Grupy dyskusyjne   »   no to wygralem w sadzie ze straszakami...

no to wygralem w sadzie ze straszakami...



1 Data: Kwiecien 12 2013 20:05:37
Temat: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: misiek 

Pisalem swego czasu o tym, ze mi zalozyli blokade na parkingu ulicznym
platnym :) bo chlopcom sie "cus pomylylo" - i stwierdzili ze parkuje blizej
niz 10m od skrzyzowania ;) LOL
No to odmowilem przyjecia mandatu - sprawa w sadzie -dwie rozprawy... na
pierwszej przesluchanie 3 swiadkow [straszacy] plus doprowadzenie przeze
mnie oralnie do zmiany koloru twarzy oskarzyciela posilkowego [ze strazy
wiejskiej]  na fioletowo czerwny [ze zlosci ofkors] ;)

na drugiej przesluchanie jeszcze jednego swiadka - plus zajrzenie do
rozdzielnika straszakow...
swiadkowie w osobie straszakow tlumaczyli sie, ze zmierzyli odleglosc od
skrzyzowania cyt: "na oko krokami" ...
jako ze na oko to niejeden juz cchlop umarl,  dzis przyszedl wyrok
uniewinniajacy ;) z uzasadnieniem  na 5 stron ;)
W uzasadnieniu totalne zmiazdzenie koncepcji mierzenia "na oko" i
stwierdzenie, ze brak dowodow na to, iz stalem nieprzepisowo... monitoring
nie pomogl, a do tego debile pomylili jeszcze nr rej .przy pisaniu wniosku
do sadu...


takze da sie - wystarczy logika, uprzejmosc, rzeczow argumentacja na
rozprawie i jakze celne pytania kierowane przez oskarzonego do swiadkow -
straszakow :P ;)

z tego miejsca podziekowania dla Pani Sedziny - ktora okazala sie
sympatyczna, inteligentna i kumata "w temacie geniuszy od blokad" ...

takze do boju Panowie. :D ;)



2 Data: Kwiecien 12 2013 22:49:15
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: Big Jack 

W wiadomości

*misiek* napisał(-a):

dzis przyszedl wyrok
uniewinniajacy ;) z uzasadnieniem  na 5 stron ;)

Wrzuć skan, jeśli łaska, zamazując wcześniej dane których ujawniać nie chcesz :)

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

3 Data: Kwiecien 12 2013 23:21:14
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: misiek 


Użytkownik "Big Jack"  napisał w wiadomości

W wiadomości

*misiek* napisał(-a):

dzis przyszedl wyrok
uniewinniajacy ;) z uzasadnieniem  na 5 stron ;)

Wrzuć skan, jeśli łaska, zamazując wcześniej dane których ujawniać nie
chcesz :)


jak bede mial chwile to byc moze wrzuce ;)
w uzasadnieniu pada chyba z 6 razy zwrot " na oko" jako niewystarczajacej
metodzie mierzenie odleglosci ;)
poza tym to uzasadnienie to bardziej stenogram z rozprawy - co ktory swiadek
zeznawal itp...

4 Data: Kwiecien 12 2013 22:49:30
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: Agent 23908 

IMHO

Sedzina - to zona Sedziego
Pani Sedzia - to prawidlowa forma - inna jest po prostu obrazliwa

dlatego mowimy:
Pani Prezes a nie Pani Prezeska
Pani Kierownik a nie Pani Kierowniczka (sa srodowiska w ktorych ta prymitywna forma sie przyjela i trudna jest do wypleminiea)
Pani Dyrektor a nie Pani Dyrektorka

Szanowny Panie "Wygrywaczku" słownik do reki i do przodu :-)

pozdrawiam
Agent 23908


W dniu 2013-04-12 20:05, misiek pisze:

