Akumulator do Suzuki Bandit
1 | Data: Marzec 08 2009 01:29:10 |
Temat: Akumulator do Suzuki Bandit | |
Autor: ac | Witam, jakiej maksymalnie pojemności mogę zastosować akumulator do 2 |
Data: Marzec 08 2009 11:02:37 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Bartek CBF1000A |
3 |
Data: Marzec 08 2009 11:51:05 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: jarek | Dnia 08-03-2009 o 11:02:37 Bartek CBF1000A napisał(a):
Oczywiście. Jak najbardziej tak. Jedynie musi sie zmiescic do wlasciwego pudelka w motocyklu, i wypadalobyby, zeby + i - mial po odpowiedniej dla sprzeta stronie. Ta wartość którą podajesz definiuje nie prąd rozruchowy a pojemnośc akumulatora - Ah to jednostka pojemności Nie wolno zapominac, ze prad rozruchowy akumulatora jest scisle zwiazany z jego pojemnoscia. I to ta faktyczna (zalezna od stanu akumulatora, temperatury i innych zwiazkow chemicznych oraz szkodliwych idei), nie zas podana na tabliczce znamionowej (przy wlasciwej gestosci elektrolitu w temp. 20 C).
A z tym sie nie zgodze i nie chce mi sie nawet polimeryzowac. -- jarek67- okolok PS. A wogole to chcialem Szanownemu Panstwu powiedziec dziendobry. W koncu nie wytrzymalem i musialem cos napisac. Wpierw oczywiscie chcialem sie przypierdolic do kogos, ale mialem zjebany czytnik newsow i nic mi nie chcialo wysylac. A skoro juz dam rade to i moze kiedys jakas wodeczke wypijemy? A wiecie co- jakos ciezko sie pisze bez polskich znakow (czlowiek sie juz przyzwyczail), ale co mus to mus. pozdrawiam wszystkich i do obaczyska. j 4 |
Data: Marzec 08 2009 18:10:36 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Mystik | Cześć Dnia 08-03-2009 o 11:02:37 Bartek CBF1000A napisał(a): Nie powinno się stosować akumulatorów o większej niż zalecana pojemności (Ah), akumulator będzie niedoładowany - bardzo szybko ulegnie zużyciu A ja jednak poproszę. Chciałbym wiedzieć, czy uważasz, że: 1. notoryczne niedoładowanie akumulatora nie skutkuje jego szybszym zużyciem, czy też, że: 2. w takim motocyklu, nie ma możliwości, aby akumulator nie został naładowany? z poważaniem Mystik PS. Bardzo źle jest, gdy wypowiadamy się w sprawach "sprzętowych" nie popierając tego odpowiednimi wyjaśnieniami. 5 |
Data: Marzec 08 2009 18:36:04 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Sir Piernik | Mystik pisze: 6 |
Data: Marzec 08 2009 19:24:08 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Kuczu | Sir Piernik pisze: ad2. Czegos tu nie rozumiem. Niby dlaczego akumulator o wiekszej pojemnosci mial by byc notorycznie niedoladowany? Instalacja elektryczna motocykla poczuje ze ma "wiekszy kredyt" i zacznie bez opamietania korzystac z pradu?! Zapominacie Panowie o fakcie ze wymiary aku maja, w przypadku motocykla, rowniez duze znaczenie. Czesto miejsca na aku jest dokladnie tyle zeby wszedl ten zalecany przez fabryke i za cholere nie da sie wcisnac wiekszego. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 7 |
Data: Marzec 09 2009 19:38:47 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Mystik | Cześć ad1. Do czasu gdy nie rozladujesz akumulatora zbyt gleboko (o ile pamietam to kolo 1,8V/celke) nic mu nie grozi. Yhm
IMHO większa pojemność akumulatora oznacza konieczność dłuższego jego doładowywania lub ładowanie większym prądem do stanu pełnego naładowania. Czyli wszystko zależy od bilansu energetycznego naszego motocykla. W przypadku Bandita i jego 550W alternatora, zwiększenie pojemności akumulatora w rozsądnych granicach nie będzie stanowiło problemu. Ale w przypadku wielu motocykli sportowych, to pomijając większą masę pojemniejszego akumulatora, prądu do naładowania takiego akumulatora na pewno nie wystarczy. Zresztą, biorąc pod uwagę ilość miejsca na akumulator w motocyklu, sprawia, że ta cała dyskusja jest bezprzedmiotowa :). pozdr. Mystik 8 |
