nocne Polakow podroze
1 | Data: Czerwiec 09 2013 16:12:34 |
Temat: nocne Polakow podroze | |
Autor: Andrzej Lawa | Ave! 2 |
Data: Czerwiec 09 2013 16:58:22 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Cavallino |
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć co się dzieje w mikromóżdżku przeciętnego kierowcy ciężarówki, który widzi przed sobą malutki samochód osobowy, widzi cholerną mgłę z widocznością na 10m, widzi ograniczenie do 50 i ostrzeżenie przed fotoradarem (o którym mi zresztą płacze nawigacja) i skurwysyn jedzie "na dupie" świecąc w lusterka... Tak się składa, że jechałem wczoraj bardzo późnym wieczorem do Warszawy z podobnego kierunku i nijak nie widziałem mgły uzasadniającej jazdę 50 km/h, więc pewnie oni byli takiego samego zdania. Więc jeśli widzieli jednego klienta, który jechać nie umie, względnie ma kłopoty ze wzrokiem, ale samochodu pod dworcem autobusowym porzucić na złość innym nie chce, to ciężko im się dziwić, że nie akceptowali takiego stanu rzeczy i cieszyć się należy że nie pomogli kapeluszowi w zaparkowaniu w rowie, żeby na drodze nie przeszkadzał. 3 |
Data: Czerwiec 09 2013 17:37:06 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 16:58, Cavallino pisze: Tak się składa, że jechałem wczoraj bardzo późnym wieczorem do Warszawy Skąd, którędy, o której i ile kilometrów? Bo jeśli jechałeś z Tarczyna to tam faktycznie nie było już mgły jak przejeżdżałem tam o 4 rano. km/h, więc pewnie oni byli takiego samego zdania. To że ty czegoś nie widziałeś oznacza tylko tyle, że masz słaby wzrok. Albo bezczelnie kłamiesz sugerując, że jechałeś tą droga co ja i możesz się rzetelnie wypowiedzieć w kwestii warunków drogowych. Poza tym bezczelnie pominąłeś inny detal - ograniczenie prędkości i fotoradary. Może ty jesteś jakiś pieprzonym posłem albo kochankiem jakiegoś kacyka od fotoradarów i masz dzięki temu immunitet, ale ja nie i nie zamierzam podnosić kosztów przejazdu o kilkaset złotych tylko dlatego, że jakiś tępy chuj nie przestrzega przepisów. Więc jeśli widzieli jednego klienta, który jechać nie umie, względnie ma Na złość? takiego stanu rzeczy i cieszyć się należy że nie pomogli kapeluszowi w OK, powiem to otwarcie - tępe chuje, skurwysyny twojego pokroju zasługują na śmierć. Stwarzacie zagrożenie i uważacie się za pierdolonych mistrzów kierownicy. Jak np. ten debil, co wylądował swoim Ferrari czy innym gównem na słupie i zabił pasażera. Bodajbyś umarł zanim kogoś zabijesz, Kupolina! -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 4 |
Data: Czerwiec 10 2013 19:56:40 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Cavallino |
W dniu 09.06.2013 16:58, Cavallino pisze: Koło 23, z Lublina.
Gdzie to pisałem? Czytać nie umiesz? Poza tym bezczelnie pominąłeś inny detal - ograniczenie prędkości i fotoradary. Czyj to problem, że nie umiesz się zabezpieczyć?
PLONK 5 |
Data: Czerwiec 11 2013 08:41:56 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 10.06.2013 19:56, Cavallino pisze: Tak się składa, że jechałem wczoraj bardzo późnym wieczorem do Warszawy O tak, bo Lublin i Mielec to sąsiednie wioski... Wielki pan "kierofca" nie potrafi nawet zorientować się w kierunkach i miejscowościach. [ciach] Poza tym bezczelnie pominąłeś inny detal - ograniczenie prędkości i Zabezpieczyłem się przestrzegając przepisów. Teraz jeszcze dodatkowo zabezpieczę się kamerą także z tyłu i kto wie - może kiedyś dzięki mnie zarobisz parę punktów. Może ty jesteś jakiś pieprzonym posłem albo kochankiem jakiegoś kacyka Znowu? Do trzech razy sztuka, kmieciu ;-> -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 6 |
Data: Czerwiec 09 2013 18:23:39 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: ToMasz |
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć co się dzieje w mikromóżdżku przeciętnego1. Wiedzą że fotoradar nie działa 2. wystarczy zwolnić, dać się wyprzedzić i już mamy "pilota" przed sobą. zna drogę, zwalnia przed fotoradarami, "młodych gniewnych w BMW" bierze na klate. przepraszam, na grill chłodnicy. I to robiła KAŻDA z napotkanych nocnych ciężarówek.zdecydowanie dać się wyprzedzić. ToMasz 7 |
Data: Czerwiec 09 2013 18:25:55 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 18:23, ToMasz pisze: 2. wystarczy zwolnić, dać się wyprzedzić i już mamy "pilota" przed sobą. Ummm... Przepraszam bardzo, ale ja właśnie chciałem, żeby mnie w cholerę wyprzedził. Co miałem zrobić, wjechać do rowu? I to robiła KAŻDA z napotkanych nocnych ciężarówek.zdecydowanie dać się wyprzedzić. Imputujesz mi, że blokowałem ich przy próbie wyprzedzania?? Pomyśl trochę... -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 8 |
Data: Czerwiec 09 2013 19:44:36 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: WildS | On 2013-06-09, Andrzej Lawa wrote: zna drogÄ, zwalnia przed fotoradarami, "młodych gniewnych w BMW" bierzeUmmm... Przepraszam bardzo, ale ja właĹnie chciałem, żeby mnie w cholerÄ CiÄżarówka to nie twoj cienias. Od 50 do 90 siÄ wolniej rozpÄdza. Imputujesz mi, że blokowałem ich przy próbie wyprzedzania??I to robiła KAĹťDA z napotkanych nocnych ciÄżarówek.zdecydowanie daÄ siÄ wyprzedziÄ. BlokowałeĹ. Najgorsi sÄ właĹnie tacy jadÄ cy jak pizda. 85-95 poza terenem, 45-55 w terenie gdzie nie ma aktywnych FR, zwłaszcza w nocy. W terenie spowolni taki ciÄżarówkÄ. Potem za terenem siÄ rozpÄdzi akurat na tyle, że jak ciÄżarówka siÄ rozpÄdzi to w nastÄpnej wiosce jÄ znowu przyblokuje. Efektywnie ciÄżarówka by jechała szybciej, mniej nerwowo (dla obu stron) przed nim ale wyprzedziÄ nie ma jak. -- WildS 9 |
Data: Czerwiec 09 2013 19:55:47 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2013-06-09 19:44, WildS pisze: On 2013-06-09, Andrzej Lawa wrote: No, to chyba bÄdziesz siÄ musiał paru rzeczy nauczyÄ - niezależnie co myĹlÄ na temat zachowania autora wÄ tku. 85-95 poza terenem zabudowanym to jak najbardziej poprawne zachowanie - 45-55 w zabudowanym podobnie. W terenie spowolni taki ciÄżarówkÄ. Bo ponieważ? Ja nie ma aktywnych FR i policji to potnie szybciej? Potem za terenem siÄ rozpÄdzi akurat na tyle, że jak Aaaa, znaczy ciÄżarówka w zabudowanym to już zwalniaÄ nie musi? Znaczy pojedzie 80, bo nikt nie złapie? Efektywnie ciÄżarówka by jechała szybciej, mniej nerwowo (dla obu stron) Efektywnie to ciÄżarówka ma siÄ dostosowaÄ do oznakowania i ruchu drogowego... 10 |
Data: Czerwiec 09 2013 20:54:53 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 19:44, WildS pisze: Ummm... Przepraszam bardzo, ale ja właśnie chciałem, żeby mnie w cholerę Primo: nie sądź innych po sobie... Cinquecento to nie jedyny mały samochód. Secundo: ciężarówka na pewno przyśpiesza szybciej niż samochód osobowy, którego kierowca zwleka z przyśpieszeniem mając nadzieję, że palant w ciężarówce spróbuje zacząć wyprzedzanie albo się odczepi. NAWET NIE SYGNALIZOWAŁ ZAMIARU WYPRZEDZANIA. Imputujesz mi, że blokowałem ich przy próbie wyprzedzania??I to robiła KAŻDA z napotkanych nocnych ciężarówek.zdecydowanie dać się wyprzedzić. Nie blokowałem. Jechałem ile mi przepisy i zdrowy rozsądek nakazywały (nie jeżdżę w sposób grożący wjechaniem w coś, gdzie wzrok nie sięgał) Najgorsi są właśnie tacy jadący jak pizda. 85-95 poza terenem, 45-55 w Takie są przepisy. Najgorsze są mendy, które swoje kompleksy muszą leczyć zapieprzaniem z nadmierną prędkością. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 11 |
Data: Czerwiec 09 2013 21:37:45 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: WildS | On 2013-06-09, Andrzej Lawa wrote: Najgorsi sÄ właĹnie tacy jadÄ cy jak pizda. 85-95 poza terenem, 45-55 wTakie sÄ przepisy. Najgorsze sÄ mendy, które swoje kompleksy muszÄ Zwłaszcza nocÄ na pustej drodze. Tu na grupie to pełno hipokrytow, którym gdy argumentów brakuje to trzymajÄ siÄ sztywno przepisów. Ja ĹwiÄty nie jestem. Zwykle 90 po wioskach nie jadÄ ale z 70 spokojnie. Na tyle, żeby bez hamulców samym silnikowym łagodnie dohamowaÄ i w razie radaru wytracic te 20-25. Czasami nocÄ człowiek tnie na odciÄciu znanÄ sobie dobrze drogÄ . Wie gdzie sÄ radary, gdzie sÄ skrzyżowania gdzie może byÄ niezauwazony przez coĹ wyjeżdzajÄ cego z boku i tam hamuje. Hamowanie na prostej drodze tylko dlatego, że ktoĹ postawił teren zabudowany i nieaktywny radar kilometr przed wioskÄ jest bez sensu. Za to osobówki różnie. Nieraz siÄ trafi jakiĹ specjalista co ciÄ gnie te 95 i nagle po hamulcach da ostro bo teren zabudowany. Radary też, z kilkoma wyjÄ tkami w całej PL tylko żółte załadowane a ludzie nadal przed szarymi zwalniajÄ (nie mówiÄ tu o stosowaniu siÄ do przepisów a o zwalnianiu wylacznie przed samym radarem). Ogólnie nocÄ na prostej przez wioski to ciÄżarówki akurat zwykle najmniej przekraczajÄ prÄdkoć ze wszystkich aut, nawet jeĹli jadÄ 90 ;) ZresztÄ . Podobna droga w PL i podobna w UK. Obie Ĺrednio wÄ skie jak typowa polska krajówka i Ĺrednio gładkie. Obie w miare proste i przebiegajÄ ce przez wioski. Na jednej 50 km/h, na drugiej 50mph przez wioskÄ. Tam każdy zwalnia do mniej wiÄcej tych 50 mph i nie powoduje to jakiegoĹ wielkiego problemu nawet dla tych okropnych ciÄżarówek sapiÄ cych ci na dupie. W PL za to jest jojo z prÄdkoĹciÄ i nerwówka. -- WildS 12 |
Data: Czerwiec 09 2013 22:08:48 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 21:37, WildS pisze: On 2013-06-09, Andrzej Lawa wrote: Jak mi ZAGWARANTUJESZ pustą drogę i zapewnisz mi dokładną projekcję jak wiedzie, niezależnie od widoczności, górek, dołków, startej farby, zniszczonych słupków itepe, to mogę jechać i 120. którym gdy argumentów brakuje to trzymają się sztywno przepisów. Sztywno nie, bo to by było niebezpieczne (patrzeć ciągle w prędkościomierz zamiast na drogę). Ja święty nie jestem. Zwykle 90 po wioskach nie jadę ale z 70 spokojnie. Cóż, ponieważ zarzucasz mi hipokryzję, więc na podstawie zasady "każdy sądzi po sobie" wnioskuję, że bezczelnie kłamiesz. [ciach] 95 i nagle po hamulcach da ostro bo teren zabudowany. Radary też, z Ja akurat się stosuję do przepisów - chociażby z uwagi na pieszych i zwierzynę kręcącą się w obszarze zabudowanym. Swoją drogą na jednym odcinku jakbym się nie dostosował do ograniczenia, to bym trafił prosto w dzika. A tak zdążyłem wyhamować... dobrze, że wtedy nie miałem na plecach żadnej mendy w ciężarówce... Ogólnie nocą na prostej przez wioski to ciężarówki akurat zwykle Tylko dlatego, że wam tachografy poinstalowali. Teraz przydałby się jeszcze radar i automatyczne naliczanie kar (po zignorowaniu ostrzeżenia) za jazdę w niebezpiecznej odległości czy przekraczanie dozwolonej prędkości. W sumie fajnie by było "władca szos" pędzi i ciśnie kogoś... 200zł i 5 punktów, po kolejnym ostrzeżeniu (powiedzmy co minutę) 500zł i punkty, i tak dalej aż do zablokowania prawka... skutkującego blokadą silnika i automatycznym wezwaniem patrolu ;-> Może to by oduczyło ludzi podejścia "ja tu pracuję, więc z drogi śledzie bo król jedzie". -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 13 |
