Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie.
1 | Data: Listopad 08 2010 15:28:27 |
Temat: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | |
Autor: JasonKidd | Witam, 2 |
Data: Listopad 08 2010 15:35:30 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik "JasonKidd" napisał w wiadomości Witam, Jeśli się nie przyzna to długo, parę lat na proces sądowy. 2. Co będzie jeśli ten ktoś usunie ślady ze swego auta? W ogóle pewnie za wiele Zapewne tak. A jeśli nie, to zawsze możesz wykonać niezależną ekspertyzę z wyceną szkód i naprawić. Auto jest mi potrzebne na dojazdy do pracy, więc A masz AC? 3 |
Data: Listopad 08 2010 15:44:15 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: | > 1. Jak długo może potrwać zidentyfikowanie sprawcy? Sytuacja miała miejsce A jeśli zezna o jego winie jeszcze świadek, który to widział? Mam dane tego świadka. > 3. Czy jeśli zgłoszę do swojej ubezpieczalni ten fakt, to przyjedzie jakiś A z jakimi to się wiąże kosztami? >Auto jest mi potrzebne na dojazdy do pracy, więc Niestety nie. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 4 |
Data: Listopad 08 2010 15:52:15 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik napisał w wiadomości > 1. Jak długo może potrwać zidentyfikowanie sprawcy? Sytuacja miała > miejsce Nic to nie zmieni. Bez procesu i tak się nie obędzie. Jedyna opcja, to że zgodzi się na mandat.
Na oko 500-1000 zł.
No to musisz kasę wyłożyć i naprawić za własne. 5 |
Data: Listopad 08 2010 15:00:56 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin jkidd2003WYTNIJTO A jeĹli zezna o jego winie jeszcze Ĺwiadek, który to widział? Mam dane Chyba nie jeszcze, ale wyłÄ cznie. Bo Ty przecież tego nie widziałeĹ. Sytuacja może byÄ taka, że Ĺwiadek bÄdzie twierdził, że to on, a on, że nie on. Innych dowodów brak. Raczej marne szanse. A masz AC? No to przecież nikt Ci bez wyroku nie naprawi (albo przyznania siÄ tamtego do uszkodzenia auta). -- ignorance is bliss 6 |
Data: Listopad 08 2010 16:04:26 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: | Czyli, co mam robić? Czekać na jakieś pisma z policji/sądu? Bez opinii 7 |
Data: Listopad 08 2010 16:18:21 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik napisał w wiadomości Czyli, co mam robić? Czekać na jakieś pisma z policji/sądu? Policja powinna Ci podać dane sprawcy jak już ustali, a przynajmniej jego numer polisy OC. Wtedy idziesz do jego ubezpieczyciela i on robi protokół szkody i wycenę. Bez opinii Zacznij od wizyty u swojego ubezpieczyciela. Może zrobią Ci protokół szkody i będziesz mógł naprawić. A jak nie to zapłać za to rzeczoznawcy. 8 |
Data: Listopad 09 2010 12:07:28 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Cavallino Policja powinna Ci podaÄ dane sprawcy jak już ustali, a przynajmniej Wreszcie coĹ do rzeczy. Dokładnie tak. A jeĹli nie ma tej polisy OC, to wtedy do dowolnego ubezpieczyciela (choÄby swojego) i ostatecznie wypłaci UFG (o ile zostanie uznana wina). -- ignorance is bliss 9 |
Data: Listopad 10 2010 12:20:12 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-11-08 16:18, Cavallino pisze: Użytkownik napisał w wiadomości Numer polisy można nawet uzyskać samemu na stronie UFG, podając numer rejestracyjny. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 10 |
Data: Listopad 10 2010 12:23:26 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomości W dniu 2010-11-08 16:18, Cavallino pisze: No patrz - to sprawa jest jeszcze łatwiejsza, bo od razu zgłaszasz i likwidujesz szkodę u docelowego ubezpieczyciela. 11 |
Data: Listopad 09 2010 11:13:50 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekÂł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: kamil | "to" wrote in message Niestety nie. Swoja droga, nie ma jakichs dotkliwych kar dla ludzi, ktorzy migaja sie latami od odpowiedzialnosci, az w koncu sad uznaje ich wine? Gdyby takim skurczysynom dokladac dwa lata w zawieszeniu za utrudnianie sledztwa i zeznawanie nieprawdy, chociaz co trzeci przyznalby sie w sadzie zamiast krecic. Pozdrawiam Kamil 12 |
