czesc,

Gwiazdor przyniosl w prezencie mlodszemu pokoleniu aparat Olympus
VR-340/D-750. W EuroAGDRTV nazywa sie on VR-340 a MediaMarkt D-750.
Jakas roznica czy to tylko marketing MediaMarkt ???? Duza siec wiec
zamowili sobie aparat pod inna nazwa (modelem)?

Aparat ma 16mpx matryce ale mi nie zalezy na tym (duze pliki). Jak
aparat dokonuje obnizenia fotki do 8mpx (matryca 16 mpx a fotka 8mpx)?

Kiedys byl sobie Olympus SP-350 i mial matryce wlasnie 8mpx i fotki
robil OK, a teraz z tym D-750/VR-340 tez chcialbym robic w tej
rozdzielczosci.

Czy jakosc zrobionej fotki bedzie taka sama 8/8 mpx 16/8mpx ? Mozecie
mi wyjasnic taka kwestie?

--
ThinkXtra

W dniu 2012-12-27 01:47,  pisze:

czesc,

Gwiazdor przyniosl w prezencie mlodszemu pokoleniu aparat Olympus
VR-340/D-750. W EuroAGDRTV nazywa sie on VR-340 a MediaMarkt D-750.
Jakas roznica czy to tylko marketing MediaMarkt ???? Duza siec wiec
zamowili sobie aparat pod inna nazwa (modelem)?

Nie, to jest po prostu druga nazwa tego aparatu. Producenci często tak robią różnicując nazwę np. na niektóre rynki.

Aparat ma 16mpx matryce ale mi nie zalezy na tym (duze pliki). Jak
aparat dokonuje obnizenia fotki do 8mpx (matryca 16 mpx a fotka 8mpx)?

Hm, skaluje do 8 mpix z 16? :)

Kiedys byl sobie Olympus SP-350 i mial matryce wlasnie 8mpx i fotki
robil OK, a teraz z tym D-750/VR-340 tez chcialbym robic w tej
rozdzielczosci.

Czy jakosc zrobionej fotki bedzie taka sama 8/8 mpx 16/8mpx ? Mozecie
mi wyjasnic taka kwestie?

Zakładając, że mamy dwie matryce z tego samego okresu i w tej samej technologii to różnica raczej będzie niedostrzegalna. Z jednej strony po skalowaniu uśredniają się szumy, z drugiej strony mniej upakowana matryca powinna charakteryzować się mniejszym ich poziomem. Dużo też zależy od algorytmów skalowania, a tutaj generalnie aparaty radzą sobie gorzej od zewnętrznego oprogramowania. Poza tym różnica między 16 a 8 mpix wcale nie jest taka duża. Aby skalowanie przynosiło wymierne korzyści, to dobrze jest je robić minimum x4.


--
marcin

Gwiazdor przyniosl w prezencie mlodszemu pokoleniu aparat Olympus
VR-340/D-750. W EuroAGDRTV nazywa sie on VR-340 a MediaMarkt D-750.
Jakas roznica czy to tylko marketing MediaMarkt ???? Duza siec wiec
zamowili sobie aparat pod inna nazwa (modelem)?

Nie, to jest po prostu druga nazwa tego aparatu. Producenci często tak
robią różnicując nazwę np. na niektóre rynki.

ale to ten sam rynek? Jeden i drugi widzialem tego samego dnia w dwoch
roznych sklepach!

Aparat ma 16mpx matryce ale mi nie zalezy na tym (duze pliki). Jak
aparat dokonuje obnizenia fotki do 8mpx (matryca 16 mpx a fotka 8mpx)?

Kiedys byl sobie Olympus SP-350 i mial matryce wlasnie 8mpx i fotki
robil OK, a teraz z tym D-750/VR-340 tez chcialbym robic w tej
rozdzielczosci.

Czy jakosc zrobionej fotki bedzie taka sama 8/8 mpx 16/8mpx ? Mozecie
mi wyjasnic taka kwestie?

