Grupy dyskusyjne   »   Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?

Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?



1 Data: Wrzesien 14 2014 23:11:25
Temat: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Marek 

Witam,

Nie do końca jestem świadomy jak działa lampa błyskowa w trybie automatycznym (TTL lub ADI - jakie mam w Sony) w 2 przypadkach:

1) Gdy jest w sankach aparatu ale jest skierowana nie na wprost.
2) Po odłÄ…czeniu od aparatu i wyzwalaniu radiowym.

Będę wdzięczny za wyjaśnienie oby tych przypadków. Mam sporo wątpliwości. Oto one (nie wiem czy są prawdziwe tezy czy nie - sprostujecie):

- ADI ma zastosowanie wyłÄ…cznie przy świeceniu na wprost bo aparat kalkuluje odległoć od obiektu.

- Jeśli świecimy w sufit, to jedynie tryb TTL można wykorzystać dzięki przedbłyskom pomiarowym. Co prawda ograniczone jest zastosowanie bo wiele osób oczy zamyka...

- Jeśli teza #2 jest prawdą, to co się dzieje po odłÄ…czeniu lampy od body i podłÄ…czeniu prostego wyzwalacza radiowego? Czy nadal TTL jest możliwy do użycia? Wydaje mi się, żeby to działało potrzebny jest w tym przypadku dwukierunkowy nadajnik/odbiornik przenoszący inne sygnały także a nie tylko wyzwalanie.

Mam też pytanie będące lekką dygresją... mówi się, że Sony A99 posiada "wreszcie" stopkę ISO. Z tego co się orientuję to stopka ISO posiada masę + 3 styki sygnałowe a ta w Sony ma 1 sygnałowy (nie licząc multi interface). Jeśli podłÄ…czę lampę np. Canona czy Nikona to jak ma działać jej automatyka? Pewnie nijak (zapewne też komunikacja jest inna u wszystkich 3 producentów więc i z tego powodu nie miałoby to sensu), zatem czemu "to" się nazywa ISO? Chodzi tylko o kształt obudowy a nie połÄ…czenia elektryczne?

--
Pozdrawiam
Marek



2 Data: Wrzesien 14 2014 15:09:33
Temat: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: XX YY 

Ad1. Przedblysk pomiarowy , pomiar ttl . Nie ma znaczenia gdzie skirowany jest palnik.
Ad2 wyzwalacz radiowy przenoszacy ttl. To standard dzisiaj. Diala jak pkt 1. Nie ma znaczenia jak skierowana lampa.
Jesli wyzwalacz nie ma ttl , lampa zostanie wyzwolona pelna nastawona moca np 1/1 lub 1/64. Czyli lampa staje sie sterowana manualnie.

3 Data: Wrzesien 18 2014 16:18:53
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sun, 14 Sep 2014, Marek wrote:

- ADI ma zastosowanie wyłącznie przy świeceniu na wprost bo aparat kalkuluje odległość od obiektu.

- Jeśli świecimy w sufit, to jedynie tryb TTL można wykorzystać dzięki przedbłyskom pomiarowym.

  Z systemem Minolty (przejętym przez Sony) kontakt mam poprzez dość
stary sprzęt, ale tak właśnie jest.

Co prawda ograniczone jest zastosowanie bo wiele osób oczy zamyka...

  Manual górą :|

- Jeśli teza #2 jest prawdą, to co się dzieje po odłączeniu lampy od body
i podłączeniu prostego wyzwalacza radiowego?

  PROSTEGO? Manual :D

Mam też pytanie będące lekką dygresją... mówi się, że Sony A99 posiada "wreszcie" stopkę ISO. Z tego co się orientuję to stopka ISO posiada masę + 3 styki sygnałowe

  Ważny jest "centralny", wyzwalający.

a ta w Sony ma 1 sygnałowy (nie licząc multi interface). Jeśli podłączę lampę np. Canona czy Nikona to jak ma działać jej automatyka?

Pewnie nijak

  Ano.
"Uniwersalność stopki" pozwala wykorzystywać lampę jako taką, a nie automatykę.
  Przy stopce Minolty miałeś aparat, miałeś czyjąś lampę, i bez fotoceli
albo adaptera mogłeś je sobie... gdzieś wetknąć.
  Posiadacz Nikona mógł lampę Canona ustawić na manual, wetknąć i działać.
  Tak samo pozostali.

(zapewne też komunikacja jest inna u wszystkich 3 producentów

  :D

więc i z tego powodu nie miałoby to sensu), zatem czemu "to" się nazywa ISO? Chodzi tylko o kształt obudowy a nie połączenia elektryczne?

  Nie, chodzi o NAJWAŻNIEJSZE połączenie elektryczne, pozwalające w ogóle
wyzwolić lampę!

pzdr, Gotfryd

4 Data: Wrzesien 18 2014 22:26:05
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Marek 

W dniu 2014-09-18 16:18, Gotfryd Smolik news pisze:

- ADI ma zastosowanie wyłącznie przy świeceniu na wprost bo aparat
kalkuluje odległość od obiektu.