Pisalem swego czasu o tym, ze mi zalozyli blokade na parkingu ulicznym
platnym :) bo chlopcom sie "cus pomylylo" - i stwierdzili ze parkuje blizej
niz 10m od skrzyzowania ;) LOL
No to odmowilem przyjecia mandatu - sprawa w sadzie -dwie rozprawy... na
pierwszej przesluchanie 3 swiadkow [straszacy] plus doprowadzenie przeze
mnie oralnie do zmiany koloru twarzy oskarzyciela posilkowego [ze strazy
wiejskiej]  na fioletowo czerwny [ze zlosci ofkors] ;)

na drugiej przesluchanie jeszcze jednego swiadka - plus zajrzenie do
rozdzielnika straszakow...
swiadkowie w osobie straszakow tlumaczyli sie, ze zmierzyli odleglosc od
skrzyzowania cyt: "na oko krokami" ...
jako ze na oko to niejeden juz cchlop umarl,  dzis przyszedl wyrok
uniewinniajacy ;) z uzasadnieniem  na 5 stron ;)
W uzasadnieniu totalne zmiazdzenie koncepcji mierzenia "na oko" i
stwierdzenie, ze brak dowodow na to, iz stalem nieprzepisowo... monitoring
nie pomogl, a do tego debile pomylili jeszcze nr rej .przy pisaniu wniosku
do sadu...


takze da sie - wystarczy logika, uprzejmosc, rzeczow argumentacja na
rozprawie i jakze celne pytania kierowane przez oskarzonego do swiadkow -
straszakow :P ;)

z tego miejsca podziekowania dla Pani Sedziny - ktora okazala sie
sympatyczna, inteligentna i kumata "w temacie geniuszy od blokad" ...

takze do boju Panowie. :D ;)



5 Data: Kwiecien 12 2013 20:51:07
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 12 Apr 2013 22:49:30 +0200 osobnik zwany Agent 23908
napisał:

- Bo zaburza naturalna kolejnosc czytania.
- Dlaczego?
- Topposting.
- Co jest najbardziej irytujace w usenecie?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

6 Data: Kwiecien 12 2013 22:58:37
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Agent 23908"  napisał w wiadomości grup

IMHO

Sedzina - to zona Sedziego
Pani Sedzia - to prawidlowa forma - inna jest po prostu obrazliwa

"Pani" w tym przypadku to jakiś dodatek do stanowiska?
To jest mniej niż wice czy więcej? ;-)

dlatego mowimy:
Pani Prezes a nie Pani Prezeska
Pani Kierownik a nie Pani Kierowniczka (sa srodowiska w ktorych ta prymitywna forma sie przyjela i trudna jest do wypleminiea)
Pani Dyrektor a nie Pani Dyrektorka

7 Data: Kwiecien 12 2013 23:22:56
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: misiek 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Agent 23908"  napisał w wiadomości grup

IMHO

Sedzina - to zona Sedziego
Pani Sedzia - to prawidlowa forma - inna jest po prostu obrazliwa

"Pani" w tym przypadku to jakiś dodatek do stanowiska?
To jest mniej niż wice czy więcej? ;-)

;) cos jak starszy sierzant :P

8 Data: Kwiecien 12 2013 23:15:47
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Fri, 12 Apr 2013 22:49:30 +0200, Agent 23908 napisał(a):

IMHO

Sedzina - to zona Sedziego
Pani Sedzia - to prawidlowa forma - inna jest po prostu obrazliwa

dlatego mowimy:
Pani Prezes a nie Pani Prezeska
Pani Kierownik a nie Pani Kierowniczka (sa srodowiska w ktorych ta
prymitywna forma sie przyjela i trudna jest do wypleminiea)
Pani Dyrektor a nie Pani Dyrektorka

Teraz tak już nie należy - teraz należy mówić "osoba pełniąca funkcję
sędziego". Inaczej określasz płeć co znaczy że jesteś seksistą i w ogóle.