Data: Marzec 09 2009 21:03:54 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: James | "Mystik" wrote... Użytkownik "Sir Piernik" napisał w Chcialbym dodac... jesli mozna ;) Motocykle sportowe maja regulator napiecia, ktory nadmiar pradu zwiera po prostu do masy, Alternator natomiast robi pradu ile da rade z obrotow. A wiec, wieksze zuzycie pradu, potrzebne np do dluzszego ladowania aku da nawet mala korzysc. Regulator nie bedzie sie az tak grzal. Jednoczesnie takie alternatory zazwyczaj laduja aku dopiero powyzej 2500obr. W zwiazku z tym na postoju prad brany jest z aku. Wiekszy aku pozwoli na dluzszy postoj. Oczywiscie trzeba tu zaznaczyc, ze mowimy o rozsadnie wiekszym aku. Nie jakims od traktora. Jednak jak wspomniales, kwestja miejsca reguluje ten problem. Nie bal bym sie instalacji wiekszego aku (pojemnosciowo) do sportowego moto, jezeli tylko zmiesci sie gabarytowo. -- pozdro James 9 |
Data: Marzec 10 2009 18:28:21 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Mystik | Cześć Alternator natomiast robi pradu ile da rade z obrotow... Alternator da tyle prądu na ile jest zaprojektowany. I to głównie pod względem kontrukcyjnym np. średnica drutu nawojowego. W sportach wszystko jest wyliczone na tiptop. I zwiększenie poboru prądu nie jest możliwe. O ile nawet mały Bandit dysponuje źródłem prądu o mocy 500-550W, to już inne motocykle nie są zawsze tak szczodrze obdarowane przez producentów: XJ600 - 240W VIRAGO 535 - 220-280W (w zależności od źródła) DAYTONA 650 - 300W ZX-6R - 315W i są to moce maksymalne. Więcej nie da rady. W zwiazku z tym na postoju prad brany jest z aku. Wiekszy aku pozwoli na dluzszy postoj. Większy akumulator, przy ujemnym bilansie energetycznym, pozwoli tylko na poprawę kondycji fizycznej przy kolejnych rozruchach silnika :). Oczywiscie trzeba tu zaznaczyc, ze mowimy o rozsadnie wiekszym aku. Nie jakims od traktora. Jednak jak wspomniales, kwestja miejsca reguluje ten problem. HOWGH. pozdr. Mystik 10 |
Data: Marzec 10 2009 22:57:23 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Jacot | "Mystik" wrote: O ile nawet mały Bandit dysponuje źródłem prądu o mocy 500-550W, to już inne gdybys napisal, ze ktorys ze wspolczesnych motocykli ma 50 czy 60 wat mocy alternatora to cala ta rozmowa miala by jakis sens, chociaz i tak zupelnie bez zwiazku z pojemnoscia akumulatora;) -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.jacot.ath.cx/ 11 |
Data: Marzec 10 2009 23:23:31 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Leszek Karlik | On Tue, 10 Mar 2009 22:57:23 +0100, Jacot wrote: O ile nawet mały Bandit dysponuje źródłem prądu o mocy 500-550W, to już inne motocykle nie są zawsze tak szczodrze obdarowane przez producentów: gdybys napisal, ze ktorys ze wspolczesnych motocykli ma 50 czy 60 wat Tak z ciekawości, sprawdziłem w serwisówce i znalazłem informację, że NTV ma alternator o mocy znamionowej 345W przy 5 krpm, ale jak określić pobór mocy? :-) Moc świateł mam podaną, moc/czas do naładowania akumulatora też sobie mogę wyliczyć, ale jak stwierdzić ile idzie w moduł zapłonowy podczas bieżącej eksploatacji? (A zainteresowałem się tym bo do następnej zimy chcę sobie zrobić grzane elektrycznie ubranka, drut miedziany w teflonie 0,25 mm nie jest jakoś kosmicznie drogi, tylko nie znalazłem na razie jeszcze sklepu internetowego gdzie można kupić taki z plecionki a nie z litą żyłą :-)) Leslie -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 12 |
