Grupy dyskusyjne   »   Astra - termostat i dylematy

Astra - termostat i dylematy



1 Data: Styczen 06 2008 00:18:53
Temat: Astra - termostat i dylematy
Autor: kN 

Witam,
chcialem uprzejmie Was spytac w kwestiach dotyczacych uszkodzonego
termostatu w Astrze 1.6 8V + LPG. Od jakiegos czasu zauwazylem, ze silnik
sie nie nagrzewa, latem na trasie wskazowka temperatury ledwo ruszala sie
poza niebieskie pole, podczas postojow (np. swiatla) czasami osiagla 90
stopni. Od tamtego czasu zauwazylem zwiekszone spalanie. Dylematy naszly
mnie zima, kiedy to wskazowka temperatury praktycznie wogole sie nie rusza i
dodatkowo nagdrzewanie wnetrza samochodu dziala w zasadzie sladowo. Panowie
w serwisie jako przyczyne tego stanu wskazali termostat.
Czy jazda z uszkodzonym termostatem ma jakis znaczacy wplyw na silnik (poza
tym zwiekszonym zuzyciem paliwa), jakies dziwne zachowanie, dziwna praca
silknika?
Czy wymiana termostatu ZAWSZE (okreslenie pana z serwisu) wiaze sie z
wymiana calego rozrzadu ("bo stary moze pozniej zle lezec i poza tym jak sie
rozkreca rozrzad to juz nowy sie oplaca zakladac" - slowa pana z serwsu).
Czy zalozenie nowego termostatu i starego rozrzadu moze miec jakies powazne
konsekwencje? O rozrzad pytam, poniewaz rozrzad z calym osprzetem mialem
wymieniany 3 lata temu i od tamtego czasu przejechalem ok. 20 tys km.
Pozdrawiam
kN



2 Data: Styczen 06 2008 01:08:51
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor: Ukaniu 


Użytkownik "kN"  napisał w wiadomości

Czy zalozenie nowego termostatu i starego rozrzadu moze miec jakies powazne konsekwencje? O rozrzad pytam, poniewaz rozrzad z calym osprzetem mialem wymieniany 3 lata temu i od tamtego czasu przejechalem ok. 20 tys km.

Matko jedyna niech mnie ktoś obudzi, czy teraz w nowych autach do wymiany termostatu potrzeba demontować rozrząd???
A co do wpływu na silnik - niegdogrzany znacznie szybciej się zużywa - więcej paliwa bardziej zmywa film olejowy z cylindrów, kondensuje się więcej szkodliwej kwaśnej pary na ściankach cylindra olej nie osiąga optymalnej temp. pracy i inne takie tam.

Pozdrawiam Łukasz

3 Data: Styczen 06 2008 12:14:09
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor: Yakhub 

W liście datowanym 6 stycznia 2008 (01:08:51) napisano:

Użytkownik "kN"  napisał w wiadomości

Czy zalozenie nowego termostatu i starego rozrzadu moze miec jakies
powazne konsekwencje? O rozrzad pytam, poniewaz rozrzad z calym osprzetem
mialem wymieniany 3 lata temu i od tamtego czasu przejechalem ok. 20 tys
km.

Matko jedyna niech mnie ktoś obudzi, czy teraz w nowych autach do wymiany
termostatu potrzeba demontować rozrząd???

Odkąd odkręcaliśmy ze znajomym koło, żeby wymienić żarówkę, to nic
mnie już nie zdziwi.

--
Pozdrawiam
 Yakhub
Nie pisz do mnie na ten adres.

4 Data: Styczen 06 2008 16:20:52
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor: Slv 



Matko jedyna niech mnie ktoś obudzi, czy teraz w nowych autach do wymiany
termostatu potrzeba demontować rozrząd???

Pozdrawiam Łukasz
To dość już leciwa konstrukcja Opla, i rzeczywiście dla wymontowania
termostatu trzeba zdemontować koła zębate rozrządu. Ale w niektórych nowych
wynalazkach rzeczywiście jest jeszcze śmieszniej...

Slv

5 Data: Styczen 06 2008 18:09:21
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor: J.F. 

On Sun, 6 Jan 2008 16:20:52 +0100,  Slv wrote:

Matko jedyna niech mnie ktoś obudzi, czy teraz w nowych autach do wymiany
termostatu potrzeba demontować rozrząd???

To dość już leciwa konstrukcja Opla, i rzeczywiście dla wymontowania
termostatu trzeba zdemontować koła zębate rozrządu. Ale w niektórych nowych
wynalazkach rzeczywiście jest jeszcze śmieszniej...