Data: Listopad 09 2010 12:08:57 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin kamil Swoja droga, nie ma jakichs dotkliwych kar dla ludzi, ktorzy migaja sie A to ich wina, że sÄ d jest opieszały? Gdyby takim U nas oskarżony może mówiÄ w sÄ dzie praktycznie co mu siÄ żywnie podoba. Jedynie Ĺwiadek musi mówi mówiÄ prawdÄ, ale jak wiadomo z praktyki może "zapomnieÄ" i jak mu udowodnisz, ze w rzeczywistoĹci wcale nie zapomniał? -- ignorance is bliss 13 |
Data: Listopad 09 2010 13:23:59 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekÂł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: kamil |
begin kamil Troche mnie nie zrozumiales - nie chce torturowania swiadkow, ktorzy czesto maja wylacznie klopoty przez to, ze znalezli sie na miejscu i chcieli z dobrej woli pomoc poszkodowanemu. Ale jesli oskarzony wypiera sie, a chocby proste nagranie z monitoringu pokaze ze przylozyl komus w samochod i odjechal, powinien za to dostac juz konkretna kare. Wtedy jeden z drugim pomysli, ze moze faktycznie lepiej przyznac sie do stluczonej lampy, niz nasrac sobie w papierach do konca zycia. Pozdrawiam Kamil 14 |
Data: Listopad 09 2010 13:23:55 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekÂł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Jacek_P | kamil napisal: pomysli, ze moze faktycznie lepiej przyznac sie do stluczonej lampy, niz Tylko do chwili zamazania w rejestrze skazanych. Z reguły jest to trochÄ szybsze niż 'koniec życia'. Zazwyczaj ;) -- Pozdrawiam, Jacek 15 |
Data: Listopad 09 2010 13:41:21 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin kamil Troche mnie nie zrozumiales - nie chce torturowania swiadkow, ktorzy Ale dlaczego chcesz, żeby oskarżeni zeznawali sami na siebie? To i tak siÄ nie uda, w najlepszym razie bÄdÄ "zapominaÄ" jak Ĺwiadkowie. Po za tym to, ze ktoĹ zaprzecza oczywistym dowodom nie blokuje nijak postÄpowania. -- ignorance is bliss 16 |
Data: Listopad 09 2010 14:18:39 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekÂł, znane nume ry rejestracyjne - pytanie. | Autor: Sebastian Kaliszewski | kamil wrote: "to" wrote in message MuszÄ oddaÄ wraz z odsetkami ustawowymi. I do tego sÄ d może zasÄ dziÄ nawiÄ zkÄ. Gdyby takim skurczysynom dokladac dwa lata w zawieszeniu za utrudnianie sledztwa i zeznawanie nieprawdy, chociaz co trzeci przyznalby sie w sadzie zamiast krecic. Od tego (zbyt) blisko do udupienia kogoĹ niewinnego (bo komuĹ siÄ wydaje, że krÄci). Ale sÄ d przy wydawaniu wyroku bierze pod uwagÄ "postawÄ oskarżonego". W dodatku jest tzw. umorzenie ze wskazaniem winy (ang. "plead guilty" -- wiÄcej w google wyskakuje) -- proces koĹczony jest szybko (czÄsto po 1 posiedzeniu), kara jest mała; oskarżony musi siÄ oczywiĹcie przyznaÄ be żadnych ale i dobrowolnie poddaÄ karze. To w przypadku procesów karnych (np. o spowodowanie wypadku). W przypadku procesów cywilnych jest ugoda (wychodzi taniej dla pozwanego i szybciej dla powoda). pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 17 |
Data: Listopad 09 2010 14:43:55 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekÂł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: kamil |
kamil wrote: I maja powiedzmy 10% szansy, ze ktos ich zlapie i zaplaca 2000zl, ale 90% szansy ze uda sie spierdolic i nie zaplaca zlotowki. Srednio skuteczne, jak widac. Od tego (zbyt) blisko do udupienia kogoĹ niewinnego (bo komuĹ siÄ wydaje, że krÄci). Ale sÄ d przy wydawaniu wyroku bierze pod uwagÄ "postawÄ oskarżonego". Nie bardzo rozumiem, co ma tutaj angielska terminologia do rzeczy. W Polskim sadzie tez nikt nie broni przyznac sie i zalatwic sprawe w 10 minut, zamiast przez dwa lata stawiac sie na rozprawy o podrapany zderzak. Ale widac, ze oplaca sie przez te dlugie miesiace kombinowac. Pozdrawiam Kamil 18 |
