[crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu.
1 | Data: Lipiec 07 2014 20:00:27 |
Temat: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | |
Autor: m | Jeszcze siÄ u nas nie zaczÄła w prasie fala rytualnych narzekaĹ na fotoradary, co to zbójecko sÄ
ustawiane przez gminy, nie po to żeby usprawniÄ i zwiÄkszyÄ bezpieczeĹstwo, tylko po to żeby zarobiÄ, kiedy wybrałem siÄ na Pomorze i co widzÄ? 2 |
Data: Lipiec 07 2014 21:04:42 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: PiteR | na ** p.m.s ** m pisze tak: Widzę, że w odróżnieniu od sytuacji sprzed roku i dalej, że Tak się dzieje w gminach, które było stać na fotoradary (słynne dziury Darżyno, Kobylnica, odcinek Słupsk - Ustka, Słupsk - Koszalin) jednak zabranie szarych słupów w regionach biednych np na Warmii było wielkim błędem. Teraz już się niczego nie boją. Właśnie w takim niebezpiecznym miejscu gdzie stał kiedyś niby fotoradar, w niedzielę, jakiś głupi chuj dojechał do mnie z olbrzymią prędkością a potem pociął rozpychając samochody na trzeciego. Chętnie bym mu mordę obił ale nie chce mi się po sądach ciągać. Gdzie jest policja? Czy policja sugeruje żeby ją zastąpić w działaniu? Dlaczego nie można sprywatyzować policji i sprzedać np Niemcom? Gdyby mi dali koncesję na wystawianie mandatów byłbym milionerem za same przejazdy na czerwonym. -- Piter golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka 3 |
Data: Lipiec 07 2014 19:23:31 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: masti | Dnia piÄknego Mon, 07 Jul 2014 21:04:42 +0200 osobnik zwany PiteR napisał: Dlaczego nie można sprywatyzowaÄ policji i sprzedaÄ np Niemcom? Gdyby mi bo zajmowałbyĹ sie pomnażaniem kasy a nie bezpieczeĹstwem. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 4 |
Data: Lipiec 07 2014 21:21:58 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Jacek | W dniu 2014-07-07 20:00, m pisze: Jeszcze siÄ u nas nie zaczÄła w prasie fala rytualnych narzekaĹ naWszystko piÄknie, cacy, tylko trzeba rozróżniÄ dwie odmienne sytuacje: 1. zarzÄ dca drogi ustawia ograniczenia na poziomie akceptowalnym logicznie i potem mundurowi to egzekwujÄ konsekwentnie 2. zarzÄ dca drogi ustawia ograniczenia bez zwiÄ zku z realnymi warunkami na drodze a potem: a. - radarowcy szuszÄ z krzaków (w imiÄ "poprawy bezpieczeĹstwa" - jak mniemam bezpieczeĹstwa kasy gminnej) b. - nikt siÄ nie czepia przekraczania ograniczeĹ, ale wszyscy wiedzÄ , że "coĹ tu jest nie tak" Jeżeli mamy sytuacjÄ 1 to nie ma o czym gadaÄ. Jeżeli mamy 2a, to jest to klasyczna tresura obywateli. Napisali na blasze 30 - obywatel jedzie 30, a jak wiÄcej to płaci. Cieszy siÄ minister Szczurek oraz reszta waadzy, bo widzi, że obywatel potulny i można mu ĹrubÄ dalej dokrÄcaÄ. Jeżeli mamy 2b to wiemy, że władza wie, że jeszcze nie wszystko jest cacy, ale nie wykorzystuje swojej pozycji do nÄkania obywateli. Jacek 5 |
Data: Lipiec 07 2014 13:22:53 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: | W dniu poniedziałek, 7 lipca 2014 21:21:58 UTC+2 użytkownik Jacek napisał: W dniu 2014-07-07 20:00, m pisze: Jak się przestaniesz podpisywać kredkami to przyjdź na grupę. Znaki ograniczające prędkość i wszystkie inne znaki są ustawiane zgodnie z przepisami dotyczącymi ustawiania znaków. I nie jest to kodeks drogowy. 6 |
