Grupy dyskusyjne » niezgodnosc nr VIN/rejestracja

niezgodnosc nr VIN/rejestracja

1	Data: Styczen 20 2007 13:20:06
Temat: niezgodnosc nr VIN/rejestracja
Autor: Kwik
wittam, wyszukalem sobie fajne auto. Odpowiada mi jego rocznik, cena, wyposazenie, stan techniczny itd itp. Przeglad ok, zatem udalismy sie do domu sprzedajacego, by spisac umowe. Kasa lezy na stole, zagladam w dokumenty a tu zonk - numery VIN w dowodzie i karcie sa rozne. Nie diametralnie rozne, w jednym jest vf7s0 a w drugim vf7so, zatem w mojej opinii to typowy "czeski blad". Raczej wynika z niewiedzy niz checi oszukania, tym bardziej ze to 1. wlasciciel i widzialem faktyre zakupu auta, swiadectwo homologacji itd itp. Do transakcji rzecz jasna nie doszlo, bo obawialem sie problemow z rejestracja, natomiast mam pytanie - co koles powinien zrobic zeby wyprostowac sprawe? Domyslam sie ze kierunek stacja diagnostyczna, zczytanie VIN, zaswiadczenie, urzad i nowy DR. Ale jest to troche bez sensu, biorac pod uwage, ze po kupnie i tak bede zmienial DR,nie mowiac juz o tym ze potrwa to ze 3 tygodnie. Czy moge kupic auto z tymczasowym DR (z juz poprawionym VINem) i nie bede mial problemow z rejestacja go w swoim WK? pozdrawiam Kwik -- R19 1994 1,8 F3P 175kkm Krakow gg 87243 oklejony... pms!
2	Data: Styczen 20 2007 13:32:18
Temat: Re: niezgodnosc nr VIN/rejestracja
Autor: karol
musisz udac sie do rzeczoznawcy samochodowego Uzytkownik "Kwik" napisal w wiadomosci wittam, wyszukalem sobie fajne auto. Odpowiada mi jego rocznik, cena, wyposazenie, stan techniczny itd itp. Przeglad ok, zatem udalismy sie do domu sprzedajacego, by spisac umowe. Kasa lezy na stole, zagladam w dokumenty a tu zonk - numery VIN w dowodzie i karcie sa rozne. Nie diametralnie rozne, w jednym jest vf7s0 a w drugim vf7so, zatem w mojej opinii to typowy "czeski blad". Raczej wynika z niewiedzy niz checi oszukania, tym bardziej ze to 1. wlasciciel i widzialem faktyre zakupu auta, swiadectwo homologacji itd itp. Do transakcji rzecz jasna nie doszlo, bo obawialem sie problemow z rejestracja, natomiast mam pytanie - co koles powinien zrobic zeby wyprostowac sprawe? Domyslam sie ze kierunek stacja diagnostyczna, zczytanie VIN, zaswiadczenie, urzad i nowy DR. Ale jest to troche bez sensu, biorac pod uwage, ze po kupnie i tak bede zmienial DR,nie mowiac juz o tym ze potrwa to ze 3 tygodnie. Czy moge kupic auto z tymczasowym DR (z juz poprawionym VINem) i nie bede mial problemow z rejestacja go w swoim WK? pozdrawiam Kwik -- R19 1994 1,8 F3P 175kkm Krakow gg 87243 oklejony... pms!
3	Data: Styczen 20 2007 14:39:07
Temat: Re: niezgodnosc nr VIN/rejestracja
Autor: petermas
Kwik napisał(a): wittam, wyszukalem sobie fajne auto. Odpowiada mi jego rocznik, cena, wyposazenie, stan techniczny itd itp. Przeglad ok, zatem udalismy sie do domu sprzedajacego, by spisac umowe. Kasa lezy na stole, zagladam w dokumenty a tu zonk - numery VIN w dowodzie i karcie sa rozne. Nie diametralnie rozne, w jednym jest vf7s0 a w drugim vf7so, zatem w mojej opinii to typowy "czeski blad". Raczej wynika z niewiedzy niz checi oszukania, tym bardziej ze to 1. wlasciciel i widzialem faktyre zakupu auta, swiadectwo homologacji itd itp. Miałem to samo kiedyś, poprawili przy wydawaniu nowego dowodu podaczas rejestracji.
4	Data: Styczen 20 2007 14:47:09
Temat: Re: niezgodnosc nr VIN/rejestracja
Autor: Masiata
Uzytkownik "Kwik" napisal w wiadomosci wittam, , w jednym jest vf7s0 a w drugim vf7so, zatem w mojej opinii to typowy "czeski blad". Raczej wynika z niewiedzy niz checi oszukania, tym bardziej ze to 1. wlasciciel i widzialem faktyre zakupu auta, swiadectwo homologacji itd itp. Nie napisales jak jest w swiedectwie homologacji i fakturze, ale zakladam ze zgodnie z karta pojazdu. Jesli tak to niech poprzedni wlasciciel idzie do WK ze wszystkimi dokumentami, i kaze im poprawic (bo skoro jest pierwszym wlascicielem to urzad popelnil blad) tj. wpisac dobry nr w starym dowodzie rej. (a jesli nie beda chcieli to na swój koszt powinni wymienic). Mysle jednak ze jesli zaznaczy ze jest w trakcie sprzedazy auta to poprawia. Oczywiscie moga sie upierac dlaczego bledu nie widzial diagnosta jesli tena samochód byl juz na przegladzie. Ale to kwestia tlumaczenia sie urzednika i nie powinien sie tego bardziej czepiac niz popelnionego bledu ;) Pozdrawiam, M.
