Grupy dyskusyjne   »   Auto za 20000zł co mało pali

Auto za 20000zł co mało pali



1 Data: Lipiec 29 2008 11:03:59
Temat: Auto za 20000zł co mało pali
Autor: Luke  

Witam.
Poszukuję (dla ojca) alternatywy dla jego pomysłu zakupu Fiata Punto 1.3
Multijet. Dysponuje on kwotą 20000zł. Szuka czegoś oszczędnego, z przebiegiem
mniejszym niż 100000km. Dobry pomysł ten Fiat? Może lepszym rozwiązaniem
będzie starszy ale bardziej dynamiczny(?) silnik 1.9JTD? A może Peugeot 206 z
silnikiem 1.4HDI? Liczę na Waszą opinię oraz nowe pomysły.

--
Luke

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Lipiec 29 2008 13:05:58
Temat: Re: Auto za 20000zł co mało pali
Autor: Kuba (aka cita) 

Luke  wrote:

Witam.
Poszukuję (dla ojca) alternatywy dla jego pomysłu zakupu Fiata Punto
1.3 Multijet. Dysponuje on kwotą 20000zł. Szuka czegoś oszczędnego, z
przebiegiem mniejszym niż 100000km. Dobry pomysł ten Fiat? Może
lepszym rozwiązaniem będzie starszy ale bardziej dynamiczny(?) silnik
1.9JTD? A może Peugeot 206 z silnikiem 1.4HDI? Liczę na Waszą opinię
oraz nowe pomysły.


http://autoeden.otomoto.pl/seat-ibiza-1-9-sdi-klima-zarejestrowany-C5896243.html


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

3 Data: Lipiec 29 2008 13:33:17
Temat: Re: Auto za 20000zł co mało pali
Autor: LukaszS 

Daruj sobie Fiata. To awaryjne i kiepskie auta. Nie wiem, czemu cieszą się u nas taką popularnością. Na zachodzie śmieją się z tych aut. Za tę kwotę proponuję Toyotę Yaris 1.0 z 2002 roku. Na trasie 5.2 l/100km, po mieście ok. 6.

--
Lukasz

4 Data: Lipiec 29 2008 13:36:01
Temat: Re: Auto za 20000zł co mało pali
Autor: LukaszS 

Liczyłem kiedyś CAŁKOWITY koszt utrzymania (AC, OC, przeglądy w ASO, benzyna, amortyzacja, ...,  płyn do spryskiwaczy). Wychodzi ok. 53 gr/km.

--
Lukasz

5 Data: Lipiec 29 2008 13:44:24
Temat: Re: Auto za 20000zł co mało pali
Autor: pwz 

Dnia 29-07-2008 o 13:33:17 LukaszS   napisał(a):

(...)

Za tę kwotę proponuję Toyotę Yaris 1.0 z 2002 roku. Na trasie 5.2  l/100km, po mieście ok. 6.

Popieram. Moi staruszkowie mają taką (nawet nieco starszą) i bardzo  jąsobie chwalą. 0 awarii, tyle tylko, że drogie serwisowanie (w ASO, ale  to normalka).
pwz

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

6 Data: Lipiec 29 2008 15:38:12
Temat: Re: Auto za 20000zł co mało pali
Autor: Przemek 


Użytkownik "pwz"  napisał w wiadomości

Dnia 29-07-2008 o 13:33:17 LukaszS 
napisał(a):

(...)
Za tę kwotę proponuję Toyotę Yaris 1.0 z 2002 roku. Na trasie 5.2
l/100km, po mieście ok. 6.

Popieram. Moi staruszkowie mają taką (nawet nieco starszą) i bardzo
jąsobie chwalą. 0 awarii, tyle tylko, że drogie serwisowanie (w ASO, ale
to normalka).
pwz

No wlasnie yaris to auro dla staruszkow , kobiet i gejow
http://www.gaywheels.com/top_10_researched_vehicles_on_1.htm

pzdr

7 Data: Lipiec 29 2008 08:44:11
Temat: Re: Auto za 20000zł co mało pali
Autor: Arek ;-) 

Silnik CR wcale nie jest taki tani w utrzymaniu, zwłaszcza taki który
już swoje przejechał. SDI to dobry pomysł, Fabia Ibiza Polo. Mułek,
ale mało pali i silnik mało skomplikowany.

