Grupy dyskusyjne   »   [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska

[PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska



1 Data: Maj 02 2008 09:21:52
Temat: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Seba 

 "Górkę Zientarskiego" zrównał walec":
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article165657/Gorke_Zientarskiego_zrownal_walec.html

A u nas jak zwykle - trzeba czekać do tragedii, zamiast reagować
prewencyjnie.




--
Pozdrawiam
Sebastian S.



2 Data: Maj 02 2008 09:40:27
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: ps 

Seba pisze:

 "Górkę Zientarskiego" zrównał walec":
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article165657/Gorke_Zientarskiego_zrownal_walec.html A u nas jak zwykle - trzeba czekać do tragedii, zamiast reagować
prewencyjnie.

Prawda. Druga prawda jest taka, że ten wypadek też stał się pewnym działaniem prewencyjnym.

3 Data: Maj 02 2008 09:45:46
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: MarcinJM 

Seba pisze:

 "Górkę Zientarskiego" zrównał walec":
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article165657/Gorke_Zientarskiego_zrownal_walec.html A u nas jak zwykle - trzeba czekać do tragedii, zamiast reagować
prewencyjnie.

Prewencyjnie nalezaloby gorke zostawic, tylko ja oznakowac.
Teraz bezkarnie bedzie mozna tam zasuwac 200kmph.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

4 Data: Maj 02 2008 10:26:54
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Michal Jankowski 

MarcinJM  writes:

Prewencyjnie nalezaloby gorke zostawic, tylko ja oznakowac.

Przeciez byla oznakowana.

  MJ

5 Data: Maj 02 2008 12:01:30
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puł awska
Autor: MarcinJM 

Michal Jankowski pisze:

MarcinJM  writes:

Prewencyjnie nalezaloby gorke zostawic, tylko ja oznakowac.

Przeciez byla oznakowana.

Tego nie wiem, ja nie tamtejszy ;)
No to nie rozumiem o co awantura? Skoro bylo to oznakowane.
Moze jak ktos na progu zwalniajacym kolo szkoly sie rozwali to tez nalezy ten prog zlikwidowac?

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

6 Data: Maj 02 2008 11:12:45
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puł awska
Autor: go! 

MarcinJM wrote:


Tego nie wiem, ja nie tamtejszy ;)
No to nie rozumiem o co awantura? Skoro bylo to oznakowane.
Moze jak ktos na progu zwalniajacym kolo szkoly sie rozwali to tez nalezy ten prog zlikwidowac?

Nie, cos ci sie pomylilo.
Ten "prog", jak go nazwales, ani nie powstal w zamierzony sposob, ani jego istnienie w tym miejscu nie mialo zadnego logicznego uzasadnienia..
To troche roznica - co nie?

7 Data: Maj 02 2008 22:15:01
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puł awska
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 02 May 2008 11:12:45 +0100, go! napisał(a):

Ten "prog", jak go nazwales, ani nie powstal w zamierzony sposob, ani
jego istnienie w tym miejscu nie mialo zadnego logicznego uzasadnienia..
To troche roznica - co nie?

ale mimo to świetnie działał - po co to psuć?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

8 Data: Maj 03 2008 10:43:09
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: fv 

Waldek Godel pisze:

Dnia Fri, 02 May 2008 11:12:45 +0100, go! napisał(a):

Ten "prog", jak go nazwales, ani nie powstal w zamierzony sposob, ani jego istnienie w tym miejscu nie mialo zadnego logicznego uzasadnienia..
To troche roznica - co nie?
ale mimo to świetnie działał - po co to psuć?

Hmm. Ciekawe jak ty byś się poczuł, gdybyś to ty leżał w szpitalu po najechaniu na przeszkodę a ktoś by to komentował "zadziałało". Pomyśl o tym.

--
fv
http://bikepics.com/members/fastviper/

9 Data: Maj 03 2008 10:17:30
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sat, 03 May 2008 10:43:09 +0200, fv napisał(a):

Hmm. Ciekawe jak ty byś się poczuł, gdybyś to ty leżał w szpitalu po
najechaniu na przeszkodę a ktoś by to komentował "zadziałało". Pomyśl o tym.

Jakby babcia miała pantograf to byłaby tramwajem.
Wielokrotnie najeżdzałem na tą "przeszkodę" i powiem ci, że nawet jej nie
zauważyłem. Nie wspominając o jakichkolwiek okolicznościach szpitalnych.
Być może dlatego, że jechałem, a nie nisko leciałem.

Dlatego wyrażam publiczne ubolewanie z powodu jej zlikwidowania. Następnym
razem jakiś bezmózg będzie chciał nisko polatać, może się zatrzymać na kimś
niewinnym.
Ciekawe jak ty byś się poczuł, jakby w szpitalu w ciężkim stanie leżał ktoś
z twojej rodziny - bo tej górki by wtedy nie było. Pomyśl o tym.
Zakładając, że umiesz pomyśleć.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

10 Data: Maj 03 2008 11:53:55
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości news:

Dlatego wyrażam publiczne ubolewanie z powodu jej zlikwidowania.

Ja wyrażam publiczne ubolewenia z powodu niezlikwidowania Godela.
Najlepiej przed urodzeniem.

11 Data: Maj 04 2008 17:35:04
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: The_EaGle 

Waldek Godel pisze:

Wielokrotnie najeżdzałem na tą "przeszkodę" i powiem ci, że nawet jej nie
zauważyłem. Nie wspominając o jakichkolwiek okolicznościach szpitalnych.
Być może dlatego, że jechałem, a nie nisko leciałem.

Czy ty jeździsz poduszkowcem? Ja jadąc tamtędy samochodem osobowym z prędkością średnią dla tego odcinka a wieć 70-80km/h odrywają sie koła od aslaftu, jadąc tamtędy motocyklem z podobymi prędkościami muszę wstać aby nie zgubić maszyny spod tyłka. Wcale ale to wcale się nie dziwie że tam ktoś zginął ale za 100% winy obarczam Zarząd Dróg Miejskich.

--
Pozdrawiam
Rafał

12 Data: Maj 04 2008 17:00:37
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 04 May 2008 17:35:04 +0200, The_EaGle napisał(a):

Czy ty jeździsz poduszkowcem? Ja jadąc tamtędy samochodem osobowym z
prędkością średnią dla tego odcinka a wieć 70-80km/h odrywają sie koła
od aslaftu, jadąc tamtędy motocyklem z podobymi prędkościami muszę wstać
aby nie zgubić maszyny spod tyłka. Wcale ale to wcale się nie dziwie że
tam ktoś zginął ale za 100% winy obarczam Zarząd Dróg Miejskich.

Gratuluję. Kogo jeszcze innego obarczasz za inne przepisy PoRD które
świadomie łamiesz?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

13 Data: Maj 04 2008 18:19:57
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: The_EaGle 

Waldek Godel pisze:

Dnia Sun, 04 May 2008 17:35:04 +0200, The_EaGle napisał(a):

Czy ty jeździsz poduszkowcem? Ja jadąc tamtędy samochodem osobowym z prędkością średnią dla tego odcinka a wieć 70-80km/h odrywają sie koła od aslaftu, jadąc tamtędy motocyklem z podobymi prędkościami muszę wstać aby nie zgubić maszyny spod tyłka. Wcale ale to wcale się nie dziwie że tam ktoś zginął ale za 100% winy obarczam Zarząd Dróg Miejskich.

