, przewody od wspomagania coś ze 400 - i poleciał alternator (500pln z robocizną). Dodam że altenator poleciał z powodu pękniętego przewodu od wspomagania. Zalał się tym płynem od wspomagania i złapał kurz. Można go było naprawiać - ale taniej wyszlo kupić nowy (oryginalny vw). Oczywiście wiekszość Volvo w polsce ma przekręcone liczniki - więc jak kupujesz auto ktore ma ze 400 przejechane ale przekręcony licznik na 200 tys to nie ma sie co dziwić że silnik może paść po 250 tyś:) rt 9 |
Data: Wrzesien 17 2009 23:05:16 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: owp | I wszystkie mają po te 160 tyś? Z reguły jak już ktoś kupuje samochód z 10 |
Data: Wrzesien 17 2009 23:11:53 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Pepek | owp pisze:
bo "zachód" jest duzy i wszędzie mają dalej -- Pepek -amator francuszczyzny i innych wynalazków- 11 |
Data: Wrzesien 18 2009 11:14:13 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Roman | Użytkownik "Pepek" napisał : owp pisze: Nie, w Polsce sie diesle z reguly kupuje wyjezdzone, z przekreconymi licznikami i takimi jezdzi sie czesto po miescie wiec trudno o wielkie przebiegi roczne. Typowym przykladem jest wlasnie, ktory autor swoim autem zbyt duzo nie jezdzi skoro 1500zl oszczedza w ciagu trzech lat na paliwie 12 |
Data: Wrzesien 17 2009 23:18:22 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Bastion |
I wszystkie mają po te 160 tyś? Z reguły jak już ktoś kupuje samochód z Bo przedstawiciel handlowy poruszajac sie po zachodnich autostradach moze dziennie zrobic 500- 1000 km? 13 |
Data: Wrzesien 17 2009 23:31:11 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Rafal T. | Bastion pisze: Bo przedstawiciel handlowy poruszajac sie po zachodnich Jeśli masz dojechać do pracy korzystając z autostrady - do wjazdu masz 5km a 50km autostradą a od zjadu nastepne 10km do celu to dziennie stukasz minimum 120km. Oczywiście taka trasa zajmuje ze 40-50 min. Dla porównania ja czasami w Wawie robię 13km w półtorej godziny... Na szczęście nie muszę tak dojeżdzać codziennie. rt 14 |
Data: Wrzesien 18 2009 07:26:03 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: owp | Przedstawiciele to wszędzie dużo jeżdżą. Chodzi o przebieg kilkadziesiąt tys. a nie kilkaset tys. rocznie :-)Czemu akurat na zachodzie robią kilkadziesiąt tys rocznie ? 15 |
Data: Wrzesien 17 2009 23:23:24 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Rafal T. | owp pisze: Czemu akurat na zachodzie robią kilkadziesiąt tys rocznie ? Znajomy z Niemiec robi dziennie do pracy i z powrotem okolo 120km. Korzysta z autostrady. Miesiecznie z weekendowymi wyjazdami ma okolo 3000-4000km. Rocznie to daje okolo 40-50 tys. Różnica w kwocie miedzy silnkiem diesla a benzynowym przy zakupie nowej A4 to coś okolo 2 czy 3 tys euro. Niemcy nie lubią tracić więc robią chłodną kalulacje co jest bardziej opłacalne. Do "skakania" po mieście po 5km nie opłaca się kupować diesla - zanim spadnie spalanie i nagrzeje się silnik już dojedziesz do następnego punktu. rt 16 |
Data: Wrzesien 18 2009 07:28:46 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: owp | Znajomy z Niemiec robi dziennie do pracy i z powrotem okolo 120km. 17 |
Data: Wrzesien 18 2009 14:07:24 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Roman | Użytkownik "Rafal T." napisał : Czemu akurat na zachodzie robią kilkadziesiąt tys rocznie ? bardziej opłacalne. Do "skakania" po mieście po 5km nie opłaca się kupować diesla - zanim spadnie spalanie i nagrzeje się silnik już dojedziesz do następnego punktu. a to akurat nie ma zwiazku, kazdy zimny silnik bez wzgledu na to czy beznyna, czy diesel bedzie spalal powyzej normy 18 |
