Grupy dyskusyjne   »   Adobe CS2

Adobe CS2



1 Data: Styczen 13 2013 17:23:15
Temat: Adobe CS2
Autor: Bronek Kozicki 

Polecam http://arstechnica.com/information-technology/2013/01/adobe-almost-does-something-amazing-by-accident/ .. Najpierw przeczytać całoć, a potem zajrzeć do linka na koĹ„cu artykułu. "The new download page has now been pulled. Alas. While it's still working for some people, for others, it's redirecting to a CS6 page."

Mam własny, kupiony CS2, wiÄ™c nie sprawdzałem jak to działa. Ale stronÄ™ widzÄ™.



B.



2 Data: Styczen 13 2013 21:21:10
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: RR 

W dniu 2013-01-13 18:23, Bronek Kozicki pisze:

Mam własny, kupiony CS2, wiÄ™c nie sprawdzałem jak to działa. Ale stronÄ™
widzÄ™.

Czy jako ktoĹ› kto zapłacił czułbyĹ› siÄ™ zawiedziony gdyby faktycznie rozdawali?
MyĹ›lÄ™, że to głównie powstrzymuje firmy przed takimi akcjami.

--
rry

3 Data: Styczen 14 2013 00:04:55
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-01-13 21:21, RR pisze:

Czy jako ktoĹ› kto zapłacił czułbyĹ› siÄ™ zawiedziony gdyby faktycznie
rozdawali?

Pewno tak, bo nic tak nie smuci jak czyjaĹ› radoć...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/wymyĹ›liłem znak narzekania, narzekacz ''oj''/

4 Data: Styczen 14 2013 00:20:46
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 13 Jan 2013 21:21:10 +0100, RR napisał(a):

Czy jako kto¶ kto zapłacił czułby¶ się zawiedziony gdyby faktycznie
rozdawali?

Ale jak zapłacił, to zrobił to 8 lat temu i przez ten czas używał,
najprawdopodbniej zarobkowo (więc zakup się już zwrócił).
Oprócz tego zapewne od lat ma kolejne wersje, po obniżonej cenie jako
upgrade.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rz±d może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

5 Data: Styczen 14 2013 16:29:17
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Ergie 

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomo¶ci grup

Czy jako kto¶ kto zapłacił czułby¶ się zawiedziony gdyby faktycznie
rozdawali?

Ale jak zapłacił, to zrobił to 8 lat temu i przez ten czas używał,
najprawdopodbniej zarobkowo (więc zakup się już zwrócił).
Oprócz tego zapewne od lat ma kolejne wersje, po obniżonej cenie jako
upgrade.

Dokładnie!

Pracowałem trochę przy rozwoju oprogramowania i problem dla którego mało firm rozdaje stary soft jest prozaiczny - błędy. Jak mawiał klasy nie ma programów bez błędów s± tylko Ľle przetestowane. Gdy pojawia się kolejne wersje softu i kto¶ znajdzie jaki¶ bł±d który istnieje od kilku wersji to bardzo często poprawia się tylko np. dwie ostatnie wersje tę która jest w sprzedaży i poprzedniczkę dla której jeszcze obowi±zuje wsparcie/gwarancja. Tak jest po prostu znacznie łatwiej i szybciej.

Skoro firma ma ¶wiadomo¶ć ile błędów jest w starej wersji to rozdawanie takiej wersji to proszenie się o kłopoty i zniechęcanie użytkowników. Co z tego że w licencji zawrze się zapis, że wersja jest darmowa, ale pozbawiona wsparcia, je¶li ludzie i tak będ± dzwonić z pytaniami albo marudzić w internecie.

Pozdrawiam
Ergie

6 Data: Styczen 14 2013 17:24:17
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Marek Dyjor 

Ergie wrote:

Skoro firma ma ¶wiadomo¶ć ile błędów jest w starej wersji to
rozdawanie takiej wersji to proszenie się o kłopoty i zniechęcanie
użytkowników. Co z tego że w licencji zawrze się zapis, że wersja
jest darmowa, ale pozbawiona wsparcia, je¶li ludzie i tak będ±
dzwonić z pytaniami albo marudzić w internecie.

skor firma ma ¶wiadomo¶ć ile jest błędów w starej wersji i że te będy sa pwoazne to nie powinna wydawać nowje wersji płatnej zanim nei usunie wszytskich POWAŻNYCH błędów z poprzedniej wersji.

No ale przecież firmy softwarowe wykreowały sie na pozycję ¶więtych krów rynku.

kompletnie nie odpowiadaj± ze wady sprzedawanego towaru ale w zamian zagwarantowały sobie brak możliwo¶ci dochodzenia jakicholwiek roszczeń z tytułu będów czy niezgodno¶ci rpzedawanych produktów ze specyfikacj±.

7 Data: Styczen 14 2013 19:38:42
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: PK 

On 2013-01-14, Marek Dyjor  wrote:

skor firma ma Ĺ›wiadomoć ile jest błÄ™dów w starej wersji i że te bÄ™dy sa
pwoazne to nie powinna wydawać nowje wersji płatnej zanim nei usunie
wszytskich POWAĹ»NYCH błÄ™dów z poprzedniej wersji.

Oczywiście NIE.
Czasem błÄ™dy sÄ… trudne do poprawienia. Np. jakaĹ› przyjÄ™ta struktura
jest bardzo nieefektywna albo wywala siÄ™ w pewnych sytuacjach. Wtedy
"naprawa" można oznaczać napisanie dużej części programu od zera.
Tak jest szybciej, taniej i łatwiej.
Adobe wypuszcza nowe wersje oprogramowania prawie co rok, zazwyczaj
różnice nie sÄ… wielkie. Po prostu nie ma sensu produkować wielkich
service packów (tak jak to jest np. w przypadku Windowsa).

No ale przecież firmy softwarowe wykreowały sie na pozycjÄ™ Ĺ›wiÄ™tych krów
rynku.

No jeszcze rzuć pogadankÄ…, jakie to firmy sÄ… złe i że najlepszy jest
opensource...

pozdrawiam,
PK

8 Data: Styczen 14 2013 20:59:13
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Marek Dyjor 

PK wrote:

On 2013-01-14, Marek Dyjor  wrote:
skor firma ma Ĺ›wiadomoć ile jest błÄ™dów w starej wersji i że te
bÄ™dy sa pwoazne to nie powinna wydawać nowje wersji płatnej zanim
nei usunie wszytskich POWAĹ»NYCH błÄ™dów z poprzedniej wersji.

Oczywiście NIE.
Czasem błÄ™dy sÄ… trudne do poprawienia. Np. jakaĹ› przyjÄ™ta struktura
jest bardzo nieefektywna albo wywala siÄ™ w pewnych sytuacjach. Wtedy
"naprawa" można oznaczać napisanie dużej części programu od zera.
Tak jest szybciej, taniej i łatwiej.
Adobe wypuszcza nowe wersje oprogramowania prawie co rok, zazwyczaj
różnice nie sÄ… wielkie. Po prostu nie ma sensu produkować wielkich
service packów (tak jak to jest np. w przypadku Windowsa).

i płacisz za to że Adobe łaskawie wprowadziła poprawki które powinieneĹ› dostać za darmo :)

SP z Windows sÄ… darmowe, ba przez długi okres czasu MS wspiera poprzednie wersje systemu.


No ale przecież firmy softwarowe wykreowały sie na pozycjÄ™ Ĺ›wiÄ™tych
krów rynku.

No jeszcze rzuć pogadankÄ…, jakie to firmy sÄ… złe i że najlepszy jest
opensource...

rzucÄ™, że poprzez lobbing uzyskali inne warunki funkcjonowania niż firmy produkujÄ…ce pozostałe produkty.

9 Data: Styczen 15 2013 02:22:28
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: PK 

On 2013-01-14, Marek Dyjor  wrote:

i płacisz za to że Adobe łaskawie wprowadziła poprawki które powinieneĹ›
dostać za darmo :)

Nie ma "za darmo". Gdyby Adobe wypuszczał płatnÄ… wersjÄ™ 3 razy rzadziej
(+ free poprawki), to sam program byłby 3 razy droższy. W ekonomii
nic nie ginie. A słowo "powinienem" jest zupełnie nie na miejscu :).

Adobe może sobie pozwolić na takÄ… politykÄ™, bo wiÄ™kszoć produktów
kieruje do profesjonalistów. Oni na cenÄ™ nie narzekajÄ… - program to
narzÄ™dzie jak każde inne, wiÄ™c siÄ™ zamortyzuje w koĹ„cu. JÄ™czÄ… głównie
użytkownicy prywatni, którzy zapragnÄ™li mieć taki kombajn do dodawania
ramek na fotkach z imprezy. To tak w ramach tłumaczenia piractwa.
Adobe siÄ™ tymi użytkownikami w ogóle nie przejmuje.

SP z Windows sÄ… darmowe, ba przez długi okres czasu MS wspiera poprzednie
wersje systemu.

SP z Windows sÄ… darmowe, bo taka jest polityka firmy. Ani lepsza, ani
gorsza. Po prostu inna. Efektem jest m.in. dosyć wysoka cena Windowsa.

rzucÄ™, że poprzez lobbing uzyskali inne warunki funkcjonowania niż firmy
produkujÄ…ce pozostałe produkty.

