Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomoĹci grup
Użytkownik "J.F" napisał w wiadomoĹci grup
http://ww2.sn.pl/orzecznictwo/bpk/1008/2010-08.pdf
O sÄ
dzie mówisz?
Bo z tego, że goć 5 minut po zdarzeniu wydmuchał 0,26 (już był wtedy pieszym byÄ może) nijak nie wynika, że w trakcie zdarzenia miał wiÄcej niż 0,24. A to o ten moment chodzi.
Ale sad nie uzasadnil "na pewno i tak mial wiecej" (choc to niekoneicznie prawda), tylko "nie bedzie zaden komendant zmienial ustawy".
A w nastepnym kroku dostaniesz mandat za 61/50 i nie bedziesz p* o bledzie pomiaru :-P
Co zreszta nie jest moze takie niewlasciwe, tylko trzeba by sie wczytac dokladnie w przepisy czy w Kobylnicy nie skasuja cie za 51/50.
J.
4 |
Data: Grudzien 07 2012 19:55:40 |
Temat: Re: o dokladnosci |
Autor: Shrek |
On 2012-12-07 18:40, Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F" napisał w wiadomoĹci
grup
Sygnatura warta zapamietania: IV KK 165/10
gdzies sa dostepne wszystkie wyroki SN ?
Bo ten to tylko fragment w biuletynie
http://ww2.sn.pl/orzecznictwo/bpk/1008/2010-08.pdf
"Wyrok z dnia 3 listopada 2010 r., IV KK 165/10
Teza:
Definicja legalna ma charakter normatywnie wiÄ
żÄ
cy, toteż żadne akty
prawne niż-szego rzÄdu (rozporzÄ
dzenia ministrów, zarzÄ
dzenia
Komendanta Głównego Poli-cji) nie mogÄ
okreĹlaÄ âstanu nietrzeźwoĹciâ
w sposób odmienny, niż to uczynił ustawodawca w (art. 115 § 16 k.k.).
Tym samym nie do zaakceptowania jest poglÄ
d, że dopiero wskazanie
urzÄ
dzenia pomiarowego na wartoć 0,28 mg/l alkoholu w wydychanym
powietrzu, pozwala na uznanie przekroczenia ustawowego progu âstanu
nietrzeźwoĹciâ, skoro próg został przez ustawodawcÄ jednoznacznie
okreĹlony zawartoĹciÄ
przekraczajÄ
cÄ
0,25 mg alkoholu w 1 dm3
wydychanego powietrza lub prowadzÄ
cÄ
do stÄżenia tÄ wartoć
^^^^^^^^^^^^^^^
przekraczajÄ
cego.
O sÄ
dzie mówisz?
Bo z tego, że goć 5 minut po zdarzeniu wydmuchał 0,26 (już był wtedy
pieszym byÄ może) nijak nie wynika, że w trakcie zdarzenia miał wiÄcej
niż 0,24.
A to o ten moment chodzi.
Akurat niespecjalnie.
Shrek.
6 |
Data: Grudzien 07 2012 22:49:29 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: Cavallino |
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:
Karalne jest tak samo bycie w stanie prowadzÄ
cym do wyższego stÄżenia.
Nie, 0.19 w momencie prowadzenia nie jest karalne.
A wyrok sÄ
du mówi, że jeżeli urzÄ
dzenie którego błÄ
d pomiaru wynosi +-0.03,
pokazuje 0.26, to należy przyjÄ
Ä za prawidłowe wskazanie 0.26, nawet pomimo
że rzeczywiste stÄżenie alkoholu we krwi mogło byÄ mniejsze.
Czyli odmawia prawa do rozpatrzenia wÄ
tpliwoĹci (tu niepewnoĹci urzÄ
dzenia)
na korzyć oskarżonego, czym łamie doć naczelne zasady prawa.
Raczej głupota sÄdziego, który zapewne "na cyferkach siÄ nie wyznaje" i
zagadnienie go przerosło.
To też.
7 |
Data: Grudzien 08 2012 00:02:12 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: Tomasz Pyra |
Dnia Fri, 7 Dec 2012 22:49:29 +0100, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:
Karalne jest tak samo bycie w stanie prowadzącym do wyższego stężenia.