Gratuluję. Kogo jeszcze innego obarczasz za inne przepisy PoRD które
świadomie łamiesz?

Postawienie znaku 50 NIE załatwia sprawy.
W Polsce stoją znaki 40km/h w miejscach gdzie od miesiąca nie prowadzi się robót drogowych - takie znaki tez przestrzegasz? Do czasu aż zarządcy dróg nie zrozumieją że ODPOWIADAJĄ za życie kierowców do czasu w Polsce drogi będą tak samo niebezpieczne jak sa dziś.


--
Pozdrawiam
Rafał

14 Data: Maj 04 2008 17:21:41
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 04 May 2008 18:19:57 +0200, The_EaGle napisał(a):

Postawienie znaku 50 NIE załatwia sprawy.

owszem, tam nawet nie musi być tego znaku - przecież to teren zabudowany

W Polsce stoją znaki 40km/h w miejscach gdzie od miesiąca nie prowadzi
się robót drogowych - takie znaki tez przestrzegasz? Do czasu aż
zarządcy dróg nie zrozumieją że ODPOWIADAJĄ za życie kierowców do czasu
w Polsce drogi będą tak samo niebezpieczne jak sa dziś.

a to jest całkiem inny problem i tu się zgodzę, że bolący.
Ale jakby nie do końca mający związek z pagórkiem Darwina

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

15 Data: Maj 05 2008 22:15:03
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: The_EaGle 

Waldek Godel pisze:

Dnia Sun, 04 May 2008 18:19:57 +0200, The_EaGle napisał(a):

Postawienie znaku 50 NIE załatwia sprawy.

owszem, tam nawet nie musi być tego znaku - przecież to teren zabudowany

Bardzo dobrze ze to napisałeś. Po jaką cholerę więc zarządca drogi stawiał tam znak? Dlatego żeby przypomnieć że jest sie w mieście? A może dlatego żeby to wyglądało bardziej dobitnie?

W Polsce stoją znaki 40km/h w miejscach gdzie od miesiąca nie prowadzi się robót drogowych - takie znaki tez przestrzegasz? Do czasu aż zarządcy dróg nie zrozumieją że ODPOWIADAJĄ za życie kierowców do czasu w Polsce drogi będą tak samo niebezpieczne jak sa dziś.

a to jest całkiem inny problem i tu się zgodzę, że bolący.
Ale jakby nie do końca mający związek z pagórkiem Darwina

Ależ oczywiście że ma to związek. Jak wprowadzi się przepis np zakaz rozmawiania przez telefon komórkowy dla pieszych będących w ruchu na chodniku lub inny równie idiotyczny to z cała pewnością nie będziesz go przestrzegał. Choćby media nagłośniły trzy wypadki wpadnięcia do wykopów prowadzonych na chodnikach spowodowanych przez nieuważnego pieszego który rozmawiając przez telefon wpadł do tegoż wykopu i się zabił. Sytuacja jest analogiczna jak z naszymi znakami. Skoro stawia się znaki ograniczające prędkość gdzie popadnie to stają się one równie mało istotne dla kierowcy jak w.w przepis o telefonach - chocby ktoś zginął z powodu tego że nie przestrzegano ograniczeń prędkości i tak większość nie będzie ich przestrzegać.

Nie wiem czy zauważyłeś ale prędkość pojazdów nie regulują znaki ale właśnie poczucie bezpieczeństwa kierowcy. Jeżeli to poczucie jest wysokie np prosty odcinek jezdni wówczas mamy tendencje to przyspieszania i gdy w tym miejscu znajduje się zupełnie nie przewidywalna przeszkoda np otwarta studzienka czy wyjeżdżający z boku samochód dochodzi do wypadku. Sama prędkość choćby i 300km/h nie prowadzi do wypadków - do wypadków prowadzą zupełnie inne, niespodziewane rzeczy. Dlatego dobrym kierowcą w ruchu miejskim nie jest kierowca wyścigowy czy rajdowy ale ten który zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństw i przewiduje.


--
Pozdrawiam
Rafał

16 Data: Maj 05 2008 21:26:32
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 05 May 2008 22:15:03 +0200, The_EaGle napisał(a):

Bardzo dobrze ze to napisałeś. Po jaką cholerę więc zarządca drogi
stawiał tam znak? Dlatego żeby przypomnieć że jest sie w mieście? A może
dlatego żeby to wyglądało bardziej dobitnie?

Zapewne z obydwu tych powodów. Jak widać - nawet to nie pomogło.

samochód dochodzi do wypadku. Sama prędkość choćby i 300km/h nie
prowadzi do wypadków - do wypadków prowadzą zupełnie inne,

Do pewnego stopnia masz rację. Ale z każdym kolejnym km/h maleje liczba
kierowców potrafiacych opanować wlasciwie auto. Takich którzy POTRAFIĄ, a
nie takich którym się wydaje że potrafią.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

17 Data: Maj 05 2008 22:39:30
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: The_EaGle 

Waldek Godel pisze:

Dnia Mon, 05 May 2008 22:15:03 +0200, The_EaGle napisał(a):

Bardzo dobrze ze to napisałeś. Po jaką cholerę więc zarządca drogi stawiał tam znak? Dlatego żeby przypomnieć że jest sie w mieście? A może dlatego żeby to wyglądało bardziej dobitnie?

Zapewne z obydwu tych powodów. Jak widać - nawet to nie pomogło.

samochód dochodzi do wypadku. Sama prędkość choćby i 300km/h nie prowadzi do wypadków - do wypadków prowadzą zupełnie inne,

Do pewnego stopnia masz rację. Ale z każdym kolejnym km/h maleje liczba
kierowców potrafiacych opanować wlasciwie auto. Takich którzy POTRAFIĄ, a
nie takich którym się wydaje że potrafią.

Do jazdy na wprost nie potrzeba prawie żadnych umiejętności w opanowaniu auta przy dużej prędkości. Oczywiście o ile auto jest technicznie do tego przygotowane. Dla przeciętnego w miarę nowego kompakta ze 100KM silnikiem i sprawnym zawieszeniem oraz oponami jazda prędkością 160km/h po prostym odcinku drogi przy bardzo dobrych warunkach atmosferycznych to bułka z masłem. Dla samochodów większych i cięższych poczucie bezpieczeństwa i masa samochodu przesuwają tą granice pod 200km/h.
Samochody sportowe wymagają z reguły większej uwagi i większych umiejętności niż auta dla ludu.

Generalnie uważam że sztuczne zaniżanie prędkości powoduje tylko i wyłącznie przyzyczajenie kierowców do nieprzestrzegania prawa i to prowadzi do ich olewania na całej linii także i tych ograniczeń które są adekwatne do rzeczywistości.

Bardzo dobrym przykładem jest stawianie znaków ograniczających prędkość przy szkołach do 40km/h na trasie typu DK nr 7 lub DK nr 2. Gdyby ktoś tam pomyślał i postawił tak 40km/h w godzinach 7-16 w dni roku szkolnego. Wtedy z pełnym zrozumieniem zwolniłbym do 40km/h a tak jadąc o 23.00 mam zwalniać przy szkole do 40 ? To jakaś paranoja...




