Witam,
Temat może był już wałkowany ale przeszukiwanie Google nie dało
konkretnej odpowiedzi.
Sprowadzam samochód z Niemiec, cena za którą kupuje to 4800 E, w
Polsce wartość samochodu to 7000 E. I teraz ponieważ auto ma silnik
pow. 2000 cm czeka mnie zapłacenie 13% akcyzy, ale słyszałem że US
może mi zakwestionować tę wartość.
Pytanie pierwsze, jak to wygląda w rzeczywistości. Czy ktoś z Was już
miał taką sytuację  ?
Nie chodzi mi o ewidentne zaniżanie wartości (na umowie jest 100 E
podczas gdy wartość rzeczywista to np. 4 kE).
Pytanie kolejne, czy jeśli samochód będzie uszkodzony (np. może mieć
jakieś uszkodzenie), więc wartość może być niższa, ja usunę sobie to
uszkodzenie przed pierwszą rejestracją, US mi zakwestionuje wartość,
to czy wówczas mam szanse wygrać z US jeśli nie będę posiadał faktur
lub innych dokumentów potwierdzających fakt dokonania naprawy (mogę
przecież naprawę wykonać we własnych zakresie, poza tym jeśli się nie
mylę to US musi mi udowodnić winę a nie ja muszę udowadniać
niewinność)?
Dzięki za wszelka pomoc,
Xr
| 2 | 
Data: Czerwiec 04 2007 12:47:01 | 
| Temat: Re: Akcyza a wartość samochodu, | 
| Autor: krzyss  | 
xemir napisał(a): 
 
 Dzięki za wszelka pomoc, 
 
A po co chodzisz do US z tym samochodem ? jak sprowadzony to UC a tam nie maja podstaw do kwestionowania za ile kupiles...
 
cross post ble :(
 
--  
**** krzyss vel Qkill **** 
  --   Get Up, Stand Up -- 
 | 3 | 
Data: Czerwiec 04 2007 04:05:18 |  | Temat: Re: Akcyza a wartość samochodu, |  | Autor: xemir  |  
On 4 Cze, 12:47, krzyss  wrote: 
 xemir napisał(a): 
 
> Dzięki za wszelka pomoc, 
 
A po co chodzisz do US z tym samochodem ? jak sprowadzony to UC a tam 
nie maja podstaw do kwestionowania za ile kupiles... 
 
cross post ble :( 
 
--  
**** krzyss vel Qkill **** 
  --   Get Up, Stand Up --  
 
A kto powiedział że mam zamiar tam pójść. Ja tylko pytam czy prawdą 
jest to co słyszałem, że US weryfikuje wartości w umowach.
 
A za cross posting przepraszam,
 
Xr
 | 4 | 
Data: Czerwiec 04 2007 13:22:15 |  | Temat: Re: Akcyza a wartość samochodu, |  | Autor: dfsfs  |  
A kto powiedział że mam zamiar tam pójść. Ja tylko pytam czy prawdą 
jest to co słyszałem, że US weryfikuje wartości w umowach. 
 
tak weryfikuje, kazda umowa w US jest weryfikowana co polega na ... 
zajrzeniu do tabel eurotaxu a wszystko zamyka sie na magicznym dodatku na 
pcc "samochod wymaga naprawy"
 | 5 | 
Data: Czerwiec 04 2007 13:31:55 |  | Temat: Re: Akcyza a wartość samochodu, |  | Autor: badzio  |  
Patrze, patrze a tu dfsfs porozsypywal nastepujace haczki: 
 wszystko zamyka sie na magicznym dodatku na 
pcc "samochod wymaga naprawy" 
 
 
A WK mowi 'nie nowego wydamy dowodu rejestracyjnego poki nie usunie Pan usterek i nie zrobi nowego przegladu technicznego' 
--  
badzio
 | 6 | 
Data: Czerwiec 04 2007 13:50:01 |  | Temat: Re: Akcyza a wartość samochodu, |  | Autor: krzyss  |  
badzio napisał(a): 
 
 A WK mowi 'nie nowego wydamy dowodu rejestracyjnego poki nie usunie Pan usterek i nie zrobi nowego przegladu technicznego' 
 
Ale przeciez przeglad ma bo potrzebuje go do rejestracji :) a w nim stwierdzono ze auto nadaje sie do nazdy..
 
