migracja z toyoty na fiata, lancie?
1 | Data: Luty 25 2009 10:02:55 |
Temat: migracja z toyoty na fiata, lancie? | |
Autor: michaça | witam, 2 |
Data: Luty 25 2009 10:34:21 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: krzysiek82 | Niestety jeśli chodzi o awaryjność to będziesz zawiedziony, masa drobnych elementów które nie są zwykle kosztowne ale niezwykle upierdliwe. Ja ostatnio walczę z gaśnięciem mojego punto, w aso nie wiedzą co jest bo komp nic nie wykazuje. Wymontowałem body komputer gdyż być może nabrał wilgoci, będę dzisiaj sprawdzał. Tylko dlaczego fiatowi przytrafia sie to częściej niż innym firmom, dlaczego body komp np vw czy bwm nie wilgotnieje i nie pada. Fiat o tych usterkach wie ale nic z tym nie robi, to jest przerażające. Dlatego z czystym sumieniem nie polecam Ci fiata. 3 |
Data: Luty 25 2009 10:49:40 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: mateusx6 |
Niestety jeśli chodzi o awaryjność to będziesz zawiedziony, masa drobnych Hmm.. dlaczego tak psioczysz na fiata, tylko przez pryzmat Twojego auta? Ja jakoś problemow od 3 lat, bo tyle posiadam owego fiata punto II nie moge powiedziec zlego slowa. Wymieniam co 15tys km olej, wlewam paliwo i w droge. Co do gasniecia Twojego punto to moze spradz czy np. przy cewkach jest wszystko ok. A jak byles w ASO FIATA i podlaczyli pod examiner, to jakby padal body komputer to bys mial odrazu czarno na bialym w bledach, chyba ze to sporadycznie sie pojawia. 4 |
Data: Luty 25 2009 11:01:15 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: krzysiek82 | mateusx6 pisze: Hmm.. dlaczego tak psioczysz na fiata, tylko przez pryzmat Twojego auta? Ja jakoś problemow od 3 lat, bo tyle posiadam owego fiata punto II nie moge powiedziec zlego slowa. Wymieniam co 15tys km olej, wlewam paliwo i w droge. Co do gasniecia Twojego punto to moze spradz czy np. przy cewkach jest wszystko ok. A jak byles w ASO FIATA i podlaczyli pod examiner, to jakby padal body komputer to bys mial odrazu czarno na bialym w bledach, chyba ze to sporadycznie sie pojawia. w ASO mają problem, żeby się połączyć z centralką wtryskową, komunikacja jest przez body kompa i dlatego myślą, że coś z nim jest nie tak. Cewek nie mam bo to diesel. Masa przeczyszczona, wszystko co mogłem zrobić sam zrobiłem. Nie psioczę na fita tylko z powodu punto jakiś czas temu miałem palio, pękło mocowanie pedałów i omało nie spowodowałem wypadku. Nie mówiąc już o innych drobnych lub mniej drobnych usterkach. Kupując punto dałem szanse fiatowi jak się okazało bardzo źle zrobiłem. Jedyne auto fiata które w miarę się sprawdzało to było moje pierwsze auto cinquecento 899 zrobiłem nim ok 60tyś i tylko oleje, filtry i amorki raz wymieniłem. Z innymi fiatami niestety ciągłe problemy. Utarło się, że fiat poprawił swoją jakość od 2000r ale na podstawie mojego punto i opinii znajomych w aso fiata muszę stwierdzić, że nie jest to prawda. -- krzysiek82 5 |
Data: Luty 25 2009 11:09:19 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: mateusx6 | to widocznie ja trafilem na dobry model z czerwca 2000r... a znajomy na 6 |
Data: Luty 25 2009 11:08:48 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: krzysiek82 | mateusx6 pisze: to widocznie ja trafilem na dobry model z czerwca 2000r... a znajomy na dobry model punto I z 99r... mam to szczescie, oby jak najdluzej :) Oby twoje szczęście trwało długo, tego Ci życzę, niestety mimo iż podjąłem wszelkie starania przy zakupie nie ustrzegłem się problemów z gaśnięciem bo oczywiście podczas jazdy próbnej nie zgasł ani razu :) -- krzysiek82 7 |
Data: Luty 25 2009 11:16:37 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: mateusx6 |
mateusx6 pisze: a probowales pytac na forum punto http://fiatpunto.com.pl/ ? moze tam Ci cos poradza. 8 |
