Wymienili czujnik ciśnienia barycznego turbosprężarki, po 3 tankowaniach
średnia (z 2281km) 5,06l/100. Około 30% to obszar zabudowany, krótkie
dystanse. No i oczywiście to wynik z normalnej jazdy, czyli wyższy bieg
przy 2500-3000 RPM, a nie przy 2000 i nic poniżej 1500 i z włÄ…czoną
klimatyzacją non-stop. To teraz niech grupowe mądrale odszczekają. 1,4
CRDI powinien palić te 6l na trasie? ROTFL. Załamie Was, 1,6 w i30 pali
na trasie przy normalnej jeździe 5,2l (4 dni miałem takie zastępcze,
zanim wytropili, że to właśnie ten czujnik wariuje).

Teraz auto jeździ normalnie i pali jak powinno.

--
anacron

anacron w

Wymienili czujnik ciśnienia barycznego turbosprężarki,

"Auto po serwisie, panowie ponoć długo radzili i znaleźli uszkodzony
miernik/czujnik naładowania akumulatora. Auto potrafiło ładować prądem
40-50A w pełni naładowany akumulator"
Message-ID:

Teraz auto jeździ normalnie

Zastanawiające jest, że dotyczy to tylko auta, bo kierownik sam pokazał co
potrafi

--
Tomasz Nycz

W dniu 2012-07-03 21:19, 'Tom N' pisze:

anacron w

Wymienili czujnik ciśnienia barycznego turbosprężarki,

"Auto po serwisie, panowie ponoć długo radzili i znaleźli uszkodzony
miernik/czujnik naładowania akumulatora. Auto potrafiło ładować prądem
40-50A w pełni naładowany akumulator"
Message-ID:

Ja się nie muszę znać na mechanice, wystarczy, że wiem, jak powinno
jeździć i ile palić. To co mi pokazali to napisałem. Niestety usterka
wróciła i auto trafiło ponownie na serwis, tym razem już wzięli je na
kilkudniowe testy, aby znaleźć usterkę i znaleźli. Tylko jak się to ma
do tego, że auto powinno według Was palić 6l/100 na trasie? Wyjaśnisz?

anacron w

W dniu 2012-07-03 21:19, 'Tom N' pisze:

anacron w

Wymienili czujnik ciśnienia barycznego turbosprężarki,

"Auto po serwisie, panowie ponoć długo radzili i znaleźli uszkodzony
miernik/czujnik naładowania akumulatora. Auto potrafiło ładować prądem
40-50A w pełni naładowany akumulator"
Message-ID:

Ja się nie muszę znać na mechanice,

Nie musisz też pisać bajek i innych na pms...

Tylko jak się to ma
do tego, że auto powinno według Was palić 6l/100 na trasie? Wyjaśnisz?

Zaraz po tym jak wyjaśnisz 20 000 km i 400 l paliwa

P.S.

A skoro już okazało się, że czytujesz, to ustosunkuj sie do tego o co
prosiłem w wątku o CWL...

"Aha, Motyliński -- przeprosisz po dobroci za:
Message-ID:
Message-ID:
?"

--
Tomasz Nycz

W dniu 2012-07-03 21:36, 'Tom N' pisze:

anacron w

W dniu 2012-07-03 21:19, 'Tom N' pisze:

anacron w

Wymienili czujnik ciśnienia barycznego turbosprężarki,

"Auto po serwisie, panowie ponoć długo radzili i znaleźli uszkodzony
miernik/czujnik naładowania akumulatora. Auto potrafiło ładować prądem
40-50A w pełni naładowany akumulator"
Message-ID:

Ja się nie muszę znać na mechanice,

Nie musisz też pisać bajek i innych na pms...

Tylko jak się to ma
do tego, że auto powinno według Was palić 6l/100 na trasie? Wyjaśnisz?

Zaraz po tym jak wyjaśnisz 20 000 km i 400 l paliwa

P.S.

A skoro już okazało się, że czytujesz, to ustosunkuj sie do tego o co
prosiłem w wątku o CWL...

"Aha, Motyliński -- przeprosisz po dobroci za:
Message-ID:
Message-ID:
?"

Nycz wódki razem nie piliśmy.

anacron w

W dniu 2012-07-03 21:36, 'Tom N' pisze:

anacron w

W dniu 2012-07-03 21:19, 'Tom N' pisze:

anacron w

Wymienili czujnik ciśnienia barycznego turbosprężarki,

"Auto po serwisie, panowie ponoć długo radzili i znaleźli uszkodzony
miernik/czujnik naładowania akumulatora. Auto potrafiło ładować prądem
40-50A w pełni naładowany akumulator"
Message-ID:

Ja się nie muszę znać na mechanice,

Nie musisz też pisać bajek i innych na pms...

Tylko jak się to ma
do tego, że auto powinno według Was palić 6l/100 na trasie? Wyjaśnisz?

Zaraz po tym jak wyjaśnisz 20 000 km i 400 l paliwa
P.S.
A skoro już okazało się, że czytujesz, to ustosunkuj sie do tego o co
prosiłem w wątku o CWL...
"Aha, Motyliński -- przeprosisz po dobroci za:
Message-ID:
Message-ID:
?"

Nycz wódki razem nie piliśmy.

Czyli rozumiem, że nie masz ochoty przeprosić po dobroci. No cóż...

--
Tomasz Nycz

W dniu 2012-07-03 21:37, anacron pisze:

Nycz wódki razem nie piliśmy.

Nie dziwota. Jest ktoś, kto z tobą chciałby* ?