A może coś z gazem, przy obecnej cenie ropy i tak będzie tańsze w
utrzymaniu od diesla.

8 Data: Lipiec 29 2008 17:10:23
Temat: Re: Auto za 20000zł co mało pali
Autor: Seba 

"Nie ważne czym jeździsz tylko jak jeździsz" rzekł Clarkson w bodajże
pierwszym odcinku 11 serii Top Gear (leci na BBC Knowlegde or torrents :)) -
test: Toyota Prius 1,5 Hybryd kontra BMW M3 i wyszło że dresowóz palil mniej
o ok 15% !!! :)
Coś w tym jest, mój sej sporting abarth pali w mieście 9 litrów tyle samo co
Ford Mondeo 2,0 Duratorq TDCI mojego ojca.
Sąsiad robi jako handlowiec i wozi się takim małym peugeot'em co jak ajgo
wygląda z silnikiem 1,0 litra który pali po mieście 8,5 litra i na trasie
9,0 !!! przy jeżdzie 90-110 km/h.
Nie mówię aby ładować się w 3,0 i większe TDI bo mało palą.
Nie lubię VW i uważam je za szmelc (2 lata doświadczenia osobistego z VW)
ale nowy chrabąszcz jest ok i dla kobiety jest super. Facet w takim czarnym
i lekko tuningowanym też nie wygląda na geja!!!.
Silniczek 1,9 tdi VW i to np w wersji 110KM na pompo wtryskiwaczach jest
jednym z lepszych wynalazków. Viadomo że VW ostatnio poszedł w "Comon Rail"
ale to nie zmienia faktu, że napewno będziesz zadowolony. Kwestia czy
trafisz na niezajeżdzony egzemplarz bo na zachodzie to diesle kupuje się po
to żeby jeździły a nie stały pod blokiem wiec przebiegi min 40 tyś rocznie
to normalka. Więc TDI z tego rocznika z przebiegiem poniżej 150 tyś to
raczej naciągana sprawa (piszę to z doświadczenia w postaci kilkurazowego
(dokładnie 3) wycieczek po samochód dla siebie do reichu). Jak chcesz coś z
zachodu to zabacz najpierw na "mobile.de" czego możesz się spodziewać.
Pozdr
Sebastian

9 Data: Lipiec 29 2008 20:09:41
Temat: Re: Auto za 20000zł co mało pali
Autor: =Marcos= 

Coś w tym jest, mój sej sporting abarth pali w mieście 9 litrów tyle samo co Ford Mondeo 2,0 Duratorq TDCI mojego ojca.

Kto by pomyślał... Sej Sporting diesel? :>
Idąc takim tokiem rozumowania - Mercedes Sprinter CDI pali tyle samo co Fiat 125P tudzież Polonez :>

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z moich podróży

10 Data: Lipiec 29 2008 21:47:22
Temat: Re: Auto za 20000zł co mało pali
Autor: Maciej 


"Luke "  wrote in message

Witam.
Poszukuję (dla ojca) alternatywy dla jego pomysłu zakupu Fiata Punto 1.3
Multijet. Dysponuje on kwotą 20000zł. Szuka czegoś oszczędnego, z przebiegiem
mniejszym niż 100000km. Dobry pomysł ten Fiat? Może lepszym rozwiązaniem
będzie starszy ale bardziej dynamiczny(?) silnik 1.9JTD? A może Peugeot 206 z
silnikiem 1.4HDI? Liczę na Waszą opinię oraz nowe pomysły.

