http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,4898605.html

"Prawie 8 mld zl unijnego dofinansowania przeznaczy rzad na budowe
trasy Wroclaw - Warszawa. Jednak wbrew przedwyborczym obietnicom
Platformy Obywatelskiej nie bedzie to autostrada, a tylko droga
ekspresowa .
Jeszcze trzy miesiace temu poslowie PO zapewniali, ze miedzy
Wroclawiem a Warszawa nie ma sensu prowadzic drogi ekspresowej, jak
chcialo Prawo i Sprawiedliwosc. Natezenie ruchu na tej trasie jest tak
duze, ze trzeba budowac autostrade. A-8 bylaby gotowa juz za cztery
lata - taki postulat zawarla Platforma w swoim Narodowym Programie
Wielkiej Budowy. - Warto wydac wiecej na autostrade, niz budowac
droge, która za kilka lat znów trzeba bedzie rozkopywac i poszerzac -
przekonywal posel PO Tadeusz Jarmuziewicz, gdy zasiadal jeszcze w
komisji infrastruktury ubieglej kadencji sejmu. Obecnie jest
podsekretarzem stanu w Ministerstwie Infrastruktury. W poniedzialek
nie udalo nam sie z nim skontaktowac.

- Nie obiecywalismy autostrady. Zapewnialismy tylko, ze sie o nia
postaramy - tlumaczy Stanislaw Huskowski, posel PO, czlonek sejmowej
komisji infrastruktury.

- Okazalo sie, ze zmiana S-8 na A-8 wiazalaby sie z opóznieniem w
realizacji inwestycji. Cala procedure zwiazana z przygotowaniem budowy
trzeba by bylo powtórzyc, od nowa uzyskiwac wszystkie pozwolenia,
dokupowac grunty. A to trwa latami - wyjasnia Aldona Mlynczak z PO. -
Ja bym nie robila z tego wielkiej tragedii. Lepiej wybudowac trase
szybkiego ruchu i zdazyc na Euro 2012, niz nie zdazyc z autostrada.
To, co mówilismy w kampanii, bylo programem maksimum. Teraz mamy
program realny. "

No tak po prawdzie to lepsza ekpresowka niz to co jest.
Jesli naprawde sa to takie problemy proceduralne to lepiej niech
zrobia na szybko ekspresowa.
A jakos nie widze przeszkod zeby nie powstala od razu w standardzie
autostrady, nawet niekoniecznie od razu, bo cos tam mozna zrobic
pozniej. Moze tylko zaplanowac tak zeby nie wydawac na niepotrzebna
pozniej sygnalizacje.


"S-8 oprócz tego, ze bedzie gotowa szybciej, ma jeszcze jeden plus dla
kierowców. Przejazd droga ekspresowa jest darmowy. Natomiast za wjazd
na autostrade trzeba by placic, i to niemalo. Np. na istniejacym
odcinku A-2 stawka wynosi 22 grosze za kilometr. Przy takiej oplacie
przejazd z Wroclawia do Warszawy kosztowalby prawie 75 zl.

Jednak droga ekspresowa dojedziemy tylko do Lodzi. Dalej bedziemy
wjezdzac na planowana autostrade A-1, nastepnie w pobliskim Strykowie
skrecac na A-2 do Warszawy.

- W tym roku wybierzemy firmy, które wybuduja obie autostrady.
Bedziemy z nimi rozmawiac na temat ewentualnych oplat - mówi Andrzej
Maciejewski, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad."

Czyzby jednak mialy byc platne autostrady ?


"Platne odcinki A-1 i A-2 bedzie mozna ominac. Jednak wtedy podróz do
Warszawy zajmie nam wiecej czasu. W Walichnowach, w polowie drogi
miedzy Wroclawiem a Lodzia, trzeba bedzie zjechac na pelna kolein
droge, która dzis jezdzimy do stolicy. Dojedziemy nia do Piotrkowa,
skad ma byc kontynuowana S-8 do Warszawy."

J.

J.F. pisze:

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,4898605.html

Euro 2012 nie będzie, autostrady może pojawią się w 2020-2030, nie wiem
po co ta jatka

Piotr pisze:

Euro 2012 nie będzie, autostrady może pojawią się w 2020-2030, nie wiem
po co ta jatka

...i w ogóle niczego nie będzie !
Kononowicz górą!!!

:)

P.

To mi sie szczególnie podoba.

"To, co mówiliśmy w kampanii, było programem
maksimum. Teraz mamy
program realny. "

  Aldona Młyńczak z PO. -

Dnia Fri, 08 Feb 2008 14:01:28 +0100, WW napisał(a):

To mi sie szczególnie podoba.

"To, co mówiliśmy w kampanii, było programem
maksimum. Teraz mamy
program realny. "

On Fri, 8 Feb 2008 15:37:41 +0100,  robot wrote:

Dnia Fri, 08 Feb 2008 14:01:28 +0100, WW napisał(a):

To mi sie szczególnie podoba.