Data: Luty 25 2009 11:37:48 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: krzysiek82 | mateusx6 pisze: poradza. Pytałem siedzę także na autokaciku.pl ale niestety nikt się z tym problemem nie spotkał. Jeśli chodzi o body kompa to nie da się sprawdzić jego 100% sprawności, można ewentualnie wymienić koszt ok 1500zl pod zamówienie jak to nie pomoże to zostaje z problemem i portfelem szczuplejszym o 1500zł. Nie da się body kompa podmienić tak łatwo, gdyż zamawiany jest pod nr vin. A jedyny znany mi profi serwis który się tym zajmuje ceni się 1000zł za godzinę więc odpuszczam. -- krzysiek82 9 |
Data: Luty 25 2009 18:30:20 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: Czarek Daniluk | Użytkownik krzysiek82 napisał: Pytałem siedzę także na autokaciku.pl ale niestety nikt się z tym problemem nie spotkał. Jeśli chodzi o body kompa to nie da się sprawdzić jego 100% sprawności, można ewentualnie wymienić koszt ok 1500zl pod zamówienie jak to nie pomoże to zostaje z problemem i portfelem szczuplejszym o 1500zł. Nie da się body kompa podmienić tak łatwo, gdyż zamawiany jest pod nr vin. A jedyny znany mi profi serwis który się tym zajmuje ceni się 1000zł za godzinę więc odpuszczam. Spróbuj jeszcze na elektrodzie na forum diesla :) Pozdrawiam !! 10 |
Data: Luty 25 2009 17:16:36 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: Rafal | to widocznie ja trafilem na dobry model z czerwca 2000r... a znajomy na Ja mam dobrą mareę weekend z 2001 (JTD 110KM) i .. trochę mniej dobrą(ale bez przesady) Cromę z 2001 (JTD m-jet 150KM) Na maryśkę nzrzekac nie mogę(160 tyś, auto od nowości u mnie), croma (90 tyś, tez od nowości u mnie) trochegorzej ale raczej dlateg oże wszystko do tego auta jest cholernie drogie (np klocki ham - 450zł, i za cholerę nie można kupić zamienników które akceptowałby komp - czujnik zużycia ma 3 PINy i mimo że wkładałem rózne zamienniki, to zawsze komp darł się że nie ma klocków - a na oryginałach jest OK :/ Chipa do diabła wsadzili w te klocki czy jak?). Croma jest z I partii wyprodukowanych samochodów (z 2005 roku) i .. na początku na gwarancji kilka problemów z nią było.. ale jak juzsię gwarancja skończyła - odpukać jest spokój (nie licząc jednego niewyjaśnionego błędu EOBD - sam sięnaprawił, błędów w kompie nie zarejestrował, było to pół roku temu ,do dziś jest spokój i się nie powtórzyło.. paliwo do d..y? ) Zadbaną maryśkę z klat 00-01 - jeśli jeszcze z JTD, to z czystym sumieniem mogę polecić - przynajmniej mój egzemplarz nigdy nie zawiódł -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 11 |
Data: Marzec 05 2009 07:26:39 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: K | Rafal napisał(a): > to widocznie ja trafilem na dobry model z czerwca 2000r... a znajomy nabez przesady) Cromę z 2001 (JTD m-jet 150KM) Na maryśkę nzrzekac nie mogę(160tyś, auto od nowości u mnie), croma (90 tyś, tez od nowości u mnie) trochegorzejale ham - 450zł, i za cholerę nie można kupić zamienników które akceptowałby komp -komp darł się że nie ma klocków - a na oryginałach jest OK :/ Chipa do diabłanią było.. ale jak juzsię gwarancja skończyła - odpukać jest spokój (nie liczącmogę w mojej firmie jest: sc900, doblo, kappa, multipla (moja) i nikomu nic sie nie dzieje. podstawa z fiatem szczegolnie z LPG sa oryginalne akcesoria (kable etc.), nie bosh kayaby tylko ORYGINALNE! jezeli chodzi o klocki w cromie to sadze ze czujnik bada rezystancje materialu. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 12 |
