Auto Swiat nr 20, strona 20, "Jak wyprowadzic auto z poslizgu"
1 | Data: Maj 19 2008 14:46:50 |
Temat: Auto Swiat nr 20, strona 20, "Jak wyprowadzic auto z poslizgu" | |
Autor: Bartosz Zoltak | [kopia maila wyslanego przeze mnie do redakcji magazynu Auto Swiat] - do 2 |
Data: Maj 19 2008 15:17:01 | Temat: Re: Auto Swiat nr 20, strona 20, "Jak wyprowadzic auto z poslizgu" | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 19 May 2008 14:46:50 +0200, "Bartosz Zoltak" <bzoltak @ wp . [kopia maila wyslanego przeze mnie do redakcji magazynu Auto Swiat] - do bardzo, powtarzam BARDZO, podstawową zasadą wyprowadzania auta z poślizgu Mhm. Właśnie mnie zabiłeś. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 3 |
Data: Maj 19 2008 15:24:38 | Temat: Re: Auto Swiat nr 20, strona 20, "Jak wyprowadzic auto z poslizgu" | Autor: P.H. |
On Mon, 19 May 2008 14:46:50 +0200, "Bartosz Zoltak" <bzoltak @ wp .pooglądaj filimiki na jego stronie :-) 4 |
Data: Maj 19 2008 15:26:48 | Temat: Re: Auto Swiat nr 20, strona 20, "Jak wyprowadzic auto z poslizgu" | Autor: kamil d | Bartosz Zoltak pisze: Moment obrotowy A nie chodzi przypadkiem o żadne "wyciąganie" tylko o dociążenie tylnej osi? -- kamil d red 206 powered by limedia.pl mysłowice 5 |
Data: Maj 19 2008 15:45:25 | Temat: Re: Auto Swiat nr 20, strona 20, "Jak wyprowadzic auto z poslizgu" | Autor: PepedB | Bartosz Zoltak pisze: [Nie wyszczególniliście tego w tekście, więc przyjmujemy, że piszecie o "Wyciąga" to może Polo 1,0. W miarę mocny silnik momentalnie zerwie przyczepność przedniej osi powodując poślizg wszystkimi 4 kołami, który będzie dla laika nie do opanowania. Zwróć uwagę, że te rady są kierowane do osób, które w znakomitej większości nie ćwiczą poślizgów w kontrolowanych warunkach i w niespodziewanej sytuacji, nawet jeśli uda im się wyrobić właściwy odruch obronny nie będą w stanie z wyczuciem dozować gazu. Grunt, żeby ludziska wiedzieli, że jak tył zacznie tracić przyczepność nie wolno hamować, czy to silnikiem, czy hamulcami. -- Pozdrawiam, Marcin Kaliński a-dres:{ksywka}(na)post.pl 6 |
Data: Maj 19 2008 15:56:49 | Temat: Re: Auto Swiat nr 20, strona 20, "Jak wyprowadzic auto z poslizgu" | Autor: radekp@konto.pl | Mon, 19 May 2008 15:45:25 +0200, w PepedB "Wyciąga" to może Polo 1,0. W miarę mocny silnik momentalnie zerwie Bez przesady, przy 60-70km/h to żaden popularny silnik nie będzie w stanie zerwać przyczepności przednich kół. A jeżeli nawet, to pełny boczny poślizg i tak jest lepszy niż wyprzedzający ciebie tył. 7 |
Data: Maj 19 2008 16:11:00 | Temat: Re: Auto Swiat nr 20, strona 20, "Jak wyprowadzic auto z poslizgu" | Autor: PepedB | pisze: Bez przesady, przy 60-70km/h to żaden popularny silnik nie będzie w stanie Zastanówmy się kiedy samochód wpada w niespodziewany poślizg- jest to albo mało przyczepna nawierzchnia, albo zdecydowanie wyższa prędkość, niż wspomniane 60-70km/h. Wtedy zerwanie przyczepności gwałtownym dodaniem gazu przy niestabilnym zachowaniu się auta nie jest wcale tak mało prawdopodobne. Wprowadzenie auta w poślizg na suchej nawierzchni jest raczej celowe przy takiej prędkości. Pomijam też przypadki, kiedy to najedziemy na małą plamę oleju która na suchej nawierzchni wytrąci nasze auto z pokonywanego łuku. Czy zaś lepiej wypadać bokiem, czy tyłem to już zależy od konkretnej sytuacji. Jeśli kolizja np ze słupem jest nieuninkniona korzystniej chyba będzie uderzyć w nią tyłem. To już są jednak dywagacje oparte na przypadkowości, bo przeciętny kierowca nie jest w stanie w tak krytycznej sytuacji oceniać jaki przebieg nieuniknionej kolizji będzie dla niego najmniej brzemienny w skutki. -- Pozdrawiam, Marcin Kaliński a-dres:{ksywka}(na)post.pl 8 |