- Jeśli świecimy w sufit, to jedynie tryb TTL można wykorzystać dzięki
przedbłyskom pomiarowym.

  Z systemem Minolty (przejętym przez Sony) kontakt mam poprzez dość
stary sprzęt, ale tak właśnie jest.

Ok, dziękuję za utwierdzenie mnie w domysłach :-)

Co prawda ograniczone jest zastosowanie bo wiele osób oczy zamyka...

  Manual górą :|

Zgadza się. Problem jest gdy obiekt ma niespokojną duszę i nie ma zamiaru czekać na moje próby utrafienia z nastawami :-) Dlatego przyjąłem zasady:

1. Jeśli muszę (bo np. wymagana jest szybkość wykonania fotki) flashem w twarz wypalać, to tylko ADI.
2. Jeśli wykorzystuje odbicie od sufitu i też czas goni, to głównie TTL lub manual.
3. Jeśli nie mam presji czasowej: manual

- Jeśli teza #2 jest prawdą, to co się dzieje po odłączeniu lampy od body
i podłączeniu prostego wyzwalacza radiowego?

  PROSTEGO? Manual :D

Tak też sądziłem. A w przypadku przenoszącego TTL i więcej niż 1 lampie? Czy traktowane są one wtedy jako jedna lampa, dla której mierzy się sumaryczną siłę błysku?


Mam też pytanie będące lekką dygresją... mówi się, że Sony A99 posiada
"wreszcie" stopkę ISO. Z tego co się orientuję to stopka ISO posiada
masę + 3 styki sygnałowe

  Ważny jest "centralny", wyzwalający.

Kumać :-) Dziękuję :-)



--
Pozdrawiam
Marek

5 Data: Wrzesien 19 2014 01:13:51
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 18 Sep 2014, Marek wrote:

W dniu 2014-09-18 16:18, Gotfryd Smolik news pisze:

  Z systemem Minolty (przejętym przez Sony) kontakt mam poprzez dość
stary sprzęt, ale tak właśnie jest.

Ok, dziękuję za utwierdzenie mnie w domysłach :-)

  Pierwsze spotkanie z tym zjawiskiem mnie zaskoczyło, ale że
logiczne jest, to trzeba się pogodzić :)
  No, TEORETYCZNIE możliwy jest pomiar niezależnym czujnikiem,
przerywającym błysk jak "zwykły TTL", ale w praktyce wymagałoby
to zabrania części światła, pewnie kolejnym lustrem półprzepuszczalnym.
  W starych "dużych hybrydach" był któryś model, który miał taki
"pozamatrycowy" TTL, no ale tam optyka była "sztywna" plus
miała "mały zoom" :>, więc wyskalowanie było relatywnie
prostsze niż przy wymiennej optyce i czujnik mógł być tak
po prostu "obok" (poza obiektywem).

Co prawda ograniczone jest zastosowanie bo wiele osób oczy zamyka...

  Manual górą :|

Zgadza się.

  No i - dla ścisłości - "klasyczny TTL" też.
  Znaczy elektronika mierząca "pozamatrycowo", co pozwala na
przerwanie błysku w trakcie. W sumie, w aparatach w ktorych
już są dodatkowe lustra "po coś", taka konstrukcja mogłaby
być możliwa.

Problem jest gdy obiekt ma niespokojną duszę i nie ma zamiaru czekać na moje próby utrafienia z nastawami :-)

  Ale przy "światło w sufit" odpada podstawowy problem kwadratowej
zależności oświetlenia od odległości :)
  Przy błysku na wprost jest to krytyczne, przy walnięciu w sufit
całe pomieszczenie jest "zalane" światłem - oczywiście, mniej
lub bardziej równomiernie, zależnie od miejsca przywalenia,
ale to nie jest aż *TAKI* problem, jak na wprost :)

Dlatego przyjąłem zasady:

2. Jeśli wykorzystuje odbicie od sufitu i też czas goni, to głównie TTL lub manual.

  No.
  Jeśli nastawy z danego miejsca są "mniej więcej" ustawione, to
jak wyżej, nie ma przeszkód do manuala :)

<radio>
  PROSTEGO? Manual :D

Tak też sądziłem. A w przypadku przenoszącego TTL i więcej niż 1 lampie?

  Raz: czy musi być radio?
  Zarówno Minolta jak i np. Nikon mają sterowanie światłem.
  Lampy "systemowe" i co najmniej część markowych producentów umie
pracować jako sterownik, jako sterownik często pracują również
lampy wbudowane w aparat. Nie jest to proste wyzwalanie fotocelą,
lecz razem z jej programowaniem z aparatu.
  Dwa: nie wiem, czy dla Sony/Minolta takie kontrolery są dostępne.
  Trzy: gdzie Ci się kończy skala cen?
  Bo dla Canon/Nikon na pewno jest wynalazek pt. "Pocket Wizard", który
"przenosi" komplet sygnałów ze stopki do lampy i z powrotem,
tak w okolicach 1000zł za zestaw, a jak chcesz do paru lamp, to
czemu nie, wyciągasz 3 albo 4 tysiące i już ;)
  Przykładowo:
http://allegro.pl/listing/listing.php?bmatch=seng-v6-p-2-e-0904&category=8845&order=dd&search_scope=category-8845&string=pocket+wizard

Czy traktowane są one wtedy jako jedna lampa, dla której mierzy się sumaryczną siłę błysku?