Data: Wrzesien 19 2009 13:28:56 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Adam 'Adak' Kępiński | a to akurat nie ma zwiazku, kazdy zimny silnik bez wzgledu na to czy Tylko ze benzyniak nagrzeje się ciut szybciej niż dizel. -- Adam 'Adak' Kępiński GG: 1004327 "Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło" 19 |
Data: Wrzesien 20 2009 14:13:33 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Rafal T. | Adam 'Adak' Kępiński pisze: a to akurat nie ma zwiazku, kazdy zimny silnik bez wzgledu na to czy Nawet znacznie szybciej. Jeszcze w lecie to osiąga normę spalania dosyć szybko, ale kiedy temperatura spada znacznie poniżej zera, to ta różnica między silnikiem benzynowym a silnikiem Diesla jeszcze wzrasta. rt 20 |
Data: Wrzesien 20 2009 12:44:03 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: WIHEDCNF |
Niemcy nie lubią tracić więc robią chłodną kalulacje co jest bardziej opłacalne. Do "skakania" po mieście po 5km nie opłaca się kupować diesla - zanim spadnie spalanie i nagrzeje się silnik już dojedziesz do następnego punktu. W takim razie niemieccy taksówkarze to debile? 21 |
Data: Wrzesien 20 2009 13:23:43 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Rafal T. | WIHEDCNF pisze: W takim razie niemieccy taksówkarze to debile? Chłopie skąd się urwałeś? Widziałeś stojące taksówki w Berlinie? Taksówkarze tam robią w przeciągu dwóch trzech lat okolo 300-400 tyś km, następnie sprzedają auto, które trafia do Polski z przebiegiem 70-150 tys. W jednym serwisie www ktoś podał zestawienie ilości taksówek w stosunku do mieszkańców, okazało się że w Polsce jest ich 5 razy wiecej!!! Z tym, że nasi wolą stać na postojach a u niemców silnik nie ma czasu ochłonąć. rt 22 |
Data: Wrzesien 20 2009 13:30:30 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: WIHEDCNF |
W takim razie niemieccy taksówkarze to debile? Chłopie skąd się urwałeś? Z Frankfurtu nad Menem Widziałeś stojące taksówki w Berlinie? tak mam nadzieję, że zaoszczędzisz mi kolejnych rewelacji 23 |
Data: Wrzesien 20 2009 13:42:25 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Rafal T. | WIHEDCNF pisze: mam nadzieję, że zaoszczędzisz mi kolejnych rewelacji Nie chcesz czytać, to nie czytaj. Proste. rt 24 |
Data: Wrzesien 20 2009 04:42:54 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: BearBag |
heh wiec twierdzisz ze taksówkarz w Niemczech robi srednie kursy po 5km ? i przez wiekszosc dnia stoi? Wychodzisz czasem z domu w tym Frankfurcie ? 25 |
Data: Wrzesien 20 2009 17:42:15 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: WIHEDCNF |
heh wiec twierdzisz ze taksówkarz w Niemczech robi srednie kursy po Nie mieszkam na stałe we Frankfurcie, nie wiem jakie mają srednie kursy, i nie wiem czy przez większość dnia stoją czy leżą, ale na postoju np.przy dworcu i klinice stoją tak samo jak u nas i o dziwo wszyscy mają diesle. 26 |
Data: Wrzesien 18 2009 09:19:22 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: bratPit[pr] |
I wszystkie mają po te 160 tyś? Z reguły jak już ktoś kupuje samochód z Czemu akurat na zachodzie robią kilkadziesiąt tys rocznie ? dlatego że tylko takie auta są tanie i te auta sprowadzają "prywatni importerzy", dobry samochód na zachodzie, z małym przebiegiem jest w takiej cenie że nikt by go tutaj nie kupił, brat 27 |
Data: Wrzesien 18 2009 13:02:52 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: yaro | importerzy", dobry samochód na zachodzie, z małym przebiegiem jest w takiej cenie że nikt by go tutaj nie kupił, to powiedz jeszcze ile dla Cibie znaczy 'maly' przebieg w przypadku dizla ? bo to raczej pojecie wzgledne. -- yaro 28 |