Data: Czerwiec 09 2013 22:19:12 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: WildS | On 2013-06-09, Andrzej Lawa wrote: Ogólnie nocÄ na prostej przez wioski to ciÄżarówki akurat zwykle Niec tak zrobiÄ w osobówkach to bÄdziemy mieli puste drogi i spokojnie te swoje 89 przez PolskÄ przejedziemy ;) -- WildS 14 |
Data: Czerwiec 09 2013 22:34:08 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 22:19, WildS pisze: Może to by oduczyło ludzi podejścia "ja tu pracuję, więc z drogi śledzie Proszę uprzejmie - trochę się drogi opróżnią, ale proporcjonalnie więcej zniknie ciężarówek niż osobowych. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 15 |
Data: Czerwiec 09 2013 23:48:42 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: MichaĹ BaszyĹski | W dniu 2013-06-09 22:19, WildS pisze: Niec tak zrobiÄ w osobówkach to bÄdziemy mieli puste drogi i spokojnie a przypomnij może jeszcze jaka jest dopuszczalna prÄdkoć samochodu ciÄżarowego poza terenem zabudowanym na typowej polskiej drodze ;-p -- Pozdr. Michał 16 |
Data: Czerwiec 10 2013 01:42:48 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: WildS | On 2013-06-09, Michał BaszyĹski wrote: Niec tak zrobiÄ w osobówkach to bÄdziemy mieli puste drogi i spokojniea przypomnij może jeszcze jaka jest dopuszczalna prÄdkoć samochodu Tego nawet wiÄkszoć niemców prowadzÄ cych ciÄżarówki w niemczech nie przestrzega ;) a majÄ taki sam limit. W UK jest nawet mniej i sÄ dyskusje nad podniesieniem. Ten limit to jedna z zaszłoĹci historycznych gdy nie było takich dróg jak teraz a hamulce w ciÄżarówkach były mocno symboliczne ;) Powiem ci tak - jak droga jest kiepska to jeżdzÄ nawet 60 przez wiele kilometrów. Na gładkiej krajowce z poboczem to chyba siÄ mija z celem, nie? Nie chciałbyĹ, żeby ci tiry jezdziły 70 po drogach krajowych ;> W niemczech czasami siÄ taki przepisowy trafia - sznurek osobówek i ciÄżarówek na kilometr murowany. -- WildS 17 |
Data: Czerwiec 09 2013 23:28:10 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: ZIWK | W dniu 2013-06-09 21:37, WildS pisze: Ja święty nie jestem. Zwykle 90 po wioskach nie jadę ale z 70 spokojnie.Też świetnie zna rozkład lokalnych pijaczków zataczających się na drodze, nieoświetlonych przyczep pozostawionych, zgubionych resztek opon, cegieł i wszystkich innych niemożliwych do przewidzenia okoliczności... Którą wersję szklanej kuli używasz? Hamowanie na prostej drodze tylko dlatego, że ktoś postawił teren Taaa - 99 razy zignorujesz bezsensowny znak... ten setny będzie akurat sensow... -- /\ Wojciech Smagowicz - Kraków /\ /\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\ 18 |
Data: Czerwiec 10 2013 19:58:24 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Cavallino |
W dniu 2013-06-09 21:37, WildS pisze: Każdy któremu możliwość jazdy paraliżują tego typu obawy za kierownicę wsiadać nie powinien. 19 |
Data: Czerwiec 10 2013 00:37:19 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Walkowicek |
No i swietnie, że tacy sÄ . Przynajmniej bÄdÄ zasilaÄ Skarb PaĹstwa lub jakiejs gminy. Wniosek z tego, ze fotoradarów ciagle za mało. 20 |
Data: Czerwiec 10 2013 01:31:31 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: WildS | On 2013-06-09, Walkowicek wrote: Ja ĹwiÄty nie jestem. Zwykle 90 po wioskach nie jadÄ ale z 70 spokojnie.No i swietnie, że tacy sÄ . Przynajmniej bÄdÄ zasilaÄ Skarb PaĹstwa Po pewnej wyprawie na pomorze zakoĹczonej fotkÄ zza zakrÄtu zza drzewa i oĹlepieniu mnie jakims prehistorycznym Ĺmietnikiem tak, że zastanawialem sie, czy sie nie zatrzymac na srodku drogi i nie wbic awaryjek, zakupiłem sobie: http://sklep.beltronics.pl/p/5/1/beltronics-rx65i-antyradary-kompaktowe-antyradary.html Od tej pory zero stresu. Z daleka słyszÄ czy nabity czy nie i płynnie i spokojnie mogÄ sobie przez miasto lecieÄ. Nie ma ostrego hamowania bo Wtem radar zza rogu czy innego drzewa. Nie muszÄ rozpraszaÄ uwagi na wypatrywanie tych skrzynek tylko mogÄ skupiÄ siÄ na jeździe. Raz jest to jazda 40-50 przez centrum, raz 70-90 pustym przelotem. Zależy od miasta. Czasami 50 to za dużo na zakrÄty, których nam nie oszczÄdzono w miasteczkach, czasami 70 to za mało na te 100m wioski bez skrzyżowania z drogÄ z poboczem. W Polsce jest polowanie na kierowce, znaki sÄ ustawione bez sensu i w zbyt dużej iloĹci. JakoĹ siÄ trzeba broniÄ :) Przekraczam granicÄ, sprzÄcik do schowka. Na zachodzie można jechaÄ wg znaków i ani nikogo nie wkurwisz ani specjalnie nie spowolnisz. Dziwne, prawda? -- WildS 21 |
Data: Czerwiec 10 2013 08:31:23 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 10.06.2013 01:31, WildS pisze: Od tej pory zero stresu. Z daleka słyszÄ czy nabity czy nie i płynnie i Robert! ZgłoĹ siÄ! Masz klienta! ;-> -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i głupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... 22 |
Data: Czerwiec 10 2013 17:03:23 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: Leonorek |
To znaczy ze radary trzeba unowoczeĹniÄ. Wystarczy czujnik ruchu i radar emituje sygnał tylko wtedy gdy cos w niedużej odległoĹci przed nim przejedzie. OczywiĹcie w ten sposób nie wszyscy zostanÄ wyłapani, ale wiÄcej załapie siÄ na fotkÄ. czasami 70 to za mało na te 100m wioski bez Taki duzy problem przejechaÄ te 100 m zgodnie z przepisami ? W Polsce jest polowanie na kierowce, znaki sÄ ustawione bez sensu i w To jest wypaczony punkt widzenia kierowcy, który chce jechaÄ jak najszybciej, aby jak najprÄdzej byc w domu lub gdzieĹ na piwie. Ale czÄĹciowo masz racjÄ, bo pomyłki w oznakowaniu mogÄ byÄ. JakoĹ siÄ trzeba broniÄ :) BroniÄ siÄ trzeba jazdÄ zgodnie z przepisami. Przekraczam granicÄ, sprzÄcik do schowka. Na zachodzie można jechaÄ wg Ja jeździłem na Zachodzie i w wielu miejscach na autostradzie mogłem jechaÄ znacznie szybciej niż znaki nakazywały i przy tym jechaÄ bezpiecznie, ale jacyĹ "durnie" postawili te znaki ograniczajÄ ce, wymyĹlili fotoradary i radiowozy z kamerami, oznakowane i nieoznakowane. "Całkowita paranoja i debilizm" jak by powiedział mistrz kierownicy z Polski. 23 |
Data: Czerwiec 10 2013 17:39:47 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-06-10 17:03, Leonorek pisze: Taki duzy problem przejechaÄ te 100 m zgodnie z przepisami ? Problemu nie ma. Ale jak na tym 100metrowym odcinku jest absurdalne ograniczenie z dopiskiem by przejechaÄ je dodatkowo w różowych gaciach, założysz różowe gacie? > [ciach bzdety] Zieeew... -- Krzysiek 24 |
Data: Czerwiec 10 2013 18:21:55 | Temat: Re: nocne ... różowo. | Autor: Leonorek |
W dniu 2013-06-10 17:03, Leonorek pisze: Jak siadam za kierownicÄ to zawsze obowiÄ zkowo w różowych gaciach :)) 25 |
Data: Czerwiec 10 2013 22:29:41 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 10.06.2013 17:39, Krzysztof 45 pisze: W dniu 2013-06-10 17:03, Leonorek pisze: Absurdalne bo? Bo ty tak twierdzisz? Owszem, zgodzę się, że są miejsca gdzie ograniczenia są ostro przesadzone, ale tam zwykle fotoradarów nie ma. Z moich obserwacji wynika, że przesadzone ograniczenia pojawiają się tam, gdzie z jakichś powodów ciągle jacyś durnie wypadają z drogi a z jakichś powodów fotoradaru nie będzie. Czasami są jeszcze zapomniane ograniczenia po budowach. Ale ostrożnie, bo ja kiedyś trafiłem na taki fajny niepozorny zakręcik z pozornie idiotycznym ograniczeniem do 30km/h, więc zacząłem zwalniać z myślą "pewnie patrol będzie tam się czaił". I słusznie postąpiłem, ale nie z powodu patrolu, którego nie było, tylko z powodu paskudnie wijącego się zakrętu ze zmienną nawierzchnią i jakbym tam pojechał "normalnie", to by było wesoło. Lepiej 10 razy zastosować się przesadzonego ograniczenia, niż raz władować się w ścianę ignorując słuszne. z dopiskiem by przejechać je dodatkowo w różowych gaciach, A jak zobaczysz taki dopisek lub wyłupiesz prąd i benzynę... -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 26 |
Data: Czerwiec 10 2013 19:53:42 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: WildS | On 2013-06-10, Leonorek wrote: To znaczy ze radary trzeba unowoczeĹniÄ. Wystarczy czujnik ruchu i radar Nigdzie na zachodzie nie widzÄ tylu fotoradarów na drogach. Nie tÄdy droga. czasami 70 to za mało na te 100m wioski bezTaki duzy problem przejechaÄ te 100 m zgodnie z przepisami ? Zwłaszcza jak mam takie wioski co dwa kilometry przez dziesiatki km. W Polsce jest polowanie na kierowce, znaki sÄ ustawione bez sensu i wTo jest wypaczony punkt widzenia kierowcy, który chce jechaÄ jak KiedyĹ policzyłem z ciekawoĹci iloć znaków przez krzyżówkami na starej dwójce pomiÄdzy SwarzÄdzem a WrzeĹniÄ . Naliczyłem 32 znaki na krzyżówkÄ. JakieĹ wykrzykniki, ograniczenia predkosci, info o radarze, o zwÄżeniu, Ĺwiatłach, wysepce, pierwszeĹstwie itp. itd. Gdy dojeżdżasz to już widzisz ten tunel znaków z obu stron jezdni. Na zachodzie jest tam jeden albo dwa znaki. Np. 70 i pierwszeĹstwo. Tyle, że ta 70 nie jest dla każdej psiary polnej a dla krzyżówek z normalnymi drogami. Super sÄ też te ograniczenia prÄdkoĹci gdzie na odcinku 20m sÄ ze 3 znaki o rozpiÄtoĹci od 40 do 80. Powodzenia w hamowaniu ;) o oznakowaniu robót drogowych nie wspominajÄ c... JakoĹ siÄ trzeba broniÄ :)BroniÄ siÄ trzeba jazdÄ zgodnie z przepisami. Nawet to ciÄ nie uchroni przed mandatem gdy przepisowo jadÄ c 90 nagle bÄdziesz miał za drzewem na łuku znak obszar zabudowany a kilka metrów dalej radar :) Ja tak złapałem fotÄ w zeszłym roku. StÄ d Ĺrodki do obrony :) Przekraczam granicÄ, sprzÄcik do schowka. Na zachodzie można jechaÄ wgJa jeździłem na Zachodzie i w wielu miejscach na autostradzie mogłem jechaÄ Bardziej pisałem o jezdzie landówkami zachodnimi bo autostradami to w ogóle nie ma problemu, przede wszystkim dlatego, że sÄ ;) -- WildS 27 |
Data: Czerwiec 10 2013 22:38:14 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 10.06.2013 19:53, WildS pisze: Oczywiście w ten sposób nie wszyscy zostaną wyłapani, ale więcej Ach, problemy ze wzrokiem... czasami 70 to za mało na te 100m wioski bezTaki duzy problem przejechać te 100 m zgodnie z przepisami ? Mają się zlikwidować dla jaśniepana? Ludzie też chcą tam żyć i niezbyt im się uśmiechają wielkie ciężarówy pędzące stówą pomiędzy ich domami. [ciach] Jakieś wykrzykniki, ograniczenia predkosci, info o radarze, o zwężeniu, No i? Nocą we mgle łatwiej utrzymać kurs ;) [ciach] Super są też te ograniczenia prędkości gdzie na odcinku 20m są ze 3 20m? Zdjęcie poproszę. Jakoś się trzeba bronić :)Bronić się trzeba jazdą zgodnie z przepisami. Zdaje się nowe przepisy nie pozwalają już na taką organizację - musi być ostrzeżenie o "skarbonce". -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 28 |