  Pewnego poziomu "manuala" nie da się przeskoczyć - bo niby jak
automatyka ma wydedukować, jakiej proporcji energii błysków sobie
życzysz :)
  Z góry zapowiem, że przy Minolcie z jedną lampą "firmową" i drugą
taką sobie niezwłocznie doszedłem do jedynie słusznego wniosku
jak wyżej ;), a bardziej rozbudowanej konfiguracji nie próbowałem.

pzdr, Gotfryd

6 Data: Wrzesien 21 2014 16:15:29
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Marek 

W dniu 2014-09-19 01:13, Gotfryd Smolik news pisze:

Problem jest gdy obiekt ma niespokojną duszę i nie ma zamiaru czekać
na moje próby utrafienia z nastawami :-)

  Ale przy "światło w sufit" odpada podstawowy problem kwadratowej
zależności oświetlenia od odległości :)

Wtedy tylko automat jest w stanie nadążyć :-)

  Przy błysku na wprost jest to krytyczne, przy walnięciu w sufit
całe pomieszczenie jest "zalane" światłem - oczywiście, mniej
lub bardziej równomiernie, zależnie od miejsca przywalenia,
ale to nie jest aż *TAKI* problem, jak na wprost :)

Wiem wiem... Jeśli tylko daje się, to świecę w sufit. Na wprost używam drugiego reflektora (lampa 2-palnikowa). Wtedy dostaję najlepsze efekty. Nawet w manualu "jakoś" daje się wtedy pracować.

Tak też sądziłem. A w przypadku przenoszącego TTL i więcej niż 1 lampie?

  Raz: czy musi być radio?
  Zarówno Minolta jak i np. Nikon mają sterowanie światłem.

Mam Sony A99 (od niedawna, jeszcze nie rozpracowany w detalach o jakich piszemy). Sterowanie światłem jest możliwe np. z użyciem lampy systemowej Metz 58 AF-2 (jakiej używam). Wtedy jedną musiałbym używać jako sterownik wyłącznie (Master). Trochę drogi sterownik... Nie wiem ile radio kosztowałoby, ale powinno mniej (chyba), takie jak to:
http://www.phottix.com/en/studio-accessories/phottix-odin-ttl-flash-trigger-for-sony.html

Po drugie - kiedyś przy poprzednim A77 użyłem do testów wbudowanej lampy jako wyzwalacza (bez TTL). Okazało się, że o ile w ISO 100 nie ma kłopotu, to przy wyższych ISO lampa miała istotny udział w oświetleniu sceny. Zapewne ten problem przy TTL też wyszedłby. Światło widzialne do sterowania to nie najlepszy pomysł raczej. No chyba, ze masz szersze doświadczenia.

  Dwa: nie wiem, czy dla Sony/Minolta takie kontrolery są dostępne.

Tak, to się da fizycznie zorganizować ale patrz wyżej.

  Trzy: gdzie Ci się kończy skala cen?

Nie wiem. Robię rozpoznanie. Póki co i tak w manualu pracuje + proste radyjko i N prób z ustawieniami (co wkurza, czas zajmuje).

  Bo dla Canon/Nikon na pewno jest wynalazek pt. "Pocket Wizard", który
"przenosi" komplet sygnałów ze stopki do lampy i z powrotem,
tak w okolicach 1000zł za zestaw, a jak chcesz do paru lamp, to
czemu nie, wyciągasz 3 albo 4 tysiące i już ;)
  Przykładowo:
http://allegro.pl/listing/listing.php?bmatch=seng-v6-p-2-e-0904&category=8845&order=dd&search_scope=category-8845&string=pocket+wizard

Czyli wychodzi na jedno cenowo czy robisz to w technice master/slave czy radyjko... hmmm. Drogo.. Jednakże myślę, że radyjko będzie zawsze lepsze aby uniknąć niespodzianek z doświetleniem sceny sygnałem sterującym. No i zawsze wszystkie lampy zadziałają.

Czy traktowane są one wtedy jako jedna lampa, dla której mierzy się
sumaryczną siłę błysku?

  Pewnego poziomu "manuala" nie da się przeskoczyć - bo niby jak
automatyka ma wydedukować, jakiej proporcji energii błysków sobie
życzysz :)

Ale ten "manual" jest w nadajniku. Zmniejszasz ev jednej z lamp i pozamiatane. Pytanie dotyczyło sytuacji gdzie sobie już wyregulowałem podział mocy. No i co teraz się dzieje? Następuje 1 zsumowany błysk pomiarowy wszystkich lamp z uwzględnieniem ustawionych różnic ev? Czy wtedy TTL oblicza sumę błysków? Inaczej wydaje mi się, że pomiar byłby bez sensu.