Data: Marzec 10 2009 23:35:18 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: James | "Leszek Karlik" wrote... jak stwierdzić ile idzie w moduł zapłonowy podczas Najlatwiej chyba to po prostu zmierzyc. Co do ogrzewania polecam latwiejszy sprawdzony projekt. Kup np na Allegro mate na siedzenie samochodowe z wbudowanym grzaniem. Ceny sa cos kolo 30zl. Potem wystarczy wypruc drut oporowy ze srodka i przydziergac go do jakiegos ubranka. Drut jest przeznaczony go grzania, ma dobra 'obudowe' i latwo go przyszyc do ubrania. Niektore maty maja takze regulacje grzania, natomiast wszystkie (chyba) maja termostat zabezpieczajacy przed przegrzaniem. -- Pozdro James 13 |
Data: Marzec 10 2009 23:55:18 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Leszek Karlik | On Tue, 10 Mar 2009 23:35:18 +0100, James wrote: Co do ogrzewania polecam latwiejszy sprawdzony projekt. Kup np na Allegro Jest to też jakaś myśl, aczkolwiek drut 0,25 ma tę zaletę że można po prostu wszyć go grubą nicią, i można sobie wszyć więcej tam, gdzie się chce żeby bardziej grzało, zgodnie z opisem z http://www.mototour.us/technical/electricclothes.htm Ale mata podgrzewana ma od razu wtyczkę samochodową i regulator, więc może być prościej. :-) JamesLeslie -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 14 |
Data: Marzec 11 2009 13:31:00 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Mystik | Cześć gdybys napisal, ze ktorys ze wspolczesnych motocykli ma 50 czy 60 wat Oświeć mnie może jakąś latarką, bo nie zrozumiałem o co Tobie chodzi :). pozdr. Mystik 15 |
Data: Marzec 12 2009 22:30:21 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Jacot | "Mystik" wrote: Oświeć mnie może jakąś latarką, bo nie zrozumiałem o co Tobie chodzi :). Oj, bo wymieniles kilka przykladowych mocy alternatorow, wszystkie wyzej 300 o ile pamietam. W tym kontekscie jakos trudno mi sobie wyobrazic wystepowanie ujemnego bilansu energetycznego w motocyklu w jakims szerszym kontekscie. Takie cus widzialem w zyciu tylko raz, na jednym GoldWingu, no ale on wlaczyl sobie te wszystkie swiatelka, duze i malen - po powolnym przejedzie przez miasto akumulator lezal;) BTW:Ale gdyby sobie wtedy byl profilaktycznie przypasal troche wiekszy, tak z 80 Ah, problemu by nie mial;) -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.jacot.ath.cx/ 16 |
Data: Marzec 12 2009 22:39:12 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Leszek Karlik | On Thu, 12 Mar 2009 22:30:21 +0100, Jacot wrote: Oj, bo wymieniles kilka przykladowych mocy alternatorow, wszystkie E, ja sobie bez problemu wyobrażam ujemny bilans energetyczny w kontekście zimy. Zobaczmy katalog Gerbingsa: grzane spodnie, 44 W, grzana kurtka 77 W, rękawiczki 22 W, skarpetki 22 W i już mamy 165 W. Do tego weźmy jeszcze że trzeba dłużej kręcić i rozruch zżera więcej prądu z akumulatora. A jeszcze jakieś dodatkowe światła, bo w zimę ciemno się szybko robi... No i nie daj boże plecaczka z grzanymi ciuchami, jazda na Elefanttreffen może się szybko zakończyć ;-) Leslie -- Leszek 'Leslie' Karlik 17 |