9 Data: Kwiecien 12 2013 23:22:11
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: misiek 


Użytkownik "Agent 23908"  napisał w wiadomości

IMHO

Sedzina - to zona Sedziego
Pani Sedzia - to prawidlowa forma - inna jest po prostu obrazliwa

dlatego mowimy:
Pani Prezes a nie Pani Prezeska
Pani Kierownik a nie Pani Kierowniczka (sa srodowiska w ktorych ta
prymitywna forma sie przyjela i trudna jest do wypleminiea)
Pani Dyrektor a nie Pani Dyrektorka


Ciekawe co na to Ministra Mucha :) LOL

10 Data: Kwiecien 14 2013 19:23:32
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: Marek Dyjor 

misiek wrote:

Użytkownik "Agent 23908"  napisał w wiadomości

IMHO

Sedzina - to zona Sedziego
Pani Sedzia - to prawidlowa forma - inna jest po prostu obrazliwa

dlatego mowimy:
Pani Prezes a nie Pani Prezeska
Pani Kierownik a nie Pani Kierowniczka (sa srodowiska w ktorych ta
prymitywna forma sie przyjela i trudna jest do wypleminiea)
Pani Dyrektor a nie Pani Dyrektorka


Ciekawe co na to Ministra Mucha :) LOL

bzyka.....         się  ;-)

11 Data: Kwiecien 12 2013 23:01:54
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: Marcin N 

W dniu 2013-04-12 20:05, misiek pisze:

Pisalem swego czasu o tym, ze mi zalozyli blokade na parkingu ulicznym
platnym :) bo chlopcom sie "cus pomylylo" - i stwierdzili ze parkuje blizej
niz 10m od skrzyzowania ;) LOL
No to odmowilem przyjecia mandatu - sprawa w sadzie -dwie rozprawy... na
pierwszej przesluchanie 3 swiadkow [straszacy] plus doprowadzenie przeze
mnie oralnie do zmiany koloru twarzy oskarzyciela posilkowego [ze strazy
wiejskiej]  na fioletowo czerwny [ze zlosci ofkors] ;)

Nie daj się prosić i opowiedz więcej szczegółów.



--
MN

12 Data: Kwiecien 12 2013 23:42:35
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: misiek 


Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości

W dniu 2013-04-12 20:05, misiek pisze:
Pisalem swego czasu o tym, ze mi zalozyli blokade na parkingu ulicznym
platnym :) bo chlopcom sie "cus pomylylo" - i stwierdzili ze parkuje
blizej
niz 10m od skrzyzowania ;) LOL
No to odmowilem przyjecia mandatu - sprawa w sadzie -dwie rozprawy... na
pierwszej przesluchanie 3 swiadkow [straszacy] plus doprowadzenie przeze
mnie oralnie do zmiany koloru twarzy oskarzyciela posilkowego [ze strazy
wiejskiej]  na fioletowo czerwny [ze zlosci ofkors] ;)

Nie daj się prosić i opowiedz więcej szczegółów.


:)
bylo pare celnych i cietych ripost z mojej strony - na goscia przyglupie
teksty typu ze "nie kazdy kierowca ma czyste tablice rejestracyjne" [ bo
nawet zle spisali rejestracje do wniosku o ukaranie i w wyroku byla nie moja
;) LOL  itp... to mu powiedzialem ze "nie kazdy straznik ma miarke zeby
zmierzyc odpowiednia i przepisowa odleglosc od skrzyzowania" ;) ... i pare w
tym [bez] guscie... ogolnie typek z elokwencji i wygladu lekki
cwiercynteligent w pierwszym pokoleniu...
tak sie gosciu wkurwiil, ze  koncu zaczal krzyczec i pytac czy jestem w
kawiarni czy w sali sadowej ;) zapomnial tylko ze to kwestia mowiona
Sedziego  zazwyczaj ;) bo ucisza [nie] zbedne komentarze na sali :D - to ja
mu na to - czy on sie czuje sedzia ;D LOL
a  Sedzia tylko sie usmiechala pod nosem ... zero uciszania mnie itp.. a ja
spokojnie, rzeczowo i do celu...  punktowalem dalej ... powiedzialem ze bylo
czterech straznikow a nie potrafili dobrze spisac rejestracji... ;) no i jak
ja mam im wierzyc odnosnie mierzenia na oko odleglosci od krzyzowki ?
oczywiscie wspomnaielm ze dwoch gosci satalo na mojej wysokosci i zostali
puszczeni wolno bez blokady i jakiegokolwiek mandatu - to juz bylo za wiele
dla pajaca :D