  Z góry zapowiem, że przy Minolcie z jedną lampą "firmową" i drugą
taką sobie niezwłocznie doszedłem do jedynie słusznego wniosku
jak wyżej ;), a bardziej rozbudowanej konfiguracji nie próbowałem.

W zasadzie mi wystarczyłyby 2 lampy w sensie źródeł światła. W tej chwili mam jedną systemową i 3 manualne tanie i silne Youngnuo - czy jak to się pisze (te z radyjkiem wewnątrz). Sądziłem, że to budżetowe i fajne rozwiązanie będzie ale praktyka pokazała, że szybciej pracowałoby się na TTLu. No i teraz kombinuję czy warto. Wiesz, jeśli muszę np. zmienić jasność błysku sumarycznego, to muszę skakać od lampy do lampy i próbować aż trafię. Przy TTL praktycznie tylko proporcje ustawiam i nic mnie nie obchodzi więcej.

--
Pozdrawiam
Marek

7 Data: Wrzesien 21 2014 17:06:13
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Paweł Pawłowicz 

W dniu 2014-09-21 16:15, Marek pisze:
[...]

Po drugie - kiedyś przy poprzednim A77 użyłem do testów wbudowanej lampy
jako wyzwalacza (bez TTL). Okazało się, że o ile w ISO 100 nie ma
kłopotu, to przy wyższych ISO lampa miała istotny udział w oświetleniu
sceny. Zapewne ten problem przy TTL też wyszedłby. Światło widzialne do
sterowania to nie najlepszy pomysł raczej. [...]

http://www.ebay.com/itm/Aokatec-A-N1-IR-Panel-for-Build-in-Flash-for-Nikon-Canon-Pentax-Olympus-SG-3IR/151261205468?_trksid=p2047675.c100011.m1850&_trkparms=aid%3D222007%26algo%3DSIC.MBE%26ao%3D1%26asc%3D24351%26meid%3D980a187c61304de0ac2849359e67b0ae%26pid%3D100011%26prg%3D10335%26rk%3D1%26rkt%3D10%26sd%3D160980550647

Albo zakleić wbudowaną lampę filtrem IR.

Pozdrawiam,
Paweł

8 Data: Wrzesien 21 2014 18:05:12
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Marek 

W dniu 2014-09-21 17:06, Paweł Pawłowicz pisze:


http://www.ebay.com/itm/Aokatec-A-N1-IR-Panel-for-Build-in-Flash-for-Nikon-Canon-Pentax-Olympus-SG-3IR/151261205468?_trksid=p2047675.c100011.m1850&_trkparms=aid%3D222007%26algo%3DSIC.MBE%26ao%3D1%26asc%3D24351%26meid%3D980a187c61304de0ac2849359e67b0ae%26pid%3D100011%26prg%3D10335%26rk%3D1%26rkt%3D10%26sd%3D160980550647



Albo zakleić wbudowaną lampę filtrem IR.

Wtedy skracasz zasięg i spada niezawodność. Ale znalazłem w międzyczasie tańsze rozwiązanie... Pixel King je produkuje.

http://foto-tip.pl/pl/wyzwalacz-radiowy-ttl-pixel-king-dla-sony.html

Odbiornik sam 259zł. Czyli zestaw dla 2 lamp kosztuje mniej niż lampa systemowa. Aczkolwiek nie mam bladego pojęcia w jaki sposób niby steruje się lampami z menu aparatu. Tak piszą. Jak ustawić np. -2ev dla lampy po lewej? Skąd aparat ma wiedzieć, że mam więcej niż 1 lampę? Wątpię aby interfejs to uwzględniał. Coś chyba nakłamali w opisie.

--
Pozdrawiam
Marek

9 Data: Wrzesien 21 2014 19:27:50
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: sc67 

Marek  wrote in
 

Odbiornik sam 259zł. Czyli zestaw dla 2 lamp kosztuje mniej niż lampa
systemowa. Aczkolwiek nie mam bladego pojęcia w jaki sposób niby
steruje się lampami z menu aparatu. Tak piszą. Jak ustawić np. -2ev
dla lampy po lewej? Skąd aparat ma wiedzieć, że mam więcej niż 1
lampę? Wątpię aby interfejs to uwzględniał. Coś chyba nakłamali w
opisie.

Nie używam, więc mogę się mylić.
System udaje jedną lampę TTL. Na nadajniku ustawiasz korekcje dla kanałów.
Musisz mieć nadajnik, odbirniki oraz lampy TTL, aby działał TTL.