Data: Wrzesien 18 2009 13:20:40 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: bratPit[pr] |
importerzy", dobry samochód na zachodzie, z małym przebiegiem jest w takiej cenie że nikt by go tutaj nie kupił, mały dla mnie to ok 30kkm/rok, brat 29 |
Data: Wrzesien 20 2009 12:54:12 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: WIHEDCNF |
dlatego że tylko takie auta są tanie i te auta sprowadzają "prywatni importerzy", dobry samochód na zachodzie, z małym przebiegiem jest w takiej cenie że nikt by go tutaj nie kupił, Dokładnie - wszystkim niedowiarkom polecam zapoznać się ze stroną http://www.autoscout24.pl/ - ciekawe jak to się dzieje, że takie same auta w Polsce mają o 3/4 mniejsze przebiegi i o połowę niższe ceny :) 30 |
Data: Wrzesien 20 2009 13:31:28 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: jacek2v | On 17 Wrz, 23:05, "owp" wrote: I wszystkie mają po te 160 tyś? Z reguły jak już ktoś kupuje samochód z Prawd. chodziło o głównie o Niemcy - autostrady - słyszałem (:)) o przypadkach, że robią 100tyś km rocznie. Pzdr. Jacek 31 |
Data: Wrzesien 17 2009 22:54:12 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: huri_khan | BearBag pisze: W kolejnej firmowej Astrze padla pompa wtryskowa, juz przy 160tys Jaki konkretnie silnik ? Czy może 2 l diesel z pompą VP44 ? -- [Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094] [SY] [Astra G '1,6 16V] [opel24.com] 32 |
Data: Wrzesien 17 2009 23:10:30 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Bastion |
W kolejnej firmowej Astrze padla pompa wtryskowa, juz przy 160tys Jedno pytanie. Jestes pewien, ze auto nigdy nie bylo odpalane na hol albo odpowietrzane przez parominutowe krecenie rozrusznikiem? Wiekszosc (o ile nie wszystkie) znane mi przypadki problemow z pompa wtryskawa Bosch vp 44, wynikaja z bledow uzytkownika doprowadzajacych do termicznego uszkodzenia modolu sterujacego zintegrowanego z pompa. 33 |
Data: Wrzesien 18 2009 08:41:09 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Marek P. | U mnie w firmie też pompy padały do chwili aż firma postarała się o karty 34 |
Data: Wrzesien 18 2009 08:51:39 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: karol | Ciekawe jak liczysz te 3 letnie oszczednosci na poziomie 1500 zl. 35 |
Data: Wrzesien 19 2009 14:14:03 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: DoQ | BearBag pisze: Powoli dochodze do przekonania ze jazda na ropie nie jest oplacalna. No i juz dowiedziales sie od ekspertow z PMSu. Werdykt: maszz wyimaginowane problemy i nie umiesz eksploatowac silnika bo <bacznosc> kocmołuchy <spocznij> nigdy sie nie psuja. Pozdrawiam Pawel 36 |
Data: Wrzesien 19 2009 23:59:38 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Bastion |
BearBag pisze: Zakatowac mozna kazde auto. Moja opinia na temat pompy wtryskowej Bosch vp 44 (temat dyskusji) jest taka, ze pompa prawidlowo eksploatowana wytrzymuje nawet 1 000 000km 37 |
Data: Wrzesien 19 2009 20:36:22 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: kogutek | Powoli dochodze do przekonania ze jazda na ropie nie jest oplacalna.W benzynowych jest tak samo. Kiedyś auto miało gaźnik, aparat zapłonowy i pompkę paliwa. Co by nie nawaliło to się dawało na drodze zrobić. Teraz jak padnie komputer to się może okazać że z samochodu nie wyjdziesz. Fajne te współczesne samochody. Tylko drogie w naprawach jak się duperela popsuje. Padnie jakiś czujnik współpracujący z komputerem a nie daj boże komputer. To trzy letnie oszczędności na paliwie w stosunku do najpoważniejszej awarii gaźnika ( urwanie się pływaka ) idą psu pod ogon. Kiedyś na samochód można było liczyć. Jak się wcisnęło gaz do dechy to jak był prawidłowo wyregulowany to szedł tyle ile mu fabryka dała, albo i więcej. Teraz zaczyna myśleć. Jak by tu pojechać jak najszybciej ale tak żeby zbyt brudnych spalin je zrobić. A przy okazji żeby silnik się za szybko nie kręcił bo może mu się coś stać. I to jego myślenie może skończyć się odcięciem zapłonu w sytuacji gdy przy wyprzedaniu na pasie przeciwnym kombajn bizon się pojawił i niebezpiecznie się zbliża a wrócić na poprzedni pas już nie można. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 38 |