Nie, 0.19 w momencie prowadzenia nie jest karalne.
Jeżeli kierowca ma 0.19 chwili pierwszej kontroli, ale z czasem wartość ta
rośnie, i podczas drugieg badania ma np. 0.4, a przy trzeciej ma 0.6, to
będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości, pomimo że faktycznie za
kierownicą już nie siedzi.
8 |
Data: Grudzien 08 2012 07:59:41 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: Cavallino |
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości grup
Dnia Fri, 7 Dec 2012 22:49:29 +0100, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:
Karalne jest tak samo bycie w stanie prowadzącym do wyższego stężenia.
Nie, 0.19 w momencie prowadzenia nie jest karalne.
Jeżeli kierowca ma 0.19 chwili pierwszej kontroli, ale z czasem wartość ta
rośnie, i podczas drugieg badania ma np. 0.4, a przy trzeciej ma 0.6, to
będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości, pomimo że faktycznie za
kierownicą już nie siedzi.
Z lenistwa sądu zapewne tak.
Chyba, że jednak będzie miał sprytnego papugę, który wymusi na sądzie opinię biegłego, pozwalającą stwierdzić, czy faktycznie miał więcej niż 0,2 w momencie prowadzenia.
9 |
Data: Grudzien 08 2012 10:18:22 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: J.F. |
Dnia Sat, 8 Dec 2012 07:59:41 +0100, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości
Jeżeli kierowca ma 0.19 chwili pierwszej kontroli, ale z czasem wartość ta
rośnie, i podczas drugieg badania ma np. 0.4, a przy trzeciej ma 0.6, to
będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości, pomimo że faktycznie za
kierownicą już nie siedzi.
Z lenistwa sądu zapewne tak.
Chyba, że jednak będzie miał sprytnego papugę, który wymusi na sądzie opinię
biegłego, pozwalającą stwierdzić, czy faktycznie miał więcej niż 0,2 w
momencie prowadzenia.
Sad ma zapis w kodeksie
Stan nietrzeźwości w rozumieniu tego kodeksu zachodzi, gdy:
1) zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do
stężenia przekraczającego tę wartość lub
2) zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25
mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość
I ponoc rozumie go tak jak Tomasz pisze, i sprytny adwokat nie pomoze.
Zreszta - zatrzymano go pod domem/celem podrozy, jak wysiadal ?
To bylo usilowanie popelnienia przestepstwa :-)
Ale ... to odnosnie 0.5 i stanu nietrzezwosci. Dla 0.2 podobnych zapisow
nie widze.
J.
10 |
Data: Grudzien 08 2012 17:20:00 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: Cavallino |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
Dnia Sat, 8 Dec 2012 07:59:41 +0100, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości
Jeżeli kierowca ma 0.19 chwili pierwszej kontroli, ale z czasem wartość ta
rośnie, i podczas drugieg badania ma np. 0.4, a przy trzeciej ma 0.6, to
będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości, pomimo że faktycznie za
kierownicą już nie siedzi.
Z lenistwa sądu zapewne tak.
Chyba, że jednak będzie miał sprytnego papugę, który wymusi na sądzie opinię
biegłego, pozwalającą stwierdzić, czy faktycznie miał więcej niż 0,2 w
momencie prowadzenia.
Sad ma zapis w kodeksie
Stan nietrzeźwości w rozumieniu tego kodeksu zachodzi, gdy:
1) zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do
stężenia przekraczającego tę wartość lub
2) zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25
mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość
No właśnie.
I na tej podstawie sąd musi ustalić, ile miał jak jechał, a nie ile miał, jak mu krew pobierali.
Zwłaszcza że w przypadku pobierania często pomiar jest więcej niż jeden.
I ponoc rozumie go tak jak Tomasz pisze,
Jeden pewnie tak, drugi inaczej.
i sprytny adwokat nie pomoze.
Zreszta - zatrzymano go pod domem/celem podrozy, jak wysiadal ?
To bylo usilowanie popelnienia przestepstwa :-)
0,2 to nie przestępstwo.
