Grupy dyskusyjne   »   Automatem po Alpach ...

Automatem po Alpach ...



1 Data: Listopad 21 2006 12:23:04
Temat: Automatem po Alpach ...
Autor: Neno 

Witam .
Jako , ze na dniach stanę się posiadaczem auta z automatyczną skrzynią biegów zacząłem się
zastanawiać jak ogranąć powyższą sytuację . Przecież używając tylko hamulców zagotuję je
po 500 metrach jazdy w dół .
Czy jeśli skrzynia bedzie wyposażona np. w tittronic to coś  pomaże w takiej sytuacji ??
I jeszcze jedno pytanie . Jak dużo skraca się żywotność tarcz i klocków w autach z
automatyczną skrzynią biegów ? Załóżmy , że są to dwa podobne auta i użytkuje je ten sam
kierowca  .
Daj my na to mi klocki wystarczaja na 50kkm a tarcze  na 100kkm .
Dziki za pomoc :)

--
Pozdrawiam
Ernest Jóźwik
Zambrów



2 Data: Listopad 21 2006 12:28:39
Temat: Re: Automatem po Alpach ...
Autor: JacFef 

Neno napisał(a):

Witam .
Jako , ze na dniach stanę się posiadaczem auta z automatyczn? skrzyni? biegów zacz?łem się
zastanawiać jak ogran?ć powyższ? sytuację . Przecież używaj?c tylko hamulców zagotuję je
po 500 metrach jazdy w dół .

A nie jest tak, że w 'automacie' masz położenia 1,2,3 co ogranicza pracę
skrzyni (zakres biegów) do jednego biegu, dwóch biegów lub trzech biegów
?
Wtedy da się hamować silnikiem (tak przypuszczam) ;)

--
Pozdrawiam,
Jacek 'Gusioo' F :: http://gusioo.ovh.org/ ::
Jezeli zauwazyles jakiekolwiek bledy w mojej wypowiedzi to chcialbym Cie
poinformowac, ze sa to bledy zamierzone i nie mozesz uzywac takich
samych.

3 Data: Listopad 21 2006 12:34:42
Temat: Re: Automatem po Alpach ...
Autor: rydzo 

Patrzyjta, co ten Neno naskrobał:

Witam .
Jako , ze na dniach stanę się posiadaczem auta z automatyczną skrzynią
biegów zacząłem się  zastanawiać jak ogranąć powyższą sytuację .
Przecież używając tylko hamulców zagotuję je  po 500 metrach jazdy w dół .

zerknij w manuala, prawie na pewno powinien byc program do jazdy w gorach,
ktory hamuje silnikiem...
--

POzdrawiAM
rydzo

Fiat Marea Weekend 1.6 SX
BRC Sequent 24
Uniden 510 xl

4 Data: Listopad 21 2006 12:46:10
Temat: Re: Automatem po Alpach ...
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Neno"  napisał w wiadomości

Witam .
Jako , ze na dniach stanę się posiadaczem auta z automatyczną skrzynią
biegów zacząłem się
zastanawiać jak ogranąć powyższą sytuację . Przecież używając tylko
hamulców zagotuję je
po 500 metrach jazdy w dół .

bez problemu masz hamowanie silnikiem w automacie.


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Xantia 1.9 D  + Alan 28 / RS39 + AT 1700

5 Data: Listopad 21 2006 13:12:43
Temat: Re: Automatem po Alpach ...
Autor: Neno 


Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał :

bez problemu masz hamowanie silnikiem w automacie.

Jak sie przejechałem pierwszy raz automatem ( zresztą jedny jak do tej pory ) to się
zakochałem .
Ale też nasunęła mi się od razu myśl o tym , że to auto w ogóle nie hamuje silnikiem -
wrecz miałem wrażenie , ze samo przyspiesza jeszcze po puszczeniu gazu :D

--
Pozdrawiam
Ernest Jóźwik
Zambrów

6 Data: Listopad 21 2006 13:19:30
Temat: Re: Automatem po Alpach ...
Autor: Neno 

Jak sie przejechałem pierwszy raz automatem ( zresztą jedny jak do tej pory ) to się
                                                                                      ~~~~~
Chyba głodny jestem :)

--
Pozdrawiam
Ernest Jóźwik
Zambrów

7 Data: Listopad 21 2006 12:36:21
Temat: Re: Automatem po Alpach ...
Autor: -ZED- 

Hej!