Tzn. jeĹ›li uważasz, że firmy softwareowe majÄ… wiÄ™ksze przywileje niż
budowlane, farmaceutyczne czy spożywcze, to nawet nie masz pojÄ™cia,
jak daleko jesteĹ› od prawdy :).

Branża software'owa jest chyba najbardziej wolnorynkowÄ… i globalnÄ…
na tej planecie. To, że w wielu miejscach jest zdominowana przez
pojedyncze firmy, to po prostu efekt preferencji klientów.

pozdrawiam,
PK

10 Data: Styczen 15 2013 05:48:04
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Marek Dyjor 

PK wrote:

On 2013-01-14, Marek Dyjor  wrote:
i płacisz za to że Adobe łaskawie wprowadziła poprawki które
powinieneś dostać za darmo :)

Nie ma "za darmo". Gdyby Adobe wypuszczał płatnÄ… wersjÄ™ 3 razy
rzadziej (+ free poprawki), to sam program byłby 3 razy droższy. W
ekonomii
nic nie ginie. A słowo "powinienem" jest zupełnie nie na miejscu :).

Adobe może sobie pozwolić na takÄ… politykÄ™, bo wiÄ™kszoć produktów
kieruje do profesjonalistów. Oni na cenÄ™ nie narzekajÄ… - program to
narzÄ™dzie jak każde inne, wiÄ™c siÄ™ zamortyzuje w koĹ„cu. JÄ™czÄ… głównie
użytkownicy prywatni, którzy zapragnÄ™li mieć taki kombajn do dodawania
ramek na fotkach z imprezy. To tak w ramach tłumaczenia piractwa.
Adobe siÄ™ tymi użytkownikami w ogóle nie przejmuje.

SP z Windows sÄ… darmowe, ba przez długi okres czasu MS wspiera
poprzednie wersje systemu.

SP z Windows sÄ… darmowe, bo taka jest polityka firmy. Ani lepsza, ani
gorsza. Po prostu inna. Efektem jest m.in. dosyć wysoka cena Windowsa.

jesli winda jest droga...


rzucÄ™, że poprzez lobbing uzyskali inne warunki funkcjonowania niż
firmy produkujÄ…ce pozostałe produkty.

Tzn. jeĹ›li uważasz, że firmy softwareowe majÄ… wiÄ™ksze przywileje niż
budowlane, farmaceutyczne czy spożywcze, to nawet nie masz pojÄ™cia,
jak daleko jesteĹ› od prawdy :).

realnie to tak.  poczytaj którÄ… kolwiek licencjÄ™, oni praktycznie nie biorÄ… żadnej odpowiedzialnoĹ›ci za swoje produkty, co wiÄ™cej sprzedajÄ… ci kota w worku, bez żadnej gwarancji.

11 Data: Styczen 14 2013 21:02:59
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Slon 

On Monday, January 14, 2013 11:48:04 PM UTC-5, Marek Dyjor wrote:

PK wrote:

> On 2013-01-14, Marek Dyjor  wrote:

>> i płacisz za to że Adobe łaskawie wprowadziła poprawki które

>> powiniene¶ dostać za darmo :)

>

> Nie ma "za darmo". Gdyby Adobe wypuszczał płatn± wersję 3 razy

> rzadziej (+ free poprawki), to sam program byłby 3 razy droższy. W

> ekonomii

> nic nie ginie. A słowo "powinienem" jest zupełnie nie na miejscu :)..

>

> Adobe może sobie pozwolić na tak± politykę, bo większo¶ć produktów

> kieruje do profesjonalistów. Oni na cenę nie narzekaj± - program to

> narzędzie jak każde inne, więc się zamortyzuje w końcu. Jęcz± głównie

> użytkownicy prywatni, którzy zapragnęli mieć taki kombajn do dodawania

> ramek na fotkach z imprezy. To tak w ramach tłumaczenia piractwa.

> Adobe się tymi użytkownikami w ogóle nie przejmuje.

>

>> SP z Windows s± darmowe, ba przez długi okres czasu MS wspiera

>> poprzednie wersje systemu.

>

> SP z Windows s± darmowe, bo taka jest polityka firmy. Ani lepsza, ani

> gorsza. Po prostu inna. Efektem jest m.in. dosyć wysoka cena Windowsa..



jesli winda jest droga...



>

>> rzucę, że poprzez lobbing uzyskali inne warunki funkcjonowania niż

>> firmy produkuj±ce pozostałe produkty.

>

> Tzn. je¶li uważasz, że firmy softwareowe maj± większe przywileje niż

> budowlane, farmaceutyczne czy spożywcze, to nawet nie masz pojęcia,

> jak daleko jeste¶ od prawdy :).



realnie to tak.  poczytaj któr± kolwiek licencję, oni praktycznie nie bior±

żadnej odpowiedzialno¶ci za swoje produkty, co więcej sprzedaj± ci kota w

worku, bez żadnej gwarancji.

Czy ktos cie zmusza do kupienia tego, czego nie lubisz?
To twoje jojczenie, to wynika z twojej biedy.
Dlaczegos biedny - bos glupi a dlaczegos glupi - bos biedny.
Profesjonalne programy graficzne, powinny byc duzo drozsze niz sa.
Az zenujace, jakiego dziada z siebie robisz.

Slon

12 Data: Styczen 15 2013 14:15:09
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 15 Jan 2013 05:48:04 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

realnie to tak.  poczytaj któr± kolwiek licencję, oni praktycznie nie bior±
żadnej odpowiedzialno¶ci za swoje produkty, co więcej sprzedaj± ci kota w
worku, bez żadnej gwarancji.

Bł±d logiczny. Oni tylko pozwalaj± ci używać zdjęcia tego kota. W pewnym
ograniczonym zakresie.
Ale generalnie fotografowie nie powinni narzekać, ich licencje na
wykorzystanie zdjęć s± na tym samym poziomie moralnym. Niespecjalnie
wysokim.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rz±d może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

13 Data: Styczen 14 2013 21:45:42
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: atm 



No ale przecież firmy softwarowe wykreowały sie na pozycjÄ™ Ĺ›wiÄ™tych krów
rynku.

No jeszcze rzuć pogadankÄ…, jakie to firmy sÄ… złe i że najlepszy jest
opensource...


"Dobre" sa do bolu:
Autodesk, producent programu 3ds max:
-licencja na jedno stanowisko: 16000zl
-roczna subskrypcja (w praktyce jedna aktualizacja plus kilka tak naprawde zbednych rzeczy): ok. 2600zl
-mozna oczywiscie zrezygnowac z subskrypcji, tyle ze nastepna aktualizacja po przekroczeniu bodajze 3 lat bedzie kosztowala: 11000zl
-dlaczego martwic sie o aktualizacje? Z powodu braku kompatybilnosci
wstecznej plikow, to juz nawet nie chodzi o pliki od innych osob ale o zakupione biblioteki, ktore czesto sa zapisywane w wersji max 3 lata do tylu. W tej kwestii Adobe ma u mnie duzego plusa nastomiast to co robi
Autodesk to z mojego punktu widzenia dosc bolesny finansowo szantaz.

Aaaa, jeszcze jedno: tego wspanialego, dosc mocno w zakresie w ktorym uzywam ten program zabugowanego, nie moge sprzedac. Licencja jest tylko na mnie lub na firme i koniec, kropka. Moge jednak zwrocic sie do nich z uprzejma prosba o przeniesienie licencji, ktora indywidualnie rozpatrza....

Wybacz, ale ciezko mi w takim ukladzie znalezc cos dobrego.

Ok, ostatnia uwaga na temat "dobroci". Kilka lat wstecz byly dwie wersje 3ds'a: MAX za ok 16000zl i Viz (okrojona wersja dla architektow) za ok 8000zl. Zgadnij ile wersji jest dostepnych obecnie.

14 Data: Styczen 15 2013 02:26:28
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: PK 

On 2013-01-14, atm  wrote:

"Dobre" sa do bolu:
Autodesk, producent programu 3ds max:
-licencja na jedno stanowisko: 16000zl

OK. To zadzwoń do Boeinga i spytaj, czy ta cena ich boli. To nie jest
program na RyĹ›ka z Tczewa, który chce sobie zaprojektować ogródek.
Ani dla hobbystów grafiki 3D, którzy lubiÄ… sobie w wolnym czasie
strugać modele wymarzonych samochodów.

Programy takie jak 3ds max zwracajÄ… siÄ™ docelowemu klientowi
po jednym zleceniu. Ĺšrednio rzecz biorÄ…c ten program kosztuje
mniej, niż miesiÄ…c pracy osoby, która bÄ™dzie go używała.

pozdrawiam,
PK

15 Data: Styczen 15 2013 09:42:41
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-01-15 03:26, PK pisze:

OK. To zadzwoń do Boeinga i spytaj, czy ta cena ich boli. To nie jest
program na RyĹ›ka z Tczewa, który chce sobie zaprojektować ogródek.
Ani dla hobbystów grafiki 3D, którzy lubiÄ… sobie w wolnym czasie
strugać modele wymarzonych samochodów.