Data: Czerwiec 11 2013 00:59:34 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: WildS | On 2013-06-10, Andrzej Lawa wrote: Super sÄ też te ograniczenia prÄdkoĹci gdzie na odcinku 20m sÄ ze 3 Gdy robili rondko na dk15 pomiedzy BrodnicÄ a Toruniem (nie pamiÄtam miejscowoĹci) to jakieĹ 20-30m przed rondkiem były 3 znaki na przestrzeni dosłownie 10 metrów. Nie pamiÄtam już dokładnie ograniczeĹ poza tym, że wszystkie trzy były absurdalnie wysokie jak na odległoć od rondka, niepotrzebne a Ĺrodkowe było najniższe :) Podobne ewenementy jeszcze w kilku miejscach widziałem. Zwykle pozostałoĹci z robót drogowych albo jakieĹ inne dziwne przypadki, nierzadko z suszarkÄ witajÄ cÄ nie lokalnych ;) WiÄkszoć nadajÄ ca siÄ do miniÄcia bez zwalniania. To jeszcze jeden bonus do wÄ tku dorzucÄ - znaki stop przed od lat nieczynnymi i zaroĹniÄtymi przejazdami kolejowymi. Smacznego ;) -- WildS 29 |
Data: Czerwiec 11 2013 08:37:38 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.06.2013 00:59, WildS pisze: Gdy robili rondko na dk15 pomiedzy BrodnicÄ a Toruniem (nie pamiÄtam Pewnie ekipa dostałÄ znaki, ale bez instrukcji jak ustawiÄ. BłÄdy siÄ zdarzajÄ , ale nie sÄ argumentem za ignorowaniem wszystkich ograniczeĹ. Podobne ewenementy jeszcze w kilku miejscach widziałem. Zwykle Moment - mowa była o obszarze zabudowanym, a nie o pozostałoĹciach po budowie. To jeszcze jeden bonus do wÄ tku dorzucÄ - znaki stop przed od lat ĹťebyĹ siÄ kiedyĹ nie zdziwił na takim nieczynnym i zaroĹniÄtym przejeździe... ale fakt, że jechało toto w tempie kulawego pieszego ;) -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i głupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... 30 |
Data: Czerwiec 10 2013 22:57:14 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2013-06-10 19:53, WildS pisze: On 2013-06-10, Leonorek wrote: ROTFL To, że nie widzisz o niczym nie Ĺwiadczy. Jest ich dużo wiÄcej niż w Polsce (można przyjÄ Ä, że o rzÄ d wielkoĹci) + różnoraki monitoring. Bajki to możesz Cavallino opowiadaÄ... 31 |
Data: Czerwiec 11 2013 09:32:37 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: AZ | On 2013-06-10, Artur MaĹlÄ
g wrote: O jakim panstwie mowisz? -- Artur ZZR 1200 32 |
Data: Czerwiec 11 2013 11:19:13 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: kakmar | Dnia 11.06.2013 AZ napisał/a: On 2013-06-10, Artur MaĹlÄ g wrote:Ăn ciÄ gle o tym samym wyimaginowanym, przecież napisał że jak nie widaÄ to o niczym nie Ĺwiadczy. -- kakmaratgmaildotcom 33 |
Data: Czerwiec 11 2013 11:34:15 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: AZ | On 2013-06-11, kakmar wrote: To sie chyba jakos nazywa?Ăn ciÄ gle o tym samym wyimaginowanym, przecież napisał że jak nie widaÄ -- Artur ZZR 1200 34 |
Data: Czerwiec 10 2013 20:00:48 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: Cavallino |
Taki duzy problem przejechaÄ te 100 m zgodnie z przepisami ? Mówisz o limitach prÄdkoĹci ustanowionych nielegalnie. Tak, to duży problem. P.S. WidzÄ że trafił siÄ dobry wÄ tek na odsianie nastÄpnego wysypu kapeluszy na pms. Kogo jeszcze kapelutek w czaszkÄ uciska, proszony o zgłoszenie siÄ. KAPELUSZ PLONK WARNING. 35 |
Data: Czerwiec 10 2013 22:31:17 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 10.06.2013 20:00, Cavallino pisze: KAPELUSZ PLONK WARNING. O, Gównolinek znów sobie kompleksy leczy... Pędź, mendo, pędź. Im szybciej skończysz na drzewie tym lepiej dla innych. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 36 |
Data: Czerwiec 10 2013 23:10:44 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: J.F. | Dnia Mon, 10 Jun 2013 17:03:23 +0200, Leonorek napisał(a): Użytkownik "WildS" napisał w wiadomości Albo zainstalujemy sobie male niewidzialne laserki do wyzwalania czujek :-) czasami 70 to za mało na te 100m wioski bezTaki duzy problem przejechać te 100 m zgodnie z przepisami ? Duzy. Bo tak co chwila. Poza tym to nie po polsku. Przekraczam granicę, sprzęcik do schowka. Na zachodzie można jechać wgJa jeździłem na Zachodzie i w wielu miejscach na autostradzie mogłem jechać Zalezy gdzie, po Niemczech tych FR jakby malo na autostradach. A autostrad duzo. J. 37 |
Data: Czerwiec 11 2013 08:44:17 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 10.06.2013 23:10, J.F. pisze: czasami 70 to za mało na te 100m wioski bezTaki duzy problem przejechać te 100 m zgodnie z przepisami ? Zgoda, mnie też to nieco irytowało, że droga wiedzie przez wiochy i co chwila muszę zwalniać i przyśpieszać. Ale ludzie tam mieszkający mają prawo nie żyć w strachu, że jakiś zapierdalający pierdolino ich rozjedzie, bo "szosa jego". -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 38 |
Data: Czerwiec 11 2013 17:25:17 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: Jaroslaw Postawa | W dniu 2013-06-11 08:44, Andrzej Lawa pisze: W dniu 10.06.2013 23:10, J.F. pisze:Mnie też to irytuje. Ludzie nie powinni tam mieszkać. Moim zdaniem powinien być kompletny zakaz wydawania pozwoleń na budowę w ciągu dróg krajowych. Jedyny wyjątek to skrzyżowania, a wioski niech się budują przy bocznych drogach. Niestety dla naszych rządzących to za trudne, więc mamy coraz więcej coraz dłuższych obszarów zabudowanych a później płakania o obwodnicę. Pozdrawiam, Jarek 39 |
Data: Czerwiec 11 2013 15:24:08 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 11 Jun 2013 17:25:17 +0200 osobnik zwany Jaroslaw W dniu 2013-06-11 08:44, Andrzej Lawa pisze:a te istniejÄ ce to chcesz rozwaliÄ? -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 40 |
Data: Czerwiec 12 2013 14:10:30 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: Jaroslaw Postawa | Odpowiem tu, ale tyczy siÄ 3 osób. :) Dnia piÄknego Tue, 11 Jun 2013 17:25:17 +0200 osobnik zwany JaroslawNie napisałem o rozwalaniu tylko o pozwoleniach na budowÄ. To z definicji tyczy siÄ nowych działek i domów. Niestety zaszłoĹci sÄ i ciÄżko to teraz zmieniÄ, ale po co pozwalaÄ budowaÄ kolejne? Pozdrawiam, Jarek 41 |
Data: Czerwiec 12 2013 14:17:13 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: Jan Koval |
Odpowiem tu, ale tyczy siÄ 3 osób. :) Ale obszar zabudowany to taki obszar, ograniczony znakami D42 i D43 i raczej nie ma nic wspólnego z jakimiĹ pozwoleniami czy budynkami. 42 |
Data: Czerwiec 12 2013 14:56:56 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 12.06.2013 14:10, Jaroslaw Postawa pisze: Nie napisałem o rozwalaniu tylko o pozwoleniach na budowÄ. To z Bo i tak już to nic nie pogorszy. -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i głupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... 43 |
Data: Czerwiec 11 2013 17:37:42 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: J.F. | Dnia Tue, 11 Jun 2013 17:25:17 +0200, Jaroslaw Postawa napisał(a): Mnie też to irytuje. Ludzie nie powinni tam mieszkać. Nie, rzadzacy jakby to rozumieja, problem w tym ze jest masa drog krajowych puszczonych przez srodek wioski czy miasta. I teraz powolutku sie dorabia obwodnice, nowe odcinki itp. J. 44 |
Data: Czerwiec 12 2013 17:57:07 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: John Kołalsky |
Mnie też to irytuje. Ludzie nie powinni tam mieszkać. Niczego się nie dorabia. Robi się pas spowalniający na środku a obok drogi w planie zagospodarowania teren pod działalność gospodarczą. A na wyjeździe, gdzie już nic nie ma, stawia policję. 45 |
Data: Czerwiec 11 2013 17:54:19 | Temat: Re: nocne ... usprawnic fotoradary. | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.06.2013 17:25, Jaroslaw Postawa pisze: Mnie też to irytuje. Ludzie nie powinni tam mieszkać. Ty tak trollujesz, czy jesteś kierowcą ciężarówki? Infrastruktura nie powstała magicznie w ciągu ostatnich paru lat, tylko ewoluuje od wręcz wieków - te miejscowości oraz drogi w takiej czy innej formie istniały, zanim pojawiły się pojazdy szybsze od pojazdów z z dwoma wołami biologicznymi w roli napędu w jakichkolwiek liczących się ilościach. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 46 |
Data: Czerwiec 10 2013 19:58:47 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Cavallino |
KAPELUSZ PLONK WARNING 47 |
Data: Czerwiec 09 2013 19:14:06 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: | WildS wrote: Najgorsi sÄ właĹnie tacy jadÄ cy jak pizda. 85-95 poza terenem, 45-55 w Ale kogo to obchodzi? Nie chciało siÄ nosiÄ teczki, trzeba prowadziÄ ciÄżaróweczki. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 48 |
Data: Czerwiec 09 2013 21:44:39 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: WildS | On 2013-06-09, tá´ <tá´> wrote: Najgorsi sÄ właĹnie tacy jadÄ cy jak pizda. 85-95 poza terenem, 45-55 w Ja to akurat lubiÄ. Inaczej bym nie prowadził. Zawód jak każdy inny. Na pewno wiÄkszy ze mnie pożytek niż z noszÄ cych teczki studentów studiów humanistycznych. Potem pewnie ich spotykam na stacjach benzynowych gdy kupujÄ hotdoga. WracajÄ c do wÄ tku - nie obchodzi? Może jesteĹ z tych, którym mogliby zabrac lusterka bo ich nie obchodzi co za nimi ani inni. Spoko. Ciebie nie obchodzi moja jazda to czemu ja mam mieÄ jakieĹ skrupuły odnoĹnie ciebie? MogÄ to wyprzedzam, byle nie zabiÄ siebie ani kogoĹ innego. Nie ułatwiasz to czasami muszÄ ci na dupie powisieÄ żeby znaleźÄ okazjÄ do manewru. -- WildS 49 |
Data: Czerwiec 09 2013 22:29:35 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-06-09 21:44, WildS pisze: Nie chciało siÄ nosiÄ teczki, trzeba prowadziÄ ciÄżaróweczki. Ja żałuje że takimi zajebistymi nie jeżdżÄ, ale bym ciotom-cwaniaczkom fanfarami zwieracze testował, oj bym testował :D Ja to akurat lubiÄ. Inaczej bym nie prowadził. Zawód jak każdy inny. Nie strzÄp jÄzyka na niego. Szkoda. -- Krzysiek 50 |
Data: Czerwiec 09 2013 22:52:02 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 22:29, Krzysztof 45 pisze: W dniu 2013-06-09 21:44, WildS pisze: Zdecydowanie masz jakieś kompleksy... I daje się dostrzec coś, co Freud by dość jednoznacznie określił ;-> -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 51 |
Data: Czerwiec 09 2013 23:00:25 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-06-09 22:52, Andrzej Lawa pisze: W dniu 09.06.2013 22:29, Krzysztof 45 pisze: Ten wpis o testowaniu zwieraczy nie był do Ciebie. Również nie pochwalam siadania komuś na zderzaku i stresowania go gdy jedzie swoim prawidłowym pasem. Czasami przynosi to więcej złego jak dobrego zwłaszcza przy niesprzyjających warunkach. -- Krzysiek 52 |
