Alternatywna trasa Warszawa - Gdańsk via A1 ?
1 | Data: Pa?dziernik 29 2008 13:01:46 |
Temat: Alternatywna trasa Warszawa - Gdańsk via A1? | |
Autor: Krzysztof Kozłowski | Witam, 2 |
Data: Pa?dziernik 29 2008 13:06:54 | Temat: Re: Alternatywna trasa Warszawa - Gdańsk via A1? | Autor: Funaki | Użytkownik "Krzysztof Kozłowski" napisał w wiadomości Tak sobie myślę że zamiast ciągnąć "siódemką" z Warszawy do Gdańska można pojechać tak (link do Google Maps): Przeciwwskazań nie ma, można jechać. A z ciekawości zapytam, coś się teraz dzieje na 7-mce? -- 3M Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k. https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg Punto II Sound 1.2 8V y2k2. 3 |
Data: Pa?dziernik 29 2008 13:45:20 | Temat: Re: Alternatywna trasa Warszawa - Gdańsk via A1? | Autor: Krzysztof Kozłowski | Funaki pisze: A z ciekawości zapytam, coś się teraz dzieje na 7-mce? Mam nadzieję że mniejszy ruch tamtędy będzie przed Wszystkimi Świętymi. Poza tym awersję mam do "siódemki". Raz mnie jakiś imbecyl staranował, a jak widze potrójne wyprzedzanki na zakręcie w wykonaniu pacanów w terenówkach to aż się kolana uginają. KK 4 |
Data: Pa?dziernik 29 2008 13:51:51 | Temat: Re: Alternatywna trasa Warszawa - Gdańsk via A1? | Autor: Massai | Krzysztof Kozłowski wrote: Witam, Hm... jechałem tamtędy latem... Kluczowa sprawa to ominąć Płońsk. Jak się tam zakorkuje, to wszelkie dalsze usprawnienia niewiele pomagają. O ile dobrze pamiętam drogę to nie było źle, tylko zdaje się okolice Rypina to wąskie drogi, nocą w deszczu bywa nieprzyjemnie. Przyznam ze pomaga navi, bo się łatwiej zorientować że ten zakręt to jednak ciasny będzie ;-). Tym niemniej wcale tak szybko nie jest. Ja nie jechałem do Gdańska, tylko do Łeby i przebiłem się na Chojnice. Ta dalsza część trasy to była porażka... tej pierwszej częsci, do Grudziądza za bardzo nie pamiętam, więc chyba było okej. ;-) -- Pozdro Massai 5 |
Data: Pa?dziernik 29 2008 14:59:00 | Temat: Re: Alternatywna trasa Warszawa - Gdańsk via A1? | Autor: Michal Jankowski | "Massai" writes: Kluczowa sprawa to ominąć Płońsk. Jak się tam zakorkuje, to wszelkie Plonsk sie korkowal latem, teraz raczej nie powinien. Bardziej sie lubia korkowac Lomianki (mozna omijac przez centrum). MJ 6 |
Data: Pa?dziernik 29 2008 14:26:19 | Temat: Re: Alternatywna trasa Warszawa - Gdańsk via? | Autor: Massai | Michal Jankowski wrote: "Massai" writes: Jak sądzę, kolega myśli o wyjeździe na ten weekend... a ten weekend może być nieprzyjemny na drogach ;-) -- Pozdro Massai 7 |
Data: Pa?dziernik 29 2008 16:15:41 | Temat: Re: Alternatywna trasa Warszawa - Gdańsk via A1? | Autor: Krzysztof Kozłowski | Michal Jankowski pisze: Bardziej sie lubia korkowac Lomianki (mozna omijac przez centrum). Spoko, jutro 5 rano wyjazd więc raczej będzie luźno... KK 8 |
Data: Pa?dziernik 29 2008 15:25:09 | Temat: Re: Alternatywna trasa Warszawa - Gdańsk via? | Autor: Massai | Krzysztof Kozłowski wrote: Michal Jankowski pisze: To bez sensu dziurami jechać, wal siódemką... -- Pozdro Massai 9 |
