nowy samochód ale "powystawowy"
1 | Data: Grudzien 07 2006 08:41:30 |
Temat: nowy samochód ale "powystawowy" | |
Autor: wojtaszek | Witam, 2 |
Data: Grudzien 07 2006 09:29:31 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Alti |
Witam, Powystawowy znaczy do jazd testowych. Auto które próbowało kilkudziesięciu klientów a pracownicy brali na weekendy. Auto które mimo małego przebiegu (np 1500km) przeszło już wiele. Wiem bo kolega pracuje jako sprzedawca i nieaz opowiada jak to się testuje nowe furki. Wojtek 3 |
Data: Grudzien 07 2006 11:42:17 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Tomasz Nowicki | Alti powiada w dniu 2006-12-07 09:29: Powystawowy znaczy do jazd testowych. Auto które próbowało kilkudziesięciu klientów a pracownicy brali na weekendy. Auto które mimo małego przebiegu (np 1500km) przeszło już wiele. Wiem bo kolega pracuje jako sprzedawca i nieaz opowiada jak to się testuje nowe furki. Co innego testowe, a co innego - powystawowe. Facet w salonie wytłumaczył mi kiedyś, że auta wystawowe nawet nie są rejestrowane - zresztą można sie przyjrzeć - nalepka jest? Testowego bym raczej nie kupił, ale powystawowe ze zniżką - czemu nie właściwie? T. 4 |
Data: Grudzien 07 2006 19:55:32 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: tomciar | zresztą można sie przyjrzeć - nalepka jest? U nas testowe poszły jak świeże bułeczki - np. Vectra C 1,8 125 KM Elegance za 59 000. Jeżdżona 3 miesiące, przebieg 8600 km. -- pozdrawiam, tomek 5 |
Data: Grudzien 07 2006 20:56:01 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Tomasz Nowicki | tomciar powiada w dniu 2006-12-07 19:55: zresztą można sie przyjrzeć - nalepka jest? Oczywiście - ile nowy kosztuje? Handlarz go popieści i zarobi na nim jeszcze parę złotych T. 6 |
Data: Grudzien 07 2006 09:30:32 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Scyzoryk |
Dlaczego nowe samochody które stały w salonie do oglądania są relatywnie dlatego ze sa wymacane, czesto pobrudzone, porysowane w srodku. Delikatnie ale jednak, jak kupujesz nowy samochod to ten ciut podniszczony musi byc tanszy. Zazwyczaj jest tez rok do tylu, czyli np teraz lub na poczatku stycznia rocznik 2006. Z klima nic zlego sie nie dzieje, one czasem miesiacami stoja na parkingach przysalonowych i nikt im klimy nie wlacza. Najwyzej nabija, przeczyszcza i bedzie dzialac jak trzeba. -- Pozdr Scyzoryk Siena HL 1,6 16v (LPG) P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550 7 |
Data: Grudzien 07 2006 09:31:00 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Tomasz Nowicki | wojtaszek powiada w dniu 2006-12-07 08:41: Witam, Dwa miechy to pikuś. Samochód wystawowy kupowany jest zwykle ze zniżką, więc potem można sprzedać go taniej i wciąż zarobić. A powody zniżki? Przyjrzyj się takim autom po kilku miesiącach "stania" - oglądający doprowadzają do zasyfienia wnętrza, wszystko wymacane, wyciochrane, przełączniki mają "przebieg" jak po 50 tys km. Niejednokrotnie brakuje drobnych elementów wykończenia wnętrza, albo są uszkodzone. Jeśli ktoś ma zapłacić jak za nowe - to chce nowe, prawda? W końcu kierowca ogląda samochód głównie od środka i skoro płaci, to czemu ma wdychać cudzy łupież? Wiek i brak przebiegu też mają znaczenie - może akurat nie dla klimy (poza sprężarką), ale łożyska i ogólnie zawieszenie nie lubią nieruchomego stania. Opony też nie. Ani układ chłodzenia czy smarowania. Jeśli jednak samochód był regularnie uruchamiany i "objeżdżany" - np. przy okazji mycia i sprzątania - to nie powinno być większych problemów mechanicznych BTW - dla klimy najzdrowiej jest pracować non-stop. Tak się dziwnie składa, że we wszystkich samochodach z klimą, którymi jeździłem, śmierdziało - mniej lub bardziej, ale zawsze. Zawsze też jednak musiałem uruchamiać AC, bo była wyłączona. W moim aucie pracuje non-stop i po upływie ponad roku nie czuć nic nieprzyjemnego. Problem polega na tym, że stale pracująca klima nie pozwala na gromadzenie się wilgoci w kanałach wentylacyjnych - są stale osuszane, więc grzybki i glony mają trudne życie. Jeśli się jednak uruchamia ją tylko od czasu do czasu, to zakamary urządzenia zarastają bioflimem, który wesoło sobie śmierdzi a i dla zdrowia obojętny nie jest. Poza tym pompa klimy nie lubi bezczynności - najlepiej się czuje kiedy pracuje :) T. 8 |
Data: Grudzien 07 2006 10:27:59 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: J.F. | On Thu, 07 Dec 2006 09:31:00 +0100, Tomasz Nowicki wrote: BTW - dla klimy najzdrowiej jest pracować non-stop. Tak się dziwnie I wszystko pieknie, tylko powiedz: -to taksowka ze pracuje 24h/dobe ? jaka to roznica dla klimy ze nie pracuje 16h z powodu parkowania pojazdu czy z powodu niewlaczenia ? -klimatronika nie masz ? bo on co chwile klime wylacza :-) -grzybki glony .. a w aucie bez klimy to one maja raj ? Czy to wlasnie musi byc klima wlaczona zeby je podlewala woda ? J. 9 |
Data: Grudzien 07 2006 11:28:45 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Tomasz Nowicki | J.F. powiada w dniu 2006-12-07 10:27: I wszystko pieknie, tylko powiedz: Nie :) jaka to roznica dla klimy ze nie pracuje 16h z powodu parkowania pojazdu czy z powodu niewlaczenia ? Czort wie - może to kwestia tego, że przy wyłączonej klimie kanały są bez przerwy zasilane wilgocią przez nawiew - nie wiem. -klimatronika nie masz ? bo on co chwile klime wylacza :-) Nie - moja klima jest niby automatyczna, ale temperaturę ustawia się pokrętłem z podziałką a nie guziczkiem z temperaturą na wyświetlaczu LCD. Ma czujnik na podszybiu, w instrukcji piszą, że automatyczna. Sprężarka oczywiście włącza się i wyłącza zależnie od potrzeby - ale mam wrażenie, że tu chodzi o dłuższe cykle. -grzybki glony .. a w aucie bez klimy to one maja raj ? Czy to wlasnie musi byc klima wlaczona zeby je podlewala woda ? W aucie bez klimy nie nastepuje tak intensywne wykraplanie wody, bo nie ma sztucznego schładzania dopływającego z zewnątrz powietrza - najwyżej jest podgrzewanie. Poza tym sam układ wentylacji jest dużo prostszy i ma mniej zakamarków. Bez skroplonej wilgoci grzybki i gloniki kiepsko rosną - dlatego w autach bez klimy łatwiej poczuć smród petów lub wypierdzianego fotela, niż dżungli w wentylacji T. 10 |
Data: Grudzien 07 2006 09:31:18 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Icek | przeszło 2 miesiące np. z klimatyzacją, którą należy włączać przynajmniej klime trzeba wlaczac raz w miesiacu ?? a w grudniu w polsce tez ?? Icek 11 |
Data: Grudzien 07 2006 09:41:19 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Alex81 | In article says... klime trzeba wlaczac raz w miesiacu ?? a w grudniu w polsce tez ?? A co stoi na przeszkodzie? -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI http://www.skotniczny.com/samochody/stratus/tjunink.jpg http://alex81.byxonline.com 12 |
