Grupy dyskusyjne   »   Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok

Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok



1 Data: Listopad 12 2009 12:21:58
Temat: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: DoQ 

Witam


Sprawa walkowana na PMS pol roku temu:
http://wiadomosci.onet.pl/2076656,11,autobus_z_dziecmi_wbil_sie_w_wiadukt_wyrok_ws_kierowcy,item.html

"Na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy lata skazał świdnicki sąd Czesława G., kierowcę autobusu, który rok temu wjechał autobusem pod zbyt niski wiadukt. W wyniku wypadku ucierpiało ponad 30 uczniów szkoły podstawowej, którzy jechali tym autokarem. Wyrok nie jest prawomocny.  "

Blad bledem, kara sprawiedliwa.

"Jak wynika z ekspertyzy biegłych - wiadukt był źle oznakowany. Prokuratura ustaliła, że kilkaset metrów przed nim ustawiony był tylko jeden znak informujący, iż obiekt ma 2,9 m wysokości. Biegli orzekli, że zgodnie z obowiązującymi przepisami była to niewystarczająca informacja."

Czyli racja byla w tym ze wiadukt nie jest prawidlowo oznakowany.


Pozdrawiam
Pawel



2 Data: Listopad 12 2009 12:54:30
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

DoQ pisze:

Witam

Sprawa walkowana na PMS pol roku temu:
http://wiadomosci.onet.pl/2076656,11,autobus_z_dziecmi_wbil_sie_w_wiadukt_wyrok_ws_kierowcy,item.html "Na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy lata skazał świdnicki sąd Czesława G., kierowcę autobusu, który rok temu wjechał autobusem pod zbyt niski wiadukt. W wyniku wypadku ucierpiało ponad 30 uczniów szkoły podstawowej, którzy jechali tym autokarem. Wyrok nie jest prawomocny.  "

Blad bledem, kara sprawiedliwa.

Też mi się tak wydaje - w końcu był to autobus. Od razu przypominają mi
się próby linczu na tym kierowcy. Dodać do tego trzeba, że wyrok nie
jest prawomocny.

"Jak wynika z ekspertyzy biegłych - wiadukt był źle oznakowany. Prokuratura ustaliła, że kilkaset metrów przed nim ustawiony był tylko jeden znak informujący, iż obiekt ma 2,9 m wysokości. Biegli orzekli, że zgodnie z obowiązującymi przepisami była to niewystarczająca informacja."

Czyli racja byla w tym ze wiadukt nie jest prawidlowo oznakowany.

Zobaczymy jak się sprawa skończy w tej części dochodzenia - w zakresie
braku poprawnego oznakowania jest odrębne postępowanie.

3 Data: Listopad 12 2009 13:07:00
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Agent 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w wiadomości

DoQ pisze:
Witam

Sprawa walkowana na PMS pol roku temu:
http://wiadomosci.onet.pl/2076656,11,autobus_z_dziecmi_wbil_sie_w_wiadukt_wyrok_ws_kierowcy,item.html "Na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy lata skazał świdnicki sąd Czesława G., kierowcę autobusu, który rok temu wjechał autobusem pod zbyt niski wiadukt. W wyniku wypadku ucierpiało ponad 30 uczniów szkoły podstawowej, którzy jechali tym autokarem. Wyrok nie jest prawomocny.  "

Blad bledem, kara sprawiedliwa.


Heh i tak jest jak zawsze. Kierowca autobusu odpowie za wypadek, inżynier za błąd konstrukcyjny, księgowy za błąd rachunkowy ale lekarz za błąd lekarski nigdy. I do tego ma zarabiać tyle co w UK bez względu na umiejętności; tylko dlatego że jest lekarzem.

4 Data: Listopad 12 2009 12:47:25
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: kamil 

"Agent"  wrote in message

Heh i tak jest jak zawsze. Kierowca autobusu odpowie za wypadek, inżynier za błąd konstrukcyjny, księgowy za błąd rachunkowy ale lekarz za błąd lekarski nigdy. I do tego ma zarabiać tyle co w UK bez względu na umiejętności; tylko dlatego że jest lekarzem.

Znasz lekarza w polsce, ktory zaczyna kariere w publicznej sluzbie zdrowia od 45k funtow rocznie? Raczej kisi sie na nocnych dyzurach za 1500zl/mc.



Pozdrawiam
Kamil

5 Data: Listopad 12 2009 13:54:43
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: zkruk [Lodz] 

kamil wrote:

Znasz lekarza w polsce, ktory zaczyna kariere w publicznej sluzbie
zdrowia od 45k funtow rocznie? Raczej kisi sie na nocnych dyzurach za
1500zl/mc.

dyżur jest 24h a nie nocny
i dyżur jest przywilejem...

młody lekarz jest zatrudniany na 1/8 etatu za 168 zł


--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

6 Data: Listopad 12 2009 13:58:50
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Agent 


Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości "Agent"  wrote in message

Heh i tak jest jak zawsze. Kierowca autobusu odpowie za wypadek, inżynier za błąd konstrukcyjny, księgowy za błąd rachunkowy ale lekarz za błąd lekarski nigdy. I do tego ma zarabiać tyle co w UK bez względu na umiejętności; tylko dlatego że jest lekarzem.

Znasz lekarza w polsce, ktory zaczyna kariere w publicznej sluzbie zdrowia
od 45k funtow rocznie? Raczej kisi sie na nocnych dyzurach za 1500zl/mc.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Napisałem że niedawno były strajki że chcą zarabiać tyle co w UK, nie pamiętam dokładnie ale było to coś około 10 tys zł miesięcznie. I nie chodzi mi o to żeby tyle nie zarabiali - niech mają ale żeby była jakaś weryfikacja ich umiejętności czyli dobry niech zarabia i 20 tys zł a nie że min to 10 tys i zero odpowiedzialności. Zbyt dużo ludzi już zmarło z diagozny " to już taki wiek, niech Pan/Pani się nie przemęcza i więcej wypoczywa".
Temat zrobił się OT więc nie ciagnę dalej.