No wlasnie .. to chyba w leciwych konstrukcjach bardziej dbali o
dostep :-)

W dodatku opel ma pewnie pompe krecona paskiem rozrzadu, termostat
gdzies w poblizu. A jak silnik umieszczony poprzecznie to miejsca
zazwyczaj jest malo.

I byc moze nie jest to zadna wada - po prostu trzeba jechac do
fachowego mechanika ktory co 120kkm razem z rozrzadem wymieni pompe
wody i termostat. A potem mamy kolejne 120kkm bezproblemowej jazdy.

J.

6 Data: Styczen 06 2008 23:27:42
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Ukaniu* napisał:


Czy zalozenie nowego termostatu i starego rozrzadu moze miec jakies
powazne konsekwencje? O rozrzad pytam, poniewaz rozrzad z calym osprzetem
mialem wymieniany 3 lata temu i od tamtego czasu przejechalem ok. 20 tys
km.

Matko jedyna niech mnie ktoś obudzi, czy teraz w nowych autach do wymiany
termostatu potrzeba demontować rozrząd???

W astrach trzeba (przynajmniej w jedynce). Acz nowym autem bym ich nie
nazwał.

Krzysiek Kiełczewski

7 Data: Styczen 06 2008 02:14:29
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor: R. 

kN napisał(a):

Witam,
chcialem uprzejmie Was spytac w kwestiach dotyczacych uszkodzonego termostatu w Astrze 1.6 8V + LPG. Od jakiegos czasu zauwazylem, ze silnik sie nie nagrzewa, latem na trasie wskazowka temperatury ledwo ruszala sie poza niebieskie pole, podczas postojow (np. swiatla) czasami osiagla 90 stopni. Od tamtego czasu zauwazylem zwiekszone spalanie. Dylematy naszly mnie zima, kiedy to wskazowka temperatury praktycznie wogole sie nie rusza i dodatkowo nagdrzewanie wnetrza samochodu dziala w zasadzie sladowo. Panowie w serwisie jako przyczyne tego stanu wskazali termostat.
Czy jazda z uszkodzonym termostatem ma jakis znaczacy wplyw na silnik (poza tym zwiekszonym zuzyciem paliwa), jakies dziwne zachowanie, dziwna praca silknika?

Silnik nie nagrzewa sie nawet po dluzszej trasie? W moim poprzednim aucie (corsa) wskazowka nigdy nie dochodziła do połowy (nawet w lecie), zawsze mijała ledwo niebiekie pole (okolo 1/4 skalai) a w aucie zawsze powlaczeni ogrzewania bylo cieplo. Jesli w "kabinie" zimno to moze cos nie tak z nagrzewnica. A co do spalania to moze sonda, moze przplywomierz - to nie musi być wina termostatu a wskaznik moze zle wskazywac bo czujnik moze byc uszkodzony...


Czy wymiana termostatu ZAWSZE (okreslenie pana z serwisu) wiaze sie z wymiana calego rozrzadu ("bo stary moze pozniej zle lezec i poza tym jak sie rozkreca rozrzad to juz nowy sie oplaca zakladac" - slowa pana z serwsu).

Zmien lepiej serwis (chyba ze serwisant mowil o pompie wody a Ty cos poprzekręcałeś) bo cos oni pojecia za bardzo chyba nie maja...



Czy zalozenie nowego termostatu i starego rozrzadu moze miec jakies powazne konsekwencje? O rozrzad pytam, poniewaz rozrzad z calym osprzetem mialem wymieniany 3 lata temu i od tamtego czasu przejechalem ok. 20 tys km.

IMHO zadnych


--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek(na)rmazurek(krop)com FORUM S60>> http://tnij.com/N6600
|_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V PMS EDT >>> http://tnij.com/M323F
PMS+ PJ- S++ p M+ W- P+ P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T- W CB

8 Data: Styczen 06 2008 10:19:49
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor: Jakub Witkowski 

R. pisze:

silnik sie nie nagrzewa, latem na trasie wskazowka temperatury ledwo ruszala sie poza niebieskie pole, podczas postojow (np. swiatla) czasami osiagla 90 stopni. Od tamtego czasu zauwazylem zwiekszone spalanie. Dylematy naszly mnie zima, kiedy to wskazowka temperatury praktycznie wogole sie nie rusza i dodatkowo nagdrzewanie wnetrza samochodu dziala w zasadzie sladowo. Panowie w serwisie jako przyczyne tego stanu wskazali termostat.