Data: Listopad 10 2010 08:12:18 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin kamil Nie bardzo rozumiem, co ma tutaj angielska terminologia do rzeczy. W Ale o czym Ty w ogóle mówisz. JeĹli postÄpowanie w sprawie jakiejĹ bzdury trwa dwa lata to jest to w 99% wina sÄ du. Fakt, ze ktoĹ siÄ nie przyznaje albo twierdzi cokolwiek nie blokuje postÄpowania jeĹli sÄ inne dowody. A jak nie ma to trudno. Wymagasz od oskarżonego żeby sam dostarczył dowody swojej winy? -- ignorance is bliss 19 |
Data: Listopad 08 2010 16:14:00 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: bagno |
Witam, Znajomy przeszedł coś podobnego : świadkowie zapamiętali marke auta (stare jak cholera i pewnie można je w całej polsce na palcach policzyć), kolor, prawie cały numer rejestracyjny. Po wizycie na policji dał sobie spokój. Gdyby złapali gościa w momencie jak rozwala ci auto to i tak pewnie skończyło się niewykryciem sprawcy. 20 |
Data: Listopad 08 2010 16:20:32 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik "bagno" napisał w wiadomości news: Znajomy przeszedł coś podobnego : świadkowie zapamiętali marke auta (stare jak cholera I tu się mylisz. Miałem taki przypadek, że gośc wyjechał żonie, wskutek czego po odbiciu obtarła felgi o krawężnik. Policja znalazła sprawcę, mimo że znaliśmy tylko część numeru rej. i markę auta. Trochę to trwało, bo gość nawet nie widział że zajechał drogę, więc się wypierał, ale miał sprawę w sądzie grodzkim, gdzie byłem oskarżycielem posiłkowym i ją przegrał. A PZU wypłaciło odszkodowanie za felgi. 21 |
Data: Listopad 08 2010 15:24:03 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Cavallino TrochÄ to trwało, bo goć nawet nie widział że zajechał drogÄ, wiÄc siÄ Jakby mu zależało i by był w miarÄ kumaty to nawet grosza byĹcie nie zobaczyli. Bo z drugiej strony -- powiedzmy rozwalÄ sobie felgÄ, wezmÄ kumpla na "Ĺwiadka", wskażÄ przypadkowego sprawcÄ i bez żÄ dnych innych dowodów sÄ d go skarze, a ja sobie naprawdÄ felgÄ z jego OC? Przecież to by było Ĺmieszne. Może nawet nie Ĺmieszne, ale tragiczne. -- ignorance is bliss 22 |
Data: Listopad 08 2010 16:34:11 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci begin Cavallino W sensie żeby nałgał w sÄ dzie i na policji? Zapewne. Ale pewnie policja jest sprytniejsza niż Ci siÄ wydaje. Musiał zeznaÄ że tam jechał o okreĹlonej godzinie, skoro mu sprawÄ założyli. A ja spowodowałem że jÄ przegrał, zapodaniem kilku szczegółów na które musiał odpowiedzieÄ twierdzÄ co. 23 |
Data: Listopad 08 2010 15:51:23 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Cavallino W sensie żeby nałgał w sÄ dzie i na policji? Zapewne. Bo pewnie trafiłeĹ na uczciwego goĹcia, który po prostu nie zauważył całej sytuacji, a w sÄ dzie mówił prawdÄ. Ale wystarczyłoby, żeby był to cwaniak, który wie, że jako Ĺwiadek może wszystko "zapomnieÄ", a jako oskarżony bezkarnie kłamaÄ i nic byĹ nie uzyskał. ZresztÄ myĹlÄ, że wiele osób by w takiej sytuacji na wszelki wypadek by "zapomniało" obawiajÄ c siÄ, że stało siÄ ofiarÄ próby wyłudzenia. Byłoby Ci łatwo uwierzyÄ, że zajechałeĹ komuĹ drogÄ w taki sposób, że uszkodził sobie auto i nawet tego nie zauważyłeĹ? Bo mi nie. A ja spowodowałem że jÄ przegrał, zapodaniem kilku szczegółów na które Wcale nie musiał, najwyraźniej chciał. -- ignorance is bliss 24 |
Data: Listopad 08 2010 17:00:11 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci begin Cavallino Dokładnie tak mi siÄ wydaje. Ale wystarczyłoby, żeby był to Wiem.
Może widział, że ktoĹ tam był na skrzyżowaniu, tylko wydawało mu siÄ że do niczego nie doszło.
