Witam
Od niedawna mam swoje cztery kolka  - Puga 406 Kombi 2.0 - i dopiero co
poznaje miasta od strony ulic i skrzuzowan a nie z okna autobusow :) A do
tego teraz majowka jest :) Szukam wiec dobrego atlasu samochodowego Polski z
dokladnymi planami większych miast.
Mozecie cos polecic? Co czego sami uzywacie i uwazacie ze jest OK?

pozdrawiam
MarioM
Pug 406 Kombi 2.0 (butelkowy)

On Mon, 30 Apr 2007 10:03:48 +0200,  MarioM wrote:

Od niedawna mam swoje cztery kolka  - Puga 406 Kombi 2.0 - i dopiero co
poznaje miasta od strony ulic i skrzuzowan a nie z okna autobusow :) A do
tego teraz majowka jest :) Szukam wiec dobrego atlasu samochodowego Polski z
dokladnymi planami większych miast.
Mozecie cos polecic? Co czego sami uzywacie i uwazacie ze jest OK?

Masz na mysli papier czy komputerek z GPS ?
Bo jak papier .. atlas Polski to dokladnych planow miast nie ma.

A atlas plus plany .. zaczyna sie zblizac do ceny komputerka..

J.

Masz na mysli papier czy komputerek z GPS ?
Bo jak papier .. atlas Polski to dokladnych planow miast nie ma.

Mialem na mysli papier.
A jakby rozpatrywac sam atlas Polski, to ktory warto brac?

A atlas plus plany .. zaczyna sie zblizac do ceny komputerka..

Chyba jakiegos najtanszego, ktory ma duzy rozrzut? :)
BTW: wczoraj w TVN Turbo w Gadzet byl test GPSow - szczerze mowiac sie
troche zniechecilem do nich.

pozdrawiam
MarioM

Użytkownik "MarioM"

Mialem na mysli papier.
A jakby rozpatrywac sam atlas Polski, to ktory warto brac?

Polecam atlas wydawnictwa Kompas
http://www.kompas.com.pl/oferta/atlas-250.html

Pozdrawiam
Mateusz Malinowski

"MarioM"  wrote in message

BTW: wczoraj w TVN Turbo w Gadzet byl test GPSow - szczerze mowiac sie
troche zniechecilem do nich.

troche zle - testowali tam obce systemy - w Polsce chyba najlepsza jest automapa - za granica tomtom - testowanie obcej nawigacji w Polsce troche jest nieporozumieniem gdy dla nich dalej po Warszawie beigaja misie polarne...

IMO na Polske automapa, moze ktos jezdzil z czyms lepszym niz automapa to moze napisze...

On Mon, 30 Apr 2007 13:01:26 +0200,  PAndy wrote:

troche zle - testowali tam obce systemy - w Polsce chyba najlepsza jest
automapa - za granica tomtom - testowanie obcej nawigacji w Polsce
troche jest nieporozumieniem gdy dla nich dalej po Warszawie beigaja
misie polarne...

Mozna sobie sciagnac na peceta GPmape i obejrzec.
http://www.gpmapa.pl/gps/demo.php

IMHO - calkiem dobra.

Produkt na Garmina, wiec zasadniczo chodzi tylko na drogich produktach
na G.

J.

IMO na Polske automapa, moze ktos jezdzil z czyms lepszym niz automapa to
moze napisze...

Jest jeszcze też bardzo dobra GPMapa.

"Boombastic"  wrote in message

IMO na Polske automapa, moze ktos jezdzil z czyms lepszym niz automapa to moze napisze...

Jest jeszcze też bardzo dobra GPMapa.

ino potrzebuje garmina a ten ceni sie jak za zboze...

On Mon, 30 Apr 2007 11:06:30 +0200,  MarioM wrote:

A jakby rozpatrywac sam atlas Polski, to ktory warto brac?

Nie wiem, bo juz nawet nie szukam, czekam na obnizki w satelitarnej.

Ale warto obejrzec w atlasie okolice ktore sie zna,
czy jest rozkladowy plan Slaska, no i przygraniczne rejony Czech i
Slowacji ..

A atlas plus plany .. zaczyna sie zblizac do ceny komputerka..

Chyba jakiegos najtanszego, ktory ma duzy rozrzut? :)
BTW: wczoraj w TVN Turbo w Gadzet byl test GPSow - szczerze mowiac sie
troche zniechecilem do nich.

Maja swoje wady, ale jak chcesz miec plany miast to sie przydaja.

A szczegolnie plany mniejszych miejscowosci, gdzie o papierowa mape
trudno.

J.

On Mon, 30 Apr 2007 11:06:30 +0200, "MarioM"
 wrote:

BTW: wczoraj w TVN Turbo w Gadzet byl test GPSow - szczerze mowiac sie
troche zniechecilem do nich.

I niesłusznie.

Ja używam iGO na ASUS636N. To mniej-więcej odpowiednik tego testowanego
MIO. Taki GPSik to kapitalna sprawa, pod warunkiem, że zdajesz sobie
sprawę z jego ograniczeń.

