On Jun 27, 12:07 pm, "Boombastic"
wrote:
Jedyne pocieszenie to to, ze
> Chinami dalej rzadza komunisci.
Za to tam jezdzi stosunkowo malo takich trupów jak w Polsce, a liczba Audi i
VW jest przeogromna dzieki chinskiej fabryce.
Bo to nowiutki rynek. Z ta "przeogromna" to tez nie przesadzaj. Udzial
zagranicznych producentow na rynku chinskim w 2006 roku to jedynie
okolo 2 milionow pojazdow na 7.2 miliona sprzedanych (drugi po USA
rynek na swiecie obecnie) czyli najwyzej co trzeci samochod to produkt
"zagraniczny". Zreszta "produkt" VW, Toyoty czy GM jest tu o tyle
dyskusyjny, iz komunistyczne prawo chinskie nie pozwala na obca
wlasnosc jakiejkolwiek fabryki w Chinach a najwyzej 49% udzial w joint
venture, w ktorym Chinski rzad ma 51%. W zwiazku z tym nawet
zagraniczne produkty markowe sa faktycznie produktem niejako chinskim.
Chinskie prawo narzuca zreszta duzo wiecej wymogow i ograniczen
dotyczacych pochodzenia podzespolow pojazdu no i na koniec praktycznie
zueplnie zwalnia z odpowiedzialnosci karnej pirackie fabryki Chinskie
bezczelnie kopiujace praktycznie w 100% konstrukcje konkurentow i
sprzedajace je po znacznie nizszej cenie bez placenia jakichkolwiek
tantiem. Przoduje w tym miedzy innymi Cherry Automotive. Kapitalisci
sie tym nie przejmuja i sznur na wlasna szyje sobie sprzedaja scigajac
sie kto wiecej fabryk Chinczykom wybuduje :-)
W 2006 roku udzial producentow na rynku Chin wynosil:
General Motors: 876,700
VW: 711,000
Ford: 166,722
Audi: 80,000
BMW: 36,357
Mercedes Benz: 21,200
Jaguar, Land Rover i Volvo: 10,914
Danych Japonczykow nie widzialem na 2006 rok ale ich sprzedaz jest
nizsza niz nawet Forda. Podobno czesciowow wynika to z uprzedzen
Chinczykow do Japonczykow.
JAM
9 |
Data: Czerwiec 27 2007 21:52:15 |
Temat: Re: [PRESS] ADAC + chinski wyrob samochodopodobny - test zderzeniowy |
Autor: R2r |
W dniu 2007-06-22 13:13, Seba napisał(a):
Po raz kolejny Chinczykom nie wyszlo najlepiej:
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=234&ShowArticleId=49623
Auto niezle sie zlozylo...
E tam! To na pewno spisek europejskich marketingowców przeciwko taniej konkurencji... ;-)
--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________
|