Musiał, bo kłamstwo by go pogrÄ żyło. Np. jakby powiedział że nie miał słoĹca w oczy, to łatwo to zweryfikowaÄ badajÄ c pogodÄ w danym dniu i kierunki Ĺwiata. 25 |
Data: Listopad 10 2010 08:10:04 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Cavallino Wcale nie musiał, najwyraźniej chciał. Mógł powiedzieÄ, że nie pamiÄta, bo kto pamiÄta gdzie mu słoĹce Ĺwieciło danego dnia o danej godzinie? Po za tym co to za dowód? -- ignorance is bliss 26 |
Data: Listopad 10 2010 09:13:29 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci news: Mógł powiedzieÄ, że nie pamiÄta, bo kto pamiÄta gdzie mu słoĹce Ĺwieciło Dla sÄdziego był decydujÄ cy. I pewnie dokładnie taka była przyczyna. Nie widział auta z przeciwka, bo miał słoĹce nisko nad horyzontem prosto w oczy, wiÄc wjechał na skrzyżowanie, czym spowodował rzeczone zdarzenie. 27 |
Data: Listopad 10 2010 08:14:47 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Cavallino Mógł powiedzieÄ, że nie pamiÄta, bo kto pamiÄta gdzie mu słoĹce Fajny sÄ d. I pewnie dokładnie taka była przyczyna. Nie widział auta z przeciwka, bo Ja nie mam takich sytuacji żebym nie widział auta bo słoĹce Ĺwieci. -- ignorance is bliss 28 |
Data: Listopad 10 2010 09:21:57 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci news: I pewnie dokładnie taka była przyczyna. Nie widział auta z przeciwka, bo A tam tak było. Lekka górka, ostre słoĹce spomiÄdzy bloków, mogło go oĹlepiÄ i nieĹwiadomie nabroił. GoĹciu chyba też to pojÄ ł, bo nawet przeprosił po sprawie. Po prostu normalny człowiek, a nie jakiĹ cwaniaczek kombinator. Całe moje szczÄĹcie. 29 |
Data: Listopad 10 2010 08:32:00 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Cavallino Lekka górka, ostre słoĹce spomiÄdzy bloków, mogło go oĹlepiÄ i Ale to, że "mogło" nie oznacza jeszcze, że oĹlepiło. WiÄc co to za dowód? -- ignorance is bliss 30 |
Data: Listopad 10 2010 09:39:23 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci begin Cavallino A Ty jak zwykle znowu swoje, wiesz lepiej niż sÄ d, policja, poszkodowany i sprawca. Brandzlujesz siÄ tym Twoim oĹlim uporem, zwłaszcza kiedy racji nie masz? EOD 31 |
Data: Listopad 10 2010 08:45:15 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Cavallino Lekka górka, ostre słoĹce spomiÄdzy bloków, mogło go oĹlepiÄ i Nie potrafisz odpowiedzieÄ na proste pytanie? -- ignorance is bliss 32 |
Data: Listopad 10 2010 12:31:26 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane nume ry rejestracyjne - pytanie. | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-11-10 09:13, Cavallino pisze: Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci news: Obcieram sobie felgÄ czy cokolwiek przez własnÄ nieuwagÄ. Natychmiast rozglÄ dam siÄ, losujÄ jakiegoĹ goĹcia, który w tym momencie przejeżdża, spisujÄ numery, wszystkie szczegóły jak np. słoĹce ĹwiecÄ ce w oczy, czy jechał sam, kolor jego ubrania itd, podajÄ go do sÄ du i wygrywam? Fajnie. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 33 |
Data: Listopad 10 2010 12:51:03 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomoĹci news: Obcieram sobie felgÄ czy cokolwiek przez własnÄ nieuwagÄ. Jeszcze o policji i zgłoszeniu zdarzenia zapomniałeĹ. JeĹli uważasz, że naprawa felgi (kilkaset zł) jest warta odsiadki za składanie fałszywych zawiadomieĹ i zeznaĹ - próbuj. WidaÄ nikt poważny nie próbuje, a jak próbuje to można założyÄ że jest poszkodowany. Skoro policja goĹcia ustaliła i go do sÄ du podała (a sÄ d wydał taki wyrok, od którego goć siÄ nie odwołał), to zapewne jakoĹ musieli dojć do wniosku że był winny. Może po prostu zeznał, że ktoĹ tam na niego trÄ bił, ale on nie wie czemu - trudno mi po 10 latach to stwierdziÄ, zwłaszcza że mnie nie było na tym przesłuchaniu. 34 |
Data: Listopad 10 2010 12:09:10 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Jakub Witkowski Dla sÄdziego był decydujÄ cy. "A Ty jak zwykle znowu swoje, wiesz lepiej niż sÄ d, policja, poszkodowany i sprawca. Brandzlujesz siÄ tym Twoim oĹlim uporem, zwłaszcza kiedy racji nie masz?" ;-) -- ignorance is bliss 35 |