* - komendanta nie wliczamy

W dniu 2012-07-04 02:00, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

W dniu 2012-07-03 21:37, anacron pisze:

Nycz wódki razem nie piliśmy.

Nie dziwota. Jest ktoś, kto z tobą chciałby* ?

Naprawdę uważasz się za śmiesznego? Współczuję.

W dniu 2012-07-04 02:03, anacron pisze:

Nycz wódki razem nie piliśmy.

Nie dziwota. Jest ktoś, kto z tobą chciałby* ?

Naprawdę uważasz się za śmiesznego? Współczuję.

rodzicom współczuj

W dniu 2012-07-04 02:22, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

W dniu 2012-07-04 02:03, anacron pisze:

Nycz wódki razem nie piliśmy.

Nie dziwota. Jest ktoś, kto z tobą chciałby* ?

Naprawdę uważasz się za śmiesznego? Współczuję.

rodzicom współczuj

Twoim? Już dawno zacząłem.

W dniu 2012-07-04 02:43, anacron pisze:

Nycz wódki razem nie piliśmy.

Nie dziwota. Jest ktoś, kto z tobą chciałby* ?

Naprawdę uważasz się za śmiesznego? Współczuję.

rodzicom współczuj

Twoim? Już dawno zacząłem.

Zrób przysługę pms'owi - skoncentruj się na tym działaniu - współczuj im do usranej śmierci. Dziel się swoimi uczuciami z komendantem ... Poświęć temu uczuciu całe życie i ... nie wracaj tu.

W dniu 2012-07-04 02:43, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

W dniu 2012-07-04 02:43, anacron pisze:

Nycz wódki razem nie piliśmy.

Nie dziwota. Jest ktoś, kto z tobą chciałby* ?

Naprawdę uważasz się za śmiesznego? Współczuję.

rodzicom współczuj

Twoim? Już dawno zacząłem.

Zrób przysługę pms'owi - skoncentruj się na tym działaniu - współczuj im
do usranej śmierci. Dziel się swoimi uczuciami z komendantem ... Poświęć
temu uczuciu całe życie i ... nie wracaj tu.

A jak otwierasz lodówkę to też mnie widzisz? :)

Hello anacron,

Wednesday, July 4, 2012, 2:03:18 AM, you wrote:

Nycz wódki razem nie piliśmy.

Nie dziwota. Jest ktoś, kto z tobą chciałby* ?

Naprawdę uważasz się za śmiesznego? Współczuję.

Ogarnij się i rozejrzyj - jakie masz tu wsparcie?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Hello 'Tom,

Tuesday, July 3, 2012, 9:36:00 PM, you wrote:

[...]

"Aha, Motyliński -- przeprosisz po dobroci za:
Message-ID:
Message-ID:
?"

To chyba zasługuje na komitet zniczowy...


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

RoMan Mandziejewicz w

Hello 'Tom,

Tuesday, July 3, 2012, 9:36:00 PM, you wrote:

[...]

"Aha, Motyliński -- przeprosisz po dobroci za:
Message-ID:
Message-ID:
?"

To chyba zasługuje na komitet zniczowy...

A na pedefa? ;-)

--
Tomasz Nycz

Hello 'Tom,

Tuesday, July 3, 2012, 9:44:52 PM, you wrote:

"Aha, Motyliński -- przeprosisz po dobroci za:
Message-ID:
Message-ID:
?"

To chyba zasługuje na komitet zniczowy...

A na pedefa? ;-)

Chyba się całkiem zestarzałem już i skleroza zeżarła resztki mojej
domyslności :(


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

RoMan Mandziejewicz w

Hello 'Tom,

Tuesday, July 3, 2012, 9:44:52 PM, you wrote:

"Aha, Motyliński -- przeprosisz po dobroci za:
Message-ID:
Message-ID:
?"

To chyba zasługuje na komitet zniczowy...

A na pedefa? ;-)

Chyba się całkiem zestarzałem już i skleroza zeżarła resztki mojej
domyslności :(

Nie do końca, pms to "ułamek" usenetu, pedeef mógł tu nie trafić, ale
mieszkańcy Krakowa, rzucający pedeefami, gościli na pms ;-)


--
Tomasz Nycz

W dniu 2012-07-03 22:25, 'Tom N' pisze:

Nie do końca, pms to "ułamek" usenetu, pedeef mógł tu nie trafić, ale
mieszkańcy Krakowa, rzucający pedeefami, gościli na pms ;-)

pdf i tutaj dotarł :)

W dniu 2012-07-03 22:08, RoMan Mandziejewicz pisze:

Chyba się całkiem zestarzałem już i skleroza zeżarła resztki mojej
domyslności :(

Litości :)

2 kultowe teksty i Ty nie pamiętasz ???

Troll (znaczy się ja, ten co miał zniknąć po miesiącu) ma Ci przypominać ???!!!???

Hello Rafał,

Wednesday, July 4, 2012, 2:01:29 AM, you wrote:

Chyba się całkiem zestarzałem już i skleroza zeżarła resztki mojej
domyslności :(

Litości :)
2 kultowe teksty i Ty nie pamiętasz ???

Przez pewien czas mnie tu nie było...

Troll (znaczy się ja, ten co miał zniknąć po miesiącu) ma Ci
przypominać ???!!!???

A jednak.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 2012-07-03 21:36, 'Tom N' pisze:

Zaraz po tym jak wyjaśnisz 20 000 km i 400 l paliwa

Przecież to jest logiczne, tankuje za swoje tylko swój samochód,
służbowe tankowane jest na kartę paliwową firmy. Niestety Twoje
zaślepienie nie pozwoliło Ci dostrzec takiej ewentualności..., która
zresztą o ile pamiętam ktoś Ci na tacy podsunął.