Silnik nie nagrzewa sie nawet po dluzszej trasie? W moim poprzednim aucie (corsa) wskazowka nigdy nie dochodziła do połowy (nawet w lecie), zawsze mijała ledwo niebiekie pole (okolo 1/4 skalai) a w aucie zawsze powlaczeni ogrzewania bylo cieplo. Jesli w "kabinie" zimno to moze cos nie tak z nagrzewnica. A co do spalania to moze sonda, moze

Jeśli w kabinie stale zimno, i wskazówka temperatury się nie rusza,
to termostat na 99%. Jeśli dodatkowo macanie wykaże, że mimo niedogrzania
silnika chłodnica jest ciepła, to nie ma nad czym dalej deliberować.

Czy wymiana termostatu ZAWSZE (okreslenie pana z serwisu) wiaze sie z wymiana calego rozrzadu ("bo stary moze pozniej zle lezec i poza tym jak sie rozkreca rozrzad to juz nowy sie oplaca zakladac" - slowa pana z serwsu).

Gdyby była to prawda, byłbym zaszokowany...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

9 Data: Styczen 06 2008 02:15:59
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor: WS 

On 6 Sty, 02:14, "R."  wrote:

> Czy wymiana termostatu ZAWSZE (okreslenie pana z serwisu) wiaze sie z
> wymiana calego rozrzadu ("bo stary moze pozniej zle lezec i poza tym jak sie
> rozkreca rozrzad to juz nowy sie oplaca zakladac" - slowa pana z serwsu)..

Zmien lepiej serwis (chyba ze serwisant mowil o pompie wody a Ty cos
poprzekręcałeś) bo cos oni pojecia za bardzo chyba nie maja...

nie wiem jak jest w 1.6 , ale znajomy mial 1.4 i w tym silniku
faktycznie wymiana termostatu wymaga rozebrania rozrzadu - niektore
serwisy zalecaja zreszta wymiane termostatu przy okazji wymiany
rozrzadu (co 60tys), termostat kosztuje "grosze", zreszta pompy plynu
chlodzacego tez (bodajze co druga wymiane-co 120tys)
zazwyczaj cena samej uslugi (robocizna) przekracza cene czesci
(termostat, pasek, napinacz), wiec pewnie dlatego tak radza... jesli
juz sie rozbiera rozrzad, to warto wymienic i miec spokoj na nastepne
60tys, chyba, ze samochod przeznaczony w najblizszym czasie do
sprzedazy i i tak nabywca nie uwierzy, ze wymieniono wszystko... :)

O rozrzad pytam, poniewaz rozrzad z calym osprzetem mialem
wymieniany 3 lata temu i od tamtego czasu
przejechalem ok. 20 tys km.

w takiej sytuacji trudno powiedziec... ja bym raczej nie zmienial
(ewent. sam pasek jesli widac jakies nawet minimalne uszkodzenia-ale
to razcej malo prawdopodobne po 20tys...)


WS

PS. ja mam Astre F '97 16.16V i tu juz termostat jest w normalnym
miejscu ;) wymiana zajmuje ~15minut...

10 Data: Styczen 06 2008 14:07:14
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor: kN 


Silnik nie nagrzewa sie nawet po dluzszej trasie? W moim poprzednim
aucie (corsa) wskazowka nigdy nie dochodziła do połowy (nawet w lecie),
zawsze mijała ledwo niebiekie pole (okolo 1/4 skalai) a w aucie zawsze
powlaczeni ogrzewania bylo cieplo. Jesli w "kabinie" zimno to moze cos nie
tak z nagrzewnica. A co do spalania to moze sonda, moze przplywomierz - to
nie musi być wina termostatu a wskaznik moze zle wskazywac bo czujnik moze
byc uszkodzony...

Silnik nagrzewal sie, bo na postoju po trasie jak zagladalem do niego, to
czulem, ze jest cieply. Jednak nie nagrzewal sie na tyle, zeby wskazowka
temperatury podnosila sie. Dopiero gdy zaczalem wlaczac nagrzewanie kabiny,
to zauwazylem, ze drastycznie pogorszylo sie, chociaz musze powiedziec, ze
costam costam cieplawego dmucha do wnetrza. Nagrzewnica byla podejrzewana,
jednak panowie w serwisie sprawdzili rure tuz przy chlodnicy i orzekli, ze
to termostat. Jak to bylo sprawdzane, samochodem przejechalem z garazu do
serwisu moze 4 - 5 km przy temperaturze ok -6 st. Wiec podejrzewam, ze rura
musiala byc ciepla.