"To, co mówiliśmy w kampanii, było programem
maksimum. Teraz mamy program realny. "

Tez mi to od razu wpadlo w oko.

"To, co mówiliśmy w kampanii, było programem maksimum. Teraz mamy
program realny. "

 Aldona Młyńczak z PO. -

J.F. pisze:

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,4898605.html

"Prawie 8 mld zl unijnego dofinansowania przeznaczy rzad na budowe
trasy Wroclaw - Warszawa. Jednak wbrew przedwyborczym obietnicom
Platformy Obywatelskiej nie bedzie to autostrada, a tylko droga
ekspresowa .

On Fri, 08 Feb 2008 13:57:28 +0100,  PepedB wrote:

I chwała! Nie będzie opłat,

a droga powinna przebiegać bezkolizyjnie,
więc przejazd będzie trwał bez porównania szybciej niż Gierkówką.

Autostradę powinni wytyczyć nowym śladem, aby zapewnić bezpłatną
alternatywę. Tymczasem na to może już nie być czasu, ani pieniędzy.

A czy juz nie jest wytyczona ? Bo przez te wioski co obecnie to
ekspresowka sie nie zmiesci i i tak bedzie musiala isc obok
lub obwodnicami.

On 8 Lut, 13:57, PepedB  wrote:

[cut]

Autostradę powinni wytyczyć nowym śladem, aby zapewnić bezpłatną
alternatywę. Tymczasem na to może już nie być czasu, ani pieniędzy.

Odpowiem cytatem:
"Całą procedurę związaną z przygotowaniem budowy trzeba by było
powtórzyć, od nowa uzyskiwać wszystkie pozwolenia, dokupować grunty. A
to trwa latami - wyjaśnia Aldona Młyńczak z PO"

On Fri, 8 Feb 2008 21:21:01 +0100,  len wrote:

Odpowiem cytatem:
"Całą procedurę związaną z przygotowaniem budowy trzeba by było
powtórzyć, od nowa uzyskiwać wszystkie pozwolenia, dokupować grunty. A
to trwa latami - wyjaśnia Aldona Młyńczak z PO"

To znaczy  że przed wyborami wierzyli, że zdążą przed euro przerobić
ekspresową na autostradę, a po wyborach doznali oświecenia, że jednak nie
zdążą. Gdybym był złośliwy, to napisałbym, że albo kłamali obiecując
autostradę, albo byli za głupi żeby problem ogarnąć. Ale przecież to
nieprawda, oni po prostu wierzyli w cud...

len pisze:

Odpowiem cytatem:
"Całą procedurę związaną z przygotowaniem budowy trzeba by było
powtórzyć, od nowa uzyskiwać wszystkie pozwolenia, dokupować grunty. A
to trwa latami - wyjaśnia Aldona Młyńczak z PO"

To znaczy  że przed wyborami wierzyli, że zdążą przed euro przerobić
ekspresową na autostradę, a po wyborach doznali oświecenia, że jednak nie
zdążą.

Użytkownik "PepedB"  napisał :

"Prawie 8 mld zl unijnego dofinansowania przeznaczy rzad na budowe
trasy Wroclaw - Warszawa. Jednak wbrew przedwyborczym obietnicom
Platformy Obywatelskiej nie bedzie to autostrada, a tylko droga
ekspresowa .

I chwała! Nie będzie opłat, a droga powinna przebiegać bezkolizyjnie, więc przejazd
będzie trwał bez porównania szybciej niż Gierkówką.

Użytkownik "PepedB"  napisał :

>> "Prawie 8 mld zl unijnego dofinansowania przeznaczy rzad na budowe
>> trasy Wroclaw - Warszawa. Jednak wbrew przedwyborczym obietnicom
>> Platformy Obywatelskiej nie bedzie to autostrada, a tylko droga
>> ekspresowa .
>
> I chwała! Nie będzie opłat, a droga powinna przebiegać bezkolizyjnie, więc

> będzie trwał bez porównania szybciej niż Gierkówką.
Tez popieram takie  rozwiązania . Polacy na razie są za biedni na autostrady .

zrobią tylko porządną sieć dróg ekspresowym , dwupasmowych z bezkolizyjnymi

i bedzie naprawde dobrze sie po kraju jeździło .

On 14 Feb 2008 22:03:07 +0100, "Rafal"
wrote:

Tylko ..jaka jest różnica między ekspresówką a autostradą w kosztach budowy?

Sami popatrzcie co *Rafal* napisał:

Tylko ..jaka jest różnica między ekspresówką a autostradą w kosztach budowy?
Ekspresówka to pasy po 3.5 m (autostrada - 3.75) i dopuszczalne ostrzejsze
łuki...

"J.F." wrote:

"Prawie 8 mld zl unijnego dofinansowania przeznaczy rzad na budowe
trasy Wroclaw - Warszawa. Jednak wbrew przedwyborczym obietnicom
Platformy Obywatelskiej nie bedzie to autostrada, a tylko droga
ekspresowa .