Data: Maj 19 2008 16:37:47 | Temat: Re: Auto Swiat nr 20, strona 20, "Jak wyprowadzic auto z poslizgu" | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello radekp, "Wyciąga" to może Polo 1,0. W miarę mocny silnik momentalnie zerwieBez przesady, przy 60-70km/h to żaden popularny silnik nie będzie w stanie Skoro doszło do poślizgu, to przyczepność jest słaba. A prędkość 60-70 km/h może być osiągnięta na drugim biegu i utrata przyczepności nie stanowi problemu. A jeżeli nawet, to pełny boczny poślizg i tak jest lepszy niż Niekoniecznie i nie zawsze. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 9 |
Data: Maj 19 2008 17:09:15 | Temat: Re: Auto Swiat nr 20, strona 20, "Jak wyprowadzic auto z poslizgu" | Autor: Fotelik |
Bartosz Zoltak pisze:No i własnie na dzień dzisiejszy to nie do końca prawdziwa teoria. Bo napewno na suchym w pośłizgu mając ABS na pokładzie warto wcisnąć hamulec abs ustabilizuje tor auta i nie bedzie potrzebna walka kierownica w znacznym stopniu. Co innego na lodzie. Foti 10 |
Data: Maj 19 2008 21:08:03 | Temat: Re: Auto Swiat nr 20, strona 20, "Jak wyprowadzic auto z poslizgu" | Autor: Bartosz Zoltak | Bo napewno na suchym w pośłizgu mając ABS na pokładzie warto wcisnąć Chyba nie mówisz o poślizgach nadsterownych, kiedy to tył auta "tańczy". Jeśli wciśniesz hamulec będąc w nadsterownym poślizgu, to wszystko jedno czy masz ABS czy nie - popełniasz wielki błąd, bo tył wtedy jeszcze bardziej, i to *dużo bardziej*, ucieka na bok i raczej tracisz kontrolę nad autem. Jeśli miałeś na myśli poślizg podsterowny (przód ucieka do przodu) spowodowany zbyt dużym dodaniem gazu w zakręcie lub zbut dużą prędkością wejścia w zakręt, to masz rację - puszczamy gaz, a jak dodamy do tego hamowanie z ABSem to też powinno pomóc. pozdrawiam, Bartek www.szyfrowanie.com/drive 11 |
Data: Maj 19 2008 23:42:11 | Temat: Re: Auto Swiat nr 20, strona 20, "Jak wyprowadzic auto z poslizgu" | Autor: Jurand | "PepedB" wrote in message Bartosz Zoltak pisze: Jeśli w przednionapędowym aucie zacznie wyjeżdżać na zakręcie tył, to jedynym, zawsze skutecznym sposobem nie dopuszczenia do obrotu wokół osi jest dodanie gazu i pociągnięcie przodu. Czy opony zerwą przyczepność, czy też nie - to jest nieistotne, jeśli będziesz trzymał przednimi kołami kierunek mniej więcej zgodny z torem planowanej jazdy. Jurand. 12 |
Data: Maj 19 2008 17:25:31 | Temat: Re: Auto Swiat nr 20, strona 20, "Jak wyprowadzic auto z poslizgu" | Autor: J.F. | On Mon, 19 May 2008 14:46:50 +0200, "Bartosz Zoltak" <bzoltak @ wp . bardzo, powtarzam BARDZO, podstawową zasadą wyprowadzania auta z poślizgu Oczywiście niezbędne jest równoczesne manewrowanie kierownicą tak, aby A powiem ci szczerze ze jak na moje male doswiadczenie to jednak sprzeglo. I to wytrenowac odruch zeby bylo od razu wcisniete. Bez sprzegla jakos nigdy z gazem nie trafiam, opanowywanie trwa dluzej, a czasem sie zla strona konczy. Nie wierzę w to, co przeczytałem, z całym szacunkiem, ale musiał to napisać Ale artykul moze byc do takich wlasnie kierowcow adresowany - z niewielkim doswiadczeniem, ktorych poslizg zaskoczyl. A najistotniejsze to i tak jest szybkie prostowanie kierownicy, zeby sie "wahadlo" nie zrobilo. J. 13 |
