Witajcie.
Jechałem sobie dzisiaj moją Astrą II 1,7 YDT i nagle autko ... zgasło. Po
odczekaniu chwili odpaliło, przejechałem z 10 km po czym auto znowu zgasło i
już nie odpaliło. Nie było żadnych efektów typu trzask, stuk itd. Co się
mogło stać? Dodam, że w czasie jazdy przy ostrym dodawaniu gazu zdażało się,
że autko poszarpywało kilka razy ale jechało dalej.
Proszę o jakieś sugestie.

Pozdrawiam
Bzyk

Jechałem sobie dzisiaj moją Astrą II 1,7 YDT i nagle autko ... zgasło. Po odczekaniu chwili odpaliło, przejechałem z 10 km po czym auto znowu zgasło i już nie odpaliło. Nie było żadnych efektów typu trzask, stuk itd. Co się mogło stać? Dodam, że w czasie jazdy przy ostrym dodawaniu gazu zdażało się, że autko poszarpywało kilka razy ale jechało dalej.
Proszę o jakieś sugestie.

pewnie moduł sterujący pompy wtryskowej,
brat

Użytkownik "Bzyk"  napisał w wiadomości

Witajcie.
Jechałem sobie dzisiaj moją Astrą II 1,7 YDT i nagle autko ... zgasło. Po odczekaniu chwili odpaliło, przejechałem z 10 km po czym auto znowu zgasło i już nie odpaliło. Nie było żadnych efektów typu trzask, stuk itd. Co się mogło stać? Dodam, że w czasie jazdy przy ostrym dodawaniu gazu zdażało się, że autko poszarpywało kilka razy ale jechało dalej.
Proszę o jakieś sugestie.

Nieszczelność w układzie paliwowym - dostaje się powietrze. To tylko jedna z możliwych przyczyn. Zobacz czy nie ma bąbli powietrza w węzyku jak pompujesz gruszką

Nieszczelność w układzie paliwowym - dostaje się powietrze. To tylko jedna z możliwych przyczyn. Zobacz czy nie ma bąbli powietrza w węzyku jak pompujesz gruszką

tam nie ma gruszki,
brat

Użytkownik "Bzyk"  napisał w wiadomości

Witajcie.
Jechałem sobie dzisiaj moją Astrą II 1,7 YDT i nagle autko ... zgasło. Po
odczekaniu chwili odpaliło, przejechałem z 10 km po czym auto znowu zgasło

i

już nie odpaliło. Nie było żadnych efektów typu trzask, stuk itd. Co się
mogło stać? Dodam, że w czasie jazdy przy ostrym dodawaniu gazu zdażało

się,

że autko poszarpywało kilka razy ale jechało dalej.
Proszę o jakieś sugestie.

Pozdrawiam
Bzyk

Nie wiem czy masz tam katalizator. Jeśli tak to może on być problemem. Jest
zapchany. Jak ostygie to można chwilę pojeździć i znowu beret. Nie miałes
przypadkiem spadków mocy ostatnio?

Nie wiem czy masz tam katalizator. Jeśli tak to może on być problemem.
Jest
zapchany. Jak ostygie to można chwilę pojeździć i znowu beret. Nie miałes
przypadkiem spadków mocy ostatnio?

Spadków mocy nie było. Jedynie to jak już pisałem dwa, trzy szarpnięcia przy
nagłym dodaniu gazu np pod górkę. Dzwoniłem właśnie do mechanika i
zdiagnozował że pompa wtryskowa :(

Bzyk

Spadków mocy nie było. Jedynie to jak już pisałem dwa, trzy szarpnięcia przy
nagłym dodaniu gazu np pod górkę. Dzwoniłem właśnie do mechanika i zdiagnozował że pompa wtryskowa :(

w tych silnikach pompy nie padają tylko moduł nimi sterujący, tak jak pisałem, zmienić moduł i w drogę,
brat

Użytkownik "bratPit[pr]"  napisał:

> w tych silnikach pompy nie padają tylko moduł nimi sterujący, tak jak

pisałem, zmienić moduł i w drogę,

** a jak wygląda awaryjność pompy i modułu w silniku 2.0 DTL. Jakie są ewentualne koszta.
znasz jakieś zasoby gdzie mogę poczytać o temacie?


--
Zbig
Astra II '99 2.0 DTL

** a jak wygląda awaryjność pompy i modułu w silniku 2.0 DTL. Jakie są
ewentualne koszta.
znasz jakieś zasoby gdzie mogę poczytać o temacie?

ale potrzebujesz naprawić czy chcesz się dla sportu stresować?
bo jeżeli nie potrzebujesz naprawiać to po prostu lej paliwo na dobrych stacjach i ciesz się autem, jeżeli jednak chcesz się postresować to możesz czytać w archiwum grupy, również na kąciku technicznym astry na autokacik.pl [trzeba sie zarejestrować] - tam wielokrotnie był temat wałkowany, więc też w archiwum jest mnóstwo informacji,
a po krótce te pompy się zacierają co powoduje uwalenie elektroniki sterującej, koszty rzędu 2,5-3-3,5kzł regeneracja, nowa w ASO coś koło 8,5kzł, a częstość jest proporcjonalna do ilości przepalonego złego paliwa i ilości dzwonów samochodu,
brat

Użytkownik "bratPit[pr]"  napisał

ale potrzebujesz naprawić czy chcesz się dla sportu stresować?
bo jeżeli nie potrzebujesz naprawiać to po prostu lej paliwo na dobrych stacjach i ciesz się autem,

** Taki właśnie mam zamiar :)

jeżeli jednak chcesz się postresować to możesz

czytać w archiwum grupy, również na kąciku technicznym astry na autokacik.pl [trzeba sie zarejestrować] - tam wielokrotnie był temat wałkowany, więc też w archiwum jest mnóstwo informacji,
a po krótce te pompy się zacierają co powoduje uwalenie elektroniki sterującej, koszty rzędu 2,5-3-3,5kzł regeneracja, nowa w ASO coś koło 8,5kzł, a częstość jest proporcjonalna do ilości przepalonego złego paliwa i ilości dzwonów samochodu,

** ojoj to jednal wolę pojeździć niż czytać ;-)
Autko udało mi się kupić w naprawdę dobrym stanie i nie bite. Na razie zachowuję się idealnie wiec mam nadzieję, że tak będzie.

Dzięki.
Pozdro.

--
Zbig
Astra II '99 2.0 DTL

w tych silnikach pompy nie padają tylko moduł nimi sterujący, tak jak
pisałem, zmienić moduł i w drogę,
brat

Dokładnie tak było. Dzięki za wszelkie info i podpowiedzi. Wymianka modułu
30 minutek, koszt 500 zł, z gwarancją na rok czasu. Autko jeździ dobrze i
przestało szarpać przy dużych obciążeniach (gwałtownym dodawaniu gazu).

Pozdrawiam
Bzyk

w tych silnikach pompy nie padają tylko moduł nimi sterujący, tak jak
pisałem, zmienić moduł i w drogę,
brat

Dokładnie tak było. Dzięki za wszelkie info i podpowiedzi. Wymianka modułu 30 minutek, koszt 500 zł, z gwarancją na rok czasu. Autko jeździ dobrze i przestało szarpać przy dużych obciążeniach (gwałtownym dodawaniu gazu).

cieszę się że udało mi się coś trafnego podpowiedzieć,
brat