Teraz Twoja kolej, odnośnie "> Tylko jak się to ma do tego, że auto
powinno według Was palić 6l/100 na trasie? Wyjaśnisz?"

anacron w

W dniu 2012-07-03 21:36, 'Tom N' pisze:

Zaraz po tym jak wyjaśnisz 20 000 km i 400 l paliwa

Przecież to jest logiczne, tankuje za swoje tylko swój samochód,

Ten, co to w 42 dni zrobił 30 00 kilometrów, sam pisałeś, więc nie
zaprzeczysz

służbowe tankowane jest na kartę paliwową firmy.

Bajaj dalej

zresztą o ile pamiętam ktoś Ci na tacy podsunął.

Mnie podsunął?

--
Tomasz Nycz

W dniu 2012-07-04 19:46, 'Tom N' pisze:

Ten, co to w 42 dni zrobił 30 00 kilometrów, sam pisałeś, więc nie
zaprzeczysz

Tak i w czym problem?

"anacron"  wrote in message

Ten, co to w 42 dni zrobił 30 00 kilometrów, sam pisałeś, więc nie
zaprzeczysz

Tak i w czym problem?

714 km dziennie dzien w dzien przez 42 dni? Bajki  spod nierownego sufitu...

--
Axel

Axel w

"anacron"  wrote in message

Ten, co to w 42 dni zrobił 30 00 kilometrów, sam pisałeś, więc nie
zaprzeczysz

Tak i w czym problem?

714 km dziennie dzien w dzien przez 42 dni?

To tylko prywatny, a pewnie drugie tyle służbowymi...

--
Tomasz Nycz

W dniu 2012-07-04 20:33, 'Tom N' pisze:

Axel w

"anacron"  wrote in message

Ten, co to w 42 dni zrobił 30 00 kilometrów, sam pisałeś, więc nie
zaprzeczysz

Tak i w czym problem?

714 km dziennie dzien w dzien przez 42 dni?

To tylko prywatny, a pewnie drugie tyle służbowymi...

Nycz kurwo dam Ci dobrą radę, odpierdol się i nienadinterpretuj moich
słów, bo przestaje to być śmieszne, zajmij się lepiej zoną, bo wydaje
się, że nie wiesz co się w rodzinie dzieje.

Hello anacron,

Wednesday, July 4, 2012, 8:54:45 PM, you wrote:

Ten, co to w 42 dni zrobił 30 00 kilometrów, sam pisałeś, więc nie
zaprzeczysz

Tak i w czym problem?

714 km dziennie dzien w dzien przez 42 dni?

To tylko prywatny, a pewnie drugie tyle służbowymi...

Nycz kurwo dam Ci dobrą radę, odpierdol się i nienadinterpretuj moich
słów, bo przestaje to być śmieszne, zajmij się lepiej zoną, bo wydaje
się, że nie wiesz co się w rodzinie dzieje.

Ale sobie grabisz... I kiedys się dograbisz.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 2012-07-04 21:05, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello anacron,

Wednesday, July 4, 2012, 8:54:45 PM, you wrote:

Ten, co to w 42 dni zrobił 30 00 kilometrów, sam pisałeś, więc nie
zaprzeczysz

Tak i w czym problem?

714 km dziennie dzien w dzien przez 42 dni?

To tylko prywatny, a pewnie drugie tyle służbowymi...

Nycz kurwo dam Ci dobrą radę, odpierdol się i nienadinterpretuj moich
słów, bo przestaje to być śmieszne, zajmij się lepiej zoną, bo wydaje
się, że nie wiesz co się w rodzinie dzieje.

Ale sobie grabisz... I kiedys się dograbisz.

Nycz ależ ja poważnie, jak widzisz świat jest mały, bardzo mały i
poważnie radze zajmij się lepiej żoną. Jeśli sobie życzysz Twoje brudy
rodzinne mogę zacząć tu publicznie roztrząsać.

anacron w

W dniu 2012-07-04 21:05, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello anacron,
Wednesday, July 4, 2012, 8:54:45 PM, you wrote:

Ten, co to w 42 dni zrobił 30 00 kilometrów, sam pisałeś, więc nie
zaprzeczysz

Tak i w czym problem?

714 km dziennie dzien w dzien przez 42 dni?

To tylko prywatny, a pewnie drugie tyle służbowymi...

Nycz kurwo dam Ci dobrą radę, odpierdol się i nienadinterpretuj moich
słów, bo przestaje to być śmieszne, zajmij się lepiej zoną, bo wydaje
się, że nie wiesz co się w rodzinie dzieje.

Ale sobie grabisz... I kiedys się dograbisz.

Nycz ależ ja poważnie,

Nawet nie wiesz komu odpisujesz.

jak widzisz świat jest mały, bardzo mały i
poważnie radze zajmij się lepiej żoną. Jeśli sobie życzysz Twoje brudy
rodzinne mogę zacząć tu publicznie roztrząsać.

Życzę sobie.

--
Tomasz Nycz

Hello anacron,

Wednesday, July 4, 2012, 10:04:58 PM, you wrote:

[...]

Nycz kurwo dam Ci dobrą radę, odpierdol się i nienadinterpretuj moich
słów, bo przestaje to być śmieszne, zajmij się lepiej zoną, bo wydaje
się, że nie wiesz co się w rodzinie dzieje.

Ale sobie grabisz... I kiedys się dograbisz.