Data: Czerwiec 10 2013 08:22:26 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 23:00, Krzysztof 45 pisze: W dniu 2013-06-09 22:52, Andrzej Lawa pisze: Ach, sarkazm ;-> Sorki -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 53 |
Data: Czerwiec 09 2013 23:05:51 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: J.F. | Dnia Sun, 9 Jun 2013 21:44:39 +0200 (CEST), WildS napisał(a): Nie chciało się nosić teczki, trzeba prowadzić ciężaróweczki. No to chyba pozytek z nich jest, bo inaczej bys siedzial o starej kanapce :-) J. 54 |
Data: Czerwiec 11 2013 23:25:51 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sun, 9 Jun 2013 19:44:36 +0200 (CEST), WildS napisał(a): On 2013-06-09, Andrzej Lawa wrote: Na podobnej zasadzie można powiedzieć że najgorsza podobna "pizda" w ciężarówce co to zabudowany jedzie 83km/h, poza zabudowanym jedzie 83km/h... Że niby kaganiec ma? A niech wyłączy, a jak się boi wyłączyć, to niech sobie poszuka innego zajęcia które go nie będzie przerażać ;) Jeden się boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłączyć kaganiec - jeden dokładnie wart drugiego. A prawda taka, że pretensje wobec kogoś kto jedzie zgodnie z przepisami, ograniczeniami pojazdu, własnych umiejętności czy czegokolwiek, to jest przejaw jakiś własnych kompleksów. Ktoś jedzie za wolno - to wyprzedź i sobie jedź szybciej. Jak nie potrafisz, albo nie możesz wyprzedzić z jakiegokolwiek powodu, to zrób odstęp i jedź grzecznie za nim. 55 |
Data: Czerwiec 12 2013 10:57:22 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: WildS | On 2013-06-11, Tomasz Pyra wrote: Najgorsi sÄ właĹnie tacy jadÄ cy jak pizda. 85-95 poza terenem, 45-55 w To nie ma ot takiego wyłÄ cznika. Gdyby miało to by nie było problemu z wyprzedzaniem ;) -- WildS 56 |
Data: Czerwiec 14 2013 10:47:04 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Wed, 12 Jun 2013 10:57:22 +0200 (CEST), WildS napisał(a): Jeden się boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłączyć kaganiec - jeden Wyłączenie kagańca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jak większość kierowców ciężaróek) bo boisz się krokodyli i konsekwencji za to. W każdym razie efekt jest taki że Ty jeździsz poza terenem zabudowany 20km/h mniej niż reszta, bo się boisz krokodyli. On jedzie w mieście 20km/h mniej niż reszta, bo się boi fotoradaru. Jeden i drugi robi to samo z tych samych powodów i co? I tak macie pretensje jeden do drugiego i się napinacie. 57 |
Data: Czerwiec 14 2013 10:59:26 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 14.06.2013 10:47, Tomasz Pyra pisze: W każdym razie efekt jest taki że Ty jeździsz poza terenem zabudowany W tym przypadku także krańca widoczności, ale na potrzeby dyskusji załóżmy że tylko fotoradaru... Jeden i drugi robi to samo z tych samych powodów i co? Zwracam uwagę, że ja nie siadam ciężarówkom "na dupie" naciskając je żeby jechały szybciej ;) Trzymam dystans, żeby mieć możliwość wyprzedzenia (widoczność i kawałek miejsca na rozpędzenie). -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 58 |
Data: Czerwiec 14 2013 14:02:47 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 14 Jun 2013 10:59:26 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): W dniu 14.06.2013 10:47, Tomasz Pyra pisze: No to akurat nie musi być nieprawdą w jednym i drugim wypadku. Jadąc we mgle bardzo pomaga to jak kierowca siedzi jak najdalej od poziomu świecenia świateł, bo mniej się oślepia własnymi światłami. We mgle dużo lepiej widać w ciężarówce niż w osobówce. 59 |
Data: Czerwiec 14 2013 14:44:18 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 14.06.2013 14:02, Tomasz Pyra pisze: No to akurat nie musi być nieprawdą w jednym i drugim wypadku. I rzekomo doświadczony kierowca ciężarówki powinien o tym wiedzieć i nie napierać. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 60 |
Data: Czerwiec 14 2013 23:14:58 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 14 Jun 2013, Andrzej Lawa wrote: W dniu 14.06.2013 14:02, Tomasz Pyra pisze: Zgubiłem się do czego (kontr)argumentujesz. Tomasz wyraźnie pisze, że kierowca ciężarówki ma ŁATWIEJ (bo widoczność jest lepsza i tyle), więc dlaczego on miałby bardziej "nie napierać" niż pozostałe pojazdy? To ci z osobówek powinni "nie napierać" skoro nie widzą, znaczy jeździć wolniej od ciężarówek! pzdr, Gotfryd 61 |
Data: Czerwiec 15 2013 08:42:28 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Cavallino |
On Fri, 14 Jun 2013, Andrzej Lawa wrote: Dokładnie - chodzi o każde jeżdżenie wolniej, nieważne z jakich powodów. W takim przypadku należy zrobić wszystko, aby przepuścić tych z tyłu którzy chcą jechać szybciej. Honor urażony tym, że ktoś kapelusza wyprzedza należy zostawić w domu, albo w ogóle zrezygnować z kierowania samochodem, jeśli ta pierwsza opcja nie jest realizowalna. 62 |
Data: Czerwiec 15 2013 23:01:49 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 15.06.2013 08:42, Kałlina mąci jak zwykle: Dokładnie - chodzi o każde jeżdżenie wolniej, nieważne z jakich powodów. ....przepisy... ...oblodzenie... Dla zapierdalaczy to nieważne! A potem kończy się tak: http://demotywatory.pl/4150817/O-ironio Chociaż w sumie im szybciej tym lepiej - mniej niewinnych narażą. W takim przypadku należy zrobić wszystko, aby przepuścić tych z tyłu Tia, zjechać do rowu... Rozjechać pieszego na poboczu... Jadę zgodnie z ograniczeniem i zdrowym rozsądkiem, możliwie blisko prawej krawędzi - jeśli nie potrafisz wyprzedzić, toś dupa albo zwyczajnie warunki nie pozwalają na znacząco szybszą jazdę. Honor urażony tym, że ktoś kapelusza wyprzedza należy zostawić w domu, Mój "uraz" nie wynikał z wyprzedzenia - właśnie WRĘCZ PRZECIWNIE, że matoł nie wyprzedził, tylko jechał "na plecach". Nie dość, że zapierdala, to jeszcze bezczelnie kłamie... Co za szmata... -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 63 |
Data: Czerwiec 15 2013 22:51:19 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 14.06.2013 23:14, Gotfryd Smolik news pisze: Tomasz wyraźnie pisze, że kierowca ciężarówki ma ŁATWIEJ (bo widoczność Z kontekstu domyślam się, że błędnie używasz słowa "napierać" - jako "jechać szybciej". Ja natomiast używam tego słowa zgodnie z przeznaczeniem - w tym przypadku w znaczeniu "popędzać kogoś". -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 64 |
Data: Czerwiec 18 2013 01:19:32 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 15 Jun 2013, Andrzej Lawa wrote: W dniu 14.06.2013 23:14, Gotfryd Smolik news pisze: Nie. Ja natomiast używam tego słowa zgodnie z przeznaczeniem - w tym przypadku Tak właśnie. Siedząc mu na ogonie tudzież stosując inne nieprzewidziane prawem środki. Trudno oczekiwać, że kierujący pojazdów którym TRUDNIEJ jechać będą "napierającymi". pzdr, Gotfryd 65 |
Data: Czerwiec 18 2013 09:41:28 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 18.06.2013 01:19, Gotfryd Smolik news pisze: Tak właśnie. Siedząc mu na ogonie tudzież stosując inne nieprzewidziane No to skoro tak łatwo mu się jeździ i ma tak cudowną widoczność, to niech wyprzedza w cholerę i spierdala. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 66 |
Data: Czerwiec 14 2013 11:19:13 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: WildS | On 2013-06-14, Tomasz Pyra wrote: WyłÄ czenie kagaĹca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jakJeden siÄ boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłÄ czyÄ kaganiec - jedenTo nie ma ot takiego wyłÄ cznika. Gdyby miało to by nie było problemu z WyłÄ czenie takiego kagaĹca to jest duży problem. Po pierwsze to jest nielegalne i grozi co najmniej zabraniem dowodu rejestracyjnego. Po drugie tak przekroczona prÄdkoć bÄdzie zarejestrowana na tacho i każda kontrola w każdym paĹstwie siÄ do tego doczepi. Za ingerencje w tachograf sÄ bardzo wysokie kary również dla przewoźnika (nie tylko kierowcy). Również w przypadku wypadku z ofiarami tak zmodyfikowana ciÄżarówka to ciÄżka sprawa. Dodatkowo mogÄ byÄ problemy z autoryzowanym serwisem i gwarancjÄ w razie wykrycia takich modyfikacji. Również w wypadku wypadku sprawdzÄ np. kto robił legalizacjÄ tacho itp. i mogÄ dobraÄ siÄ do dupy temu kto kaganiec zdejmował. To również zmniejsza chÄci warsztatow do takich modyfikacji. -- WildS 67 |
Data: Czerwiec 14 2013 11:26:53 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: J.F. | Dnia Fri, 14 Jun 2013 11:19:13 +0200 (CEST), WildS napisał(a): On 2013-06-14, Tomasz Pyra wrote: Utrata PJ za punkty tez :-P [..]Również w wypadku wypadku sprawdzą np. kto robił legalizację tacho itp. I co - nie ma tachografow na pilota ? J. 68 |
Data: Czerwiec 14 2013 11:44:38 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: WildS | On 2013-06-14, J.F. wrote: Utrata PJ za punkty tez :-PWyłÄ czenie takiego kagaĹca to jest duży problem.WyłÄ czenie kagaĹca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jakJeden siÄ boi nieaktywnego fotoradaru, inny wyłÄ czyÄ kaganiec - jedenTo nie ma ot takiego wyłÄ cznika. Gdyby miało to by nie było problemu z To inne kategorie wykroczeĹ niż prÄdkoć czy przekroczenia czasu. Kary (w trybie administracyjnym) za to idÄ w tysiÄ ce a nawet dziesiÄ tki tysiÄcy, można licencje straciÄ itp. JakieĹ dziadtransy tego i magnesów używaja, zeby potem jezdzic po dumpingowych stawkach i psuÄ rynek. Powinni za to ĹcigaÄ najbardziej ale to też wymaga wiÄcej pracy bo do kontroli trzeba zatrzymaÄ a nie jezdzic sobie tylko berlingiem z radarkiem. -- WildS 69 |
Data: Czerwiec 14 2013 11:31:40 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 14.06.2013 11:19, WildS pisze: WyłÄ czenie kagaĹca to nie jest duży problem, ale nie zrobisz tego (tak jak Przekraczanie dozwolonej oraz bezpiecznej prÄdkoĹci też. Po pierwsze to jest nielegalne i grozi co najmniej zabraniem dowodu A przekraczanie prÄdkoĹci jest legalne i niczym nie grozi? [ciach lamenty] Czyli wszystko siÄ sprowadza nie do tego, co jest właĹciwe, tylko do tego, na czym mogÄ ciÄ przyłapaÄ i ile takie przyłapanie kosztuje - wg tej logiki ludzi nie mordujesz i nie okradasz tylko dlatego, że możesz wpać. Czy to normalna postawa moralna (notabene mocno zaprawiona "moralnoĹciÄ Kalego") kierowców ciÄżarówek, czy tylko twoja? -- Ĺwiadomie psujÄ cy kodowanie i formatowanie wierszy sÄ jak srajÄ cy z lenistwa i głupoty na Ĺrodku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczÄ to nowoczesnoĹciÄ ... 70 |
