Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane
1 | Data: Pa?dziernik 08 2008 10:25:18 |
Temat: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | |
Autor: Sappheiros | Witam, 2 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 10:30:45 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Boombastic |
Witam, A prawo jazdy masz? W samochodzie osobowym używanym do użytku prywatnego obowiązkowy jest trójkąt i gasnica. 3 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 10:35:10 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: mz |
A prawo jazdy masz?A gaśnica z aktualną homologacją ? Czy poprostu gaśnica ? Bo co człek to interpretacja 4 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 10:48:51 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Kuba (aka cita) | mz wrote: A prawo jazdy masz?A gaśnica z aktualną homologacją ? Czy poprostu gaśnica ? Bo co człek ok .. mozna zapytać co jest potrzebne .. ale Twoje pytanie jest już troche poniżej poziomu. Jak sobie wyobrażasz wozić nieważną gaśnice? Po co? a moze w ogole pustą, zeby była lżejsza? -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 5 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 02:07:31 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: WS | On 8 Paź, 10:48, "Kuba \(aka cita\)" wrote: ok .. mozna zapytać co jest potrzebne .. ale Twoje pytanie jest już troche pytanie jest jak najbardziej sensowne... Jak sobie wyobrażasz wozić nieważną gaśnice? chocby po, to, zeby mandatu za brak gasnicy nie dostac ( ze "pieczatka" nie jest potrzebna bylo juz walkowane kilka razy), a to, ze podjade do jakiegos punktu i kupie naklejke za ~5PLN nie ma najmniejszego wplywu na dzialanie gasnicy ;) WS 6 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 11:10:50 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: JKK | Użytkownik "WS" napisał w wiadomości On 8 Paź, 10:48, "Kuba \(aka cita\)" wrote: 7 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 12:56:21 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Kerry | Użytkownik "JKK" napisał w wiadomości ze podjade do jakiegos punktu i kupie naklejke za ~5PLN nie ma Ja wożę, bo może mi się przydać do popielniczki. -- Pozdrawiam, Kerry 8 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 11:19:53 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Kuba (aka cita) | WS wrote:
pasy bezpieczeństwa zapinasz też po to, zeby nie zapłącić mandatu, czy moze po to, zeby ochronic siebie podczas kolizji... ps. tak jak gaśnica podczas konkretengo pożaru, tak i pasy bezpieczeństwa w trakcie poważnego wypadku - nie pomogą. Jednak jesli zareagujesz w odpowiednim momencie nawet mała gaśnica będzie lepsza niż jej brak, podobnie jka pasy, ktore do pewnych warunków uratują zycie. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 9 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 02:30:40 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: WS | On 8 Paź, 11:19, "Kuba \(aka cita\)" wrote: pasy bezpieczeństwa zapinasz też po to, zeby nie zapłącić mandatu, czy moze pasy zapinalem nawet jak nie bylo to wymagane przez PoRD, obecnie z obu powodow ;)
a co do gasnicy (znow sie zacznie? ;) ) nie ma sensu jezdzic na przeglad gasnicy, bo: - "badanie" gasnicy polega na zwazeniu i ogledzinach - jesli nie mam proszku w bagazniku, to znaczy, ze jest w gasnicy ;) czyli takie badanie moge zrobic sam nie posiadajac nawet wagi ;) -co 5 lat bodajze wymieniaja proszek (ale taniej wychodzi nowa kupic "na promocji") ;) wozenie gasnicy to jakas paranoja (zreszta tylko u nas stosowana)- przeciez to sie praktycznie nigdy nie przydaje - straty materialne z pow. zapalenia samochodow na 95% sa mniejsze niz koszty zwiazane z tymi gasnicami... a jesli juz samochod sie zapali, to mam AC - i raczej wole zeby sie spalil, niz naprawiac (czyscic) po uzyciu kilku gasnic proszkowych.... jedyny (?) sensowny przypadek to ratowanie zycia, np. zgaszenie pozaru pojazdu, w ktorym jest ktos uwieziony... ale slyszal ktos o takim? i tak wtedy nalezy lapac jakies ciezarowki/autobusy z prawdziwymi gasnicami... WS 10 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 11:46:49 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Kuba (aka cita) | WS wrote: a co do gasnicy (znow sie zacznie? ;) ) dlatego nikt nie mówi, zeby wozić sie z naklejką, tylko sprawna gaśnica. Mnie na ten przykład udało sie uratować kiedyś kogoś na drodze przed utratą samochodu. Zapalił mu sie silnik od urwanego wężyka paliwowego. Bez problemu ugasilem "pożarek" zwukła jednokilową gaśnicą. Czy by sie to udalo bez gaśnicy - nie wiem. Koszt gaśnicy <50zł Warto? Warto! -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 11 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 11:50:11 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: JKK |