10 Data: Wrzesien 22 2014 12:52:07
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Paweł Pawłowicz 

W dniu 2014-09-21 18:05, Marek pisze:

W dniu 2014-09-21 17:06, Paweł Pawłowicz pisze:

http://www.ebay.com/itm/Aokatec-A-N1-IR-Panel-for-Build-in-Flash-for-Nikon-Canon-Pentax-Olympus-SG-3IR/151261205468?_trksid=p2047675.c100011.m1850&_trkparms=aid%3D222007%26algo%3DSIC.MBE%26ao%3D1%26asc%3D24351%26meid%3D980a187c61304de0ac2849359e67b0ae%26pid%3D100011%26prg%3D10335%26rk%3D1%26rkt%3D10%26sd%3D160980550647




Albo zakleić wbudowaną lampę filtrem IR.

Wtedy skracasz zasięg i spada niezawodność.

Różnica może nie być wcale duża. Fotodioda w lampie jest czuła głównie na podczerwień i dodatkowo jest za ciemnoczerwonym filtrem. Niemniej jednak zgadzam się z Tobą w kwestii niezawodności wyzwalania błyskami. To działa tak sobie, czasem jedna z lamp nie odpala, i właściwie nie wiadomo dlaczego.

Ale znalazłem w międzyczasie
tańsze rozwiązanie... Pixel King je produkuje.

http://foto-tip.pl/pl/wyzwalacz-radiowy-ttl-pixel-king-dla-sony.html

Odbiornik sam 259zł. Czyli zestaw dla 2 lamp kosztuje mniej niż lampa
systemowa. Aczkolwiek nie mam bladego pojęcia w jaki sposób niby steruje
się lampami z menu aparatu. Tak piszą. Jak ustawić np. -2ev dla lampy po
lewej? Skąd aparat ma wiedzieć, że mam więcej niż 1 lampę? Wątpię aby
interfejs to uwzględniał. Coś chyba nakłamali w opisie.

Prawdę mówiąc miałem trzy lampy Metza współpracujące z Pentaxem. Mam dwie (jedna oddalem zieciowi), w pTTL uzywam jednej, a glownie bawie sie w manualu, mam kilka manualnych lamp roznych producentow. Bieganie miedzy lampami wydaje mi sie prostsze niz majstrowanie w menu.

P.P.

11 Data: Wrzesien 22 2014 16:19:56
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Marek 

W dniu 2014-09-22 12:52, Paweł Pawłowicz pisze:


Prawdę mówiąc miałem trzy lampy Metza współpracujące z Pentaxem. Mam
dwie (jedna oddalem zieciowi), w pTTL uzywam jednej, a glownie bawie sie
w manualu, mam kilka manualnych lamp roznych producentow. Bieganie
miedzy lampami wydaje mi sie prostsze niz majstrowanie w menu.

Też tak myślałem. Przy TTL zdalnie sterowanym wygodne jest tylko to, że regulujesz sobie ev całości kręcąc 1 kółkiem (w Sony) po wcześniejszym przyciśnięciu przycisku ev lamp. Wtedy teoretycznie wszystkie lampy powinny zmieniać jasność. Natomiast proporcje jasności między nimi to już inna sprawa, łatwiej ręcznie ustawić - tego nawet pod uwagę nie biorę.

Widzę jednak, że taki system to trochę komplikacji. Może faktycznie zostać przy manualu. Trochę więcej roboty ale taniej i zawsze zadziała.

--
Pozdrawiam
Marek

12 Data: Wrzesien 22 2014 16:53:45
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Paweł Pawłowicz 

W dniu 2014-09-22 16:19, Marek pisze:

W dniu 2014-09-22 12:52, Paweł Pawłowicz pisze:


Prawdę mówiąc miałem trzy lampy Metza współpracujące z Pentaxem. Mam
dwie (jedna oddalem zieciowi), w pTTL uzywam jednej, a glownie bawie sie
w manualu, mam kilka manualnych lamp roznych producentow. Bieganie
miedzy lampami wydaje mi sie prostsze niz majstrowanie w menu.

Też tak myślałem. Przy TTL zdalnie sterowanym wygodne jest tylko to, że
regulujesz sobie ev całości kręcąc 1 kółkiem (w Sony) po wcześniejszym
przyciśnięciu przycisku ev lamp. Wtedy teoretycznie wszystkie lampy
powinny zmieniać jasność. Natomiast proporcje jasności między nimi to
już inna sprawa, łatwiej ręcznie ustawić - tego nawet pod uwagę nie biorę.

Widzę jednak, że taki system to trochę komplikacji. Może faktycznie
zostać przy manualu. Trochę więcej roboty ale taniej i zawsze zadziała.