8 Data: Listopad 12 2009 14:02:24
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Agent 




Znasz lekarza w polsce, ktory zaczyna kariere w publicznej sluzbie zdrowia
od 45k funtow rocznie? Raczej kisi sie na nocnych dyzurach za 1500zl/mc.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Jeszcze apropos dyżurów to znam takich co nie ma ich dla "zwykłych:" pacjelnów tylko dla tych co prywatnie przychodzą (do państwowego szpitala) i wtedy pielęgniarka go budzi żeby wstał bo inaczej to go nie ma lub jest dla super nagłych przypadków. Dla mnie taki dyżur to nie kara. Nie miałbym nic aby zdrzemnąć się w pracy zamiast w domu.

10 Data: Listopad 16 2009 13:51:16
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości

"Agent"  wrote in message

> Jeszcze apropos dyżurów to znam takich co nie ma ich dla "zwykłych:"
> pacjelnów tylko dla tych co prywatnie przychodzą (do państwowego
szpitala)
> i wtedy pielęgniarka go budzi żeby wstał bo inaczej to go nie ma lub
jest
> dla super nagłych przypadków. Dla mnie taki dyżur to nie kara. Nie
miałbym
> nic aby zdrzemnąć się w pracy zamiast w domu.

Zawsze możesz skargę napisać że lekarz nie był obecny.
Jeśli miał dyżur to wyciągną wobec niego konsekwencje.

Był oczywiście obecny, ale niezbędny "gdzieś indziej"

11 Data: Listopad 16 2009 13:50:14
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości




Znasz lekarza w polsce, ktory zaczyna kariere w publicznej sluzbie zdrowia
od 45k funtow rocznie? Raczej kisi sie na nocnych dyzurach za 1500zl/mc.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Jeszcze apropos dyżurów to znam takich co nie ma ich dla "zwykłych:"
pacjelnów tylko dla tych co prywatnie przychodzą (do państwowego szpitala)
i
wtedy pielęgniarka go budzi żeby wstał bo inaczej to go nie ma lub jest
dla

Jesteśmy z tego samęgo miasta?
Byłeś do tego samego lekarza?
;)
Artur(m)

12 Data: Listopad 12 2009 14:14:42
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: J.F. 

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości

Heh i tak jest jak zawsze. Kierowca autobusu odpowie za wypadek, inżynier za błąd konstrukcyjny, księgowy za błąd rachunkowy ale lekarz za błąd lekarski nigdy. I do tego ma zarabiać tyle co w UK bez względu na umiejętności; tylko dlatego że jest lekarzem.

Znasz lekarza w polsce, ktory zaczyna kariere w publicznej sluzbie zdrowia od 45k funtow rocznie? Raczej kisi sie na nocnych dyzurach za 1500zl/mc.

To i tak niezle, bo dawniej .. nie ma etatow dla absolwentow.
Mozna sie tylko jako wolontariusz zatrudnic .. o dziwo stanowisko platne :-)

A tak nawiasem mowiac to student po studiach jeszcze nie jest lekarzem, i w Anglii tez chyba nie.
U nas zdaje sie jeszcze z rok musi sie doksztalcac .. i ciekawe ile wtedy w Anglii zarabia ..


J.

15 Data: Listopad 12 2009 20:21:50
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: R2r 

Agent pisze:

Nie znam ani jednego przypadku kiedy udowodniono winę lekarza w Polsce a potem wyciągnięto z tego tak surowe konsekwencje jak kara więzienia.
To, że nie znasz to nie znaczy, że nie było takich.
A wracając do przedmiotowego wyroku (nieprawomocnego póki co) to mimo 30 osób poszkodowanych, kierowca autokaru też do więzienia nie pójdzie o ile nie dopuści się recydywy.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

16 Data: Listopad 16 2009 13:52:06
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomości

Agent pisze:
> Nie znam ani jednego przypadku kiedy udowodniono winę lekarza w Polsce a
> potem wyciągnięto z tego tak surowe konsekwencje jak kara więzienia.
To, że nie znasz to nie znaczy, że nie było takich.

Ty znasz to nas oświeć

17 Data: Listopad 12 2009 22:16:34
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości

"Agent"  wrote in message
Heh i tak jest jak zawsze. Kierowca autobusu odpowie za wypadek, inżynier za błąd konstrukcyjny, księgowy za błąd rachunkowy ale lekarz za błąd lekarski nigdy. I do tego ma zarabiać tyle co w UK bez względu na umiejętności; tylko dlatego że jest lekarzem.

Chory jesteś? Bo masz zwichrowane widzenie świata... bzdury pleciesz.
Lekarze wszędzie na świecie płacą za błędy, i to miliony dolarów...

Ale nie w Polsce, a o to chyba szło.

18 Data: Listopad 12 2009 16:25:33
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Pszemol 

"Cavallino"  wrote in message

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
"Agent"  wrote in message
Heh i tak jest jak zawsze. Kierowca autobusu odpowie za wypadek, inżynier za błąd konstrukcyjny, księgowy za błąd rachunkowy ale lekarz za błąd lekarski nigdy. I do tego ma zarabiać tyle co w UK bez względu na umiejętności; tylko dlatego że jest lekarzem.

Chory jesteś? Bo masz zwichrowane widzenie świata... bzdury pleciesz.
Lekarze wszędzie na świecie płacą za błędy, i to miliony dolarów...

Ale nie w Polsce, a o to chyba szło.

Zastanów się dlaczego nie w Polsce...
Czy lekarze mają jakoś wyjątkowo silne lobby?
Nie! Nikt ich nie skarży o grube miliony bo
lekarze w Polsce to dziady, którzy milionów nie mają.

19 Data: Listopad 12 2009 23:29:01
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości news:

Chory jesteś? Bo masz zwichrowane widzenie świata... bzdury pleciesz.
Lekarze wszędzie na świecie płacą za błędy, i to miliony dolarów...

Ale nie w Polsce, a o to chyba szło.

Zastanów się dlaczego nie w Polsce...
Czy lekarze mają jakoś wyjątkowo silne lobby?

Dokładnie.
Nie tylko oni zresztą.


Nie! Nikt ich nie skarży o grube miliony

Bzdura.
Nie masz pojęcia o czym piszesz, to nie pisz.