Data: Lipiec 07 2014 20:26:48 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: masti | Dnia piÄknego Mon, 07 Jul 2014 13:22:53 -0700 osobnik zwany kogutek444 Jak siÄ przestaniesz podpisywaÄ kredkami to przyjdź na grupÄ. Znaki przepisy nie zastÄpujÄ zdrowego rozsÄ dku. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 7 |
Data: Lipiec 07 2014 13:42:02 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: | W dniu poniedziałek, 7 lipca 2014 22:26:48 UTC+2 użytkownik masti napisał: Dnia pięknego Mon, 07 Jul 2014 13:22:53 -0700 osobnik zwany kogutek444 Ale zabraniają ustawienia znaku pozwalającego na szybszą jazdę jeśli z nich wynika że nie wolno tam szybciej jechać niż to określono w przepisach. Pretensje do ustawodawcy że przyjął uregulowanie międzynarodowe. 8 |
Data: Lipiec 07 2014 22:52:32 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Artur Miller | W dniu 2014-07-07 22:42, pisze:
sie czepiliście tej prędkości. w weekend pojechałem Wro-Poz-Wro. Byłem świadkiem kilkunastu powaznych wykroczeń, które odbyły sie bez jakiegos wielkiego przekraczania prędkości. Wśród nich: wyprzedzanie na podwójnej ciągłej+zakaz wyprzedzania. Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych + ominięcie wysepki z przejściem z lewej strony. Kilka razy przejechanie czerwonego (nie, nie chodzi o Indianina). Wymuszenie pierwszeństwa (tu specjalne podziękowania dla kierowców białych blaszaków). Lista jest dłuższa. oczywiście dumne miśki łapią 70/50 i medale sobie dają. @ 9 |
Data: Lipiec 07 2014 23:43:33 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: J.F. | Użytkownik "Artur Miller" napisał w wiadomości grup sie czepiliście tej prędkości. w weekend pojechałem Wro-Poz-Wro. Byłem świadkiem kilkunastu powaznych wykroczeń, które odbyły sie bez jakiegos wielkiego przekraczania prędkości. Wśród nich: wyprzedzanie na podwójnej ciągłej+zakaz wyprzedzania. No wiesz, jesli w zakazali wyprzedzania nie wiadomo po co ... Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych + ominięcie wysepki z przejściem z lewej strony. Kilka razy przejechanie czerwonego (nie, nie chodzi o Indianina). Wymuszenie pierwszeństwa (tu specjalne podziękowania dla kierowców białych blaszaków). Lista jest dłuższa. Wlasnie przejechalem, moze ze dwie grozne sytuacje zobaczylem. Oczywiscie drobniejszych wykroczen nie licze, szczegolnie tych, ktore sam popelnilem :-) J. 10 |
Data: Lipiec 08 2014 07:48:54 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Artur Miller | W dniu 2014-07-07 23:43, J.F. pisze: Użytkownik "Artur Miller" napisał w wiadomości grup np po to, ze za chwilę jest niewidoczna z większej odległości dolinka, z której wyskakuje cos na czołówkę jak już jest trochę za późno na reakcję. Poza kilkoma ograniczeniami prędkości (no właśnie...) nie ma na tej drodze (Wro-Rawicz-Gostyń-Poz) bezsensownych zakazów. @ 11 |
Data: Lipiec 08 2014 19:50:42 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: J.F. | Użytkownik "Artur Miller" napisał Użytkownik "Artur Miller" napisał w wiadomości grup To jest droga drugiej kategorii, zainteresowanie policjantow i ITD jest nia mniejsze :-) Samochody sa rozne, widocznosc rozna, znajomosc trasy rozna ... J. 12 |
Data: Lipiec 08 2014 21:33:41 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Artur Miller | W dniu 2014-07-08 19:50, J.F. pisze: No wiesz, jesli w zakazali wyprzedzania nie wiadomo po co ...np po to, ze za chwilę jest niewidoczna z większej odległości dolinka, A szkoda, może by i zarobili, i porządku nieco wprowadzili.