Data: Grudzien 07 2006 16:09:52 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Krzysiek Niemkiewicz | Kolega/żanka Alex81 napisał/a: In article says... Ot, choćby to: http://www.bfr.host.sk/golf_instr/original/SWScan000086.JPG "Urządzenie chłodzące działa tylko przy (...) temperaturze zewnętrznej powyżej +5 st.C" -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! 13 |
Data: Grudzien 07 2006 16:14:06 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Boombastic | Ot, choćby to: Mamy i grudzień i +10, wiec dalej pojawia się pytanie w czym problem? A zimą to nie ma odwilży? To nie Syberia. 14 |
Data: Grudzien 07 2006 09:45:42 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Szer | Użytkownik "Icek" napisał w wiadomości przeszło 2 miesiące np. z klimatyzacją, którą należy włączać przynajmniej oczywiście ze włącza się ją często w zimie w celu usunięcia pary- osuszenia wnętrza S 15 |
Data: Grudzien 07 2006 10:57:46 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: PepedB | Szer napisał(a): Użytkownik "Icek" napisał w wiadomości klime trzeba wlaczac raz w miesiacu ?? a w grudniu w polsce tez ?? A możesz powiedzieć w jaki to sposób? Dodajmy, że poniżej ~5°C klimatyzatory nie dają się włączyć, aby nie uległy uszkodzeniu. -- Pozdrawiam, PepedB PepedB (w) post (kropka) pl 16 |
Data: Grudzien 07 2006 11:32:24 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Icek | A możesz powiedzieć w jaki to sposób? Dodajmy, że poniżej ~5°C w corolli full automat sie wlacza sama i musisz chcec ja wylaczyc zeby sie wylaczyla Icek 17 |
Data: Grudzien 07 2006 17:26:01 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: PepedB | Icek napisał(a): A możesz powiedzieć w jaki to sposób? Dodajmy, że poniżej ~5°C To że wyświetla się napis A/C, czy kontrolka na stosownym przycisku, wcale nie oznacza, że klima działa ;p -- Pozdrawiam, PepedB PepedB (w) post (kropka) pl 18 |
Data: Grudzien 07 2006 18:05:20 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Icek | To że wyświetla się napis A/C, czy kontrolka na stosownym przycisku, chciales napisac chyba, ze jak sie swieci to nie zawsze chlodzi. To tak. Ale jak swieci sie swiatelko to wlasnie obwody klimy dzialaja i np. usuwaja wilgoc Icek 19 |
Data: Grudzien 07 2006 18:23:10 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Boombastic | chciales napisac chyba, ze jak sie swieci to nie zawsze chlodzi. To tak. Obwody to sobie mogą działać jak kompresor nie startuje :-) 20 |
Data: Grudzien 09 2006 13:30:54 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Hektor | Użytkownik "Icek" napisał chciales napisac chyba, ze jak sie swieci to nie zawsze chlodzi. To tak. Ale To jest dobre ! To nic, ze nie chodzi skoro działa. ZK 21 |
Data: Grudzien 09 2006 15:34:55 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Icek | > chciales napisac chyba, ze jak sie swieci to nie zawsze chlodzi. To tak. specjalnie przetestowalem to o czym piszesz. Wlaczylem klawisz A/C w corolli. Na dworze jakies +9, we wnetrzu na klimie ustawione +21.5st. Po kliknieciu na A/C powialo takim typowym lekkim smrodkiem z wywietrznika, zapach jak typowo z klimy. Po paru minutach smrodku nie ma a caly czas dziala. Wieje powietrze o troche nizszej niz zadana temperatura. Byc moze dlatego ze we wnetrzu jest cieplej niz zadana temperatura. Jade sobie jade. Nic sie nie zmienia. Swiatelko swieci, smrodku nie ma. Otwieram garaz (ogrzewany), gdy jestem w sordku wyraznie czuje ze zaczela dzialac sprezarka, smrodku juz nie ma z wentylatora leci dalej chlodne powietrze. Przestawiam na 17 i leci 17 pomimo, ze jestem w garazu gdzie mam 22 Wniosek jest taki ze przynajmniej u mnie wlaczenie klawisza AC powoduje przeplyw powietrza przez jakies dodatkowe obiegi celem chocby wysuszenia powietrza. Nie zawsze trzeba chlodzic. Icek 22 |