11 |
Data: Grudzien 08 2012 17:31:06 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: J.F. |
Dnia Sat, 8 Dec 2012 17:20:00 +0100, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
Sad ma zapis w kodeksie
Stan nietrzeźwości w rozumieniu tego kodeksu zachodzi, gdy:
1) zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do
stężenia przekraczającego tę wartość lub
2) zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25
mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość
No właśnie.
I na tej podstawie sąd musi ustalić, ile miał jak jechał, a nie ile miał,
jak mu krew pobierali.
Ale widzisz to "albo prowadzi" ?
I ponoc rozumie go tak jak Tomasz pisze,
Jeden pewnie tak, drugi inaczej.
Generalnie to ich ucza jak to rozumiec :-)]
Zreszta - zatrzymano go pod domem/celem podrozy, jak wysiadal ?
To bylo usilowanie popelnienia przestepstwa :-)
0,2 to nie przestępstwo.
Nie chce mi sie sprawdzac jak jest z usilowaniem popelnienia wykroczenia.
A przy 0.45 w pierwszym pomiarze i 0.55 w nastepnym co bys powiedzial ?
J.
12 |
Data: Grudzien 08 2012 19:05:40 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: Cavallino |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
Dnia Sat, 8 Dec 2012 17:20:00 +0100, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
Sad ma zapis w kodeksie
Stan nietrzeźwości w rozumieniu tego kodeksu zachodzi, gdy:
1) zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do
stężenia przekraczającego tę wartość lub
2) zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25
mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość
No właśnie.
I na tej podstawie sąd musi ustalić, ile miał jak jechał, a nie ile miał,
jak mu krew pobierali.
Ale widzisz to "albo prowadzi" ?
Faktycznie, nie przyuważyłem.
Więc mówisz, że wystarczy jak po 2 h dojdzie do 0,21, to i tak mogą Cię capnąć?
I ponoc rozumie go tak jak Tomasz pisze,
Jeden pewnie tak, drugi inaczej.
Generalnie to ich ucza jak to rozumiec :-)]
Byłeś kiedyś w sądzie?
Zreszta - zatrzymano go pod domem/celem podrozy, jak wysiadal ?
To bylo usilowanie popelnienia przestepstwa :-)
0,2 to nie przestępstwo.
Nie chce mi sie sprawdzac jak jest z usilowaniem popelnienia wykroczenia.
A przy 0.45 w pierwszym pomiarze i 0.55 w nastepnym co bys powiedzial ?
No teraz sam już nie wiem.
To "prowadzi" jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe prawnie.
13 |
Data: Grudzien 08 2012 22:07:05 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: Tomasz Pyra |
Dnia Sat, 8 Dec 2012 19:05:40 +0100, Cavallino napisał(a):
Ale widzisz to "albo prowadzi" ?
Faktycznie, nie przyuważyłem.
Więc mówisz, że wystarczy jak po 2 h dojdzie do 0,21, to i tak mogą Cię
capnąć?
Tak, chociaż tak dokładnie, to powinno dojść do 0.51, bo ta definicja
odnosi się do stano nietrzeźwości.
Bo w definicji stanu "po użyciu" nie ma już prowadzenia.
W zamyśle ma to chyba zabezpieczać przed walnięciem sobie szybko ćwiartki
na widok policjanta i podejściem "teraz to mi nic nie udowodnicie".
14 |
Data: Grudzien 08 2012 22:10:09 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: Cavallino |
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości grup
Dnia Sat, 8 Dec 2012 19:05:40 +0100, Cavallino napisał(a):
Ale widzisz to "albo prowadzi" ?
Faktycznie, nie przyuważyłem.
Więc mówisz, że wystarczy jak po 2 h dojdzie do 0,21, to i tak mogą Cię
capnąć?
Tak, chociaż tak dokładnie, to powinno dojść do 0.51, bo ta definicja
odnosi się do stano nietrzeźwości.
Bo w definicji stanu "po użyciu" nie ma już prowadzenia.
No, ale ja właśnie o tym stanie pisałem.
15 |
Data: Grudzien 09 2012 22:26:20 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: John Kołalsky |
Użytkownik "Tomasz Pyra"
Ale widzisz to "albo prowadzi" ?
Faktycznie, nie przyuważyłem.
Więc mówisz, że wystarczy jak po 2 h dojdzie do 0,21, to i tak mogą Cię
capnąć?