UżywajÄ… tego czÄ™sto dorabiajÄ…cy sobie emeryci robiÄ…c właĹ›nie takie małe projekty, czasem wspomagajÄ…c nieoficjalnie duże. Nie stać ich na oryginały i lecÄ… na piratach, zresztÄ… bez skrupułów.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/manieryzm subiektywistyczny, eklektyczna, wtórna empiria fizykalizmu pragnieĹ„/

16 Data: Styczen 15 2013 17:54:35
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: PK 

On 2013-01-15, Janko Muzykant  wrote:

UżywajÄ… tego czÄ™sto dorabiajÄ…cy sobie emeryci robiÄ…c właĹ›nie takie małe
projekty, czasem wspomagajÄ…c nieoficjalnie duże. Nie stać ich na
oryginały i lecÄ… na piratach, zresztÄ… bez skrupułów.

Nie wiem czy emeryci i nie wnikam.
Wystarczy wejć na www.max3d.pl/forum. SÄ…dzÄ…c po rozmowach, piszÄ… tam
głównie licealiĹ›ci i studenci. Niektórzy majÄ… całe zestawy softu, bo
jeden 3ds max to zdecydowanie za mało :).

pozdrawiam,
PK

17 Data: Styczen 15 2013 19:09:26
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-01-15 18:54, PK pisze:

Nie wiem czy emeryci i nie wnikam.
Wystarczy wejć na www.max3d.pl/forum. SÄ…dzÄ…c po rozmowach, piszÄ… tam
głównie licealiĹ›ci i studenci. Niektórzy majÄ… całe zestawy softu, bo
jeden 3ds max to zdecydowanie za mało :).

To jest inna grupa, natomiast oprogramowanie projektowe jest już standardem kilkunastoletnim i trochÄ™ ludzi, którzy na tym zaczynało, dziĹ› sobie dorabia do emeryturki robiÄ…c jakieĹ› małe rzeczy (głównie indywidualne projekty domów). Tam nie ma takiej kasy i rzecz ma siÄ™ właĹ›nie tak, jak siÄ™ ma. Można to Ĺ›cigać, ale po co?

ZresztÄ… - wiÄ™kszoć tych, co kradnÄ… soft narzÄ™dziowy w wieku lat nastu kiedyĹ› go kupi, o ile oczywiĹ›cie nie zmieni jeszcze planów zawodowych.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/gdy wstajÄ™ o dziesiÄ…tej myĹ›lÄ™, że Ĺ›wiat jest niesprawiedliwy i to jest fajne/

18 Data: Styczen 15 2013 18:30:35
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: PK 

On 2013-01-15, Janko Muzykant  wrote:

ZresztÄ… - wiÄ™kszoć tych, co kradnÄ… soft narzÄ™dziowy w wieku lat nastu
kiedyĹ› go kupi, o ile oczywiĹ›cie nie zmieni jeszcze planów zawodowych.

WiÄ™kszoć - zdecydowanie nie. Może jakaĹ› mała czÄ™ć. Kilka %.

Istnieje społeczne przyzwolenie na piractwo. JeĹ›li nastolatek chce
mieć Photoshopa, to po prostu ściąga. Tak samo z 3ds, Officem,
Windowsem i tak dalej.

Wielu nastolatków przeżywa okres "zajawki" grafikÄ… 3D. Sam też siÄ™
kiedyĹ› trochÄ™ bawiłem, też w gimnazjum ukradłem Photoshopa, czego
siÄ™ dziĹ› naprawdÄ™ wstydzÄ™. Wielu moich znajomych nadal siÄ™ w to
"bawi" po godzinach (matematycy, fizycy, ekonomiści, mechanicy
itp - żadnych grafików ani projektantów nie znam). Prawie wszyscy
mieli kiedyĹ› 3dsmaxa, pewnie spora czÄ™ć wciÄ…ż go używa. I czÄ™ć
pewnie pisze na max3d.pl :).

pozdrawiam,
PK

19 Data: Styczen 15 2013 21:00:39
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-01-15 19:30, PK pisze:

ZresztÄ… - wiÄ™kszoć tych, co kradnÄ… soft narzÄ™dziowy w wieku lat nastu
kiedyĹ› go kupi, o ile oczywiĹ›cie nie zmieni jeszcze planów zawodowych.

WiÄ™kszoć - zdecydowanie nie. Może jakaĹ› mała czÄ™ć. Kilka %

To znaczy że tylko kilka procent firm posiada legalne programy? Bo o takim rynku mowa, egzekwowanie wymogu, by Kowalski kupił szopa do fotek z ajfona sprawi, że Kowalski wybierze Gimpa.
To jest zresztÄ… główny argument przeciwko bezmyĹ›lnej walce z piractwem - jeĹ›li nie bÄ™dzie siÄ™ dało buchnąć, to po prostu znajdzie siÄ™ darmowÄ… alternatywÄ™. A nie do koĹ„ca Adobe i innym o to chodzi.

Wielu nastolatków przeżywa okres "zajawki" grafikÄ… 3D. Sam też siÄ™
kiedyĹ› trochÄ™ bawiłem, też w gimnazjum ukradłem Photoshopa, czego
siÄ™ dziĹ› naprawdÄ™ wstydzÄ™. Wielu moich znajomych nadal siÄ™ w to
"bawi" po godzinach (matematycy, fizycy, ekonomiści, mechanicy
itp - żadnych grafików ani projektantów nie znam). Prawie wszyscy
mieli kiedyĹ› 3dsmaxa, pewnie spora czÄ™ć wciÄ…ż go używa. I czÄ™ć
pewnie pisze na max3d.pl :).

No i co? Niby gdyby musieli to kupić to by to kupili? Jak hobby jest zbyt drogie, to się je zmienia albo znajduje tańsze rozwiązania.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/zostałbym ateistÄ…, ale bojÄ™ siÄ™ ić do piekła.../

20 Data: Styczen 15 2013 22:54:44
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: PK 

On 2013-01-15, Janko Muzykant  wrote:

To znaczy że tylko kilka procent firm posiada legalne programy? Bo o

Kilka % piratów "w wieku lat nastu" wybiera zawód zwiÄ…zany
z ukradzionym za młodu oprogramowaniem.

takim rynku mowa, egzekwowanie wymogu, by Kowalski kupił szopa do fotek
z ajfona sprawi, że Kowalski wybierze Gimpa.

I słusznie, bo to dobry program (choć terminu "ergonomia" chyba
jeszcze tam nie odkryli).

To jest zresztÄ… główny argument przeciwko bezmyĹ›lnej walce z piractwem -
jeĹ›li nie bÄ™dzie siÄ™ dało buchnąć, to po prostu znajdzie siÄ™ darmowÄ…
alternatywę. A nie do końca Adobe i innym o to chodzi.

Chodzi chodzi. Duże firmy - wbrew temu, co ktoĹ› pisał w tym wÄ…tku,
biorÄ… odpowiedzialnoć za swój soft. I nie chodzi tylko o wsparcie
i helpdesk, ale też np. o organizowanie szkoleĹ„. Nie wiem czy jest
to przypadek Adobe, ale Autodesk i producenci jeszcze bardziej
nastawieni na klienta profesjonalnego, chÄ™tnie rozsyłajÄ… swoich
trenerów do firm i placówek naukowych.
A jak coĹ› nie działa, to dzownisz i robiÄ… Ci patcha, a czasem
lecÄ… z USA, żeby skonfigurować kompa :).
OczywiĹ›cie możesz wybrać Blendera i GIMPa, ale brutalna
rzeczywistoć jest taka, że wtedy jesteĹ› skazany na:
a) "GIMP for dummies"
b) fora użytkowników, gdzie po 3 dniach szukania możesz znaleĽÄ‡ wÄ…tek
z podobnym problemem; a może nawet hobbystÄ™, który w marne 2 lata
napisze potrzebnÄ… poprawkÄ™ :)

No i co? Niby gdyby musieli to kupić to by to kupili? Jak hobby jest
zbyt drogie, to się je zmienia albo znajduje tańsze rozwiązania.

Nie broniÄ™ ich. To był argument do wczeĹ›niejszej sugestii, że jak ktoĹ›
za młodu kradnie, to może potem kupi. Nie kupi :).

pozdrawiam,
PK

21 Data: Styczen 16 2013 00:06:22
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Piotr Dmochowski 

Rzecz jest o poprawianiu przez tfurców błÄ™dów w sprzedawanych (o pardon - udostÄ™pnianych) za ciÄ™żkÄ… kasÄ™ programach.

W dniu 2013-01-14 PK pisze:
Oczywiście NIE.
Czasem błÄ™dy sÄ… trudne do poprawienia. Np. jakaĹ› przyjÄ™ta struktura
jest bardzo nieefektywna albo wywala siÄ™ w pewnych sytuacjach. Wtedy
"naprawa" można oznaczać napisanie dużej części programu od zera.
Tak jest szybciej, taniej i łatwiej.
Adobe wypuszcza nowe wersje oprogramowania prawie co rok, zazwyczaj
różnice nie sÄ… wielkie. Po prostu nie ma sensu produkować wielkich
service packów (tak jak to jest np. w przypadku Windowsa).