Skarżą, jak najbardziej, tylko że płacą szpitale, a konowałom nic strasznego się nie dzieje.
Zarabiać by chcieli jak na Zachodzie, ale już bulić za błędy tak samo, to już nie oni.

20 Data: Listopad 12 2009 23:33:06
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: J.F. 

On Thu, 12 Nov 2009 23:29:01 +0100,  Cavallino wrote:

Nie masz pojęcia o czym piszesz, to nie pisz.
Skarżą, jak najbardziej, tylko że płacą szpitale, a konowałom nic strasznego
się nie dzieje.
Zarabiać by chcieli jak na Zachodzie, ale już bulić za błędy tak samo, to
już nie oni.

A na zachodzie placa sami ? Czy tez placi pracodawca, ewentualnie
pracodawca placi polise, czy polisa wliczona w zarobki ?

J.

21 Data: Listopad 12 2009 23:30:01
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: DoQ 

Pszemol pisze:

Ale nie w Polsce, a o to chyba szło.
Zastanów się dlaczego nie w Polsce...
Czy lekarze mają jakoś wyjątkowo silne lobby?
Nie! Nikt ich nie skarży o grube miliony bo
lekarze w Polsce to dziady, którzy milionów nie mają.

ATSD ilu biednych lekarzy znasz? Takich ktorzy zarabiaja "srednią kasową" w hipermarkecie?


Pozdrawiam
Pawel

22 Data: Listopad 12 2009 22:47:48
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 12 Nov 2009 16:25:33 -0600, Pszemol napisał(a):

Zastanów się dlaczego nie w Polsce...
Czy lekarze mają jakoś wyjątkowo silne lobby?
Nie! Nikt ich nie skarży o grube miliony bo

- winę lekarza musi potwierdzić inny lekarz, a kruk krukowi oka nie wykole
- polskie sądy zasądzaja odszkodowanie w wysokości poniesionych strat, a
nie odstraszające

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

23 Data: Listopad 13 2009 08:31:53
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2009-11-12, Waldek Godel  wrote:

Zastanów się dlaczego nie w Polsce...
Czy lekarze mają jakoś wyjątkowo silne lobby?
Nie! Nikt ich nie skarży o grube miliony bo

- winę lekarza musi potwierdzić inny lekarz, a kruk krukowi oka nie wykole
- polskie sądy zasądzaja odszkodowanie w wysokości poniesionych strat, a
nie odstraszające

I bardzo nisko wyceniają straty niematerialne...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

24 Data: Listopad 13 2009 09:50:03
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: R2r 

Waldek Godel pisze:

- winę lekarza musi potwierdzić inny lekarz,
A kto ma oceniać pracę lekarza? Kto ma odpowiednią wiedzę z zakresu medycyny aby potwierdzać winę? Sprzątaczka? Nauczyciel? Może prawnik? Czy dziennikarz? A może mechanik samochodowy?

a kruk krukowi oka nie wykole
Jasne...

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

25 Data: Listopad 13 2009 09:16:27
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 13 Nov 2009 09:50:03 +0100, R2r napisał(a):

a kruk krukowi oka nie wykole
Jasne...

Kodeks etyki lekarskiej widział?
To się łaskawie zapoznaj. I najlepiej od razu z tym, dlaczego musiał się
nim zajmować Trybunał Konstytucyjny, twoje wypowiedzi będą mniej żenujące.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

26 Data: Listopad 13 2009 10:39:34
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: R2r 

Waldek Godel pisze:

Dnia Fri, 13 Nov 2009 09:50:03 +0100, R2r napisał(a):

a kruk krukowi oka nie wykole
Jasne...

Kodeks etyki lekarskiej widział?
Owszem.

To się łaskawie zapoznaj. I najlepiej od razu z tym, dlaczego musiał się
nim zajmować Trybunał Konstytucyjny, twoje wypowiedzi będą mniej żenujące.

                                        ^
Widzę, że do mnie też szacunkiem wielkim pałasz...
A odpowiesz na pierwsze pytanie, które tak skrzętnie wyciąłeś?

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

27 Data: Listopad 13 2009 09:52:04
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 13 Nov 2009 10:39:34 +0100, R2r napisał(a):

A odpowiesz na pierwsze pytanie, które tak skrzętnie wyciąłeś?

Zdecydowanie nie lekarz wychowany w polskiej hierarhii korporacyjnej.
Przeczytałeś kodeks i dlaczego musiał się nim zająć TK?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

28 Data: Listopad 13 2009 12:51:52
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: R2r 

Waldek Godel pisze:

Dnia Fri, 13 Nov 2009 10:39:34 +0100, R2r napisał(a):

A odpowiesz na pierwsze pytanie, które tak skrzętnie wyciąłeś?

Zdecydowanie nie lekarz
No to kto? Odpowiedz.

wychowany w polskiej hierarhii korporacyjnej.
O jakiej hierarchii piszesz? O jakich korporacjach?

Przeczytałeś kodeks
Owszem. I do którego fragmentu konkretnie masz zastrzeżenia?

i dlaczego musiał się nim zająć TK?
I co z tego zajęcia się wynikło?

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

29 Data: Listopad 13 2009 12:08:15
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 13 Nov 2009 12:51:52 +0100, R2r napisał(a):

Zdecydowanie nie lekarz
No to kto? Odpowiedz.


To jest dobre pytanie, nie tylko ja sobie je zadaję. Mieli powołać
specjalnych rzeczoznawców, bodajże spośród wykładowców.


wychowany w polskiej hierarhii korporacyjnej.
O jakiej hierarchii piszesz? O jakich korporacjach?

o korporacji zawodowej lekarzy, nigdy nie słyszałeś? A poniżej chwalisz
się, że przeczytaleś jej przepisy. Kłamiesz?

Przeczytałeś kodeks
Owszem. I do którego fragmentu konkretnie masz zastrzeżenia?


Do tego samego, do którego miał zastrzeżenia TK


i dlaczego musiał się nim zająć TK?
I co z tego zajęcia się wynikło?

Uznanie fragmentów za niezgodne z konstytucją.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

30 Data: Listopad 13 2009 14:05:01
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: R2r 

Waldek Godel pisze:

Dnia Fri, 13 Nov 2009 12:51:52 +0100, R2r napisał(a):

Zdecydowanie nie lekarz
No to kto? Odpowiedz.

