A propo malowania pasow
1 | Data: Wrzesien 04 2009 00:22:17 |
Temat: A propo malowania pasow | |
Autor: Tmek | We wroclawiu poszli na calosc. 2 |
Data: Wrzesien 04 2009 00:40:02 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: Sir Piernik | Tmek pisze: 3 |
Data: Wrzesien 04 2009 13:18:15 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: Tmek | Sir Piernik wrote: Tmek pisze: A tu doswiadczenie kogos z mokrym i 4 kolami. http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/news/rewolucja-na-skrzyzowaniach/komentarze,1361806,,25507249 pozdro Tmek 4 |
Data: Wrzesien 03 2009 22:08:17 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: WIADRO | On 4 Wrz, 00:22, "Tmek" wrote: We wroclawiu poszli na calosc. Na co to komu? Co co to komu? widać że lobby farby wkroczył do drogowców? Jaki sens jest w tym malowaniu? Jest to niezgodne z przepisami, nie jest to żadne oznaczenie jezdni , ani żaden z określonym w ustawie znaków poziomych. Ciekawe kto komu posmarował? -- Wiadro(SoldierAK) 5 |
Data: Wrzesien 04 2009 09:02:45 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: Kuba (aka cita) | WIADRO wydusił z siebie te słowy: Jest to niezgodne z przepisami, nie jest to żadne oznaczenie jezdni , tzn jaki przepis mówi o tym, w jakim kolorze musi być droga/skrzyżowanie? ps. A w niektorych państwach pomysł z malowaniem skrzyzowan jest całkiem stary.. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 6 |
Data: Wrzesien 04 2009 09:11:31 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: Marcin N |
WIADRO wydusił z siebie te słowy: Malowanie zawsze zmniejsza przyczepność asfaltu - zwłaszcza w czasie deszczu. Czy jeśli dojdzie do wypadku - będę mógł żądać odszkodowania od miasta? MN 7 |
Data: Wrzesien 04 2009 09:19:32 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: Monster | Marcin N pisze: Malowanie zawsze zmniejsza przyczepność asfaltu - zwłaszcza w czasie deszczu. Są takie sprytne farby co trzymają jak papier ścierny-np. krawędź winkli na torze,ale raczej nam nie grozi. Czy jeśli dojdzie do wypadku - będę mógł żądać odszkodowania od miasta?Możesz,ale czy dostaniesz... -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem 8 |
Data: Wrzesien 04 2009 01:37:33 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: rg | On Sep 4, 9:11 am, "Marcin N" wrote: Malowanie zawsze zmniejsza przyczepność asfaltu - zwłaszcza w czasie A co, planujesz tam jeździć w kółko dopóki się nie wypier***lisz? Nie wiem jaka farba, ale jeżeli skrzyżowanie jest skomplikowane to chyba fajnie jest widzieć gdzie są poszczególne pasy ruchu i gdzie się zatrzymać żeby nie blokować innych? R 9 |
Data: Wrzesien 04 2009 10:45:08 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: Kuba (aka cita) | rg wydusił z siebie te słowy:
cos mi sie zdaje, ze nie oglądałeś zdjęcia ;) -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 10 |
Data: Wrzesien 04 2009 02:29:30 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: rg | On Sep 4, 10:45 am, "Kuba \(aka cita\)" wrote: rg wydusił z siebie te słowy: Jasnowidz czy co? No dobra już sobie obejrzałem. Rzeczywiście ktoś bardzo sumiennie podszedł do malowania skrzyżowania na pomarańczowo, pewnie są sposoby żeby zużyć mniej farby i uzyskać ten efekt, ale co tam. Może we Wrocławiu tak trzeba żeby kierowcy umieli ustalić ile pasów jest na jezdni? 11 |
Data: Wrzesien 04 2009 04:26:38 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: WIADRO |
tam. Może we Wrocławiu tak trzeba żeby kierowcy umieli ustalić ile to niech malują teraz białe pasy w czarne ramki, albo niech pójdą dalej, niebieską kropkę na białym pasie żeby każdy wiedział że asfalt pomalowany jest w białe pasy a nie biała droga w pomalowana w asfalt.. -- Wiadro(SoldierAK) 12 |