Data: Marzec 13 2009 11:54:06 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Mystik | Cześć "Mystik" wrote: No nie wszystkie, ale nie o to chodzi :). Policzmy: żarówka pozycyjna - 5W żarówka mijania - 55W żarówka drogowa - 60W oświetlenie tablicy - 5W światło pozycyjne z tył - 5W światło stopu - 21W kierunkowskazy 2x21W -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Co daje: 193W - dla uproszczenia i udowodnienia mojej tezy niech będzie 200W (np. fjr-a ma dwa światła mijania z przodu, niekiedy są dwie lampy tylne) Do tego zastanówmy sie ile weźmie elektronika motocykla: - układ zapłonowy na wtryskach - IMHO - 50W - ABS - IMHO - 50W - pompa paliwa - 30W -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Sumując : około 120-130W Razem: około 320W. Spróbuj do tego założyć manetki elektryczne i lub matę podgrzewania siedzenia. Aha. Byłbym zapomniał. Jeszcze akumulator trzeba naładować :). pozdr. Mystik PS. Żałuję, że nie mam już motocykla, bo bym organoleptycznie sprawdził ile bierze ta cała elektronika. A tak, to strzelałem i mogłem przestrzelić :). 18 |
Data: Marzec 13 2009 12:08:50 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Kefir |
Cześć W reflektorze? 3 W żarówka mijania - 55W Widziales by swiecily razem? Moze, jesli uzywasz "poganiacza". Impulsowo znaczy oświetlenie tablicy - 5W Najczesciej to ta sama zarowa. Coraz czesciej LED. Fakt, czasem dwie. Jesli oswietlenie osobne - znow 3 W. światło stopu - 21W Bywaja takze 10W lub LED. Dzialaja non-stop czy, znowu, impulsowo?
Zapomniales o podswietleniu budzikow, wentylatorze, immobilizerze. Mamy wiec stalego poboru, uwzgledniajac pompe (nie wystepuje zawsze) i ECU ~180 - 200W Ladowanie, gdy nie dzialaja kierunki i stop a silnik osiagnie odpowiednie obroty, jak najbardziej, jest. Bilans, w czasie jazdy, jak najbardziej OK. W korkach juz moze byc slabo o czym mialem okazje sie przekonac. Wyeliminowalem jedno swiatlo mijania i jest OK. Nie tylko mogles lecz bardzo chciales ;) Cos bardzo udowodnic. -- Pozdrawiam, Artu / Kef & ST 955 & Fun Factory XT660X To nie forum scigacza lecz grupa dyskusyjna pl.rec.motocykle. FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta 19 |
Data: Marzec 13 2009 12:46:06 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Mystik | Cześć Policzmy: Tak w reflektorze 5W.
Owszem, nawet bardzo często. W słoneczne dni sam jeżdziłem na długich. Zapominasz np. o modelu GSF 1200S Y, który ma żarówki 2x60/55W (zreszta przykład FJR-y podałem). oświetlenie tablicy - 5W Ee. W Bandicie są osobne. I mają 5W i 21/5W. światło stopu - 21W Biorę pod uwagę najgorszą z możliwych sytuacji. Czyli stoisz na światłach i skręcasz. I pamiętajmy, że żarówka ma 21W, ale jak się zapala, to żre tyle prądu, ze równie dobrze mogłaby w ogóle nie gasnąć :). Co daje: 193W - dla uproszczenia i udowodnienia mojej tezy niech będzie 200W (np. fjr-a ma dwa światła mijania z przodu, niekiedy są dwie lampy tylne) Owszem. Nawet celowo nie wziąłem tego pod uwagę, ale jak chcesz, to proszę bardzo: - podświetlenie prędkościomierza 1,7W - podświetlenie obrotomierza - 1,7W - lampka kontrolna kierunkowskazu - 3W - kontrolka luzu - 3W - kontrolka świateł - 3W wentylatorze, immobilizerze. Mamy wiec stalego poboru, uwzgledniajac pompe (nie wystepuje zawsze) i ECU ~180 - 200W zgoda, ale bez ECU i całej elektroniki. Wyeliminowalem jedno swiatlo mijania i jest OK. Też dobry sposób :) Do tego zastanówmy sie ile weźmie elektronika motocykla:Nie tylko mogles lecz bardzo chciales ;) Cos bardzo udowodnic. Pewnie, że chciałem. Ale chciałem też takiego posta jak Twój, który odnosi się do jakiś konkretów. A wracając jeszcze do poboru pradu przez elektronikę nowych motocykli, to podam tylko, że zabezpieczenia układów wynoszą odpowiednio: - zapłon - 10A (od modelu K6 - 15A - to te z wtryskami) - ABS - 15A Oczywiście bezpieczniki są przewymiarowane i te układy nie biorą razem 25-30A. Ale 10A biorą na pewno. A daje to właśnie dodatkowe 120W poboru mocy. Nie upieram się co do moich powyższych wynurzeń i z chęcią sam się od nich odetnę powalony argumentami. Bo wszak człowiek się uczy całe życie :). pozdr. Mystik 20 |