Koszt gaśnicy <50zł Różniła się czymś (np. manometrem) od takiej za < 20 PLN ? Pzdr JKK 12 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 13:10:50 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Kuba (aka cita) | JKK wrote: Użytkownik "Kuba (aka cita)" napisał w wiadomości nie, różniła sie wagą :D Byla jeszcze raz taka, co nie znaczy, ze byla duża. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 13 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 13:17:39 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: JKK |
nie, różniła sie wagą :DCzyli zapewne 2 kg. Pzdr JKK 14 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 02:52:07 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: WS | On 8 Paź, 11:46, "Kuba \(aka cita\)" wrote: dlatego nikt nie mówi, zeby wozić sie z naklejką, tylko sprawna gaśnica. ....ze zacytuje: > A gaśnica z aktualną homologacją ? Czy poprostu gaśnica ? Jak sobie wyobrażasz wozić nieważną gaśnice? nieważana=niesprawna? WS PS. z mojej strony EOT ;) 15 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 12:27:43 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Baczek | dlatego nikt nie mówi, zeby wozić sie z naklejką, tylko sprawna gaśnica. ....ze zacytuje: > A gaśnica z aktualną homologacją ? Czy poprostu gaśnica ? Jak sobie wyobrażasz wozić nieważną gaśnice? nieważana=niesprawna? A ja inaczej, czy wazna=sprawna ? Pozdrawiam 16 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 18:49:56 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Artur Maślag | Baczek pisze: dlatego nikt nie mówi, zeby wozić sie z naklejką, tylko sprawna gaśnica. Nie zawracaj sobie głowy dyskusjami z miłośnikami obowiązkowych gaśnic kilogramowych - to debilny pomysł, podobnie jak przekonanie o ich skuteczności. Szacuje się, że do 30% nowych gaśnic tego typu jest niesprawnych w momencie sprzedaży (czy jak to kto nazwie, jeśli mowa o dostarczeniu do końcowego użytkownika). Zgodnie z prawem jest obowiązek ich posiadania, a jako takie pod *żadne* inne przepisy nie podpadają (tak, żadne i nie mają znaczenia żadne legalizacje, terminy ważności - równie dobrze można sobie nalepić napis po dropsach). 17 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 13:12:02 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Kuba (aka cita) | WS wrote: On 8 Paź, 11:46, "Kuba \(aka cita\)" wrote: TAK, kur... chodziło mi o sprawność, a nie naklejke.Dla mnie to jednoznaczne, mimo, ze wiem, ze naklejke mozna kupić za 5 zl. Jednak żeby bylo jasne napisze jeszcze raz - _sprawna_ gaśnica -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 18 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 19:15:21 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Artur Maślag | Kuba (aka cita) pisze: dlatego nikt nie mówi, zeby wozić sie z naklejką, tylko sprawna gaśnica. Jak zweryfikujesz sprawną gaśnicę, jeżeli nie podlega ona żadnym badaniom technicznych, bądź przeglądom zgodnie z przepisami, które dla takowej nie istnieją? Mnie na ten przykład udało sie uratować kiedyś kogoś na drodze przed utratą samochodu. No cóż - Tobie być może się udało. Czysty przypadek. Życie i zdrowie ważniejsze od samochodu. Zapalił mu sie silnik od urwanego wężyka paliwowego. Powiało grozą i napięciem :) Ciesz się, że przypadkiem Ci się udało - inny mógłby to przypłacić życiem, bądź kalectwem. Nie ma nic gorszego niż ślepa wiara w takie dezodoranty. W identycznym wypadku "Zapalił mu sie silnik od urwanego wężyka paliwowego" najpierw wszystkich z wozu, później próby gaszenia (osoba doświadczona) kilkoma 'dezo' (o dziwo inni kierowcy podążyli z pomocą) - efekty raczej takiej sobie. Skuteczna była - owszem, gaśnica w formie agregatu z przejeżdżającej ciężarówki. Koszt gaśnicy <50zł Nie warto. Samochodów się nie ratuje w takich sytuacjach. W zakresie sensu posiadania tego wynalazku wyjątkowo się zgadzam z FoxŁódź. 19 |
Data: Pa?dziernik 09 2008 10:12:37 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Kuba (aka cita) | Artur Maślag wrote: Kuba (aka cita) pisze: Kupie nową raz na dwa lata. W czym problem?
ee tam. Jest cala masa sytuacji, gdzie mozna smiało uratować auto miast patrzeć, jak rozpoczyna sie pożar.
Jaka slepa wiara? Jak w domu zapali Ci sie ręcznik, ktory leży koło kuchenki gazwej to będziesz uciekał, czy wrzucisz go do zlewu i zalejesz wodą. Trzeba ocenić sytuacje i tyle.