To jest dobre pytanie, nie tylko ja sobie je zadaję. Mieli powołać
specjalnych rzeczoznawców, bodajże spośród wykładowców.
Wykładowców czego? Nauk politycznych, czy ekonomii? Bo wykładowcy medycyny są na ogół lekarzami...

wychowany w polskiej hierarhii korporacyjnej.
O jakiej hierarchii piszesz? O jakich korporacjach?

o korporacji zawodowej lekarzy, nigdy nie słyszałeś? A poniżej chwalisz
się, że przeczytaleś jej przepisy. Kłamiesz?
A możesz odpowiedzieć na pytanie, a nie stawiać zarzuty kłamstwa? Nie istnieje bowiem coś, co nazywa się "Korporacją Zawodową Lekarzy", więc nie fantazjuj tylko odpowiedz na zadane pytanie.
I - uprzedzając - jeśli masz na myśli Izby Lekarskie i to je nazywasz korporacją to znaczy tylko tyle, że nie masz pojęcia o czym piszesz.


Przeczytałeś kodeks
Owszem. I do którego fragmentu konkretnie masz zastrzeżenia?


Do tego samego, do którego miał zastrzeżenia TK

A możesz konkretnie, tzn. zacytować ten fragment?


i dlaczego musiał się nim zająć TK?
I co z tego zajęcia się wynikło?

Uznanie fragmentów za niezgodne z konstytucją.

Których? Co w Kodeksie Etyki Lekarskiej jest niezgodne z Konstytucją?
Podasz te fragmenty?

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

31 Data: Listopad 13 2009 13:07:42
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 13 Nov 2009 14:05:01 +0100, R2r napisał(a):

Wykładowców czego? Nauk politycznych, czy ekonomii? Bo wykładowcy
medycyny są na ogół lekarzami...


o.. "na ogół"
A Żywiec to prawie piwo.


A możesz odpowiedzieć na pytanie, a nie stawiać zarzuty kłamstwa? Nie
istnieje bowiem coś, co nazywa się "Korporacją Zawodową Lekarzy", więc
nie fantazjuj tylko odpowiedz na zadane pytanie.
I - uprzedzając - jeśli masz na myśli Izby Lekarskie i to je nazywasz
korporacją to znaczy tylko tyle, że nie masz pojęcia o czym piszesz.

eee...jjjjasne


Do tego samego, do którego miał zastrzeżenia TK

A możesz konkretnie, tzn. zacytować ten fragment?


Po co? przecież czytałeś?

Których? Co w Kodeksie Etyki Lekarskiej jest niezgodne z Konstytucją?
Podasz te fragmenty?

A przyniesiesz zaświadczenie od lekarza o dysguglii?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

32 Data: Listopad 13 2009 23:07:05
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: R2r 

Waldek Godel pisze:

Dnia Fri, 13 Nov 2009 14:05:01 +0100, R2r napisał(a):

Wykładowców czego? Nauk politycznych, czy ekonomii? Bo wykładowcy medycyny są na ogół lekarzami...


o.. "na ogół"
A Żywiec to prawie piwo.
No a kim są wykładowcy chorób wewnętrznych, chirurgii, ortopedii, laryngologii, okulistyki i innych dziedzin medycyny? Nie lekarzami? No ciekawe...
A tak na marginesie: kto sądzi Sędziego, który dopuścił się przestępstwa? Czy to czasami nie jego kolega po fachu? Jakoś to Cię nie razi...

A możesz odpowiedzieć na pytanie, a nie stawiać zarzuty kłamstwa? Nie istnieje bowiem coś, co nazywa się "Korporacją Zawodową Lekarzy", więc nie fantazjuj tylko odpowiedz na zadane pytanie.
I - uprzedzając - jeśli masz na myśli Izby Lekarskie i to je nazywasz korporacją to znaczy tylko tyle, że nie masz pojęcia o czym piszesz.

eee...jjjjasne

No cóż - możesz sobie tkwić w swoich wyobrażeniach. Niestety nie są one zgodne ze stanem faktycznym, więc nie pisz bzdur o wychowywaniu lekarzy przez jakieś hierarchie korporacyjne.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

33 Data: Listopad 14 2009 14:20:45
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: RadekNet 

Cavallino pisze:

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
"Agent"  wrote in message
Heh i tak jest jak zawsze. Kierowca autobusu odpowie za wypadek, inżynier za błąd konstrukcyjny, księgowy za błąd rachunkowy ale lekarz za błąd lekarski nigdy. I do tego ma zarabiać tyle co w UK bez względu na umiejętności; tylko dlatego że jest lekarzem.

Chory jesteś? Bo masz zwichrowane widzenie świata... bzdury pleciesz.
Lekarze wszędzie na świecie płacą za błędy, i to miliony dolarów...

Ale nie w Polsce, a o to chyba szło.

Porownywanie warunkow pracy lekarza w PL i na Zachodzie ma sie tak jak jezdzenie Golfem II do jezdzenia Golfrm V (jesli chodzi o zarobki, wymiar godzin pracy itp itd.).

--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

34 Data: Listopad 14 2009 19:04:46
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Cavallino 

Użytkownik "RadekNet"  napisał w wiadomości news:

Lekarze wszędzie na świecie płacą za błędy, i to miliony dolarów...

Ale nie w Polsce, a o to chyba szło.

Porownywanie warunkow pracy lekarza w PL i na Zachodzie ma sie tak jak jezdzenie Golfem II do jezdzenia Golfrm V (jesli chodzi o zarobki, wymiar godzin pracy itp itd.).

Dzielone przez średnią krajową również, czy już niekoniecznie?

35 Data: Listopad 14 2009 18:24:45
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: RadekNet 

Cavallino pisze:

Użytkownik "RadekNet"  napisał w wiadomości news:

Lekarze wszędzie na świecie płacą za błędy, i to miliony dolarów...

Ale nie w Polsce, a o to chyba szło.

Porownywanie warunkow pracy lekarza w PL i na Zachodzie ma sie tak jak jezdzenie Golfem II do jezdzenia Golfrm V (jesli chodzi o zarobki, wymiar godzin pracy itp itd.).