Nycz ależ ja poważnie, jak widzisz świat jest mały, bardzo mały i
poważnie radze zajmij się lepiej żoną. Jeśli sobie życzysz Twoje brudy
rodzinne mogę zacząć tu publicznie roztrząsać.

Już tak ci sie jebie, że nawet nie wiesz, z kim dyskutujesz.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 2012-07-04 20:28, Axel pisze:

"anacron"  wrote in message

Ten, co to w 42 dni zrobił 30 00 kilometrów, sam pisałeś, więc nie
zaprzeczysz

Tak i w czym problem?

714 km dziennie dzien w dzien przez 42 dni? Bajki  spod nierownego
sufitu...

Jak byś wybierał się przez włocławek daj znać, pokaże Ci książkę
serwisową od KIA popatrzysz sobie na daty przy przeglądach i ewentualnie
zadzwonisz do ASO aby potwierdzić. To, że tobie się coś wydaje
niemożliwym nie znaczy, że nie jest. Fakt, jest to ekstremum, bo nie
pamiętam, abym nigdy wcześniej, ani nigdy później w półtora miesiąca
zrobił 30 tys. km, ale jednak zdarzyło się. Jak już książkę piszesz do
100 auto dobiło po 9 miesiącach, po dwóch latach miało niespełna 170
tys, aby w trzecim zrobić tylko 55 tys. Miałem np. (to do innego
rozdziału Twojej książki) okres, że co dzień przez ponad 3 tygodnie
pokonywałem trasę Włocławek -> Poznań -> Wrocław -> Grodzisk Mazowiecki
-> Włocławek. Czyli przez trzy tygodnie dzień w dzień w tym w soboty i
niedziele dziennie robiłem coś około 800km.

Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomości

Jak byś wybierał się przez włocławek daj znać, pokaże Ci książkę
serwisową od KIA popatrzysz sobie na daty przy przeglądach i ewentualnie
zadzwonisz do ASO aby potwierdzić.

Zeskanuj, wrzuc na www.

Miałem np. (to do innego
rozdziału Twojej książki) okres, że co dzień przez ponad 3 tygodnie
pokonywałem trasę Włocławek -> Poznań -> Wrocław -> Grodzisk Mazowiecki
-> Włocławek. Czyli przez trzy tygodnie dzień w dzień w tym w soboty i
niedziele dziennie robiłem coś około 800km.

I co - ktos ci placil za testowanie auta, czy za kuriera robiles ?

Bo na naszych wspanialych drogach to juz raczej na nic innego czasu nie bylo, ale nie mowie nie - tirmani jakos podobnie jezdza, kurierzy raczej nie, bo by za drogo bylo.

J.

On Wed, 4 Jul 2012 21:31:15 +0200, "J.F"
 wrote:

Bo na naszych wspanialych drogach to juz raczej na nic innego czasu
nie bylo, ale nie mowie nie - tirmani jakos podobnie jezdza, kurierzy
raczej nie, bo by za drogo bylo.

Po 800 kilometrach po polskich drogach jesteś padnięty na twarz. Może
będziesz w stanie zrobić kolejne 800 kilometrów na drugi dzień. Ale
dalej nie pociągniesz, bo fizycznie nie dasz rady. I tak jak mówisz -
na nic więcej nie ma czasu. Wątpię żeby mu ktoś płacił za jeżdżenie,
gdzie czas na jakąś parcę?
Motyliński bajki wstawia w każdym poście, sam się już gubi w tym co
pisze.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Hello jerzu,

Wednesday, July 4, 2012, 9:48:00 PM, you wrote:

Bo na naszych wspanialych drogach to juz raczej na nic innego czasu
nie bylo, ale nie mowie nie - tirmani jakos podobnie jezdza, kurierzy
raczej nie, bo by za drogo bylo.

Po 800 kilometrach po polskich drogach jesteś padnięty na twarz. Może
będziesz w stanie zrobić kolejne 800 kilometrów na drugi dzień. Ale
dalej nie pociągniesz, bo fizycznie nie dasz rady. I tak jak mówisz -
na nic więcej nie ma czasu. Wątpię żeby mu ktoś płacił za jeżdżenie,
gdzie czas na jakąś parcę?

Co Ty, kwa!, wiesz o codziennym jeżdżeniu setek kilometrów Jerzu?
Przecież Ty amator jesteś a nie taki zawodowiec jak on.

Motyliński bajki wstawia w każdym poście, sam się już gubi w tym co
pisze.

To on nie jest guru od jeżdżenia?


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 2012-07-04 21:48, jerzu pisze:

On Wed, 4 Jul 2012 21:31:15 +0200, "J.F"
 wrote:

Bo na naszych wspanialych drogach to juz raczej na nic innego czasu
nie bylo, ale nie mowie nie - tirmani jakos podobnie jezdza, kurierzy
raczej nie, bo by za drogo bylo.

Po 800 kilometrach po polskich drogach jesteś padnięty na twarz.

No mniej więcej 12 godzin dziennie za kółkiem. Padnięty to mało
powiedziane, ale sytuacja była tak, że trzeba było zęby zacisnąć i przeżyć.

Hello anacron,

Wednesday, July 4, 2012, 10:09:10 PM, you wrote:

Bo na naszych wspanialych drogach to juz raczej na nic innego czasu
nie bylo, ale nie mowie nie - tirmani jakos podobnie jezdza, kurierzy
raczej nie, bo by za drogo bylo.

Po 800 kilometrach po polskich drogach jesteś padnięty na twarz.

No mniej więcej 12 godzin dziennie za kółkiem. Padnięty to mało
powiedziane, ale sytuacja była tak, że trzeba było zęby zacisnąć i przeżyć.