On Fri, 8 Feb 2008 20:48:04 +0100,  "syn Bogarta"

"J.F." wrote:

"Prawie 8 mld zl unijnego dofinansowania przeznaczy rzad na budowe
trasy Wroclaw - Warszawa. Jednak wbrew przedwyborczym obietnicom
Platformy Obywatelskiej nie bedzie to autostrada, a tylko droga
ekspresowa .

I bardzo dobrze! Jeżdżę często na trasie Oleśnica - Wrocław i uważam, że
głupotą byłoby robić tam płatny odcinek.

Fragment S8 (obwodnica Oleśnicy)
sprawdza się w 100%. Dobra nawierzchnia, 2 pasy + awaryjny, wiadukty,
rozjazdy - to wszystko w zupełności wystarczy. Nie widzę powodu, aby płacić
za kilka cm szerokości drogi

Jeśli autostrada oznacza wiadukty dla jeży i borsuków co 20 km, opłaty za
przejazd, koszty budwy powiększone o koszt wykopalisk archeologicznych
szukających nocników z czasów Bolesława Śmiałego, ekrany dźwiękochłonne przy
paru chałupach wartych pewnie jedną czwartą tych ekranów, brak stacji
benzynowych a ekspresówka to coś takiego jak obwodnica np. Garwolina albo
Białobrzegów to niech mi ktoś wytłumaczy jaka jest przewaga autostrady nad
ekspresówką?

Jako kraj jesteśmy wciąż za biedni na autostrady natomiast coś na kształt
trasy katowickiej ze zmaksymalizowaną liczbą skrzyżowań bezkolizyjnych na
większości tras by w zupełności wystarczyło.

Użytkownik "Przemek V"  napisał w
wiadomości

Białobrzegów to niech mi ktoś wytłumaczy jaka jest przewaga autostrady nad
ekspresówką?

Białobrzegów to niech mi ktoś wytłumaczy jaka jest przewaga autostrady
nad ekspresówką?

no jak to...
autostrada mozesz 130 a ekspresowka 110 ;)

Użytkownik "Worek"  napisał w wiadomości

>

Białobrzegów to niech mi ktoś wytłumaczy jaka jest przewaga autostrady
nad ekspresówką?

no jak to...
autostrada mozesz 130 a ekspresowka 110 ;)

Miszczowie dlugiej czarnej prostej i tak beda dzgac 200km/h ;)

On Fri, 8 Feb 2008 22:18:43 +0100,  Przemek V wrote:

Jeśli autostrada oznacza wiadukty dla jeży i borsuków co 20 km, opłaty za
przejazd, koszty budwy powiększone o koszt wykopalisk archeologicznych
szukających nocników z czasów Bolesława Śmiałego, ekrany dźwiękochłonne przy
paru chałupach wartych pewnie jedną czwartą tych ekranów, brak stacji
benzynowych a ekspresówka to coś takiego jak obwodnica np. Garwolina albo
Białobrzegów to niech mi ktoś wytłumaczy jaka jest przewaga autostrady nad
ekspresówką?

Jako kraj jesteśmy wciąż za biedni na autostrady natomiast coś na kształt
trasy katowickiej ze zmaksymalizowaną liczbą skrzyżowań bezkolizyjnych na
większości tras by w zupełności wystarczyło.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Fri, 8 Feb 2008 22:18:43 +0100,  Przemek V wrote:

Jeśli autostrada oznacza wiadukty dla jeży i borsuków co 20 km, opłaty za
przejazd, koszty budwy powiększone o koszt wykopalisk archeologicznych
szukających nocników z czasów Bolesława Śmiałego, ekrany dźwiękochłonne
przy
paru chałupach wartych pewnie jedną czwartą tych ekranów, brak stacji
benzynowych a ekspresówka to coś takiego jak obwodnica np. Garwolina albo
Białobrzegów to niech mi ktoś wytłumaczy jaka jest przewaga autostrady nad
ekspresówką?

Tylko dlaczego ekspresowke mozna robic bez archelogow, tuneli dla
zwierzat [nawiasem mowiac chyba niedrogich], ekranow itp ?

On Fri, 8 Feb 2008 22:18:43 +0100, Przemek V
 wrote:

Jeśli autostrada oznacza wiadukty dla jeży i borsuków co 20 km, opłaty za
przejazd, koszty budwy powiększone o koszt wykopalisk archeologicznych
szukających nocników z czasów Bolesława Śmiałego, ekrany dźwiękochłonne przy
paru chałupach wartych pewnie jedną czwartą tych ekranów, brak stacji
benzynowych a ekspresówka to coś takiego jak obwodnica np. Garwolina albo
Białobrzegów to niech mi ktoś wytłumaczy jaka jest przewaga autostrady nad
ekspresówką?

On Fri, 8 Feb 2008 22:18:43 +0100, "Przemek V"
 wrote:

a ekspresówka to coś takiego jak obwodnica np. Garwolina albo
Białobrzegów to niech mi ktoś wytłumaczy jaka jest przewaga autostrady nad
ekspresówką?