Data: Marzec 14 2009 01:42:28 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Jacot | "Mystik" wrote: Pewnie, że chciałem. Ale chciałem też takiego posta jak Twój, który odnosi Trudno bylo odnosic sie do konkretow, ktorych nie podawales;) Oczywiście bezpieczniki są przewymiarowane i te układy nie biorą razem Zmierzyles?;) Bo ja sie w zaden sposob nie moge odniesc do poborow niektorych urzadzen, ktore podales, nie majac innego "weryfikowalnego, wiarygodnego zrodla" a nie mam czasu szukac. Twoja metoda ustalenia tych wartosci wydaje mi sie letko nieprzekonujaca;) Natomiast nie wierze, absolutnie nie wierze, ze konstruktorzy ktoregokolwiek wspolczesnego motoru nie zostawili mu solidnie bezpiecznego zapasu mocy w pradowni, nie majac tych ograniczen konstrukcyjnych, ktore mieli konstrukorzy tych motorow z 50-60 watowymi pradnicami pradu stalego. Chyba ze mnie przekonasz faktami:) Motocyklem z ujemnym bilansem pradowym nie da sie jezdzic. W motocyklu w ktorym wystepuja chwilowe pobory wieksze niz normatywne trzeba zalozyc akumulator o stosownie wiekszej pojemnosci. I tu pozwole sobie jeszcze raz przypomniec, ze teza wyjsciowa do tej dyskusji nie bylo ile pradu moze pobierac instalacja motocykla tylko bledne twierdzenie, ze zalozenie akumulatora wiekszej pojemnosci moze spowodowac jego niedoladowywanie. CSZMP;) -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.jacot.ath.cx/ 21 |
Data: Marzec 14 2009 14:47:25 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Mystik | Cześć "Mystik" wrote: No ja bym z chęcią to po prostu zmierzył, ale nie mam na czym. Czekam, ąż ktoś to zrobi i albo poprze, albo obali moją teorię. Natomiast nie wierze, absolutnie nie wierze, ze konstruktorzy A ja myślę dokładnie odwrotnie. W dzisiejszych czasach liczy się głównie cena i osiągi. Cena powoduje np. zmniejszenie średnic drutu instalacji (bo będzie taniej), mniejszy akumulator (też tańszy), a walka o siągi powodują chęć zmniejszenia wagi na wszystkim co się da. I tu też im mniejszy alternator, cieńsze przewody i mniejszy akumulator tym lepiej. Dlatego moim zdaniem, instalacja elektryczna nowoczesnych motocykli (z wyłączeniem turystyków), jest robiona na wymiar. I to ten "wewnętrzny" :). I tu pozwole sobie jeszcze raz przypomniec, ze teza wyjsciowa do tej Ależ jedno i drugie jest ze sobą bezpośrednio związane. Bo chyba nie zaprzeczysz, że większy akumulator potrzebuje więcej prądu żeby został naładowany. Szczególnie przy założeniu, że czasowo może występować ujemny bilans energetyczny. A wtedy, im mniej pradu w instalacji, tym coraz bardzie niedoładowany akumulator i pętla się zamyka. Ale OK. Możemy temat odpuścić i wrócić do niego po dokładnych pomiarach, które nie omieszkam, po zakupie motocykla zrobić. HOWGH :) pozdr. Mystik CSZMP;) 22 |