--
Pozdrawiam
Rafał

18 Data: Maj 05 2008 23:31:52
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: J.F. 

On Mon, 05 May 2008 22:39:30 +0200,  The_EaGle wrote:

Do jazdy na wprost nie potrzeba prawie żadnych umiejętności w opanowaniu
auta przy dużej prędkości. Oczywiście o ile auto jest technicznie do
tego przygotowane. Dla przeciętnego w miarę nowego kompakta ze 100KM
silnikiem i sprawnym zawieszeniem oraz oponami jazda prędkością 160km/h
po prostym odcinku drogi przy bardzo dobrych warunkach atmosferycznych
to bułka z masłem.

A jednak Olimpia nie dala rady.

Bo jeszcze sa wymijane i wyprzedzane tiry, dziury w drodze,
koleiny,

Generalnie uważam że sztuczne zaniżanie prędkości powoduje tylko i
wyłącznie przyzyczajenie kierowców do nieprzestrzegania prawa i to
prowadzi do ich olewania na całej linii także i tych ograniczeń które są
adekwatne do rzeczywistości.

Bardzo dobrym przykładem jest stawianie znaków ograniczających prędkość
przy szkołach do 40km/h na trasie typu DK nr 7 lub DK nr 2. Gdyby ktoś
tam pomyślał i postawił tak 40km/h w godzinach 7-16 w dni roku
szkolnego. Wtedy z pełnym zrozumieniem zwolniłbym do 40km/h a tak jadąc
o 23.00 mam zwalniać przy szkole do 40 ? To jakaś paranoja...

G* prawda. Jakbys dostal pare mandatow wczesniej to moze bys jechal 90
i zwolnil, a tak to pojedziesz 120 i gdzie tam nagle 40 - moze
zwolnisz do 80 :-)

J.

19 Data: Maj 07 2008 14:59:30
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: The_EaGle 

J.F. wrote:

On Mon, 05 May 2008 22:39:30 +0200,  The_EaGle wrote:
Do jazdy na wprost nie potrzeba prawie żadnych umiejętności w opanowaniu auta przy dużej prędkości. Oczywiście o ile auto jest technicznie do tego przygotowane. Dla przeciętnego w miarę nowego kompakta ze 100KM silnikiem i sprawnym zawieszeniem oraz oponami jazda prędkością 160km/h po prostym odcinku drogi przy bardzo dobrych warunkach atmosferycznych to bułka z masłem.

A jednak Olimpia nie dala rady. Bo jeszcze sa wymijane i wyprzedzane tiry, dziury w drodze, koleiny,

Olimpia nie dała rady wyprzedzić a nie jechać prosto. To co innego.

Generalnie uważam że sztuczne zaniżanie prędkości powoduje tylko i wyłącznie przyzyczajenie kierowców do nieprzestrzegania prawa i to prowadzi do ich olewania na całej linii także i tych ograniczeń które są adekwatne do rzeczywistości.

Bardzo dobrym przykładem jest stawianie znaków ograniczających prędkość przy szkołach do 40km/h na trasie typu DK nr 7 lub DK nr 2. Gdyby ktoś tam pomyślał i postawił tak 40km/h w godzinach 7-16 w dni roku szkolnego. Wtedy z pełnym zrozumieniem zwolniłbym do 40km/h a tak jadąc o 23.00 mam zwalniać przy szkole do 40 ? To jakaś paranoja...

G* prawda. Jakbys dostal pare mandatow wczesniej to moze bys jechal 90
i zwolnil, a tak to pojedziesz 120 i gdzie tam nagle 40 - moze
zwolnisz do 80 :-)

Mów za siebie.

--
Pozdrawiam
Rafał

20 Data: Maj 07 2008 15:18:15
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: J.F. 

On Wed, 07 May 2008 14:59:30 +0200,  The_EaGle wrote:

J.F. wrote:
On Mon, 05 May 2008 22:39:30 +0200,  The_EaGle wrote:
Do jazdy na wprost nie potrzeba prawie żadnych umiejętności w opanowaniu
auta przy dużej prędkości. Oczywiście o ile auto jest technicznie do [..]

A jednak Olimpia nie dala rady.
Bo jeszcze sa wymijane i wyprzedzane tiry, dziury w drodze,
koleiny,

Olimpia nie dała rady wyprzedzić a nie jechać prosto. To co innego.

Olimpia na prostej drodze pojechala prosto w drzewo :-)

Bardzo dobrym przykładem jest stawianie znaków ograniczających prędkość
przy szkołach do 40km/h na trasie typu DK nr 7 lub DK nr 2. Gdyby ktoś
tam pomyślał i postawił tak 40km/h w godzinach 7-16 w dni roku
szkolnego. Wtedy z pełnym zrozumieniem zwolniłbym do 40km/h a tak jadąc
o 23.00 mam zwalniać przy szkole do 40 ? To jakaś paranoja...

G* prawda. Jakbys dostal pare mandatow wczesniej to moze bys jechal 90
i zwolnil, a tak to pojedziesz 120 i gdzie tam nagle 40 - moze
zwolnisz do 80 :-)

Mów za siebie.

To zamontuj taka tabliczke i sfilmuj dyskretnie zachowanie kierowcow
:-)

Kierowca samochodu nie lubi jechac 40. Tylko garby na jezdni lub
rownorzedne skrzyzowania go do tego zmusza :-)

J.

21 Data: Maj 07 2008 15:23:17
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/P uławska
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello The_EaGle,

Wednesday, May 7, 2008, 2:59:30 PM, you wrote:

[...]

A jednak Olimpia nie dala rady.
Bo jeszcze sa wymijane i wyprzedzane tiry, dziury w drodze,
koleiny,
Olimpia nie dała rady wyprzedzić a nie jechać prosto. To co innego.

Olimpia (skąd takie imię?) nie dała rady wyhamować na trawiastym
poboczu, po tym jak źle oceniła sytuację i się wzięła za wyprzedzanie
w nieodpowiednim czasie i w nieodpowiednim miejscu. Na dokładkę brak
doświadczenia nie pozwolił jej odpuścić i skręcić zamiast walić prosto
w drzewo.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

22 Data: Maj 02 2008 12:40:16
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puł awska
Autor: aaaa 

MarcinJM pisze:

Michal Jankowski pisze:
MarcinJM  writes:

Prewencyjnie nalezaloby gorke zostawic, tylko ja oznakowac.

Przeciez byla oznakowana.

Była, podwójnie.

Tego nie wiem, ja nie tamtejszy ;)

Mieniący się tutejszymi twierdzą, że tam można
latać po 200 i jest bezpiecznie. Oznakowanie
prewencyjnie traktują zamknięciem oczu :(

No to nie rozumiem o co awantura? Skoro bylo to oznakowane.
Moze jak ktos na progu zwalniajacym kolo szkoly sie rozwali to tez nalezy ten prog zlikwidowac?

Awantura? Raczej pisk kundli na szybkiej lince.
Remont poszedł zgodnie z wcześniejszym terminem.