Przebijasz ekspierda.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 2012-07-04 21:31, J.F pisze:

I co - ktos ci placil za testowanie auta, czy za kuriera robiles ?

Nie, ale opłacało mi się finansowo bardzo.

Dnia Wed, 04 Jul 2012 22:06:52 +0200, anacron napisał(a):

W dniu 2012-07-04 21:31, J.F pisze:

I co - ktos ci placil za testowanie auta, czy za kuriera robiles ?

Nie, ale opłacało mi się finansowo bardzo.

Pogratulowac, tym niemniej ciekawosc mnie zzera kto tak dobrze placi za
jezdzenie, bo na inna robote raczej nie bylo czasu.

J.

W dniu 2012-07-04 22:52, J.F. pisze:

Dnia Wed, 04 Jul 2012 22:06:52 +0200, anacron napisał(a):

W dniu 2012-07-04 21:31, J.F pisze:

I co - ktos ci placil za testowanie auta, czy za kuriera robiles ?

Nie, ale opłacało mi się finansowo bardzo.

Pogratulowac, tym niemniej ciekawosc mnie zzera kto tak dobrze placi za
jezdzenie, bo na inna robote raczej nie bylo czasu.

Z chęcią zaspokoiłbym Twoja ciekawoć, bo projekt naprawdę był
nietypowy, ale za chwilę zleciałyby się Mądralkiewicze, Nycze i inne
trolle i zaczęły przecinków czepiać.

W dniu 2012-07-03 21:26, anacron pisze:

Wymienili czujnik ciśnienia barycznego turbosprężarki,

"Auto po serwisie, panowie ponoć długo radzili i znaleźli uszkodzony
miernik/czujnik naładowania akumulatora. Auto potrafiło ładować prądem
40-50A w pełni naładowany akumulator"
Message-ID:

Ja się nie muszę znać na mechanice, wystarczy, że wiem, jak powinno

Słusznie. A jak źle działa - to komendant przyjebie mandat za złe działanie.

W dniu 2012-07-04 01:59, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

W dniu 2012-07-03 21:26, anacron pisze:

Wymienili czujnik ciśnienia barycznego turbosprężarki,

"Auto po serwisie, panowie ponoć długo radzili i znaleźli uszkodzony
miernik/czujnik naładowania akumulatora. Auto potrafiło ładować prądem
40-50A w pełni naładowany akumulator"
Message-ID:

Ja się nie muszę znać na mechanice, wystarczy, że wiem, jak powinno

Słusznie. A jak źle działa - to komendant przyjebie mandat za złe
działanie.

Zaczynam wierzyć, że masz naprawdę coś pod deklem spieprzone...

W dniu 2012-07-04 02:04, anacron pisze:

Ja się nie muszę znać na mechanice, wystarczy, że wiem, jak powinno

Słusznie. A jak źle działa - to komendant przyjebie mandat za złe
działanie.

Zaczynam wierzyć, że masz naprawdę coś pod deklem spieprzone...

Słusznie. Ja powiem więcej - każdy kto ciebie motyliński czyta (miast wjebać do KF'a) musi mieć coś spierdolone pod deklem ... Ale skoro mam tak tam najebane - pozwól ,że będę się napierdalał dalej z twoich wynurzeń.

W dniu 2012-07-04 02:24, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

W dniu 2012-07-04 02:04, anacron pisze:

Ja się nie muszę znać na mechanice, wystarczy, że wiem, jak powinno

Słusznie. A jak źle działa - to komendant przyjebie mandat za złe
działanie.

Zaczynam wierzyć, że masz naprawdę coś pod deklem spieprzone...

Słusznie. Ja powiem więcej - każdy kto ciebie motyliński czyta (miast
wjebać do KF'a) musi mieć coś spierdolone pod deklem ... Ale skoro mam
tak tam najebane - pozwól ,że będę się napierdalał dalej z twoich wynurzeń.

Niezmiernie ciesze się, że mogę mieć choć tak niewielki wpływ na
redukcje Twoich dysonansów poznawczych i rekompensację frustracji
wywołanych tak spierdolonym żywotem.

Hello anacron,

Wednesday, July 4, 2012, 2:04:17 AM, you wrote:

Wymienili czujnik ciśnienia barycznego turbosprężarki,

"Auto po serwisie, panowie ponoć długo radzili i znaleźli uszkodzony
miernik/czujnik naładowania akumulatora. Auto potrafiło ładować prądem
40-50A w pełni naładowany akumulator"
Message-ID:

Ja się nie muszę znać na mechanice, wystarczy, że wiem, jak powinno

Słusznie. A jak źle działa - to komendant przyjebie mandat za złe
działanie.

Zaczynam wierzyć, że masz naprawdę coś pod deklem spieprzone...

Naprawdę piszesz do lustra...

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Dnia Tue, 03 Jul 2012 21:12:32 +0200, anacron napisał(a):

Wymienili czujnik ciśnienia barycznego turbosprężarki, po 3 tankowaniach
średnia (z 2281km) 5,06l/100. Około 30% to obszar zabudowany, krótkie
dystanse. No i oczywiście to wynik z normalnej jazdy, czyli wyższy bieg
przy 2500-3000 RPM, a nie przy 2000 i nic poniżej 1500 i z włączoną
klimatyzacją non-stop. To teraz niech grupowe mądrale odszczekają. 1,4
CRDI powinien palić te 6l na trasie? ROTFL. Załamie Was, 1,6 w i30 pali
na trasie przy normalnej jeździe 5,2l

A co ty, *,  wiesz o normalnej jezdzie :-)

Teraz auto jeździ normalnie i pali jak powinno.

Ale kierowce kapelusz uciska :-)

J.

W dniu 2012-07-03 23:52, J.F. pisze:

Teraz auto jeździ normalnie i pali jak powinno.

Ale kierowce kapelusz uciska :-)

Na dystansie 207 km średnia 76km/h. Po drodze 0 (słownie zero) metrów
jakiekolwiek dwupasmowej drogi, że o autostradzie nawet nie wspomnę. To,
że ktoś nie zapieprza 140, nie znaczy, że jest kapeluszem :) Ja po
prostu rzadko zwalniam. :)

Poza tym kapelusze to przy benzynowych jednostkach wyższy bieg wrzucają
przy 2500 obr./min, kręcie diesla do 3000 nie można nazwać kapeluszową
jazdą - moim skromnym zdaniem.

Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-07-03 23:52, J.F. pisze:

Teraz auto jeździ normalnie i pali jak powinno.

Ale kierowce kapelusz uciska :-)

Na dystansie 207 km średnia 76km/h.

W dzień czy nocą?

Po drodze 0 (słownie zero) metrów
jakiekolwiek dwupasmowej drogi, że o autostradzie nawet nie wspomnę. To,
że ktoś nie zapieprza 140, nie znaczy, że jest kapeluszem :)

Jeśli ktoś mówi na jazdę 140, iż to zapieprzanie, to oznacza że JEST kapeluszem.

W dniu 2012-07-04 00:07, Cavallino pisze:

Jeśli ktoś mówi na jazdę 140, iż to zapieprzanie, to oznacza że JEST
kapeluszem.

Naprawdę muszę się do tego odnieść? :)

Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-07-04 00:07, Cavallino pisze:

Jeśli ktoś mówi na jazdę 140, iż to zapieprzanie, to oznacza że JEST
kapeluszem.

Naprawdę muszę się do tego odnieść? :)

Nie, tylko do kąta i się wstydzić.
I przestać po próżnicy wstrząsać powietrze na grupie.

Hello anacron,

Tuesday, July 3, 2012, 11:58:51 PM, you wrote:

[...]

Ja po prostu rzadko zwalniam. :)

Szczególnie na skrzyżowaniach...

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 2012-07-04 00:11, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello anacron,

Tuesday, July 3, 2012, 11:58:51 PM, you wrote:

[...]

Ja po prostu rzadko zwalniam. :)

Szczególnie na skrzyżowaniach...

Ty daj mi PLONK'a i spierdalaj, bo jeszcze nigdzie nic merytorycznego
nie napisałeś, tylko próbujesz swoje frustracje podreperować kosztem innych.

W dniu 2012-07-04 01:57, anacron pisze:

Ja po prostu rzadko zwalniam. :)

Szczególnie na skrzyżowaniach...

Ty daj mi PLONK'a i spierdalaj, bo jeszcze nigdzie nic merytorycznego
nie napisałeś, tylko próbujesz swoje frustracje podreperować kosztem innych.

Nie, żebym wbijał "w szczegół", ale imho Roman chyba ci to już raz powiedział ... mógł powiedzieć ... Ciekawym czy się domyślisz.

P.S.
Nie wszystkie kobiety zdradzają z listonoszem - niektóre robią to z komendantem :)

Hello anacron,

Wednesday, July 4, 2012, 1:57:55 AM, you wrote:

Ja po prostu rzadko zwalniam. :)

Szczególnie na skrzyżowaniach...

Ty daj mi PLONK'a

Na PLONKa trzeba sobie zasłużyć.

i spierdalaj, bo jeszcze nigdzie nic merytorycznego nie napisałeś,
tylko próbujesz swoje frustracje podreperować kosztem innych.

Do lustra piszesz?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Dnia Tue, 03 Jul 2012 23:58:51 +0200, anacron napisał(a):

W dniu 2012-07-03 23:52, J.F. pisze:

Teraz auto jeździ normalnie i pali jak powinno.

Ale kierowce kapelusz uciska :-)

Na dystansie 207 km średnia 76km/h. Po drodze 0 (słownie zero) metrów
jakiekolwiek dwupasmowej drogi, że o autostradzie nawet nie wspomnę. To,
że ktoś nie zapieprza 140, nie znaczy, że jest kapeluszem :)

Znaczy :-P

Tak czy inaczej - albo ta droga byla wyjatkowo pusta, i wtedy wstydz sie
kapeluszniku, albo byla normalnie uczeszczana, a wtedy wstydz sie
klamczuszku :-P

Ja po prostu rzadko zwalniam. :)

Np widzac samochod tarasujacy skrzyzowanie tez nie :-)

J.

W dniu 2012-07-03 23:58, anacron pisze:

Teraz auto jeździ normalnie i pali jak powinno.

Ale kierowce kapelusz uciska :-)

Na dystansie 207 km średnia 76km/h. Po drodze 0 (słownie zero) metrów
jakiekolwiek dwupasmowej drogi, że o autostradzie nawet nie wspomnę. To,
że ktoś nie zapieprza 140, nie znaczy, że jest kapeluszem :) Ja po
prostu rzadko zwalniam. :)

rzadko zwalniasz powiadasz ... wiesz, są ludzie co na dystansie 5 000 km w PL robią wg AM średnią 88 km/h z postojami ... ale ty to jesteś lachociągiem komendanta ... co robi pierdyliardy kilometrów na 200 litrach paliwa ...

Jakbym wiedział gdzie mieszkasz - zrobiłbym ci loda. Poważnie.