Dzielone przez średnią krajową również, czy już niekoniecznie?

Rowniez.
W Polsce mlody lekarz na stazu, po trudnych studiach, zarabia tyle co robotnik po zawodowce. W Irlandii conajmniej 50% wiecej (plus obowiazkowe dyzury, ktore mocno to podbiaja). A im wiekszy staz pracy tym wieksze rozwarstwienie zarobkow.
Ubezpieczenie od bledow lekarskich i w Polsce i w Irlandii oplaca pracodawca. Oczywiscie mozesz sie doubezpieczyc tez samemu.

Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

36 Data: Listopad 14 2009 23:06:00
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Cavallino 

Użytkownik "RadekNet"  napisał w wiadomości news:

Porownywanie warunkow pracy lekarza w PL i na Zachodzie ma sie tak jak jezdzenie Golfem II do jezdzenia Golfrm V (jesli chodzi o zarobki, wymiar godzin pracy itp itd.).

Dzielone przez średnią krajową również, czy już niekoniecznie?

Rowniez.
W Polsce mlody lekarz na stazu, po trudnych studiach, zarabia tyle co robotnik po zawodowce.

A konkretnie?
Wiesz chociaż ile zarabia robotnik po zawodówce?
Bo znam takich co średnią krajową kilka razy przewyższają.

37 Data: Listopad 15 2009 10:49:29
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: RadekNet 

Cavallino pisze:

Użytkownik "RadekNet"  napisał w wiadomości news:

Porownywanie warunkow pracy lekarza w PL i na Zachodzie ma sie tak jak jezdzenie Golfem II do jezdzenia Golfrm V (jesli chodzi o zarobki, wymiar godzin pracy itp itd.).

Dzielone przez średnią krajową również, czy już niekoniecznie?

Rowniez.
W Polsce mlody lekarz na stazu, po trudnych studiach, zarabia tyle co robotnik po zawodowce.

A konkretnie?
Wiesz chociaż ile zarabia robotnik po zawodówce?
Bo znam takich co średnią krajową kilka razy przewyższają.

Zakladam, ze ponizej 1500 zl. Mowmy o ogole a nie wyjatkach. A jesli jest odwrotnie to tym gorzej dla systemu w Polsce.

--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

38 Data: Listopad 15 2009 13:31:11
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Cavallino 

Użytkownik "RadekNet"  napisał w wiadomości news:

W Polsce mlody lekarz na stazu, po trudnych studiach, zarabia tyle co robotnik po zawodowce.

A konkretnie?
Wiesz chociaż ile zarabia robotnik po zawodówce?
Bo znam takich co średnią krajową kilka razy przewyższają.

Zakladam, ze ponizej 1500 zl.

Chodzi o kwotę do ręki jak mniemam.
Czyli mówisz o 2/3 średniej krajowej dla lekarza na stażu.
A jak to jest w innych krajach, taki nic nie umiejący konował (czyli świeżo po studiach) od razu zarabia kokosy?

Mowmy o ogole a nie wyjatkach. A jesli jest odwrotnie to tym gorzej dla systemu w Polsce.

Zawsze można było zostać kopaczem rowów, przecież nikt nie musi koniecznie być lekarzem, skoro mu płaca nie odpowiada.
Gdy zaczynał studia była i tak dużo gorsza.

39 Data: Listopad 15 2009 13:06:51
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: RadekNet 

Cavallino pisze:

Użytkownik "RadekNet"  napisał w wiadomości news:

W Polsce mlody lekarz na stazu, po trudnych studiach, zarabia tyle co robotnik po zawodowce.

A konkretnie?
Wiesz chociaż ile zarabia robotnik po zawodówce?
Bo znam takich co średnią krajową kilka razy przewyższają.

Zakladam, ze ponizej 1500 zl.

Chodzi o kwotę do ręki jak mniemam.

Dobrze mniemasz. Kazdy kraj ma swoje obciazenia podatkowe, wiec prosciej porownac to co masz na reke.

Czyli mówisz o 2/3 średniej krajowej dla lekarza na stażu.

Nie znam polskiej sredniej krajowej. Wiem ile zarabiaja moi znajomi (lekarze i inni).

A jak to jest w innych krajach, taki nic nie umiejący konował (czyli świeżo po studiach) od razu zarabia kokosy?

Pisalem juz o proporcjach. W Irlandii (sytuacji w innych krajach nie znam) zarabia adekwatnie do swojego wyksztalcenia oraz nakladu pracy - z kazdym kolejnym etapem wiecej.

Czy Ty masz jakies kompleksy, ze uzywasz slowa konowal? I uwazasz, ze kokosy to pensja srednio tylko 50% wyzsza od osoby, ktora w siebie nie inwestowala?

Mowmy o ogole a nie wyjatkach. A jesli jest odwrotnie to tym gorzej dla systemu w Polsce.

Zawsze można było zostać kopaczem rowów, przecież nikt nie musi koniecznie być lekarzem, skoro mu płaca nie odpowiada.
Gdy zaczynał studia była i tak dużo gorsza.

Problem jest innej natury. Studia w Polsce sa tanie, bo sklada sie na nie cale spoleczenstwo. Panstwo ponosi koszty wyksztacenia takiego "konowala", ktory potem wybiera kraj z adekwatna placa do jego nakladu pracy, gdzie nie musi strajkowac z pozycji ~1500 zl ani byc kopaczem dolow. Podwojna strata dla Polski.

--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

40 Data: Listopad 15 2009 16:02:23
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Cavallino 

Użytkownik "RadekNet"  napisał w wiadomości news:

Czyli mówisz o 2/3 średniej krajowej dla lekarza na stażu.

Nie znam polskiej sredniej krajowej.

3000 z górką.
Brutto rzecz jasna.
Czyli w okolicach 2000 do ręki max.

A jak to jest w innych krajach, taki nic nie umiejący konował (czyli świeżo po studiach) od razu zarabia kokosy?

Pisalem juz o proporcjach. W Irlandii (sytuacji w innych krajach nie znam) zarabia adekwatnie do swojego wyksztalcenia oraz nakladu pracy

Konkrety proszę - jaka suma do ręki, jaka średnia krajowa.

