Witam,
czy Alfa Romeo 166 rocznik 2000 z silnikiem 2,5 V6 jest dobrym pomysłem na zakup "nowego" wozidła, czy może sobie odpuścić? :) Głównie chodzi mi o koszty eksploatacyjne, klocki, świece, rozrząd, filtry... czy auto czasami by mnie nie puściło z torbami? :) Za wszelkie uwagi dziękuję :)

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

Witam,
czy Alfa Romeo 166 rocznik 2000 z silnikiem 2,5 V6 jest dobrym pomysłem na zakup "nowego" wozidła, czy może sobie odpuścić? :) Głównie chodzi mi o koszty eksploatacyjne, klocki, świece, rozrząd, filtry... czy auto czasami by mnie nie puściło z torbami? :) Za wszelkie uwagi dziękuję :)

Koszty paliwa zjedza Cie. Mialem swego czasu 156 z tym silnikiem. Nawet jak bedziesz jezdzic jak emeryt spodziewaj sie ze auto wciagnie 16-18 w miescie. Koszty czesci eksploatacyjnych sa ok tzn nie odbiegaja od sredniej

Użytkownik "Czarek"  napisał w wiadomości

Witam,
czy Alfa Romeo 166 rocznik 2000 z silnikiem 2,5 V6 jest dobrym pomysłem
na zakup "nowego" wozidła, czy może sobie odpuścić? :) Głównie chodzi mi
o koszty eksploatacyjne, klocki, świece, rozrząd, filtry... czy auto
czasami by mnie nie puściło z torbami? :) Za wszelkie uwagi dziękuję :)

Koszty paliwa zjedza Cie. Mialem swego czasu 156 z tym silnikiem. Nawet
jak bedziesz jezdzic jak emeryt spodziewaj sie ze auto wciagnie 16-18 w
miescie. Koszty czesci eksploatacyjnych sa ok tzn nie odbiegaja od
sredniej

Nie przesadzajmy z tym spalaniem. Nie mówię, że to mało, ale koszty paliwa
to bardzo mały koszt zakupu samochodu. Ja się zdecydowałem na samochód z
silnikiem V6 2,7l. Mogłem kupić wersję europejską z dieslem 2.0. Różnica w
kosztach utrzymania i oszczędność na paliwie przy różnicy w cenie zakupu
zwróci ma się za 9 lat. Różnica jest taka, że V6 jeździ się po prostu
rewelacyjnie a dieselek to klekot i do tego praktycznie nie przyspiesza.
Więc wolę w tej chwili mniej zapłacić za samochód i mieć radość z jazdy niż
cieszyć się oszczędnym silnikiem.

--
vpw

Nie przesadzajmy z tym spalaniem. Nie mówię, że to mało, ale koszty paliwa
to bardzo mały koszt zakupu samochodu.

no niby tak.. ale bardziej cieszysz miche podjezdzajac rzadziej
na stacje jak "auto mało pali"... ;P

no niby tak.. ale bardziej cieszysz miche podjezdzajac rzadziej
na stacje jak "auto mało pali"... ;P

podjeżdzasz rzadko, bo tej wielkości auta mają po 80+ litrów
i zasięgi 300....1100km w zależności od prędkości.

pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

no niby tak.. ale bardziej cieszysz miche podjezdzajac rzadziej
na stacje jak "auto mało pali"... ;P

niekoniecznie - miche cieszy sie duzo bardziej, gdy autko
z motorem V6 np. przyszpiesza

BTW spalania: moim autem (3.0 V6) jezdzilem caly miesiac
tylko po miescie bardzo delikatnie - spalil 14 l
potem nastepny miesiac duzo bardziej dynamicznie
(na ile pozwala miasto) - spalil 15 l

no i po tych precyzyjnych badaniach zakonczonych przenikliwymi
wnioskami na stale wybralem styl jazdy :)

--
pozdr
janku




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

vpw pisze:
  Różnica w

kosztach utrzymania i oszczędność na paliwie przy różnicy w cenie zakupu zwróci ma się za 9 lat.