Tak, chociaż tak dokładnie, to powinno dojść do 0.51, bo ta definicja
odnosi się do stano nietrzeźwości.
Bo w definicji stanu "po użyciu" nie ma już prowadzenia.
W zamyśle ma to chyba zabezpieczać przed walnięciem sobie szybko ćwiartki
na widok policjanta i podejściem "teraz to mi nic nie udowodnicie".
Kiedy ... można "sobie walnąć" i wtedy właśnie nie można wykazać czy prowadziło czy nie prowadziło w odróżnieniu od tego kiedy sobie nie "walnął" kiedy nie ma wątpliwości, że do tego doprowadziło.
16 |
Data: Grudzien 08 2012 22:46:44 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: J.F. |
Dnia Sat, 8 Dec 2012 19:05:40 +0100, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
Sad ma zapis w kodeksie
Stan nietrzeźwości w rozumieniu tego kodeksu zachodzi, gdy:
1) zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do
stężenia przekraczającego tę wartość lub
No właśnie.
I na tej podstawie sąd musi ustalić, ile miał jak jechał, a nie ile miał,
jak mu krew pobierali.
Ale widzisz to "albo prowadzi" ?
Faktycznie, nie przyuważyłem.
Więc mówisz, że wystarczy jak po 2 h dojdzie do 0,21, to i tak mogą Cię
capnąć?
Jak pisalem - odnosnie progu 0.2 to nie ma takiego zapisu, a moze jest, ale
gdzie indziej, to sie nie bede wypowiadal.
Na ile jest mozliwe zebys po 2h osiagnal przekroczyl 0.51 czy tam 0.21 ...
wydaje mi sie ze wchlanianie szybciej dziala i po 2h to juz bedzie spadalo
.... a musialbys wypic bezposrednio przed jazda, albo juz w samochodzie :-)
I ponoc rozumie go tak jak Tomasz pisze,
Jeden pewnie tak, drugi inaczej.
Generalnie to ich ucza jak to rozumiec :-)]
Byłeś kiedyś w sądzie?
A co to ma do sprawy ? Komentarze do kodeksow sa, i tam jest "powszechnie
stosowana wykladnia"..
Nie chce mi sie sprawdzac jak jest z usilowaniem popelnienia wykroczenia.
A przy 0.45 w pierwszym pomiarze i 0.55 w nastepnym co bys powiedzial ?
No teraz sam już nie wiem.
To "prowadzi" jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe prawnie.
A dla sedziego musi byc zrozumiale, i dlatego wlasnie ucza :-)
J.
17 |
Data: Grudzien 08 2012 22:50:44 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: Cavallino |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
Dnia Sat, 8 Dec 2012 19:05:40 +0100, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
Sad ma zapis w kodeksie
Stan nietrzeźwości w rozumieniu tego kodeksu zachodzi, gdy:
1) zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do
stężenia przekraczającego tę wartość lub
No właśnie.
I na tej podstawie sąd musi ustalić, ile miał jak jechał, a nie ile miał,
jak mu krew pobierali.
Ale widzisz to "albo prowadzi" ?
Faktycznie, nie przyuważyłem.
Więc mówisz, że wystarczy jak po 2 h dojdzie do 0,21, to i tak mogą Cię
capnąć?
Jak pisalem - odnosnie progu 0.2 to nie ma takiego zapisu, a moze jest, ale
gdzie indziej, to sie nie bede wypowiadal.
Na ile jest mozliwe zebys po 2h osiagnal przekroczyl 0.51 czy tam 0.21 ...
wydaje mi sie ze wchlanianie szybciej dziala i po 2h to juz bedzie spadalo
... a musialbys wypic bezposrednio przed jazda, albo juz w samochodzie :-)
No na przykład.
Pijesz piwko, przypominasz sobie, że przecież nie przeparkowałeś auta spod klatki do garażu i idziesz to zrobić.
Procentów jeszcze nie masz żadnych gdy jedziesz, ale będziesz już miał zanim dowiozą Cię na badanie krwi (jak życzliwy sąsiad doniesie......).
Generalnie to ich ucza jak to rozumiec :-)]
Byłeś kiedyś w sądzie?