Data: Luty 25 2009 18:28:06 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: Czarek Daniluk | Użytkownik mateusx6 napisał: Hmm.. dlaczego tak psioczysz na fiata, tylko przez pryzmat Twojego auta? Ja jakoś problemow od 3 lat, bo tyle posiadam owego fiata punto II nie moge powiedziec zlego slowa. Wymieniam co 15tys km olej, wlewam paliwo i w droge. Co do gasniecia Twojego punto to moze spradz czy np. przy cewkach jest wszystko ok. A jak byles w ASO FIATA i podlaczyli pod examiner, to jakby padal body komputer to bys mial odrazu czarno na bialym w bledach, chyba ze to sporadycznie sie pojawia. Jakie cewki w JTD ?? chyba że masz na myśli cewki od wtrysków Common Rail ;) Pozdrawiam !! PS: Też miałem Seicento 899ccm od nowości przez 5 lat i powiem tylko tyle - nigdy więcej w życiu Fiata :D Później jeździłem Polo z 1996 roku i w nim zrobiłem mniej niż w tym SC :) Jedno miało przebieg około 100kkm a drugie ponad 200kkm :) 13 |
Data: Luty 28 2009 00:04:32 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: The_EaGle | Czarek Daniluk pisze: Też miałem Seicento 899ccm od nowości przez 5 lat i powiem tylko tyle - nigdy więcej w życiu Fiata :D No popatrz, u mnie w rodzinie sc 1.1 od 99r od nowości i nie bylo z nim żadnych problemów. Paliwo, olej, eksploatacja i dalej. Bezawaryjny samochód a już ma 10lat! 14 |
Data: Luty 25 2009 12:14:06 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: Agent |
Niestety jeśli chodzi o awaryjność to będziesz zawiedziony, masa drobnych elementów które nie są zwykle kosztowne ale niezwykle upierdliwe. Ja ostatnio walczę z gaśnięciem mojego punto, w aso nie wiedzą co jest bo komp nic nie wykazuje. Wymontowałem body komputer gdyż być może nabrał wilgoci, będę dzisiaj sprawdzał. Tylko dlaczego fiatowi przytrafia sie to częściej niż innym firmom, dlaczego body komp np vw czy bwm nie wilgotnieje i nie pada. Fiat o tych usterkach wie ale nic z tym nie robi, to jest przerażające. Dlatego z czystym sumieniem nie polecam Ci fiata. Ople 1.7 CDTI i hondy civic 1,7 CTDI (oba silniki ISUZU) też gasną.z tym ze hondy tylko zimą :) Ostatnio ktoś z forum civic wymienił czujnik ciśnienia paliwa który jest na pompie i niby jest u niego ok. Nawiasem mówiąc w nowych dieslach za dużo tych czujników żeby wiedzieć co padło najlepiej mieć drugie takie auto podmieniac i sprawdzać. 15 |
Data: Luty 25 2009 10:52:38 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: kurdybanek | czy nie doznam szoku w postaci skoku awaryjnosci w przypadku przesiadki ztoyoty '91 na fiata '99? Chcesz wymienić jeden z bardziej bezawaryjnych roczników Toyoty na jeden z bardziej awaryjnych Fiata i jego pochodnych? Szok będzie ciężki... 16 |
Data: Luty 25 2009 12:48:47 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: Czyzyk |
Jesli chodzi o Lancie Kappe to akurat musze Cie zmartwic bo to jedno zczy nie doznam szoku w postaci skoku awaryjnosci w przypadku przesiadki ztoyoty najlepiej wykonanych aut grupy FIAT. Posiadam taka z 95 roku, silnik 2,0 5 cylindrow 146KM. Przejechalem poki co niecale 30 kkm w ciagu 1,5 roku i zeby bylo smieszniej jeszcze nic oprocz standardowych wymian oleju i filtrow nie wymienilem. Oczywiscie porownywanie kosztow eksploatacji Punto do Kappy ma sie jak porownanie Camry do Starlet ale nie zabija. Ceny czesci w wiekszosci przypadkow porownywalne sa do aut podobnej klasy ale mozna kupic zamienniki ktore nie powalaja cena i jest ich spory wybor.Silnik ma fajne brzmienie i dobry ciag niestety sporo pali. Srednio po miescie 12-13 litrow (Kraków) na trasie mozna sie zmiescic w 9 litrach nie przekraczajac 110 km/h. Koszta paliwa obnizylem przez montaz sekwencji LPG na ktorej zrobilem nieco ponad 10km przez najmniejszych problemow. Ludzie ktorzy mowia,ze Kappa to smiec najwyrazniej nie maja za bardzo pojecia "z czym to sie je" Podstawowym kryterium to kupno zadbanego egzemplarza i utrzymywanie go caly czas w podobnym stanie. Konkludujac szok bedzie i owszem ciezki ale na plus jesli za wczasu sie do tego auta nie uprzedzi i kupi zadbany egzemplarz Generalnie polecam www.lancia-kappa.com www.lanciapolska.org pozdr Czyzyk 17 |
Data: Marzec 04 2009 01:45:11 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: Michał | > Chcesz wymienić jeden z bardziej bezawaryjnych roczników Toyoty na jeden zzeby bylo smieszniej jeszcze nic oprocz standardowych wymian oleju i filtrow nie Oj oj... kolega ma 146KM. Lancia fakt bardzo fajne auto, za półdarmo, pali... 17..20 ponoć (Kraków :) ) (nie ma pełnego komutera więc nie wiadomo dokładnie). Sypać się nie będzie, ceny cześci jak w innych - sprzęgło 1600zł?. Wykonie... niestety włoskie i konkurenci: merc w140, safrane, lexus ls, bmw7 są... lepsze. jak chcesz w komputerze angielskie menu, żeby sobie sprawdzać częsci itp. to masz farenhajty !!! da się to zmienić ? generalnie ok, choć raz zawiodła i narobiła problemów, nie wstała po kilkudziesięsięciu minutach jazdy koło 200km/h, ale to pierdółka była łożysko gdzieś w skrzyni a potem lawina... poztrzymaniu wszystko się sypneło co mogło. w skrócie cicha, wygodna, niebezpieczna, bez elektroniki i dobrego zawieszenia, charakter "sportowo"/twardy, dziury CZUĆ, sprawia FRAJDE z jazdy, nie ma kompa atypoślizgowego - łatwo w coś przywalić, ale się trzyma drogi, tylnia kanapa super, za te pieniądze warto, auto dość podatne na zajechanie. w krakowie jest gości co sprowadza lancie i volva z włoch :) - uczciwy i coś dobrego dobierze, tylko euro chwilowo nie takie... nie lepiej celowac jak w duze i toyote - to starego lexusa ls ? co do trasy... tym autem się jeździ (takie opowieści słysze) po 170 i pali wtedy ze 21. przy 200 pali minimalnie więcej niż renówka - koło 27, ale to na oko. poniżej 15 to nigdy nie zeszło. oczywićie wierze że się da zrobić 9l/100, tym samym sposobem jak lanosem 5.5l/100 ;) jak normalnie palił 10.5, raz w reno zrobiłem 7.3.. srednią mam 17.9 :) pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 18 |
Data: Marzec 04 2009 00:52:58 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: hamberg | On 4 Mar, 02:45, " Michał" wrote: 19 |
Data: Marzec 05 2009 01:33:55 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: Michał | hamberg napisał(a): On 4 Mar, 02:45, " Micha=B3" wrote: fajne auto za półdarmo, z bajerami, ciche, szybkie, niebezpieczne. zawieszenie twarde, brak trakcji, ale ogólnie WARTO :), frajda z jazady jest. wykonanie po latach okazuje się odbiegać od konkurecji. pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 20 |
Data: Marzec 05 2009 04:13:15 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: hamberg | fajne auto za półdarmo, z bajerami, ciche, szybkie, niebezpieczne. niebezpieczne? co to znaczy - pod jakim wzgledem? zawieszenie twarde, brak trakcji, ale ogólnie WARTO :), frajda z jazady jest. a co konkretnie odbiega bo nie zauwazylem 21 |
Data: Luty 25 2009 11:02:47 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: kamil d | michaça pisze: czy nie doznam szoku w postaci skoku awaryjnosci w przypadku przesiadki z toyoty '91 na fiata '99? Jeśli się boisz to czemu nie zostajesz przy Toyocie? Jakaś Carina '95 w cenie tego Fiata powinna się chyba znaleźć. -- kamil d red 206 mysłowice 22 |
Data: Luty 25 2009 11:05:29 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: krzysiek82 | kamil d pisze: Jeśli się boisz to czemu nie zostajesz przy Toyocie? Jakaś Carina '95 w cenie tego Fiata powinna się chyba znaleźć. Prawda jest taka, że z czasem nawet uznane marki będą miały coraz więcej usterek, po prostu są elementy które podlegają wyeksploatowaniu. I nic sie na to nie poradzi, jedyne rozwiązanie to naprawy i wymiany tych elementów żeby się nie obudzić w ręką w nocniku na trasie :) 23 |
Data: Luty 25 2009 15:24:16 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: michaça | Jeśli się boisz to czemu nie zostajesz przy Toyocie? Jakaś Carina '95 w cenie tego Fiata powinna się chyba znaleźć.carina konczy sie chyba na '97 a ja mysle o '99 a moze nawet 00-01 24 |