A`propos 4 strasznikow - chcialem jeszcze dodac, jak w starym kawale o MO,
ze dwoch czyta - a dwoch pisze, ale sie nadludzka sila slabej woli
powstrzymalem :D
itp itd.

najlepsze byly pytania do swiadkow :)
oczywiscie zaden straszak nie mierzyl nic ... jeden nawet powiedzial ze nie
jest pewien czy zlamalem przepis o odleglosci - i moglem stac ponad 10 m od
skrzyzowania :D

Refleksja generalnie taka - ze SM w mojej wsi 400 tysiecznej to banda
zlosliwych kretynow o niewyjsciowych buzkach ... zero poszanowania prawa,
zero szacunku do ludzi, zero przejmowania sie czymkolwiek... nie dosc ze
nieslusznie zalozyli blokadke - to jeszcze kretyni nie potrafili spisac
dobrze numerow... chyba ze maja takie oblozenie praca ... ze jezdza taczkami
ale nie maja czasu zaladowac :D

Rzetelnosci zero, uprzejmosci zero... takiego chama jak ten posilkowy
oskarzyciel dawno nie widzialem ... jak na sluzbe pseudomundurowa ofkors...
jak mialem kiedys do czynienia z drogowka to pelna kultura byla ... a mialem
tylko raz mandat za predkosc od 8 lat ...
 SM tyko filuja na blokadki i kasuja frajerow... na szczescie tym razem sie
pomylili...

13 Data: Kwiecien 13 2013 10:16:55
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: Cavallino 


Użytkownik "misiek"  napisał w wiadomości grup


Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-04-12 20:05, misiek pisze:
Pisalem swego czasu o tym, ze mi zalozyli blokade na parkingu ulicznym
platnym :) bo chlopcom sie "cus pomylylo" - i stwierdzili ze parkuje blizej
niz 10m od skrzyzowania ;) LOL
No to odmowilem przyjecia mandatu - sprawa w sadzie -dwie rozprawy... na
pierwszej przesluchanie 3 swiadkow [straszacy] plus doprowadzenie przeze
mnie oralnie do zmiany koloru twarzy oskarzyciela posilkowego [ze strazy
wiejskiej]  na fioletowo czerwny [ze zlosci ofkors] ;)

Nie daj się prosić i opowiedz więcej szczegółów.


:)
bylo pare celnych i cietych ripost z mojej strony - na goscia przyglupie teksty typu ze "nie kazdy kierowca ma czyste tablice rejestracyjne" [ bo nawet zle spisali rejestracje do wniosku o ukaranie i w wyroku byla nie moja ;) LOL  itp... to mu powiedzialem ze "nie kazdy straznik ma miarke zeby zmierzyc odpowiednia i przepisowa odleglosc od skrzyzowania" ;) ... i pare w tym [bez] guscie... ogolnie typek z elokwencji i wygladu lekki cwiercynteligent w pierwszym pokoleniu...

Czyli wypisz wymaluj jak ze skeczu Neonówki, widać się nie pomylili w ocenie.

14 Data: Kwiecien 13 2013 17:50:42
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: misiek 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości


Użytkownik "misiek"  napisał w wiadomości grup


Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości

W dniu 2013-04-12 20:05, misiek pisze:
Pisalem swego czasu o tym, ze mi zalozyli blokade na parkingu ulicznym
platnym :) bo chlopcom sie "cus pomylylo" - i stwierdzili ze parkuje
blizej
niz 10m od skrzyzowania ;) LOL
No to odmowilem przyjecia mandatu - sprawa w sadzie -dwie rozprawy...
na
pierwszej przesluchanie 3 swiadkow [straszacy] plus doprowadzenie
przeze
mnie oralnie do zmiany koloru twarzy oskarzyciela posilkowego [ze
strazy
wiejskiej]  na fioletowo czerwny [ze zlosci ofkors] ;)

Nie daj się prosić i opowiedz więcej szczegółów.


