Grupy dyskusyjne   »   Agila, zakup, na co patrzeć?

Agila, zakup, na co patrzeć?



1 Data: Grudzien 17 2012 19:08:36
Temat: Agila, zakup, na co patrzeć?
Autor: ToMasz 

witam
seniorzy wybrali agile, ja mam po nią jechać, jako główny konsultant. Poradźcie proszę na co zwrócić uwagę żeby się nie nadziać. Niby nie bity, oryginalny lakier.... 2003 rok, 70 tyś km

ToMasz



2 Data: Grudzien 17 2012 20:21:52
Temat: Re: Agila, zakup, na co patrzeć?
Autor: Marcin N 

W dniu 2012-12-17 19:08, ToMasz pisze:

witam
seniorzy wybrali agile, ja mam po nią jechać, jako główny konsultant.
Poradźcie proszę na co zwrócić uwagę żeby się nie nadziać. Niby nie
bity, oryginalny lakier.... 2003 rok, 70 tyś km

To co z Ciebie za konsultant? Nie błaznuj i przyznaj się, że się nie znasz.

--
MN

3 Data: Grudzien 17 2012 21:42:29
Temat: Re: Agila, zakup, na co patrzeć?
Autor: ToMasz 

W dniu 17.12.2012 20:21, Marcin N pisze:

W dniu 2012-12-17 19:08, ToMasz pisze:
witam
seniorzy wybrali agile, ja mam po nią jechać, jako główny konsultant.
Poradźcie proszę na co zwrócić uwagę żeby się nie nadziać. Niby nie
bity, oryginalny lakier.... 2003 rok, 70 tyś km

To co z Ciebie za konsultant? Nie błaznuj i przyznaj się, że się nie znasz.

niema komu jechać, to ja muszę. taki los...
Pomóż proszę, nie nabijaj się


ToMasz

4 Data: Grudzien 18 2012 08:41:57
Temat: Re: Agila, zakup, na co patrzeć?
Autor: Marcin N 

W dniu 2012-12-17 21:42, ToMasz pisze:

W dniu 17.12.2012 20:21, Marcin N pisze:
W dniu 2012-12-17 19:08, ToMasz pisze:
witam
seniorzy wybrali agile, ja mam po nią jechać, jako główny konsultant.
Poradźcie proszę na co zwrócić uwagę żeby się nie nadziać. Niby nie
bity, oryginalny lakier.... 2003 rok, 70 tyś km

To co z Ciebie za konsultant? Nie błaznuj i przyznaj się, że się nie
znasz.

niema komu jechać, to ja muszę. taki los...
Pomóż proszę, nie nabijaj się

Też się nie znam. Skoro nie masz wyjścia - to jedź i tyle. Czasem wystarczy przed sprzedającym udać eksperta, żeby sam zmiękł. Można też zablefować, żeby wydobyć prawdę. Grunt to postawa. No i absolutnie nie używaj zwrotu "ja się nie znam, ale wydaje mi się...". Mówisz "panie szanowny, nawet laik by zorientował się, że ta strona ma ciekawą historię do opowiedzenia, chyba sam pan wie najlepiej, nie?".

--
MN

5 Data: Grudzien 18 2012 10:19:15
Temat: Re: Agila, zakup, na co patrzeć?
Autor: ToMasz 

W dniu 18.12.2012 08:41, Marcin N pisze:

W dniu 2012-12-17 21:42, ToMasz pisze:
W dniu 17.12.2012 20:21, Marcin N pisze:
W dniu 2012-12-17 19:08, ToMasz pisze:
witam
seniorzy wybrali agile, ja mam po nią jechać, jako główny konsultant.
Poradźcie proszę na co zwrócić uwagę żeby się nie nadziać. Niby nie
bity, oryginalny lakier.... 2003 rok, 70 tyś km

To co z Ciebie za konsultant? Nie błaznuj i przyznaj się, że się nie
znasz.

niema komu jechać, to ja muszę. taki los...
Pomóż proszę, nie nabijaj się

Też się nie znam. Skoro nie masz wyjścia - to jedź i tyle. Czasem
wystarczy przed sprzedającym udać eksperta, żeby sam zmiękł. Można też
zablefować, żeby wydobyć prawdę. Grunt to postawa. No i absolutnie nie
używaj zwrotu "ja się nie znam, ale wydaje mi się...". Mówisz "panie
szanowny, nawet laik by zorientował się, że ta strona ma ciekawą
historię do opowiedzenia, chyba sam pan wie najlepiej, nie?".