W dniu 2012-07-04 02:04, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

W dniu 2012-07-03 23:58, anacron pisze:

Teraz auto jeździ normalnie i pali jak powinno.

Ale kierowce kapelusz uciska :-)

Na dystansie 207 km średnia 76km/h. Po drodze 0 (słownie zero) metrów
jakiekolwiek dwupasmowej drogi, że o autostradzie nawet nie wspomnę. To,
że ktoś nie zapieprza 140, nie znaczy, że jest kapeluszem :) Ja po
prostu rzadko zwalniam. :)

rzadko zwalniasz powiadasz ... wiesz, są ludzie co na dystansie 5 000 km
w PL robią wg AM średnią 88 km/h z postojami ...

Czyli są potencjalnie niebezpieczni, nie powiem też mi się zdarzyło na
155 km zwykłych polskich dróg uzyskać średnia niesamowicie wysoką (ponad
105km/h) ale to była jazda dawno poza granicami zdrowego rozsądku i w
okolicach 3 nad ranem.  O i raz z Włocławka (Dworzec PKP) do Wrocławia
(Plac Grunwaldzki) nocą - jeszcze nie było obwodnicy Oleśnicy -
pojechałem w 2 godziny i 43 min. Tylko czego to dowodzi? W ogóle dowodzi
czegoś poza tym, że miałem odrobinę szczęścia i nie zginałem? Jadąc
względnie przepisowo uzyskujesz średnią w między 55-65km/h. Uzyskanie 76
już wymaga praktycznie nie schodzenie poniżej 100km/h prawie nigdzie, a
uzyskaj taka nie przekraczając nawet na chwilę 110. Potrafisz? Aby
uzyskać średnią 100km/h trzeba utrzymywać 140-160 gdzie tylko "się da".
Tylko widzisz, ja już kilka kilometrów w życiu pokonałem i uwierz im
więcej jeździsz, tym lżejsza się noga robi.

Chcesz się wykazać? Proszę przejedź z Oleśnicy do Antonina - droga 25
nigdzie (dosłownie nigdzie) nie zwalniając poniżej 120 km/h. Tam są
takie dwa szczególnie fajne zakręty po drodze, jeden jak szykana, gdzie
w pół sekundy musisz skręcić najpierw o 40 stopni w lewo, a potem
natychmiast w prawo pozwalając się ześlizgnąć samochodzikowi i drugi
jadąc do Antonina w prawo przy budynku (praktycznie 80 stopni), gdzie
aby przejć go przy 120 musisz skręcić "na budynek", używając lewej nogi
na hamulcu, postawić auto bokiem i pozwolić się ześlizgnąć ponad 1m aby
wyjć z łuku na swoim pasie (nie na jezdni, na swoim pasie, bo niestety
nie wiesz, czy nic nie będzie jechało z naprzeciwka). Gwarantuje Ci, że
pasażerowie zawsze robią w majtki ze strachu, tylko nie wbij się tej
Pani w dom, bo ładny. Jak pokażesz filmik z przejazdu z tej trasy to ja
Ci pokażÄ™ swój. Uwierz drogę można pokonać w całości nie zwalniając
nigdzie poniżej 120, cho9c takiemu mistrzowi jak Ty może się to wydawać
niemożliwe. I można to zrobić seryjnym autem, pod warunkiem, że masz 4
wahacze a nie belkę. Naprawdę uważasz się za mistrza kierownicy?

Kurde ludzie zróbmy zlot obok jakiegoś toru, przyjedziemy swoimi
seryjnymi wędzidełkami i będziecie mogli się wykazać, a ja wtedy będę
się mógł ponabijać z tych najgłośniej o kapelusznikach krzyczących.

W dniu 2012-07-04 02:34, anacron pisze:

Czyli są potencjalnie niebezpieczni, nie powiem też mi się zdarzyło na
155 km zwykłych polskich dróg uzyskać średnia niesamowicie wysoką (ponad

WOW!

W dniu 2012-07-04 02:34, anacron pisze:

Chcesz się wykazać? Proszę przejedź z Oleśnicy do Antonina - droga 25
nigdzie (dosłownie nigdzie) nie zwalniając poniżej 120 km/h.

Miałem już nie odpowiadać, ale w dobrym kościele zadzwoniło. Do Warszawy jeżdżÄ™ przez Wartę, co oznacza jazdę właśnie Wrocław-Oleśnica-Antonin. Dłużej jak 40 minut nie zdarzyło mi się tego odcinka pokonać jadąc w godzinach szczytu spod szpitala onkologicznego na Traugutta. Średnią policzą ci dzieci (o ile zrobiłeś) ... Bo ty pewnie nie dasz rady.

jadąc do Antonina w prawo przy budynku (praktycznie 80 stopni), gdzie
aby przejć go przy 120 musisz skręcić "na budynek", używając lewej nogi
na hamulcu, postawić auto bokiem i pozwolić się ześlizgnąć ponad 1m aby
wyjć z łuku na swoim pasie

Do dziś widzę, że nie nauczyłeś się, że nie sztuką jest szybko wejć w zakręt. Sztuką jest z niego szybko wyjć ...

nie wiesz, czy nic nie będzie jechało z naprzeciwka). Gwarantuje Ci, że
pasażerowie zawsze robią w majtki ze strachu,

Nie no, nie wątpię ... Patrząc na filmik jaki zamieściłeś - ja jadąc na siedzeniu pasażera z tobą srałbym ze strachu na prostej. Jesteś po prostu idiotą.

niemożliwe. I można to zrobić seryjnym autem, pod warunkiem, że masz 4
wahacze a nie belkę. Naprawdę uważasz się za mistrza kierownicy?