Jasne, należy uciekać gdzie pieprz rośnie i olać wszytsko, mimo, ze widzisz płomyczek na o wysokości kilku centymetrów bo coś sie zaczyna palić... Weź posłuchaj siebie. ps. z drugiej strony - chcesz to uciekaj... Twoje auto. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 20 |
Data: Pa?dziernik 10 2008 19:57:07 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Artur Maślag | Kuba (aka cita) pisze: Kupie nową raz na dwa lata. W czym problem? Napisałem już wcześniej - szacuje się, że do 30% jest niesprawnych jako nowe. Nadal nie widzisz problemu? No cóż - Tobie być może się udało. Czysty przypadek. Życie Przepraszam bardzo - kto ma ocenić taką sytuację? Kto posiada stosowne umiejętności, by prowadzić akcję gaśniczą? Dostajesz potencjalnie niesprawną gaśnicę i już umiesz? Jaka slepa wiara? Czytaj wyżej - w skuteczność tego bałaganu i we własne umiejętności. Jak w domu zapali Ci sie ręcznik, ktory leży koło kuchenki gazwej to będziesz uciekał, czy wrzucisz go do zlewu i zalejesz wodą. To zależy od sytuacji. Trzeba ocenić sytuacje i tyle. By ocenić racjonalnie to trzeba mieć odpowiedni poziom świadomości i umiejętności, oraz reagować poprawnie pod wpływem stresu. Tak się składa, że niewielki odsetek ludzi to potrafi. Jasne, należy uciekać gdzie pieprz rośnie i olać wszytsko, mimo, ze widzisz płomyczek na o wysokości kilku centymetrów bo coś sie zaczyna palić... Najpierw ratuje się ludzi, dopiero później mienie. Jeżeli masz tego świadomość, to raczej nie podejmiesz akcji bez stosownego zabezpieczenia. Fox już napisał do czego te kilogramówki się nadają. Weź posłuchaj siebie. Mogę się najwyżej uśmiechnąć na okoliczność sugestii wyciekającej z powyższych słów :) ps. z drugiej strony - chcesz to uciekaj... Twoje auto. Komentarz widzę na podobnym poziomie percepcji jak i wcześniejsza argumentacja. Chcesz to wierz sobie we własne wyobrażenie w tej materii, ja jednak pozostanę przy swoim. Tym bardziej, że jak wcześniej napisałem, w takich sytuacjach nie chodzi o samochód - niezależnie od tego, czy jest on mój, czy też jest to autobus komunikacji miejskiej, nie chodzi również o ucieczkę, tylko o stosowną hierarchię wartości. 21 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 18:03:25 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: FoxŁódź_nspam |
ok .. mozna zapytać co jest potrzebne .. ale Twoje pytanie jest już troche no to spróbuj sobie na to sam odpowiedzieć - po co? cóż możesz ugasić tym miniczymś, co niektórzy nazywają gaśnicą samochodową? może pożar instalacji elektrycznej, a moze oparów paliwa? a może tapicerki?? ten debil który wymyślił obowiązek wożenia gaśnicy (i to jeszcze w łatwo dostępnym miejscu) jest chory na głowę bardziej niż niejeden ekspert w ministerstwie finansów... oczywiście - masz obowiązek ratowania życia i zdrowia - ale apteczka w aucie? po co, nie masz obowiazku gaszenia czegokolwiek - ale za to gaśnicę targaj ze sobą! a moze w ogole pustą, zeby była lżejsza? od dawna taką właśnie wożę.. do wybicia szyby się nadaje, ewentualnie zeby pod coś podlożyć... Fox 22 |
Data: Pa?dziernik 09 2008 19:15:53 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: castrol | Kuba (aka cita) pisze: ok .. mozna zapytać co jest potrzebne .. ale Twoje pytanie jest już troche poniżej poziomu. Jak sobie wyobrażasz wozić nieważną gaśnice? Twoja odpowiedz jest chyba ponizej poziomu. Pytanie bylo o aspekty prawne. W Polsce nie ma obowiazku wozenia "waznej" gasnicy. -- Pozdrawiam Jacek Kustra 23 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 12:15:08 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Jan Strybyszewski | mz pisze:
Policja nie ma uprawnien do oceny waznosci gasnicy -- Portal edukacyjny o inwestowaniu - http://www.inwestowanie.org.pl/ 24 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 10:35:58 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Mikolaj Rydzewski | Boombastic wrote: W samochodzie osobowym używanym do użytku prywatnego obowiązkowy jest trójkąt i gasnica. Co nie zmienia faktu, ze sa sytuacje kiedy kamizelka badz apteczka moga byc potrzebne. 25 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 01:37:25 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: arek.pp | On 8 Paź, 10:30, "Boombastic" wrote: A prawo jazdy masz? Zyczę ci, żebyś słyszał odpowiedzi: "a Ustawę xxx/xxx znasz?, a Monitor Rządowy Nr ... czytałes? " w kazdym urzędzie państwowm przy okazji załatwiania najdrobniejszych spraw. Moj post tak samo zasmiecił ten watek, jak i twój..... a człowiek tylko grzecznie zapytał. 26 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 11:53:27 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Boombastic |