"Neno"  napisał w wiadomości
 

Dziki za pomoc :)

A ile tych dzików? Zdrowe? ;-)
MSPANC --
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
Sklerozy nie można wyleczyć. Ale można o niej zapomnieć.
koniu

8 Data: Listopad 21 2006 13:10:18
Temat: Re: Automatem po Alpach ...
Autor: Neno 


Dziki za pomoc :)

A ile tych dzików? Zdrowe? ;-)
2 :)
Jeden zdrowy , drugi chory :D

--
Pozdrawiam
Ernest Jóźwik
Zambrów

9 Data: Listopad 21 2006 13:02:34
Temat: Re: Automatem po Alpach ...
Autor: Ania 

Witam .
Jako , ze na dniach stanę się posiadaczem auta z automatyczną skrzynią
biegów zacząłem się zastanawiać jak ogranąć powyższą sytuację . Przecież
używając tylko hamulców zagotuję je po 500 metrach jazdy w dół .
Czy jeśli skrzynia bedzie wyposażona np. w tittronic to coś  pomaże w
takiej sytuacji ??
I jeszcze jedno pytanie . Jak dużo skraca się żywotność tarcz i klocków w
autach z automatyczną skrzynią biegów ? Załóżmy , że są to dwa podobne
auta i użytkuje je ten sam kierowca  .
Daj my na to mi klocki wystarczaja na 50kkm a tarcze  na 100kkm .
Dziki za pomoc :)

--
Pozdrawiam
Ernest Jóźwik
Zambrów

Witam
Automat sprawuje się dobrze w terenie górzystym. W ogóle automatem bardzo
fajnie się jeździ :)
Jeśli chodzi o zużycie klocków czy tarcz nie zauważyłam znacznej różnicy
między automatem a manualem.


--
Ania
1.Volvo_440  1.8 '95 115kkm
2.Volvo_850 kombi 2.0 '95
3.Honda Civic 1.5 16V automat '90
ania_de(at)ebns.pl
#4533805

10 Data: Listopad 21 2006 13:06:04
Temat: Re: Automatem po Alpach ...
Autor: Auguro 


Użytkownik "Neno"  napisał w wiadomości

Witam .
Jako , ze na dniach stanę się posiadaczem auta z automatyczną skrzynią
biegów zacząłem się
zastanawiać jak ogranąć powyższą sytuację . Przecież używając tylko
hamulców zagotuję je
po 500 metrach jazdy w dół .
Czy jeśli skrzynia bedzie wyposażona np. w tittronic to coś  pomaże w
takiej sytuacji ??
I jeszcze jedno pytanie . Jak dużo skraca się żywotność tarcz i klocków w
autach z
automatyczną skrzynią biegów ? Załóżmy , że są to dwa podobne auta i
użytkuje je ten sam
kierowca  .
Daj my na to mi klocki wystarczaja na 50kkm a tarcze  na 100kkm .
Dziki za pomoc :)


Ja mam biegi 1,2,3,D,N,P

co oznacza ze w górach mogę jezdzić na 1,2,3 (ograniczenie wrzucania
najwyższego biegu)

pl

11 Data: Listopad 21 2006 13:48:44
Temat: Re: Automatem po Alpach ...
Autor: Tomasz Sopyło 

Jako , ze na dniach stanę się posiadaczem auta z automatyczną skrzynią biegów zacząłem się zastanawiać jak ogranąć powyższą sytuację . Przecież używając tylko hamulców zagotuję je po 500 metrach jazdy w dół .

Automaty mają na ogół tryby w których masz hamowanie silnikiem.
Zobacz w instrukcji do swojego auta. Są to właśnie tryby do jazdy
w cięższych warunkach (holowanie, jazda po górach). Oczywiście
używasz ich tak jadąc pod górę, jak i z niej zjeżdżając.

Czy jeśli skrzynia bedzie wyposażona np. w tittronic to coś  pomaże w takiej sytuacji ??

