witam
Pacjent to Sprinter 313 CDI z 2005 r.
Autko po zakupie pracowalo bardzo dobrze (150 tys przebiegu). Po 
sprowadzeniu - wymiana oleju, filtrow i innych pierdol.
Przy pierwszej trasie szum z okolic turbosprezarki, pierwsze podejrzenie na 
zle zalozony filtr powietrza ale po ogledzinach nie widac nieprawidlowosci.
Przy koncu trasy (ok 1000 km) szum ustal ale auto przestalo ciagnac wiec 
typuje, ze sprezarka przestala dzialac. Po wylaczeniu kluczyka i odpaleniu 
auto jedzie normalnie ale znowu szumi. Bez obciazenia szum nie wystepuje.
Sprezarka sucha, po odlaczeniu podcisnienia nie chodzi - czyli objaw 
prawidlowy.  Czy dochodzacy szum to objaw konczacych sie lozysk turbo? Czy 
takie objawy pojawiaja sie nagle bez narastania szumu? Po drodze od pompy 
vacum jest zaworek i magazyn cisnienia - czy sprawca moze byc ow zaworek?
Ach te diesle... trzeba bylo tradycyjnie kupic benzynke i na gaz przerobic 
ale wersje maxi trudno z benzynowym trafic...
Picasso
| 2 | 
Data: Sierpien 26 2008 13:35:11 | 
| Temat: Re: nowy nabytek i szumiace turbo | 
| Autor: Boombastic  | 
 
Użytkownik "P_ablo"  napisał w wiadomości  
 witam 
 
Pacjent to Sprinter 313 CDI z 2005 r. 
Autko po zakupie pracowalo bardzo dobrze (150 tys przebiegu). Po sprowadzeniu - wymiana oleju, filtrow i innych pierdol. 
Przy pierwszej trasie szum z okolic turbosprezarki, pierwsze podejrzenie na zle zalozony filtr powietrza ale po ogledzinach nie widac nieprawidlowosci. 
Przy koncu trasy (ok 1000 km) szum ustal ale auto przestalo ciagnac wiec typuje, ze sprezarka przestala dzialac. Po wylaczeniu kluczyka i odpaleniu auto jedzie normalnie ale znowu szumi. Bez obciazenia szum nie wystepuje. 
 
A może gdzieś jest nieszczelność? Przewody, zawory? Sprężarka nie moze sobie ot tak przestać działać i potem znowu zacząć.
 | 3 | 
Data: Sierpien 26 2008 14:18:54 |  | Temat: Re: nowy nabytek i szumiace turbo |  | Autor: gosmo  |  
Boombastic pisze: 
  
Użytkownik "P_ablo"  napisał w wiadomości  
witam 
 
Pacjent to Sprinter 313 CDI z 2005 r. 
Autko po zakupie pracowalo bardzo dobrze (150 tys przebiegu). Po sprowadzeniu - wymiana oleju, filtrow i innych pierdol. 
Przy pierwszej trasie szum z okolic turbosprezarki, pierwsze podejrzenie na zle zalozony filtr powietrza ale po ogledzinach nie widac nieprawidlowosci. 
Przy koncu trasy (ok 1000 km) szum ustal ale auto przestalo ciagnac wiec typuje, ze sprezarka przestala dzialac. Po wylaczeniu kluczyka i odpaleniu auto jedzie normalnie ale znowu szumi. Bez obciazenia szum nie wystepuje. 
 
 
A może gdzieś jest nieszczelność? Przewody, zawory? Sprężarka nie moze sobie ot tak przestać działać i potem znowu zacząć. 
 
Może, może, u ojca w firmie mieli sprinterka, nie znam szczegółów, ale objaw był taki, że co jakiś czas tracił turbo. Najpierw wydali parę tyś. w ASO na usunięcie usterki, potem poszli do gościa co się po prostu znał i ten wymienił jakiś sparciały przewód. Problem już nie dał o sobie znać... A kosztowało ich 50zł.
 | 4 | 
Data: Sierpien 26 2008 14:25:40 |  | Temat: Re: nowy nabytek i szumiace turbo |  | Autor: Bugatti  |  
Użytkownik "gosmo"  napisał w wiadomości: 
 
 Boombastic pisze: 
 
Użytkownik "P_ablo" napisał w wiadomości 
witam 
 
Pacjent to Sprinter 313 CDI z 2005 r. 
Autko po zakupie pracowalo bardzo dobrze (150 tys przebiegu). Po sprowadzeniu - wymiana oleju, filtrow i innych pierdol. 
Przy pierwszej trasie szum z okolic turbosprezarki, pierwsze podejrzenie na zle zalozony filtr powietrza ale po ogledzinach nie widac nieprawidlowosci. 
Przy koncu trasy (ok 1000 km) szum ustal ale auto przestalo ciagnac wiec typuje, ze sprezarka przestala dzialac. Po wylaczeniu kluczyka i odpaleniu auto jedzie normalnie ale znowu szumi. Bez obciazenia szum nie wystepuje. 
 
 
A może gdzieś jest nieszczelność? Przewody, zawory? Sprężarka nie moze sobie ot tak przestać działać i potem znowu zacząć. 
 
 
Może, może, u ojca w firmie mieli sprinterka, nie znam szczegółów, ale objaw był taki, że co jakiś czas tracił turbo. 
 
Turbo działa cały czas...nawet jak jedziesz w trybie servisowym.... 
Jedynie może przestać jak całkiem strzeli....wtedy masz wielką głębe czarnego dymu i czasami jak odłamiki wirnika wpadną do cylindra to jest koniec jazdy.
 
Pozdr.
 