Data: Marzec 14 2009 19:13:07 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Jacot | "Mystik" wrote: No ja bym z chęcią to po prostu zmierzył, ale nie mam na czym. Czekam, ąż O matko... do siebie specjlanie tego nie bierz, ale jak raz kojarzy mi sie sytuacja, jaka niegdys zdarzala sie na Liscie Junaka, ktora jeden z naszych kamratow podsumowal jakos tak krotko, ze to nie moze byc tak, ze ktos rzuci dowolna bzdure i bedzie sie domagal, zeby ktos z listowych 'ekspertow' poswiecil iles czasu, zeby mu starannie i na przykladach popartych wyliczeniem oraz badaniami udowodnic, ze to brednia;) Jesli juz, to powinno byc raczej odwrotnie. Ależ jedno i drugie jest ze sobą bezpośrednio związane. Bo chyba nie Podstawowym bledem twojego rozumowania jest przyjecie, ze do motoru zaklada sie akumulator w stanie rozladowanym. Sprawdz w Haynesie, czy aby na pewno tak? A jesli nie, to oznacza, ze doladowac trzeba dokladnie tyle, ile zostalo pobrane, bez wzgledu na pojemnosc, o czym Ci juz pisali koledzy. I na tem wlasciwie koniec. O tym, ze akumulator nie jest ladowany stalym pradem to moze i nie warto wspominac przy tej okazji. Ale OK. Możemy temat odpuścić i wrócić do niego po dokładnych pomiarach, Slusznie:) Sugerowalbym takze poszperanie tu i owdzie w kwestii rozpoznania "jak to dziala i dlaczego". Jak projektuje sie instalacje w pojazdach, jak ustala "bilans energetyczny" i takie tam, przyprawiwszy to szczypta wiedzy z elektrochemii i elektryki ogolnej:) Tam w Sumie schowane sa wszystkie odpowiedzi. -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.jacot.ath.cx/ 25 |
Data: Marzec 10 2009 22:59:28 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit [OT] | Autor: Jacot | zbigi wrote: "jarek" wrote No wlasnie! Toc to Jareczek nam sie ozywil - musi szmata mu sie podarla ;) I ja to przeoczylem?;) Starosc, normalnie... -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.jacot.ath.cx/ 26 |
Data: Marzec 11 2009 07:01:37 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit [OT] | Autor: zbigi | Jacot napisał(a): zbigi wrote:E tam... Sie kamuflowal chlopak po prostu ;) Plan jest - zeby porwac Jareczka po drodze i napasc cie z nim jakos na wiesne :) -- pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :) zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl] Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;) Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;) 27 |
Data: Marzec 12 2009 00:39:27 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit [OT] | Autor: Jaroslaw Zawiła | Dnia 11-03-2009 o 07:01:37 zbigi napisał(a): E tam... Sie kamuflowal chlopak po prostu ;) Dzieki koledzy za powitanie. Musze napisac cos o czym wszyscy dobrze wiemy. Zycie wszechswiat dazy do rownowagi. Otoz po pojawieniu sie takich mozliwosci oddalem sie motocyklizmowi zaniedbujac to i owo, a wlasciwie wszystko. Minal okres upojenia, i do glosu zaczely dobierac sie i inne hobbystyczne upodobania. ja juz wiem, ze nie tego co sie kocha nie da sie odrzucic. A ze jestem sobie to taka poligamistyczna swinia , co musi miec zawartych wiele zwiazkow-coby sie wlasciwie uzupelnialy, i zaden innego nie zastepowal, to musze po prostu zas se pojezdzic na motorku. Najwazniejsze coby jechac sobie przez te wsie przy bocznych drogach, gdzies sie pierdolnac w krzakach i przespac, pomiety napic sie wody ze strumyka, pierdnac, beknac i pojechac dalej. Przy okazji mozna robic takie fajne rzeczy jak napic sie piwa z kolegami, pogadac posmiac sie troche. Ale chyba najwazniejsza jest w tym wszystkim ta droga. Ten czas stracony na kontemplucie, i ta wolnosc wyboru. -- jarek67- okolok 28 |
Data: Marzec 12 2009 19:20:29 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit [OT] | Autor: Sir Piernik | Jaroslaw Zawiła pisze: 29 |