Data: Czerwiec 14 2013 12:03:26 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 14 Jun 2013 11:19:13 +0200 (CEST), WildS napisał(a): On 2013-06-14, Tomasz Pyra wrote: Zależy jaki kto technicznie uzdolniony. Generalnie nieduży, co najwyżej średni. Po pierwsze to jest nielegalne i grozi co najmniej zabraniem dowodu Oczywiście, czyli tak jak pisałem - strach przed krokodylem i przewidzianymi w prawie konsekwencjami. Dlatego jeździsz z włączonym kagańcem. Za ingerencje w tachograf są bardzo wysokie kary również dla Nadal to jest strach przed krokodylem. Również w przypadku wypadku z ofiarami Czyli dokładnie to samo co w przypadku wypadku spowodowanego przez osobówkę która jechała z niedozwoloną prędkością w terenie zabudowanym. Dodatkowo mogą być problemy z autoryzowanym serwisem i gwarancją w razie Owszem Również w wypadku wypadku sprawdzą np. kto robił legalizację tacho itp. Owszem. 71 |
Data: Czerwiec 14 2013 18:06:02 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2013-06-14 12:03, Tomasz Pyra pisze: Dnia Fri, 14 Jun 2013 11:19:13 +0200 (CEST), WildS napisał(a): Technicznie to on nie jest duży i nie wiedzieć czemu o te parę kresek ciągną, byle tylko nie dać się złapać, czyli pomiar w granicach tolerancji :) Po pierwsze to jest nielegalne i grozi co najmniej zabraniem dowodu Sam widzisz - "pizda" w osobowym nie potrafi jeździć i boi się FR, ale super kierowca ciężarówki nie "zrywa" kagańca w rozsądku, a nie ze strachu przed konsekwencjami :) 72 |
Data: Czerwiec 14 2013 23:12:17 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 14 Jun 2013, Tomasz Pyra wrote: Dnia Fri, 14 Jun 2013 11:19:13 +0200 (CEST), WildS napisał(a): Uwaga, głośno myślę. Na pewno z TAKIM przypadkiem, kiedy kierujący "tylko" narusza obowiązujące przepisy ruchu (co uczynić łatwo nieumyślnie), czy przypadkiem kiedy w tej osobówce wykryto sprzeczną z przepisami, nie "przepuszczoną" (znaczy nie poddaną sprawdzeniu przy przeglądzie) przez kontrolę techniczną modyfikację istotnego układu samochodu? pzdr, Gotfryd 73 |
Data: Czerwiec 15 2013 01:09:56 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 14 Jun 2013 23:12:17 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a): On Fri, 14 Jun 2013, Tomasz Pyra wrote: Myślisz np. o modyfikacji której poddana jest na oko połowa turbodiesli w tym kraju, czyli chip? Również sprzeczne z przepisami, niehomologowane, nie sprawdzone na przeglądzie, modyfikacje ponoszące osiągi pojazdu. Natomiast oczywiście na samo grzebanie w tacho czy przy kagańcu są osobne przepisy i osobne kary. Kary są na tyle wysokie że kierowcy ciężarówek grzecznie ich przestrzegają. 74 |
Data: Czerwiec 15 2013 11:16:02 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 15 Jun 2013, Tomasz Pyra wrote: Myślisz np. o modyfikacji której poddana jest na oko połowa turbodiesli w Coś w tym stylu - ciekaw jestem, czy są jakieś wyroki odnoszące się do takich przypadków w roli "jazdy pojazdem nie spełniającym wymagań", przy czym w rachubę wchodzi oczywiście kwestia cywilnoprawna (sporu o odszkodowanie lub regres). Natomiast oczywiście na samo grzebanie w tacho czy przy kagańcu są osobne A to oczywiście. pzdr, Gotfryd 75 |
Data: Czerwiec 16 2013 11:38:54 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sat, 15 Jun 2013 11:16:02 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a): On Sat, 15 Jun 2013, Tomasz Pyra wrote: Zależy w jaką stronę ten tuning poszedł. W Gdyni był niedawno wypadek - ciężarówka spaliła hamulce na zjeździe z góry i nie mogąc wyhamować zderzyła się z trolejbusem. Okazało się że ciężarówka miała wymontowane hamulce na jednej osi. Wyrok pewnie będzie, zwłaszcza że kierowca był właścicielem ciągnika. 76 |
Data: Czerwiec 12 2013 16:40:42 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Cavallino |
A prawda taka, że pretensje wobec kogoś kto jedzie zgodnie z przepisami, KAPELUSZ PLONK 77 |
Data: Czerwiec 16 2013 16:13:19 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Maurycy Poszepszyński | Użytkownik - WildS napisał:: On 2013-06-09, Andrzej Lawa wrote: "Widzi pan? No widzi pan idiotę? [...] Mówię panu - z potopu ludzkość jeszcze jakoś uszła... Ale z samochodu już się nie wykręci. Wszyscy się pozabijają!" ;-) http://www.youtube.com/watch?v=YOJlTmhd8Ks#t=6m03s 78 |
Data: Czerwiec 09 2013 18:29:14 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 18:23, ToMasz pisze: 2. wystarczy zwolnić, Uzupełnienie: przecież wyraźnie napisałem, że ZWOLNIŁEM przed tym fotoradarem. Jeśli nie bał się fotoradaru i miał (jak Gównolino twierdzi) znakomitą widoczność, to dlaczego nie wyprzedził, hmm? Nadmienię, że z przeciwka dłuższy czas nic nie jechało. Pomijając nadjeżdżające z mgły szykany i słupki przy przejściach dla pieszych... -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 79 |
Data: Czerwiec 09 2013 19:48:48 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: ToMasz | W dniu 09.06.2013 18:29, Andrzej Lawa pisze: W dniu 09.06.2013 18:23, ToMasz pisze:nie wiem, nie mnie rozsądzać. Dawno temu firma w której pracowałem wysłała mnie z transportem pewnego silnika daleko w trasę. silnik zawiozłem czymś co dla mnie było ciężarówką, ale w myśl naszych przepisów brakło 1.5kg, więc można było tym jeździć na prawo jazdy B Tak więc pierwszy raz w życiu jadąc tam, jechałem wolno, z cennym ładunkiem. ale do domu już mi się spieszyło. Widziałem dalej niż osobówki, paka pusta więc koniki się nudziły. jak dojechałem do osobówki i zaświeciłem długimi (żeby facet "dociągnął" do górnej granicy ograniczenia prędkości na tym odcinku), blask był taki że facet pomyślał ze to obcy chcą go porwać. zaczął uciekać slalomem po 2 pasach. Nigdy więcej nie użyłem "długich" w tym aucie. Tak więc Twoja sytuacja nie jest odosobniona. Ale może multi pecha miałeś... JA jeżdżę wolno, czasem za bardzo, ale nikt na mnie nie trąbi i środkowego palca nie pokazuje, bo nie jestem zawalidrogą. JA bym zwolnił do 10km/h, jak najbliżej pobocza i dał się wyprzedzić i "ciągnął" za liderem ToMasz 80 |
Data: Czerwiec 09 2013 20:49:31 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 19:48, ToMasz pisze: Tak więc Twoja sytuacja nie jest odosobniona. Ale może multi pecha Twoje zeznania są niespójne - albo jeździsz za wolno, albo nie jesteś zawalidrogą. zwolnił do 10km/h, jak najbliżej pobocza i dał się wyprzedzić i Zawsze jeżdżę możliwie blisko prawej krawędzi jezdni - tego wymagają ode mnie przepisy. Ale zatrzymywać się dla jaśniepaństwa nie zamierzam. Mogę trochę zwlekać z przyśpieszeniem poza zabudowanym, ale oni tego (dlaczego?) nie wykorzystywali. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 81 |
Data: Czerwiec 09 2013 20:02:03 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: TW Dziobak | Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał .. i skurwysyn jedzie "na dupie" świecąc w lusterka... Czy oni są już tak napruci stymulantami, że myślenie całkiem się tych skurwysynom wyłącza? Nie za ostro? To nie są skurwysyny, to w większości bardzo doświadczeni kierowcy, którzy są w pracy, którą chcą skończyc jak najszybciej i jadą na granicy tego co im potem mogą w tacho sprawdzić. Taksówkarze są zdecydowanie gorsi. Poza tym po twoim tekście można odnieść wrażenie jakbyś pierwszy raz w życiu jechał w nocy i we mgle; usmarkała sie bida i płacze. ;) Pieszy 82 |
Data: Czerwiec 09 2013 20:43:46 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 20:02, TW Dziobak pisze: Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał Za ostro to by było, jakbym otworzył okien z działka pokładowego ;-> To nie są skurwysyny, Tak jeżdżący? Są. to w większości bardzo doświadczenikierowcy, Mhm. Niedawno dwóch takich "doświadczonych" skurwysynów sprasowało osobówkę - jeden wyprzedził osobówkę, drugi nie zachował za nią bezpiecznej odległości, ten pierwszy zaczął gwałtownie hamować... Cztery trupy. NIESTETY żaden z ciężarówki. którzy są w pracy, Włamywacze też są w pracy. Uważasz, że przyłapawszy takiego mam mu taką pracę ułatwić? którą chcą skończyc jak najszybciej i jadą Nie daje im to prawa do łamania przepisów i zasad bezpieczeństwa. Podobnie jak ja się śpieszę dokądś nie mam prawa omijać korków wjeżdżając na chodniki rozpędzając pieszych. A przecież piesi mogliby mi to ułatwić schodząc na trawnik... Bo mi się śpieszy... Taksówkarze są zdecydowanie gorsi. Nie pierwszy. Ale ostatni, kiedy jadę bez zestawu kamer. I cholera mnie bierze na marnowanie czasu, ale będę donosił! Będę przedstawiał dowody i żądał ukarania. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 83 |
Data: Czerwiec 09 2013 21:31:30 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-06-09 20:43, Andrzej Lawa pisze: Andrzej podniecasz się tu niezdrowo. Ile Ty lat jeździsz że masz takiZa ostro to by było, jakbym otworzył okien z działka pokładowego ;->.. i skurwysyn jedzie "na dupie" świecąc w lusterka... Czy oni są jużNie za ostro? problem? Ja ogólnie w zabudowanym i trasie jeżdżę +10 +20 i takich jak Ty problemów nie mam. Mgły nie biorę pod uwagę, bo akcentujesz fotoradar. Raz kiedyś wracając zryty z nad morza do wrocka w nocy, kilka wioch przed wrockiem w jednej z nich doszła mnie ciężarówka. Ja przez wiochę (noc) 60-70 a on siedzi mi na zderzaku, po za wiochą 120 i odszedłem od niego trochę. Następna wiocha z fotoradarem a on zaś na zderzaku. Widzę że gostka hamuje więc prawy kierunek, zwalniam, zaliczam lekko pobocze i z pozdrowieniem zapierdalaj jak tak ci śpieszno. A ja jechałem za nim. Ogólnie pomimo że po za zabudowanym miałem wolniej to w zabudowanym było dużo szybciej i cały kilkukilometrowy wlot do wrocka szybki (a lubią tam stać i suszyć) i średnia wyszła lepsza :) -- Krzysiek 84 |
Data: Czerwiec 09 2013 21:42:53 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 21:31, Krzysztof 45 pisze: Ja ogólnie w zabudowanym i trasie jeżdżę +10 +20 i takich jak Ty Nie, "akcentuję" wszystko - mgła, fotoradar, noc, widoczność. [ciach] niego trochę. Następna wiocha z fotoradarem a on zaś na zderzaku. Widzę Primo: pobocza nie było, tylko rów lub chodnik. Secundo: sobotnia noc bez latarni i ty wjeżdżasz na pobocze, po którym może człapać nieoświetlony pieszy z imprezy? Porypało? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 85 |
Data: Czerwiec 09 2013 22:27:12 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-06-09 21:42, Andrzej Lawa pisze: Primo: pobocza nie było, tylko rów lub chodnik. Ty cokolwiek coś przed autem widzisz? Secundo: sobotnia noc bez latarni i ty wjeżdżasz na pobocze, po Ty nie boisz poruszać się po drogach w nocy bez latarni? Sorki, ale wnioski są niepokojące. Porypało? Odpowiem Ci Tak. Jadę z prędkością bezpieczną i mam włączone światła mijania http://img59.imageshack.us/edit_preview.php?l=img59/879/imgp6743.jpg&action=rotate A jak nie wystarczają to załączam przeciwmgielne http://img59.imageshack.us/edit_preview.php?l=img59/2425/imgp6771s.jpg&action=rotate Sorki za marne fotki, ale chciałem pokazać jak wygląda przestrzeń przed autem gdy włączysz światła. -- Krzysiek 86 |
