Automat vs manual do 50 km/h
1 | Data: Maj 30 2007 17:14:38 |
Temat: Automat vs manual do 50 km/h | |
Autor: Michał | Witam 2 |
Data: Maj 30 2007 11:19:41 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: Pete |
Zazwyczaj między takimi samochodami do 100 km/h występuje różnica taka jak Pozostaje jeszcze pytanie - czy potrafisz tak sprawnie i szybko zmieniać biegi ręcznie, by taki wynik osi±gn±ć w praktyce? Pół sekundy, tylko że dwa pierwsze biegi w automacie, s± strasznie długie Jakie to auto i z jakim silnikiem, tak z ciekawo¶ci? Pozdr. Pete 3 |
Data: Maj 30 2007 18:06:56 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: Wlodek | Zazwyczaj między takimi samochodami do 100 km/h występuje różnica Przeciez to tylko jedna zmiana - za ktoryms razem wyjdzie :-) tym bardziej, ze z 1 na 2 to zazwyczaj ladnie wskakuja. Wiecej problemow moze sie pojawic przy koniecznosci czestej redukcji np. z 3 na 2 (mysle o klasycznym ukladzie 1 3 2 4 ) Przy okazji - jak to jest - w manualu jesli wiem, ze bede potrzebowal szybko wystartowac i przyspieszyc to sobie podkrece silnik do optymalnych obrotow, przytrzymam na lekko lapiacym sprzegle i rura a automat (nie mam doswiadczenia) chyba nie wystartuje z optymalnych obrotow i musi w tym momencie stracic na starcie ? W. 4 |
Data: Maj 30 2007 18:23:09 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: Michał | Zazwyczaj między takimi samochodami do 100 km/h występuje różnica Hmm... no niewiem moim zdaniem różnie to wychodzi. 1-2 rzeczywi¶cie zero problemów ale przy wyprzedzaniu i dużej prędko¶ci jedn± ręk± kierownicę a drug± NAPRAWDĘ bardzo szybko zmienić bieg jad±c jeszcze po łuku to nie lada wyczyn.
To zależy od podej¶cia do samochodu :) W manualu można strzelić ze sprzęgła jak jest przyczepno¶ć... tylko wtedy głównie opony się przypal±. W automacie jest trochę inaczej, ja poprostu wrzucam "S" i auto szybciej przy¶piesza, inaczej zasprzęgla. Można też co zrobiłem raz. Trzymać hamulec i gaz, pusić hamulec i gaz w podłoge... zrobiłem tak raz, z przegazówk± do 1.500 rpm (ale przy takich obrotach mam już jakie¶ 250 Nm i 52 KM) więc do ruszania wła¶ciwie wystarcza... i samochód rzeczywi¶cie ruszył szybciej. Pozdrawaim 5 |
Data: Maj 30 2007 19:08:23 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: Wlodek | Przeciez to tylko jedna zmiana - za ktoryms razem Fakt, ze nie zawsze warunki do zmiany biegu sa idealne, ze czasem trzeba sie niezle namieszac biegami i napocic by utrzymac koncentracje, mozliwe najlepsze panowanie nad samochodem i jednocznesnie wyciagnac z samochodu maksimum jego mozliwosci. Na dluzsza mete to trzeba miec konskie zdrowie a w dodatku taka jazda raczej nie powinna sie zdarzac na publicznych drogach. Przy okazji - jak to jest - w manualu jesli wiem, ze No wiadomo, najpierw trzeba dobrze wyczuc auto. A co do palenia gum to osobiscie najwieksze widowisko widzialem w wykonaniu starej 63x oidp w automacie. Koles krecil osemki jak w masle. 