W dniu 2013-01-15 PK pisze:


Chodzi chodzi. Duże firmy - wbrew temu, co ktoĹ› pisał w tym wÄ…tku,
biorÄ… odpowiedzialnoć za swój soft. I nie chodzi tylko o wsparcie
i helpdesk, ale też np. o organizowanie szkoleĹ„. Nie wiem czy jest
to przypadek Adobe, ale Autodesk i producenci jeszcze bardziej
nastawieni na klienta profesjonalnego, chÄ™tnie rozsyłajÄ… swoich
trenerów do firm i placówek naukowych.
A jak coĹ› nie działa, to dzownisz i robiÄ… Ci patcha, a czasem
lecÄ… z USA, żeby skonfigurować kompa :).

Stary, zdecyduj siÄ™ ;)

--
Pozdrawiam
Piotrek

22 Data: Styczen 15 2013 23:21:40
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: PK 

On 2013-01-15, Piotr Dmochowski  wrote:

Rzecz jest o poprawianiu przez tfurców błÄ™dów w sprzedawanych (o pardon
- udostÄ™pnianych) za ciÄ™żkÄ… kasÄ™ programach.

W dniu 2013-01-14 PK pisze:
Oczywiście NIE.
Czasem błÄ™dy sÄ… trudne do poprawienia. Np. jakaĹ› przyjÄ™ta struktura
jest bardzo nieefektywna albo wywala siÄ™ w pewnych sytuacjach. Wtedy
"naprawa" można oznaczać napisanie dużej części programu od zera.
Tak jest szybciej, taniej i łatwiej.
Adobe wypuszcza nowe wersje oprogramowania prawie co rok, zazwyczaj
różnice nie sÄ… wielkie. Po prostu nie ma sensu produkować wielkich
service packów (tak jak to jest np. w przypadku Windowsa).

W dniu 2013-01-15 PK pisze:

Chodzi chodzi. Duże firmy - wbrew temu, co ktoĹ› pisał w tym wÄ…tku,
biorÄ… odpowiedzialnoć za swój soft. I nie chodzi tylko o wsparcie
i helpdesk, ale też np. o organizowanie szkoleĹ„. Nie wiem czy jest
to przypadek Adobe, ale Autodesk i producenci jeszcze bardziej
nastawieni na klienta profesjonalnego, chÄ™tnie rozsyłajÄ… swoich
trenerów do firm i placówek naukowych.
A jak coĹ› nie działa, to dzownisz i robiÄ… Ci patcha, a czasem
lecÄ… z USA, żeby skonfigurować kompa :).

Stary, zdecyduj siÄ™ ;)

1. Nie wiem, gdzie widzisz sprzecznoć.
2. Chcesz robić takie "fancy" cytowanie, to naucz się robić je dobrze.

pozdrawiam,
PK

23 Data: Styczen 16 2013 01:19:38
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-01-15 23:54, PK pisze:

Kilka % piratów "w wieku lat nastu" wybiera zawód zwiÄ…zany
z ukradzionym za młodu oprogramowaniem.

No i o to właĹ›nie chodzi - to sÄ… prawdziwi klienci. Reszta klientem nie jest, bo można co najwyżej jej odebrać zabawkÄ™ - zmusić do kupna nie da siÄ™.

Nie broniÄ™ ich. To był argument do wczeĹ›niejszej sugestii, że jak ktoĹ›
za młodu kradnie, to może potem kupi. Nie kupi :).

Kupi jeĹ›li bÄ™dzie używał programu profesjonalnie, a zarazem korzystał z pomocy itd. Jak ktoĹ› używa pirata, a program mu siÄ™ wykrzaczy to najwyżej rzuci sobie miÄ™sem i koniec.

OczywiĹ›cie to ''kupi'' to tak teoretycznie, bo wiadomo jaka jest sytuacja na rynkach komercyjnych, zwłaszcza biedniejszych.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/strzeż siÄ™ banków - dorwÄ… ciÄ™ i zrobiÄ… z ciebie vipa!/

24 Data: Styczen 16 2013 05:10:40
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Marek Dyjor 

PK wrote:

On 2013-01-15, Janko Muzykant  wrote:
ZresztÄ… - wiÄ™kszoć tych, co kradnÄ… soft narzÄ™dziowy w wieku lat
nastu kiedyĹ› go kupi, o ile oczywiĹ›cie nie zmieni jeszcze planów
zawodowych.

WiÄ™kszoć - zdecydowanie nie. Może jakaĹ› mała czÄ™ć. Kilka %.

Istnieje społeczne przyzwolenie na piractwo. JeĹ›li nastolatek chce
mieć Photoshopa, to po prostu ściąga. Tak samo z 3ds, Officem,
Windowsem i tak dalej.

Wielu nastolatków przeżywa okres "zajawki" grafikÄ… 3D. Sam też siÄ™
kiedyĹ› trochÄ™ bawiłem, też w gimnazjum ukradłem Photoshopa, czego
siÄ™ dziĹ› naprawdÄ™ wstydzÄ™. Wielu moich znajomych nadal siÄ™ w to
"bawi" po godzinach (matematycy, fizycy, ekonomiści, mechanicy
itp - żadnych grafików ani projektantów nie znam). Prawie wszyscy
mieli kiedyĹ› 3dsmaxa, pewnie spora czÄ™ć wciÄ…ż go używa. I czÄ™ć
pewnie pisze na max3d.pl :).

ale czy oni z tego żyjÄ… czy sie bawiÄ…?

25 Data: Styczen 16 2013 05:09:37
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Marek Dyjor 

PK wrote:

On 2013-01-15, Janko Muzykant  wrote:
UżywajÄ… tego czÄ™sto dorabiajÄ…cy sobie emeryci robiÄ…c właĹ›nie takie
małe projekty, czasem wspomagajÄ…c nieoficjalnie duże. Nie stać ich na
oryginały i lecÄ… na piratach, zresztÄ… bez skrupułów.

Nie wiem czy emeryci i nie wnikam.
Wystarczy wejć na www.max3d.pl/forum. SÄ…dzÄ…c po rozmowach, piszÄ… tam
głównie licealiĹ›ci i studenci. Niektórzy majÄ… całe zestawy softu, bo
jeden 3ds max to zdecydowanie za mało :).

i powstaje pytanie...


czy te osoby naprawdÄ™ stanowiÄ… jakies zagrożenie dla przewidywanych zyskó firmy softwarowej?

26 Data: Styczen 16 2013 19:30:03
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: PK 

On 2013-01-16, Marek Dyjor  wrote:

i powstaje pytanie...


czy te osoby naprawdÄ™ stanowiÄ… jakies zagrożenie dla przewidywanych zyskó
firmy softwarowej?

Nie stanowiÄ…. Dlatego Autodesk z nimi jakoĹ› szczególnie nie walczy.
Dlatego chÄ™tnie rozdaje software studentom, którzy i tak by go
przecież nie kupili.

Autodesk generalnie wogóle nie przejmuje siÄ™ użytkownikami
nieprofesjonalnymi.

pozdrawiam,
PK

27 Data: Styczen 15 2013 11:22:42
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: atm 

On 2013-01-15 03:26, PK wrote:

On 2013-01-14, atm  wrote:
"Dobre" sa do bolu:
Autodesk, producent programu 3ds max:
-licencja na jedno stanowisko: 16000zl

OK. To zadzwoń do Boeinga i spytaj, czy ta cena ich boli. To nie jest
program na RyĹ›ka z Tczewa, który chce sobie zaprojektować ogródek.
Ani dla hobbystów grafiki 3D, którzy lubiÄ… sobie w wolnym czasie
strugać modele wymarzonych samochodów.

Programy takie jak 3ds max zwracajÄ… siÄ™ docelowemu klientowi
po jednym zleceniu. Ĺšrednio rzecz biorÄ…c ten program kosztuje
mniej, niż miesiÄ…c pracy osoby, która bÄ™dzie go używała.

pozdrawiam,
PK


Pozostanmy zatem chwile przy Boeingu i porownajmy oba produkty:
-czy kolejny egzemplarz Boeinga rowniez powstaje przez ctrl+c i ctrl+v
  jak kolejna kopia 3ds max? Mysle, ze Boeing bylby bardzo zainteresowany ta nowatorska technologia ;]
-o tym jak niewiele sie zmienia w podstawowych modulach maxa swiadcza niedorobki, ktore czasem ciagna sie od pierwszej wersji pod windows
-wspominasz o zwrocie kosztow programu po jednym zleceniu.... tak, kazdy posiadacz licencji struga reklamy wyswietlane w porze najwiekszej ogladalnosci, podobnie jak kazdy profesjonal fotograficzny piszacy tutaj robi fotki rodzinie prezydenckiej i cena PS zwraca mu sie z nawiazka po jednym zleceniu.
Idac przykladem Boeinga, koszt zakupu samolotu zwraca sie przewoznikowi po jednym przelocie; powodzenia.
-Byla wersja Boeinga adresowana do grupy klientow przewozacych mniejsza liczbe pasazerow, w goracych warunkach klimatycznych, co obnizalo cene samolotu o polowe. Boeing zdecydowal sie jednak wycofac ta wersje poniewaz byla zbyt malo dochodowa a dostosowanie glownego modelu zbyt czasochlonne. Tak wlasnie 3ds VIZ zostal wykasowany. To nic, ze architekci nie beda korzystali z 50% funkcji programu, musza kupic caly pakiet i koniec.
-czy na Boeinga jest jakas gwarancja? Moze nawet dwa lata jak na pralke.
Na 3ds max, ktory jest wart nieco wiecej niz pralka nie przewidziano czegos takiego.
-czy przewoznik, bedacy wlascicielem 787 moze go sprzedac? Chyba bardzo bylby zdziwiony gdyby Boeing powiedzial mu, ze nie moze sprzedac swojego samolotu, no ewentualnie w drodze wyjatku po indywidualnym rozpatrzeniu, prawa do jego uzytkowania zostana przeniesione na nowego wlasciciela.