A prawo jazdy masz? Zyczę ci, żebyś słyszał odpowiedzi: "a Ustawę xxx/xxx znasz?, a Monitor Rządowy Nr ... czytałes? " w kazdym urzędzie państwowm przy okazji załatwiania najdrobniejszych spraw. Moj post tak samo zasmiecił ten watek, jak i twój..... a człowiek tylko grzecznie zapytał. To jest grupa motoryzacyjna i zakłada się, ze piszący o takich problemach ma prawo jazdy. A jak ma prawo jazdy to jego psim obowiązkiem jest znać ustawę. I to twój post śmieci, bo ja podałem odpowiedź na pytanie. 27 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 03:09:46 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: WS | On 8 Paź, 11:53, "Boombastic" wrote: To jest grupa motoryzacyjna i zakłada się, ze piszący o takich problemach ma w kwestii formalnej... nie ma obowiazku znac, ma tylko obowiazek nie lamac przepisow ww ustawy (zreszta jak i kazdej innej, i to niezaleznie, czy ma PJ)... podchodzac jak Ty do tematu to np. zadne pytanie na gr. soc.prawo nie ma prawa sie pojawic ;) WS PS. moze PJ ma od ~20lat, nie jezdzil do tej pory i chce sie doszkolic? ;) 28 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 12:17:45 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Sappheiros | PS. moze PJ ma od ~20lat, nie jezdzil do tej pory i chce sie Jesli chodzi o autora tego "bujnego" watku, to mam prawo jazdy od kilku lat, bardzo mocno ekspolatowane zreszta, a dyskusja jest przedluzeniem porannej sprzeczki w biurze :) Poprostu - chcialem zebrac argumenty :D -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 29 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 10:42:54 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Arek Margraf |
A prawo jazdy masz? A co do tego ma prawo jazdy ? Wiele osób na tej grupie zdawało w czasach gdy takie coś jak kamizelka w ogóle nie istniała, a gasnice to mieli w przedsiębiorstwie państwowym w zakładowej straży pozarnej. przepisy w KRD od czas do czasu zmieniają i chwała tym który uzupełniają wiedzię pytając np. na grupie!!! A. P.S. Chyba że kolega z lobby instruktorów a odpowiedzi na grupie odbierają ten dodatkowy zarobek "doszkalania się" 30 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 10:50:14 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: bans | Arek Margraf pisze: przepisy w KRD od czas do czasu zmieniają i chwała tym który uzupełniają wiedzię pytając np. na grupie!!! Bzdura. W sieci każdy może ci sprzedać każdą głupotę. I tak trzeba to zweryfikować. A ta grupa jest akurat wyjątkowo mało wiarygodna jeśli chodzi o przepisy. -- bans 31 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 10:56:12 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Cyprian Prochot |
zweryfikować. A ta grupa jest akurat wyjątkowo mało wiarygodna jeśli dopoki nie zaczales pisac to byla wiarygodna :) -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Xsara 2.0 HDI / Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 32 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 11:48:36 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: neelix |
Arek Margraf pisze: Ta grupa jest wiarygodna co do przepisów. To przepisy są ogólnie do doopy jak rezszta polskiego prawa. neelix 33 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 11:56:47 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Boombastic |
Posiadanie prawa jazdy powinno oznaczać znajomość przepisów prawa. Chyba proste, nie? Wiele osób na tej grupie zdawało w czasach gdy takie coś jak kamizelka w ogóle nie istniała, a gasnice to mieli w przedsiębiorstwie państwowym w zakładowej straży pozarnej. Acha, i to ich zwalnia z obowiązku stosowania się do obecnych przepisów, co? przepisy w KRD od czas do czasu zmieniają i chwała tym który uzupełniają wiedzię pytając np. na grupie!!! Kolega jest z lobby potrafiących czytać. 34 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 13:27:05 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Arek Margraf |
A co do tego ma prawo jazdy ? TAK i dlatego po zmianie przepisów, a przed pierwszą jazdą trzeba wiedze uzupełnić. Rozumiem ze ty na codzień lubujesz się lekturą Dzienika Ustaw. Nie chcę się jednak na ten temat wypowiadać bo nie jestem psychiatrą.
Oczywiscie ze nie (niczego takiego nie napisałem) - patrz jak wyżej. A. 35 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 13:41:17 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Boombastic | Posiadanie prawa jazdy powinno oznaczać znajomość przepisów prawa. Chyba proste, nie? Akurat trafiłeś, bo na co dzień mam do czynienia z lekturą dzienników ustaw i jakoś mnie nie odstręcza słowo pisane. 36 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 18:12:18 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: FoxŁódź_nspam |
Akurat trafiłeś, bo na co dzień mam do czynienia z lekturą dzienników coby nie pisać, Boombastic, choć częściowo się z Tobą zgadzam, to jednak: 1. pytanie było zgodne z tematyką grupy 2. lepiej niewiedzieć i zapytać, niż niewiedzieć i olać (z regóły) 3. nie każdy potrafi czytać ustawy i rozporządzenia. Przypomnij sobie kiedy pierwszy raz to robiłeś - takie było proste od razu?? pozdr Fox 37 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 18:44:43 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Boombastic |