Powiedzmy, że zrobię tak: jedną lampę przyczepię do regału, drugą położę na pianinie, trzecią schowam za barkiem i nałożę niebieski żel, czwartą z czerwonym żelem schowam za słupem podpierającym barek, piątą wpakuję do kociego domku (bo taką mam fantazję) a szóstą postawię za oknem aby udawała dzień. Na manualu z prostym wyzwalaczem radiowym pobawię się trochę, ale będzie jak chciałem. Na pTTLu wychodzi jak chce TTL. Jeśli oczywiście wszystkie lampy błysną, w co bardzo wątpię.
Może McNally daje sobie z tym radę, ale ja wyraźnie nie jestem McNallym :-)

Pozdrawiam,
Paweł

13 Data: Wrzesien 22 2014 23:05:34
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Marek 

W dniu 2014-09-22 16:53, Paweł Pawłowicz pisze:

Powiedzmy, że zrobię tak: jedną lampę przyczepię do regału, drugą położę
na pianinie, trzecią schowam za barkiem i nałożę niebieski żel, czwartą
(...)  Jeśli
oczywiście wszystkie lampy błysną, w co bardzo wątpię.
Może McNally daje sobie z tym radę, ale ja wyraźnie nie jestem McNallym :-)

Piszesz o sterowanie radyjkiem? W kocim domku nigdy nie chowałem lampy co prawda, :-D ale nigdy mi się nie zdarzyło, że któraś zawiodła. No chyba, że bateria padła po mozolnym dniu pracy.

--
Pozdrawiam
Marek

14 Data: Wrzesien 23 2014 15:07:47
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Paweł Pawłowicz 

W dniu 2014-09-22 23:05, Marek pisze:

W dniu 2014-09-22 16:53, Paweł Pawłowicz pisze:

Powiedzmy, że zrobię tak: jedną lampę przyczepię do regału, drugą położę
na pianinie, trzecią schowam za barkiem i nałożę niebieski żel, czwartą
(...)  Jeśli
oczywiście wszystkie lampy błysną, w co bardzo wątpię.
Może McNally daje sobie z tym radę, ale ja wyraźnie nie jestem
McNallym :-)

Piszesz o sterowanie radyjkiem? W kocim domku nigdy nie chowałem lampy
co prawda, :-D ale nigdy mi się nie zdarzyło, że któraś zawiodła. No
chyba, że bateria padła po mozolnym dniu pracy.

Nie, nie. Sterowanie radiowe jest OK, pisałem o sterowaniu błyskami. Było to całkiem jasno napisane we fragmencie który wyciąłeś :-D

P.P.

15 Data: Wrzesien 23 2014 19:00:01
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Marek 

W dniu 2014-09-23 15:07, Paweł Pawłowicz pisze:


Nie, nie. Sterowanie radiowe jest OK, pisałem o sterowaniu błyskami.
Było to całkiem jasno napisane we fragmencie który wyciąłeś :-D

Upewniłem się bo nie odebrałem tego jednoznacznie, ale podzielam w 100% opinię. Sterowanie błyskiem to tylko ostateczność (np. padła bateria w nadajniku).

--
Pozdrawiam
Marek

16 Data: Wrzesien 23 2014 19:41:16
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Paweł Pawłowicz 

To jeszcze (auto)złośliwie dorzucę: wydałem kupę kasy na lampy systemowe, ich możliwości wykorzystałem może ze trzy razy po czym przeszedłem na manual. Trochę drogie doświadczenie ;-)

P.P.

17 Data: Wrzesien 23 2014 19:49:24
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Marek 

W dniu 2014-09-23 19:41, Paweł Pawłowicz pisze:

To jeszcze (auto)złośliwie dorzucę: wydałem kupę kasy na lampy
systemowe, ich możliwości wykorzystałem może ze trzy razy po czym
przeszedłem na manual. Trochę drogie doświadczenie ;-)


Przyjmij moje wyrazy ubolewania :-) Przyoszczędziłem kiedyś kasę na manualne Youngnuo 560 III (z góry przepraszam za ew. błędy w nazwie - w życiu tego nie zapamiętam) i jestem bardzo zadowolony. Teraz, w tym wątku, jeden z kolegów pokazał mi, że mają większą funkcjonalność niż myślałem - można zdalnie ustawiać ich parametry ... od 6 tygodni :-) Mam jedną systemową, którą używam tylko gdy trzeba wypalać twarze w terenie. W innych przypadkach te chińskie, całkiem fajne zabawki. Osobiście bardzo polecam.

--
Pozdrawiam
Marek

18 Data: Wrzesien 21 2014 18:08:15
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: sc67 

Marek  wrote in

W tej
chwili mam jedną systemową i 3 manualne tanie i silne Youngnuo - czy
jak to się pisze (te z radyjkiem wewnątrz). Sądziłem, że to budżetowe
i fajne rozwiązanie będzie ale praktyka pokazała, że szybciej
pracowałoby się na TTLu. No i teraz kombinuję czy warto. Wiesz, jeśli
muszę np. zmienić jasność błysku sumarycznego, to muszę skakać od
lampy do lampy i próbować aż trafię.

http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=yn-560-tx

19 Data: Wrzesien 22 2014 16:21:52
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Marek 

W dniu 2014-09-21 20:08, sc67 pisze:


http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=yn-560-tx


Wow! Właśnie tych lamp używam. Super!

--
Pozdrawiam
Marek

20 Data: Wrzesien 24 2014 23:48:49
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sun, 21 Sep 2014, Marek wrote:

Mam Sony A99 (od niedawna, jeszcze nie rozpracowany w detalach o jakich piszemy).