--  
Bugatti
 
V12 TDI
 | 5 | 
Data: Sierpien 26 2008 14:34:08 |  | Temat: Re: nowy nabytek i szumiace turbo |  | Autor: Boombastic  |  
A może gdzieś jest nieszczelność? Przewody, zawory? Sprężarka nie moze sobie ot tak przestać działać i potem znowu zacząć. 
 
 
Może, może, u ojca w firmie mieli sprinterka, nie znam szczegółów, ale objaw był taki, że co jakiś czas tracił turbo. Najpierw wydali parę tyś. w ASO na usunięcie usterki, potem poszli do gościa co się po prostu znał i ten wymienił jakiś sparciały przewód. Problem już nie dał o sobie znać... A kosztowało ich 50zł. 
 
Sam piszesz, że właśnie nie może. Jak sprężarka się zatrzyma to już sama nie ruszy. A on nie tracił turbo, tylko tracił ciśnienie.
 | 6 | 
Data: Sierpien 26 2008 20:50:17 |  | Temat: Re: nowy nabytek i szumiace turbo |  | Autor: P_ablo  |  
 
Użytkownik "Boombastic"  napisał w  
wiadomości  
  
 
A może gdzieś jest nieszczelność? Przewody, zawory? Sprężarka nie moze  
sobie ot tak przestać działać i potem znowu zacząć. 
 
Wszystkie przewody cale, z intercoolera nic nie ucieka. Narazie nie bylo  
czasu zostawic samochodu w warsztacie na dluzej a pobiezne ogledziny na  
podnosniku nic nie daly.
 
 Picasso
 | 7 | 
Data: Sierpien 26 2008 14:28:03 |  | Temat: Re: nowy nabytek i szumiace turbo |  | Autor: Rafał "SP" Gil  |  
P_ablo pisze: 
 
 Ach te diesle... trzeba bylo tradycyjnie kupic benzynke i na gaz przerobic ale wersje maxi trudno z benzynowym trafic... 
 
Mechanik nie jestem - ale ... ja w szpachlowozie mam "elektrozaworek" sterujący turbiną - jest w nim ciśnienie - turbo dmucha, nie ma ciśnienia , turbo śpi. Zaworek ów lubi się zatkać śmieciem jakimkolwiek - czyli turbo se myśli, że ciśnienia nie ma (bo jest za małe) - i nie dmucho.
 
--  
Rafał "SP" Gil -  http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER  http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
 http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008
| 8 | 
Data: Sierpien 26 2008 21:07:10 |  | Temat: Re: nowy nabytek i szumiace turbo |  | Autor: P_ablo  |  
 
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości  
 
  
 
Mechanik nie jestem - ale ... ja w szpachlowozie mam "elektrozaworek"  
sterujący turbiną - jest w nim ciśnienie - turbo dmucha, nie ma ciśnienia  
, turbo śpi. Zaworek ów lubi się zatkać śmieciem jakimkolwiek - czyli  
turbo se myśli, że ciśnienia nie ma (bo jest za małe) - i nie dmucho. 
 
 
Wlasnie stawiam na ten zaworek jednak nie wiem jak go sprawdzic. Zaworek  
jest po drodze od pompy vacum do przepony na sprezarce . Po odlaczeniu  
przewodu miedzy zaworkiem i sprezarka auto sie toczy a nie jedzie i szumu  
nie ma.  Teoretycznie wszystko pracuje poprawnie procz owego szumu ktory  
pojawia sie po przekroczeniu 2000 obr i tego, ze przy dluzszej jednostajnej  
jezdzie sprezarka potrafi sie "wylaczyc".
 
Byc moze zaworek otwiera sie tylko czesciowo i stad ten szum a w skrajnym  
przypadku zamyka sie calkowicie.
 
Picasso
 | 9 | 
Data: Sierpien 27 2008 22:39:40 |  | Temat: Re: nowy nabytek i szumiace turbo |  | Autor: stona  |  
P_ablo pisze: 
 
  
Wlasnie stawiam na ten zaworek jednak nie wiem jak go sprawdzic.  
 
wyjmij go, popsikaj w te trzy króćce jakies WD40 albo innego penetratora,tak żeby przez inne przelatywało, potrząśnij nim, postukaj, przedmuchaj porządnie sprężonym powietrzem. czasami pomaga, czasami tylko wymiana mu pomoże ok. 380 zl nowy.
  
Byc moze zaworek otwiera sie tylko czesciowo i stad ten szum a w skrajnym przypadku zamyka sie calkowicie. 
 
Może tak być. To nie jest tylko zwykły zaworek, on ma taką funkcję że im większe ma obciążenie to zmienia swój opór i sterownik to wykrywa.
  
Picasso  
 
-- 
 
Mercedes-Benz 300E 
Blos Edyszyn :P
 | 10 | 
Data: Sierpien 29 2008 22:17:17 |  | Temat: Re: nowy nabytek i szumiace turbo |  | Autor: stona  |  
P_ablo pisze: 
 
 Przy pierwszej trasie szum z okolic turbosprezarki, pierwsze podejrzenie na zle zalozony filtr powietrza ale po ogledzinach nie widac nieprawidlowosci. 
Przy koncu trasy (ok 1000 km) szum ustal ale auto przestalo ciagnac wiec typuje, ze sprezarka przestala dzialac. Po wylaczeniu kluczyka i odpaleniu auto jedzie normalnie ale znowu szumi. Bez obciazenia szum nie wystepuje. 
 
 
rozszczelnił Ci sie intercooler
 
-- 
 
Mercedes-Benz 300E 
Blos Edyszyn :P
  |  |  |  |  |  |  |  |  |