Nie chodzi mi nawet o cene zakupu programu, jest jaka jest - trudno. Irytuje mnie jednak chciwosc producenta, uwidaczniajaca sie w "zmuszaniu" do zakupu kolejnej wersji.

Nie widze tez powodu zeby oprogramowanie traktowac inaczej niz jakiekolwiek inne narzedzie, ktorym sie posluguje i z ktorym moge zrobic co mi sie podoba. Rzeczywistosc jest jednak zupelnie inna i soft wciaz jest swieta krowa.

28 Data: Styczen 15 2013 11:47:35
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: atm 

UWAGA, jest super ficzer subskrypcji 3ds max:

Home Use Benefit
dodatkowa instalacja i autoryzacja oprogramowania na domowym komputerze - REWELACJA!!!

Podstawowe zasady programu Home Use Benefit:
- drugiej instalacji można dokonać na komputerze domowym, który należy do pracodawcy lub może być własnoĹ›ciÄ… pracownika
- instalacja może być wykorzystywana tylko do wykonywania prac na rzecz licencjonobiorcy lub w celach szkoleniowych pracownika
- licencja Home Use Benefit jest ograniczona czasowo i można z niej korzystać tylko przez - okres 13 miesiÄ™cy od daty uruchomienia Subskrypcji
- licencja główna oraz licencja uzyskana w ramach Home Use Benefit nie mogÄ… być wykorzystywane w tym samym czasie


Przekladajac na nasze: zatrudniony pan Kaziu moze zabrac nowa wiertarke z zakladu do domu i pouczyc sie jej obslugi lub wykonac nia kilka dziur, jesli beda one wykonane na rzecz zakladu, w ktorym pracuje. Wiertarke moze zabierac do domu tylko w okresie do 13 miesiecy od wykupienia aktualizacji wiertarki, pozniej moze ja uzywac tylko "na" zakladzie.
To mowi JA, producent wiertarki.

Swietny jest ten XXI gdzie nabywca narzedzia MUSI sluchac jego producenta odnosnie tego jak i gdzie moze z niego korzytac, komu moze pozyczyc i czy moze sie go wogole pozbyc.

29 Data: Styczen 15 2013 14:08:40
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Polak Catholic 



Przekladajac na nasze: zatrudniony pan Kaziu moze zabrac nowa wiertarke
z zakladu do domu i pouczyc sie jej obslugi lub wykonac nia kilka dziur,
jesli beda one wykonane na rzecz zakladu, w ktorym pracuje. Wiertarke
moze zabierac do domu tylko w okresie do 13 miesiecy od wykupienia
aktualizacji wiertarki, pozniej moze ja uzywac tylko "na" zakladzie.
To mowi JA, producent wiertarki.

Swietny jest ten XXI gdzie nabywca narzedzia MUSI sluchac jego
producenta odnosnie tego jak i gdzie moze z niego korzytac, komu moze
pozyczyc i czy moze sie go wogole pozbyc.


JakiĹ› czas temu SÄ…d w Niemczech rozprawił siÄ™ z tzw licencjami OEM na korzyć użytkownika, tzn. wg orzeczenia można było je legalnie odsprzedawać. O ile pamiÄ™tam dotyczyło to oprogramowania dołÄ…czanego do sprzÄ™tu.
OczywiĹ›cie Polski to normalne orzeczenie nie dotyczyło. Z tego orzeczenia wynikało, że zapisy w licencji nie zawsze sÄ… zgodne z obowiÄ…zujÄ…cym prawem w danym kraju. W Ĺ›wietle powyższego zastanawiano siÄ™,
czy jakby w licencji był nakaz codziennych modłów do Kryszny, to każdy użytkownik danego programu musiał siÄ™ do tego zapisu stosować.
Pozdr.J.

30 Data: Styczen 15 2013 14:37:16
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: atm 

On 2013-01-15 14:08, Polak Catholic wrote:



Przekladajac na nasze: zatrudniony pan Kaziu moze zabrac nowa wiertarke
z zakladu do domu i pouczyc sie jej obslugi lub wykonac nia kilka dziur,
jesli beda one wykonane na rzecz zakladu, w ktorym pracuje. Wiertarke
moze zabierac do domu tylko w okresie do 13 miesiecy od wykupienia
aktualizacji wiertarki, pozniej moze ja uzywac tylko "na" zakladzie.
To mowi JA, producent wiertarki.

Swietny jest ten XXI gdzie nabywca narzedzia MUSI sluchac jego
producenta odnosnie tego jak i gdzie moze z niego korzytac, komu moze
pozyczyc i czy moze sie go wogole pozbyc.


JakiĹ› czas temu SÄ…d w Niemczech rozprawił siÄ™ z tzw licencjami OEM na
korzyć użytkownika, tzn. wg orzeczenia można było je legalnie
odsprzedawać. O ile pamiÄ™tam dotyczyło to oprogramowania dołÄ…czanego do
sprzętu.
OczywiĹ›cie Polski to normalne orzeczenie nie dotyczyło. Z tego
orzeczenia wynikało, że zapisy w licencji nie zawsze sÄ… zgodne z
obowiÄ…zujÄ…cym prawem w danym kraju. W Ĺ›wietle powyższego zastanawiano siÄ™,
czy jakby w licencji był nakaz codziennych modłów do Kryszny, to każdy
użytkownik danego programu musiał siÄ™ do tego zapisu stosować.
Pozdr.J.


Tak, wiem ze zdarza sie iz licencje firm software'owych nie sa zgodne z
prawem obowiazujacym w danym kraju. Jednak jak sam zauwazyles, w Niemczech sprawa rozbila sie o sad. Jak myslisz, ile osob bedzie zainteresowanych egzekwowaniem swoich praw odnosnie softu w sadzie?
Druga rzecz, nawet jesli wg obowiazujacego prawa moglbym odsprzedac licencje innej osobie (wbrew licencji tworcy oprogramowania) ilu znajdzie sie chetnych, swiadomych ze moze to byc mina, ktora w wypadku kontroli moze wiazac sie z nieprzyjemnosciami lub skonczyc sie w sadzie?
Unia lubi wszystko regulowac, przydalaby sie tutaj wlasnie taka odgorna regulacja. Co wiecej, dla mnie jako uzytkownika byloby idelanym rozwiazaniem gdyby oprogramowanie bylo traktowane wlasnie jak narzedzie, ktore moge nabyc, odsprzedaz, wypozyczyc itd. Tak jak moglbym postapic bez tlumaczenia sie z np aparatem fotograficznym.
Jak to sie ma do ksiazek i plyt CD? Czy sprzedaz uzywanych egzemplarzy na Allegro jest lamaniem prawa? Jesli nie, to co powoduje ze soft znow jest w pozycji swietej krowy?

31 Data: Styczen 15 2013 18:06:41
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: PK 

On 2013-01-15, atm  wrote:

Pozostanmy zatem chwile przy Boeingu i porownajmy oba produkty:
-czy kolejny egzemplarz Boeinga rowniez powstaje przez ctrl+c i ctrl+v
  jak kolejna kopia 3ds max? Mysle, ze Boeing bylby bardzo
zainteresowany ta nowatorska technologia ;]

Ale na czym polega Twój problem?
Autodesk robi oprogramowanie do zastosowań profesjonalnych
i sprzedaje go za cenÄ™ dostosowanÄ… do budżetów firm, a nie
studentów.

Tekstem o "ctrl+c i ctrl+v" zdradzasz swojÄ… niedojrzałoć, wiÄ™c
nie bÄ™dÄ™ go komentował.

-o tym jak niewiele sie zmienia w podstawowych modulach maxa swiadcza
niedorobki, ktore czasem ciagna sie od pierwszej wersji pod windows
-wspominasz o zwrocie kosztow programu po jednym zleceniu.... tak, kazdy
posiadacz licencji struga reklamy wyswietlane w porze najwiekszej

Koszt licencji 3dsmaxa bÄ™dzie małÄ… pozycjÄ… w budżecie przeciÄ™tnej
kampanii reklamowej dużej firmy. O zastosowaniach przemysłowych
czy budowlanych nawet nie wspominajÄ…c.
Przyjmij to do wiadomoĹ›ci: 16kPLN to naprawdÄ™ nie jest duża kwota.

Powtarzam: 3dsmax kosztuje tyle, ile miesiÄ…c pracy wykwalifikowanego
użytkownika.

ogladalnosci, podobnie jak kazdy profesjonal fotograficzny piszacy tutaj
robi fotki rodzinie prezydenckiej i cena PS zwraca mu sie z nawiazka po
jednym zleceniu.

PS kosztuje ~3000 zł, czyli tyle, ile fotograf na Ĺ›lub w dużym mieĹ›cie.

Idac przykladem Boeinga, koszt zakupu samolotu zwraca sie przewoznikowi
po jednym przelocie; powodzenia.

?