Witaj

Szukasz alternatywy - rozumiem chesz mieć wybór, wydaje mi się, że zacznij najpierw
od zdefiniowania potrzeb Twojego ojca - wielkośc, dynamika, koszta utrzymania (ubezpieczenie + serwis) itp.
Yaris 1.0 2002 kontra  Punto 1.3 Mjet
1) Toyota będzie kilka lat starsza i co za tym idzie będzie miała większy przebieg
2) Dynamika obu aut wypadnie korzystniej dla Punto
3) Koszta eksploatacji jw.
4) Awaryjnośc - gdy zapytasz "statystycznego rodaka "- jakie aut kupić, przynajmniej w siedmiu na dziesięc odpowiedzi padnie - niemieckie.
Niestety takie auto przy tej samje cenie będzie  z pewnością pojazdem z niezbyt określoną przeszłością, wiekowe z dużym przebiegiem zapewne ze znacznym stopniem wizualnego wewn. zużycia.
Jak masz możliwośc zasiegnij informacji u fachowców czy taką "fenomenalną"
i "bezawaryjną" jest marka VW - z własnych doświadczeń powiem, różnie to bywa:
- koła dwumasowe LUK, turbiny Made in Romania, skrzynki biegów, przeskaujące łańcuszki 1.2 12V,
wypadające pópierścienie wału korbowego 1.4 TDi, kompresory klimatyzacji wymieniane co sezon itd...
Wiodącym przykładem jest "średnio bezawaryjny" new model Passat ;)
Tak, ktoś powie, ale w innych markach ..., - tak zgadzam się każde auto może sie posuć,
każda marka ma swoje gorsze i lepsze strony, ale mity bywają mocno przesadzone.
Pamietaj, iż w każdym aucie może zaskoczyć Cię sytuacja zmuszająca do odwiedzenia ASO
i naprawy z wykorzystaniem oryginalnej części zamiennej - niestety ceny napraw obu marek (Fiat - Toyota) są po przeciwnych końcach skali.
Nie podchodź do Fiat z przeświadczeniem  "Fiat, ale śmieć..." :( bo jest wielu co go użytkuje
i złego słowa nie wypowie.
Z własnego podwórka, jeżdzę sporo 30.000-40.000 km/rok, miałem Toykę, miałem 2 szt VW,
2 Rovery, Suzuki, Fiaty, Alfy itd...
..... o ironio jedyne, które zmusiły mnie do szukania pomocy na drodze środkiem nocy, na "zadupiu"
to niestety VW - stąd, może mój uraz do marki.
Obecnie mam kilka lat Fiata (6 letnie Stilo 1.9 JTD) przelot 215.000 km (utrata wartości spora fakt),
wyposażenie b.przyzwoite dwustrefowy klimatronik, 6xAIR-BAG, ABS z ESP, reg. tylna kanapa,
skórzane dodatki itp...
- dumasowe koło od nowości (sprzęgło kpl. wymiana po 180.000 km), turbina od nowości, kompresor od nowości,skrzynia nie ruszana, układ wtryskowy nie dotykany od nowości, motor suchy, elektryka bez nawet najmniejszej naprawy (przepraszam przy 185.000 km wymieniłem alternator na nowy, zapalała sie okresowo kontrolka ładowania), zawieszenie przednie 2 razy robione, rozrząd kpl 2 razy - i jeszcze nigdy nie przeszkodził mi w podróży.
Cięzko wobec powyższego stawiać mu jakieś zarzuty.

Reasumując - rozglądaj się, porównuj - lecz nie kieruj sie mocno naciaganymi stwierdzeniami
ta marka to bajka, a ta jest nic nie warta....

Maciek

11 Data: Lipiec 30 2008 07:16:30
Temat: Re: Auto za 20000zł co mało pali
Autor: wchpikus 

Witam!

Obecnie mam kilka lat Fiata (6 letnie Stilo 1.9 JTD) przelot 215.000 km
(utrata wartości spora fakt),
wyposażenie b.przyzwoite dwustrefowy klimatronik, 6xAIR-BAG, ABS z ESP,
reg. tylna kanapa,
skórzane dodatki itp...

Ciach...
U mnie podobnie, tez Stilo z przebiegiem 187tys.
Nic sie nie dzieje, jedzie, co przy innych markach prawdopodobienstwo
trafienia dobrego egzemplarza z takim przebiegiem i w takim stanie znikome.
Szczegolnie jak przedmowca pisze passaty....
Smiac mi sie chce, jak widze napalencow kupujacych fury posciagane z
Niemiec, odpicowane silniki, wszystko myte Karcherem, piekne i wogole...Po
kilku miesiacach zaczyna sie jazda po serwisach...
Niestety dieslem sie jezdzinie stoi, wiec mnie przebieg 180k km w diezlu nie
przeraza.
Co innego w benzynie.