0 zbednego ryku silnika a opony doslownie tylko "syczaly" na chropowatym betonie. W automacie jest trochę inaczej, ja poprostu wrzucam "S" i W samym starcie tez czuc roznice ? Można też co zrobiłem raz. Trzymać hamulec i gaz, pusić hamulec i gaz No wlasnie - a z manualem podkrecisz jeszcze ciut wyzej, bedziesz mial lepsze parametry a kol zapewne tez jeszcze nie spalisz. Poniewaz jedynka bedzie raczej krotsza to do tych 50 automat musi dostac w tylek. Jesli 2 i kolejne biegi faktycznie sa takie dlugie to chyba im dalej tym wieksza bedzie roznica na niekorzysc automatu. Kierowca zawsze moze sie douczyc a przelozen juz nie skrocisz ;-) A to w automacie mozna jednoczesnie wciskac hamulec i gaz ? Cos mi sie odbilo o uszy, ze to wysoce niewskazane ale nie potrafie teraz niczym tego poprzec (nie pamietam nawet zrodla). Przyznaje, ze nie mam doswiadczenia z ASB ale tak sobie strzelam, ze przewaga automatu moze sie pojawic przy koniecznosci ciaglej zmiany biegow 3-2-3 w gestym ruchu gdzie kierowca manuala popelni blad, nie dobierze idealnie biegu albo poprostu sie zmeczy i noga z reka sie rozsynchronizuja :-) Pozdr. W. 6 |
Data: Maj 30 2007 19:21:14 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: l | A ja mam inne pytanie dot. automatów: 7 |
Data: Maj 30 2007 18:19:22 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: | W ten sposob sekwencja jest zachowana a ja moge zmienic biegi przy 6tysUszkodzi. Bo klasyczny automat nie nadaje sie do scigania, a i przy spokojnej jezdzie w nieco trudniejszych warunkach trzeba uwazac. Niektorzy chca miec cnote i rubla. A niektorzy nawet i dwa ruble. A Twoj post sugeruje dodatkowo potrzebe drugiej cnoty. Przepraszam za sarkazm, ale tak to jest. Tomek 8 |
Data: Maj 30 2007 23:17:09 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: Michal | Mam silnik 3.0V6 i czasem trzeba ruszyc troche szybciej. nie uszkodzi sie. w primerze p10 z 93 mozna sobie zrobic takiego tiptronica ;P M 9 |
Data: Maj 30 2007 18:17:28 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: | Nie ma co dyskutowac. Automat automatowi nierowny. Klasyczny automat z 10 |
Data: Maj 30 2007 22:40:03 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: M.R.F. | napisał(a): Nie ma co dyskutowac. Automat automatowi nierowny. Klasyczny automat z Znaczy produkcja ma być zakazana? Przez kogo? Mógłby¶ poczęstować jakim¶ linkiem? -- pozdrawiam M. R. F. 11 |
Data: Maj 31 2007 01:35:33 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: Michał | Nie ma co dyskutowac. Automat automatowi nierowny. Klasyczny automat z Eeeee... a co że niby to sprzęgło to takie duże straty? Masz jakieś testy? Ja nie... ale wiem że jak jeżdze po mieście to teoretycznie cały czas to sprzęgło pracuje... i co? Nawet gdy jeżdzę szybko to z silnika o mocy prawie 160 KW, czyli takiej jak piece do CO dla kilku domków jednorodzinnych albo jednego małego apartamentowca... nie powstaje praktycznie nic ciepła... no troszkę, skrzynia jest trochę gorąca. Ale to mało. Wydaje mi się że są to straty, strzelam: 5%? Niech ktoś rzuci danymi bo ciekaw jestem. Za to sprzęgło klasyczne pracuje rzadko ale generuje ogromne straty. I takie automaty o których piszesz stracą najważniejszą zaletę: CIĄGŁOŚĆ. Bo w automacie nie chodzi wcale o to że biegi zmieniają się same... Pozdrawiam 12 |
Data: Maj 31 2007 09:22:26 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: | Ale to mało. Wydaje mi się że są to straty, strzelam: 5%? Niech ktoś rzuci danymi bo ciekaw jestem.Okolo 20% sam automat. A ratuje Cie tylko, ze do rownej jazdy 100km/h potrzeba okolo 15KM, wiec olej w automacie grzeja tylko skromne 3 KM ekstra. Wide amerykance i "zakaz" jazdy ze stala predkoscia typu 160 przez dluzszy czas. Teraz juz jest lepiej, bo ASB maja na potege chlodnice oleju. Tomek 13 |