Data: Listopad 10 2010 14:48:05 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: radekp@konto.pl | 10 Nov 2010 08:10:04 GMT, w to Mógł powiedzieć, że nie pamięta, bo kto pamięta gdzie mu słońce świeciło To teraz już wiesz czym się różni dobra papuga od złej :). 36 |
Data: Listopad 10 2010 13:51:49 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Mógł powiedzieÄ, że nie pamiÄta, bo kto pamiÄta gdzie mu słoĹce Ano. ;-) -- ignorance is bliss 37 |
Data: Listopad 10 2010 14:52:40 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik napisał w wiadomości 10 Nov 2010 08:10:04 GMT, w to Mógł powiedzieć, że nie pamięta, bo kto pamięta gdzie mu słońce świeciło To teraz już wiesz czym się różni dobra papuga od złej :). Oby takich dobrych papug, dzięki którym winny wyślizga się z odpowiedzialności było jak najmniej. 38 |
Data: Listopad 08 2010 16:28:05 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: bagno |
Użytkownik "bagno" napisał w wiadomości news: Może. Ale jak przychodzisz tam i podajesz wszystkie dane samochodu a słyszysz, że nie da rady bo przecież jest tyle aut (no na pewno 30 letnich aut określonej marki w określonym kolorze jest w przeciętnej wielkości mieście milion) to się odechciewa korzystania z usług policji. 39 |
Data: Listopad 08 2010 15:31:37 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin bagno Może. Ale jak przychodzisz tam i podajesz wszystkie dane samochodu a Ale z drugiej strony -- ktoĹ CiÄ nie lubi, załatwia sobie Ĺwiadka i zgłasza, że rzekomo uszkodziłeĹ mu auto. Ĺladów na Twoim nie ma, bo masz hak. I co wtedy? Udowadniasz, ze nie jesteĹ wielbłÄ dem? Niestety każdy kij ma dwa koĹce. -- ignorance is bliss 40 |
Data: Listopad 08 2010 16:35:09 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik "bagno" napisał w wiadomości news: Miałem taki przypadek, że gośc wyjechał żonie, wskutek czego po odbiciu Pewnie miałem szczęście i liczba podobnych aut w okolicy była ograniczona. 41 |
Data: Listopad 08 2010 16:24:40 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: | Ok, czyli jeszcze dziś kontaktuję się ze swoją ubezpieczalnią, a jutro przejdę 42 |
Data: Listopad 08 2010 15:33:05 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin jkidd2003 Ok, czyli jeszcze dziĹ kontaktujÄ siÄ ze swojÄ ubezpieczalniÄ , a jutro Wielkich szans by nie dawał. JeĹli goć uciekł z zimnÄ krwiÄ , a nie powiedzmy na skutek szoku, to wyczyĹci albo zdemontuje hak, wszystkiego siÄ wyprze i tyle z tego bÄdzie. -- ignorance is bliss 43 |
Data: Listopad 08 2010 16:50:07 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: | Wielkich szans by nie dawaĹ�. JeĹ�li goĹ�Ä� uciekĹ� z zimnÄ� krwiÄ�, a nie Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Jak nie będę próbował, to na pewno nic nie wskóram. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 44 |
Data: Listopad 08 2010 17:24:27 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | pisze: Wielkich szans by nie dawaĹ�. JeĹ�li goĹ�Ä� uciekĹ� z zimnÄ� krwiÄ�, a nie powiedzmy na skutek szoku, to wyczyĹ�ci albo zdemontuje hak, wszystkiego siÄ� wyprze i tyle z tego bÄ�dzie. Kombinuj, walcz a na koniec zdaj relację na grupie :-) Postaraj się pomęczyc policję aby szybko znalazła samochód sprawcy. może wciąż ma ślady. Seco -- Szukam pracy: http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki 45 |
Data: Listopad 08 2010 17:33:40 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: | Kombinuj, walcz a na koniec zdaj relację na grupie :-) Właśnie z mojej ubezpieczalni dostałem informację, że jeśli nie mam AC, to niestety rzeczoznawcy nie mogą przysłać. Poradzili, żeby zadzwonić do UFG i tam mogę otrzymać informację, gdzie pojazd sprawcy jest ubezpieczony, a wtedy już rozmawiać z konkretnym TU. Ponadto jest jeszcze opcja uzyskania danych kierowcy po numerach rejestracyjnych z CEPiK. Jutro będę wiedział więcej. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 46 |