A co to ma do sprawy ? Komentarze do kodeksow sa, i tam jest "powszechnie
stosowana wykladnia"..
Piłem tylko do rozumienia u sędziów....
18 |
Data: Grudzien 09 2012 01:02:26 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: Tomasz Pyra |
Dnia Sat, 8 Dec 2012 22:50:44 +0100, Cavallino napisał(a):
Na ile jest mozliwe zebys po 2h osiagnal przekroczyl 0.51 czy tam 0.21 ...
wydaje mi sie ze wchlanianie szybciej dziala i po 2h to juz bedzie spadalo
... a musialbys wypic bezposrednio przed jazda, albo juz w samochodzie :-)
No na przykład.
Pijesz piwko, przypominasz sobie, że przecież nie przeparkowałeś auta spod
klatki do garażu i idziesz to zrobić.
Procentów jeszcze nie masz żadnych gdy jedziesz, ale będziesz już miał zanim
dowiozą Cię na badanie krwi (jak życzliwy sąsiad doniesie......).
Jak na późniejszych badaniach wyjdzie mniej niż 0.5, a na pierwszym mniej
niż 0.2, to myślę że zaradny papuga da radę.
Ale jak późniejszymi badaniami przekroczysz 0.5 no to będzie to
przestępstwo takie samo jak jazda z więcej niż 0.5 promilem.
Tu jeszcze sprawę skomplikuje to, że pierwsze badanie będzie pewnie
alkomatem, a mając alkohol w przewodzie pokarmowym wyniki są z kosmosu...
Wyjdzie pierwsze badanie alkomatem np. 0.6 promila, drugie badanie za 10
min np. 0.2, po godzinie pobiorą krew będzie 0.3.
I co na to sąd ma powiedzieć?
Przy limicie 0.2 zdecydowanie nie warto próbować, bo nawet bez złych
zamiarów można wtopić.
19 |
Data: Grudzien 09 2012 08:11:27 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: Cavallino |
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości grup
Dnia Sat, 8 Dec 2012 22:50:44 +0100, Cavallino napisał(a):
Na ile jest mozliwe zebys po 2h osiagnal przekroczyl 0.51 czy tam 0.21 ...
wydaje mi sie ze wchlanianie szybciej dziala i po 2h to juz bedzie spadalo
... a musialbys wypic bezposrednio przed jazda, albo juz w samochodzie :-)
No na przykład.
Pijesz piwko, przypominasz sobie, że przecież nie przeparkowałeś auta spod
klatki do garażu i idziesz to zrobić.
Procentów jeszcze nie masz żadnych gdy jedziesz, ale będziesz już miał zanim
dowiozą Cię na badanie krwi (jak życzliwy sąsiad doniesie......).
Jak na późniejszych badaniach wyjdzie mniej niż 0.5, a na pierwszym mniej
niż 0.2, to myślę że zaradny papuga da radę.
No i dokładnie to mówiłem.
Ale już chyba wiem na czym polegało nieporozumienie, nie przypadkiem była mowa o 0,25 ale wg alkomatu?
Bo ja byłem przekonany, że chodzi o graniczną wartość w promilach, więc o niej nawijałem.
Ale jak późniejszymi badaniami przekroczysz 0.5 no to będzie to
przestępstwo takie samo jak jazda z więcej niż 0.5 promilem.
Tu jeszcze sprawę skomplikuje to, że pierwsze badanie będzie pewnie
alkomatem, a mając alkohol w przewodzie pokarmowym wyniki są z kosmosu...
Wyjdzie pierwsze badanie alkomatem np. 0.6 promila, drugie badanie za 10
min np. 0.2, po godzinie pobiorą krew będzie 0.3.
I co na to sąd ma powiedzieć?
Przy limicie 0.2 zdecydowanie nie warto próbować, bo nawet bez złych
zamiarów można wtopić.
20 |
Data: Grudzien 09 2012 10:18:16 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: J.F. |
Dnia Sun, 9 Dec 2012 08:11:27 +0100, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości
Jak na późniejszych badaniach wyjdzie mniej niż 0.5, a na pierwszym mniej
niż 0.2, to myślę że zaradny papuga da radę.
No i dokładnie to mówiłem.