I uwazasz, ze kokosy to pensja srednio tylko 50% wyzsza od osoby, ktora w siebie nie inwestowala?

Jeśli Ci wyjdzie średnia dla WSZYSTKICH lekarzy w Polsce rzędu 2 tys do ręki, to miałbyś rację.
Ale z tego co się pisze w mediach, gros lekarzy dostało ostatnimi laty kosmiczne podwyżki, więc zarobki rzędu 10 tys są normą.
Więc jestem dziwnie spokojny, że to że młody lekarz zarabia tyle ile jego odpowiednik po innych studiach, nie jest niczym nienormalnym, a wręcz przeciwnie.
Nienormalne by było gdyby zarabiał więcej.

Zawsze można było zostać kopaczem rowów, przecież nikt nie musi koniecznie być lekarzem, skoro mu płaca nie odpowiada.
Gdy zaczynał studia była i tak dużo gorsza.

Problem jest innej natury. Studia w Polsce sa tanie, bo sklada sie na nie cale spoleczenstwo. Panstwo ponosi koszty wyksztacenia takiego "konowala", ktory potem wybiera kraj z adekwatna placa do jego nakladu pracy, gdzie nie musi strajkowac z pozycji ~1500 zl ani byc kopaczem dolow. Podwojna strata dla Polski.

Zgadza się.
W takim przypadku powinien za studia zapłacić.
Zawsze byłem zdania że "za darmo" to najdroższa forma zakupu (tak ogólnie, nie dla jednostki rzecz jasna).

46 Data: Listopad 15 2009 22:24:29
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2009-11-15, RadekNet  wrote:

Trudno sie dyskutuje z takimi argumentami. A ja znam robola, ktory na
fuchach mial 5 tys zl. Pewnie, ze tez tacy sa.

Wejdź do dowolnej przychodni, zobaczysz że zdecydowana większośc lekarzy
przyjmuje koło 3-4h dwa trzy razy w tygoniu.

Jakby to byla regula, to wierz mi, ze bysmy teraz w Polsce siedzieli a
nie w Irlandii.

No ja siedzę w Polsce. I ponad trzydzieści milionów innych również.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

47 Data: Listopad 15 2009 22:46:56
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Cavallino 

Użytkownik "RadekNet"  napisał w wiadomości

Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2009-11-15, RadekNet  wrote:

Nie mam dostepu do polskich mediow, ale wiem, ze mlody lekarz ma ok. 1500 zl na reke, a doswiadczony ok. 3000 zl. Plus dyzury, praca na 2 etaty itp, ale mowimy o podstawie, a nie zap.. po 20 godzin na dobe.

Tegoroczny rekodzista brał pieniądze za pracę na 25 (dwudziestu pięciu)
etatach...

Hehe ;) Tyle, ze to pewnie pod paragraf podpadalo, bo musial gdzies kantowac.

Gdzieś?
Etat ma 8 h.
Więc jakby nie patrzeć więcej niż 2 nie wyrobi.
Więc kantował o pozostałe 23.


A 2-3 etaty jestes w stanie fizycznie wyrobic.

Jasne.
Pod warunkiem że spać nie musisz.

48 Data: Listopad 15 2009 22:57:58
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: J.F. 

On Sun, 15 Nov 2009 22:46:56 +0100,  Cavallino wrote:

Tegoroczny rekodzista brał pieniądze za pracę na 25 (dwudziestu pięciu)
etatach...
Hehe ;) Tyle, ze to pewnie pod paragraf podpadalo, bo musial gdzies
kantowac.

Gdzieś? Etat ma 8 h.
Więc jakby nie patrzeć więcej niż 2 nie wyrobi.
Więc kantował o pozostałe 23.

Po prostu nie zrozumieliscie. mial 25 niepelnych etatow.
Np po 2h tygodniowo. Np w jakims klubie sportowym.

J.

49 Data: Listopad 15 2009 23:12:17
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Sun, 15 Nov 2009 22:46:56 +0100,  Cavallino wrote:
Tegoroczny rekodzista brał pieniądze za pracę na 25 (dwudziestu pięciu)
etatach...
Hehe ;) Tyle, ze to pewnie pod paragraf podpadalo, bo musial gdzies
kantowac.

Gdzieś? Etat ma 8 h.
Więc jakby nie patrzeć więcej niż 2 nie wyrobi.
Więc kantował o pozostałe 23.

Po prostu nie zrozumieliscie. mial 25 niepelnych etatow.
Np po 2h tygodniowo. Np w jakims klubie sportowym.

No to nie my nie zrozumieliśmy, tylko autor tego bełkotu nie rozumiał słów których używał.

50 Data: Listopad 15 2009 23:11:30
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2009-11-15, J.F  wrote:

Gdzieś? Etat ma 8 h.
Więc jakby nie patrzeć więcej niż 2 nie wyrobi.
Więc kantował o pozostałe 23.

Po prostu nie zrozumieliscie. mial 25 niepelnych etatow.
Np po 2h tygodniowo. Np w jakims klubie sportowym.

Nie, przychodnie kantowały na spełnianiu obowiazkowego zatrudnienia na
potrzeby umów z NFZetem.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

51 Data: Listopad 15 2009 22:58:21
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2009-11-15, Cavallino  wrote:

Gdzieś?
Etat ma 8 h.
Więc jakby nie patrzeć więcej niż 2 nie wyrobi.
Więc kantował o pozostałe 23.

Etat ma 40h tygodniowo, tydzień ma 168, spać można 7*6h=42h,
czyli na trzy etaty czasu starczy.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

52 Data: Listopad 15 2009 22:42:36
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Cavallino 

Użytkownik "RadekNet"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:
A jak to jest w innych krajach, taki nic nie umiejący konował (czyli świeżo po studiach) od razu zarabia kokosy?

Pisalem juz o proporcjach. W Irlandii (sytuacji w innych krajach nie znam) zarabia adekwatnie do swojego wyksztalcenia oraz nakladu pracy

Konkrety proszę - jaka suma do ręki, jaka średnia krajowa.

Srednia karajowa sobie wygooglasz (nie znam) a ile do reki w tym konkretnym przypadku to na priv.

Poproszę (usuń co trzeba z adresu).