Data: Listopad 08 2010 20:28:09 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik napisał w wiadomości Kombinuj, walcz a na koniec zdaj relację na grupie :-) Spychologia, właśnie szkody z UFG (a ta jest podobna) likwiduje się w swoim towarzystwie. 47 |
Data: Listopad 09 2010 04:39:08 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Cavallino WłaĹnie z mojej ubezpieczalni dostałem informacjÄ, że jeĹli nie mam AC, Ale na jakiej zasadzie mieliby mu niby tego rzeczoznawcÄ przysyłaÄ? Póki co nie wiadomo, czy UFG pokryjÄ szkodÄ, a PZU to nie urzÄ d tylko prywatna firma i prezentów nie robi. -- ignorance is bliss 48 |
Data: Listopad 09 2010 09:51:13 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci begin Cavallino http://www.ufg.pl/article.jspx?id=92&kuid=38&mid=16&mitemid=136 49 |
Data: Listopad 09 2010 10:04:09 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: MichaĹ Gut | no prosze, dobrze wiedziec! 50 |
Data: Listopad 09 2010 09:20:02 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Michał Gut no prosze, dobrze wiedziec! Tylko od kiedy UFG wypłaca Ĺwiadczenia w sytuacji gdy "sprawca" jest znany, tylko siÄ nie przyznaje, a przy tym brak wyroku sÄ du? -- ignorance is bliss 51 |
Data: Listopad 09 2010 09:18:52 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Cavallino Ale na jakiej zasadzie mieliby mu niby tego rzeczoznawcÄ przysyłaÄ? I. Wymagane dokumenty przedkładane do zakładu ubezpieczeĹ - Szkoda w pojeździe (...) 6. bÄdÄ ce w posiadaniu poszkodowanego dokumenty dotyczÄ ce okolicznoĹci zdarzenia (oĹwiadczenie sprawcy, notatka Policji, wyrok SÄ du), jak i braku ubezpieczenia OC przez sprawcÄ szkody . ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ -- ignorance is bliss 52 |
Data: Listopad 09 2010 10:21:55 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci begin Cavallino Nie ma dokumentów - to nie przedstawia, najwyżej dostanie odmowÄ. Przecież nie pisałem, że dostanie odszkodowanie od UFG. Ale wyceny ma prawo sie domagaÄ, a resztÄ dokumentów przedstawi gdy je bÄdzie miał. 53 |
Data: Listopad 09 2010 09:28:37 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Cavallino Ale wyceny ma Niby na jakiej podstawie? -- ignorance is bliss 54 |
Data: Listopad 09 2010 10:30:20 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci begin Cavallino JeĹli nie rozumiesz co czytasz i co gorsza nie chcesz rozumieÄ, to naprawdÄ ciÄżko mi bÄdzie Ci to wytłumaczyÄ. 55 |
Data: Listopad 09 2010 09:48:35 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Cavallino JeĹli nie rozumiesz co czytasz i co gorsza nie chcesz rozumieÄ, to Ty chyba nie rozumiesz albo czytasz nie to co trzeba. Polecam zapoznaÄ siÄ z tym: http://www.ufg.pl/article.jspx?id=1&kuid=2&mid=6&mitemid=6 -- ignorance is bliss 56 |
Data: Listopad 09 2010 11:20:46 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci begin Cavallino Zupełnie nie o tym mowa co cytujesz. Albo to zrozumiesz sam, albo szkoda fatygi. Tak czy tak EOD, bo jak zwykle z Twoim oĹlim uporem nie ma sensu siÄ zmagaÄ. A autorowi wÄ tku dalej radzÄ spróbowaÄ w swojej ubepieczalni, tym razem osobiĹcie, a nie telefonicznie. 57 |
Data: Listopad 09 2010 12:02:46 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Cavallino Zupełnie nie o tym mowa co cytujesz. Albo to zrozumiesz sam, albo szkoda A o czym? Zacytuj wreszcie podstawÄ prawnÄ w myĹl której ubezpieczalnia ma zrobiÄ darmowÄ ekspertyzÄ w tej konkretnej sytuacji. Nie potrafisz tego zrobiÄ? -- ignorance is bliss 58 |