Data: Czerwiec 09 2013 22:59:31 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 22:27, Krzysztof 45 pisze: W dniu 2013-06-09 21:42, Andrzej Lawa pisze: Poza tym, co istnieje i jest w zasięgu widoczności wynikającym z np. mgły? Nie, unikam psychodelików i nie mam omamów wzrokowych. A ty widzisz coś ponad to co istnieje? Secundo: sobotnia noc bez latarni i ty wjeżdżasz na pobocze, po Czego nie rozumiesz "mgła i 10m widoczności"? Porypało? Wow. Włączasz światła - i znika mgła. Włączasz przeciwmgielne - i pojawia się ściana! Czy twoje światła podążają także za łukiem drogi - nie tylko w poziomie ale i w pionie? I ze 100m dostrzeżesz leżącego na poboczu pijaczka? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 87 |
Data: Czerwiec 09 2013 23:08:11 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-06-09 22:59, Andrzej Lawa pisze: Czego nie rozumiesz "mgła i 10m widoczności"?No nie rozumie. Mgła 10m widoczności a Ty zwalniasz bo jest fotoradar? Wow. Włączasz światła - i znika mgła. Nie znika. Włączasz przeciwmgielne - i pojawia się ściana! Ściana jest przy włączonych mijania a nie przy samych przeciwmgielnych. Tłumaczyć tego dla czego tak jest nie chce mi się. Czy twoje światła podążają także za łukiem drogi - nie tylko w poziomie Pion? 100metrów? O co tu chodzi? Widzisz jak świecą. Po to wstawiłem fotki byś zobaczył jak świecą średniej jakości światła i odpowiedział sobie na takie pytania. -- Krzysiek 88 |
Data: Czerwiec 09 2013 23:20:27 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 23:08, Krzysztof 45 pisze: W dniu 2013-06-09 22:59, Andrzej Lawa pisze: No beton... WSZYSTKO NA RAZ. Przepisy, fotoradar, mgła, noc - wszystko było jednocześnie. Coś chyba mało jeździsz, skoro dla ciebie może być albo fotoradar, albo mgła - ale nie obie rzeczy jednocześnie. [ciach] Włączasz przeciwmgielne - i pojawia się ściana! LOL Nie załapałeś. Czy twoje światła podążają także za łukiem drogi - nie tylko w poziomie Tak, bo ja niby jeżdżę bez świateł? Weź może strzel sobie baranka, bo bredzisz. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 89 |
Data: Czerwiec 10 2013 06:57:26 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-06-09 23:20, Andrzej Lawa pisze: No beton... Ponad 20 lat za kółkiem, 20-40kkm rocznie robię a miałem lata że i 60 nakręciłem. Trasy w 80% robię z nocy bo lubię w nocy. Mniej pizd jeździ. W tym czasie tylko 5-6 delikatnych stłuczek w tym dwie z mojej winy. I za huja nie jarzę o czym Ty bredzisz. -- Krzysiek 90 |
Data: Czerwiec 10 2013 08:26:06 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 10.06.2013 06:57, Krzysztof 45 pisze: Ponad 20 lat za kółkiem, 20-40kkm rocznie robię a miałem lata że i 60 Nigdy nie zdarzyło ci się jechać nocą, we mgle z 10-metrowym ograniczeniem widoczności przez wiochę z fotoradarem? Interesujące. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 91 |
Data: Czerwiec 10 2013 10:11:23 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-06-10 08:26, Andrzej Lawa pisze: Nigdy nie zdarzyło ci się jechać nocą, we mgle z 10-metrowymJaki ma związek 10m widoczność z fotoradarem? Ty wiesz co to jest widoczność na 10 metrów? W tedy są prędkości pieszego by zdążyć wyhamować przed czymś co stoi. Ale jeżeli Ty tarasowałeś komuś drogę, bo ten ktoś chciał jechać szybciej, to widoczność musiała być większa. -- Krzysiek 92 |
Data: Czerwiec 10 2013 11:11:03 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 10.06.2013 10:11, Krzysztof 45 pisze: W dniu 2013-06-10 08:26, Andrzej Lawa pisze: Obudź się! Związek ma taki, że chodzi o sytuację z wszystkimi tymi czynnikami na raz! Ty wiesz co to jest widoczność na 10 metrów? W tedy są prędkości Na jakieś 2-3 długości samochodu naprzód. Ale jeżeli Ty tarasowałeś komuś drogę, bo ten ktoś chciał jechać Albo ten ktoś był bezmyślnym idiotą. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 93 |
Data: Czerwiec 10 2013 12:54:41 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-06-10 11:11, Andrzej Lawa pisze: Ale jeżeli Ty tarasowałeś komuś drogę, bo ten ktoś chciał jechać Tak jak i ja w opiniach niektórych, który od laaaat po za miastem jeździ średnio +20 -- Krzysiek 94 |
Data: Czerwiec 10 2013 13:30:39 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 10.06.2013 12:54, Krzysztof 45 pisze: W dniu 2013-06-10 11:11, Andrzej Lawa pisze: A siadasz jadącym wolniej na zderzaku? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 95 |
Data: Czerwiec 10 2013 14:11:17 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-06-10 13:30, Andrzej Lawa pisze: 96 |
Data: Czerwiec 10 2013 14:29:49 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 10.06.2013 14:11, Krzysztof 45 pisze: W dniu 2013-06-10 13:30, Andrzej Lawa pisze: Tacy też mnie drażnią, ale nie jest to powód do powodowania zagrożenia. Zwłaszcza jak taki nagle zahamuje i ty mu zaparkujesz w bagażniku, to wina bezdyskusyjnie będzie twoja. Zatem z czysto logicznych powodów zasłużysz w takich przypadkach na miano przynajmniej półgłówka. Pamiętaj, że nie jesteś uprawniony do "karania" za W TWOJEJ OCENIE nieprawidłową jazdę. Swoją drogą nierzadko ci wlokący się lewym pasem "nie wiadomo dlaczego" to gamonie stosujący popularną zasadę "kierunkowskazów używam tylko w ostateczności!", a wloką się dlatego, że czają się na skręt w lewo. Z dwojga złego lepsze to niż nagły przeskok z prawego pasa - gdyby tylko sygnalizowali ZAMIAR. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 97 |
Data: Czerwiec 11 2013 22:17:01 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-06-10 14:29, Andrzej Lawa pisze: A siadasz jadącym wolniej na zderzaku?Tylko tym cipom które wloką się lewym pasem i zmuszają peleton do Zagrożenia? Jasne. Jest jeszcze opcja po wyprzedzeniu go z prawej, zajechać mu drogę, zatrzymać i kulturalnie poinformować że wkurwia tabun ludzi za sobą. Zagrożenie ta właśnie taka pipa na lewym pasie. Zwłaszcza jak taki nagle zahamuje i ty mu zaparkujesz w bagażniku, Takie pipy nie hamują nagle. Jadą twardo do przodu nie wiedząc co się dzieje dookoła. wina bezdyskusyjnie będzie twoja. Nie musisz sadzić tekstów typu wina będzie moja. Chyba rozmawiają tu ludzie którzy posiadają PJ. Pamiętaj, że nie jesteś uprawniony do "karania" za W TWOJEJ OCENIE Kurwa, a teraz uświadamianie mnie że nie jestem uprawniony do karania. Jakie karanie? O czym Ty pieprzysz? Podjechanie bliżej to jest kara? A co powiesz o długich światłach po lusterkach i jeszcze klaksonie? To już chyba w zawiasy się nie kwalifikuje LOL -- Krzysiek 98 |
Data: Czerwiec 11 2013 23:02:20 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.06.2013 22:17, Krzysztof 45 pisze: Tacy też mnie drażnią, ale nie jest to powód do powodowania zagrożenia. Niezachowanie bezpiecznej odległości jest powodowaniem zagrożenia. Robienie tego celowo to klasyczne leczenie kompleksów. Jasne. Jest jeszcze opcja po wyprzedzeniu go z prawej, zajechać mu To ma być kulturalnie? Zagrożenie ta właśnie taka pipa na lewym pasie. Raczej taka menda, co niby się śpieszy, ale celowo zajeżdża komuś drogę. Zwłaszcza jak taki nagle zahamuje i ty mu zaparkujesz w bagażniku, Nawet jak im coś przed maskę wyskoczy? Jadą twardo do przodu nie wiedząc co się Nie sądź innych po sobie. wina bezdyskusyjnie będzie twoja. No nie wiem... Nawet jeśli posiadają, to zdecydowanie na nie nie zasługują. Pamiętaj, że nie jesteś uprawniony do "karania" za W TWOJEJ OCENIE Jedno z dwojga - albo robisz to bo jesteś bezmyślnym idiotą, albo robisz to celowo w celu "popędzenia" przez zastraszanie. W takim przypadku jesteś nie dość że idiotą to jeszcze skurwysynem. Czy tak postępujesz? co powiesz o długich światłach po lusterkach i jeszcze klaksonie? To już Zależy. Krótkie jedno lub dwukrotne zasygnalizowanie swojej obecności to raczej nic złego. Ale uporczywe trzymanie się czyjegoś zderzaka i oślepianie go i jeszcze rozpraszanie klaksonem to powodowanie zagrożenia. ?I szczerze ci życzę, żebyś przynajmniej trafił na kogoś bardziej nerwowego od ciebie, kto skuje ci mordę jak spróbujesz mu "kulturalnie" zajechać drogę. Ja będę tylko słał donosy. Jak paru bęcwałów straci prawko, to może reszta zapierdalaczy się opanuje. Ten ktoś może mieć powód, dla którego jedzie wolniej niż ty. Mogą to być chociażby przepisy. Jak ci się nie podobają przepisy - masz legalną drogę do ich zmiany i jeśli uzyskasz odpowiednio liczne poparcie - może ci się to udać. Ale nie - ty, wzorem Siudalskiego walczącego z moderacją grupy o historii, wolisz robić burdel i awantury. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 99 |
Data: Czerwiec 11 2013 23:31:51 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-06-11 23:02, Andrzej Lawa pisze: Dojechanie nie kulturalne. Normalny w trzy sek zajarzy o co chodzi iJasne. Jest jeszcze opcja po wyprzedzeniu go z prawej, zajechać mu zjedzie na prawy. Światła długie nie kulturalne, klakson nie kulturalny... Zadzwonił bym telefonem ale nie znam numeru. [...] Do reszty bzdur nie będę się ustosunkowywał i zniżał do Twojego poziomu. Nie chce mi się i nie mam nastroju. Może kiedy indziej. Posłuchaj kilku kolegów z tego wątku. Może lepiej przesiądź się do PKSu. -- Krzysiek 100 |
Data: Czerwiec 12 2013 08:39:56 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.06.2013 23:31, Krzysztof 45 pisze: To ma być kulturalnie?Dojechanie nie kulturalne. Normalny w trzy sek zajarzy o co chodzi i Niekulturalne jest też kaleczenie języka poprzez rażąco błędne pisanie "nie" z innymi częściami mowy. Raz czy dwa dać znać o sobie można. Uporczywe nacieranie czy oślepianie lub trąbienie to chamstwo. Notabene uporczywie stosowane przez takich jak ty czy Kałlina MIMO zajętego prawego pasa, mimo sygnalizowania zamiaru skrętu w lewo oraz (sic!) mimo tego, że wyraźnie widać że dalej i tak jest sznur innych samochodów i FIZYCZNIE NIE DA SIĘ szybciej jechać to już nie tylko chamstwo ale zwykłe odmóżdżenie. [...] Zniżał? Musiałbyś sobie kilometrową drabinę, żeby metaforycznych pięt mi sięgnąć! Zwyczajnie nie miałeś argumentów (nawet idiotycznych) więc strzeliłeś focha i zwiałeś. Nie chce mi się i nie mam nastroju. Może kiedy indziej. No i zapierdalaczowi strzeliła żyłka ;) Drogi zapierdalaczu - dziś jadę odebrać drugą kamerkę, zainstaluję ją z tyłu i będę uprzejmie informował stosowne organa o każdym ćwoku uporczywie siedzącym na zderzaku. W sumie takich wy jest na tyle niedużo (pewnie sporo się wykruszyło na drzewach i fotoradarach), że od czasu do czasu mogę się pofatygować jako świadek... Zwłaszcza że mam blisko. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 101 |
