Powitać. Almerka n16 1,8 wcina olej. Podobno ten typ tak ma ale podejrzewam
że nie w takich ilościach. Przebieg w sumie niewielki (wszystkie znaki na
niebie i ziemi wskazują że prawdziwy) 90kkm. Do ostatniej wymiany jeździła
na pełnym syntetyku który znikał w tempie ok 0,5L/1000km. Podczas ostatniej
zmiany wlałem półsyntetyk 10w40, jest ciut lepiej ale nadal dla mnie
niezadowalająco :-) Instrukcja dla Nissana dla tego silnika zaleca 10w40,
15w40 więc 5w40 był lany trochę na wyrost.

Dodam że autko chodzi bez najmniejszych problemów, nie dymi, nie śmierdzi
tylko na bagnecie ubywa :-) Nie chce na razie rozważać zaglądania do silnika
mam dwie opcje. Zmianę oleju przy najbliższym razie na Valvoline MaxLife
zostając przy 10w40 (opinie praktyków mile widziane) lub na jakiś 15w40.


--
Pozdr
Scyzoryk
Almera n16
xl 600v

Powitać. Almerka n16 1,8 wcina olej. Podobno ten typ tak ma ale podejrzewam że nie w takich ilościach. Przebieg w sumie niewielki (wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że prawdziwy) 90kkm. Do ostatniej wymiany jeździła na pełnym syntetyku który znikał w tempie ok 0,5L/1000km.

wychodzi na to że TTTM, mieliśmy w firmie właśnie taką 1.8 i przy jednym z kierowców paliła ok 1L/1kkm Mobila 5w50 [ów człowiek uważał że poniżej 5tys obr/min to auto nie jeździ], przy innych kierowcach paliła właśnie trochę <0,5L/1kkm, w tym egz. spalanie oleju silnie zależało od stylu jazdy, rozwiązania nie szukaliśmy bo czas nadszedł i auto poszło na sprzedaż,
brat

"Scyzoryk"  wrote in message

Powitać. Almerka n16 1,8 wcina olej. Podobno ten typ tak ma ale podejrzewam że nie w takich ilościach. Przebieg w sumie niewielki (wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że prawdziwy) 90kkm. Do ostatniej wymiany jeździła na pełnym syntetyku który znikał w tempie ok 0,5L/1000km. Podczas ostatniej zmiany wlałem półsyntetyk 10w40, jest ciut lepiej ale nadal dla mnie niezadowalająco :-) Instrukcja dla Nissana dla tego silnika zaleca 10w40, 15w40 więc 5w40 był lany trochę na wyrost.

Dodam że autko chodzi bez najmniejszych problemów, nie dymi, nie śmierdzi tylko na bagnecie ubywa :-) Nie chce na razie rozważać zaglądania do silnika mam dwie opcje. Zmianę oleju przy najbliższym razie na Valvoline MaxLife zostając przy 10w40 (opinie praktyków mile widziane) lub na jakiś 15w40.

A co mowi instrukcja albo ASO? Dzisiaj producenci podaja normy nawet do 1l/1000km. Moj silnik wcina jakies 150-300ml na 1000km (turbo benzyna) i TTTM - jedne nie biora nawet kropli, inne zlopia na potege.



Pozdrawiam
Kamil

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

Powitać. Almerka n16 1,8 wcina olej. Podobno ten typ tak ma ale podejrzewam że nie w takich ilościach. Przebieg w sumie niewielki (wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że prawdziwy) 90kkm. Do ostatniej wymiany jeździła na pełnym syntetyku który znikał w tempie ok 0,5L/1000km. Podczas ostatniej zmiany wlałem półsyntetyk 10w40, jest ciut lepiej ale nadal dla mnie niezadowalająco :-) Instrukcja dla Nissana dla tego silnika zaleca 10w40, 15w40 więc 5w40 był lany trochę na wyrost.

Dodam że autko chodzi bez najmniejszych problemów, nie dymi, nie śmierdzi tylko na bagnecie ubywa :-) Nie chce na razie rozważać zaglądania do silnika mam dwie opcje. Zmianę oleju przy najbliższym razie na Valvoline MaxLife zostając przy 10w40 (opinie praktyków mile widziane) lub na jakiś 15w40.

kiedys sie interesowałem tym autem i pamietam ze do tego silnika wchodziło bardzo mało oleju (coś około 2-2,5 litra). To jedna z przyczyn czemu na bagnecie szybko go ubywa. Do tego łatwo jest osiagnać stan minimalny lub poniżej

Użytkownik "Agent"

kiedys sie interesowałem tym autem i pamietam ze do tego silnika wchodziło bardzo mało oleju (coś około 2-2,5 litra). To jedna z przyczyn czemu na bagnecie szybko go ubywa. Do tego łatwo jest osiagnać stan minimalny lub

Swoją drogą coraz ciekawsze te silniki - kiedyś w Primierze pierwszej generacji miałem 1.6 16v - rozrząd na łańcuchu - pracował tak, że w ciszy nie było słychać silnika, nie brał kropli oleju i o dziwo był dość żwawy jak na wielkość auta - co producenci teraz wyprawiają to już nie wiem - toyoty biorą olej, nissany biorą olej, ople biorą olej, VW biorą olej...można by tak w nieskończoność.

