Grupy dyskusyjne   »   Almera - akumulator, rozrusznik czy elektryka

Almera - akumulator, rozrusznik czy elektryka



1 Data: Grudzien 14 2009 20:08:42
Temat: Almera - akumulator, rozrusznik czy elektryka
Autor: Miki 

Almera 1.8, 70tys, 0 awarii do tej pory. Aktualnie po kilku krótkich
jazdach, nie chce zapalic... tzn po przekreceniu kluczyka w pozycje START
nie dzieje sie nic... slychac lekkie buczenie, nic nie przygasa - swiatla
swiecą mocno, rozrusznik nawet nie probuje krecic.
Czy to moze swiadczyc o tym ze akumulator ma zbyt maly prąd (nie napiecie) i
rozrusznik dlatego nawet nie startuje?
Sprawdzilem miernikiem napiecie - akumulator daje 12.2V, po wlaczeniu
swiatel mijania 11.9V (w czasie rozruchu odcina mi zapalniczke wiec nie
wiem). Kilka dni temu w identycznej sytuacji odpalil za pierwszym razem jak
sobie troche odstal (3-4 godziny)
Podłączyłem go potem pod prostownik i widać bylo ze jest naladowany
(prostownik podawal tylko 2 a potem niecaly 1A). W czasie pracy akumulator
jest ladowany napieciem 14.5V
Na mój nos to albo akumulator daje zbyt mały prąd (choć napięcie jest
prawidłowe) i rozrusznik nawet nie startuje, albo rozrusznik pada...
(btw. lekkie popchnięcia auta na biegu nie pomagają rozrusznikowi
wystartowac)

Pzdr,

Miki



2 Data: Grudzien 14 2009 20:38:37
Temat: Re: Almera - akumulator, rozrusznik czy elektryka
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2009-12-14 20:08, Miki pisze:

Almera 1.8, 70tys, 0 awarii do tej pory. Aktualnie po kilku krótkich
jazdach, nie chce zapalic... tzn po przekreceniu kluczyka w pozycje START
nie dzieje sie nic... slychac lekkie buczenie, nic nie przygasa - swiatla
swiecÂą mocno, rozrusznik nawet nie probuje krecic.
Pierwszy podejrzany - rozrusznik, lub przekaźnik nim sterujący - nie załÄ…cza się.

Gdyby to akumulator padał, to by kręcił rozrusznikiem zbyt wolno na rozruch, ale gasząc wszystkie światła.

--
                      Wojciech Smagowicz

3 Data: Grudzien 14 2009 21:34:33
Temat: Re: Almera - akumulator, rozrusznik czy elektryka
Autor: Miki 

dzieki kolego.

Poczytalem troche w sieci i podobne problemy powodowaly: wyrobiona kostka
stacyjki lub sam uszkodzony rozrusznik.

Pzdr,
Miki

Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]"  napisał w wiadomości

W dniu 2009-12-14 20:08, Miki pisze:
Almera 1.8, 70tys, 0 awarii do tej pory. Aktualnie po kilku krótkich
jazdach, nie chce zapalic... tzn po przekreceniu kluczyka w pozycje START
nie dzieje sie nic... slychac lekkie buczenie, nic nie przygasa - swiatla
swiec? mocno, rozrusznik nawet nie probuje krecic.
Pierwszy podejrzany - rozrusznik, lub przekaźnik nim sterujący - nie
załącza się.

Gdyby to akumulator padał, to by kręcił rozrusznikiem zbyt wolno na
rozruch, ale gasząc wszystkie światła.

--
                     Wojciech Smagowicz

4 Data: Grudzien 14 2009 23:04:12
Temat: Re: Almera - akumulator, rozrusznik czy elektryka
Autor: Piter 

na  ** p.m.s **  Miki pisze tak:

wyrobiona kostka stacyjki

Dołóż sobie przekaźnik (o ile samochód go nie ma) sterowany ze stacyjki
a napędzający rozrusznik. W kabinie gdzie jest sucho.

--
    Piter
    vw golf mk2

5 Data: Grudzien 15 2009 00:19:24
Temat: Re: Almera - akumulator, rozrusznik czy elektryka
Autor: Miki 

Panowie, kilkugodzinne próby odpalenia auta nie powiodły sie. Pomógły
dopiero kable do akumulaotra w innym aucie. Zapalil ale wcale nie od razu...
Widać że rozrusznik potrzebuje bardzo silnego akumulaotra zeby wogule
startowac.... to chyba jednak szczoty....zgadzicie sie?
Tak jak wspomnialem akumulator moze za mocny nie jest, ale i napiecie jest
ok i swiatla swieca dobrze. Natomiast przekrecenie kluczyka i lekkie
buczenie nie powodują przygasania swiatel..
Pzdr,

Miki


Użytkownik "Piter"  napisał w wiadomości

na  ** p.m.s **  Miki pisze tak:

wyrobiona kostka stacyjki

Dołóż sobie przekaźnik (o ile samochód go nie ma) sterowany ze stacyjki
a napędzający rozrusznik. W kabinie gdzie jest sucho.