Ale już chyba wiem na czym polegało nieporozumienie, nie przypadkiem była
mowa o 0,25 ale wg alkomatu?
Byla.
Ale w sumie to byla mowa o podejsciu sadu do dokladnosci pomiaru.
J.
21 |
Data: Grudzien 08 2012 11:13:53 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: LEPEK |
W dniu 2012-12-08 00:02, Tomasz Pyra pisze:
Jeżeli kierowca ma 0.19 chwili pierwszej kontroli, ale z czasem wartość ta
rośnie, i podczas drugieg badania ma np. 0.4, a przy trzeciej ma 0.6, to
będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości, pomimo że faktycznie za
kierownicą już nie siedzi.
No chyba, że wykaże, że gdyby nie kontrola drogowa i zwłoka nią spowodowana (np. badanie na komisariacie, albo oczekiwanie na radiowóz z alkomatem) to on już byłby w domu, a nie za kierownicą. Gdzieś czytałem, że się komuś udało tak uniknąć odpowiadania za popełnienie przestępstwa... ;)
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE sedan '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan '01
22 |
Data: Grudzien 08 2012 22:09:34 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: Tomasz Pyra |
Dnia Sat, 08 Dec 2012 11:13:53 +0100, LEPEK napisał(a):
W dniu 2012-12-08 00:02, Tomasz Pyra pisze:
Jeżeli kierowca ma 0.19 chwili pierwszej kontroli, ale z czasem wartość ta
rośnie, i podczas drugieg badania ma np. 0.4, a przy trzeciej ma 0.6, to
będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości, pomimo że faktycznie za
kierownicą już nie siedzi.
No chyba, że wykaże, że gdyby nie kontrola drogowa i zwłoka nią
spowodowana (np. badanie na komisariacie, albo oczekiwanie na radiowóz z
alkomatem) to on już byłby w domu, a nie za kierownicą. Gdzieś czytałem,
że się komuś udało tak uniknąć odpowiadania za popełnienie
przestępstwa... ;)
A nie było to wykroczenie (0.2-0.5%%)?
Bo z zapisu wynika że przestępstwem jest prowadzenie w stanie "prowadzącym
do nietrzeźwości", więc nie ma tu znaczenia czy zdążyłby czy niezdążył.
Ale wiadomo... sąd może w zasadzie wszystko.
23 |
Data: Grudzien 07 2012 19:27:59 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: LEPEK |
W dniu 2012-12-07 17:41, J.F pisze:
"Wyrok z dnia 3 listopada 2010 r., IV KK 165/10
Teza:
Definicja legalna ma charakter normatywnie wiÄ
żÄ
cy, toteż żadne akty
prawne niż-szego rzÄdu (rozporzÄ
dzenia ministrów, zarzÄ
dzenia Komendanta
Głównego Poli-cji) nie mogÄ
okreĹlaÄ âstanu nietrzeźwoĹciâ w sposób
odmienny, niż to uczynił ustawodawca w (art. 115 § 16 k.k.). Tym samym
nie do zaakceptowania jest poglÄ
d, że dopiero wskazanie urzÄ
dzenia
pomiarowego na wartoć 0,28 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu,
pozwala na uznanie przekroczenia ustawowego progu âstanu nietrzeźwoĹciâ,
skoro próg został przez ustawodawcÄ jednoznacznie okreĹlony zawartoĹciÄ
przekraczajÄ
cÄ
0,25 mg alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza lub
prowadzÄ
cÄ
do stÄżenia tÄ wartoć przekraczajÄ
cego.
Wobec braku dowodów pozwalajÄ
cych na zakwestionowanie rzetelnoĹci i
wiary-godnoĹci wykonanych pomiarów, jak też sprawnoĹci samego urzÄ
dzenia
pomia-rowego, nie istnieje powód podważenia uzyskanego wyniku, a w
konsekwencji te-go ewentualne odwołanie siÄ do zasady okreĹlonej w art.
5 § 2 k.p.k. [...]"
Nie wiem, jaki błÄ
d pomiaru majÄ
alkomaty i czy nie jest on od razu uwzglÄdniany "na wyĹwietlaczu", ale tu powyżej logika trochÄ kuleje. W przepisach jest o zawartoĹci we krwi / wydychanym powietrzu, a na urzÄ
dzeniu pomiarowym wyĹwietla siÄ wskazanie, które koryguje siÄ o błÄ
d, aby tÄ
zawartoć okreĹliÄ, nie?
