Witam

Wiem, ze troche slisko i breja posniegowa ale hamujac chwile temu kolo bloku (na asfalcie, pokrytym mokrym, roztopionym sniegiem) auto "zglupialo" ... czulem jakies dziwne szarpanie i dosc nietypowy dziwiek z hamulca. Zadnych kontrolek na desce rozdzielczej zapalonych nie mam, klocki ok, mechanik sprawdzajacy ostatnio auto przy wymianie rozrzadu mowil, ze jest wszysko ok. Dzwonilem do serwisu Opla z tymi objawami i gosc stwierdzil, ze jak mam w aucie ABS (a mam) to jest to normalny objaw dzialania ABSu przy takicj warunkach i zadnej awarii nie ma. Mial racje czy mu objawy zle opisalem ? Nie smiejcie sie, to moja pierwsza zima z tym autem, do tej pory sporadycznie jezdzilem tylko firmowym Seicento. Opony oczywiscie mam zimowe, Sawa, nowe, uzywane moze ze dwa miesiace. Podpowiecie cos ? Bo mi chwile temu serce do d... ze strachu wlazlo :P

Pozdrawiam
Camel

Camel wrote:

Wiem, ze troche slisko i breja posniegowa ale hamujac chwile temu kolo

[...]

miesiace. Podpowiecie cos ? Bo mi chwile temu serce do d... ze strachu
wlazlo :P

Jesli bylo to polaczone z szybkim lekkim pulsowaniem pedalu hamulca,
jednoczesnie dzwiek byl podobny do terkotania, to tak to byl ABS.

Camel napisał(a):

Witam

Wiem, ze troche slisko i breja posniegowa ale hamujac chwile temu kolo bloku (na asfalcie, pokrytym mokrym, roztopionym sniegiem) auto "zglupialo" ... czulem jakies dziwne szarpanie i dosc nietypowy dziwiek z hamulca.

drganie pedalu hamulca z dzwiekiem takiego jakby tarcia? to byl ABS ;] zreszta mozesz latwo sprawdzic. pojedz sobie na jakis pusty, sliski placyk. rozpedz sie troche, wcisnij hamulec do oporu i skrec kierownice. samochod powinien skrecac, ale nie plynnie, tylko takimi jakby drobnymi skokami. w samochodzie bez ABSu po wcisnieciu hamulca i skreceniu kol powinien dalej pojechac prosto ;]

--
ganda

Paweł Andziak napisał(a):

Camel napisał(a):

Witam

Wiem, ze troche slisko i breja posniegowa ale hamujac chwile temu kolo bloku (na asfalcie, pokrytym mokrym, roztopionym sniegiem) auto "zglupialo" ... czulem jakies dziwne szarpanie i dosc nietypowy dziwiek z hamulca.

drganie pedalu hamulca z dzwiekiem takiego jakby tarcia? to byl ABS ;] zreszta mozesz latwo sprawdzic. pojedz sobie na jakis pusty, sliski placyk. rozpedz sie troche, wcisnij hamulec do oporu i skrec kierownice. samochod powinien skrecac, ale nie plynnie, tylko takimi jakby drobnymi skokami. w samochodzie bez ABSu po wcisnieciu hamulca i skreceniu kol powinien dalej pojechac prosto ;]

Witam

Dziekuje za odpowiedzi, wlasnie sam to sprawdzilem. Rozpedzilem sie na kawalku mokrego ale czarnego asfaltu (boczna droga) i zahamowalem. Auto staje normalnie bez efektow, na snieznej brei, lub na bialym ubitym sniegu - wlasnie opisane lubudubu i dzwiek tarcia, szurania. Znaczy sie ABS :) Uff. Jak juz pisalem to moje pierwsze auto i troche sie wystraszylem. A lepiej sprawdzic, dopytac niz potem komus krzywde zrobic.

Pozdrawiam
Camel

Użytkownik "Camel"  napisał w wiadomości

staje normalnie bez efektow, na snieznej brei, lub na bialym ubitym sniegu - wlasnie opisane lubudubu i dzwiek tarcia, szurania. Znaczy sie ABS :) Uff. Jak juz pisalem to moje pierwsze auto i troche sie wystraszylem. A lepiej sprawdzic, dopytac niz potem komus krzywde zrobic.

Dokładnie.
I mała uwaga - w sytuacji kryzysowej, mając auto z ABS,
należy cisnąć hamulec do oporu nie przejmując się ww. odgłosami.

Nota bene - fajne coponiektórzy pierwsze auta mają ;-)

Pzdr

JKK

Dokładnie.
I mała uwaga - w sytuacji kryzysowej, mając auto z ABS,
należy cisnąć hamulec do oporu nie przejmując się ww. odgłosami.

Nota bene - fajne coponiektórzy pierwsze auta mają ;-)

Pzdr

JKK

Witam

Na takie starczylo pieniedzy, w planach bylo Audi A4 ale nie wyszlo wiec kupilem AII bo tansze. Zreszta bardzo mi sie podoba ten samochod, szczegolnie sylwetka nadwozia :)

Pozdrawiam
Camel

Znaczy sie ABS :) Uff. Jak juz pisalem to moje pierwsze auto i troche
sie wystraszylem. A lepiej sprawdzic, dopytac niz potem komus krzywde
zrobic.

no to uwazaj z gwaltownym hamowaniem na oblodzonej kostce
brukowej, "tarce" przed skrzyzowaniami albo kopnym sniegu
bo abs potrafi wowczas troszke wydluzyc droge hamowania
chociaz skoro do tej pory nie udalo Ci sie poznac abs-u
to raczej nie dopuszczasz do takich sytuacji.
I tak jak napisali inni - nie trzeba sie bac tego drgania
tylko wiedziec, ze to juz jest praktycznie koniec mozliwosci
jesli chodzi o hamowanie samochodu niezaleznie jak mocno
bedziemy jeszcze dociskac hamulec. W poczatkowej fazie
posiadania abs jest to takie dziwne uczucie, ze depczesz,
depczesz a kola nie blokuja sie i samochod jedzie dalej.

W.

Użytkownik "Wlodek"  napisał w wiadomości

I tak jak napisali inni - nie trzeba sie bac tego drgania
tylko wiedziec, ze to juz jest praktycznie koniec mozliwosci
jesli chodzi o hamowanie samochodu

No chyba ze sie ten ABS wylaczy to da sie troche szybciej wyhamowac :))

pozdrawiam, leszek