Post roku ;)


za 9 lat to bedziesz miec klekota jak ten dizel ;P


michal

"Czarek"  wrote in message

Witam,
czy Alfa Romeo 166 rocznik 2000 z silnikiem 2,5 V6 jest dobrym pomysłem
na zakup "nowego" wozidła, czy może sobie odpuścić? :) Głównie chodzi mi
o koszty eksploatacyjne, klocki, świece, rozrząd, filtry... czy auto
czasami by mnie nie puściło z torbami? :) Za wszelkie uwagi dziękuję :)

Koszty paliwa zjedza Cie. Mialem swego czasu 156 z tym silnikiem. Nawet
jak bedziesz jezdzic jak emeryt spodziewaj sie ze auto wciagnie 16-18 w
miescie. Koszty czesci eksploatacyjnych sa ok tzn nie odbiegaja od
sredniej

Scigajac sie spod kazdych swiatel pewnie tak, ale nie przesadzajmy.. Mialem
Mazde MX-6 2.5 V6 KLZE (200KM z tej pojemnosci), jezdzac normalnie w miescie
bez problemu miescil sie w 13-14 litrach.



Pozdrawiam
Kamil

na zakup "nowego" wozidła, czy może sobie odpuścić? :) Głównie chodzi mi
o koszty eksploatacyjne, klocki, świece, rozrząd, filtry... czy auto
czasami by mnie nie puściło z torbami? :) Za wszelkie uwagi dziękuję :)

zawiecha!

Rafal...  napisał(a):

Witam,
czy Alfa Romeo 166 rocznik 2000 z silnikiem 2,5 V6 jest dobrym pomysłem
na zakup "nowego" wozidła, czy może sobie odpuścić? :) Głównie chodzi mi
o koszty eksploatacyjne, klocki, świece, rozrząd, filtry... czy auto
czasami by mnie nie puściło z torbami? :) Za wszelkie uwagi dziękuję :)

Były takie u mnie w firmie...Laweta była ćwiczona wielokrotnie, koszty
serwisu zabijały...Poszły z trudem na licytacji za trochę ponad 20k PLNów za
sztukę (4 letnie z przebiegami nieco ponad 100kkm). Teraz są Superby I i
nikt nie chce się ich pozbywać.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

  jonasz pisze:

Rafal...  napisał(a):

Witam,
czy Alfa Romeo 166 rocznik 2000 z silnikiem 2,5 V6 jest dobrym pomysłem na zakup "nowego" wozidła, czy może sobie odpuścić? :) Głównie chodzi mi o koszty eksploatacyjne, klocki, świece, rozrząd, filtry... czy auto czasami by mnie nie puściło z torbami? :) Za wszelkie uwagi dziękuję :)

Były takie u mnie w firmie...Laweta była ćwiczona wielokrotnie, koszty serwisu zabijały...Poszły z trudem na licytacji za trochę ponad 20k PLNów za sztukę (4 letnie z przebiegami nieco ponad 100kkm). Teraz są Superby I i nikt nie chce się ich pozbywać.

juz wiadomo na co idzie kasa z abo RTV ;]

Rafal... wrote:

Witam,
czy Alfa Romeo 166 rocznik 2000 z silnikiem 2,5 V6 jest dobrym pomysłem na zakup "nowego" wozidła, czy może sobie odpuścić? :) Głównie chodzi mi o koszty eksploatacyjne, klocki, świece, rozrząd, filtry... czy auto czasami by mnie nie puściło z torbami? :) Za wszelkie uwagi dziękuję :)

Zepsuje CI sie na kazdym zakrecie...

"Niepoprawny"  wrote in message

Rafal... wrote:

Witam,
czy Alfa Romeo 166 rocznik 2000 z silnikiem 2,5 V6 jest dobrym pomysłem na zakup "nowego" wozidła, czy może sobie odpuścić? :) Głównie chodzi mi o koszty eksploatacyjne, klocki, świece, rozrząd, filtry... czy auto czasami by mnie nie puściło z torbami? :) Za wszelkie uwagi dziękuję :)

Zepsuje CI sie na kazdym zakrecie...

Może jeździć tylko prostymi !

A tak w ogóle to jest sporo gorszych aut i sporo bardziej awaryjnych.