Data: Wrzesien 19 2009 20:57:44 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: Artur Maśląg | kogutek pisze: W benzynowych jest tak samo. Nieprawda. Resztę żali pomijam :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 39 |
Data: Wrzesien 19 2009 21:47:00 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: kogutek | kogutek pisze:Czy już policzyłeś ile się zmniejszy średnica wewnętrzna uszczelniacza jak skrócić sprężynkę o 2 milimetry? A może nie potrafisz. Jasne że nie potrafisz. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 40 |
Data: Wrzesien 21 2009 11:15:37 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: kamil |
W benzynowych jest tak samo. Kiedyś auto miało gaźnik, aparat zapłonowy i Czesto pada ci komputer? Mnie jeszcze nigdy, a z 10 samochodow juz mialem. Za to pompowtryskiwacze, sryskiwacze i inne dwumasy znajomym posiadaczom diesli dosc czesto. fabryka dała, albo i więcej. Teraz zaczyna myśleć. Jak by tu pojechać jak To kup samochod, a nie jakis oszczedny dupowoz. Pozdrawiam Kamil 41 |
Data: Wrzesien 20 2009 13:28:55 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: jacek2v | On 17 Wrz, 22:04, BearBag wrote: Powoli dochodze do przekonania ze jazda na ropie nie jest oplacalna.[ciach] Tak sobie policzylem ile zaoszczedzilem na ropie na 5 autach przez dwa Nie wiem czy Cię zasmucę czy pocieszę, ja jeździłem i jeżdżę dieslem. Mi się nie psuje - mam na myśli silnik, bo na naszych "polskich drogach" to mało co wytrzymuje długo :). Z doświadczenia: albo miałeś pecha (używane dobite egzemplarze), albo lałeś byle co do baku lub miski olejowej, Pzdr. Jacek 42 |
Data: Wrzesien 21 2009 03:58:32 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: BearBag |
Z doświadczenia: albo miałeś pecha (używane dobite egzemplarze), albo no widzisz, a mi glownie pada cos w silniku, dwa razy turbiny i dwa razy pompy wtryskowe. Ktos powie pracownicy dobijaja auta - nie sadze bo najczesciej sa potem przyszlymi wlascicielami. 3 z 5ciu diesli kupione byly z salonu, dwa pozostale tez w super stanie z przebiegiem ponizej 120tys czyli znikomym. Jedynie jedna astra 2.0 jeszcze nie miala wiekszej awarii. Pozostale auta tak jak pisalem wyzej. Nie bede budowal na swoim przypadku jakiejs wielkiej statystyki, mowie tylko jak jest. Benzyniaki raczej mi sie nie psuja a na pewno nie tak nagle :/ i nie tak ze silnika nie mozna odpalic. Ktos wyzej pisze ze pompa bosha wytrzymuije 1mln km. No coz moj mechanik ktory sie specjalizuje w jej naprawie twierdzi zupelnie cos innego. 43 |
Data: Wrzesien 23 2009 11:55:25 | Temat: Re: mam juz chyba dosc tych TDIkow... | Autor: jacek2v | On 21 Wrz, 12:58, BearBag wrote: > Z doświadczenia: albo miałeś pecha (używane dobite egzemplarze), albo No, nie chciałem tego pisać, ale ... widocznie obiegowa opinia, że diesle opla są do d.. może tu mieć coś na rzeczy :) A co do twierdzeń co i ile wytrzymuje to trzeba być dość precyzyjnym bo np. pompa<>POMPA :) Ja właściwie też powinienem precyzyjny miałem TDI (bez pompowytrysków :) ) a teraz mam CR - pompowtryski ominąłem z premedytacją dalekim łukiem :) PS: Samochody, które mnie zawiodły tzn. których np. nie można odpalić, długo u mnie miejsca nie grzeją :) Pzdr Jacek |