Nie mam dostepu do polskich mediow, ale wiem, ze mlody lekarz ma ok. 1500 zl na reke, a doswiadczony ok. 3000 zl. Plus dyzury, praca na 2 etaty itp, ale mowimy o podstawie

Nie - mówimy o wynagrodzeniu całkowitym.



, a nie zap.. po 20 godzin na dobe.

W czym 10 to spokojny sen.
Bez takich proszę.
To tak jak nauczyciel gadający że mało zarabia, podczas gdy jego etat to 18 godzin i 2 miesiące wakacji.

Więc jestem dziwnie spokojny, że to że młody lekarz zarabia tyle ile jego odpowiednik po innych studiach, nie jest niczym nienormalnym, a wręcz przeciwnie.

Pisalem o stosunku zarobku mlodego lekarza do przecietnego robotnika.

Przeciętny robotnik często po zawodówce jest wart więcej niż po 30 latach pracy.
Lekarz po studiach dopiero się uczy zawodu.
Sprawa nie do porównania.


Dla mnie to nie jest normalne, ze ich wyplaty sa podobne.

Dla mnie też nie, uczący się lekarz powinien za to płacić.

W takim przypadku powinien za studia zapłacić.

Albo dostac na tyle atrakcyjne warunki, zeby nie szukac pracy w innym miejscu, albo miec przymus "odpracowania" swojej nauki. Tak powinno byc.

Jak by musiał zwracać za studia to mu się z  miejsca obecne warunki wydadzą całkiem niezłe.

53 Data: Listopad 15 2009 15:18:29
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 15 Nov 2009 13:06:51 +0000, RadekNet napisał(a):

Czyli mówisz o 2/3 średniej krajowej dla lekarza na stażu.

Nie znam polskiej sredniej krajowej. Wiem ile zarabiaja moi znajomi
(lekarze i inni).

To jest bardzo interesujący paradoks. Wszyscy lekarze albo znajomi lekarzy
zgodnie twierdzą, że zarabiają poniżej średniej krajowej.
Średnia krajowa to obecnie ponad 3100 zł.
Skoro więc średnia płaca lekarza 3770 zł (goła podstawowa pensja bez
dyżurów, dodatków itp). Dane sprzed 1.5 roku jakie znalazłem mówiły o
średniej płacy z dyżurami na poziomie 5400 zł.

mamy więc automatycznie dwie możliwości:
- lekarze którzy robią tą średnią (tzn zarabiają ponad tą kwotę) nie mają
znajomych
- większość lekarzy kłamie co do swoich zarobków.

Niemniej dokąd nie będzie ustawowego zakazu pracy jednocześnie na
państwowej posadzie (np. szpital) oraz prowadzenia prywatnej praktyki lub
dokąd nie zostaną wprowadzone kasy fiskalne dla konowałów, tego się
oczywiście nie dowiemy.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

58 Data: Listopad 15 2009 18:55:47
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: J.F. 

On Sun, 15 Nov 2009 15:18:29 +0000,  Waldek Godel wrote:

To jest bardzo interesujący paradoks. Wszyscy lekarze albo znajomi lekarzy
zgodnie twierdzą, że zarabiają poniżej średniej krajowej.
Średnia krajowa to obecnie ponad 3100 zł.
Skoro więc średnia płaca lekarza 3770 zł (goła podstawowa pensja bez
dyżurów, dodatków itp). Dane sprzed 1.5 roku jakie znalazłem mówiły o
średniej płacy z dyżurami na poziomie 5400 zł.

mamy więc automatycznie dwie możliwości:
- lekarze którzy robią tą średnią (tzn zarabiają ponad tą kwotę) nie mają
znajomych
- większość lekarzy kłamie co do swoich zarobków.

Albo prawie prawde mowia - na jednym etacie pensja jest ponizej
sredniej. Etaty maja dwa.

Niemniej dokąd nie będzie ustawowego zakazu pracy jednocześnie na
państwowej posadzie (np. szpital) oraz prowadzenia prywatnej praktyki lub
dokąd nie zostaną wprowadzone kasy fiskalne dla konowałów, tego się
oczywiście nie dowiemy.

Jeszcze musisz ulge podatkowa za wydatki na leczenie wprowadzic, zeby
kasa rzeczywiscie byla w uzyciu.

Tylko po co tak ? Rzad niech doprowadzi zeby kolejki do specjalistow w
ramach NFZ byly nie dluzsze niz tydzien, wtedy sie okaze ile trzeba
placic lekarzowi na etacie.

Ortopeda na prywatnej praktyce po 100zl za wizyte ma pelna kolejke.

J.

59 Data: Listopad 15 2009 16:26:03
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2009-11-15, RadekNet  wrote:

Czy Ty masz jakies kompleksy, ze uzywasz slowa konowal? I uwazasz, ze
kokosy to pensja srednio tylko 50% wyzsza od osoby, ktora w siebie nie
inwestowala?

Jeśli z tych dwóch osób jedna wykonuje bardzo konkretną robotę, a druga
jeszcze się uczy i tylko trochę może pomóc to tak.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

65 Data: Listopad 15 2009 18:11:36
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Przemysław Bernat 

Dnia Sun, 15 Nov 2009 16:57:41 +0000, RadekNet napisał(a):

Ja zaczalem tym: "Porownywanie warunkow pracy lekarza w PL i na
Zachodzie ma sie tak jak jezdzenie Golfem II do jezdzenia Golfrm V
(jesli chodzi o zarobki, wymiar godzin pracy itp itd.)." I potem juz
tylko staralem sie to mysl rozwijac.

Ale porównanie pracy kogokolwiek: kierowcy autobusu, kasjerki w Tesco,
prezesa banku w Polsce i w Irlandii jest na potężną niekorzyść Polski. I co
proponujesz? Ustawowe podniesienie średniej płacy do 3000 EUR jak w
Niemczech? 


--
Pozdrawiam,

Przemek

66 Data: Listopad 15 2009 22:25:57
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2009-11-15, RadekNet  wrote:

Ja zaczalem tym: "Porownywanie warunkow pracy lekarza w PL i na
Zachodzie ma sie tak jak jezdzenie Golfem II do jezdzenia Golfrm V
(jesli chodzi o zarobki, wymiar godzin pracy itp itd.)." I potem juz
tylko staralem sie to mysl rozwijac.
No nic - jak kogo interesuje jak to jest u "konowalow" w Irlandii w
praktyce, zapraszam na priv.