Zen

"Niepoprawny"  wrote in message

Rafal... wrote:

Witam,
czy Alfa Romeo 166 rocznik 2000 z silnikiem 2,5 V6 jest dobrym pomysłem na zakup "nowego" wozidła, czy może sobie odpuścić? :) Głównie chodzi mi o koszty eksploatacyjne, klocki, świece, rozrząd, filtry... czy auto czasami by mnie nie puściło z torbami? :) Za wszelkie uwagi dziękuję :)

Zepsuje CI sie na kazdym zakrecie...

Polecam tobie A6.

Zen

Użytkownik   napisał w wiadomości

czy Alfa Romeo 166 rocznik 2000 z silnikiem 2,5 V6 jest dobrym pomysłem na zakup "nowego" wozidła, czy może sobie odpuścić? :) Głównie chodzi mi o koszty eksploatacyjne, klocki, świece, rozrząd, filtry... czy auto czasami by mnie nie puściło z torbami? :) Za wszelkie uwagi dziękuję :)

Zepsuje CI sie na kazdym zakrecie...

Polecam tobie A6.

 2,5 V6 TDI ? :)


pozdro

PeJot

Dnia Wed, 11 Mar 2009 02:18:25 +0100, Niepoprawny napisał(a):

Rafal... wrote:

Witam,
czy Alfa Romeo 166 rocznik 2000 z silnikiem 2,5 V6 jest dobrym pomysłem
na zakup "nowego" wozidła, czy może sobie odpuścić? :) Głównie chodzi mi
o koszty eksploatacyjne, klocki, świece, rozrząd, filtry... czy auto
czasami by mnie nie puściło z torbami? :) Za wszelkie uwagi dziękuję :)

Zepsuje CI sie na kazdym zakrecie...

Kolejny miłośnik panzerwagonów? o_O Daruj sobie takie wypowiedzi. Nie śmieć
na grupie. Odejdź.

Nie pozdrawiam,

--
| |   "IEFBR14. Elegant and clearly the most reliable code on the planet."
| |    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
| |__  v0.9  [cobol programmer / electronic music lover / AR156 driver ]
|____ UDVIGUS greetz you!   me_gg: 783307   me_mail: ludvigus AT op DOT pl

czy Alfa Romeo 166 rocznik 2000 z silnikiem 2,5 V6 jest dobrym pomysłem na zakup "nowego" wozidła, czy może sobie odpuścić? :) Głównie chodzi mi o koszty eksploatacyjne, klocki, świece, rozrząd, filtry... czy auto czasami by mnie nie puściło z torbami? :) Za wszelkie uwagi dziękuję :)

Wygląda pięknie, kolega kupił sobie w ubiegłym miesiącu 166 2,0 V6 Turbo,
obniżona, 17'' felgi i ... na razie jeździ do pracy autem ojca bo droga dojazdowa
do firmy jest zbyt dziurawa na taką zawiechę :)

Spalanie w jeździe mieszanej ok.13 litrów/100km.

O kosztach utrzymania Alfy poczytaj an forach, z racji że jest to topowy
model ceny części będą zdecydowanie wyższe (zwłaszcza oryginalnych)

Przynajmniej auto w zakupie jest dużo tańsze od konkurencji ...

pozdro

PeJot

PeJot - Krk wrote:

czy Alfa Romeo 166 rocznik 2000 z silnikiem 2,5 V6 jest dobrym pomysłem na zakup "nowego" wozidła, czy może sobie odpuścić? :) Głównie chodzi mi o koszty eksploatacyjne, klocki, świece, rozrząd, filtry... czy auto czasami by mnie nie puściło z torbami? :) Za wszelkie uwagi dziękuję :)

Wygląda pięknie, kolega kupił sobie w ubiegłym miesiącu 166 2,0 V6 Turbo,
obniżona, 17'' felgi i ... na razie jeździ do pracy autem ojca bo droga dojazdowa
do firmy jest zbyt dziurawa na taką zawiechę :)

Spalanie w jeździe mieszanej ok.13 litrów/100km.

O kosztach utrzymania Alfy poczytaj an forach, z racji że jest to topowy
model ceny części będą zdecydowanie wyższe (zwłaszcza oryginalnych)

Przynajmniej auto w zakupie jest dużo tańsze od konkurencji ...

I duzo drozsze w serwisie.