Data: Grudzien 09 2006 19:54:03 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: PepedB | Icek napisał(a): specjalnie przetestowalem to o czym piszesz. Wlaczylem klawisz A/C w A teraz wróć do posta, gdzie pisałem o zewnętrznej około +5°C i mniejszej w odpowiedzi na to, że klimę trzeba używać w _zimę_. Ja twierdzę, że się nie da, a Ty dajesz przykład przy temperaturach jak w ciepłej jesieni. -- Pozdrawiam, PepedB PepedB (w) post (kropka) pl 23 |
Data: Grudzien 10 2006 19:39:02 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Jarek25 |
A teraz wróć do posta, gdzie pisałem o zewnętrznej około +5°C i az sobie dzisiaj sprawdzilem przy temperaturze otoczenia +4 stopnie Celsjusza sprezarka klimy normalnie startuje i slychac charakterystyczne syczenie podczas gdy tam sobie spreza czy pompuje freon takze imho bzdura z tymi 5 stopniami. Samochod corolla 2003. 24 |
Data: Grudzien 10 2006 12:20:02 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Hektor | Użytkownik "Icek" napisał Wniosek jest taki ze przynajmniej u mnie wlaczenie klawisza AC powoduje Niestety nie jest wniosek prawdziwy. Osuszanie jest w pewnym sensie produktem ubocznym chlodzenia. Nie bedzie osuszania bez pracy kompresora. Zbigniew Kordan 25 |
Data: Grudzien 07 2006 11:43:50 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Szer | Użytkownik "PepedB" napisał w wiadomości Szer napisał(a): mogę powiedzieć: w mojej N.primerze P-12 palcem wskazującym naciskam na odpowiedni klawisz S 26 |
Data: Grudzien 07 2006 10:14:38 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Jarek25 |
przeszło 2 miesiące np. z klimatyzacją, którą należy włączać przynajmniej ja tam klimy wogole nie wylaczam 27 |
Data: Grudzien 07 2006 10:16:28 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Boombastic |
przeszło 2 miesiące np. z klimatyzacją, którą należy włączać przynajmniej A co? W Polsce układ klimy nie wymaga smarowania? 28 |
Data: Grudzien 07 2006 12:56:46 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Przemek V | wojtaszek napisał(a): Witam,Już to kiedyś pisałem. Przy aucie za 60 tys. zł. jeśli zniżka ma być 6 tys. zł. to pewnie nie ma sensu. Ale potestowe 6 miesięczne BMW z przebiegiem 20 tys km wycenione o 110 tys. zł taniej niż nowe już mocno kusi. Przy tym wnętrze, lakier, felgi, etc. wizualnie nie różniły się od nowego auta i samochód jest dostępny od ręki a nie po 6 miesiącach czekania. 29 |
Data: Grudzien 07 2006 15:19:49 | Temat: Re: nowy samochód ale | Autor: Greg | Dodam inną ciekawostkę.Dwa razy byłem na szkole bezpiecznej jazdy,nie musze 30 |
Data: Grudzien 07 2006 17:15:57 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: czak noris | Użytkownik "Przemek V" napisał w wiadomości Już to kiedyś pisałem. Przy aucie za 60 tys. zł. jeśli zniżka ma być 6 tys. zł. to pewnie nie ma sensu. Ale potestowe 6 miesięczne BMW z przebiegiem 20 tys km wycenione o 110 tys. zł taniej niż nowe już mocno kusi. Przy tym wnętrze, lakier, felgi, etc. wizualnie nie różniły się od nowego auta i samochód jest dostępny od ręki a nie po 6 miesiącach czekania. Ostatnio dostałem do zabawy z BMW testówkę 650 i przyznam szczerze, że po tym co ona przeżyła podczas tych "zabaw" nie chciałbym jej kupić nawet 110kpln taniej (BTW w tej cenie 911 jest o wiele lepszym wyborem IMHO). A wracając do tematu, nie oszukujmy się, nikt tych samochodów testowych nie oszczędza, więc radzę uważać przy zakupach :-) -- pozdrawiam, z półobrotu ;-) 31 |