Zakładając, że mamy dwie matryce z tego samego okresu i w tej samej
technologii to różnica raczej będzie niedostrzegalna. Z jednej strony po
skalowaniu uśredniają się szumy,
z drugiej strony mniej upakowana
matryca powinna charakteryzować się mniejszym ich poziomem.
Dużo też

sp-350 mial 8mpix na matrycy 1/1.8" (ta rozmiarem chyba wieksza?)
D-750 ma 16mpix na matrycy 1/2.3"

zależy od algorytmów skalowania, a tutaj generalnie aparaty radzą sobie
gorzej od zewnętrznego oprogramowania. Poza tym różnica między 16 a 8
mpix wcale nie jest taka duża. Aby skalowanie przynosiło wymierne
korzyści, to dobrze jest je robić minimum x4.

nie rozumiem tego x4 (skalowac x4 w dol czy w gore ???)


--
ThinkXtra

W dniu 2012-12-27 02:45,  pisze:

ale to ten sam rynek? Jeden i drugi widzialem tego samego dnia w dwoch
roznych sklepach!

Dzięki temu Kowalski myśli, że ma wybór. Tak się czyni i to wszystko.

sp-350 mial 8mpix na matrycy 1/1.8" (ta rozmiarem chyba wieksza?)
D-750 ma 16mpix na matrycy 1/2.3"

Można założyć, że jednak te z nowszego po przeskalowaniu będą lepsze. Tu jest zbyt dużo zmiennych, żeby w ciemno jednoznacznie określić co i jak.

zależy od algorytmów skalowania, a tutaj generalnie aparaty radzą sobie
gorzej od zewnętrznego oprogramowania. Poza tym różnica między 16 a 8
mpix wcale nie jest taka duża. Aby skalowanie przynosiło wymierne
korzyści, to dobrze jest je robić minimum x4.

nie rozumiem tego x4 (skalowac x4 w dol czy w gore ???)

Z 16Mpx zrobić 4Mpx.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/pozostawienie gustów bez kontroli prowadzi do degradacji społeczeństwa/

Janko Muzykant wrote:

W dniu 2012-12-27 02:45,  pisze:

ale to ten sam rynek? Jeden i drugi widzialem tego samego dnia w
dwoch roznych sklepach!

Dzięki temu Kowalski myśli, że ma wybór. Tak się czyni i to wszystko.

sp-350 mial 8mpix na matrycy 1/1.8" (ta rozmiarem chyba wieksza?)
D-750 ma 16mpix na matrycy 1/2.3"

Można założyć, że jednak te z nowszego po przeskalowaniu będą lepsze.
Tu jest zbyt dużo zmiennych, żeby w ciemno jednoznacznie określić co
i jak.

zależy od algorytmów skalowania, a tutaj generalnie aparaty radzą
sobie gorzej od zewnętrznego oprogramowania. Poza tym różnica
między 16 a 8 mpix wcale nie jest taka duża. Aby skalowanie
przynosiło wymierne korzyści, to dobrze jest je robić minimum x4.

nie rozumiem tego x4 (skalowac x4 w dol czy w gore ???)

Z 16Mpx zrobić 4Mpx.

bo tyle całkowiecie wystarcza  ;-)

 wrote:

Gwiazdor

    Died Maroz? Ożeż... ;-)

przyniosl w prezencie mlodszemu pokoleniu aparat Olympus

[...]

Aparat ma 16mpx matryce ale mi nie zalezy na tym (duze pliki). Jak
aparat dokonuje obnizenia fotki do 8mpx (matryca 16 mpx a fotka 8mpx)?

Kiedys byl sobie Olympus SP-350 i mial matryce wlasnie 8mpx i fotki
robil OK, a teraz z tym D-750/VR-340 tez chcialbym robic w tej
rozdzielczosci.

Czy jakosc zrobionej fotki bedzie taka sama 8/8 mpx 16/8mpx ? Mozecie
mi wyjasnic taka kwestie?

    He, he. :))   Przypomniałeś mi SDC (Stare Dobre Czasy ;)
, gdy trzeba było kombinować, bo karty pamięci były malutkie...
(typu full-wypas 64 MB. :))

    Wiesz jaka była wtedy optymalna strategia? (zakładam, że to nie są
rawy) Trzymać natywną rozdzielczość póki się da, a do tego momentu
schodzić z kompresją do maksimum. Dopiero od tego momentu zacząć
poświęcać rozdzielczość.



    Dlaczego? Oto jeden z powodów - zwróć uwagę, że przeskalowanie
16MPx->8MPx NIE JEST TRYWIALNE!