W przeciwieństwie do ciebie - ja nigdy mistrzem kiery się nie tytułowałem ... Ale ja to prosty człowiek jestem, nie znam komendanta, spalam tylko 500 litrów ON miesięcznie przy średnim spalaniu 8l/100 ... Daj jakąś relikwię a będę wielbił, niczym Mort stopy ...

Kurde ludzie zróbmy zlot obok jakiegoś toru, przyjedziemy swoimi
seryjnymi wędzidełkami i będziecie mogli się wykazać, a ja wtedy będę
się mógł ponabijać z tych najgłośniej o kapelusznikach krzyczących.

SPierdalaj - nie staję z toba w szranki, bo mnie wyhujasz ... założysz koguta od komendanta, i wyjdę ja i inni zlotowicze na skończone pizdy ...

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

W dniu 2012-07-04 02:34, anacron pisze:

SPierdalaj - nie staję z toba w szranki, bo mnie wyhujasz ... założysz koguta od komendanta, i wyjdę ja i inni zlotowicze na skończone pizdy ...

Panowie, załatwiajcie porachunki między sobą na ubitej ziemi, a nie tutaj. To co robicie jest żałosne. Zaśmiecacie grupę swymi wątpliwej jakości konstatacjami i wulgaryzmami.

Hello TM,

Wednesday, July 4, 2012, 9:09:46 AM, you wrote:

SPierdalaj - nie staję z toba w szranki, bo mnie wyhujasz ... założysz koguta
od komendanta, i wyjdę ja i inni zlotowicze na skończone pizdy ...

Panowie, załatwiajcie porachunki między sobą na ubitej ziemi, a nie tutaj. To co
robicie jest żałosne. Zaśmiecacie grupę swymi wątpliwej jakości konstatacjami i
wulgaryzmami.

A z jakiej choinki ty się urwałeś?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

On Wed, 04 Jul 2012 02:34:42 +0200, anacron
wrote:

Kurde ludzie zróbmy zlot obok jakiegoś toru,

Zorganizuj, myślę że spora część pmsu z chęcią przyjedzie.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

W dniu 2012-07-04 21:53, jerzu pisze:

On Wed, 04 Jul 2012 02:34:42 +0200, anacron wrote:

Kurde ludzie zróbmy zlot obok jakiegoś toru,

Zorganizuj, myślę że spora część pmsu z chęcią przyjedzie.

Ja może bez chęci, ale z ciekawości - podobnie jak z innymi.
Przy okazji zweryfikuję wiedzę Motylińskiego w zakresie
administracji linuxami, ze szczególnym uwzględnieniem
Debiana, o czym pisał we wcześniejszej odsłonie swej twórczości.

W dniu 2012-07-04 21:58, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2012-07-04 21:53, jerzu pisze:

On Wed, 04 Jul 2012 02:34:42 +0200, anacron
wrote:

Kurde ludzie zróbmy zlot obok jakiegoś toru,

Zorganizuj, myślę że spora część pmsu z chęcią przyjedzie.

Ja może bez chęci, ale z ciekawości - podobnie jak z innymi.
Przy okazji zweryfikuję wiedzę Motylińskiego w zakresie
administracji linuxami, ze szczególnym uwzględnieniem
Debiana, o czym pisał we wcześniejszej odsłonie swej twórczości.

dpkg -l| awk '/^ii/ && /rozum/ {print $2}'|xargs -n1|dpkg -P zrobiłeś
sobie na mózgu, czy jak? ;)

In the darkest hour on Wed, 04 Jul 2012 22:21:36 +0200,
anacron  screamed:

Kurde ludzie zróbmy zlot obok jakiegoś toru,

Zorganizuj, myślę że spora częć pmsu z chęcią przyjedzie.

Ja może bez chęci, ale z ciekawości - podobnie jak z innymi.
Przy okazji zweryfikuję wiedzę Motylińskiego w zakresie
administracji linuxami, ze szczególnym uwzględnieniem
Debiana, o czym pisał we wcześniejszej odsłonie swej twórczości.

dpkg -l| awk '/^ii/ && /rozum/ {print $2}'|xargs -n1|dpkg -P zrobiłeś
sobie na mózgu, czy jak? ;)

Za takiego martwego kota należy się jeden pas po rzyci.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:229B ]
[ 10:51:22 user up 13220 days, 22:46,  1 user, load average: 0.01, 0.89, 0.19 ]

           No electrons were harmed in the creation of this message.

Hello jerzu,

Wednesday, July 4, 2012, 9:53:01 PM, you wrote:

Kurde ludzie zróbmy zlot obok jakiegoś toru,

Zorganizuj, myślę że spora część pmsu z chęcią przyjedzie.

Ze zniczami...

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 2012-07-04 21:53, jerzu pisze:

On Wed, 04 Jul 2012 02:34:42 +0200, anacron
wrote:

Kurde ludzie zróbmy zlot obok jakiegoś toru,

Zorganizuj, myślę że spora część pmsu z chęcią przyjedzie.

Obok mnie nie ma żadnego sensownego toru :( To ktoś w pobliżu takiego
musi się zakręcić.

On Wed, 04 Jul 2012 22:22:12 +0200, anacron
wrote:

Obok mnie nie ma żadnego sensownego toru :( To ktoś w pobliżu takiego
musi się zakręcić.

Telefony wyłączyli?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

On Tue, 03 Jul 2012 23:58:51 +0200, anacron
wrote:

Ja po
prostu rzadko zwalniam. :)

Nawet sygnalizacja Ci nie przeszkadza. To już wiemy.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145