Data: Maj 19 2008 19:47:48 | Temat: Re: Auto Swiat nr 20, strona 20, "Jak wyprowadzic auto z poslizgu" | Autor: J.F. | On Mon, 19 May 2008 14:46:50 +0200, "Bartosz Zoltak" <bzoltak @ wp . PS. zachęcam do obejrzenia moich filmów samochodowych: Apropos - Skarbimierz ? J. 14 |
Data: Maj 19 2008 21:27:26 | Temat: Re: Auto Swiat nr 20, strona 20, "Jak wyprowadzic auto z poslizgu" | Autor: Bartosz Zoltak |
Apropos - Skarbimierz ? tak, zgadłeś :-) -- -- -- -- - A powiem ci szczerze ze jak na moje male doswiadczenie to jednak Trenuj :-) Jeśli poślizg nadsterowny będzie DUŻY, to bez dodania gazu nie wyjdziesz z niego samą kierownicą. Po prostu nie będzie to możliwe z punktu widzenia praw fizyki. Na lotnisku robiliśmy takie poślizgi, że auto jedzie skręcone o 90 stopni (tak - całkiem bokiem) i dzięki ostremu dodaniu gazu i oczywiście właściwemu operowaniu kierownicą dawało się nawet z takiego poślizgu auto wyprowadzić. Bez gazu nie było to możliwe. Ale NAJWAŻNIEJSZE jest w tej dyskusji to, co napisałem na końcu listu do AŚ. Poślizg nadsterowny często powstaje w zakręcie, gdy cały czas jedziemy z wciśniętym gazem. Jeśłi wtedy wciśniemy sprzęgło, to skutki będą szybkie i złe - tył nam ucieknie. Jeśli robimy to na płycie poślizgowej - to okej - wciśniesz sprzęgło i bez problemu wyprowadzisz auto. Ale niestety wyprowadzenie auta z nadsterownego poślizu na drodze W ZAKRĘCIE jest dużo, dużo trudniejsze niż wyprowadzenie go na płycie poślizgowej. Przerabiałem to na płycie poślizgowej w Austrii i wierzcie mi, że płyta poślizgowa to naprawdę prosta rzecz w porównaniu z rzeczywistym poślizgiem nadsterownym w zakręcie. Wszytko, co piszę, piszę tylko z *praktycznego* doświadczenia, niczego nie wymyślam. A najistotniejsze to i tak jest szybkie prostowanie kierownicy, Zgadzam się, że praca kierownicą jest *najistotniejsza*. Gaz ma duże znaczenie - ale mniej ważne niż właściwe operowanie kierownicą. A z kierownicą najistotniejsze i najtrudniejsze - ale jak piszesz o wahadle, to rozumiem, że wiesz, o co chodzi :-) jest ODBICIE kontry we właściwym czasie. Odruchowo ludzie robią to ZA PÓŹNO i auto wpada im w jeszcze większy poślizg, ale w drugą stronę - wahadło. Ale to już trzeba wytrenować, to nie jest naturalny odruch. Sam kiedyś wylądowałem na murku poza drogą bo zabrakło mi tej właśnie umiejętności - odbicia kontry :-) pozdrawiam Bartek www.szyfrowanie.com/drive 15 |
Data: Maj 20 2008 00:31:29 | Temat: Re: Auto Swiat nr 20, strona 20, "Jak wyprowadzic auto z poslizgu" | Autor: J.F. | On Mon, 19 May 2008 21:27:26 +0200, "Bartosz Zoltak" <bzoltak @ wp . A powiem ci szczerze ze jak na moje male doswiadczenie to jednak Czy mi sie wydaje czy w RWD mozna jednak takie rzeczy zademostrowac ? http://www.youtube.com/watch?v=hVIdg1cL1Yc&feature=related Ale NAJWAŻNIEJSZE jest w tej dyskusji to, co napisałem na końcu listu do AŚ. IMO - to on juz nam uciekl. Teraz trzeba zlapac :-) Jeśli robimy to na płycie poślizgowej - to okej - wciśniesz sprzęgło i bez Ale chodzi bardziej o zakret czy bardziej o nie-slisko ? Bo ja tylko na sniegu.. J. |