--
   Piter
   vw golf mk2

6 Data: Grudzien 15 2009 10:17:15
Temat: Re: Almera - akumulator, rozrusznik czy elektryka
Autor: J.F. 

Użytkownik "Miki"  napisał w

Panowie, kilkugodzinne próby odpalenia auta nie powiodły sie. Pomógły dopiero kable do akumulaotra w innym aucie. Zapalil ale wcale nie od razu...
Widać że rozrusznik potrzebuje bardzo silnego akumulaotra zeby wogule startowac.... to chyba jednak szczoty....zgadzicie sie?

Szczotki owszem, moga spowodowac ze rozrusznik nawet nie bedzie probowal krecic, ale od akumulatora to nie zalezy.

Jak troche postukasz kijem w rozrusznik i zaskoczy - to szczotki.

Tak jak wspomnialem akumulator moze za mocny nie jest, ale i napiecie jest ok i swiatla swieca dobrze. Natomiast przekrecenie kluczyka i lekkie buczenie nie powodują przygasania swiatel..

Buczy .. pompa paliwa w baku czy dmuchawa ?


J.

7 Data: Grudzien 15 2009 19:40:32
Temat: Re: Almera - akumulator, rozrusznik czy elektryka
Autor: Miki 



Buczy .. pompa paliwa w baku czy dmuchawa ?


J.


No tak jakby buczało coś z tyłu (choć glowy nie dam sobie uciąć) - to pompa
paliwa?

Pzdr,
Miki

8 Data: Grudzien 15 2009 18:17:59
Temat: Re: Almera - akumulator, rozrusznik czy elektryka
Autor: Piter 

na  ** p.m.s **  Miki pisze tak:

Widać że rozrusznik potrzebuje bardzo silnego akumulaotra zeby
wogule startowac.... to chyba jednak szczoty....zgadzicie sie?

nie

nawet jak wymienisz kable np na cieńsze w układzie rozrusznika to już
może nie zaskakiwać. Najpierw upewnij sie ze wszystkie zlaczki i klemy
sa czyste. Potem podaj kablem +12v na bendix. Jak wtedy się nie poprawi
to dopiero wyciagaj szczotki.

--
    Piter
    vw golf mk2

9 Data: Grudzien 15 2009 19:42:59
Temat: Re: Almera - akumulator, rozrusznik czy elektryka
Autor: Miki 


Użytkownik "Piter"  napisał w wiadomości

na  ** p.m.s **  Miki pisze tak:

Widać że rozrusznik potrzebuje bardzo silnego akumulaotra zeby
wogule startowac.... to chyba jednak szczoty....zgadzicie sie?

nie

nawet jak wymienisz kable np na cieńsze w układzie rozrusznika to już
może nie zaskakiwać. Najpierw upewnij sie ze wszystkie zlaczki i klemy
sa czyste. Potem podaj kablem +12v na bendix. Jak wtedy się nie poprawi
to dopiero wyciagaj szczotki.

--
   Piter
   vw golf mk2


Ludu! Czy wie ktos gdzie rozrusznik z bendixem siedzi w almerze? patrzylem z
gory i ciezko cos wypatrzyc....

Pzdr,

Miki

10 Data: Grudzien 15 2009 20:46:25
Temat: Re: Almera - akumulator, rozrusznik czy elektryka
Autor: J.F. 

On Tue, 15 Dec 2009 19:42:59 +0100,  Miki wrote:

Ludu! Czy wie ktos gdzie rozrusznik z bendixem siedzi w almerze? patrzylem z
gory i ciezko cos wypatrzyc....

Bo to trzeba patrzec od dolu :-)

Rozrusznik jest zawsze w tym samym miejscu -  przy skrzyni korbowej
silnika, przy tym koncu gdzie sprzeglo i skrzynia biegow.

Jedyna roznica ze moze byc przed lub za silnikiem, wzdluz pojazdu
patrzac.  Oczywiscie dotyczy to silnika ustawione poprzecznie, ale
dzis tylko nieliczne maja inaczej.

J.

11 Data: Grudzien 16 2009 20:32:55
Temat: Re: Almera - akumulator, rozrusznik czy elektryka
Autor: Piter 

na  ** p.m.s **  J.F. pisze tak:

Bo to trzeba patrzec od dolu :-)

Rozrusznik jest zawsze w tym samym miejscu -  przy skrzyni korbowej
silnika, przy tym koncu gdzie sprzeglo i skrzynia biegow.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba10dc6018d5b0c4.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7095a7942529ddc.html

--
    Piter
    vw golf mk2

Almera - akumulator, rozrusznik czy elektryka



Grupy dyskusyjne