Data: Listopad 09 2010 13:15:35 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci begin Cavallino DostałeĹ, tylko Ci siÄ nie spodobała, bo nie zrozumiałeĹ co czytasz. A clou było takie: "ubezpieczyciel NIE MOĹťE odmówiÄ PRZYJÄCIA zgłoszenia" (do UFG). Dam Ci jeszcze jeden link, chcesz to zrozum, nie chcesz to Twój problem: http://www.motofakty.pl/artykul/sprawca_uciekl_a_co_z_odszkodowaniem.html "poszkodowany musi jak najszybciej zgłosiÄ szkodÄ do zakładu ubezpieczeĹ, który przeprowadzi likwidacjÄ szkody, a nastÄpnie przeĹle akta do UFG. W tym miejscu należy pamiÄtaÄ, że zgłaszajÄ c szkodÄ trzeba podaÄ jej wysokoć - za pomocÄ dokumentów (od policji lub rzeczoznawcy), na podstawie, których towarzystwo ubezpieczeniowe bÄdzie mogło wyceniÄ szkodÄ. Gdy sprawca wypadku w chwili zdarzenia nie posiadał obowiÄ zkowego OC, UFG zwróci nam za naprawÄ auta oraz za ewentualne szkody zwiÄ zane z uszczerbkiem na zdrowiu. Jeżeli jednak sprawca ucieknie i nie uda nam siÄ ustaliÄ jego tożsamoĹci, poszkodowany może ubiegaÄ siÄ jedynie o zwrot kosztów zwiÄ zanych z leczeniem." HINT: Kluczowe jest odróżnienie prawa do otrzymania odszkodowania, od prawa do złożenia wniosku i likwidacji szkody. Ty masz z tym problem i tylko od Ciebie zależy czy go zrozumiesz. EOD 59 |
Data: Listopad 10 2010 06:06:51 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Cavallino DostałeĹ, tylko Ci siÄ nie spodobała, bo nie zrozumiałeĹ co czytasz. A Twierdzisz, że ubezpieczyciel nie może odmówiÄ przyjÄcia zgłoszenia do UFG którego przedmiot nie dotyczy obszaru działalnoĹci UFG? Czy to znaczy, że gdy zatka mi siÄ sedes, to też mogÄ pójć z tym do PZU? -- ignorance is bliss 60 |
Data: Listopad 09 2010 11:36:40 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik napisał w wiadomości Kombinuj, walcz a na koniec zdaj relację na grupie :-) Kłamią, ale podobno to standard, większość firm się miga od tego obowiązku. Ale ludzie piszą, że w PZU jest łatwiej: http://www.prawosos.pl/pokaz/14274/sprawca_jest_ale_nikt_nie_chce_wyplacic_odszkodowania 61 |
Data: Listopad 09 2010 12:06:02 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Cavallino KłamiÄ , ale podobno to standard, wiÄkszoć firm siÄ miga od tego I jaki to ma zwiÄ zek z opisywanÄ sprawÄ ? Tutaj sprawca nie miał OC, wiÄc Ĺcieżka jest oczywista -- dowolny ubezpieczyciel. W opisywanej na grupie sytuacji nic nie wiadomo o tym, żeby sprawca nie miał ubezpieczenia. To siÄ może ew. dopiero okazaÄ. -- ignorance is bliss 62 |
Data: Listopad 13 2010 07:39:14 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: | > Kłamią, ale podobno to standard, większość firm się miga od tego Dokładnie, to się dopiero w poniedziałek okaże, czy miał OC, czy nie. 63 |
Data: Listopad 13 2010 16:37:33 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin jkidd2003 Dokładnie, to siÄ dopiero w poniedziałek okaże, czy miał OC, czy nie. No i jak miał to do jego ubezpieczyciela, a jak nie miał to do UFG poprzez dowolnego ubezpieczyciela. -- ignorance is bliss 64 |
Data: Listopad 15 2010 10:45:35 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: | > Dokładnie, to się dopiero w poniedziałek okaże, czy miał OC, czy nie. Poprzez stronę niestety za wiele się nie dowiedziałem, a mianowicie wyszło, że BRAK DANYCH. Wpisałem też drugą kombinację rejestracji i to samo. Także zaczynam podejrzewać, dlaczego sprawca uciekł z miejsca. Po prostu nie miał OC, albo.. że świadek źle zapamiętał numery. Ponadto dzwoniłem dziś do wydziału ruchu drogowego, aby dowiedzieć się czegoś więcej w mojej sprawie i... zostałem poinformowany, że nasza wspaniała policja ma ok. 3 miesiące na zbadanie tej sprawy. Pani oznajmiła mi uprzejmie, że dziennie mają ok. 100 podobnych zgłoszeń i analizują je po kolei od daty zdarzenia. Po prostu nie wiedziałem co odpowiedzieć, czy tak trudno sprawdzić jest im numery i właściciela? Zapewne jest jakaś baza, w której takie informacje można uzyskać w kilkadziesiąt sekund. Także reasumując, po ponad tygodniu od zdarzenia policja zdołała nadać numer mojej sprawie i podać nazwisko do osoby, która będzie się tym zajmowała przez minimum 3 miesiące :( 65 |