Data: Pa?dziernik 29 2008 19:06:33 | Temat: Re: Alternatywna trasa Warszawa - Gdańsk via A1? | Autor: Marcin K. | Pewnego dnia Krzysztof Kozłowski napisał: Spoko, jutro 5 rano wyjazd więc raczej będzie luźno... Nie nastawialbym sie na "luz". W zeszlym roku w weekend "okolowszytkichswietych" tez sie wybralem ok 5ej rano z W-wy w strone Lublina liczac ze wlasnie bedzie luzno. Nic z tych rzeczy. Od samego poczatku bylo ciasno a im bardziej sie rozwidnialo bylo coraz gorzej. Jadac do Gdanska ja bym sie raczej tak wybral zeby ok 5-ej byc juz blisko wlotu do 3M. 10 |
Data: Pa?dziernik 29 2008 15:02:21 | Temat: Re: Alternatywna trasa Warszawa - Gdańsk via A1? | Autor: szwagier | Krzysztof Kozłowski pisze: Witam,Drogi raczej waskie, ciasne, wcale nie jest szybciej. Co chwile jakis traktor albo miejscowi, piesi wzdluz drogi (nie wiadomo skad sie bioracy) i takie tam. Sadze ze nie masz co kombinowac - "7" i w droge. szwagier 11 |
Data: Pa?dziernik 29 2008 15:53:45 | Temat: Re: Alternatywna trasa Warszawa - Gdańsk via A1? | Autor: Adam Kowalski | Użytkownik "Krzysztof Kozłowski" napisał Tak sobie myślę że zamiast ciągnąć "siódemką" z Warszawy do Gdańska można Nie jechałem, ale jakbym miał jechać z Warszawy do Gdańska to pojechałbym A1. Rozważ wariant do Grudziądza nie drogami wojewódzkimi przez Rypin, Brodnicę ale DK10 przez Lipno, Lubicz, potem do Łysomic DW552 i dalej DK1 do Grudziądza. DK10 ostatnio była intensywnie modernizowana na dość długim odcinku, być może jeszcze jakieś roboty trwają, jeśli zaś zostały zakończone to jazda tamtędy może być całkiem przyjemna. 12 |
Data: Pa?dziernik 31 2008 12:58:02 | Temat: Re: Alternatywna trasa Warszawa - Gdańsk via A1? | Autor: Krzysztof Stachlewski | Adam Kowalski pisze: Rozważ wariant do Grudziądza nie drogami wojewódzkimi przez Rypin, Brodnicę ale DK10 przez Lipno, Lubicz, potem do Łysomic DW552 i dalej DK1 do Grudziądza. DK10 ostatnio była intensywnie modernizowana na dość długim odcinku, być może jeszcze jakieś roboty trwają, jeśli zaś zostały zakończone to jazda tamtędy może być całkiem przyjemna. Na razie jest tam z 6 czy 7 wahadełek. Nie polecam. (Jechałem tak ostatnio od Gdańska do Warszawy. Czas ten sam co 7-ką, spalanie większe.) Potem faktycznie można jechać 1-ką od Łysomic aż do Gdańska. Tylko te Łysomice trzeba by się nauczyć jakoś objeżdżać. Korki. Stach 13 |
Data: Pa?dziernik 31 2008 13:14:45 | Temat: Re: Alternatywna trasa Warszawa - Gdańsk via A1? | Autor: Adam Kowalski | Użytkownik "Krzysztof Stachlewski" napisał w wiadomości Rozważ wariant do Grudziądza nie drogami wojewódzkimi przez Rypin, Czyli wzięli się dość mocno za modernizację DK10. Mam nadzieję, że gdy A1 dotrze do Torunia to DK10 od Warszawy do Torunia będzie już zmodernizowana i przejezdna. 14 |
Data: Listopad 01 2008 04:58:22 | Temat: Re: Alternatywna trasa Warszawa - Gdańsk via A1? | Autor: Tomasz Kałużny | Użytkownik "Krzysztof Stachlewski" napisał w wiadomości Adam Kowalski pisze: Alez to jest akurat proste. W Papowie w prawo na Zakrzewko stamtad na Ostaszewo i wyjezdzasz na DK1. Z tym, ze warto gdy rzeczywiscie jest korek. Bo Lysomice czesto mozna w max.10-15 minut zalatwic - a wydawac by sie moglo, ze korek jest na przynajmniej pol godziny. Pozdrawiam. Tomek. |