Swoją drogą coraz ciekawsze te silniki - kiedyś w Primierze pierwszej
generacji miałem 1.6 16v - rozrząd na łańcuchu - pracował tak, że w ciszy
nie było słychać silnika, nie brał kropli oleju

ten 1,8 to też stara konstrukcja na łańcuchu, stosowany w n16, p11 i chyba
nawet p10 więc jakiś nowinek technicznych tam nie ma :) Generalnie polubiłem
to autko więc jeśli okaże się że ten typ tak ma to będę w stanie to
zaakceptować :)


--
Pozdr
Scyzoryk
Almera n16
xl 600v

Scyzoryk pisze:
Generalnie polubiłem

to autko więc jeśli okaże się że ten typ tak ma to będę w stanie to zaakceptować :)

jeśli faktycznie ten typ tak ma, to zaakceptuj to ale nie zmieniaj i oleju na gorszy jeśli tak lubisz to auto. Poza tym jak uruchomisz na zimnym potrafi puścić niebieski dymek? Jeśli tak to być może uszczelniacze zaworowe padły.

--
krzysiek82

"Scyzoryk"  wrote in message

ten 1,8 to też stara konstrukcja na łańcuchu, stosowany w n16, p11 i
chyba nawet p10 więc jakiś nowinek technicznych tam nie ma :) Generalnie
polubiłem > to autko więc jeśli okaże się że ten typ tak ma to będę w
stanie to zaakceptować :)

QG18DE to nowsza konstrukcja od GA16DE i SR20DE. Występowała dopiero w
Primerze P11.144 (2002-2007). I niestety ma złą opinię w kwestii
konsumpcji oleju.

--
Pozdrawiam
Qwinto
Czerwony Nissan Primera Invitation
http://nissanzone.pl  www.nissanklub.pl

"WIHEDCNF"  wrote in message

Swoją drogą coraz ciekawsze te silniki - kiedyś w Primierze pierwszej
generacji miałem 1.6 16v - rozrząd na łańcuchu - pracował tak, że w
ciszy nie było słychać silnika, nie brał kropli oleju i o dziwo był dość
żwawy jak na wielkość auta

Żwawy (GA16DE) to on jest dopiero jak się go kręci do 6tys i przy zmianie
biegów prędkość obrotowa silnika nie spada poniżej 3,5tys. I generalnie
wtedy to auto jeździ. Nie dotyczy to silników z rynku niemieckiego, które
były zdławione ze 102KM do 90KM. Po od dławieniu (wymiana kolektora
dolotowego) silnik przechodzi druga młodość. Znam to z autopsji :)


--
Pozdrawiam
Qwinto
Czerwony Nissan Primera Invitation
http://nissanzone.pl  www.nissanklub.pl

od dławieniu

mistrzostwo świata,
do tej pory takiego błędu ort. nie dało się zrobić
P.

"Pan Piskorz"  wrote in message

od dławieniu

mistrzostwo świata,
do tej pory takiego błędu ort. nie dało się zrobić

Mea culpa, że nie zwróciłem uwagi.
Tak mi slownik Firefoxa poprawił...

--
Pozdrawiam
Qwinto
Czerwony Nissan Primera Invitation
http://nissanzone.pl

kiedys sie interesowałem tym autem i pamietam ze do tego silnika wchodziło bardzo mało oleju (coś około 2-2,5 litra). To jedna z przyczyn czemu na bagnecie szybko go ubywa. Do tego łatwo jest osiagnać stan minimalny lub

Swoją drogą coraz ciekawsze te silniki - kiedyś w Primierze pierwszej generacji miałem 1.6 16v - rozrząd na łańcuchu - pracował tak, że w ciszy nie było słychać silnika, nie brał kropli oleju i o dziwo był dość żwawy jak na wielkość auta - co producenci teraz wyprawiają to już nie wiem - toyoty biorą olej, nissany biorą olej, ople biorą olej, VW biorą olej...można by tak w nieskończoność.

się dziwisz, samochód ma być produktem branży FMCG więc takie są naturalne tego następstwa ;-)
brat

Użytkownik "Agent" napisał:

kiedys sie interesowałem tym autem i pamietam ze do tego silnika
wchodziło  bardzo mało oleju (coś około 2-2,5 litra). To jedna z
przyczyn czemu na  bagnecie szybko go ubywa. Do tego łatwo jest osiagnać
stan minimalny lub  poniżej

Zaraz, zaraz *) branie oleju zależy od pojemności miski olejowej?