Ale przeciez dostał ode mnie odpowiedź. A zjeb to dostał swoją drogą, bo kto rozsądny poszukuje odpowiedzi na pytania prawne w usenecie? Owszem, możesz dostac odpowiedź odsyłającą do aktu prawnego, który sobie wyszukasz sam w sejmie. A i tak pojawiły się odpowiedzi, że masz nosic kamizelkę. 38 |
Data: Pa?dziernik 09 2008 16:43:40 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: FoxŁódź_nspam |
Ale przeciez dostał ode mnie odpowiedź. A zjeb to dostał swoją drogą, bo woesz, znamy się kurna od wielu lat, ale mam wrażenie że miałeś kiepski dzień ;) dostac odpowiedź odsyłającą do aktu prawnego, który sobie wyszukasz sam w :) ale czy to oznacza głupotę pytającego czy raczej tych którzy odpowiadali?? :) pozdr Fox 39 |
Data: Pa?dziernik 09 2008 20:12:28 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Boombastic |
Zły dzień to mam za każdym razem gdy jestem uczestnikiem ruchu drogowego. Gdy o takie rzeczy pyta sie kursant - nie ma problemu, poszukam przepisu by go nauczyć. Ale jeśli pyta się osoba mająca prawo jazdy to to jest tragedia, bo po prostu nie zna przepisów. Teraz przyznał się do nieznajomości akurat tego, a może nie zna wielu innych i stanowi dla mnie i dla innych uczestnikow ruchu realne zagrożenie. Nie dziwię sie Płaszczycowi, ze zamontował rejestrator, bo polscy kierowcy jeżdżą jak chcą i widzę, że zamiast lepiej to jest coraz gorzej. Kompletne olewanie przepisów. Nawet ostatnio auto policji mnie ominęło jak przepuszczałem pieszych na pasach, a to kosztuje 10 punktów. Daleko nie muszę szukac, bo idąc po samochód do garażu przechodzę przez duże skrzyżowanie. Teraz jest częsciowo w przebudowie i zamknięty jest pas do skretu w lewo. Zamknięty to znaczy, ze ustawiono zakaz skrętu w lewo. Ale oczywiście na każdej zmianie świateł stado baranów zawraca na tym skrzyżowaniu i jedna baranica uszkodziła prawidłowo jadący samochód. A wszystko się dzieje dokładnie na wprost kamery monitoringu. Wystarczy postawić dwóch krawężników 100 m od skrzyzowania i skutecznie przypomnieć co oznaczają znaki. Jak już wyjade autem to jadę osiedlową uliczką jednokierunkową. I oczywiście co jakiś czas trafi się baran skracający sobie drogę jadąc pod prąd, bo dwa duże znaki zakaz wjazdu to za mało. I tak dalej, i tak dalej. Widocznie system edukacji i egazimowania kierowców jest kompletnie do dupy skoro ludzie nie wiedzą jak się zachować na drodze. 40 |
Data: Pa?dziernik 09 2008 12:51:40 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: WS | On 9 Paź, 20:12, "Boombastic" wrote: Ale jeśli pyta się osoba mająca prawo jazdy to to jest tragedia, bo polscy kierowcy Widocznie system edukacji i egazimowania kierowców jest kompletnie hmm... stawiam, ze w wiekszosci przypadkow nie wynika to z braku znajomosci przepisow, ale z calkiem swiadomego ich olewania... i to oloewanie dotyczy nie tylko przepisow zwiazanych z ruchem... ale wszelkich dziedzin zycia... zreszta nie postawilbym nawet 1 Eu na to , ze na tej grupie jest kierowca(jezdzacy, nie tylko posiadajacy PJ), ktory nigdy swiadmie nie zlamal zadnego przepisu ;) a co do znajomosci przepisow, to "z grubsza" zna wiekszosc, w szczegolach zapewne nikt ;) , w tej kewstii rowniez bym sie nie zakladal jw. niestety osiagnelismy taki stan, ze nawet prawnicy bez komputerow (Lexa... ?) nie sa w stanie zorientowac sie w obowiazujacych przepisach chocby taki ruch drogowy, kierowcow obowiazuje m.in. 1. PoRD 2. ROZPORZĄDZENIE MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI w sprawie znaków i sygnałów drogowych. 3. ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia 4. "Konwencja o ruchu drogowym sporządzona w Wiedniu" http://tinyurl.com/konwWied jak wiadomo konwencja wiedenska jest w kilku miejscach sprzeczna z PoRD - co wtedy obowiazuje? z tego co wyczytale w necie nasze sady stosuja PoRD, a jak ma sie to do np. do Art 92 punkt 2 konstytucji "Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową." tezraz powiedzmy ktos chce sparwdzic prosta rzecz... np, czy moze wymienic zarowki H4 na palniki ksenonowe w swoim samochodzie... po przeGOOGLowaniu okazuje sie, ze nalezy zapoznac sie z: (to juz skopiowalem z http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=15742 i za zgodnosc z prawda nie odpowiadam...) 5. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 24 października 2005 (Dz. U. Nr 238 z dnia 6 grudnia 2005 r. poz. 2010) - w sprawie homologacji typów pojazdów samochodowych i ich przyczep, 6. rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie homologacji 7. regulamin 99 EKG ONZ teraz tylko pozostaje znalezc te wszystkie ustawy w AKTUALNEJ WERSJI co oczywiscie nie jest proste zazwyczaj pojawia sie (za www.abc.com.pl) "Uwaga: Widoczny niżej tekst jest nieaktualny. Od czasu jego opublikowania pojawił się inny akt prawny (lub kilka aktów), zmieniający w jakimś zakresie widoczny tu tekst lub uchylający ten akt. Nasz serwis internetowy nie zawiera tekstów ujednoliconych." nie wiem jak pozyzsze akty prawne, ale np. przepisy budowlane odwoluja sie no norm branzowych, ktore to juz sa zupelnie niedostepne (bezplatnie) - choc ostatnio cos sie zmienia w tej kwestii (dla osob prywatnych), ale np. zamieszczenie ich w necie (czyli obowiazujacego prawa!!) jest nielegalne - lamie prawa autorskie... osobna kwestia jest egzekucja prawa - praktycznie nie dziala... np. zeby pozostac w temacie grupy swiatla rowerowe... wiadomo jak z tym jest, a zamiast myslec jak to zmienic wymysla sie jakies durnoty typu obowiazkowe kaski/kamizelki... papier przyjmie wszystko... a jedynym efektem bedzie coraz wieksze lekcewazenie (i tak juz co nieco bezsensownego) prawa... WS 41 |
Data: Pa?dziernik 12 2008 11:44:16 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: neelix |
Ale jeśli pyta się osoba mająca prawo jazdy to to jest tragedia, bo polscy kierowcy Widocznie system edukacji i egazimowania kierowców jest kompletnie hmm... stawiam, ze w wiekszosci przypadkow nie wynika to z braku znajomosci przepisow, ale z calkiem swiadomego ich olewania... i to oloewanie dotyczy nie tylko przepisow zwiazanych z ruchem... ale wszelkich dziedzin zycia... Olewanie olewaniem, ale znajomość jest bardzo kiepska. Ogólnopolski test na PJ kilka lat temu potwierdził, że polski kierowca w dziedzinie przepisów jest niedzielny. Zresztą widać na drogach. neelix 42 |
Data: Pa?dziernik 10 2008 10:54:06 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: FoxŁódź_nspam |
go nauczyć. Ale jeśli pyta się osoba mająca prawo jazdy to to jest i mozesz z ręką na sercu powiedzieć ze znasz _wszystkie_ przepisy dot. ruchu drogowego??? Nie dziwię sie Płaszczycowi, ze zamontował rejestrator, bo polscy kierowcy a ja od paru tygodni uważam że jest coraz lepiej, i na dodatek całkiem nieźle! mowię o traktowaniu motocyklistów :) napisałem nawet dwa razy na grupę, ale jakoś tym razem bez odzewu ;) i dobrze, bo znowu by się zrobił flame ;) ale cieszy mnie to bardzo! olewanie przepisów. Nawet ostatnio auto policji mnie ominęło jak też o tym pisałem... o olewaniu przepisów przez policajntów... Widocznie system edukacji i egazimowania kierowców jest kompletnie do dupy uważasz że akurat te przytoczone przez Ciebie przykłdy wynikają z braku wiedzy??? :) a czy Ty zawsze przestrzegasz wszystkich przepisów? :) mnie się jeździ (przynajmniej na motorze, bo przez ostanie kilka miesięcy słownie dwa razy jechalem autem - a jeżdżę codziennie) coraz lepiej, a już teraz całkiem calkiem dobrze! Wczoraj tylko mialem sytuację kiedy gość widząc mnie w lusterku zaczął zmieniać pas kiedy do niego dojeżdżałem (było to w koru, więc prędkości minimalne) widział mnie, robił to ostrożnie jakby chcial pokazać "i tak zmienię". Poczekałem aż zmieni, i zapytałem czy mnie nie widział, a on na to że przecież ja musialem widzieć jego kierunkowskaz, i w ogóle gdzie ja się pcham miedzy samochodami i co mi się niepodoba! To wg mnie jest ewidentny przykład braku znajomości przepisów, podobnie jak zachowania ludzi na rondach... ale przejazd obok ustępującemu przed przejściem dla pieszych, zawracanie przy zakazie skrętu w lewo, przejazd przez skrzyżowanie z niewłaściwego pasa z brakiem wiedzy o przepisach chyba mają niewiele wspólnego;) pozdr Fox 43 |
Data: Pa?dziernik 09 2008 07:45:44 | Temat: Re: Apteczka, trójkÂąt itd - co NAPRAWDĂ jest wymagane | Autor: Artur M. Piwko | In the darkest hour on Wed, 8 Oct 2008 10:42:54 +0200, A prawo jazdy masz? Hmm.. Czyżbym tylko ja od czasu do czasu czytał m.in. PoRD? -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:236B ] [ 09:45:13 user up 11855 days, 21:40, 1 user, load average: 0.69, 0.81, 0.99 ] Men want the same things from a relationship as women... only MORE SEX! 44 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 11:02:01 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Sappheiros | A prawo jazdy masz? Ot, rozpoczela sie merytoryczna dyskusja, tudziez otrzymalem rzeczowa odpowiedz... "Kulurka" powialo. Co prawda wydawalo mi sie, ze pytanie sformulowalem jasno, ale dla specjalnie dla Ciebie przeloze z polskiego: otoz, w Dzienniku Ustaw nr 32, poz. 26 paragraf, mozna znalezc informacje o koniecznosci posiadania gasnicy umieszczonej w miejscu latwo dostepnym w razie potrzeby jej uzycia, ale jak to wyglada w praktyce - jak interpretowane jest to "ladtwo dostepne miejsce"? Dalej - nie znalazlem przepisu jasno okreslajacego legalizacje gasnicy (w tej ustawie tego nie ma), a co z apteczka? A kamizelka? Pozdrawiam -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 45 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 11:15:03 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: JKK |