aś sie upierasz :) jak nie widać czy ktoś siedzi w dołku, to nie widać. znajomość nie pomoże. Polecam trasę Śrem-Kórnik, tam jest jedno podobne miejsce. Dłuuuga prosta w lesie, teoretycznie wszystko ładnie widać. Migacz i but. A tu 200m przed Tobą wyskakuje niespodzianka. Ci co znają trasę wiedzą po co tam jest zakaz wyprzedzania. Ci co wiedzieli lepiej mają krzyżyki przy drodze. @ 13 |
Data: Lipiec 08 2014 21:42:47 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Cavallino |
aś sie upierasz :) jak nie widać czy ktoś siedzi w dołku, to nie widać. znajomość nie pomoże. Polecam trasę Śrem-Kórnik, tam jest jedno podobne miejsce. Dłuuuga prosta w lesie, teoretycznie wszystko ładnie widać. Migacz i but. A tu 200m przed Tobą wyskakuje niespodzianka. Ci co znają trasę wiedzą po co tam jest zakaz wyprzedzania. Ci co wiedzieli lepiej mają krzyżyki przy drodze. Wnioskuję, że chodzi o odcinek przy zajeździe Marzymięta? Faktycznie - krzyży tam sporo. 14 |
Data: Lipiec 09 2014 00:23:47 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: J.F. | Użytkownik "Artur Miller" napisał w wiadomości A szkoda, może by i zarobili, i porządku nieco wprowadzili.To jest droga drugiej kategorii, zainteresowanie policjantow i ITD jestNo wiesz, jesli w zakazali wyprzedzania nie wiadomo po co ...np po to, ze za chwilę jest niewidoczna z większej odległości dolinka, A po co ? Zal * sciska, ze inni tam wyprzedzaja a Ty sie boisz ... przekroczyc ciagla ? :-) Samochody sa rozne, widocznosc rozna, znajomosc trasy rozna ...aś sie upierasz :) jak nie widać czy ktoś siedzi w dołku, to nie widać. Z twojego nie widac, a z tira widac. Tirom tam chyba nie wolno, ale wyzsze samochody sa. znajomość nie pomoże. Ale wtedy wiadomo gdzie nie lekcewazyc, albo gdzie patrzec .. Polecam trasę Śrem-Kórnik, tam jest jedno podobne miejsce. Dłuuuga prosta w lesie, teoretycznie wszystko ładnie widać. Migacz i but. A tu 200m przed Tobą wyskakuje niespodzianka. Nie kojarze. Ale moze i jest. J. 15 |
Data: Lipiec 09 2014 09:38:00 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Artur Miller | W dniu 2014-07-09 00:23, J.F. pisze: Użytkownik "Artur Miller" napisał w wiadomości e, nie dam sie sprowokować. za długo tu siedzę :P gdyby to był drób, to może bym pokusił sie o analizę zdrowia mentalnego, ale nie w tym przypadku :P @ 16 |
Data: Lipiec 09 2014 02:57:57 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: A.L. | On Mon, 7 Jul 2014 23:43:33 +0200, "J.F." Użytkownik "Artur Miller" napisał w wiadomości grup sie czepiliście tej prędkości. w weekend pojechałem Wro-Poz-Wro. No pewnie. Pzretsrzegac tzreba tylko tych pzrepisow ktore uwaza sie za sluszne. To polska, unikalna w swiecie interpretacja prawa A.L. 17 |
Data: Lipiec 09 2014 22:32:40 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: J.F. | Użytkownik "A.L." napisał w wiadomości No wiesz, jesli w zakazali wyprzedzania nie wiadomo po co ... no wiesz, ma sie te 200 lat doswiadczenia w walce z nieslusznymi prawami. :-) Ale tak sobie czytam - w Waszyngtonie zezwolono na obrot marijuana. W Kolorado zreszta tez. To ktore prawo jest niesluszne - to, czy to przez poprzednie 50 lat obowiazujace ? Albo np jechac ponad 55mph to grzech czy nie ? J. 18 |
Data: Lipiec 08 2014 10:46:47 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: SW3 | W dniu 07.07.2014 o 22:52 Artur Miller pisze: przejechanie czerwonego (nie, nie chodzi o Indianina) Tylko o socjalistę? BP NMSP -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat 19 |
Data: Lipiec 07 2014 20:56:34 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: masti | Dnia piÄknego Mon, 07 Jul 2014 13:42:02 -0700 osobnik zwany kogutek444 Ale zabraniajÄ ustawienia znaku pozwalajÄ cego na szybszÄ jazdÄ jeĹli z 3 pasy drogi jednokierunkowej i 70kmh. Pokaż przepis. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 20 |