Data: Grudzien 07 2006 18:11:51 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Przemek V | czak noris napisał(a): Użytkownik "Przemek V" napisał w wiadomości Jest 3 letnia gwarancja (czyli gdy przejmowałem była 2,5 roczna) i pełny pakiet serwisowy a po 3 latach i tak na 99% będzie miała innego właściciela więc naprawdę wisi mnie czy ją ktoś wcześniej katował czy nie. Chodzi dobrze, śladów zużycia nie ma, opony i felgi nie wskazują na jakieś niewiadomo jakie katowanie. Ale to moje zdanie - każdy ma prawo do swojego. 32 |
Data: Grudzien 07 2006 19:15:37 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: czak noris | Użytkownik "Przemek V" napisał w wiadomości Jest 3 letnia gwarancja (czyli gdy przejmowałem była 2,5 roczna) i pełny pakiet serwisowy a po 3 latach i tak na 99% będzie miała innego właściciela więc naprawdę wisi mnie czy ją ktoś wcześniej katował czy nie. Chodzi dobrze, śladów zużycia nie ma, opony i felgi nie wskazują na jakieś niewiadomo jakie katowanie. Ale to moje zdanie - każdy ma prawo do swojego. Kupowałeś w salonie po TD czy demo po BMW PL? W powyższym przypadku, gdy sprzedajesz przed upływem gwarancji, można to po prostu zignorować. Poza tym masz 110kpln więcej na wydatki związane z tym mniejszym i bardziej czerwonym ;-) -- pozdrawiam, z półobrotu ;-) 33 |
Data: Grudzien 07 2006 20:21:44 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Przemek V | czak noris napisał(a): Użytkownik "Przemek V" napisał w wiadomości Demo z salonu Inchcape we Wrocławiu. Auto jest w leasingu więc jest to kwestia odpowiednio niższej raty leasingowej. Pracodawca pokrywa część miesięcznej raty za auto a ja pozostałą część (bo miałem fantazję mieć fajne auto) więc w tym przypadku oszczędność ma w 100% wpływ na moją kieszeń. Co do mniejszego i bardziej czerwonego to jak dobrze pójdzie lada dzień będzie obok stało jeszcze bardziej czerwone :-))). 34 |
Data: Grudzien 07 2006 19:59:50 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 07 Dec 2006 20:21:44 +0100, Przemek V Co do mniejszego i bardziej czerwonego to jak dobrze pójdzie lada dzień Przemek? Zamieniasz kogutka na konika? ;) r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net klubsubaru.pl uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl List otwarty przeciwko DRM: http://list.7thguard.net/ 35 |
Data: Grudzien 07 2006 22:18:28 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Przemek V | Robert Rędziak napisał(a): On Thu, 07 Dec 2006 20:21:44 +0100, Przemek V Obiecałem sobie, że póki nie będzie stał w moim garażu to nic światu zewnętrznemu nie pisnę. Jutro rano lecę do Lądka i jak wszystko pójdzie po myśli (znaczy nie rozsypie się po drodze, prom nie zatonie, sprzedawca nie wyparuje z kasą) to w sobotę powinienem być z powrotem na miejscu z autem. Wtedy na pewno coś naskrobię. 36 |
Data: Grudzien 08 2006 12:48:20 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: czak noris | Użytkownik "Przemek V" napisał w wiadomości Co do mniejszego i bardziej czerwonego to jak dobrze pójdzie lada dzień będzie obok stało jeszcze bardziej czerwone :-))). Z tych na "F"? :-) -- pozdrawiam, z półobrotu ;-) 37 |