Dalej - nie znalazlem przepisu jasno okreslajacego legalizacje gasnicy (w tejNa gaśnicy i apteczce (przynajmniej mojej ;-) pisze do kiedy ważne. Empirycznie stwierdzone, ze na gaśnicach dostępnych w danym momencie, czas ten może być różny :-) Ostatnio najdłuższy jaki udawało mi się znaleźć to 1 1/2 roku. A na kamizelce dla świętego spokoju szukaj jakiegoś TUV'u, homologacji danego kraju (E8 np.) itp. Pzdr JKK 46 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 11:46:14 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: neelix |
A prawo jazdy masz? Poz. 262. Skoro znalazłeś rozporządenie to masz napisane co jest wymagane. Nie wierć dziury w brzuchu. Nie ma żadnej legalizacji tylko zdrowy rozsądek(co kilka lat wymiana na nową), a apteczka jest wymagana tylko przy przewozie osób i w "nauce jazdy". Gaśnicę, jak masz wątpliwości, zamontuj w kabinie. U mnie leży w bagażniku. neelix 47 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 19:54:52 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Wiesiaczek |
Czy ktos wie jaka jest faktyczna podstawa prawna? Ewentualnie najczestsza Ty jakiś niepełnosprawny jesteś? Gość pyta o podstawę prawną, a Ty się wpieprzasz ze swoimi "mądrościami". Jak nie wiesz, to siedź cicho, bo też jestem tym zainteresowany, a muszę czytać Twoje wypociny. -- Pozdrawiam (dziś z Niechcic/Napoleonowa) - Wiesiaczek "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" 48 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 21:03:08 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Boombastic | Ty jakiś niepełnosprawny jesteś? No to nie czytaj. Jaki masz problem? Jak jesteś tak ograniczony że nie możesz wygrzebac sobie w internecie rozporządzenia to może również jesteś zbyt ograniczony by prowadzić pojazdy mechaniczne. 49 |
Data: Pa?dziernik 09 2008 08:22:24 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Wiesiaczek |
Ty jakiś niepełnosprawny jesteś? No to nie będę czytał, nie mam żadnego problemu - PLONK ! 50 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 11:38:08 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Skiraz | Sappheiros pisze: Witam,Musisz mieć trójkąt i gaśnicę. Z tego co gdzieś wyczytałem, w momencie jak wykoujesz prace na drodze (typu zmiana koła) to masz mieć założoną kamizelkę. Ale jak nie zakładasz złapania kapcia to w samochodzie jej nie musisz miec, aczkolwiek namacalnego potwierdzenia nie mam. Może ktoś z grupowiczów potrafi się wypowiedzieć jeszcze w tej materii? pozdrawiam Skiraz 51 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 11:52:06 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: neelix |
Sappheiros pisze: To sa ploty. W PoRD nie ma kamizelki, chociaż używanie jej podnosi nasze bezpieczeństwo tak jak dobrze ustawiony trójkąt na drodze, który ma nie tylko stać, ale odpowiednio wysunięty być naszą tarcza ochronną . neelix 52 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 12:09:00 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Sappheiros | To sa ploty. W PoRD nie ma kamizelki, chociaż używanie jej podnosi nasze No i prosze - sam sobie doszukalem - art. 41 "Prawa o ruchu dorogowym": "Osoba wykonująca roboty lub inne czynności na drodze jest obowiązana używać w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu elementów odblaskowych odpowiadających właściwym warunkom technicznym" Zatem nie musisz miec kamizelki, ale jesli chcesz np. wymienic kolo stojac na poboczu to... mozesz za to dostac mandat. Zatem moze nie rezerwujmy sobie prawa do tak latwego osadzania czy to sa akurat "ploty", czy nie. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 53 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 12:45:15 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Boombastic | No i prosze - sam sobie doszukalem - art. 41 "Prawa o ruchu dorogowym": A to koło zmieniasz drodze czy w samochodzie? Ten przepis dotyczy pracowników budowlanych, a nie osoby zmieniającej koło. Jeśli chcesz to interpretować tak szeroko, to człowiek idący po drodze rónież wykonuje "inne czynności na drodze" i musi mieć kamizelkę. 54 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 13:05:25 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Michal Jankowski | "Boombastic" writes: to interpretować tak szeroko, to człowiek idący po drodze rónież Dobrze by bylo. MJ 55 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 13:19:06 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: JKK |
"Boombastic" writes: Co poniektórzy rowerzyści niechętni oświetleniu już się do tego stosują. Pzdr JKK 56 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 13:33:09 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Boombastic |