Nie chodzi mi nawet o cene zakupu programu, jest jaka jest - trudno.
Irytuje mnie jednak chciwosc producenta, uwidaczniajaca sie w
"zmuszaniu" do zakupu kolejnej wersji.

I na czym polega to zmuszanie? Poprzednia wersja przestaje działać
po wypuszczeniu kolejnej?

pozdrawiam,
PK

32 Data: Styczen 15 2013 19:17:42
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2013-01-15 19:06, PK pisze:

Koszt licencji 3dsmaxa bÄ™dzie małÄ… pozycjÄ… w budżecie przeciÄ™tnej
kampanii reklamowej dużej firmy. O zastosowaniach przemysłowych
czy budowlanych nawet nie wspominajÄ…c.

No, nie mów tak hop. Czasy mamucich budżetów to już historia. Może jeszcze robi siÄ™ takie rzeczy na zasadzie przeprania kasy albo z czystej przyjaĽni i tradycji, ale tam gdzie rynek jest ''czysty'', bida daje siÄ™ we znaki.

I na czym polega to zmuszanie? Poprzednia wersja przestaje działać
po wypuszczeniu kolejnej?

W praktyce tak. DziĹ› rotacja pracowników jest standardem i czÄ™sto wraz z nimi przesuwajÄ… siÄ™ stanowiska, a przede wszystkim wiedza. Bywa tak, że trzeba zbierać rozgrzebany, porzucony projekt oczywiĹ›cie w wersji wyższej od oprogramowania bÄ™dÄ…cego do dyspozycji.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/największą krzywdę religiom robią wierzący/

33 Data: Styczen 15 2013 19:36:54
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: atm 

On 2013-01-15 19:06, PK wrote:

On 2013-01-15, atm  wrote:
Pozostanmy zatem chwile przy Boeingu i porownajmy oba produkty:
-czy kolejny egzemplarz Boeinga rowniez powstaje przez ctrl+c i ctrl+v
   jak kolejna kopia 3ds max? Mysle, ze Boeing bylby bardzo
zainteresowany ta nowatorska technologia ;]

Ale na czym polega Twój problem?
Autodesk robi oprogramowanie do zastosowań profesjonalnych
i sprzedaje go za cenÄ™ dostosowanÄ… do budżetów firm, a nie
studentów.

Tekstem o "ctrl+c i ctrl+v" zdradzasz swojÄ… niedojrzałoć, wiÄ™c
nie bÄ™dÄ™ go komentował.

No widzisz, popelnilem ten blad i odnioslem sie do porownania softu z Boeingiem, ktore wg mnie jest mocno kula w plot.



-o tym jak niewiele sie zmienia w podstawowych modulach maxa swiadcza
niedorobki, ktore czasem ciagna sie od pierwszej wersji pod windows
-wspominasz o zwrocie kosztow programu po jednym zleceniu.... tak, kazdy
posiadacz licencji struga reklamy wyswietlane w porze najwiekszej

Koszt licencji 3dsmaxa bÄ™dzie małÄ… pozycjÄ… w budżecie przeciÄ™tnej
kampanii reklamowej dużej firmy. O zastosowaniach przemysłowych
czy budowlanych nawet nie wspominajÄ…c.
Przyjmij to do wiadomoĹ›ci: 16kPLN to naprawdÄ™ nie jest duża kwota.

Powtarzam: 3dsmax kosztuje tyle, ile miesiÄ…c pracy wykwalifikowanego
użytkownika.

Piszesz to opierajac sie na konkretnej podstawie? To przecietne wynagrodzenie dla takiego czlowieka?
Autodesk sprzedaje kobyle czy ktos tego chce czy nie. Wydaje sie, ze znasz ten temat wiec powienienes wiedziec, ze na kampaniach reklamowych zastosowanie tego programu sie nie konczy. Dochodzi do tego tworzenie obiektow do gier czy wszelkiej masci wizualizacje. Nie wszystko zaraz musi miec dochod Shreka.

Jednak juz wczesniej wspomnialem, ze nie chodzi nawet o cene samego programu a wymuszanie subkrypcji poprzez brak wstecznej kompatybilnosci plikow. Moze Tobie taka polityka sie podoba, ja jednak zamiast rozgi wole marchewke w postaci przykladowo usunietych w koncu bugow czy faktycznie uzytecznych funkcji.





ogladalnosci, podobnie jak kazdy profesjonal fotograficzny piszacy tutaj
robi fotki rodzinie prezydenckiej i cena PS zwraca mu sie z nawiazka po
jednym zleceniu.

PS kosztuje ~3000 zł, czyli tyle, ile fotograf na Ĺ›lub w dużym mieĹ›cie.

Idac przykladem Boeinga, koszt zakupu samolotu zwraca sie przewoznikowi
po jednym przelocie; powodzenia.

?

Odnosisz sie do wysokobudzetowych produkcji, powtarzam jeszcze raz 3ds max jest bardzo wszechstronnym narzedziem a Autodesk w swojej chciwosci zlikwidowal VIZa, ktory bardzo dobrze sie sprawdzal w niszy architektonicznej, ktora zapewne nie jest tak dochodowa jak reklama 3d.


Nie chodzi mi nawet o cene zakupu programu, jest jaka jest - trudno.
Irytuje mnie jednak chciwosc producenta, uwidaczniajaca sie w
"zmuszaniu" do zakupu kolejnej wersji.

I na czym polega to zmuszanie? Poprzednia wersja przestaje działać
po wypuszczeniu kolejnej?


Nawet tego nie sugeruj, patrzac na soft do nawigacji np Automape moga sie i o takie rozwiazanie pokusic.
Brak kompatybilnosci wstecznej plikow oraz cena aktualizacji z wersji sprzed 2010 wynoszaca 13800zl to tak naprawde zmuszanie.

34 Data: Styczen 15 2013 11:23:42
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Slon 

On Tuesday, January 15, 2013 1:36:54 PM UTC-5, atm wrote:

On 2013-01-15 19:06, PK wrote:

> On 2013-01-15, atm  wrote:

>> Pozostanmy zatem chwile przy Boeingu i porownajmy oba produkty:

>> -czy kolejny egzemplarz Boeinga rowniez powstaje przez ctrl+c i ctrl+v

>>    jak kolejna kopia 3ds max? Mysle, ze Boeing bylby bardzo

>> zainteresowany ta nowatorska technologia ;]

>

> Ale na czym polega Twój problem?

> Autodesk robi oprogramowanie do zastosowań profesjonalnych

> i sprzedaje go za cenę dostosowan± do budżetów firm, a nie

> studentów.

>

> Tekstem o "ctrl+c i ctrl+v" zdradzasz swoj± niedojrzało¶ć, więc

> nie będę go komentował.



No widzisz, popelnilem ten blad i odnioslem sie do porownania softu z

Boeingiem, ktore wg mnie jest mocno kula w plot.





>

>> -o tym jak niewiele sie zmienia w podstawowych modulach maxa swiadcza

>> niedorobki, ktore czasem ciagna sie od pierwszej wersji pod windows

>> -wspominasz o zwrocie kosztow programu po jednym zleceniu.... tak, kazdy

>> posiadacz licencji struga reklamy wyswietlane w porze najwiekszej

>

> Koszt licencji 3dsmaxa będzie mał± pozycj± w budżecie przeciętnej

> kampanii reklamowej dużej firmy. O zastosowaniach przemysłowych

> czy budowlanych nawet nie wspominaj±c.

> Przyjmij to do wiadomo¶ci: 16kPLN to naprawdę nie jest duża kwota..

>

> Powtarzam: 3dsmax kosztuje tyle, ile miesi±c pracy wykwalifikowanego

> użytkownika.



Piszesz to opierajac sie na konkretnej podstawie? To przecietne

wynagrodzenie dla takiego czlowieka?

Autodesk sprzedaje kobyle czy ktos tego chce czy nie. Wydaje sie, ze

znasz ten temat wiec powienienes wiedziec, ze na kampaniach reklamowych

zastosowanie tego programu sie nie konczy. Dochodzi do tego tworzenie

obiektow do gier czy wszelkiej masci wizualizacje. Nie wszystko zaraz

musi miec dochod Shreka.



Jednak juz wczesniej wspomnialem, ze nie chodzi nawet o cene samego

programu a wymuszanie subkrypcji poprzez brak wstecznej kompatybilnosci

plikow. Moze Tobie taka polityka sie podoba, ja jednak zamiast rozgi

wole marchewke w postaci przykladowo usunietych w koncu bugow czy

faktycznie uzytecznych funkcji.









>

>> ogladalnosci, podobnie jak kazdy profesjonal fotograficzny piszacy tutaj

>> robi fotki rodzinie prezydenckiej i cena PS zwraca mu sie z nawiazka po

>> jednym zleceniu.

>

> PS kosztuje ~3000 zł, czyli tyle, ile fotograf na ¶lub w dużym mie¶cie.

>

>> Idac przykladem Boeinga, koszt zakupu samolotu zwraca sie przewoznikowi

>> po jednym przelocie; powodzenia.

>

> ?



Odnosisz sie do wysokobudzetowych produkcji, powtarzam jeszcze raz 3ds

max jest bardzo wszechstronnym narzedziem a Autodesk w swojej chciwosci

zlikwidowal VIZa, ktory bardzo dobrze sie sprawdzal w niszy

architektonicznej, ktora zapewne nie jest tak dochodowa jak reklama 3d.