SÄ
d ten, w uzasadnieniu swojego orzeczenia, odwołujÄ
c siÄ do ogólnych
wytycznych stosowanych w toksykologii sÄ
dowej, zgodnie z którymi âbłÄ
d
pomiaru dla oznaczeĹ al-koholu we krwi i powietrzu wydychanym nie może
przekraczaÄ maksimum 5% mierzonej wartoĹciâ uznał, że âzgodnie z
wytycznymi Komendanta Głównego Policji oraz w poro-zumieniu z Instytutem
Ekspertyz SÄ
dowych w K., jako jednostki wiodÄ
cej w ustaleniach błÄdu
pomiarowego na podstawie przeprowadzonych eksperymentów, przyjmuje siÄ,
że przy pomiarach wartoĹci stÄżenia alkoholu w powietrzu wydychanym
przyjÄto błÄ
d po-miaru 0,03 mg,
CzegoĹ nie rozumiem - "nie może przekraczaÄ maximum 5%" (po co to "maximum"?), wiÄc "przyjmuje siÄ, że przy pomiarach wartoĹci stÄżenia alkoholu w powietrzu wydychanym przyjÄto błÄ
d pomiaru 0,03 mg [od 0,25]". Przecież 0,03 z 0,25 to 12%...
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz GdaĹski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE sedan '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan '01
24 |
Data: Grudzien 07 2012 21:05:15 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: Tomasz Pyra |
Dnia Fri, 07 Dec 2012 19:27:59 +0100, LEPEK napisaů(a):
Nie wiem, jaki bůŕd pomiaru majŕ alkomaty i czy nie jest on od razu
uwzglćdniany "na wyúwietlaczu", ale tu powyýej logika trochć kuleje. W
przepisach jest o zawartoúci we krwi / wydychanym powietrzu, a na
urzŕdzeniu pomiarowym wyúwietla sić wskazanie, które koryguje sić o
bůŕd, aby tŕ zawartoúă okreúliă, nie?
Myúlć ýe kaýde urzŕdzenie pomiarowe podaje wynik który zmierzyůo, a
ewentualne uwzglćdnienie bůćdu robi sić potem.
Bo tak naprawdć nie jest to oczywiste czy potrzebujemy górnej, dolnej czy
úrodkowej wartoúci przedziaůu niepewnoúci.
Ewentualnie urzŕdzenie mogůoby samo od razu podawaă caůy przedziaů
niepewnoúci pokazujŕc wynik od-do.
Sŕd ten, w uzasadnieniu swojego orzeczenia, odwoůujŕc sić do ogólnych
wytycznych stosowanych w toksykologii sŕdowej, zgodnie z którymi Ľbůŕd
pomiaru dla oznaczeń al-koholu we krwi i powietrzu wydychanym nie moýe
przekraczaă maksimum 5% mierzonej wartoúciĄ uznaů, ýe Ľzgodnie z
wytycznymi Komendanta Gůównego Policji oraz w poro-zumieniu z Instytutem
Ekspertyz Sŕdowych w K., jako jednostki wiodŕcej w ustaleniach bůćdu
pomiarowego na podstawie przeprowadzonych eksperymentów, przyjmuje sić,
ýe przy pomiarach wartoúci stćýenia alkoholu w powietrzu wydychanym
przyjćto bůŕd po-miaru 0,03 mg,
Czegoú nie rozumiem - "nie moýe przekraczaă maximum 5%" (po co to
"maximum"?), wićc "przyjmuje sić, ýe przy pomiarach wartoúci stćýenia
alkoholu w powietrzu wydychanym przyjćto bůŕd pomiaru 0,03 mg [od
0,25]". Przecieý 0,03 z 0,25 to 12%...
Jest tu istotnie jakiú beůkot...
Mi sić wydaje ýe to Instytut Ekspertyz okreúliů przedziaů niepewnoúci na
0.03mg, a komendant uznaů wićc ýe naleýy te 0.03mg odjŕă od wyniku pomiaru.