Data: Maj 31 2007 13:44:29 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: Michał | Ale to mało. Wydaje mi się że są to Jak rozumiem manual ma straty 0%? :) Poza tym przy 100 km/h działa już lock-up więc manual i automat mają podobne straty. Pozdrawiam 14 |
Data: Maj 31 2007 13:48:36 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: | Jak rozumiem manual ma straty 0%? :) Poza tym przy 100 km/h działa jużMylisz sie, to jest tylko nadstrata spowodowana samym automatem. Calosc ukladu przeniesienia napedu na sztywno kradnie okolo 25%. Lockup pozwala nie marnowac tych kolejnych 5% na nadmierne krecenie silnikiem. Ale olej w skrzyni trzeba kotlowac jak w pralce, nie? To nie to co mgielka natryskowa w zwyklej skrzyni. Tomek 15 |
Data: Maj 31 2007 01:37:49 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: Michał | A to w automacie mozna jednoczesnie wciskac hamulec i gaz ? Nie wolno mocno... ale generalnie wszystko można byle z wolna i ostrożna ;-) Na mój rozum: Co za różnica czy auto stoi pod ostr± górkę i ruszam i auto zaczyna jechać dopiero jak ma jakie¶ 1500 rpm, czy nawet na wstecznym więcej (bo wsteczny jeszcze dłuższy niż 1.), czy sobie trochę go potrzymam na hamulcu przy ruszniu? Moim zdaniem żadna. Pozdrawiam 16 |
Data: Maj 31 2007 11:25:27 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: kuba (aka cita) | Michał wrote: Co za różnica czy auto stoi pod ostr± górkę i ruszam i auto zaczyna taka, ze stoj±c pod górke i dodaj±c gazu auto ruszy jak tylko moment na kołach wystarczy do jego ruszenia, poza tym zawsze naprężenia będ± mniejsze o k±t wychylenia koła przed normalnym ryszeniem, a w przypadku trzymania na hamulcu - zawsze przytrzymasz go dłuzej. Poza tym w tym wypadku trzymasz hamulec wł±snie po to, zeby dodać znacznie więcej gazu niż trzeba do ruszenia pod górke... ASB baaardzo nie lubi jednoczesnego wcisnaknia hamulca i gazu - baw sie tak dalej .. to będzie Ci startował nie z 1,5kRPM a z 2,5kRPM i zrobisz remoncik. Moja rusza dobrze poniżej 1000RPM, a pełza na wolnych obrotach czyli od ok 600RPM. 1500obr to IMO b. dużo. -- pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.z.pl gg:tu był numer GG Mam kotka i nie zawaham sie go użyć ! 17 |
Data: Maj 31 2007 11:20:09 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: kuba (aka cita) | Michał wrote: Można też co zrobiłem raz. Trzymać hamulec i gaz, pusić hamulec i gaz W automacie??! Pomijaj±c fakt, ze to bardzo szkodliwe dla szkrzyni, to wytłumacz mi jedn± rzecz - co masz na mysli mówi±ć "przegazówka" w ASB? Poza tym - co to za automat, który pozwoli Ci dokręcić silnik do 1,5kRPM trzymaj±c noge na hamulcu?! Jesli tak robi - to masz sprzęgło na ostatnmich nogach. I teraz ostnie pytanie z ciekawo¶ci 250Nm przy 1500 - tak z ciekawo¶ci, bo nie znam wykresów momentu ... ale czy aby nie przesadziłe¶, czy to może jaki¶ duży diesel? ps. a tak w ogole - to automat ruszy szybciej i sprawniej własnie w sytuacji odwrotnej - czyli jak ze startu będziesz mu dodawał gazu proporcjonalnie do przyspieszenia, a nie z pedałem w podłodze. -- pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.z.pl gg:tu był numer GG Mam kotka i nie zawaham sie go użyć ! 18 |
Data: Maj 31 2007 13:49:11 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: Michał |