Data: Czerwiec 12 2013 10:12:49 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2013-06-12 08:39, Andrzej Lawa pisze: W dniu 11.06.2013 23:31, Krzysztof 45 pisze: Tu masz racje. Ale pewnie mniej niekulturalnie niż być pizdą i zawalidrogą. Takich też łatwo wyłonić z tłumu który porusza się po schodach ruchomy np. galeriach. Jest luz, a taki/a pizda jedna w drugą nie ważne czy zjeżdża w dół, czy wjeżdża pod górę, stanie na środku i stoi jak słup. Ani ją z prawej ani z lewej ominąć. A na przepraszam reaguje jak na jakiś kosmos. Co kurwa człowiek od niej chce, przecież się jedzie. Nie domyśli się pizda że te schody pomimo że są ruchome, służą również do chodzenia. Więc co się robi? Pomimo słowa przepraszam, trzeba pyrkąć z ciała, dopiero taka pizda ustępuje. To samo jest na drodze. Oczywiście to nie jest reguła do wszystkich pizd. Jedne szybko załapują o co chodzi, wystarczy sie zbliżyć, inne trzeba "kopnąć w dupę" by zajażyły, może dla tego w dupę że tam maja rozum i własne teorie. > [...] Reszta dalej bzdurna i science fiction. Stwierdziłem wczoraj bez żadnego focha że jesteś niereformowany i w dalszym ciągu to potwierdzasz. Masm ciekawsze zajęcia niż odwalać z tobą bezsensownego ping ponga. A, na finał nie zapomnij jeszcze o bocznych kamerkach. To na tych co będą chcieli ciebie z rowem ożenić ;) A ta przednia i tylna najlepiej z gps, tylko pamiętaj że to działa w dwie strony i samego siebie w tej zapalczywości możesz pogrążyć LOL ORMOwska krew... LOL Żeby nie było u mnie też jest kamera, ale po to by w razie 'w' w sądzie pokazać z jakimi pizdami człowiek musi się użerać na drodze. Zdrówka życzę i EOT z mojej strony. -- Krzysiek 102 |
Data: Czerwiec 12 2013 10:35:50 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 12.06.2013 10:12, Krzysztof 45 pisze: Niekulturalne jest też kaleczenie języka poprzez rażąco błędne pisanie Jeśli dla ciebie jechanie zgodnie z przepisami oraz warunkami drogowymi jest "byciem pizdą i zawalidrogą" to ty jesteś mendą i skurwysynem, a co! [ciach] Reszta dalej bzdurna i science fiction. Stwierdziłem wczoraj bez żadnego Typowe zaciemnianie bezmyślnego chama, któremu kończy się mizerny zapas argumentów. A, na finał nie zapomnij jeszcze o bocznych kamerkach. To na tych co Grozisz mi, skurwysynu? gps, tylko pamiętaj że to działa w dwie strony i samego siebie w tej Jadąc zgodnie z przepisami? Durnyś LOL ORMOwska krew... LOL Ech, ta twoja kurewska krew... LOL Żeby nie było u mnie też jest kamera, ale po to by w razie 'w' w sądzie I tylko się pogrążysz, bo z nagrania łatwo będzie policzyć z jaką prędkością jechałeś. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością.. 103 |
Data: Czerwiec 12 2013 10:48:19 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 12.06.2013 10:12, Krzysztof 45 pisze: Takich też łatwo wyłonić z tłumu który porusza się po schodach ruchomy Musisz być wyjątkowo antypatyczną medną, skoro "prykasz z ciała" na schodach ruchomych. Cóż, obyś "pryknął" kogoś bardziej nerwowego i dostał w mordę tak, że ze schodów zlecisz. Mi tam na schodach wystarcza delikatne chrząknięcie lub zwykłe, ludzkie "przepraszam" lub żartobliwe "mib! mib!". Oczywiście czasem zdarza się ktoś, kto zawalił bagażami całe schody i nie może się przesunąć... Cóż, mogę poczekać - świat się nie zawali. Nie jestem najważniejszy. Ty widać masz o sobie inne mniemanie, ale taką megalomanię to powinieneś leczyć. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 104 |
Data: Czerwiec 13 2013 12:10:23 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: J.F | Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w Raz czy dwa dać znać o sobie można. Uporczywe nacieranie czy oślepianie lub trąbienie to chamstwo. Kulturalnemu czlowiekowi raz wystarczy ... przypomniec o obowiazku zjechania na prawy pas. Ba - kulturalny sam zjezdza :-) Oczywiscie roznie sie na drodze przydarza - jeden mysli ze wyprzedza, drugi ze blokuje :-) Drogi zapierdalaczu - dziś jadę odebrać drugą kamerkę, zainstaluję ją z tyłu i będę uprzejmie informował stosowne organa o każdym ćwoku uporczywie siedzącym na zderzaku. Ale to nie Niemcy. Kierowca ma jechac odstepem bezpiecznym, i widac z takim jedzie, skoro do wypadku nie doszlo. A jesli doszlo ... to lepiej zeby na kamerze z przodu nagralo sie cos uzasadniajace ostre hamowanie :-) J. 105 |
Data: Czerwiec 13 2013 12:51:58 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 13.06.2013 12:10, J.F pisze: Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w Obowiązek? Nie ma takiego obowiązku. Istnieje obowiązek jazdy możliwie blisko prawej krawędzi. Jeśli prawy pas jest zajęty tak, że bez wymuszania nie można nań wjechać to lewy jest "możliwie blisko prawej". Więcej - jeśli ktoś planuje skręt w lewo, to ma obowiązek zjechać najpierw na lewy pas, a nie przecinać nagle przez dwa pasy tuż przed skrętem. Swoją drogą to też mi się parę razy zdarzyło - widać, że za parę metrów jest skrzyżowanie, mam włączony lewy kierunkowskaz, prawy pas jest wolny (!) i jaśniepan pędzący lewym MUSI się awanturować, zamiast płynnie zjechać na prawy. I dwie wisienki do tego tortu: dlaczego on jedzie lewym, skoro prawy wolny, a poza tym po co tak pędzi, skoro na skrzyżowaniu właśnie zapaliło się czerwone światło? I to są autentyczne przypadki! Ba - kulturalny sam zjezdza :-) Ale wedle własnej oceny możliwości, a nie żądań chama z tyłu. Oczywiscie roznie sie na drodze przydarza - jeden mysli ze wyprzedza, To niech ten drugi, który w sumie w tym przypadku będzie trzecim, poszuka sobie trzeciego pasa :-P Drogi zapierdalaczu - dziś jadę odebrać drugą kamerkę, zainstaluję ją Jechanie "na zderzaku" nie jest bezpieczne i potwierdzi to każdy biegły w sądzie. Swoją drogą może to autosugestia, ale jakoś mam wrażenie, że na widok kamerki z tyłu trzymają się jakby dalej ;-> A jesli doszlo ... to lepiej zeby na kamerze z przodu nagralo sie cos Z boku poza polem widzenia kamery wyskoczył zwierzaczek. Oczywiście mogło być to też złudzenie optyczne spowodowane złośliwym oślepianiem przez tępego chuja z tyłu. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 106 |
Data: Czerwiec 13 2013 16:04:22 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: J.F | Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w Obowiązek? Nie ma takiego obowiązku. Istnieje obowiązek jazdy możliwie blisko prawej krawędzi. Jeśli prawy pas jest zajęty tak, że bez wymuszania nie można nań wjechać to lewy jest "możliwie blisko prawej". A tu sie IMO mylisz - chce sie kapeluszowac, to na prawym pasie, migacz wlaczamy i sygnalizujemy zamiar. Swoją drogą to też mi się parę razy zdarzyło - widać, że za parę metrów jest skrzyżowanie, mam włączony lewy kierunkowskaz, prawy pas jest wolny (!) i jaśniepan pędzący lewym MUSI się awanturować, zamiast płynnie zjechać na prawy. Ciekawe, ja tak codziennie zjezdzam i jakos nikt nawet nie blysnie. No ale przyciskam gaz dwa skrzyzowania wczesniej :-) I dwie wisienki do tego tortu: dlaczego on jedzie lewym, skoro prawy wolny, A bo to wiadomo kiedy taki kapelusz zjedzie na prawo i czy spojrzy w lusterko ? a poza tym po co tak pędzi, skoro na skrzyżowaniu właśnie zapaliło się czerwone światło? I to są autentyczne przypadki! A co, jak sie zapali zielone to przyspieszysz ? Nadal bedziesz blokowal ;-) Ba - kulturalny sam zjezdza :-)Ale wedle własnej oceny możliwości, a nie żądań chama z tyłu. Jesli juz mowa o kulturalnych, to najwyrazniej sie zamyslil na tym lewym pasie, wiec powinien grzecznie podziekowac temu z tylu za przypomnienie :-) Oczywiscie roznie sie na drodze przydarza - jeden mysli ze wyprzedza,To niech ten drugi, który w sumie w tym przypadku będzie trzecim, poszuka sobie trzeciego pasa :-P To sie pisze inaczej: jesli uwaza ze miejsca na zjechanie jest wystarczajaco - to niech sam wyprzedzi z prawej strony :-) Ale kapeluszniki maja zakaz takiego myslenia, to jest tylko dla ludzi z jajami :-) ..>> uporczywie siedzącym na zderzaku.Drogi zapierdalaczu - dziś jadę odebrać drugą kamerkę, zainstaluję ją Ale to nie Niemcy. Kierowca ma jechac odstepem bezpiecznym, i widac zJechanie "na zderzaku" nie jest bezpieczne i potwierdzi to każdy biegły w sądzie. To sie wezmie bieglego w obroty i zapyta jaki dokladnie ma byc odstep. Swoją drogą może to autosugestia, ale jakoś mam wrażenie, że na widok kamerki z tyłu trzymają się jakby dalej ;-> Po nocy ? Autosugestia :-) A jesli doszlo ... to lepiej zeby na kamerze z przodu nagralo sie cos Z boku poza polem widzenia kamery wyskoczył zwierzaczek. Oczywiście mogło być to też złudzenie optyczne spowodowane złośliwym oślepianiem przez tępego chuja z tyłu. Ja bym tam radzil zeby to sie nagralo w kamerce, bo inaczej kamerka moze zostac uzyta przeciwko tobie. Ten z tylu dostanie 300zl za kolizje, tobie bym zabral PJ na rok za takie hamowanie :-) J. 107 |
Data: Czerwiec 13 2013 22:08:23 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 13.06.2013 16:04, J.F pisze: Obowiązek? Nie ma takiego obowiązku. Istnieje obowiązek jazdy możliwie Włączenie kierunkowskazu nie gwarantuje pojawienia się miejsca. To po pierwsze. Po drugie żeby zjechać na wolniej poruszający się prawy pas trzeba zwolnić do ich prędkości. A to popędzających zapierdalaczy doprowadza do szału bo biorą to do siebie. Swoją drogą to też mi się parę razy zdarzyło - widać, że za parę I dwie wisienki do tego tortu: dlaczego on jedzie lewym, skoro prawy Nie sądź innych po sobie, piracie. a poza tym po co tak pędzi, skoro na skrzyżowaniu właśnie zapaliło się Ty jakiś głupi jesteś? Przyśpieszać przed skrętem w celu zjechania z drogi?? Ba - kulturalny sam zjezdza :-)Ale wedle własnej oceny możliwości, a nie żądań chama z tyłu. Dla takich jak ty sygnalizowanie zamiaru wykonania manewru u innych to tylko taka świetlna ozdoba? Oczywiscie roznie sie na drodze przydarza - jeden mysli ze wyprzedza,To niech ten drugi, który w sumie w tym przypadku będzie trzecim, Nie zrozumiałeś. Ale kapeluszniki maja zakaz takiego myslenia, to jest tylko dla ludzi z ....zamiast mózgu. .>> uporczywie siedzącym na zderzaku.Drogi zapierdalaczu - dziś jadę odebrać drugą kamerkę, zainstaluję ją Pozwalający na bezpieczne wyhamowanie nawet jeśli poprzedzający pojazd będzie hamował awaryjnie. To oczywiste dla każdego, kto zasługuje na prawo jazdy. Dziwne, że ty nie wiesz. Jak zdobyłeś, jeśli zdobyłeś, ten dokument? Swoją drogą może to autosugestia, ale jakoś mam wrażenie, że na widok Jakiej nocy? A jesli doszlo ... to lepiej zeby na kamerze z przodu nagralo sie cos Nie jesteś kompetentny do podejmowania takich decyzji. A ja nie zamierzam władować się w psa, dzika czy kota bo jakiemuś tępemu chujowi z tyłu się śpieszy. Jak mu się tak śpieszy - niech sobie kupi helikopter. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 108 |