Data: Marzec 12 2009 22:36:36 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit [OT] | Autor: Jacot | zbigi wrote: Plan jest - zeby porwac Jareczka po drodze i napasc cie z nim jakos na No Chlopaki, wiosna juz za rogiem, podobno:) Podoba mie sie plan ten:) -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.jacot.ath.cx/ 31 |
Data: Marzec 08 2009 21:08:20 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Lewis |
Nie powinno się stosować akumulatorów o większej niż zalecana pojemności Hmm śmiała teza... możesz rozwinąć?? Jak masz bułkę i dwie bułki albo nie masz butelke 1l i 2l i z litrowej nadpijesz "łyka" i z 2litrowej takiego samego "łyka" to zeby uzupełnić do poprzedniego stanu ile trzeba dolać do litrowej a ile do 2litrowej?? -- Pozdrawiam Lewis red GSF 400 "pszedany" Audi A6 C4 2.8 V6 142kW revetec... the engine of tomorrow 32 |
Data: Marzec 08 2009 22:31:03 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Jacot | "Lewis" wrote: Hmm śmiała teza... możesz rozwinąć?? Abo to Piernik niedawno wywolal wilka z lasu, piszac "ilez razy mozna":) Zapewne jest jakas ilosc bredni, ktore beda trwac do samego konca swiata a nawet jeden dzien dluzej... -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl/ http://www.jacot.ath.cx/ 33 |
Data: Marzec 08 2009 22:53:47 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Kuczu | Jacot pisze: Abo to Piernik niedawno wywolal wilka z lasu, piszac "ilez razy Niedlugo, przy okazji przygotowywania zlomow do sezonu, pojawi sie watek o olejach. Mozemy zaczac obstawiac przyblizony termin pojawienia sie postu typu "samochodowy czy motocyklowy" albo "mineral czy syntetyk". Kawalow o wrobelku i wazelinie dawno nie bylo. Moze juz czas zeby ktos przypomnial ? -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 34 |
Data: Marzec 08 2009 23:25:52 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: Hinek |
No wlasnie, slyszalem ostatnio swietny kawal! Motocyklista jadacy z predkoscia 230 km/h zobaczyl przed soba malego wróbelka na wysokosci twarzy. Staral sie jak mógl, zeby go uniknac, ale przy tej predkosci nic sie nie dalo zrobic. Uderzony ptak przekoziolkowal i upadl na asfalt. Motocyklista, poruszony troche wyrzutami, zatrzymal sie i wrócil po ptaka. Poniewaz wygladalo na to ze wróbelek zyje, zabral go z asfaltu. W domu umiescil go w klatce, wlozyl do niej troche jakiegos pozywienia i wode w miseczce. Rano wróbelek ocknal sie. Popatrzyl na wode, popatrzyl na jedzenie, popatrzyl na prety klatki przed soba i mówi: O kurwa, zabilem motocykliste.... Ciesze sie ze wszystkich rozbawilem :) No lubie swietne dowcipy i juz! -- Hinek Deauville i inne 37 |
Data: Marzec 09 2009 15:13:07 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: KLOSZ | Lewis pisze:
Ja proponuje pojsc o krok dalej i rozpoczac watek "Jak przygotowac motocykl do zimowania?" to dopiero bylby przyszlosciowy watek! Zdrowko KLOSZ i sloneczko za oknem... 39 |
Data: Marzec 09 2009 15:10:53 | Temat: Re: Akumulator do Suzuki Bandit | Autor: KLOSZ | Kefir pisze:
Prowokator.... Do Bartka co ma CBF1000A: slowa klucze: regulator napiecia, alternator, ladowanie, czas, podroz. Zgodze sie, ze masz racje, ale tylko przy wariancie jesli ktos dojezdza do pracy 1,5 km od domu codziennie i nie jezdzi nigdzie indziej/dalej/dluzej. Tak, dwa razy dziennie uruchomienie, przejazd 1,5 km i stop moga prowadzic do niedoladowanego akumulatora, ale to tez niezaleznie od tego czy ma pojemnosc zalecana przez producenta czy inna. Jesli uwazasz, ze jest inaczej to sie podpisuje pod prosba Kefira. Wyjasnij prosze. Zdrowko KLOSZ |