Data: Luty 28 2009 00:07:32 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: The_EaGle | michaça pisze: Jeśli się boisz to czemu nie zostajesz przy Toyocie? Jakaś Carina '95 w cenie tego Fiata powinna się chyba znaleźć.carina konczy sie chyba na '97 a ja mysle o '99 a moze nawet 00-01 No to masz avensis po 98r, problem w tym że "wszyscy" psioczyli na avensis po carinie... Pozdrawiam Rafał 25 |
Data: Luty 25 2009 11:43:37 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: Tomasz Nowicki | To ja pójdę pod prąd mody i polecę ci używaną Avensis Verso - wielkość 26 |
Data: Luty 25 2009 12:50:31 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: Seba | Dnia Wed, 25 Feb 2009 10:02:55 +0100, michaça napisał(a): lancia kappa albo i lybra nawet (np kombi) Jeżeli trafisz na normalnie ekslploatowany egzemplarz (czyt. poprzedni właściciel nie był rzeźnikiem i dbał o normalne wymiany eksloatacyjne wymaganych elementów) z tych modeli co powyżej to będziesz zadowolony. Komfort + wyposażenie + wykończenie detali jest b. zacne - stoi na dużo wyższym poziomie, aniżeli w Twojej Toyocie. A do tego 2.0 w Lybrze to udana jednostka - pali normalnie, jedzie żwawo. A do tego to w miarę tanie auta - uraban legend robi swoje (i dobrze). -- Pozdrawiam Sebastian S. Lybra 2.4 JTD SW 27 |
Data: Luty 25 2009 05:20:27 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: hamberg | aktualnie mam stara toyote (model USA) - ale podobaja mi sie wozki typu fiat jesli chcesz kappe to omijaj silnik 2,4 benzyna bo to niestety niewypal. Jesli myslisz o silniku benzynowym z turbina - to szykuj sie na duze koszty eksploatacji i duzego banana na gebie :D Ja posiadam od blisko 2 lat kappe 2,4 JTD (98r). Kupiona drozej o 3 tysiace niz srednia cena rynkowa i poki co bezproblemowa (przbieg roczny ~17kkm). Co mnie zaskoczylo - wymiana rozrzadu - 100zl drozsza niz w fiacie tipo 1.9TD Z innych kosztow: - wymiana sworzni - 150zl z robocizna - wymiana termostatu - 150zl (robilem sam) Pamietaj jednak ze jak cos walnie to nie zaplacisz tyle co za maree czy corolle - to auto wyzszej klasy i musi swoje kosztowac. Czy moge namawiac na zakup? Jesli trafisz naprawde zadbany egzemplarz to tak - z drugiej strony kupno zaniedbanego wyciagnie Ci z kieszeni drugie tyle. Sa tacy na forum lancii ktorzy niestety wtopili. Marea jest z pewnoscia ciekawym autem - w wersji weekend ma wiele zalet ale do kappy daleko jej pod kazdym wzgledem. 28 |
Data: Luty 25 2009 15:59:52 | Temat: dzieki za rady | Autor: michaça | wymyslilem fiata marea bo jest tani i duzy (dlatego nie ave I ktora jest tylko duza ;-), jak dla mnie) 29 |
Data: Luty 25 2009 23:40:37 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: rydzo | Użytkownik "michaça" napisał w wiadomości witam, mozesz poczytac moje wątki nt fiata marea mam aktualnie ponad 220 tys na liczniku, ogolnie do 200 chodziła jak ta lala, pozniej bylo troche na rzeczy. mam teorie, ze wiekszosc problemow byla spowodowana mechanikiem (niby znajomy, niby spoko, ale jak podjechalem do kolesia polecanago na autokąciku to ręce załamywał) podsumowując - jesli się psują to pierdoły - a to sie klamka bagażnika blokuje, a to ogrzewanie tylnej szyby szfankuje, poza tym naprawde tanie w zakupie i eksploatacji autko. wszystkie typowe usterki i problemy opisane na autkokąciku jak masz jakies konkretne pytania to wal smialo ps średnie spalanie LPG z ponad 80 kkm i 300 tankowań (65% trasa 35% miasto) -- POzdrawiAM rydzo Fiat Marea Weekend 1.6 SX BRC Sequent 24 Uniden 510 xl to 9.68l/100km 30 |
Data: Luty 26 2009 00:23:18 | Temat: Re: migracja z toyoty na fiata, lancie? | Autor: rydzo | Użytkownik "rydzo" napisał w wiadomości > ps miasto)ups - troche źle wstawił się podpis: spalanie LPG 9.68l/100km -- POzdrawiAM rydzo Fiat Marea Weekend 1.6 SX BRC Sequent 24 Uniden 510 xl |