Czy wymiana termostatu ZAWSZE (okreslenie pana z serwisu) wiaze sie z
wymiana calego rozrzadu ("bo stary moze pozniej zle lezec i poza tym jak
sie rozkreca rozrzad to juz nowy sie oplaca zakladac" - slowa pana z
serwsu).

Zmien lepiej serwis (chyba ze serwisant mowil o pompie wody a Ty cos
poprzekręcałeś) bo cos oni pojecia za bardzo chyba nie maja...

O pompie wody tez mowili, ale pompa byla rowniez zmieniana razem z cala
reszta tak jak opisalem wczesniej tj. trzy lata temu, 20 tys km temu :).

Czy zalozenie nowego termostatu i starego rozrzadu moze miec jakies
powazne konsekwencje? O rozrzad pytam, poniewaz rozrzad z calym osprzetem
mialem wymieniany 3 lata temu i od tamtego czasu przejechalem ok. 20 tys
km.

IMHO zadnych

Pozdrawiam
kN

11 Data: Styczen 06 2008 11:05:04
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor:

Zgadza się. W tych silnikach żeby zmienić termostat trzeba ściągać rozrząd.
A jak już się ściągać rozrząd to starego paska chyba nie będziesz zakładał
bo to kamikadze. A przy okazji rolka i pompa wody i masz spokój co najmniej
na 60tys km.

m

12 Data: Styczen 06 2008 23:33:04
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor: Rafal... 

Użytkownik "m"  napisał w wiadomości

Zgadza się. W tych silnikach żeby zmienić termostat trzeba ściągać rozrząd. A jak już się ściągać rozrząd to starego paska chyba nie będziesz zakładał bo to kamikadze.

A bo? Szerzysz jakies herezje....

A przy okazji rolka i pompa wody i masz spokój co najmniej na 60tys km.

A najlepiej co tydzień nową wrzucić...

Instrukcja Opla zaleca pasek co 60 tysięcy lub 5 lat.

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

13 Data: Styczen 07 2008 00:38:36
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Rafal...,

Sunday, January 6, 2008, 11:33:04 PM, you wrote:

Zgadza się. W tych silnikach żeby zmienić termostat trzeba ściągać
rozrząd. A jak już się ściągać rozrząd to starego paska chyba nie
będziesz zakładał bo to kamikadze.
A bo?

Bo to bez sensu. Koszt paska jest znikomy.

Szerzysz jakies herezje....
A przy okazji rolka i pompa wody i masz spokój co najmniej na 60tys
km.
A najlepiej co tydzień nową wrzucić...
Instrukcja Opla zaleca pasek co 60 tysięcy lub 5 lat.

Jasne. Tylko nie zdziw się, jak Ci strzeli przy 55 kkm.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

14 Data: Styczen 07 2008 10:25:30
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor: J.F. 

On Mon, 7 Jan 2008 00:38:36 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Rafal...,
A bo?

Bo to bez sensu. Koszt paska jest znikomy.

Jasne. Tylko nie zdziw się, jak Ci strzeli przy 55 kkm.

Ale z drugiej strony .. dlaczego mialby sie uszkodzic ?

J.

15 Data: Styczen 06 2008 02:08:59
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor: Darek S-ki 

On 6 Sty, 00:18, "kN"  wrote:

Witam,
chcialem uprzejmie Was spytac w kwestiach dotyczacych uszkodzonego
termostatu w Astrze 1.6 8V + LPG.

czy mowa o Z16 SE ?
W tym silniku niestety dostęp do termostatu jest utrudniony i wymaga
zdjęcia paska rozrządu. W silnikach 16V sprawa jest bajecznie prosta .


Od jakiegos czasu zauwazylem, ze silnik
[...]
Czy jazda z uszkodzonym termostatem ma jakis znaczacy wplyw na silnik (poza
tym zwiekszonym zuzyciem paliwa), jakies dziwne zachowanie, dziwna praca
silknika?

silnik niedogrzany uzywa bogatszej mieszanki <ekologia i ekonomia> a
takze moze miec to wplyw na tworzenie nagarow
sprawa komfortu pasażerów jest oczywista ;)


Czy wymiana termostatu ZAWSZE (okreslenie pana z serwisu) wiaze sie z
wymiana calego rozrzadu ("bo stary moze pozniej zle lezec i poza tym jak sie
rozkreca rozrzad to juz nowy sie oplaca zakladac" - slowa pana z serwsu).
Czy zalozenie nowego termostatu i starego rozrzadu moze miec jakies powazne
konsekwencje? O rozrzad pytam, poniewaz rozrzad z calym osprzetem mialem
wymieniany 3 lata temu i od tamtego czasu przejechalem ok. 20 tys km.