Po pierwsze, droga jaką wytyczy to urządzonko często daleka jest od
superoptymalnej-najlepszej. Widać to dokładnie, gdy jadę doskonale mi
znaną drogą i dla porównania włączam iGO. Trasą jeżdżę od lat, doskonale
ją znam i widzę, gdzie iGO próbuje mnie przeciągnąć nieco bez sensu. Ale
nie zmienia to faktu, że doprowadziło by mnie 'za rękę' do celu; może
nie najlepszą, najkorzystniejszą, najszybszą i naj-super-super drogą,
ale cel zostałby osiągnięty.

Po drugie, faktem jest, że (przynajmniej w przypadku iGO) należy
przeprowadzić kilka prób ustawień, aby urządzenie zaczynało wyznaczać
trasy w miarę nam odpowiadające. Parametrów jest sporo (rodzaj trasy,
rodzaj pojazdu, metoda obliczania trasy itd itd...) i domyślne parametry
instalacyjne nie działają zbyt dobrze - przynajmniej w polsce. Nie
należy się zniechęcać, gdy za pierwszym razem trasa zostanie wyznaczona
nieco dziwnie.

Po trzecie (i to akurat dotyczy wszystkich nawigacji GPS) jak się jedzie
w długą podróż, to koniecznie przed wyjazdem trzeba spojrzeć do
papierowego atlasu, porównać z tym, co nawigacja wytyczyła i w razie
potrzeby skorygować.

Ostatecznie: Polecam. W obcym, zupełnie nie znanym mi mieście mało
istotne jest to, czy do celu zostanę doprowadzony najbardziej optymalną
z istniejących tras. Najwazniejsze jest to, żebym został doprowadzony
sprawnie i bez stresów, a to, że mozna było tam dotrzeć o 3 minuty
szybciej drogą o 800m krótszą to już szczegół.

Pozdrawiam
--
  Marek M.
  Omega A 2.6 automat '92

On Mon, 30 Apr 2007 14:36:32 +0200,  Marek M. wrote:

Taki GPSik to kapitalna sprawa, pod warunkiem, że zdajesz sobie
sprawę z jego ograniczeń.

Po pierwsze, droga jaką wytyczy to urządzonko często daleka jest od
superoptymalnej-najlepszej.

Dlatego brakuje mi opcji ze sobie w domu na duzym ekranie peceta
planuje trase, a potem przesylam do nawigacji i jedziemy ta trasa.

Garmin niby cos takiego oferuje, ale sam pisze ze nie przesyla calej
trasy i nawigacja obliczy z punktow koncowych na nowo .. byc moze
inaczej.

Widać to dokładnie, gdy jadę doskonale mi
znaną drogą i dla porównania włączam iGO. Trasą jeżdżę od lat, doskonale
ją znam i widzę, gdzie iGO próbuje mnie przeciągnąć nieco bez sensu. Ale

Czasem mozna sie zdziwic pozytywnie - pokaze lepsza trase :-)

No i TomTom w cywilizowanej europie, odbierajacy na biezaco informacje
o zatorach.

nie zmienia to faktu, że doprowadziło by mnie 'za rękę' do celu; może
nie najlepszą, najkorzystniejszą, najszybszą i naj-super-super drogą,
ale cel zostałby osiągnięty.

No coz - dawniej mialem uzasadnione watpliwosci. Ale mapy coraz
lepsze.

Ostatecznie: Polecam. W obcym, zupełnie nie znanym mi mieście mało
istotne jest to, czy do celu zostanę doprowadzony najbardziej optymalną
z istniejących tras. Najwazniejsze jest to, żebym został doprowadzony
sprawnie i bez stresów, a to, że mozna było tam dotrzeć o 3 minuty
szybciej drogą o 800m krótszą to już szczegół.

No i jak pisze - 20 atlasow miast polskich to chyba ze 300zl, a ciagle
mamy ulamek pokrycia.

J.

"MarioM"  wrote in
 

Witam
Od niedawna mam swoje cztery kolka  - Puga 406 Kombi 2.0 - i dopiero
co poznaje miasta od strony ulic i skrzuzowan a nie z okna autobusow
:) A do tego teraz majowka jest :) Szukam wiec dobrego atlasu
samochodowego Polski z dokladnymi planami większych miast.
Mozecie cos polecic? Co czego sami uzywacie i uwazacie ze jest OK?

http://skocz.pl/atlas_demart - ja mam taki i jestem z niego zadowolony.
Kupilem go w Tesco za 30 zl. Oprawa srednio twarda, kartki troche
delikatne, spiety na grzbiecie spirala druciana, wiec trzeba ostroznie, ale
jak bedziesz uwazac, to kila lat Ci posluzy.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

vneb wrote:

http://skocz.pl/atlas_demart - ja mam taki i jestem z niego zadowolony.
Kupilem go w Tesco za 30 zl. Oprawa srednio twarda, kartki troche
delikatne, spiety na grzbiecie spirala druciana, wiec trzeba ostroznie,
ale jak bedziesz uwazac, to kila lat Ci posluzy.