5	Data: Styczen 20 2007 17:23:08
Temat: Re: niezgodnosc nr VIN/rejestracja
Autor: ad
Masiata napisał(a): Uzytkownik "Kwik" napisal w wiadomosci wittam, , w jednym jest vf7s0 a w drugim vf7so, zatem w mojej opinii to typowy "czeski blad". Raczej wynika z niewiedzy niz checi oszukania, tym bardziej ze to 1. wlasciciel i widzialem faktyre zakupu auta, swiadectwo homologacji itd itp. to moze na takiej zasadzie jak u mnie w oplu jest WOL... natomiast w urzedzie wbili do dowodu W0L.... takie maja rozporzadzenie.
6	Data: Styczen 20 2007 20:30:39
Temat: Re: niezgodnosc nr VIN/rejestracja
Autor:
to moze na takiej zasadzie jak u mnie w oplu jest WOL... natomiast w urzedzie wbili do dowodu W0L.... takie maja rozporzadzenie. Coś w tym jest. Kiedy w sierpniu ub.r. sprawdzałem czy kupowany pojazd nie jest zastawiony, pani w rejestrze zastawów powiedziała, że wszystkie o i 0 traktują zawsze jako 0. Starostwo powiatowe w dowodzie wbiło także wszystkie o jako 0. Pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
7	Data: Styczen 20 2007 23:14:18
Temat: Re: niezgodnosc nr VIN/rejestracja
Autor: Kwik
Dnia 20 Jan 2007 21:30:39 +0100, napisał(a): to moze na takiej zasadzie jak u mnie w oplu jest WOL... natomiast w urzedzie wbili do dowodu W0L.... takie maja rozporzadzenie. Coś w tym jest. Kiedy w sierpniu ub.r. sprawdzałem czy kupowany pojazd nie jest zastawiony, pani w rejestrze zastawów powiedziała, że wszystkie o i 0 traktują zawsze jako 0. Starostwo powiatowe w dowodzie wbiło także wszystkie o jako 0. Pozdrawiam. z tym ze nie do konca. W rzeczonym przypadku w numerze VIN sa dwa zera. Pierwsze zostalo potraktowane jako o, drugie jako 0, podczas gdy wg. karty pojazdu oba powinny byc zerami. Swoja droga to po co takie debilne rozporzadzenie? urzednicy nie umieja rozroznic o od 0 czy jak? Kwik
8	Data: Styczen 21 2007 09:38:19
Temat: Re: niezgodnosc nr VIN/rejestracja
Autor:
z tym ze nie do konca. W rzeczonym przypadku w numerze VIN sa dwa zera. Pierwsze zostalo potraktowane jako o, drugie jako 0, podczas gdy wg. karty pojazdu oba powinny byc zerami. Swoja droga to po co takie debilne rozporzadzenie? urzednicy nie umieja rozroznic o od 0 czy jak? Może weszło jakieś rozporządzenie a to autko zarejestrowane było wcześniej? Nie wiem. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
9	Data: Styczen 20 2007 17:39:46
Temat: Re: niezgodnosc nr VIN/rejestracja
Autor: Adam Płaszczyca
On Sat, 20 Jan 2007 13:20:06 +0100, Kwik wrote: rejestracja, natomiast mam pytanie - co koles powinien zrobic zeby wyprostowac sprawe? Domyslam sie ze kierunek stacja diagnostyczna, zczytanie VIN, zaswiadczenie, urzad i nowy DR. Ale jest to troche bez sensu, biorac pod uwage, ze po kupnie i tak bede zmienial DR,nie mowiac juz o tym ze potrwa to ze 3 tygodnie. Czy moge kupic auto z tymczasowym DR (z juz poprawionym VINem) i nie bede mial problemow z rejestacja go w swoim WK? MOżesz też zrobic tak - podjechac na stację diagnostyczną, niech diagnosta da zaświadczenie, że numer jest inny i nie ma śladów przeróbek, kupujesz auto i przy okazji załatwiasz sprostowanie w dokumentach. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356
10	Data: Styczen 20 2007 17:59:17
Temat: Re: niezgodnosc nr VIN/rejestracja
Autor: Michał Madej
jesli jest to pierwszy wlasciciel i ma fakture, to powinni obsluzyc go bez problemu w WK (musi byc odpowiednio "grzeczny"). mialem podobna sprawe S-5, diagnosta dopatrzyl sie na I-wszym przegladzie (po 3latach), blad byl w karcie i DR. udalem sie do WK, kierownik dzialu zaltwil wszystko osobisci i przeprosil nawet pozdro eM
11	Data: Styczen 20 2007 20:51:08
Temat: Re: niezgodnosc nr VIN/rejestracja
Autor: J.F.
On Sat, 20 Jan 2007 17:59:17 +0100, Michał Madej wrote: jesli jest to pierwszy wlasciciel i ma fakture, to powinni obsluzyc go bez problemu w WK (musi byc odpowiednio "grzeczny"). mialem podobna sprawe S-5, diagnosta dopatrzyl sie na I-wszym przegladzie (po 3latach), blad byl w karcie i DR. udalem sie do WK, kierownik dzialu zaltwil wszystko osobisci i przeprosil nawet Co wiecej - skoro sie roznia dowod i karta, to blad niezaprzeczalnie lezy po stronie urzedu :-) Jesli w karcie i fakturze [a faktury nie pokazujesz] jest poprawnie, to ja nie bardzo widze powod bycia grzecznym - niech sobie urzedasy to zalatwiaja, byle szybko, zeby sie zmiescic w ustawowym terminie. I co to za wysylanie do diagnosty - skoro i tak wystawiaja nowy dowod to niech to zrobia wedle wlasnych dokumentow i poprawnie :-) J.