:)
bylo pare celnych i cietych ripost z mojej strony - na goscia przyglupie
teksty typu ze "nie kazdy kierowca ma czyste tablice rejestracyjne" [ bo
nawet zle spisali rejestracje do wniosku o ukaranie i w wyroku byla nie
moja ;) LOL  itp... to mu powiedzialem ze "nie kazdy straznik ma miarke
zeby zmierzyc odpowiednia i przepisowa odleglosc od skrzyzowania" ;) ...
i pare w tym [bez] guscie... ogolnie typek z elokwencji i wygladu lekki
cwiercynteligent w pierwszym pokoleniu...

Czyli wypisz wymaluj jak ze skeczu Neonówki, widać się nie pomylili w
ocenie.


no niestety - przykre to, ale prawdziwe...

15 Data: Kwiecien 14 2013 19:22:29
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: Marek Dyjor 

misiek wrote:

Pisalem swego czasu o tym, ze mi zalozyli blokade na parkingu ulicznym
platnym :) bo chlopcom sie "cus pomylylo" - i stwierdzili ze parkuje
blizej niz 10m od skrzyzowania ;) LOL
No to odmowilem przyjecia mandatu - sprawa w sadzie -dwie rozprawy...
na pierwszej przesluchanie 3 swiadkow [straszacy] plus doprowadzenie
przeze mnie oralnie do zmiany koloru twarzy oskarzyciela posilkowego
[ze strazy wiejskiej]  na fioletowo czerwny [ze zlosci ofkors] ;)

na drugiej przesluchanie jeszcze jednego swiadka - plus zajrzenie do
rozdzielnika straszakow...
swiadkowie w osobie straszakow tlumaczyli sie, ze zmierzyli odleglosc
od skrzyzowania cyt: "na oko krokami" ...
jako ze na oko to niejeden juz cchlop umarl,  dzis przyszedl wyrok
uniewinniajacy ;) z uzasadnieniem  na 5 stron ;)
W uzasadnieniu totalne zmiazdzenie koncepcji mierzenia "na oko" i
stwierdzenie, ze brak dowodow na to, iz stalem nieprzepisowo...

no i w tym momencie pani sędzia powinna przygotować odpowiedni wniosek do prokuratury o ściganie panów straszników.


myślisz o jakimś pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie poniosłeś w wyniku nieprawnego działania stażnikó miejskich?

16 Data: Kwiecien 15 2013 00:24:57
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: misiek 


Użytkownik "Marek Dyjor"  napisał w wiadomości

misiek wrote:
Pisalem swego czasu o tym, ze mi zalozyli blokade na parkingu ulicznym
platnym :) bo chlopcom sie "cus pomylylo" - i stwierdzili ze parkuje
blizej niz 10m od skrzyzowania ;) LOL
No to odmowilem przyjecia mandatu - sprawa w sadzie -dwie rozprawy...
na pierwszej przesluchanie 3 swiadkow [straszacy] plus doprowadzenie
przeze mnie oralnie do zmiany koloru twarzy oskarzyciela posilkowego
[ze strazy wiejskiej]  na fioletowo czerwny [ze zlosci ofkors] ;)

na drugiej przesluchanie jeszcze jednego swiadka - plus zajrzenie do
rozdzielnika straszakow...
swiadkowie w osobie straszakow tlumaczyli sie, ze zmierzyli odleglosc
od skrzyzowania cyt: "na oko krokami" ...
jako ze na oko to niejeden juz cchlop umarl,  dzis przyszedl wyrok
uniewinniajacy ;) z uzasadnieniem  na 5 stron ;)
W uzasadnieniu totalne zmiazdzenie koncepcji mierzenia "na oko" i
stwierdzenie, ze brak dowodow na to, iz stalem nieprzepisowo...

no i w tym momencie pani sędzia powinna przygotować odpowiedni wniosek do
prokuratury o ściganie panów straszników.


sam o tym mysle, zreszta ujalem juz to w sprzeciwie do wyroku nakazowego...
zobaczymy ...


myślisz o jakimś pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie poniosłeś
w wyniku nieprawnego działania stażnikó miejskich?


bardziej mysle o prokuraturze... srednio mam czas i srednio mi sie chce znou
latac po sadach... wiesz jak jest.
chociaz pewnie powinienem... banda debili  o twarzach meneli spod budki z
piwem ... majacych w dupie ludzi i prawo... zenada.