:)
Dzięki
ToMasz

6 Data: Grudzien 18 2012 10:25:51
Temat: Re: Agila, zakup, na co patrzeć?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2012-12-17 21:42,  *ToMasz* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

seniorzy wybrali agile, ja mam po nią jechać, jako główny konsultant.
Poradźcie proszę na co zwrócić uwagę żeby się nie nadziać. Niby nie
bity, oryginalny lakier.... 2003 rok, 70 tyś km

To co z Ciebie za konsultant? Nie błaznuj i przyznaj się, że się nie
znasz.

niema komu jechać, to ja muszę. taki los...
Pomóż proszę, nie nabijaj się

Na to samo co w innych - czy naprawdę nie bity (choć to ciężko zobaczyć na takim pudelku :) ), czy przełączniki działają itp.
To w zasadzie Corsa w innej budzie, ale robiona w Gliwicach i naprawdę bardzo mało awaryjna. Rodzice powinni być zadowoleni o ile to nie 1.0 benzyna :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

7 Data: Grudzien 18 2012 10:49:06
Temat: Re: Agila, zakup, na co patrzeć?
Autor: Maciek 

Dnia Tue, 18 Dec 2012 10:25:51 +0100, Mirek Ptak napisał(a):

Rodzice powinni być zadowoleni o ile to nie 1.0
benzyna :)

Jesli to ten sam silnik 1.0, ktory byl w starych Corsach, to przeciez on
sie calkiem niezle odpycha (a Agila jest zdaje sie troche lzejsza niz
Corsa).

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

8 Data: Grudzien 18 2012 11:55:36
Temat: Re: Agila, zakup, na co patrzeć?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2012-12-18 10:49,  *Maciek* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Rodzice powinni być zadowoleni o ile to nie 1.0
benzyna :)

Jesli to ten sam silnik 1.0, ktory byl w starych Corsach, to przeciez on
sie calkiem niezle odpycha (a Agila jest zdaje sie troche lzejsza niz
Corsa).

3 cylindry + nietrwały łańcuch - raczej niepolecany jest ten silniczek.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

9 Data: Grudzien 18 2012 20:56:40
Temat: Re: Agila, zakup, na co patrzeć?
Autor: ToMasz 

W dniu 18.12.2012 11:55, Mirek Ptak pisze:

Dnia 2012-12-18 10:49, *Maciek* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:

Rodzice powinni być zadowoleni o ile to nie 1.0
benzyna :)

Jesli to ten sam silnik 1.0, ktory byl w starych Corsach, to przeciez on
sie calkiem niezle odpycha (a Agila jest zdaje sie troche lzejsza niz
Corsa).

3 cylindry + nietrwały łańcuch - raczej niepolecany jest ten silniczek.

Pozdrawiam - Mirek
no właśnie zrobiłem jakieś 200km żeby napatrzeć się na te nie uszkodzone i bezwypadkowe. Jak można być takim gnojem handlarzem, żeby próbować sprzedać auto które ma pęknięty zderzak! normalnie zapałki można zapałki w szczelinę powtykać, a kierownik tego nie zauważył? Inny mówi że jak auta stoją na mrozie (+6stopni) to ciężko zapalają. taki 1.0 pali na 2 cylindry. Inny pali od pierwszego zakręcenia(2005r.), ale jak już jedzie, i przyciśnie mu się gaz, to silnikiem trzepie jak wiertarką z udarem. potem ma wolne obroty na poziomie 500rpm.
Moja rodzina też żyje z handlu, trzecie pokolenie rośnie. ale jakby któreś z nas takie "ściemy" odstawiało, to kładziemy palce na imadło i walimy młotkiem. na szczęście od 40 lat jeszcze żaden palec nie ucierał.
Tak czy owak chyba jutro kupie staruszka z 2001 roku, ale wszystko wygląda na 2001 rok. tzn lakier tak samo równomiernie matowy, siedzenia tak samo starte, szyby tak samo znakowane, liczne małe ryski...  za to za 7 tyś. Niemiecka książka serwisowa do 2011 roku, ale taką książkę to bym sam wydrukował gdyby nie bariera językowa :)
ToMasz

10 Data: Grudzien 19 2012 08:44:23
Temat: Re: Agila, zakup, na co patrzeć?
Autor: Chris 

ToMasz nabazgrał(a):

za 7 tyś. Niemiecka książka serwisowa do 2011 roku, ale taką książkę to bym sam wydrukował gdyby nie bariera językowa :)

Jak masz książkę to napisz maila do ostatniego serwisu czy mieli takie auto i potwierdzają wpisy, Niemcy są bardzo chętni do pomocy i bez problemu udzielają takich informacji.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

11 Data: Grudzien 18 2012 13:45:33
Temat: Re: Agila, zakup, na co patrzeć?
Autor: huri_khan 

Dnia Tue, 18 Dec 2012 10:49:06 +0100, Maciek napisał(a):

Dnia Tue, 18 Dec 2012 10:25:51 +0100, Mirek Ptak napisał(a):

Rodzice powinni być zadowoleni o ile to nie 1.0
benzyna :)

Jesli to ten sam silnik 1.0, ktory byl w starych Corsach, to przeciez on
sie calkiem niezle odpycha (a Agila jest zdaje sie troche lzejsza niz
Corsa).