23 Data: Maj 02 2008 13:08:00
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Michal Jankowski 

MarcinJM  writes:

Prewencyjnie nalezaloby gorke zostawic, tylko ja oznakowac.
Przeciez byla oznakowana.

Tego nie wiem, ja nie tamtejszy ;)
No to nie rozumiem o co awantura? Skoro bylo to oznakowane.

O to, ze niektorzy uwazaja, ze jak jest w miescie dwujezdniowa ulica
bez przejsc dla pieszych, to to jest idealne miejsce do cwiczenia ile
fabryka dala. A to, ze stoi ograniczenie do 50 i to, co sie
"poprzeczny sciek lub garb" kiedys nazywalo, to nic nie szkodzi. I to,
ze jechanie w tym miejscu stówą też niczym nie groziło, też nie
wystarczało. Ma być zrobione tak, żeby się dało przejechać 200 km/h i
już. Bo tak.

Moze jak ktos na progu zwalniajacym kolo szkoly sie rozwali to tez
nalezy ten prog zlikwidowac?

Zapewne.

  MJ

24 Data: Maj 03 2008 18:53:14
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Przemyslaw Popielarski 

Michal Jankowski wrote:

O to, ze niektorzy uwazaja, ze jak jest w miescie dwujezdniowa ulica
bez przejsc dla pieszych, to to jest idealne miejsce do cwiczenia ile
fabryka dala. A to, ze stoi ograniczenie do 50 i to, co sie

Gdyby tych nieuzasadnionych ograniczen nie stawiali na kazdej dwujezdniowce,
to moze ktos by na nie patrzyl. Teraz gorki nie ma, a zakladam sie, ze
50-tka bedzie stala nadal. Po cholere?  Nie wiadomo. Moze po to, zeby w
innym miejscu, gdy bedzie uzasadniona, znow ktos stracil zycie. Najpierw
przyzwyczaja nas jak psy Pawlowa do ignorowania tych popieprzonych znakow, a
potem sie dziwia, jak sie ktos przez to rozwali. Tych wszystkich
specjalistow od 50-tek na bezkolizyjnych dwujezdniówkach, nie wyłączając TŁ
(tam przeciez przez wiele lat ten absurd był), nalezaloby na zbity pysk
wywalic za narazanie zycia ludzkiego.

p.

25 Data: Maj 04 2008 22:31:56
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Jaroslaw Postawa 

Przemyslaw Popielarski wrote:

Gdyby tych nieuzasadnionych ograniczen nie stawiali na kazdej dwujezdniowce, to moze ktos by na nie patrzyl. Teraz gorki nie ma, a zakladam sie, ze 50-tka bedzie stala nadal. Po cholere?  Nie wiadomo. Moze po to, zeby w
Przejedź się od Piaseczna i skręć w Poleczki, to się dowiesz, po co tam jest 50.

--
Jarek

Odpowiadając zamień "antyspam" na "tlen".

26 Data: Maj 04 2008 23:53:17
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Przemyslaw Popielarski 

Jaroslaw Postawa wrote:

Gdyby tych nieuzasadnionych ograniczen nie stawiali na kazdej
dwujezdniowce, to moze ktos by na nie patrzyl. Teraz gorki nie ma, a
zakladam sie, ze 50-tka bedzie stala nadal. Po cholere?  Nie
wiadomo. Moze po to, zeby w
Przejedź się od Piaseczna i skręć w Poleczki, to się dowiesz, po co
tam jest 50.

Wiesz ile mnie interesuje PO skrzyzowaniu znak ograniczenia ustawiony PRZED
nim?
Tyle co zeszloroczny snieg. Wiec co mial wniesc Twoj odkrywczy post?

p,

27 Data: Maj 02 2008 21:39:51
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 MarcinJM  m.in. napisał(a)::

Prewencyjnie nalezaloby gorke zostawic, tylko ja oznakowac.
Teraz bezkarnie bedzie mozna tam zasuwac 200kmph.

Prewencyjnie to na każdym skrzyżowaniu powinien byc aparat robiący fotki za
przekroczenie prędkości i przejechanie na czerwonym świetle. Prewencyjnie
na wzór zachodni (nie pamiętam już gdzie to widziałem) powinno się na
skrzyżowaniach malować pola zakreskowane, na których zatrzymanie pojazdu
karane byłoby mandatem (nie masz możliwości przejechanie skrzyżowania to na
nie nie wjeżdżasz), prewencyjnie wszystkie radiowozy powinny być wyposażone
w wideo rejestratory z przodu i z tyłu pojazdu. Prewencyjne należało by
robić na wzór angielski szykany na przemian po jednej i drugiej strony
ulicy co 100m na uliczkach koło szkół i osiedlowych (zamiast garbów). W
końcu prewencyjnie należało by po przekroczeniu punktów zabierać
bezwarunkowo prawo jazdy na dwa lata i obowiązkowo badać wszystkich
kandydatów na prawo jazdy psychotechniczne i psychiatrycznie. Zostawianie
niecelowej nierówności drogi to troszkę kiepski pomysł. Widziałem, jak na
takiej nierówności jak tam była (akurat kilkanaście razy przez Puławską
jechałem mimo, że ja nie warszawski tubylec) gościowi pękła sprężyna przy
niewielkiej prędkości. A co do Zientarskiego powinien dostać 10 lat na
dzień dobry, za spowodowanie wypadku w którym zginął pasażer (ale mu się
pewnie akurat upiecze).

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

28 Data: Maj 02 2008 23:30:18
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: J.F. 

On Fri, 02 May 2008 21:39:51 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

Prewencyjnie to na każdym skrzyżowaniu powinien byc aparat robiący fotki za
[...]
Prewencyjne należało by
robić na wzór angielski szykany na przemian po jednej i drugiej strony
ulicy co 100m na uliczkach koło szkół i osiedlowych (zamiast garbów).

A to akurat jest glupota nie prewencja, wiem bo mam :-)

W końcu prewencyjnie należało by po przekroczeniu punktów zabierać
bezwarunkowo prawo jazdy na dwa lata

Prewencyjnie to by bylo .. nie wydawac PJ nikomu :-)

Prewencyjnie mozna by tez zabrac PJ na 3 miesiace po 5pkt :-)

i obowiązkowo badać wszystkich
kandydatów na prawo jazdy psychotechniczne i psychiatrycznie.

Taa, tylko jak psychiatra ma odchylenia wykryc ?

Za to prewencyjnie by mozna punkciarzy kierowac do psychologa - ktory
nie moze wydac pozytywnej opinii.
Bo zadaje tylko jedno pytanie "dlaczego pan zalapal 20pkt" :-)

A co do Zientarskiego powinien dostać 10 lat na
dzień dobry, za spowodowanie wypadku w którym zginął pasażer (ale mu się
pewnie akurat upiecze).

Kodeks przewiduje gora 8 lat. A i to pijanych [tzn dla nich 12],
bo trzezwego na tyle nie posadza.


J.

29 Data: Maj 03 2008 09:35:23
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

W końcu prewencyjnie należało by po przekroczeniu punktów zabierać
bezwarunkowo prawo jazdy na dwa lata

Prewencyjnie to by bylo .. nie wydawac PJ nikomu :-)

Prewencyjnie mozna by tez zabrac PJ na 3 miesiace po 5pkt :-)
 
Nie popadajmy w skrajności. PO prostu obecny system punktowy to fikcja.
Powiedzmy, że uzbierałeś 21 pkt., następnego dnia idziesz na kurs 'zbijający
punkty' i jeździsz dalej.

i obowiązkowo badać wszystkich kandydatów na prawo jazdy psychotechniczne
i psychiatrycznie.