A sŕd sić z tym nie zgodziů, bo ma jakieú "wytyczne sŕdowe" ýe bůŕd ma byă
mniejszy niý 5% i juý.
25 |
Data: Grudzien 08 2012 11:30:51 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: Gotfryd Smolik news |
On Fri, 7 Dec 2012, Tomasz Pyra wrote:
Myślę że każde urządzenie pomiarowe podaje wynik który zmierzyło,
a ewentualne uwzględnienie błędu robi się potem.
Nieważki nierozciągliwy obiekt rozważań zaczynamy od prędkościomierza
samochodowego, oczywiście "zgodnego z prawem" (znaczy wymogami
homologacji).
;)
pzdr, Gotfryd
26 |
Data: Grudzien 08 2012 11:40:06 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: Tom N |
Gotfryd Smolik news w
<news:Pine.WNT.4.64.1212081128130.224quad>:
On Fri, 7 Dec 2012, Tomasz Pyra wrote:
Myślę że każde urządzenie pomiarowe podaje wynik który zmierzyło,
a ewentualne uwzględnienie błędu robi się potem.
Nieważki nierozciągliwy obiekt rozważań zaczynamy od prędkościomierza
samochodowego, oczywiście "zgodnego z prawem"
Ale to prawo jest przecież ważkie oraz giętkie i rozciągliwe
;)
Też.
--
'Tom N'
27 |
Data: Grudzien 08 2012 13:50:18 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: Gotfryd Smolik news |
On Sat, 8 Dec 2012, wrote:
Gotfryd Smolik
Nieważki nierozciągliwy obiekt rozważań zaczynamy od prędkościomierza
samochodowego, oczywiście "zgodnego z prawem"
Ale to prawo jest przecież ważkie oraz giętkie i rozciągliwe
Wtedy tym bardziej nisko latający kwantyfikator ("każdy")
powoduje zagrożenie :)
pzdr, Gotfryd
28 |
Data: Grudzien 08 2012 10:41:46 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: PK |
On 2012-12-07, Tomasz Pyra wrote:
MyĹlÄ że każde urzÄ
dzenie pomiarowe podaje wynik który zmierzyło, a
ewentualne uwzglÄdnienie błÄdu robi siÄ potem.
Bo tak naprawdÄ nie jest to oczywiste czy potrzebujemy górnej, dolnej czy
Ĺrodkowej wartoĹci przedziału niepewnoĹci.
Ĺťadne urzÄ
dzenie nie mierzy "czegoĹ" samo z siebie. Wszystkie mierniki
siÄ kalibruje.
Masz 2 rodzaje błÄdów: systematyczne i statystyczne.
BłÄdy statystyczne polegajÄ
na tym, że raz mierzysz +3%, a innym razem
-7%. Z tym siÄ wiele nie da zrobiÄ (można robiÄ dokładniejszy sprzÄt,
można zrobiÄ kilka pomiarów i uĹredniaÄ).
BłÄdy systematyczne to takie regularne odchylenia w jakÄ
Ĺ stronÄ. Te
błÄdy pojawiajÄ
siÄ wtedy, gdy urzÄ
dzenie nie jest właĹciwie
wykalibrowane.
Homologacja urzÄ
dzeĹ różnego rodzaju oznacza, że oba te błÄdy
mieszczÄ
siÄ w jakichĹ normach, tzn. że wynik pomiaru uznawany jest
za ostateczny i "dokładny". Już siÄ przy nim nie grzebie.
pozdrawiam,
PK
29 |
Data: Grudzien 08 2012 11:35:10 | Temat: Re: o dokladnosci | Autor: Gotfryd Smolik news |
On Fri, 7 Dec 2012, J.F wrote:
Skoro w opisie tym przyjęto, że w wydychanym przez oskarżonego po-wietrzu,
w I próbie, stwierdzono zawartość alkoholu w ilości 0,26 mg/l, to jednoczesna
Ta... "przyjęto".
(ja oczywiście o tym, że pomiar powietrza dotyczy wartości opałowej
a nie stężenia alkoholu i w miarę prawdziwy może być wyłącznie wtedy
kiedy mamy pewność że nie ma w powietrzu nic innego palnego).
pzdr, Gotfryd
| | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | |