Duch wrote:
Użytkownik "Tom" napisał w wiadomości
> Witam, po wyechaniu z automatycznej myjni zauwazylem na calej
> dlugosci auta ryse taką lekko pofalowaną, czy mogło to się stać
> przez myjnie? Obsluga wmawia mi ze to niemozliwe :|
W moim poprzednim samochodzie szczotka wyrwała lusterko. A tez
mówili, że to nie możliwe...
Kiedyś w Berlinie kupowałem lody, no i w jednym był zatopiony robal.
Pokazuje babce, bo zobaczyłem go zaraz jak mi go podała, a ona "to
niemożliwe".
Zbaraniałem ciut, "no ale jest!".
"to niemożliwe, u nas są takie procedury że to niemożliwe".
Powtarzała to jak mantrę, patrząc mi nad głową, nawet nie rzuciła okiem
na tego loda...
--
Pozdro
Massai
6 |
Data: Sierpien 04 2009 09:21:55 |
Temat: Re: myjnia porysowała auto? |
Autor: Paweł Ubysz |
Użytkownik "Tom" napisał w wiadomości
Witam, po wyechaniu z automatycznej myjni zauwazylem na calej dlugosci
auta ryse taką lekko pofalowaną, czy mogło to się stać przez myjnie?
Obsluga wmawia mi ze to niemozliwe :|
Pofalowana to raczej nie przez myjnię. Myjnia dałaby proste . Moze źle kiedys zaparkowałes ? jak auto było brudne to mogłes te ryse wozic ze soba pare tygodni nawet.
7 |
Data: Sierpien 04 2009 11:14:59 | Temat: Re: myjnia porysowała auto? | Autor: bratPit[pr] |
Witam, po wyechaniu z automatycznej myjni zauwazylem na calej dlugosci
auta ryse taką lekko pofalowaną, czy mogło to się stać przez myjnie?
Obsluga wmawia mi ze to niemozliwe :|
przez myjnię rysa nie byłaby 'ciągła', miałem przypadek porysowania auta przez super najnowszą myjnię ze szczotkami które mają nie rysować lakieru[na statoil], tylko że taka szczotka złapała 'coś' i zrobiła rysy, od tego czasu nie myję już na tej nowoczesnej myjni,
brat
8 |
Data: Sierpien 04 2009 11:30:11 | Temat: Re: myjnia porysowała auto? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak |
bratPit[pr] pisze:
miałem przypadek porysowania auta przez super najnowszą myjnię ze szczotkami które mają nie rysować lakieru[na statoil], tylko że taka szczotka złapała 'coś' i zrobiła rysy,
Zrekompensowali to jakoś?
> od tego czasu nie myję już na tej nowoczesnej myjni,
Myjnie automatyczne to wogóle jest pomyłka.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."
9 |
Data: Sierpien 04 2009 12:01:25 | Temat: Re: myjnia porysowała auto? | Autor: bratPit[pr] |
Zrekompensowali to jakoś?
nie było potrzeby, zeszło fareclą G3 :-) aczkolwiek obsługa mówiła że gdyby trzeba było to na takie sytuacje mają ubezpieczenie które pokrywa takie szkody i problemów nie robią,
> od tego czasu nie myję już na tej nowoczesnej myjni,
Myjnie automatyczne to wogóle jest pomyłka.
ano jest, ale trzeba mieć warunki do prawdziwej walki z myciem, próbowałem umyć parę razy na bezdotykowej ale mimo wszystko zostaje 'film' brudu po takim myciu, u mnie na 'zielonym choinkowym' ładnie to widać, więc de facto po bezdotykowej trzeba by gąbką całe auto umyć i wówczas byłby ideał, teraz na automat jeżdżę na BP [mimo że nie cierpię tych stacji] i tam dość ładnie myje ten automat,
brat
10 |
Data: Sierpien 04 2009 11:20:04 | Temat: Re: myjnia porysowała auto? | Autor: kamil |
"bratPit[pr]" wrote in message
ano jest, ale trzeba mieć warunki do prawdziwej walki z myciem, próbowałem
umyć parę razy na bezdotykowej ale mimo wszystko zostaje 'film' brudu po
takim myciu, u mnie na 'zielonym choinkowym' ładnie to widać, więc de
facto po bezdotykowej trzeba by gąbką całe auto umyć i wówczas byłby
ideał, teraz na automat jeżdżę na BP [mimo że nie cierpię tych stacji] i
tam dość ładnie myje ten automat,
Ze skrajnosci w skrajnosc. :)
Za drobne w kieszeni kupuje 12 minut na recznej, goraca piana pod
cisnieniem, potem mycie szczota na kiju (wiec sie nie wymocze jak z gabka) z
goraca woda i piana , na koniec splukac pod cisnieniem i nawet pylek nie
zostanie..
Pozdrawiam
Kamil
| | | | |