Dlatego napisałem ze raz tak zrobiłem :) Więcej nie zamierzam, nawet niewiem czy było pełne 1500 rpm. Zaraz pu¶ciłem hamulec i wystartował jak wystrzelony :) Jesli tak robi - to masz sprzęgło na ostatnmich nogach. http://www.imagehosting.com/out.php/i709373_Leistungsdiagramm.jpg ten po prawej. Diesel to zło :) ps. a tak w ogole - to automat ruszy szybciej i sprawniej własnie w sytuacji odwrotnej - czyli jak ze startu będziesz mu dodawał gazu proporcjonalnie do przyspieszenia, a nie z pedałem w podłodze. W sumie to zgadzam się, ale ja mam EML czyli elektroniczny pedał gazu i chyba jednak lepiej gaz w podłogę i niech elektronika sama steruje przepustnic±. Pozdrawiam 19 |
Data: Maj 31 2007 21:50:15 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: kuba (aka cita) | Michał wrote: Dlatego napisałem ze raz tak zrobiłem :) ;)
u mnie jest "troche" gorzej :(((( http://myomega.ovh.org/podstrony/zdjecia/schematy/mv6_eng1.jpg W sumie to zgadzam się, ale ja mam EML czyli elektroniczny pedał gazu Hmm, ja też mam kabelkowy, ale czy wychyleniem przepustnicy steruje elektronika to nie jestem pewny. OIDP to u mnie chyba tak nie jest. -- pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.z.pl gg:tu był numer GG Mam kotka i nie zawaham sie go użyć ! 20 |
Data: Maj 30 2007 18:16:48 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: Michał | Zazwyczaj między takimi samochodami do 100 km/h występuje różnica taka jak w przypadku mojego i jego wersji z manulem; czyli: automat 9,1 sek; manual: 8,6 sek. Teraz na pewno nie potrafie, bo pół roku jeżdzę praktycznie TYLKO automatem. Ale manualem też ostatnio jechałem i po minucie "przyzwyczajania" jechało się potem normalnie.
BMW 735iA E32. Pozdrawiam 21 |
Data: Maj 31 2007 11:26:25 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: kuba (aka cita) | Michał wrote: Teraz na pewno nie potrafie, bo pół roku jeżdzę praktycznie TYLKO ASB zmienia biegi w jakies (OIDP) 0,3 sekundy. Poćwicz i mi pokaż taką umiejętność :D -- pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.z.pl gg:tu był numer GG Mam kotka i nie zawaham sie go użyć ! 22 |
Data: Maj 30 2007 18:12:16 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: zorby |
długie (1-ka do około 75 km/h, 2-ka jakie¶ 150 km/h). Ciekaw jestem jak 3-225km/gh 4-300km/h ty masz ferrari? 23 |
Data: Maj 30 2007 18:34:58 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: Michał | długie (1-ka do około 75 km/h, 2-ka jakie¶ 150 km/h). Ciekaw jestem jak wyg±da porównanie w przy¶pieszeniach: Właśnie 3-ka jakieś 185, 4-ka v-max (230-235 zaleznie od danych) ale teoretycznie wystarczyla by do 270 km/h A na 3-ce przy 2000 rpm mam 60 km/h, czyli gdyby to były proporcje (ale nie są bo to automat) to wyszłoby do 6500 rpm jakieś 195 km/h. Z 1-ka może ciut przesadziłem. Może gdzieś do 70 km/h. Trudno powiedzieć bo rzadko przyśpieszam do max obrotów. Tym bardziej na "S".
Po prostu Bardzo Mocy Wóz :) Tyle że nie uważam że on jakiś szybki, w końcu teraz standard w lepszym aucie klasy średniej ze średnim silnikiem to mniej-więcej takie osiągi. Pozdrawiam 24 |
Data: Maj 31 2007 11:28:10 | Temat: Re: Automat vs manual do 50 km/h | Autor: kuba (aka cita) | zorby wrote: długie (1-ka do około 75 km/h, 2-ka jakie¶ 150 km/h). Ciekaw jestem ee tam. Moja dwójke wciska (na "S") przy okolo 90, III przy 140 ... zaden wyczyn. Przy 180km/h bez "S" kickdown redukuje do III ;) Takie s± automaty, a im wiekszy i mocniejszy silnik tym wiecej potrafi. Moje 3,0 V6 211KM. -- pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.z.pl gg:tu był numer GG Mam kotka i nie zawaham sie go użyć ! |