  Nie znam, więc skomentuję tylko "ogólnie".

Sterowanie światłem jest możliwe np. z użyciem lampy systemowej Metz 58 AF-2 (jakiej używam). Wtedy jedną musiałbym używać jako sterownik wyłącznie (Master). Trochę drogi sterownik...

  W części aparatów funkcję sterownika może pełnić lampa wbudowana.
  To *nie* jest "wyzwalanie fotocelą", więc moc błysku sterującego
nie gra wtedy roli.

Po drugie - kiedyś przy poprzednim A77 użyłem do testów wbudowanej lampy jako wyzwalacza (bez TTL).

  Wyzwalaniem "fotocelowym" czy "systemowym"?

Okazało się, że o ile w ISO 100 nie ma kłopotu, to przy wyższych ISO lampa miała istotny udział w oświetleniu sceny.

  Załóżmy, że fotocelowym - a jak wbudowaną ustawiłeś na 1/16 mocy błysku?

Światło widzialne do sterowania to nie najlepszy pomysł raczej. No chyba, ze masz szersze doświadczenia.

  Sprawdzałem w systemie Nikona - aparaty umiejące sterować lampą
wbudowaną mogą zupełnie nie wpływać na błysk ekspozycji.
  A może lepiej "w ekspozycji".
  Ale Nikon ma chyba swój system bardziej rozbudowany niż
ten Minolta/Sony.

pzdr, Gotfryd

21 Data: Wrzesien 25 2014 12:08:58
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Paweł Pawłowicz 

W dniu 2014-09-24 23:48, Gotfryd Smolik news pisze:

On Sun, 21 Sep 2014, Marek wrote:

Mam Sony A99 (od niedawna, jeszcze nie rozpracowany w detalach o
jakich piszemy).

  Nie znam, więc skomentuję tylko "ogólnie".

Też nie mam, więc też "ogólnie".

Sterowanie światłem jest możliwe np. z użyciem lampy systemowej Metz
58 AF-2 (jakiej używam). Wtedy jedną musiałbym używać jako sterownik
wyłącznie (Master). Trochę drogi sterownik...

  W części aparatów funkcję sterownika może pełnić lampa wbudowana.
  To *nie* jest "wyzwalanie fotocelą", więc moc błysku sterującego
nie gra wtedy roli.

W K-5 tak właśnie jest. Jednak w czasie otwarcia migawki następuje słaby błysk sterujący. Czy przeszkadza, to już kwestia zamysłu fotografującego. W każdym razie po odchyleniu wiązki sterującej lusterkiem widać różnicę w cieniach. Ale ponieważ cienie i tak zwykle rozjaśnia się, to raczej jest to kwestia akademicka.
Choć z drugiej strony "zwykle" nie znaczy "zawsze", dość łatwo wyobrazić sobie sytuację, w której nawet niewielka ilość światła od strony aparatu zepsuje koncepcję zdjęcia.

P.P.

22 Data: Wrzesien 25 2014 19:36:03
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Marek 

W dniu 2014-09-25 12:08, Paweł Pawłowicz pisze:

Choć z drugiej strony "zwykle" nie znaczy "zawsze", dość łatwo wyobrazić
sobie sytuację, w której nawet niewielka ilość światła od strony aparatu
zepsuje koncepcję zdjęcia.

U mnie wyszło, że ISO >> 100 = katastrofa. Dałem sobie więc spokój z tą koncepcją, pomijając jej zawodność - jakaś lampa nie chciała się odpalić czasem i psuło to scenę jak i zabawę.

--
Pozdrawiam
Marek

23 Data: Wrzesien 25 2014 19:32:47
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Marek 

W dniu 2014-09-24 23:48, Gotfryd Smolik news pisze:


  Nie znam, więc skomentuję tylko "ogólnie".

Ok

Sterowanie światłem jest możliwe np. z użyciem lampy systemowej Metz
58 AF-2 (jakiej używam). Wtedy jedną musiałbym używać jako sterownik
wyłącznie (Master). Trochę drogi sterownik...

  W części aparatów funkcję sterownika może pełnić lampa wbudowana.
  To *nie* jest "wyzwalanie fotocelą", więc moc błysku sterującego
nie gra wtedy roli.

W A99 nie ma wbudowanej lampy. Jednakże wszystko było fajnie gdy używałem ISO 100. Przy np. ISO 400 błysk sterujący zaczynał dominować w scenie. Kombinowałem z różnymi kartonikami przysłaniającymi itp. Generalnie uznało to za pomysł do bani. Tak więc pomijając już fotocela / coś bardziej zaawansowanego - nie spodobał mi się ten pomysł.


Po drugie - kiedyś przy poprzednim A77 użyłem do testów wbudowanej
lampy jako wyzwalacza (bez TTL).

  Wyzwalaniem "fotocelowym" czy "systemowym"?

W przypadku wbudowanej tylko "fotocela". Systemowo wyłącznie z zewnętrzną lampą.

Okazało się, że o ile w ISO 100 nie ma kłopotu, to przy wyższych ISO
lampa miała istotny udział w oświetleniu sceny.