Jeśli pasek nie wykazuje objawów starzenia ( peknięcia strzępienia
etc.) to w sumie mozna go zostawić - ale dla własnego spokoju
poświęciłbym te 40 czy 50 pln i założyłbym nowy pasek (nie cały
rozrząd)

--
Pozdrawiam
Darek S-ki

16 Data: Styczen 06 2008 12:37:22
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor: bratPit 

chcialem uprzejmie Was spytac w kwestiach dotyczacych uszkodzonego
termostatu w Astrze 1.6 8V + LPG. Od jakiegos czasu zauwazylem, ze silnik
sie nie nagrzewa, latem na trasie wskazowka temperatury ledwo ruszala sie
poza niebieskie pole, podczas postojow (np. swiatla) czasami osiagla 90


Czy wymiana termostatu ZAWSZE (okreslenie pana z serwisu) wiaze sie z
wymiana calego rozrzadu ("bo stary moze pozniej zle lezec i poza tym jak
sie
rozkreca rozrzad to juz nowy sie oplaca zakladac" - slowa pana z serwsu).
Czy zalozenie nowego termostatu i starego rozrzadu moze miec jakies
powazne
konsekwencje? O rozrzad pytam, poniewaz rozrzad z calym osprzetem mialem
wymieniany 3 lata temu i od tamtego czasu przejechalem ok. 20 tys km.

Witaj,
rozumiem że to jakiś silnik o oznaczeniu C16NZ, X16SZ lub X16SZR ? jeżeli
tak to trzeba dostać się pod rozrząd żeby wymienić termostat bo szkoda
silnika i paliwa jak jeździsz na niedogrzanym silniku,
jedź do serwisu na wymianę a facetowi powiedz żeby przestał pieprzyć, poza
tym rozrząd jest w tym aucie bezkolizyjny więc spokojna głowa,
a i jeszcze jedno, mimo wszystko warto wymienić co 4lata rozrząd mimo że nie
przejedziesz tych 60kkm,
pozdrawiam
brat

17 Data: Styczen 06 2008 14:10:22
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor: kN 


Witaj,
rozumiem że to jakiś silnik o oznaczeniu C16NZ, X16SZ lub X16SZR ?

to jest dokladnie X16SZR

jeżeli
tak to trzeba dostać się pod rozrząd żeby wymienić termostat bo szkoda
silnika i paliwa jak jeździsz na niedogrzanym silniku,
jedź do serwisu na wymianę a facetowi powiedz żeby przestał pieprzyć, poza
tym rozrząd jest w tym aucie bezkolizyjny więc spokojna głowa,
a i jeszcze jedno, mimo wszystko warto wymienić co 4lata rozrząd mimo że
nie

no teraz mam przejechane 20 tys km, ale za to 3 lata od wymiany, wiec z
jednej strony dla mojego swietego spokoju chyba wymienie i rozrzad, bo za
rok i tak bede musial go wymienic i za robote placic podwojnie.

Pozdrawiam
kN

18 Data: Styczen 06 2008 23:26:14
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *kN* napisał:

Czy jazda z uszkodzonym termostatem ma jakis znaczacy wplyw na silnik (poza
tym zwiekszonym zuzyciem paliwa), jakies dziwne zachowanie, dziwna praca
silknika?

Jak myślisz, czy gdyby nie był potrzebny to ktoś by go instalował?

Czy wymiana termostatu ZAWSZE (okreslenie pana z serwisu) wiaze sie z
wymiana calego rozrzadu ("bo stary moze pozniej zle lezec i poza tym jak sie
rozkreca rozrzad to juz nowy sie oplaca zakladac" - slowa pana z serwsu).

Nie.

Krzysiek Kiełczewski

19 Data: Styczen 07 2008 08:08:31
Temat: Re: Astra - termostat i dylematy
Autor:

I jeszcz jedno... Te silniki są bezkolizyjne. Jak strzeli to nic się nie
stanie ( w sensie nie uszkodzi glowicy, zaworów etc). Czyli w zasadzie
możesz wymienić przy okazji tylko pasek ... ;)

pozdr
m

termostatu w Astrze 1.6 8V + LPG. Od jakiegos czasu zauwazylem, ze silnik

Astra - termostat i dylematy



Grupy dyskusyjne