Tittronic - lol ;D

--
_______.________-- -- _-- -=[Tomasz    __.-^-- -..______//-- -=[ICQ#: 2303703]=-- -- -=[ Powered by Chevy V8 ]=-
 _/) |__\_o  _.//-- \\-- -=["The Wolf has come down from the north and ]=-
(____)___<.-'-- -- -- -`'-- =[ your fat little town is safe no longer..."]=-

12 Data: Listopad 21 2006 16:50:10
Temat: Re: Automatem po Alpach ...
Autor: pluton__ 



 Witam .

Jako , ze na dniach stanę się posiadaczem auta z automatyczną skrzynią
biegów zacząłem się
zastanawiać jak ogranąć powyższą sytuację . Przecież używając tylko
hamulców zagotuję je
po 500 metrach jazdy w dół .

Bieg 'L' zalatwia sprawe.

pozdrawiam
pluton

13 Data: Listopad 21 2006 17:26:39
Temat: Re: Automatem po Alpach ...
Autor: Jarek 



pluton__ wrote:


Bieg 'L' zalatwia sprawe.

pozdrawiam
pluton

Totalna bzdura w przypadku auta osobowego, na normalnej asfalowej
nawierzchni, w normalnym ruchu.

14 Data: Grudzien 05 2006 15:34:24
Temat: Re: Automatem po Alpach ...
Autor: pluton 


pluton__ wrote:


Bieg 'L' zalatwia sprawe.

pozdrawiam
pluton

Totalna bzdura w przypadku auta osobowego, na normalnej asfalowej
nawierzchni, w normalnym ruchu.

Byc moze totalna bzdura w przypadku auta osobowego, na normalnej asfalowej
nawierzchni, w normalnym ruchu. Ale ja pisalem o aucie osobowym ,
na normalnej asfalowej nawierzchni, prowadzacej stromo w dol
na duzej odleglosci.

Przynajmniej taki byl zamysl producenta mojej skrzyni, i tak to
opisal w instrukcji uzytkowania.

Ale ja tam sie nie znam, ja truskawki cukrem posypuje.

pozdrawiam
pluton

15 Data: Grudzien 06 2006 06:00:10
Temat: Re: Automatem po Alpach ...
Autor: Neno 

A co jesli skrzynia posiada tylko bieg do przodu + wsteczny + parking ?? Nie ma u mnie
tych oznaczen 1 , 2 , 3 ...

--
Pozdrawiam
Ernest Jóźwik
Zambrów

16 Data: Grudzien 06 2006 09:59:51
Temat: Re: Automatem po Alpach ...
Autor: pluton 

A co jesli skrzynia posiada tylko bieg do przodu + wsteczny + parking ??
Nie ma u mnie tych oznaczen 1 , 2 , 3 ...

To bierzesz brzeszczot (takie ostrze od pily, pasek metalu
z zabkami) i wypilowujesz - wydluzasz ten rowek, w ktorym
chodzi dzwignia przelaczania biegow. On jest z plastiku,
latwo sie piluje.
Wypiluj tak z 5-6 cm dodatkowe, a co 2 cm wypiluj
taki malutki rowek w bok, jakbys chcial zrobic zaczepy
a nad tymi rowkami namaluj olejna farba '1', '2' i '3'.

   1    2    3
   _    _    _
-- / \-- / \-- / \-- |
-- -- -- -- -- -- -- -- -|

I juz masz. To sie nazywa tuning i powieksza moc silnika o 12 %.
Poza tym sadzac z opisu Twojej skrzyni to najlepiej
uzywac w niej biegu 'parking', bo bieg do przodu i wsteczny
na pewno dzialaja slabo.


pozdrawiam
pluton

17 Data: Grudzien 06 2006 10:04:08
Temat: Re: Automatem po Alpach ...
Autor: pluton 

A co jesli skrzynia posiada tylko bieg do przodu + wsteczny + parking ??
Nie ma u mnie tych oznaczen 1 , 2 , 3 ...

Zapomnialem o prostszym rozwiazaniu: wrzucasz wsteczny albo parking i
normalnie
zjezdzasz (przodem) z tej gory. Hamowanie bedzie na tyle dobre, ze
hamulec nie bedzie potrzebny.

Ale zakres skrzyni sobie rozszerz: zawsze to lepiej miec te biegi 1,2 i 3.

pozdrawiam
pluton

Automatem po Alpach ...



Grupy dyskusyjne