Jak to jest w koncu z tym predkosciomierzem,
kiedy sie ten wynalazek blokuje i wskazuje jakas tam predkosc?
no wlasnie, ponoc ta predkosc nie jest zadnym wyznacznikiem
a mimo to kazdy klepie jechal 130, kazdy dobrze wie, ze kolo
w poslizgu kreci sie szybciej, dorzucmy do tego mechanizm roznicowy i mamy
nawet w miejscu 100km/h:)
http://www.kppsp.puck.pl/galer.php?id=4
tak przy okazji, ten Wypadek na trasie Darżlubie - Leśniewo
to efekt brawury mlodych synkow, poscigamy sie, kto lepszy?
2 |
Data: Marzec 03 2007 01:15:22 |
Temat: Re: Analiza predkosciomierza, wypadek |
Autor: Pawel "O'Pajak" |
Powitanko,
kazdy dobrze wie, ze kolo
w poslizgu kreci sie szybciej,
To chyba zalezy od poslizgu;-) Kolo moze sie nie krecic, a samochod jedzieeeee...
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)klub.chip.pl <<<<*******
3 |
Data: Marzec 03 2007 01:50:23 | Temat: Re: Analiza predkosciomierza, wypadek | Autor: lux |
żadem biegły w swych opiniach przed sądem nigdy nie wspomina nic o
predkościomierzu, tylko wylicza predkość po swojemu.
--
=====
lux
4 |
Data: Marzec 03 2007 15:03:17 | Temat: Re: Analiza predkosciomierza, wypadek | Autor: gLiNa |
w poslizgu kreci sie szybciej, dorzucmy do tego mechanizm roznicowy i mamy
nawet w miejscu 100km/h:)
Kiedy kolo jest w poslizgu, malo prawdopodobne jest 2900rpm na obrotomierzu.
Pozdrawiam, MG
5 |
Data: Marzec 03 2007 22:17:22 | Temat: Re: Analiza predkosciomierza, wypadek | Autor: Tomasz Pyra |
Kris napisał(a):
Jak to jest w koncu z tym predkosciomierzem,
kiedy sie ten wynalazek blokuje i wskazuje jakas tam predkosc?
no wlasnie, ponoc ta predkosc nie jest zadnym wyznacznikiem
a mimo to kazdy klepie jechal 130, kazdy dobrze wie, ze kolo
w poslizgu kreci sie szybciej, dorzucmy do tego mechanizm roznicowy i mamy
nawet w miejscu 100km/h:)
Akurat stawiam że zazwyczaj będzie odwrotnie - samochód sunie 140, a że noga na hamulcu to prędkościomierz pokaże mniej.
Inna sprawa że w chwili uderzenia na zegary działają takie przeciążenia że może się z nimi stać wszystko.
Sądzę że biegły nie określa prędkością na podstawie prędkościomierza, ale jakoś tam to wskazanie może też brać pod uwagę.
Ktoś kto ma styczność z badaniem wypadków lotniczych się kiedyś tu wypowiadał, że owszem - przy badaniu wypadku lotniczego również się bada co wskazuje który zegar.
6 |
Data: Marzec 04 2007 01:19:21 | Temat: Re: Analiza predkosciomierza, wypadek | Autor: Kris |
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości
Sądzę że biegły nie określa prędkością na podstawie prędkościomierza, ale
jakoś tam to wskazanie może też brać pod uwagę.
Ktoś kto ma styczność z badaniem wypadków lotniczych się kiedyś tu
wypowiadał, że owszem - przy badaniu wypadku lotniczego również się bada
co wskazuje który zegar.
dobrze, to zatem w jakim celu i po co zatrzymuje sie ten budzik?
moze jest tylko i wylacznie wiarugodny przy zdezaniach czolowych?
7 |
Data: Marzec 04 2007 01:52:34 | Temat: Re: Analiza predkosciomierza, wypadek | Autor: Peper |
Kris napisał(a):
Jak to jest w koncu z tym predkosciomierzem,
kiedy sie ten wynalazek blokuje i wskazuje jakas tam predkosc?
Ta cała historia z zatrzymaną wskazówką to historia z filmów kryminalnych z udziałem naręcznych zegarków, które przy silnym uderzeniu o beton rzeczywiście lubią stanąć i pokazać dzielnemu detektywowi godzinę morderstwa. Dalsze losy zatrzymanych wskazówek to juz tylko ignorancja dziennikarzy przy relacjach z wypadków.
8 |
Data: Marzec 04 2007 16:16:34 | Temat: Re: Analiza predkosciomierza, wypadek | Autor: J.F. |
On Sat, 3 Mar 2007 00:28:29 +0100, Kris wrote:
Jak to jest w koncu z tym predkosciomierzem,
kiedy sie ten wynalazek blokuje i wskazuje jakas tam predkosc?
Bardzo watpie czy mozna w to blokowanie wierzyc.
A moze ktos ma szrot i kilkadziesiat zegarow do przetestowania ? :-)
J.
| | | | | | |