Ale warto obejrzec inne marki, odloz na polke mity z gazet o bezawaryjnosci
VW, zaciagnij opinii u wlascicieli, porozgladaj sie.
Moze trafi sie cos innego?

Reasumując - rozglądaj się, porównuj - lecz nie kieruj sie mocno
naciaganymi stwierdzeniami
ta marka to bajka, a ta jest nic nie warta....

Co do spalania, to bajka jest ze silnik 1.0 spali mniej niz 1.4.
Mniejszy silnik krecisz wyzej, przeciez moc nie wyciagniesz z kapelusza i
nie popcha samochodu.
A trzeba powiedziec sobie ze bedziesz jezdzil podobnie jak wszyscy, czyli w
miescie dynamicznie.
Wiec bedzie wiecej palil niz 5l.


Dokladnie, chyba ze masz duze EGO i musisz miec znaczek na masce:)
Mnie bardzo smieszy jak poczciwe przystanki autobusowe ze znaczkiem B..
musza wachac moje smrody na autostradzie:)
Zdziwienie kierownika bezcenne:)

12 Data: Lipiec 29 2008 23:33:19
Temat: Re: Auto za 20000zł co mało pali
Autor:

Witam
Polecam Seata Ibize 1.9 TDi, mam taką rocznik 2003, kosztowała
niewiele ponad 20 tys. zl i jak narazie jestem zadowolony, autko pali
mi średnio 5.5 litra ropy, na trasie spokojnie można zejść poniżej 5
litrów. Autko jest bardzo dynamiczne, ma fajną sylwetkę  i daje sporo
radości z jazdy.
Pozdrawiam
Marwac

13 Data: Lipiec 30 2008 09:16:20
Temat: Re: Auto za 20000zł co mało pali
Autor: Inead 


Reasumując - rozglądaj się, porównuj - lecz nie kieruj sie mocno
naciaganymi stwierdzeniami
ta marka to bajka, a ta jest nic nie warta....

Co do spalania, to bajka jest ze silnik 1.0 spali mniej niz 1.4.
Mniejszy silnik krecisz wyzej, przeciez moc nie wyciagniesz z kapelusza i
nie popcha samochodu.
A trzeba powiedziec sobie ze bedziesz jezdzil podobnie jak wszyscy, czyli
w miescie dynamicznie.
Wiec bedzie wiecej palil niz 5l.

Yaris 1.0 '03 przy bardzo ciężkich butach w zakorkowanym mieście z klimą 6.6
litra, wiecej nie chciał wziąść. Autko miałem z wypożyczalni więc nie
żałowałem sobie.

14 Data: Lipiec 30 2008 18:11:11
Temat: Re: Auto za 20000zł co mało pali
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 30 Jul 2008 07:16:30 +0200, "wchpikus"
 wrote:

Niestety dieslem sie jezdzinie stoi, wiec mnie przebieg 180k km w diezlu nie
przeraza.
Co innego w benzynie.


Racja. Benzynie i 800 tysięcy nie straszne.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

15 Data: Lipiec 30 2008 09:27:29
Temat: Re: Auto za 20000zł co mało pali
Autor: michaça 

4) Awaryjnośc - gdy zapytasz "statystycznego rodaka "- jakie aut kupić, przynajmniej w siedmiu na dziesięc odpowiedzi padnie - niemieckie.
to zalezy gdzie go szukasz, tego statystycznego - jesli na wiosce z dala od duzych miast np mazury czy wioski podkarpackiego/malopolskiego - to moze i 80% to pasek/golf/audi 80 (b3 i b4 oczywiscie) a 10% to skoda ale jak sobie patrze codzinnie przez 1,5h jazdy w korkach w krakowie do i z pracy to powiedzial bym raczej:
- toyota
- skoda
- vw/opel/ford
(ogolnie pozostalej japonii i korei rowniez sporo)

16 Data: Lipiec 31 2008 05:26:55
Temat: Re: Auto za 20000zł co mało pali
Autor: Luke  

Dziękuję wszystkim za radę, zarekomenduję prawdopodobnie Stilo 1.9JTD.
Komfort z jazdy na pewno będzie większy jak Puntem, a spalanie nie wzrośnie
drastycznie.

--
Luke

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Auto za 20000zł co mało pali



Grupy dyskusyjne