Data: Czerwiec 11 2013 22:39:28 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2013-06-10 08:26, Andrzej Lawa pisze: W dniu 10.06.2013 06:57, Krzysztof 45 pisze: OT: czyżby wątek nie poszedł po twojej myśli, że próbujesz wypełzać z kf'a? Liczyłeś na przyklask ogółu, a okazało się, że jesteś kimś, kto za kółko powinien wsiadać tylko w dzień (najlepiej taki z ograniczeniem ruchu ciężarowego), przy słonecznej pogodzie i po uprzednim sprawdzeniu sobie ciśnienia? -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." 109 |
Data: Czerwiec 11 2013 23:08:01 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.06.2013 22:39, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: OT: czyżby wątek nie poszedł po twojej myśli, że próbujesz wypełzać z Z niczego nie wypełzam. Albo pisz na temat, Mydlak, albo się łaskawie zamknij. Liczyłeś na przyklask ogółu, a okazało się, że jesteś kimś, kto za Primo: poklask, jeśli już. Secundo: nie, nie liczyłem... Na grupie z takimi pojebami jak Kałlina? To chyba było oczywiste, że zaraz pojawią się zakompleksione dupki, leczące swoje różnorakie kompleksy struganiem bogów szos, których żadne limity nie dotyczą. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 110 |
Data: Czerwiec 09 2013 23:07:35 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: J.F. | Dnia Sun, 09 Jun 2013 21:42:53 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): W dniu 09.06.2013 21:31, Krzysztof 45 pisze: 50m ryzyka, a potem mozna 200km jechac bezpiecznie na jego zderzaku :-) J. 111 |
Data: Czerwiec 09 2013 23:32:31 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 23:07, J.F. pisze: Primo: pobocza nie było, tylko rów lub chodnik. Ilu ludzi można zabić na 50 metrach, hmm? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 112 |
Data: Czerwiec 11 2013 02:12:50 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: J.F. | Dnia Sun, 09 Jun 2013 23:32:31 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): W dniu 09.06.2013 23:07, J.F. pisze: Znacznie mniej niz na 200km :-P J. 113 |
Data: Czerwiec 10 2013 11:27:18 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: | Andrzej Lawa wrote: Primo: pobocza nie było, tylko rów lub chodnik. Secundo: sobotnia noc ZmieĹ wreszcie swoje truchło na samochód ze sprawnymi Ĺwiatłami. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 114 |
Data: Czerwiec 09 2013 21:16:49 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 20:02, TW Dziobak pisze: Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał A co mnie to obchodzi? Może mam też litować się nad losem złodzieja, co kradnąc przewody sfajczy się na węgielek? Niech się nie zatrzymują na tirówki... Taksówkarze są zdecydowanie gorsi. Nie, nie pierwszy. Dlatego wiem, że z mgły może się wyłonić dzik, nocny wędrowiec, niespodziewane wykopki czy wręcz zgubiona metalowa szafka. Nikt rozsądny nie jeździ poza zasięg wzroku. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 115 |
Data: Czerwiec 11 2013 19:20:14 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: TW Dziobak | Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał Nikt rozsądny nie jeździ poza zasięg wzroku. Wiesz co? Jakoś słabo czytasz bo na mój post odpisywałes dwa razy; powiem tak - ogranicz swoje pasje motoryzacyjne do jeżdżenia w dzień albo rozejrzyj się za jakąś grupa wsparcia, bo wyglądasz na niedostowanego społecznie. Jeżeli tylko ty jesteś "cacy" a cała reszta jest "be" to jest coś nie halo. niemniej pozdrawiam Pieszy 116 |
Data: Czerwiec 11 2013 19:36:27 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 11.06.2013 19:20, TW Dziobak pisze: Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał A co, nie wolno? Jest jakiś ustawowy limit? ogranicz swoje pasje motoryzacyjne do jeżdżenia w dzień albo rozejrzyj Spieprzaj, dziadu. się za jakąś grupa wsparcia, bo wyglądasz na niedostowanego społecznie. O, kolejny fan projekcji... Jeżeli tylko ty jesteś "cacy" a cała reszta jest "be" to jest coś nie halo. A teraz masz jakieś urojenia. Albo celowo bezczelnie kłamiesz. niemniej pozdrawiam A ja nie jestem hipokrytą, więc nie pozdrawiam. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 117 |
Data: Czerwiec 12 2013 00:38:03 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: TW Dziobak | Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał Spieprzaj, dziadu. Rozumiem, więc jesteś Bogiem , z Bogiem się nie dyskutuje. Tylko dlaczego nasz pms Bóg jest chamem? Pieszy 118 |
Data: Czerwiec 12 2013 08:41:32 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 12.06.2013 00:38, TW Dziobak pisze: Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał Proszę, i jeszcze masz jakieś urojenia. Od kiedy cytowanie Kaczyńskiego (fakt, złośliwe) jest deklaracją boskości? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 119 |
Data: Czerwiec 12 2013 09:15:05 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 12.06.2013 08:41, Andrzej Lawa pisze: W dniu 12.06.2013 00:38, TW Dziobak pisze: Po zastanowieniu: no chyba że dla Dziobaka Kaczyński == Bóg ;) 120 |
Data: Czerwiec 09 2013 20:15:19 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Tomasz Gorbaczuk | Dnia 09-06-2013 o 16:12:34 Andrzej Lawa napisał(a):
Dam Ci dobrą radę (do której się sam często stosuję jak jadę długo w nocy i jestem zmęczony). Jak ktoś tak ci podjedzie z tyłu - w 99% znaczy, że ON uważa, że w tym miejscu może jechać zdecydowanie szybciej, ale nie ma jak Cię wyprzedzić. Możesz mu to ułatwić, znacząco zwolnij, zjedź na bok . On Ciebie wyprzedzi i pojedzie "swoje" - Ty będziesz też mógł jechać po swojemu. To takie proste, ale mało kto się do tego stosuje. Jazda w nocy dla niewprawionego jest niebezpieczna. TG 121 |
Data: Czerwiec 09 2013 20:34:58 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 20:15, Tomasz Gorbaczuk pisze: znaczy, że ON uważa, że w tym miejscu może jechać zdecydowanie szybciej, Dlaczego to ma być mój problem? Możesz mu to ułatwić, znacząco zwolnij, Zwolniłem. Z 90 (poza zabudowanym) do 50 (w zabudowanym). Nie wyprzedził. Ja mam półtoralitrowego wolnossącego diesla i tendencję do zmiany na dość niskich obrotach. Nawet ciężarówka mogłaby mnie wyprzedzić - ale te gnoje nawet nie próbowały. Ba, nawet nie sygnalizował zamiaru! Czy może jesteś zwolennikiem teorii, że kierunkowskazy są dla frajerów? zjedź na bok . On Ciebie wyprzedzi i pojedzie "swoje" - Ty będziesz też Na bok? Może ty jeździsz w osi jezdni, ale nie sądź innych po sobie - ja jeżdżę możliwie blisko prawej krawędzi, jak przepisy nakazują. Mam wjeżdżać do rowu czy na chodnik? mógł jechać po swojemu. To takie proste, ale mało kto się do tego stosuje. Jak się okazuje głównie przez skurwysynów uważających, że stoją ponad prawem i są panami dróg. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 122 |
Data: Czerwiec 09 2013 20:50:13 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Tomasz Gorbaczuk | Dnia 09-06-2013 o 20:34:58 Andrzej Lawa napisał(a): W dniu 09.06.2013 20:15, Tomasz Gorbaczuk pisze: Myślałem, że pisząc na grupie swojego posta chciałeś się dowiedzieć co mogło być powodem takiego zachowania drugiego kierowcy. Ja, z racji tego, że często zdarza mi się jechać w nocy (lub całą noc) uważam, że na 99% znam odpowiedź - jest taka jak napisałem wyżej. Ten brakujący % to debile na drodze. których należy się bać i uciekać z drogi. Tutaj wg. Twojego opisu - sytuacja jest jasna: jechałeś za szybko dla niego aby mógł Ciebie bezpiecznie wyprzedzić. Ja w takich sytuacjach ZAWSZE ułatwiam innym ten manewr (nawet jak znam dobrze drogę i wiem, że za 2 km odjadę mu w siną dal) - jak Ty będziesz postępował - to oczywiście Twoja sprawa. Szerokości życzę TG 123 |
Data: Czerwiec 09 2013 21:02:52 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 09.06.2013 20:50, Tomasz Gorbaczuk pisze: debile na drodze. których należy się bać i uciekać z drogi. Tutaj wg. Mhm. Bardzo chętnie, ale jak? Zatrzymując (bo tym będzie zwolnienie do 10km/h) się na łuku pod gorę z podwójną ciągłą? Też nie będzie mógł wyprzedzić, bo w każdej chwili może przyjechać coś z przeciwka. A może stając na środku wioski z przejściami dla pieszych i szykanami? O, wiem, wiem! Trzeba było nocą wjechać do rowu, bo jaśniepan tirman się śpieszy! Mam lepsze rozwiązanie: jeździć przepisowo, nagrywać kamerkami i zgłaszać piratów. W rezultacie wszyscy kierowcy ciężarówek (i nie tylko) będą się bali robić za panów szos stojących ponad prawo. Wszyscy będą musieli jeździć spokojniej, rozsądniej i bardziej legalnie - odpadnie ten kretyński argument, który czasem słyszę: "śpieszy się, bo się boi że go zwolnią i wezmą innego". Niestety wygląda na to, że ludzie są zbyt durni by zachowywać się poprawnie bez permanentnej inwigilacji... -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 124 |
Data: Czerwiec 09 2013 21:25:24 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: Tomasz Gorbaczuk | Dnia 09-06-2013 o 21:02:52 Andrzej Lawa napisał(a): Mhm. Bardzo chętnie, ale jak? Zatrzymując (bo tym będzie zwolnienie do 10km/h) się na łuku pod gorę z podwójną ciągłą? Też nie będzie mógł wyprzedzić, bo w każdej chwili może przyjechać coś z przeciwka. Jak jadę w nocy we mgle te swoje 30km/h - dojeżdża mnie ktoś z tyłu i siedzi na zderzaku, nie mam żadnego problemu aby zwolnić i puścić go dalej. Robię tak, bo wg mnie są tylko dwa powody dla których ten z tyłu tak się zachowuje: 1. To jest debil (ja się zwyczajnie boję debili na drodze) - trzeba mu jak najszybciej zjechać z drogi 2. To jest kierowca, który spokojnie może jechać szybciej (siedzi wyżej, lepiej widzi, nie jest zmęczony itp), ale warunki na drodze/ograniczenia auta nie pozwalają mu mnie wyprzedzić. W obu wypadkach nie mam problemu aby dać się wyprzedzić, nawet jakby to wymagało ode mnie większego zachodu - zwolnienie (nawet do tych Twoich 10km/h), mignięcie prawym kierunkiem, zjechanie w zatoczkę itp. Jak gdy wsiadam do auta to się relaksuję, dzięki temu nie pamiętam bym miał od jakiś 2-3 lat stresującą sytuację na drodze (a robię to 40-50kkm rocznie głównie po PL osobówką) zupełnie nić co nadawało by się do wrzucenia na jutuba. Jak słyszę opowieści kolegów, którzy za każdym razem "o mało co" i te "skur...syny" w TIRach to się tylko uśmiecham z politowaniem. TG 125 |
Data: Czerwiec 10 2013 23:44:42 | Temat: Re: nocne Polakow podroze | Autor: | |