Taa, tylko jak psychiatra ma odchylenia wykryc ?

Wśród znajomych mam jednego czynnego zawodowo psychiatrę i kiedyś
rozmawialiśmy na ten temat i mówił, że da się wyłapać z tłumu tych
potencjalnie niebezpiecznych zanim dostaliby prawo jazdy.

A co do Zientarskiego powinien dostać 10 lat na
dzień dobry, za spowodowanie wypadku w którym zginął pasażer (ale mu się
pewnie akurat upiecze).

Kodeks przewiduje gora 8 lat. A i to pijanych [tzn dla nich 12],
bo trzezwego na tyle nie posadza.

Ja wiem, napisałem tylko, że według mnie powinień zarobić 10 lat.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

30 Data: Maj 03 2008 09:48:57
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Grejon 

Tomasz Motyliński pisze:

Nie popadajmy w skrajności. PO prostu obecny system punktowy to fikcja.
Powiedzmy, że uzbierałeś 21 pkt., następnego dnia idziesz na kurs 'zbijający
punkty' i jeździsz dalej.

Mhm... pod warunkiem, że ostatnie szkolenie było wcześniej niż 6 miesięcy temu.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

31 Data: Maj 03 2008 14:50:12
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Grejon  m.in. napisał(a)::

Mhm... pod warunkiem, że ostatnie szkolenie było wcześniej niż 6
miesięcy temu.

A tego nie wiedziałm, bo jakoś nigdy nie było mi takie 'zbijanie punktów'
potrzebne, ale to nadal daje dużą szansę na to, że jakiś psychiczny zabije
kogoś na drodze (bo jak siebie, to mała strata). Tak każdemu moe się
zdarzyć, że zarobi kilka punktów, ale przekroczenie 20 w ciągu roku
świadczy albo o niesamowitym pechu, albo do braku mózgu (moim skromnym
zdaniem).

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

32 Data: Maj 03 2008 14:58:08
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/P uławska
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Tomasz,

Saturday, May 3, 2008, 2:50:12 PM, you wrote:

Mhm... pod warunkiem, że ostatnie szkolenie było wcześniej niż 6
miesięcy temu.
A tego nie wiedziałm, bo jakoś nigdy nie było mi takie 'zbijanie punktów'
potrzebne, ale to nadal daje dużą szansę na to, że jakiś psychiczny zabije
kogoś na drodze (bo jak siebie, to mała strata). Tak każdemu moe się
zdarzyć, że zarobi kilka punktów, ale przekroczenie 20 w ciągu roku
świadczy albo o niesamowitym pechu, albo do braku mózgu (moim skromnym
zdaniem).

Łatwo oceniasz ludzi. Może dla miejskiego kapelusznika zgromadzenie 20
punktów w ciągu roku to coś niewyobrażalnego. Ale wystarczy, że trochę
więcej pojeździsz i się sam przekonasz, jakie pułapki na kierowców
potrafią robić policjanci...

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

33 Data: Maj 03 2008 14:18:03
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sat, 3 May 2008 14:58:08 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Łatwo oceniasz ludzi. Może dla miejskiego kapelusznika zgromadzenie 20
punktów w ciągu roku to coś niewyobrażalnego. Ale wystarczy, że trochę
więcej pojeździsz i się sam przekonasz, jakie pułapki na kierowców
potrafią robić policjanci...

oł.. rili? a ja mam ponad pół miliona przejechane i czyste konto punktowe..
i wcale nie jeżdżę powoli

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

34 Data: Maj 03 2008 20:47:43
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: J.F. 

On Sat, 3 May 2008 14:18:03 +0100,  Waldek Godel wrote:

Dnia Sat, 3 May 2008 14:58:08 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Łatwo oceniasz ludzi. Może dla miejskiego kapelusznika zgromadzenie 20
punktów w ciągu roku to coś niewyobrażalnego. Ale wystarczy, że trochę
więcej pojeździsz i się sam przekonasz, jakie pułapki na kierowców
potrafią robić policjanci...

oł.. rili? a ja mam ponad pół miliona przejechane i czyste konto punktowe..
i wcale nie jeżdżę powoli

Jak to zrobiles ? CB, dobre poi do nawigacji, niemiecki meldunek,
legitymacja milicyjna, troche szczescia ?

Fakt ze i mnie ostatnio szczescie dopisywalo :-)

J.

35 Data: Maj 03 2008 20:02:37
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sat, 03 May 2008 20:47:43 +0200, J.F. napisał(a):

Jak to zrobiles ? CB, dobre poi do nawigacji, niemiecki meldunek,
legitymacja milicyjna, troche szczescia ?


Po prostu używanie głowy nie tylko do noszenia czapki oraz pedalu gazu nie
tylko do wciskania do oporu. To naprawdę nie jest trudne i mimo wszystko
daje się jeździć

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

36 Data: Maj 03 2008 22:51:24
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: J.F. 

On Sat, 3 May 2008 20:02:37 +0100,  Waldek Godel wrote:

Dnia Sat, 03 May 2008 20:47:43 +0200, J.F. napisał(a):
Jak to zrobiles ? CB, dobre poi do nawigacji, niemiecki meldunek,
legitymacja milicyjna, troche szczescia ?

Po prostu używanie głowy nie tylko do noszenia czapki oraz pedalu gazu nie
tylko do wciskania do oporu. To naprawdę nie jest trudne i mimo wszystko
daje się jeździć

Nie, tak sie nie daje jezdzic :-)

Na szczescie sa jeszcze dobrzy ludzie i potrafia zamigac swiatlami :-)

J.

37 Data: Maj 05 2008 10:20:35
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Rafal 

On Sat, 3 May 2008 20:02:37 +0100,  Waldek Godel wrote:
>Dnia Sat, 03 May 2008 20:47:43 +0200, J.F. napisał(a):
>> Jak to zrobiles ? CB, dobre poi do nawigacji, niemiecki meldunek,
>> legitymacja milicyjna, troche szczescia ?
>>
>Po prostu używanie głowy nie tylko do noszenia czapki oraz pedalu gazu nie
>tylko do wciskania do oporu. To naprawdę nie jest trudne i mimo wszystko
>daje się jeździć

Nie, tak sie nie daje jezdzic :-)

Na szczescie sa jeszcze dobrzy ludzie i potrafia zamigac swiatlami :-)

Zwróć uwagę na grę słów: "pół mln km przejechane" i "czyste konto punktowe" -
co to znaczy? ano tylko tyle że  ..od ponad roku go nie dopadli (co wcale nie
jest trudne, i gdyby nie nadgorliwcy na ekspresówce w vectrze i 4 pkt za
136/110 to tez bym tak miał) albo .. od ponad roku z jakichś powodów autem nie
jeździł :P