Też mam taki. Niestety jest dość duży i nie mieści mi się w schowku.
Dodatkowo jednak trzeba mieć mapę - atlas nie daje możliwości szerszego
spojrzenia na planowaną trasę.

--
Sławek

On Mon, 30 Apr 2007 16:59:34 +0000 (UTC),  vneb wrote:

http://skocz.pl/atlas_demart - ja mam taki i jestem z niego zadowolony.
Kupilem go w Tesco za 30 zl. Oprawa srednio twarda, kartki troche
delikatne, spiety na grzbiecie spirala druciana, wiec trzeba ostroznie,

Hm - ale to chyba dobrze, a wrecz najlepsza oprawa.

J.

J.F.  wrote in

On Mon, 30 Apr 2007 16:59:34 +0000 (UTC),  vneb wrote:

http://skocz.pl/atlas_demart - ja mam taki i jestem z niego zadowolony.
Kupilem go w Tesco za 30 zl. Oprawa srednio twarda, kartki troche
delikatne, spiety na grzbiecie spirala druciana, wiec trzeba ostroznie,

Hm - ale to chyba dobrze, a wrecz najlepsza oprawa.

W pewnym sensie tak - maksymalna czytelnosc mapy - ale trwalosciowo jest
gorzej, trzeba delikatniej uzywac, zeby dlugo uzywac.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

On Tue, 1 May 2007 16:30:10 +0000 (UTC),  vneb wrote:

J.F.  wrote in

http://skocz.pl/atlas_demart - ja mam taki i jestem z niego zadowolony.
Kupilem go w Tesco za 30 zl. Oprawa srednio twarda, kartki troche
delikatne, spiety na grzbiecie spirala druciana, wiec trzeba ostroznie,

Hm - ale to chyba dobrze, a wrecz najlepsza oprawa.

W pewnym sensie tak - maksymalna czytelnosc mapy - ale trwalosciowo jest
gorzej, trzeba delikatniej uzywac, zeby dlugo uzywac.

Hm, sam mam taki i kartki jeszcze nie wylatuja.
W odroznieniu od innych czesto rozkladanych.

No i mozna rozlozyc o 360 stopni i miec znow wymiar jednej kartki.

J.

http://skocz.pl/atlas_demart - ja mam taki i jestem z niego zadowolony.
Kupilem go w Tesco za 30 zl. Oprawa srednio twarda, kartki troche
delikatne, spiety na grzbiecie spirala druciana, wiec trzeba ostroznie,
ale
jak bedziesz uwazac, to kila lat Ci posluzy.

tez mam z demarta ale w skali 1:300000...jednak jest mniejszy (bodajze
wielkosci malego zeszytu czyli A5) i tez na spirali...mimo ze to "tylko"
1:300000 to sa na nim dokladnie te sami drogi co w 1:200000 - dokladnie to
sprawdzalem bo zakup tego atlasu byl podyktoawany wyprawa w polske na
rowerze (szukalem jak najdokladniejszego w jak najmniejszym rozmiarze i
jeszcze na spirali). Atlas sie sprawdzil doskonale. Cena tez kolo 30zl w
emipiku. moge go z czystym sumieniem polecic - sprawdzil sie na rowerze i
nieraz w aucie :)



--
pozdrawiam,
Wojciech "Ondo" Rensz
Email: o n d o @ n a r t y . p l
WWW: w w w . o n d o . z . p l
GG# 993925
"Jeśli swoją pasję zamienisz w zawód,
to nie przepracujesz ani jednego dnia w życiu"

MarioM napisał(a):

Witam
Od niedawna mam swoje cztery kolka  - Puga 406 Kombi 2.0 - i dopiero co
poznaje miasta od strony ulic i skrzuzowan a nie z okna autobusow :) A do
tego teraz majowka jest :) Szukam wiec dobrego atlasu samochodowego Polski z
dokladnymi planami większych miast.
Mozecie cos polecic? Co czego sami uzywacie i uwazacie ze jest OK?

Ja mam Copernicusa o skali 1:250 000, wybrane rejony Polski w skali 1:125 000 + kilka poglądowych planów centrów miast. Jak dla mnie jest bardzo wygodny, jednakże przy tej skali dobrze by było wziąć coś formatu B5, żeby się za bardzo nie nakartkować :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)

Ja mam Copernicusa o skali 1:250 000, wybrane rejony Polski w skali
1:125 000 + kilka poglądowych planów centrów miast. Jak dla mnie jest
bardzo wygodny, jednakże przy tej skali dobrze by było wziąć coś
formatu B5, żeby się za bardzo nie nakartkować :)

Dla kryterium wybory atlasów mam maly test.
Szukam na spisie miejscowości: Durok (okolice Groblic, Kotowic -
dolnoslaskie).
Jak jest to oznacza, ze mapa jest naprawde dosc dokladna.

Moja mapa papierowa pochodzi (UWAGA to nie jest reklama) z firmy Beata
Piętka. Jestem piekielnie zadowowlony.

MANIEK