Zauważyłem dzisiaj podczas wymiany gum na stabilizatorze, że mam
pękniętą  obudowę od alternatora.
Tajemnicą nie jest że konstrukcja fiata palio/sieny powoduje iż
uszkodzeniu ulega alternator. Właśnie wróciłem z kłodzka, byłem po nowy
altek. I teraz moje pytanko - ile jeszcze ta obudowa może wytrzymać ?
Pęknięcie jest spore altek świszczy dziwnie. W sobotę w nocy startuję w
trasę nad morze, nie chciał bym mieć przykrej niespodzianki.
Auto pracuje dobrze i jeździ dzisiaj zrobiłem nim 300 km nawet + 120 po nowy
alternator

Wymieniał ktoś altek w siena/palio 1.4 ? Od spodu widzę ze jest dostęp ale
trzeba by zdjąć półoś. Od góry z kolei demontaż reduktora od gazu i obudowy
filtra. Jak lepiej ?

uszkodzeniu ulega alternator. Właśnie wróciłem z kłodzka, byłem po nowy altek. I teraz moje pytanko - ile jeszcze ta obudowa może wytrzymać ?

mozesz przejechac na tym peknietym altku i 20tys km a moze sie rozkraczyc za rogiem. Jesli planujesz wycieczke nad morze - zdecydowanie wymien dziada przed wyjazdem. Nie ma co ryzykowac. Co do samej wymiany - nie wiem jak w 1.4, ale w moim 1.6 lepiej wyciagalo sie gora (demontaz pompy wspomagania, czesci kolektora dolotowego, kola, nadkola). Glowkowania troche jest, ale robota w sumie dosc prosta, tylko ze dluga.

powodzenia!
--
Tomek

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

uszkodzeniu ulega alternator. Właśnie wróciłem z kłodzka, byłem po nowy
altek. I teraz moje pytanko - ile jeszcze ta obudowa może wytrzymać ?

mozesz przejechac na tym peknietym altku i 20tys km a moze sie rozkraczyc
za rogiem. Jesli planujesz wycieczke nad morze - zdecydowanie wymien
dziada przed wyjazdem. Nie ma co ryzykowac. Co do samej wymiany - nie wiem
jak w 1.4, ale w moim 1.6 lepiej wyciagalo sie gora (demontaz pompy
wspomagania, czesci kolektora dolotowego, kola, nadkola). Glowkowania
troche jest, ale robota w sumie dosc prosta, tylko ze dluga.

Chyba jednak wezmę tą opcję z półośką :)

Robił kroś altka w 1.4 ?

pękniętą  obudowę od alternatora.
Tajemnicą nie jest że konstrukcja fiata palio/sieny powoduje iż
uszkodzeniu ulega alternator. Właśnie wróciłem z kłodzka, byłem po nowy
altek. I teraz moje pytanko - ile jeszcze ta obudowa może wytrzymać ?
Pęknięcie jest spore altek świszczy dziwnie. W sobotę w nocy startuję w
trasę nad morze, nie chciał bym mieć przykrej niespodzianki.
Auto pracuje dobrze i jeździ dzisiaj zrobiłem nim 300 km nawet + 120 po
nowy alternator

zdecydowanie zmien przed wyjazdem. U mnie od "gwizdania" pojezdzil tydzien i
zapalila sie kontrolka. Ja robilem wymiane w warsztacie i wyjmowali polos,
czyli od dołu.


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550