Faktem jest że jak się myśłi to policji można unikać, i wcale nie potrzeba do
tego CB (w moim przypadku - zdecydowanie byłby to nieopłacalny zakup), miejsca
gdzie stoi policja są dość charakterystyczne, i wiadomo że tak do +20 raczej
nie łapią.. Owszem, zdarzają się "niespodzianki" (jak ci jegomoście w vectrze)
ale w moim przypadku nie częściej niż raz na 2-3 lata, a rocznie jeżdzę 30-40
tyś, i bynajmniej nie w kapeluszu...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

38 Data: Maj 05 2008 11:46:58
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Waldek Godel 

Dnia 5 May 2008 12:20:35 +0200, Rafal napisał(a):

Zwróć uwagę na grę słów: "pół mln km przejechane" i "czyste konto punktowe" -
co to znaczy? ano tylko tyle że  ..od ponad roku go nie dopadli (co wcale nie
jest trudne, i gdyby nie nadgorliwcy na ekspresówce w vectrze i 4 pkt za
136/110 to tez bym tak miał) albo .. od ponad roku z jakichś powodów autem nie
jeździł :P

Jesteś pilotem myśliwca? gratuluję.. ale chyba ci się grupy pomyliły.
Opcjonalnie - wagarowałeś jak była arytmetyka. W tym przypadku nie ma czego
gratulować...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

39 Data: Maj 05 2008 12:56:00
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia 5 May 2008 12:20:35 +0200, Rafal napisał(a):

Zwróć uwagę na grę słów: "pół mln km przejechane" i "czyste konto punktowe" -
co to znaczy? ano tylko tyle że  ..od ponad roku go nie dopadli (co wcale nie
jest trudne, i gdyby nie nadgorliwcy na ekspresówce w vectrze i 4 pkt za
136/110 to tez bym tak miał) albo .. od ponad roku z jakichś powodów autem nie
jeździł :P

Jesteś pilotem myśliwca? gratuluję.. ale chyba ci się grupy pomyliły.
Opcjonalnie - wagarowałeś jak była arytmetyka.

Zawsze lepsze to niż wagarować jak była logika, tak jak Ty.
Jak nie zrozumiałeś co on (i Ty sam również) napisał, to cofnij się i przeczytaj jeszcze raz - aż do skutku.

40 Data: Maj 05 2008 14:30:10
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: J.F. 

On 5 May 2008 12:20:35 +0200,  Rafal wrote:

On Sat, 3 May 2008 20:02:37 +0100,  Waldek Godel wrote:
>Dnia Sat, 03 May 2008 20:47:43 +0200, J.F. napisał(a):
[...]
Nie, tak sie nie daje jezdzic :-)
Na szczescie sa jeszcze dobrzy ludzie i potrafia zamigac swiatlami :-)

Zwróć uwagę na grę słów: "pół mln km przejechane" i "czyste konto punktowe" -
co to znaczy? ano tylko tyle że  ..od ponad roku go nie dopadli (co wcale nie
jest trudne, i gdyby nie nadgorliwcy na ekspresówce w vectrze i 4 pkt za
136/110 to tez bym tak miał) albo .. od ponad roku z jakichś powodów autem nie
jeździł :P

PJ mu zabrali rok temu ? :-)

Faktem jest że jak się myśłi to policji można unikać, i wcale nie potrzeba do
tego CB (w moim przypadku - zdecydowanie byłby to nieopłacalny zakup), miejsca
gdzie stoi policja są dość charakterystyczne, i wiadomo że tak do +20 raczej
nie łapią.. Owszem, zdarzają się "niespodzianki" (jak ci jegomoście w vectrze)
ale w moim przypadku nie częściej niż raz na 2-3 lata, a rocznie jeżdzę 30-40
tyś, i bynajmniej nie w kapeluszu...

No widzisz - tylko teraz na DK8 jest co 10km slupek fotoradaru ..

J.

41 Data: Maj 04 2008 13:05:49
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska [OT]
Autor: Adam Wysocki 

RoMan Mandziejewicz  wrote:

PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

Szukałem i nie znalazłem... Jest gdzieś opis tego kodu?

--
http://www.chmurka.net/ 2:480/138 [[:pl:user:gophi]]

42 Data: Maj 04 2008 15:54:19
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/P uławska [OT]
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Adam,

Sunday, May 4, 2008, 3:05:49 PM, you wrote:

PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Szukałem i nie znalazłem... Jest gdzieś opis tego kodu?

Jest w archiwum ale znalezienie nie okazało się proste :(

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

43 Data: Maj 04 2008 15:18:52
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska [OT]
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 4 May 2008 15:54:19 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Jest w archiwum ale znalezienie nie okazało się proste :(

oł.. rili???? ~20 sekund
http://groups.google.com/group/pl.misc.samochody/browse_thread/thread/d95631726133be4a/4a0db1758878b1f8?lnk=gst&q=geek+code#4a0db1758878b1f8

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

44 Data: Maj 04 2008 16:21:48
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/P uławska [OT]
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Adam,

Sunday, May 4, 2008, 3:05:49 PM, you wrote:

PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Szukałem i nie znalazłem... Jest gdzieś opis tego kodu?

Szukałem i znalazłem:
http://groups.google.pl/groups/search?hl=pl&lr=lang_pl&ie=UTF-8&q=pms+geekcode+group%3Apl.misc.samochody&qt_s=Szukaj


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

45 Data: Maj 04 2008 15:54:11
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska [OT]
Autor: Adam Wysocki 

RoMan Mandziejewicz  wrote:

PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Szukałem i nie znalazłem... Jest gdzieś opis tego kodu?

Szukałem i znalazłem:
http://groups.google.pl/groups/search?hl=pl&lr=lang_pl&ie=UTF-8&q=pms+geekcode+group%3Apl.misc.samochody&qt_s=Szukaj

No tak, bo wpisałeś "PMS geekcode", a ja szukałem raczej w FAQ :)
Dzięki.

--
http://www.chmurka.net/ 2:480/138 [[:pl:user:gophi]]

46 Data: Maj 04 2008 17:58:30
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/P uławska [OT]
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Adam,

Sunday, May 4, 2008, 5:54:11 PM, you wrote:

PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Szukałem i nie znalazłem... Jest gdzieś opis tego kodu?
Szukałem i znalazłem:
http://groups.google.pl/groups/search?hl=pl&lr=lang_pl&ie=UTF-8&q=pms+geekcode+group%3Apl.misc.samochody&qt_s=Szukaj
No tak, bo wpisałeś "PMS geekcode", a ja szukałem raczej w FAQ :)

Też się naszukałem, bo najpierw szukałem "pms geek code"...

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

47 Data: Maj 04 2008 10:09:09
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Jurand 

"Tomasz Motyliński"  wrote in message

Witam,

 W poście
 Grejon  m.in. napisał(a)::

> Mhm... pod warunkiem, że ostatnie szkolenie było wcześniej niż 6
> miesięcy temu.

A tego nie wiedziałm, bo jakoś nigdy nie było mi takie 'zbijanie punktów'
potrzebne, ale to nadal daje dużą szansę na to, że jakiś psychiczny zabije
kogoś na drodze (bo jak siebie, to mała strata). Tak każdemu moe się
zdarzyć, że zarobi kilka punktów, ale przekroczenie 20 w ciągu roku
świadczy albo o niesamowitym pechu, albo do braku mózgu (moim skromnym
zdaniem).