  Załóżmy, że fotocelowym - a jak wbudowaną ustawiłeś na 1/16 mocy błysku?

Gdy przełączałem lampę na "fotocelę" to jej błysk automatycznie redukował się dość mocno. Nie było można sterować jasnością błysku. Ale tak czy owak zawsze jeśli zredukujesz błysk to bardziej czułe ISO go zobaczy w kadrze. Jeśli wtedy zjedziesz z jasnością, to lampy się nie wyzwolą i koło się zamyka.

Światło widzialne do sterowania to nie najlepszy pomysł raczej. No
chyba, ze masz szersze doświadczenia.

  Sprawdzałem w systemie Nikona - aparaty umiejące sterować lampą
wbudowaną mogą zupełnie nie wpływać na błysk ekspozycji.
  A może lepiej "w ekspozycji".
  Ale Nikon ma chyba swój system bardziej rozbudowany niż
ten Minolta/Sony.

Faktem jest, że nie bawiłem się "systemową" wersją błysku gdyż, jak wspominałem, musiałbym mieć N systemowych lamp. W Sony "system" realizuje się poza body. Tak więc na wbudowanej lampie nie mogłem pracować w "systemie". W A99 wycięli w ogóle lampę więc temat się uprościł. Może i słuszne podejście.

Trochę offtopic: właśnie kupiłem sterownik radiowy do lamp nie systemowych, które posiadam (Youngnuo RF560 III) taki jak tu (dziękuję koledze sc67 za ino w tej sprawie):

http://fripers.pl/blog/wp-content/uploads/2014/06/YongNuo_YN560-TX_aa_.jpg

Tanie rozwiązanie, co prawda dla manuala ale całkowicie spełnia moje oczekiwania. Bardzo szybko i wygodnie (sensowny interfejs) steruje się lampami bez skakania po statywach.

--
Pozdrawiam
Marek

24 Data: Wrzesien 25 2014 23:10:18
Temat: Re: Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 25 Sep 2014, Marek wrote:

W dniu 2014-09-24 23:48, Gotfryd Smolik news pisze:
  Wyzwalaniem "fotocelowym" czy "systemowym"?

W przypadku wbudowanej tylko "fotocela". [...]
  Załóżmy, że fotocelowym - a jak wbudowaną ustawiłeś na 1/16 mocy błysku?

Gdy przełączałem lampę na "fotocelę" to jej błysk automatycznie redukował się dość mocno.

  No to ja się zgubiłem :(
  Przecież jak lampa pracuje na fotoceli, to lampa wyzwalająca (tu wbudowana)
działa sobie a muzom, aparat o tym nie wie - dajesz manual i już.
  O co chodzi?

Nie było można sterować jasnością błysku. Ale tak czy owak zawsze jeśli zredukujesz błysk to bardziej czułe ISO go zobaczy w kadrze.

  To prawda.

  Sprawdzałem w systemie Nikona - aparaty umiejące sterować lampą
wbudowaną mogą zupełnie nie wpływać na błysk ekspozycji.
  A może lepiej "w ekspozycji".
  Ale Nikon ma chyba swój system bardziej rozbudowany niż
ten Minolta/Sony.

Faktem jest, że nie bawiłem się "systemową" wersją błysku gdyż, jak wspominałem, musiałbym mieć N systemowych lamp. W Sony "system" realizuje się poza body.

  To nie jest cecha "systemu", a co najwyżej konkretnych aparatów ;)

Tak więc na wbudowanej lampie nie mogłem pracować w "systemie".

  Takie czasy, załamka.
  Hint:
http://www.dpreview.com/reviews/konicaminoltaa2/2
(to jest *TEN* system, a aparat nielustrzanka 2/3", na dziś "zabytek")
  Pozycja "Flash [...] Modes: [...] Wireless/Remote flash"
  Ówcześnie "byle kompakt" to umiał. (no dobra, A200 już nie umiał :P)

  Inna sprawa, że swojego czasu flejmy "o wyższości" w kwestii "lustrzanka
czy hybryda" były stałym punktem programu na .foto.cyfrowa ;)

W A99 wycięli w ogóle lampę więc temat się uprościł. Może i słuszne podejście.

  Kiedy w roli "wyzwalacz" jest to całkiem poręczne rozwiązanie, no chyba
że aparat ma wbudowany wyzwalacz radiowy.
  Mam na myśli wyzwalanie "systemowe" :)

Trochę offtopic: właśnie kupiłem sterownik radiowy do lamp nie systemowych,

  Gratulacje :) (nie żartuję)

Tanie rozwiązanie, co prawda dla manuala ale całkowicie spełnia moje oczekiwania. Bardzo szybko i wygodnie (sensowny interfejs) steruje się lampami bez skakania po statywach.

  Dobrze wiedzieć.
  Na razie nie planuję, ale jakby co...

pozdrowienia, Gotfryd

Automatyka przy lampach zdalnych - jak to działa?



Grupy dyskusyjne