Witam,
Mam taki problem jak zmieniałem bieg z 3 na 2 to coś się z...zepsuło i
teraz to wygląda tak cały czas mam na stałe 2 i a lewarek lata luźno
prawie bez żadnych oporów. Do tej pory nigdy nie miałem żadnych
problemów ze skrzynią i wszystko chodziło elegancko.
Dzwoniłem do dwóch zakładów i w jednym powiedzieli mi że trzeba sie
liczyc z wydatkiem w granicach 1000zł a w drugim że minimalnie 600zł
ale trzeba liczyć się z większymi wydatkami. Problem w tym że to jest
samochód z 91r i jest warty 2000zł i taka naprawa to połowa wartości
tego samochodu. Koszt drugiej skrzyzni do tego sprzętu to około 300zł
i założenie tyle samo no i znowu 600zł :((.

Czy ktoś z Was może mógłby polecić jakiś tańszy zakład w Warszawie?
Uważacie że lepiej naprawiać czy wymieniać?

Z góry dzieki za odpowiedź!

Pozdrawiam R.R.

Czy ktoś z Was może mógłby polecić jakiś tańszy zakład w Warszawie?
Uważacie że lepiej naprawiać czy wymieniać?

Masz samochód - masz wydatki...
Każdy kierowca ma zwykle swojego mneij lub bardziej zaufango
pana Mietka, który przy jego samochodziku grzebie, jak są problemy.
Tak czy siak, spec jakiś musi obejżeć, co się stało, i pewnie nabyć starą skrzynię,
żeby wymienić to i owo.
Jeśli jakieś wybieraki sie powaliły, to bedzie taniej, w innym wypadki około 1k pln
przygotuj (na początek).

Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin

On Mar 21, 3:02 pm,  wrote:

Czy ktoś z Was może mógłby polecić jakiś tańszy zakład w Warszawie?
Uważacie że lepiej naprawiać czy wymieniać?

Z góry dzieki za odpowiedź!

Pozdrawiam R.R.

Lewarek lata luźno ??
Masz trochę pojęcia technicznego ??
Podnieś maskę do góry, poświeć latarką i popatrz sobie czy tam co ze
skrzyni biegów nie spadło ;)
i tyle.
może jakieś cięgło, może jakiś plastik się wyrobił ??

Pozdro !!

On 21 Mar, 15:23,  wrote:

Lewarek lata luźno ??

Trochę źle to opisałem. Jak ruszam lewarkiem w lewo albo w prawo to
odbija on do środka - tak jak powinno być. Natomias jeżeli przesuwam
lewarek w tył albo w przód to nia mam żadnego oporu - tak jakby w
ogóle nie było połączenia fizycznego między skrzynią a tym lewarkiem.

Masz trochę pojęcia technicznego ??

W sumie to moja przygoda z mechniką skończyła się wraz ze sprzedażą
wsk;)

Podnieś maskę do góry, poświeć latarką i popatrz sobie czy tam co ze
skrzyni biegów nie spadło ;)
i tyle.
może jakieś cięgło, może jakiś plastik się wyrobił ??

Jak trochę się osuszy to wejdę pod spód i zobaczę może akurat coś
"rozłączyło"

Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź R.R.

Użytkownik  napisał:

On 21 Mar, 15:23,  wrote:

Lewarek lata luźno ??

Trochę źle to opisałem. Jak ruszam lewarkiem w lewo albo w prawo to
odbija on do środka - tak jak powinno być. Natomias jeżeli przesuwam
lewarek w tył albo w przód to nia mam żadnego oporu - tak jakby w
ogóle nie było połączenia fizycznego między skrzynią a tym lewarkiem.

rozpieło się jedno cięgło ;)ot taka odpowiedź.
Tak czy inaczej trzeba sprawdzić a nie wyrokować na dzieńdobry że remont skrzyni.
Najczęsciej potrzeba 2 cięgieł żeby orzenieść ruch w dwóch płaszczyznach.
Nie pamiętam jak to jest w Eskorcie, już 100 lat pod Forda nie wchodziłem ;)

Pozdro !!