Jeździłeś takim modelem czy może sąsiad chwalił po przesiadce z malucha ?


--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

12 Data: Grudzien 18 2012 11:16:26
Temat: Re: Agila, zakup, na co patrzeć?
Autor: huri_khan 

Dnia Mon, 17 Dec 2012 19:08:36 +0100, ToMasz napisał(a):

witam
seniorzy wybrali agile, ja mam po nią jechać, jako główny konsultant.
Poradźcie proszę na co zwrócić uwagę żeby się nie nadziać. Niby nie
bity, oryginalny lakier.... 2003 rok, 70 tyś km

ToMasz

Standardowo na blachę czy podwozie nie ugina się pod naciskiem palca, czy
ZAPALAJĄ i GASNĄ po zapaleniu silnika kontrolki: aku, olej, poduszki i
check engine - kontrolka z silnikiem.
Jeżeli jest klima to czy działa (może być problem bo poniżej około 3 st w
Oplu nie wystartuje), ale nie daj się zbyć że wystarczy tylko nabić. Skoro
uciekł czynnik to znaczy że jest dziura a szukanie i wymiana częsci może
drogo kosztować.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

13 Data: Grudzien 18 2012 11:30:23
Temat: Re: Agila, zakup, na co patrzeć?
Autor: Chris 

ToMasz nabazgrał(a):

witam
seniorzy wybrali agile, ja mam po nią jechać, jako główny konsultant. Poradźcie proszę na co zwrócić uwagę żeby się nie nadziać. Niby nie bity, oryginalny lakier.... 2003 rok, 70 tyś km

Import czy krajowa ?? sprawdz książkę serwisową czy jest , jak jest zadzwoń do serwisu i potwierdz wpisy.
Poza tym szujnik lakieru + dobry warsztat, niech obadają dokładnie czy czegoś nie ma ukrytego.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

14 Data: Grudzien 18 2012 14:52:20
Temat: Re: Agila, zakup, na co patrzeć?
Autor: Maciek 

Dnia Tue, 18 Dec 2012 11:30:23 +0100, Chris napisał(a):
 

Import czy krajowa ?? sprawdz książkę serwisową czy jest , jak jest zadzwoń
do serwisu i potwierdz wpisy.
Poza tym szujnik lakieru + dobry warsztat, niech obadają dokładnie czy
czegoś nie ma ukrytego.

Z drugiej strony nie ma chyba co przeginac - to raczej nie jest ulubione
auto dresow do palenia kapcia pod remiza w okresie rui :)

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

15 Data: Grudzien 18 2012 14:59:06
Temat: Re: Agila, zakup, na co patrzeć?
Autor: Chris 

Maciek nabazgrał(a):

Dnia Tue, 18 Dec 2012 11:30:23 +0100, Chris napisał(a):
Import czy krajowa ?? sprawdz książkę serwisową czy jest , jak jest
zadzwoń  do serwisu i potwierdz wpisy.
Poza tym szujnik lakieru + dobry warsztat, niech obadają dokładnie czy
czegoś nie ma ukrytego.
Z drugiej strony nie ma chyba co przeginac - to raczej nie jest ulubione
auto dresow do palenia kapcia pod remiza w okresie rui :)

Zawsze mogło się spotkać z TIR-em na Niemieckiej autostradzie .. potem pięknie wyklepane i nówka nie śmigana .... sorry za dużo wrakó widziałem żeby wierzyć w to co powie sprzedawca chyba że to osoba prywatna mająca kwity albo firma kończąca leasing ...

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

16 Data: Grudzien 19 2012 22:57:45
Temat: Re: Agila, zakup, na co patrzeć?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 17 Dec 2012 19:08:36 +0100, ToMasz napisał(a):

witam
seniorzy wybrali agile, ja mam po nią jechać, jako główny konsultant.
Poradźcie proszę na co zwrócić uwagę żeby się nie nadziać. Niby nie
bity, oryginalny lakier.... 2003 rok, 70 tyś km

Ja bym odmówił. Raz, że można się zerzygać, a dwa, to do szybkiego zejścia
seniorów bym ręki nie przyłożył.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Kęszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Agila, zakup, na co patrzeć?



Grupy dyskusyjne