>

>> Nie chodzi mi nawet o cene zakupu programu, jest jaka jest - trudno.

>> Irytuje mnie jednak chciwosc producenta, uwidaczniajaca sie w

>> "zmuszaniu" do zakupu kolejnej wersji.

>

> I na czym polega to zmuszanie? Poprzednia wersja przestaje działać

> po wypuszczeniu kolejnej?

>



Nawet tego nie sugeruj, patrzac na soft do nawigacji np Automape moga

sie i o takie rozwiazanie pokusic.

Brak kompatybilnosci wstecznej plikow oraz cena aktualizacji z wersji

sprzed 2010 wynoszaca 13800zl to tak naprawde zmuszanie.

Rozwazania z perspektywy dziada.

Slon

35 Data: Styczen 16 2013 05:17:36
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Marek Dyjor 

Slon wrote:

Nawet tego nie sugeruj, patrzac na soft do nawigacji np Automape moga

sie i o takie rozwiazanie pokusic.

Brak kompatybilnosci wstecznej plikow oraz cena aktualizacji z wersji

sprzed 2010 wynoszaca 13800zl to tak naprawde zmuszanie.

Rozwazania z perspektywy dziada.

gówno prawda,

rozważania z perspektywy ludzi którzy prowadz± biznes i jego celem jest zarabianie.

Koszty zjadaja zysk. Wiemy że ty nic nie zarabiasz nie masz kosztów ani zysków, że jesteż dziadem i nie masz pojecia o biznesie.

36 Data: Styczen 15 2013 22:34:41
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: PK 

On 2013-01-15, atm  wrote:

No widzisz, popelnilem ten blad i odnioslem sie do porownania softu z
Boeingiem, ktore wg mnie jest mocno kula w plot.

ZasugerowałeĹ›, że kolejne kopie oprogramowania nic nie kosztujÄ…,
wiÄ™c to (według Ciebie, w jakiĹ› sposób) ma podeprzeć argument, że
soft jest za drogi. Czyż nie o to chodziło?

Piszesz to opierajac sie na konkretnej podstawie? To przecietne
wynagrodzenie dla takiego czlowieka?

Nie wynagrodzenie tylko koszt. I żeby było jasne: mówiÄ™ o koszcie
zwiÄ…zanym z wynagrodzeniem, czyli bez reszty (bo do niej należy
także wyposażenie stanowiska, o którym tu rozmawiamy).

Autodesk sprzedaje kobyle czy ktos tego chce czy nie. Wydaje sie, ze
znasz ten temat wiec powienienes wiedziec, ze na kampaniach reklamowych
zastosowanie tego programu sie nie konczy. Dochodzi do tego tworzenie
obiektow do gier czy wszelkiej masci wizualizacje. Nie wszystko zaraz
musi miec dochod Shreka.

16 tysiÄ™cy za program, którego używasz przez kilka lat. No błagam.

Musisz myśleć o tym problemie szerzej. Firma, praca, koszt.
Wynagrodzenia, wynajÄ™cie biura, wyposażenie, klimatyzacja, ocieplanie,
materiały, szkolenia i tak dalej. To wszystko kosztuje.

SÄ… branże, gdzie takie kwoty pochłaniajÄ… materiały na KILKA DNI,
a przychód na pracownika wcale nie musi być wyższy niż w marketingu
czy projektowaniu. Grafika komputerowa jest zajÄ™ciem niskonakładowym,
z bardzo dużÄ… marżÄ….

OczywiĹ›cie sÄ… też małe firmy: np. jakieĹ› jednoosobowe projektowanie
domków czy robienie prostych modeli dla okolicznych spożywczaków.
MogÄ™ uwierzyć, że sÄ… to działalnoĹ›ci niskodochodowe (poniekÄ…d
hobbystyczne) i zakup 3dsmax za 16kPLN jest dla właĹ›cicieli dużym
obciÄ…żeniem. No to jak jest, to jest. MuszÄ… siÄ™ zadowolić czymĹ› taĹ„szym
(choćby i darmowym).
Tak po prostu wyglÄ…da rzeczywistoć. To, że pracujesz jako grafik 3D czy
fotograf nie oznacza, że NALEĹ»Y Ci siÄ™ 3dsmax lub Photoshop.

Równie dobrze mógłbyĹ› krytykować jakiegoĹ› MANa, że robi drogie TIRy
i nie mogą sobie na nie pozwolić jednoosobowe firmy transportowe.

Jednak juz wczesniej wspomnialem, ze nie chodzi nawet o cene samego
programu a wymuszanie subkrypcji poprzez brak wstecznej kompatybilnosci
plikow. Moze Tobie taka polityka sie podoba, ja jednak zamiast rozgi

Powiedz mi proszÄ™, o jakie pliki Ci chodzi, bo nie ogarniam.
Masz program. Możesz w nim pracować. Możesz zapisywać swoje prace,
możesz je otwierać, możesz je publikować i sprzedawać. Na czym
polega problem?

wole marchewke w postaci przykladowo usunietych w koncu bugow czy
faktycznie uzytecznych funkcji.

Wolisz Ĺ›ciÄ…gnąć pirata i nieudolnie próbujesz to wytłumaczyć jakimĹ›
spiskiem producentów, którzy próbujÄ… CiÄ™ wyzyskiwać.
Jeśli Cię nie stać na ten program, to po prostu to przyznaj. Żadna
to plama na honorze, bo 3ds jest drogi. Mnie też nie stać na wiele
rzeczy i nie jęczę.

Odnosisz sie do wysokobudzetowych produkcji, powtarzam jeszcze raz 3ds
max jest bardzo wszechstronnym narzedziem a Autodesk w swojej chciwosci

Wszechstronnym, ale skierowanym do okreĹ›lonej grupy odbiorców. To,
że gimnazjaliĹ›ci mogÄ… w nim trenować na prostych modelach nie oznacza,
że ma być dostosowany do portfeli tych gimnazjalistów.

zlikwidowal VIZa, ktory bardzo dobrze sie sprawdzal w niszy
architektonicznej, ktora zapewne nie jest tak dochodowa jak reklama 3d.

Zapewne jest bardziej dochodowa.

pozdrawiam,
PK

37 Data: Styczen 16 2013 09:47:47
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: atm 



Jednak juz wczesniej wspomnialem, ze nie chodzi nawet o cene samego
programu a wymuszanie subkrypcji poprzez brak wstecznej kompatybilnosci
plikow. Moze Tobie taka polityka sie podoba, ja jednak zamiast rozgi

Powiedz mi proszÄ™, o jakie pliki Ci chodzi, bo nie ogarniam.
Masz program. Możesz w nim pracować. Możesz zapisywać swoje prace,
możesz je otwierać, możesz je publikować i sprzedawać. Na czym
polega problem?

Prosze bardzo: kupujesz dzisiaj aparat, na ktory nie dostajesz gwarancji (mozesz za to skorzystac ze szkolenia... ;]). Korzystasz z niego radosnie przez rok, po czym producent informuje Cie, ze mozesz zaktualizowac bagnet i slot kart. Jesli tego nie zrobisz za trzy lata koszt zaktualizowania tych elementow bedzie wynosil niemal 2/3 ceny aparatu. Myslisz sobie, zaplacilem, mam dzialajacy aparat, dlaczego mialbym zmieniac. Tym bardziej ze nie potrzebuje nowych funkcji. Tak, tyle ze jesli znajomy kupi nowy model z tego roku i bede chcial od niego pozyczyc obiektyw lub body to nie beda pasowaly do mojego sprzetu, ktory ma TYLKO ROK. Zreszta to nie chodzi tylko o kumpla ale i rynek niebawem zacznie tluc szkla z nowym bagnetem (w przyblizeniu za 3 lata nie bedzie juz pro szkiel ze starym bagnetem), ostatecznie zostajesz z puszka i szklem, ktore pasuja tylko do siebie.
Powiedz szczerze - czy chcialbys, zeby ten mechanizm aktualizacji przenosil sie rowniez na rynek foto lub samochodowy?

Dla mnie oprogramowanie jest takim samym narzedziem jak aparat czy samochod. Jednak nie dostaje od producenta mojego samochodu co rok przypomnienia o aktualizacji piast chocby, bo za 3 lata nie beda pasowaly nowe felgi.



wole marchewke w postaci przykladowo usunietych w koncu bugow czy
faktycznie uzytecznych funkcji.

Wolisz Ĺ›ciÄ…gnąć pirata i nieudolnie próbujesz to wytłumaczyć jakimĹ›
spiskiem producentów, którzy próbujÄ… CiÄ™ wyzyskiwać.
Jeśli Cię nie stać na ten program, to po prostu to przyznaj. Żadna
to plama na honorze, bo 3ds jest drogi. Mnie też nie stać na wiele
rzeczy i nie jęczę.

Ooo ciekawa sugestia, zatem tak wyglada Twoja miarka ;]
Jesli chodzi o mnie - pudlo.


Odnosisz sie do wysokobudzetowych produkcji, powtarzam jeszcze raz 3ds
max jest bardzo wszechstronnym narzedziem a Autodesk w swojej chciwosci

Wszechstronnym, ale skierowanym do okreĹ›lonej grupy odbiorców. To,
że gimnazjaliĹ›ci mogÄ… w nim trenować na prostych modelach nie oznacza,
że ma być dostosowany do portfeli tych gimnazjalistów.

zlikwidowal VIZa, ktory bardzo dobrze sie sprawdzal w niszy
architektonicznej, ktora zapewne nie jest tak dochodowa jak reklama 3d.