17 Data: Kwiecien 15 2013 17:16:52
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "misiek"


my�lisz o jakim� pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie ponios�e� w wyniku nieprawnego dzia�ania sta�nik� miejskich?

bardziej mysle o prokuraturze... srednio mam czas i srednio mi sie chce znou latac po sadach... wiesz jak jest.

To przecież prokurator nic nie zrobi a Ty i tak będziesz chodził na przesłuchania. Taki system

18 Data: Kwiecien 15 2013 00:56:51
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sun, 14 Apr 2013 19:22:29 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

myślisz o jakimś pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie poniosłeś w
wyniku nieprawnego działania stażnikó miejskich?

Ale myślisz że to coś da?
Strażnicy działali w oparciu o posiadane kompetencje i w obrębie prawa.
To że nie mieli racji to inna sprawa, ale raczej żeby ich za to skubnąć to
będzie chyba raczej niemożliwe.

19 Data: Kwiecien 14 2013 18:46:07
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor:

W dniu poniedziałek, 15 kwietnia 2013 00:56:51 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał:

Dnia Sun, 14 Apr 2013 19:22:29 +0200, Marek Dyjor napisał(a):



> myślisz o jakimś pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie poniosłeś w

> wyniku nieprawnego działania stażnikó miejskich?



Ale myślisz że to coś da?

Strażnicy działali w oparciu o posiadane kompetencje i w obrębie prawa.

To że nie mieli racji to inna sprawa, ale raczej żeby ich za to skubnąć to

będzie chyba raczej niemożliwe.

Chyba się mylisz. Żeby wydać urzędową opinię że jakaś odległość jest dobra albo nie dobra to należy używać miarki posiadającej legalizację urzędu miar. jak by mieli miarkę bez legalizacji to jak by napisali że stał za blisko o 3 metry a  ie o 10 centymetrów to by działali nielegalnie. Niejeden sklep się przejechał bo miał wagę która dobrze ważyła a nie miała legalizacji. Na dobrą sprawę mógłbym do swojego licznika elektrycznego przywalić dowolny magnes żeby go wyhamować. Legalizacja minęła w nim kilka lat temu. I zgodnie z przepisami nie może służyć do rozliczeń pomiędzy mną a tym co dostarcza prąd. Jak zaczną robić zdjęcia i liczyć prędkość średnią żeby wystawiać mandaty to najprostsze będzie poproszenie o legalizację zegara. Sygnał czasu na pewno biorą z systemu GPS i oczami wyobraźni widzę jak im Amerykanie dadzą do legalizacji satelity.

20 Data: Kwiecien 15 2013 23:21:17
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: Michoo 

On 15.04.2013 03:46,  wrote:

Jak
zaczną robić zdjęcia i liczyć prędkość średnią żeby wystawiać mandaty
to najprostsze będzie poproszenie o legalizację zegara. Sygnał czasu
na pewno biorą z systemu GPS i oczami wyobraźni widzę jak im
Amerykanie dadzą do legalizacji satelity.

Legalizacja modułu cię obchodzi - a ten może ją w oparciu o istniejące normy dostać bez problemu.

--
Pozdrawiam
Michoo

21 Data: Kwiecien 15 2013 18:41:17
Temat: Re: no to wygralem w sadzie ze straszakami...
Autor: Marek Dyjor 

Tomasz Pyra wrote:

Dnia Sun, 14 Apr 2013 19:22:29 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

myślisz o jakimś pozwie cywilnym o odszkodowanie za straty jakie
poniosłeś w wyniku nieprawnego działania stażnikó miejskich?

Ale myślisz że to coś da?
Strażnicy działali w oparciu o posiadane kompetencje i w obrębie
prawa. To że nie mieli racji to inna sprawa, ale raczej żeby ich za
to skubnąć to będzie chyba raczej niemożliwe.

znaczy co jak w oparciu o posiadane kompetencje wytnę ci wątrobę to też nic mi nie bezie można zrobić?


Przepraszam bardzo ale to co zrobili było popisem braku komptenecji

no to wygralem w sadzie ze straszakami...



Grupy dyskusyjne