Bzdura. Przekroczenie 20 w ciągu roku to masz 2x prędkość 50 km/h powyżej
dopuszczalnego limitu. Czyli lecisz sobie trasą Wawa-Katowice i na 70-ce
masz 130. Jedziesz autostradą Katowice-Wrocław i na 80-ce masz 135...

Jurand.

48 Data: Maj 04 2008 09:39:59
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 4 May 2008 10:09:09 +0200, Jurand napisał(a):

Bzdura. Przekroczenie 20 w ciągu roku to masz 2x prędkość 50 km/h powyżej
dopuszczalnego limitu. Czyli lecisz sobie trasą Wawa-Katowice i na 70-ce
masz 130. Jedziesz autostradą Katowice-Wrocław i na 80-ce masz 135...

No i?
Równie dobrze mogę iść do więzienia za napad na bank albo morderstwo..

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

49 Data: Maj 04 2008 12:07:46
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Jurand 

"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Sun, 4 May 2008 10:09:09 +0200, Jurand napisał(a):

> Bzdura. Przekroczenie 20 w ciągu roku to masz 2x prędkość 50 km/h
> powyżej dopuszczalnego limitu. Czyli lecisz sobie trasą Wawa-Katowice
> i na 70-ce masz 130. Jedziesz autostradą Katowice-Wrocław i na 80-ce
> masz 135...

No i?
Równie dobrze mogę iść do więzienia za napad na bank albo morderstwo..

To idź sobie do tego więzienia i nie pisz na pms głupot.

Jurand.

50 Data: Maj 03 2008 10:53:40
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

A co do Zientarskiego powinien dostać 10 lat na
dzień dobry, za spowodowanie wypadku w którym zginął pasażer (ale mu się
pewnie akurat upiecze).

Kodeks przewiduje gora 8 lat. A i to pijanych [tzn dla nich 12],
bo trzezwego na tyle nie posadza.

Ja wiem, napisałem tylko, że według mnie powinień zarobić 10 lat.

Wegłuh mnie Ty powinieneś 12, za to że tutaj piszesz.

51 Data: Maj 03 2008 14:48:08
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Cavallino  m.in. napisał(a)::

Wegłuh mnie Ty powinieneś 12, za to że tutaj piszesz.

Wydaje mi się, czy szukasz drogi w kierunku wycieczek personalnych? :D

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

52 Data: Maj 03 2008 16:32:25
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Witam,

W poście Cavallino  m.in. napisał(a)::

Wegłuh mnie Ty powinieneś 12, za to że tutaj piszesz.

Wydaje mi się, czy szukasz drogi w kierunku wycieczek personalnych? :D

Raczej pokazuję do czego może prowadzić "wg mnie".

53 Data: Maj 03 2008 21:18:13
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: J.F. 

On Sat, 03 May 2008 09:35:23 +0200,  Tomasz Motyliński wrote:

J.F.  m.in. napisał(a)::
W końcu prewencyjnie należało by po przekroczeniu punktów zabierać
bezwarunkowo prawo jazdy na dwa lata

Prewencyjnie to by bylo .. nie wydawac PJ nikomu :-)

Prewencyjnie mozna by tez zabrac PJ na 3 miesiace po 5pkt :-)

Nie popadajmy w skrajności.

Pierwsze owszem. Drugie nie - ma wychowac kierowce ze albo sie jedzie
przepisowo, albo wcale. I nie czekamy na 24 pkt :-)

PO prostu obecny system punktowy to fikcja.
Powiedzmy, że uzbierałeś 21 pkt., następnego dnia idziesz na kurs 'zbijający
punkty' i jeździsz dalej.

oj, wlasnie ze wielu ktorzy maja tak z 15 pkt na koncie zaczyna sie
bac i zwalnia. System jest fikcja z innych przyczyn:

-policja jest malo wydolna i rzadko suszy [na szczescie :-)]
-czesto sie sprawe daje zalatwic bez punktow :-)

-jak jednak suszy czesto .. to kierowca lapie 24, zdaje egzamin i
 przestaje sie bac :-)
-fotoradary docieraja z wielkim opoznieniem.


i obowiązkowo badać wszystkich kandydatów na prawo jazdy psychotechniczne
i psychiatrycznie.
Taa, tylko jak psychiatra ma odchylenia wykryc ?

Wśród znajomych mam jednego czynnego zawodowo psychiatrę i kiedyś
rozmawialiśmy na ten temat i mówił, że da się wyłapać z tłumu tych
potencjalnie niebezpiecznych zanim dostaliby prawo jazdy.

Ciekawe jak - przeciez kazdy bedzie obiecywac ze on tylko do kosciola
:-)

A co do Zientarskiego powinien dostać 10 lat na

Kodeks przewiduje gora 8 lat. A i to pijanych [tzn dla nich 12],
bo trzezwego na tyle nie posadza.

Ja wiem, napisałem tylko, że według mnie powinień zarobić 10 lat.

No coz, uwazaj zebys kiedys sam nie zarobil. Chwila nieuwagi ..
i trup mozliwy.

Statystycznie rzecz biorac tak wysokie kary nie maja sensu.

J.

54 Data: Maj 04 2008 10:07:31
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Jurand 

"Tomasz Motyliński"  wrote in message

Witam,

 W poście
 J.F.  m.in. napisał(a)::

>>W końcu prewencyjnie należało by po przekroczeniu punktów zabierać
>>bezwarunkowo prawo jazdy na dwa lata
>
> Prewencyjnie to by bylo .. nie wydawac PJ nikomu :-)
>
> Prewencyjnie mozna by tez zabrac PJ na 3 miesiace po 5pkt :-)

Nie popadajmy w skrajności. PO prostu obecny system punktowy to fikcja.
Powiedzmy, że uzbierałeś 21 pkt., następnego dnia idziesz na kurs
'zbijający punkty' i jeździsz dalej.

Dziecko, co Ty wiesz o systemie zbijajcym punkty... Weź najpierw może
poczytaj o tym, a potem się wypowiadaj. Dowiesz się m.in. ile punktów
zostanie Ci odliczone i jak często możesz iść na taki kurs.

Jurand.

55 Data: Maj 02 2008 09:59:59
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Seba  m.in. napisał(a)::

A u nas jak zwykle - trzeba czekać do tragedii, zamiast reagować
prewencyjnie.

Też mi coś, u nas w mieście była sobie jedna ulica (wyszyńskiego) która
przez lata (od zawsze kiedy pamiętam) była usłana dziurami. Łatali ją i po
chwili dziury były znów, obok lub w tym samym miejscu. Dopiero jak na tej
ulicy zawieszenie urwał syn wysoko postawionego urzędnika drogę naprawiono.
Na ulicy Okrzei przez lata były koleiny (pech chciał to cześć drogi
krajowej nr 1). W tym miejscu rozwaliłem auto (wydachowałem) omijając psa,
w tym miejscu było wiele innych wypadków. Dopiero jak zginał tam policjant
na motocyklu koleiny usunięto. W miejscowości Fabianki, droga przypominała
tor testowy dla terenówek. Potrzeba było dwóch ciężarówek które zaparkowały
w tym samym domu (tydzień po tygodniu) aby drogę wyrównać. Taki standard,
że tak powiem.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

56 Data: Maj 02 2008 23:13:15
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: miataman 

A u nas jak zwykle - trzeba czekać do tragedii, zamiast reagować
prewencyjnie.