*)Tak, tak wiem, że to taka wielka ruska bakteria. Ale piątkowo dzisiaj jakby nieco...

pozdr
lublex

lublex pisze:

Zaraz, zaraz *) branie oleju zależy od pojemności miski olejowej?

Samo branie nie, ale zwieksza ryzyko przegapienia niebezpiecznego ubytku w Almerze 1.8. Dokladna pojemnosc miski to z tego co pamietam 2.7 l. i niewiele trzeba, zeby poziom zjechal ponizej minimum na bagnecie.

W.

Dodam że autko chodzi bez najmniejszych problemów, nie dymi, nie śmierdzi
tylko na bagnecie ubywa :-) Nie chce na razie rozważać zaglądania do
silnika mam dwie opcje. Zmianę oleju przy najbliższym razie na Valvoline
MaxLife zostając przy 10w40 (opinie praktyków mile widziane) lub na jakiś
15w40.

Witam,
Znajomy tez mial podobny problem w almerze 1.8. Zaczal brac olej, a
skonczylo sie niestety na wymianie silnika. Przebieg ok. 130kkm.
Pzdr
Adam

Scyzoryk  napisał(a):

Powitać. Almerka n16 1,8 wcina olej. Podobno ten typ tak ma ale

podejrzewam

że nie w takich ilościach. Przebieg w sumie niewielki (wszystkie znaki na
niebie i ziemi wskazują że prawdziwy) 90kkm. Do ostatniej wymiany jeździła
na pełnym syntetyku który znikał w tempie ok 0,5L/1000km. Podczas

ostatniej

zmiany wlałem półsyntetyk 10w40, jest ciut lepiej ale nadal dla mnie
niezadowalająco :-) Instrukcja dla Nissana dla tego silnika zaleca 10w40,
15w40 więc 5w40 był lany trochę na wyrost.

Dodam że autko chodzi bez najmniejszych problemów, nie dymi, nie śmierdzi
tylko na bagnecie ubywa :-) Nie chce na razie rozważać zaglądania do

silnika

mam dwie opcje. Zmianę oleju przy najbliższym razie na Valvoline MaxLife
zostając przy 10w40 (opinie praktyków mile widziane) lub na jakiś 15w40.

Poczytaj na www.nissanklub.pl
Znany problem. Silniki 1.8 lubią olej i jest to w 99,9% przypadków wina
pierścieni tłokowych. Wada fabryczna, te pierścienie są jak by były z
plasteliny ;-)
Pozdrawiam,
AdamK


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

 pisze:

Poczytaj na www.nissanklub.pl
Znany problem. Silniki 1.8 lubią olej i jest to w 99,9% przypadków wina pierścieni tłokowych. Wada fabryczna, te pierścienie są jak by były z plasteliny ;-)

Moja (ten sam silnik) zaczela nagle brac olej przy ok. 150 tysiacach. Sporo, tak z litr na 1000 km. Dolewalem Shella 10W40. W koncu duzy przeglad i zmienilem olej na Mobil Super S 10W40 - jak reka odjal. Ostatnio dolalem co prawda z pol litra, ale dopiero po zrobieniu 6 kkm od wymiany. Nie potrafir wyjasnic tego zjawiska, moze Shell byl juz ostro spracowany.

Pozdrawiam,
Wojtek

 pisze:

Poczytaj na www.nissanklub.pl
Znany problem. Silniki 1.8 lubią olej i jest to w 99,9% przypadków wina pierścieni tłokowych. Wada fabryczna, te pierścienie są jak by były z plasteliny ;-)
Pozdrawiam,
AdamK

Ten sam problem występuje w Mazdach 323 z silnikiem 1.5 (Z5). Też pierścienie olejowe.


--
Pozdrawiam,
Mumin

Mumin pisze:

Znany problem. Silniki 1.8 lubią olej i jest to w 99,9% przypadków wina pierścieni tłokowych. Wada fabryczna, te pierścienie są jak by były z plasteliny ;-)
Pozdrawiam,

Ten sam problem występuje w Mazdach 323 z silnikiem 1.5 (Z5). Też pierścienie olejowe.

A niby takie słynne z trwałości japońskie wozidła :P


Pozdrawiam
Pawel