--  
**** krzyss vel Qkill **** 
  --   Get Up, Stand Up -- 
 | 7 | 
Data: Czerwiec 04 2007 04:57:11 |  | Temat: Re: Akcyza a wartość samochodu, |  | Autor: xemir  |  
On 4 Cze, 13:31, badzio  wrote: 
 Patrze, patrze a tu dfsfs porozsypywal nastepujace haczki:> wszystko zamyka sie na magicznym dodatku na 
> pcc "samochod wymaga naprawy" 
 
A WK mowi 'nie nowego wydamy dowodu rejestracyjnego poki nie usunie Pan 
usterek i nie zrobi nowego przegladu technicznego' 
--  
badzio 
 
Jesli mam wpisane w umowie ze kupuje uszkodzony samochod, naprawy 
dokonuje przed pierwsza rejestracja, ale nie dostaje na to faktury 
(np. moge to zrobic sam, tak jak pisalem wczesniej) to teoretycznie US 
moze nie uznac mi tej naprawy i naliczac akcyze od pelnej wartosci 
rynkowej. Przechodzil ktos juz cos takiego ? 
I tu kolejne pytanie, co znaczy wartosc rynkowa ? Katalog Eurotax-u w 
Polsce czy wartosc rynkowa w kraju z ktorego zostal przywieziony ?
 
Xr
 | 8 | 
Data: Czerwiec 04 2007 13:18:31 |  | Temat: Re: Akcyza a wartość samochodu, |  | Autor: krzyss  |  
xemir napisał(a): 
 
 A kto powiedział że mam zamiar tam pójść. Ja tylko pytam czy prawdą 
jest to co słyszałem, że US weryfikuje wartości w umowach. 
 
A za cross posting przepraszam, 
 
To taka sama prawda jak to ze: 
W Moskwie, na Placu Czerwonym rozdają smochody !!!! 
1. Nie w Moskwie tylko Nowosybirsku. 
2. Nie na Placu Czerwonym tylko przed sklepem monopolowym 
3. Nie rozdają samochodów tylko kradną rowery. 
Całą reszta się zgadza.
 
:) 
Weryfikuje ta na zwyklych umowach jak zakup jest w polsce...
 
--  
**** krzyss vel Qkill **** 
  --   Get Up, Stand Up -- 
 | 9 | 
Data: Czerwiec 04 2007 17:39:42 |  | Temat: Re: Akcyza a wartość samochodu, |  | Autor: Gotfryd Smolik news  |  
On Mon, 4 Jun 2007, xemir wrote: 
 
 Pytanie kolejne, czy jeśli samochód będzie uszkodzony (np. może mieć 
jakieś uszkodzenie), więc wartość może być niższa, ja usunę sobie to 
uszkodzenie przed pierwszą rejestracją, US mi zakwestionuje wartość, 
to czy wówczas mam szanse wygrać z US jeśli nie będę posiadał faktur 
lub innych dokumentów potwierdzających fakt dokonania naprawy (mogę 
przecież naprawę wykonać we własnych zakresie, poza tym jeśli się nie 
mylę to US musi mi udowodnić winę a nie ja muszę udowadniać 
niewinność)? 
 
  Z udowadnianiem jest tak, że w opisanym przypadku US ma w ręku dowód 
w postaci auta i mówi "to auto jest warte XXXX, jak Pan uważa inaczej 
to proszę udowodnić że *było* warte mniej" - zauważ, iż temu że JEST 
warte XXXX nie zaprzeczasz. 
BTW: co do wartości, to do różnych podatków liczy się różna wartość. 
  Do PCC rzeczywiście "wartość rynkowa" (a NIE wartość "z umowy").
 
pzdr, Gotfryd
  |  |  |  |  |  |  |  |