Data: Grudzien 07 2006 18:10:15 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Icek | > Już to kiedyś pisałem. Przy aucie za 60 tys. zł. jeśli zniżka ma być 6 testowy to testowy a powystawowy to powystawowy. Jak nie byl rejestrowany to nie mozna nim bylo jezdzic. A po drugie to od kiedy auto nie jest przeznaczone do jazdy na najwyzszych obrotach ? Krzywde robisz silnikowi gdy zblizasz sie powoli do czerwonej kreski na obrotomierzu ?? Alfa 166 przy 249km/h ma jakies 200 obrotow do czerwonej kreski chyba przy 7krpm i co jakos te auta tez robia po 200-250kkm nawet te co sa tylko w trasie przy pedkosciach powyzej 180km/h a co sprzeglo to nie ma sie palic?? Czasami sie pali ale to chyba nie wina sprzegla. Krzywda mu sie nie stala jak auto w ekstremalnych warunkach zrobilo 30 km Icek 38 |
Data: Grudzien 07 2006 17:32:08 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 7 Dec 2006 18:10:15 +0100, Icek wrote: A po drugie to od kiedy auto nie jest przeznaczone do jazdy na najwyzszych Nie od kiedy, tylko do kiedy. Do momentu, kiedy wskazówka tego zegarka z termometrem nie wychyli się gdzieś w okolice środka skali. A o tym często testujący zdają się zapominać. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net klubsubaru.pl uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl List otwarty przeciwko DRM: http://list.7thguard.net/ 39 |
Data: Grudzien 07 2006 19:02:14 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Icek | > A po drugie to od kiedy auto nie jest przeznaczone do jazdy nanajwyzszych > obrotach ? Krzywde robisz silnikowi gdy zblizasz sie powoli do czerwonej nie no to oczywiste a jak masz miernik temperatury oleju to wiesz, ze jeszcze chwile po tym jak kreska temperatury chlodziwa w silniku niby ma optymalna temperature to olej jeszcze niebardzo. Icek 40 |
Data: Grudzien 07 2006 19:11:12 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 7 Dec 2006 19:02:14 +0100, Icek wrote: nie no to oczywiste a jak masz miernik temperatury oleju to wiesz, ze Jasne. Ale testujący się takimi rzeczami nie przejmują, ani trochę ;> r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net klubsubaru.pl uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl List otwarty przeciwko DRM: http://list.7thguard.net/ 41 |
Data: Grudzien 07 2006 21:03:34 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Tomasz Nowicki | Icek powiada w dniu 2006-12-07 18:10: A po drugie to od kiedy auto nie jest przeznaczone do jazdy na najwyzszych Odkąd w instrukcji piszą, zeby przez pierwsze 3tys. km nie przekraczać za bardzo 3-4 tys. obr. a co sprzeglo to nie ma sie palic?? Czasami sie pali ale to chyba nie wina Nie, ale jak idiota jakiś robił "strzały" ze sprzęgła, dawał pełny pedał przy skręconych kołach (przeguby tak fajnie pukają) i maltretował zawias na leżących policjantach i dziurach - to się krzywda stała. Podobnie, jesli przez te 8600km tarcze codziennie jeździły czerwone, jak nierozgrzany silnik był piłowany "do krechy" albo gaszony zanim turbina się zatrzymała. Wbrew pozorom zniszczyć auto można na dość krótkim dystansie. Zresztą - Dzidek pokazywał... T. 42 |
Data: Grudzien 09 2006 13:35:12 | Temat: Re: nowy samochód ale "powystawowy" | Autor: Hektor | Użytkownik "Tomasz Nowicki" napisał Wbrew pozorom zniszczyć auto można na dość krótkim dystansie. Zresztą - Dzidek pokazywał... Dzidek to miszczu i guru wszystkich testerów. Wdziek, polot i niekonwencjonalne metody dzialania. Tak sie teraz lata "na miescie". ZK |