Data: Listopad 14 2010 11:57:18 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: J.F. | On Sat, 13 Nov 2010 07:39:14 -0800 (PST), Dokładnie, to się dopiero w poniedziałek okaże, czy miał OC, czy nie. Nie musisz czekac - UFG udostepnia przez strone. Tylko pytanie czy numer znasz dokladnie. J. 66 |
Data: Listopad 14 2010 11:58:57 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: J.F. | On Tue, 9 Nov 2010 11:36:40 +0100, Cavallino wrote: Użytkownik napisał w wiadomości A mozesz podac podstawe prawna na ten obowiazek ? J. 67 |
Data: Listopad 14 2010 12:31:39 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości On Tue, 9 Nov 2010 11:36:40 +0100, Cavallino wrote: Wątek przeczytaj w całości. 68 |
Data: Listopad 14 2010 12:36:04 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znanenumery rejestracyjne - pytanie. | Autor: to | begin Cavallino A mozesz podac podstawe prawna na ten obowiazek ? Ja przeczytałem i takiej podstawy nie znalazłem. -- ignorance is bliss 69 |
Data: Listopad 10 2010 11:06:31 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: kamil_pl |
Znajomy przeszedł coś podobnego : świadkowie zapamiętali marke auta (stare Nic tylko walic i uciekac... co za kraj... 70 |
Data: Listopad 08 2010 17:47:29 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: kml |
Witam, W lutym tego roku wesoły pan Zbyszek z UPS otarł mi bok w samochodzie i w zgodzie z polskim obyczajem spierdolił. Na szczęście znalazł się świadek (obca osoba) i dzieki temu następnego dnia, po rozmowie ze Zbysiem w siedzibie UPSu, który sie w zywe oczy zapierał pomimo tego, ze ślad na zderzaku idelanie pasował do wysokości otarcia, bylem na policji. Do tej pory nie mam ŻADNEGO sygnału, że coś się ruszyło :| Prosiłem świadka, żeby dał mi znać jak go wezwą na sprawcę i też cisza. Wątpie czy w tym roku to się ruszy. Kiedyś jak ja byłem świadkiem to przyszło wezwanie do sądu po 6 miesiącach i wygląda na to, że to było naprawdę szybko <ściana> -- pozdrawiam kml 71 |
Data: Listopad 09 2010 00:49:47 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: =Marcos= | Wątpie czy w tym roku to się ruszy. Kiedyś jak ja byłem świadkiem to przyszło wezwanie do sądu po 6 miesiącach i wygląda na to, że to było naprawdę szybko <ściana> Ja kiedyś zostałem napadniętym przez wesołych dresików, którzy zakosili mi śliczną Nokię 3310. Zostałem wezwany na rysowanie portretu pamięciowego 9 miesięcy po sprawie... Oczywiście już zupełnie nie pamiętałem jak kolesie wyglądali, a dzwoniący pan policjant był nieco oburzony, że nie chcę kontynuować tego jakże owocnego śledztwa. -- Marcos marek [AT] microstock . pl http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia 72 |
Data: Listopad 09 2010 20:59:19 | Temat: Re: Auto uszkodzone, sprawca uciekÂł, znane numery rejestracyjne - pytanie. | Autor: Jarod | On 2010-11-08, JasonKidd wrote: Witam, Niedawno brałem udział w podobnej sytuacji. SiedzÄ c w pracy przy otwartym oknie usłyszałem jak jakiĹ samochód gniecie zderzak drugiego. Poderwałem siÄ z krzesła i zapisałem numer rejestracyjny sprawcy, kolor oraz model auta. Namiary przekazałem poszkodowanej. Zgłosiła sprawÄ na PolicjÄ. JakieĹ 2 tygodnie po fakcie zadzwoniła do mnie czy może podaÄ mój numer telefonu policjantom. Zgodziłem siÄ i jeszcze tego samego dnia do mnie zadzwonili. Okazało siÄ, że właĹcicielem auta jest facet a prowadziała kobieta i on siÄ zapiera, że to nie on był sprawcÄ . Opisałem całÄ sytuacjÄ, ale twarzy kobiety nie widziałem, bo patrzyłem z wysokoĹci pierwszego piÄtra. Policjant spytał czy zgodzÄ siÄ byÄ Ĺwiadkiem jeżeli dojdzie do sprawy sÄ dowej. JednoczeĹnie zaznaczył, że na zdecydowanÄ wiÄkszoć osób bardzo dobrze działa wezwanie do sÄ du i od razu sobie przypominajÄ kiedy i jak prowadzili auto. Rzecz działa siÄ gdzieĹ w sierpniu i od tej pory nikt siÄ ze mnÄ kontaktował. PodsumowujÄ c, sprawÄ zgłosiÄ na policjÄ podajÄ c dane Ĺwiadków. SamÄ szkodzÄ zgłosiÄ do TU. Powodzenia i napisz jak siÄ sprawa rozwinÄła. Jarod |