"Boombastic" writes: Co w tym byłoby dobrego? Chcesz iść do sklepu w gustownej kamizelce? 57 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 13:52:22 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Michal Jankowski | "Boombastic" writes: to interpretować tak szeroko, to człowiek idący po drodze rónież No kamizelke to nie, ale przepis nie mowi o kamizelce, tylko o elementach odblaskowych. Wiec gdyby taki "element" mieli wszyscy piesi, to dobrze by bylo. MJ 58 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 14:34:32 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Jan Strybyszewski | Michal Jankowski pisze: "Boombastic" writes: Dla mnie skandalem jest iz nie pomyslano by tornistry mialy obowiazkowe odblaski ile to kosztuje 20groszy ? A juz jak gmina wiejska kupuje na wyprawke to za brak odblasku to wojta powinni wieszac
-- Portal edukacyjny o inwestowaniu - http://www.inwestowanie.org.pl/ 59 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 15:48:20 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: neelix |
"Boombastic" writes: Niektórzy piesi muszą mieć. Dobrze by było gdyby wszyscy jednośladowcy mieli kartę rowerową/motorowerową. neelix 60 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 18:12:01 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: kamil | On Oct 8, 12:33 pm, "Boombastic" > Dobrze by bylo. Gdybym do tego sklepu chadzal nieoswietlona droga bez chodnika, dlaczego by nie? To takie meskie przeciez, ja tego glupiego kasku na rower nie zaloze bo obciachowo wyglada. Czy bardziej obciachowo od blizn, trudno powiedziec, ale przeciez Jasnie Rowerzysci kamizelki nie wloza, no bo jak to. Do rowera pasuja ubrania w kolorze zlewajacym sie z otoczeniem, bron boze dac sie kierowcy zauwazyc z odleglosci kilkuset metrow wracajac na skladaku z remizy. Pozdrawiam Kamil 61 |
Data: Pa?dziernik 09 2008 09:24:02 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Boombastic |
> Dobrze by bylo. Gdybym do tego sklepu chadzal nieoswietlona droga bez chodnika, dlaczego by nie? A gdzie w ustawie masz napisane czy oświetlona czy nie? 62 |
Data: Pa?dziernik 09 2008 03:19:09 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: kamil | On Oct 9, 8:24 am, "Boombastic" > Co w tym byłoby dobrego? Chcesz iść do sklepu w gustownej kamizelce? Ustawy nie czytalem, ale mam na tyle instynktu samozachowawczego, zeby nie pytac o czy to wymagane, tylko po prostu wozic kamizelke w bagazniku. Kosztuje ze 20zl i zajmuje miejsca tyle, co paczka husteczek. Pozdrawiam Kamil 63 |
Data: Pa?dziernik 09 2008 12:08:19 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: Axel | "kamil" wrote in message To takie meskie przeciez, ja tego glupiego kasku na rower nie zaloze Rowerem jezdze w kasku. Czy bardziej obciachowo od blizn, trudno Mam oczojebny zolty rower (z nalepkami pms ;-), zwykle w lecie jezdze w jaskrawej, albo bialej koszulce i regularnie mnie nie widza, zwlaszcza na jednym skrzyzowaniu, gdzie mam pierwszenstwo - a w zasadzie mialem, bo wlasnie je szczesliwie przebudowuja na rondo (Drawska/Szczesliwicka w DC). -- Axel 64 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 12:49:10 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: neelix |
To sa ploty. W PoRD nie ma kamizelki, chociaż używanie jej podnosi nasze Nadal nie widzę kamizelki i wcale nie jest pewne co ustawodawca miał na myśli. Musiałbyś zapytać go czy miał na myśli kierowców czy drogowców. Ja optuję za drogowcami. Gdyby obowiązek dotyczył kierowców to kamizelka prawdopodobnie była by obowiązkowym wyposażeniem pojazdu i byłby zapis jak w przypadku chorągiewki na lince holowniczej i podczas przewozu wystających ładunków. PoRD to jak zwykle bubel prawny. neelix 65 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 15:10:10 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: BrunoJ | neelix napisał(a): > Z tego co gdzieś wyczytałem, w momencie jak wykoujesz prace na drodzeJakos tak to zostalo napisane w jednym zdaniu ze chyba trzeba to jednak sprostowac. Trojkat ustawiony na drodze, odpowiednio wysuniety jest w PoRD. Nie ma tam nic o kamizelce. Co do kamizelki dla pieszych to jestem za, chocby mieli chodzic w gustownej takiej do sklepu. Szczegolnie gdy chodza do nocnego po drodze krajowej... pozdrawiam Bruno -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 66 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 08:15:30 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: ardz | On Oct 8, 5:10 pm, " BrunoJ" wrote: neelix napisał(a): Jedno co dziwi, ze piesi sami o siebie nie dbaja. Wiem, ze nie musze miec kamizelki, ale wiem jak sie zmienia kolo w nocy, wiec woze ta kamizelke. Siku na przepisy, tu chodzi o moja rzyc! :) 67 |
Data: Pa?dziernik 08 2008 12:52:46 | Temat: Re: Apteczka, trójkąt itd - co NAPRAWDĘ jest wymagane | Autor: kicior | Dz.U. 2003 nr 32 poz. 262 - Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z |