Jak zacząłeś porównywać wynagrodzenie lekarza w Polsce do wynagrodzenia
lekarza w Irlandii to uwzględnij, że wszystkie zarobki się różnią.

Pzdr,
KRzysiek Kiełczewski

67 Data: Listopad 16 2009 08:35:11
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: RadekNet 

Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2009-11-15, RadekNet  wrote:

Ja zaczalem tym: "Porownywanie warunkow pracy lekarza w PL i na Zachodzie ma sie tak jak jezdzenie Golfem II do jezdzenia Golfrm V (jesli chodzi o zarobki, wymiar godzin pracy itp itd.)." I potem juz tylko staralem sie to mysl rozwijac.
No nic - jak kogo interesuje jak to jest u "konowalow" w Irlandii w praktyce, zapraszam na priv.

Jak zacząłeś porównywać wynagrodzenie lekarza w Polsce do wynagrodzenia
lekarza w Irlandii to uwzględnij, że wszystkie zarobki się różnią.

toc porownuje procentowo

--
Radek

68 Data: Listopad 15 2009 18:03:58
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Przemysław Bernat 

Dnia Sun, 15 Nov 2009 16:12:35 +0000, RadekNet napisał(a):

Tyle, ze w Polsce po stazu pensja
bardzo powoli rosnie i to do bardzo niskiej kwoty jak na warunki EU.

Tyle, że w Polsce pensje większości ludzi są bardzo niskie jak na warunki
EU. Co nie dziwi, gdy średnia w PL jest niższa niż minimalna w UK. Dziwne
tylko, że lekarzy tak strasznie to boli, a reszta plebsu haruje za stawki
nieporównywalne z EU.

--
Pozdrawiam,

Przemek

69 Data: Listopad 15 2009 17:08:27
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: RadekNet 

Przemysław Bernat pisze:

Dnia Sun, 15 Nov 2009 16:12:35 +0000, RadekNet napisał(a):

Tyle, ze w Polsce po stazu pensja bardzo powoli rosnie i to do bardzo niskiej kwoty jak na warunki EU.

Tyle, że w Polsce pensje większości ludzi są bardzo niskie jak na warunki
EU. Co nie dziwi, gdy średnia w PL jest niższa niż minimalna w UK. Dziwne
tylko, że lekarzy tak strasznie to boli, a reszta plebsu haruje za stawki
nieporównywalne z EU.

Boli to chyba wszystkich - patrz gornicy w Warszawie (tak, jestem ze Slaska, nie, nie podobaja mi sie gornicze emerytury).
Ruszylo mnie to zdanie "ale lekarz za błąd lekarski nigdy. I do tego ma zarabiać tyle co w UK bez względu na umiejętności; tylko dlatego że jest lekarzem". Chyba pora konczyc tego flame'a...

--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

70 Data: Listopad 15 2009 14:05:53
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: J.F. 

On Sat, 14 Nov 2009 23:06:00 +0100,  Cavallino wrote:

Wiesz chociaż ile zarabia robotnik po zawodówce?
Bo znam takich co średnią krajową kilka razy przewyższają.

Gdzie ?
Bo to chyba nie jest robotnik.

J.

71 Data: Listopad 15 2009 15:50:35
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Sat, 14 Nov 2009 23:06:00 +0100,  Cavallino wrote:
Wiesz chociaż ile zarabia robotnik po zawodówce?
Bo znam takich co średnią krajową kilka razy przewyższają.

Gdzie ?

Spróbuj wezwać jakiegoś "fachowca" do domu, od razu zobaczysz jakie mają stawki za godzinę.
To samo dotyczy mechaników - żeby było zgodnie z grupą. ;-)

73 Data: Listopad 15 2009 22:44:37
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Sun, 15 Nov 2009 15:50:35 +0100,  Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Wiesz chociaż ile zarabia robotnik po zawodówce?
Bo znam takich co średnią krajową kilka razy przewyższają.
Gdzie ?

Spróbuj wezwać jakiegoś "fachowca" do domu, od razu zobaczysz jakie mają
stawki za godzinę.

Ale na krotsza robote czy dluzsza ?

Każdą.

Bo po odjeciu kosztow samochodu i podsumowaniu miesiecznym to nie wiem
czy sie tak latwo usklada.

To samo dotyczy mechaników - żeby było zgodnie z grupą. ;-)

Ale robotnikow w warsztacie czy wlasciciela ?

Obu typów.
Wiele taniej Ci mechanior fuchy nie zrobi, na stawkę rzędu 10 zł za h nie licz.
A średnia krajowa to mniej więcej tyle.

74 Data: Listopad 12 2009 20:06:01
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: R2r 

Agent pisze:

Heh i tak jest jak zawsze. Kierowca autobusu odpowie za wypadek, inżynier za błąd konstrukcyjny, księgowy za błąd rachunkowy ale lekarz za błąd lekarski nigdy.
Panie Sandauer, dziękujemy już panu. Przynajmniej na tej grupie.
A, i może by pan spróbował wziąć się za odpowiedzialność urzędników...

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

75 Data: Listopad 14 2009 05:50:46
Temat: Re: Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok
Autor: JanKo 

Agent DoQ nadaje:

"Jak wynika z ekspertyzy biegłych - wiadukt był źle oznakowany.
Prokuratura ustaliła, że kilkaset metrów przed nim ustawiony był tylko
jeden znak informujący, iż obiekt ma 2,9 m wysokości. Biegli orzekli,
że zgodnie z obowiązującymi przepisami była to niewystarczająca
informacja."

Np. w Poznaniu, kilkaset metrów przed wiaduktami, na określonej wysokości, wiszą metalowe tablice na łańcuchach. Gdy TIR w takie coś przyp... wielka szkoda mu sie nie stanie ale może pobudzi kierowcę do myślenia.

Inna rzecz że już kilka razy widziałem kufry bagażowe rozwalone przy wjeżdzie do własnego garażu.

Autobus wbil sie w wiadukt - wyrok



Grupy dyskusyjne