    Wyobraź sobie kolorową mozaikę 12x8 kafelków (96 pikseli). Jak
ją przeskalujesz do 48 pikseli? Niestety, tylko bezpowrotnie
mieszając/interpolując ze sobą kolory sąsiednich kafli. Trywialne byłoby
zejście z rozdzielczością 4x w dół (do 6x4). Dostaniesz wtedy uczciwe
4 MPix, ale jak zechcesz zrobić z tego dużą odbitkę (znam takich, co
się zastrzegali, że nigdy, absolutnie... :)   to wtedy odrobinkę może
brakować tej pierwotnej rozdzielczości. Troszkę.

    M.in. dlatego lepiej było najpierw rżnąć do maksimum kompresję -
dawno temu sprawdzałem osobiście, dziś logika pewnie pozostaje ta sama.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

W dniu 2012-12-27 10:14, Mariusz [mr.] pisze:

    Wiesz jaka była wtedy optymalna strategia? (zakładam, że to nie są
rawy) Trzymać natywną rozdzielczość póki się da, a do tego momentu
schodzić z kompresją do maksimum. Dopiero od tego momentu zacząć
poświęcać rozdzielczość.

Weź pod uwagę, że niektórzy ludzie chcą mieć pamiątki i zupełnie nie są zainteresowani babraniem się w obróbkę. Zdjęcia w pełnej rozdzielczości z takich aparatów jak w wątku dysponują szczegółowością na poziomie kilku Mpx, a zarządzanie taką rozdzielczością jest po prostu wygodniejsze i szybsze.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/zostałbym ateistą, ale boję się iść do piekła.../

"Janko Muzykant"  wrote:

    Wiesz jaka była wtedy optymalna strategia? (zakładam, że to nie
są rawy) Trzymać natywną rozdzielczość póki się da, a do tego momentu schodzić z kompresją do maksimum. Dopiero od tego momentu zacząć poświęcać rozdzielczość.

Weź pod uwagę, że niektórzy ludzie chcą mieć pamiątki i zupełnie nie
są zainteresowani babraniem się w obróbkę. Zdjęcia w pełnej rozdzielczości z takich aparatów jak w wątku dysponują szczegółowością na poziomie kilku Mpx, a zarządzanie taką rozdzielczością jest po prostu wygodniejsze i szybsze.

    Autor pyta o jakość, więc odpowiadam jak się rzeczy mają. :)

    Bo można przyjąć inne kryterium, np. szybkości pracy aparatu.
Wówczas niech posiadacz aparatu ustawi sobie jakąś większą serię
(typu 5 fot na raz) i robiąc zdjęcia stopera (najlepiej w mocnym świetle) sprawdzi, które podejście szybciej przyniesie możliwość rozpoczęcia II. serii zdjęć.

    Zresztą, to o czym pisałem jest dokładnie zgodne (bo jedno i drugie
oparte na testach) z tym, co sam kiedyś pokazywałeś kompresując kanał
koloru do maksimum - kompresja JPG zajmuje się przede wszystkim
uproszczeniem koloru, dlatego ustawienie mocnej kompresji przynosi
lepsze efekty, niż redukcja rozdzielczości.



    Dodajmy jeszcze do tego prawie teoretyczne (ale nie zerowe) ryzyko,
które pojawia się przy kolejnym przeskalowaniu skwantowanego obrazu
pikselowego o niewielki współczynnik (np. do jakiegoś monitor następnej
generacji) - ryzyko pojawienia się "kratki zdudnień" - czasem pojawia mi
się takie zjawisko przy konieczności przeskalowania do ekranu prawie
pasującego obrazka.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

Janko Muzykant wrote:

W dniu 2012-12-27 10:14, Mariusz [mr.] pisze:

    Wiesz jaka była wtedy optymalna strategia? (zakładam, że to nie
są rawy) Trzymać natywną rozdzielczość póki się da, a do tego momentu
schodzić z kompresją do maksimum. Dopiero od tego momentu zacząć
poświęcać rozdzielczość.

Weź pod uwagę, że niektórzy ludzie chcą mieć pamiątki i zupełnie nie
są zainteresowani babraniem się w obróbkę. Zdjęcia w pełnej
rozdzielczości z takich aparatów jak w wątku dysponują
szczegółowością na poziomie kilku Mpx, a zarządzanie taką
rozdzielczością jest po prostu wygodniejsze i szybsze.

tak realnie to by wystarczyło to zredukować do 4 Mpx, bo do fotek do albumy więcej nie potrzeba.