Zapewne jest bardziej dochodowa.

pozdrawiam,
PK


38 Data: Styczen 16 2013 11:59:13
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Marek Dyjor 

atm wrote:

Jednak juz wczesniej wspomnialem, ze nie chodzi nawet o cene samego
programu a wymuszanie subkrypcji poprzez brak wstecznej
kompatybilnosci plikow. Moze Tobie taka polityka sie podoba, ja
jednak zamiast rozgi

Powiedz mi proszÄ™, o jakie pliki Ci chodzi, bo nie ogarniam.
Masz program. Możesz w nim pracować. Możesz zapisywać swoje prace,
możesz je otwierać, możesz je publikować i sprzedawać. Na czym
polega problem?

Prosze bardzo: kupujesz dzisiaj aparat, na ktory nie dostajesz
gwarancji (mozesz za to skorzystac ze szkolenia... ;]). Korzystasz z
niego radosnie przez rok, po czym producent informuje Cie, ze mozesz
zaktualizowac bagnet i slot kart. Jesli tego nie zrobisz za trzy lata
koszt zaktualizowania tych elementow bedzie wynosil niemal 2/3 ceny
aparatu. Myslisz sobie, zaplacilem, mam dzialajacy aparat, dlaczego
mialbym zmieniac. Tym bardziej ze nie potrzebuje nowych funkcji. Tak,
tyle ze jesli znajomy kupi nowy model z tego roku i bede chcial od
niego pozyczyc obiektyw lub body to nie beda pasowaly do mojego
sprzetu, ktory ma TYLKO ROK. Zreszta to nie chodzi tylko o kumpla ale
i rynek niebawem zacznie tluc szkla z nowym bagnetem (w przyblizeniu
za 3 lata nie bedzie juz pro szkiel ze starym bagnetem), ostatecznie
zostajesz z puszka i szklem, ktore pasuja tylko do siebie.
Powiedz szczerze - czy chcialbys, zeby ten mechanizm aktualizacji
przenosil sie rowniez na rynek foto lub samochodowy?

Dla mnie oprogramowanie jest takim samym narzedziem jak aparat czy
samochod. Jednak nie dostaje od producenta mojego samochodu co rok
przypomnienia o aktualizacji piast chocby, bo za 3 lata nie beda
pasowaly nowe felgi.

no właĹ›nie...

co prawda producenci ostro lobowali za tym aby zakazać produkcji nieoryginalnych części zamiennych.

gdyby mieli wiÄ™cej przebicia to byĹ›my mieli tak, że do opla musiałbyĹ› kupić opony oplowskie bo tylko one by pasowały do oplowskich felg, nie wspominajÄ…c o oplowskich wentylach. itd...

po 2 latach żadnych części już byĹ› nie kupił bo wprowadzono nowy model i zaprzestano wspierania poprzedniej wersji samochodu.

nie wspominajÄ…c o zaplombowanej na sztywno pokrywie silnika, za otwarcie i samodzielne grzebanie Ĺ›cigała by policja za nieupoważnione manipulowanie własnoĹ›ciÄ… producenta.

No i oczywiĹ›cie zapomnij o odsprzedaży licencji na użytkowanie pojazdu.


Wersje OEM byłby by na stałe przypisane do garażu, przy wymianie drzwi garażowych musiałbyĹ› jednak już kupić nowy samochód.  a stary zezłomować razem z drzwiami.

amen

39 Data: Styczen 15 2013 19:26:40
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Waldek Godel 

Dnia 15 Jan 2013 02:26:28 GMT, PK napisał(a):

OK. To zadzwoń do Boeinga i spytaj, czy ta cena ich boli. To nie jest
program na Ry¶ka z Tczewa, który chce sobie zaprojektować ogródek.
Ani dla hobbystów grafiki 3D, którzy lubi± sobie w wolnym czasie
strugać modele wymarzonych samochodów.

Pewnie wła¶nie dlatego przez długi czas Autodesk rozdawało AutoCADa
studentom za darmo albo jakie¶ kompletnie ¶mieszne pojedyńcze dolary. Być
może nawet dalej to robi.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rz±d może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

40 Data: Styczen 15 2013 22:44:55
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: PK 

On 2013-01-15, Waldek Godel  wrote:

Pewnie właĹ›nie dlatego przez długi czas Autodesk rozdawało AutoCADa
studentom za darmo albo jakieś kompletnie śmieszne pojedyńcze dolary. Być
może nawet dalej to robi.

Robi.
usa.autodesk.com/adsk/servlet/item?siteID=123112&id=14185424

Lista z tej strony jest niepełna. Wydaje mi siÄ™, że licencje edukacyjne
dotyczÄ… całej oferty firmy - w każdym razie ja mam dostÄ™p do 42 pozycji.

pozdrawiam,
PK

41 Data: Styczen 15 2013 16:40:15
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Ergie 

Użytkownik "Marek Dyjor"  napisał w wiadomo¶ci grup

skor firma ma ¶wiadomo¶ć ile jest błędów w starej wersji i że te będy sa pwoazne to nie powinna wydawać nowje wersji płatnej zanim nei usunie wszytskich POWAŻNYCH błędów z poprzedniej wersji.

Firma? Powinna? Nie pomyliłe¶ czasem firmy z fundacj±?
Firma powinna przynosić dochód swoim akcjonariuszkom tylko tyle i aż tyle. Z tego sa rozliczane zarz±dy bo to jest w moim interesie jak i każdego innego posiadacza akcji. Gdybym chciał zbawiać ¶wiat to bym swoj± kasę przelał jakiej¶ instytucji charytatywnej, a skoro j± zainwestowałem a akcji firmy X to zarz±d tej firmy ma maksymalizować moje zyski.

No ale przecież firmy softwarowe wykreowały sie na pozycję ¶więtych krów rynku.

kompletnie nie odpowiadaj± ze wady sprzedawanego towaru ale w zamian zagwarantowały sobie brak możliwo¶ci dochodzenia jakicholwiek roszczeń z tytułu będów czy niezgodno¶ci rpzedawanych produktów ze specyfikacj±.

No ale możesz nie kupować, albo poszukać takiego producenta softu, któy da Ci pisemn± gwarancję, ze jego soft jest bezbłędny.

Pozdrawiam
Ergie

42 Data: Styczen 14 2013 23:00:19
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Bronek Kozicki 

On 13/01/2013 20:21, RR wrote:

W dniu 2013-01-13 18:23, Bronek Kozicki pisze:

Mam własny, kupiony CS2, wiÄ™c nie sprawdzałem jak to działa. Ale
stronÄ™ widzÄ™.

Czy jako ktoĹ› kto zapłacił czułbyĹ› siÄ™ zawiedziony gdyby faktycznie
rozdawali?

Wcale, dawno temu zrobiłem upgrade do nowszej wersji której nie rozdajÄ… :-D


B.

43 Data: Styczen 15 2013 01:55:38
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: RR 

W dniu 2013-01-15 00:00, Bronek Kozicki pisze:

On 13/01/2013 20:21, RR wrote:
W dniu 2013-01-13 18:23, Bronek Kozicki pisze:

Mam własny, kupiony CS2, wiÄ™c nie sprawdzałem jak to działa. Ale
stronÄ™ widzÄ™.

Czy jako ktoĹ› kto zapłacił czułbyĹ› siÄ™ zawiedziony gdyby faktycznie
rozdawali?

Wcale, dawno temu zrobiłem upgrade do nowszej wersji której nie rozdajÄ… :-D

Ale gdybyĹ› nie zrobił, to...
OK, taka odpowiedĽ wystarczy, aby trochÄ™ pesymizm Janka osłabić. :-)

--
rry

44 Data: Styczen 14 2013 15:06:24
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: Slon 

On Sunday, January 13, 2013 3:21:10 PM UTC-5, RR wrote:

W dniu 2013-01-13 18:23, Bronek Kozicki pisze:



> Mam własny, kupiony CS2, więc nie sprawdzałem jak to działa. Ale stronę

> widzę.



Czy jako kto¶ kto zapłacił czułby¶ się zawiedziony gdyby faktycznie

rozdawali?

My¶lę, że to głównie powstrzymuje firmy przed takimi akcjami.

Mentalnosc biedaczka.

Slon

45 Data: Styczen 15 2013 01:55:21
Temat: Re: Adobe CS2
Autor: RR 

W dniu 2013-01-15 00:06, Slon pisze:

On Sunday, January 13, 2013 3:21:10 PM UTC-5, RR wrote:
W dniu 2013-01-13 18:23, Bronek Kozicki pisze:



Mam własny, kupiony CS2, więc nie sprawdzałem jak to działa. Ale stronę

widzę.



Czy jako kto¶ kto zapłacił czułby¶ się zawiedziony gdyby faktycznie

rozdawali?

My¶lę, że to głównie powstrzymuje firmy przed takimi akcjami.

Mentalnosc biedaczka.

Czy aby freeganizm jako ideologia nie wykształcił się w bogatych społeczeństwach?

--
rry

Adobe CS2



Grupy dyskusyjne