Bardziej chodzi o teorie ewolucji wg Darwina niz o tragedię.
Gorzej przystosowane do warunków środowiska osobniki mają mniejsze szanse. Przez "przystosowanie" mam w tym przypadku na myśli zwracanie uwagi na znaki drogowe tj. (50) oraz znak "uwaga cycki".
Dodam ze typowa prędkość pojazdów w tym miejscu to spokojnie 80-100km/h i jakoś wcześniej nikomu się krzywda nie działa.

57 Data: Maj 04 2008 01:14:11
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puław ska
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Dodam ze typowa prędkość pojazdów w tym miejscu to spokojnie 80-100km/h  i jakoś wcześniej nikomu się krzywda nie działa.

Jakos tak ze 2 lata temu najpierw rozwalil sie tam jeden miszcz. Potem  jego kumpel chcial zapalic tam swieczke i... zabila go paniusia, ktorej  samochod wyskoczyl na tym garbie. Wszystko fajnie przy normalnym, sprawnym  samochodzie. Sam przy 80, czy nawet 100 poza mocnym zabujaniem nie  odczuwam tam jakies utraty panowania nad wozkiem, ale cos o  twardszym/nizszym zawieszeniu/z uwalonymi amorkami moze tam miec klopoty.  Kara smierci za w/w "przewinienia" to chyba za duzo...

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

58 Data: Maj 04 2008 18:54:07
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Boombastic 

Jakos tak ze 2 lata temu najpierw rozwalil sie tam jeden miszcz. Potem jego kumpel chcial zapalic tam swieczke i... zabila go paniusia, ktorej samochod wyskoczyl na tym garbie. Wszystko fajnie przy normalnym, sprawnym samochodzie. Sam przy 80, czy nawet 100 poza mocnym zabujaniem nie odczuwam tam jakies utraty panowania nad wozkiem, ale cos o twardszym/nizszym zawieszeniu/z uwalonymi amorkami moze tam miec klopoty. Kara smierci za w/w "przewinienia" to chyba za duzo...

Taaa, tylko zapomniałeś, że te sprawne auta przekraczały dopuszczalną predkość trzykrotnie, bo ten łepek w BMW jechał 160 km/h.

59 Data: Maj 04 2008 19:11:14
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/P uławska
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Boombastic,

Sunday, May 4, 2008, 6:54:07 PM, you wrote:

Jakos tak ze 2 lata temu najpierw rozwalil sie tam jeden miszcz. Potem
jego kumpel chcial zapalic tam swieczke i... zabila go paniusia, ktorej
samochod wyskoczyl na tym garbie. Wszystko fajnie przy normalnym, sprawnym
samochodzie. Sam przy 80, czy nawet 100 poza mocnym zabujaniem nie
odczuwam tam jakies utraty panowania nad wozkiem, ale cos o
twardszym/nizszym zawieszeniu/z uwalonymi amorkami moze tam miec klopoty.
Kara smierci za w/w "przewinienia" to chyba za duzo...
Taaa, tylko zapomniałeś, że te sprawne auta przekraczały dopuszczalną
predkość trzykrotnie, bo ten łepek w BMW jechał 160 km/h.

A pieszy o ile przekroczył prędkość, że zasłużył na karę śmierci z
natychmiastowym wykonaniem?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

60 Data: Maj 05 2008 09:29:49
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Boombastic 

A pieszy o ile przekroczył prędkość, że zasłużył na karę śmierci z
natychmiastowym wykonaniem?

A co to ma do rzeczy? Mało to pieszych ginie na ulicach? Za to teraz pewnie ktoś bedzie próbować jechać tam nawet 300 km/h, bo przecież nierówności już nie ma.

61 Data: Maj 05 2008 12:00:19
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puław ska
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

A co to ma do rzeczy? Mało to pieszych ginie na ulicach? Za to teraz  pewnie ktoś bedzie próbować jechać tam nawet 300 km/h, bo przecież  nierówności już nie ma.

Niech sobie probuje, przedtem tez rozni probowali, tylko czasem konczylo  sie to tragicznie dla postronnych, teraz jest szansa, ze taka jazda  skonczy sie wylacznie zwiekszonym zuzyciem paliwa.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

62 Data: Maj 05 2008 12:40:14
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska
Autor: Boombastic 

Niech sobie probuje, przedtem tez rozni probowali, tylko czasem konczylo sie to tragicznie dla postronnych, teraz jest szansa, ze taka jazda skonczy sie wylacznie zwiekszonym zuzyciem paliwa.

Taaak, bo dalej to już nie ma wiaduktów i innych użytkowników drogi, szczególnie tych włączających sie od strony toru wyścigów. Teraz to zabije nie tylko siebie ale ma bardzo dużą szansę jeszcze zaczepić kilka innych aut.

63 Data: Maj 05 2008 12:59:43
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puław ska
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Taaak, bo dalej to już nie ma wiaduktów i innych użytkowników drogi,  szczególnie tych włączających sie od strony toru wyścigów.

  Wlaczajacy sie do ruchu ma ustapic pierwszenstwa.

Teraz to zabije nie tylko siebie ale ma bardzo dużą szansę jeszcze  zaczepić kilka innych aut.

Mimo wszystko tego typu wypadki rzadko bywaja smiertelne (samochody jada w  1 kierunku, tylko z roznymi predkosciami). Naprawde niebezpieczne sa  czolowki i boczne uderzenia, a takie tutaj maja nikla szanse na  zaistnienie.
Ja tylko postuluje zrobienie barierek energochlonnych przy  filarach/drzewach/slupach - efekt "dydaktyczny" zostanie w razie czego  osiagniety, ale bez trupow.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

64 Data: Maj 04 2008 19:18:28
Temat: Re: [PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puław ska
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Taaa, tylko zapomniałeś, że te sprawne auta przekraczały dopuszczalną  predkość trzykrotnie, bo ten łepek w BMW jechał 160 km/h.

Ja bym wolal, zeby rozwalil to swoje BMW na barierce energochlonnej w  drobny mak. Kara smierci to jednak troche za duzo za przekroczenie  predkosci. I jakos niezabardzo przemawia do mnie argument, ze "o jednego  debila mniej". Byloby tak, gdyby TYLKO oni cierpieli w takich wypadkach.  Tutaj mamy w zasadzie 4 trupy (bo dla Zientarskiego byloby chyba lepiej  nie przezyc), z czego 2 to "miszacze", 1 pieszy i 1 pasazer. Drogi powinny  umozliwiac jazde z jak najwyzsza predkoscia w danych warunkach, po to  wymyslono samochody. Chyba sie zgodzisz, ze akurat na tym odcinku jazda  50km/h moze uspic. Ja nie widze sensu rozpedzania sie tam do powyzej 80,  ale jak ktos chce, to jego sprawa (spotkamy sie na swiatlach) byleby na  jakims garbie nie wyskoczyl i nie wepchnal mnie na filar betonowy.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

[PRESS] A jednak się dało - Warszawa/Puławska



Grupy dyskusyjne