Data: Wrzesien 04 2009 13:28:55 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: de Fresz | On 2009-09-04 10:37:33 +0200, rg said: Nie wiem jaka farba, ale jeżeli skrzyżowanie jest skomplikowane to Pierdu pierdu - to malowanie znacznie zmniejsza kontrast pomiędzy znakami poziomymi, a nawierzchnią, przez co wcale nie będą lepiej widoczne. -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 13 |
Data: Wrzesien 04 2009 13:57:08 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: Kefir | Elou! On 2009-09-04 10:37:33 +0200, rg said: "Pierdu"-t, nawet wielokrotne, to bedzie jak autka nieco rozjada a przede wszystkim wyslizgaja nieszczesne malowanie czyli +/-od przyszlej Wiosny. Farba, po nalozeniu, przez jakis czas pozostaje szorstka nawet na mokro. Lodowisko robi sie nieco pozniej. To bedzie szczegolnie "atrakcyjne" gdyz przyczepnosc, punktowo, zniknie na sporej powierzchni. Reasumujac: chory wymysl kogos kto chcial na sile zaistniec badz wzial w lape. Wroclaw swymi nawierzchniami nigdy nie ulatwial zycia motocyklistom , chocby vide kostka i torowiska. -- Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta 14 |
Data: Wrzesien 04 2009 14:23:17 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: Seba | Dnia Fri, 4 Sep 2009 13:57:08 +0200, Kefir napisał(a): Wroclaw swymi nawierzchniami nigdy nie ulatwial zycia motocyklistom , Święta prawda - przez te nasze rozwiązania komunikacyjen ciężko się jeździ na moto, a to malowidło na pewno nie przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa m.in. motonitów. Tyle, że na tą chwilę mleko już rozlane jest - rozwiązanie już powstało więc trzeba poczekać i popatrzeć na efekty jego 'działania'. -- Pozdrawiam, Sebastian S. FZS 600 15 |
Data: Wrzesien 04 2009 20:42:58 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: Sir Piernik | Kefir pisze: 16 |
Data: Wrzesien 04 2009 22:25:42 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: Leszek Karlik | On Fri, 04 Sep 2009 20:42:58 +0200, Sir Piernik wrote: Nie znam sie, moze wystarczylo narysowac pomaranczowe grube linie ograniczajace a nie zawalic farba cale skrzyzowanie ale sam pomysl IMHO jest OK - nie bedzie zadnych watpliwosci (kamery daja skrot uniemozliwiajacy ocene odleglosci) czy koles jest na czy poza skrzyzowaniem (a byl tam doslownie Sajgon!). Patent jest stary jak świat, tylko w cywilizowanych krajach to dają linie w kratkę a nie farby wszędzie. Leslie -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 17 |
Data: Wrzesien 04 2009 20:34:47 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: Sir Piernik | Marcin N pisze: 18 |
Data: Wrzesien 04 2009 10:44:29 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: grzech | "jeżeli się powiedzie..." 19 |
Data: Wrzesien 04 2009 14:05:28 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: Kuczu | Tmek pisze: We wroclawiu poszli na calosc. Nie bedzie widac krwi na drodze po wypadku. W sumie ladniej bedzie. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 20 |
Data: Wrzesien 04 2009 14:30:56 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | Tmek napisał(a): We wroclawiu poszli na calosc. Jak sie kto wypierdoli KTMem to moze go pozniej nie znalezc. Bezsensu. -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf 21 |
Data: Wrzesien 05 2009 16:47:24 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: The_EaGle | Kamil Nowak 'Amil' pisze: Tmek napisał(a): Generalnie użytkownicy KTMów i tych w odblaskowych kamizelkach pomarańczowych znikną na tym skrzyżowaniu ;) -- Pozdrawiam Rafał 22 |
Data: Wrzesien 05 2009 17:15:14 | Temat: Re: A propo malowania pasow | Autor: Vir |
Generalnie użytkownicy KTMów i tych w odblaskowych kamizelkach pomarańczowych znikną na tym skrzyżowaniu ;) Nie, KTM nadąża i na ten rok niektóre modele są już malowane na biało. -- Vir Duża czarna bawarka i mała czarna japonka |