Data: Lipiec 07 2014 16:08:26 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: | W dniu poniedziałek, 7 lipca 2014 22:56:34 UTC+2 użytkownik masti napisał: Dnia pięknego Mon, 07 Jul 2014 13:42:02 -0700 osobnik zwany kogutek444 To że pierdolnięty jesteś wiadomo od dawna. Ale żeby aż tak Cie pojebało. Skąd ja mam znać jakiś przepis obowiązujący tych od budowy i utrzymania dróg? Może jeszcze mam znać przepisy dotyczące zawartości asfaltu w mieszance do budowy dróg w rejonach podbiegunowych? Wiem że takie międzynarodowe przepisy są. W`Łodzi wyremontowali drogę przelotową przez miasto. I 60 postawili. Ludzie pytali dlaczego to w wiadomościach regionalnych odpowiedzieli ci od dróg że jak postawią ekrany dźwiękochłonne to podniosą, bo taki jest przepis. 21 |
Data: Lipiec 08 2014 11:13:58 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Jacek | W dniu 2014-07-08 01:08, pisze: To że pierdolnięty jesteś wiadomo od dawna. Ale żeby aż tak Cie pojebało.Kogutek - łyknij Nervosolu, bo ostatnio Ci popuszcza. Mam jedynie nadzieję, że zwieracze masz w lepszym stanie, niż nerwy. A co do tematu to sam bredzisz. Jest coś takiego, jak objazd, gdzie tzw. inżynier ruchu przejeżdża odcinek i zapisuje, gdzie co postawić albo namalować. Jest też coś takiego, jak logika i prawa fizyki. Nie tylko przepisy do wszystkiego, aż do zrzygania. Ponieważ ta grupa działa jedynie na przykładach i trudno o uogólnienie, to dam dwa przykłady: 1. droga wojewódzka 933 odcinek wylotowy z Oświęcimia na Chrzanów. Cały czas była tam linia przerywana z małymi wyjątkami. Nie tak dawno wymalowano podwójną ciągłą na prostym odcinku 2 km. Czy tu zmieniły się jakieś przepisy, że nagle "zaszła taka konieczność"? Dodam, że jeden rower tam wystarczy, żeby zablokować cały ruch, o ile ktoś się nie zdecyduje przekroczyć tej zas...ej linii. Ja bym raczej obstawiał związki tego jegomościa, który decyduje o rodzaju malowanej linii z firmą malującą, ale mogę się mylić. Przykład 2. Jedziemy z Brzeszcz do Bielska drogą lokalną przez Dankowice. Ograniczeń bardzo mało, kilka zakrętów, które trzeba pokonywać max 70 km/h a ograniczenia nie ma - teren niezabudowany (wraków na poboczu też jakoś nie ma - dziwne, ludzie sami zwolnili, bez znaku?? myślą samodzielnie???). Powrót Bielsko - Brzeszcze krajową 1 przez Czechowice. Co chwilę 70, czasem 50 na dwupasmówce. Jacek 22 |
Data: Lipiec 08 2014 09:17:15 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: masti | Dnia piÄknego Mon, 07 Jul 2014 16:08:26 -0700 osobnik zwany kogutek444 W dniu poniedziałek, 7 lipca 2014 22:56:34 UTC+2 użytkownik masti To że pierdolniÄty jesteĹ wiadomo od dawna. Ale żeby aż tak Cie nie znasz przepisów ale siÄ na nie powołujesz wyzywajÄ c innych. Lecz siÄ na nogi -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 23 |
Data: Lipiec 08 2014 13:57:00 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Pawel O'Pajak |
Jak się przestaniesz podpisywać kredkami to przyjdź na grupę Jak sie nauczysz korzystac z Usenetu, to przyjdz na grupe. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE: moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com 24 |
Data: Lipiec 12 2014 04:38:12 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: jerzu | W dniu poniedziałek, 7 lipca 2014 22:22:53 UTC+2 użytkownik napisał: Jak się przestaniesz podpisywać kredkami to przyjdź na grupę. Znaki ograniczające prędkość i wszystkie inne znaki są ustawiane zgodnie z przepisami dotyczącymi ustawiania znaków. I nie jest to kodeks drogowy. Jesteś pewien? Bo ja nie wypowiadałbym się z taką pewnością. Na SSC jest wątek, gdzie ukazane jest sporo znaków postawionych niezgodnie z przepisami. 25 |
Data: Lipiec 12 2014 05:04:10 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: | W dniu sobota, 12 lipca 2014 13:38:12 UTC+2 użytkownik jerzu napisał: W dniu poniedziałek, 7 lipca 2014 22:22:53 UTC+2 użytkownik napisał: Nie wiem co to SSC. To że komuś się wydaje ze jest niezgodnie z przepisami oznacza ze mu się wydaje. Znaki ustawiają tacy sami głupi ludzie co jeżdzacy samochodami. Jeśli większość kierowców z premedytacją nie stosuje się do znaków i innych przepisów z kodeksu drogowego to dlaczego ci sami mają dobrze ustawiać znaki. Ci co ustawiają znaki to w większości kierowcy. Czy chociaż raz w życiu zgłosiłeś źle ustawiony znak i poprosiłeś o uzasadnienie dlaczego stoi? Daję sobie kutasa pociąć w talarki ze nie. W `związku z Twoim zaniechaniem nie masz prawa oceniać tych co ustawiają znaki. 26 |
Data: Lipiec 14 2014 23:37:19 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: jerzu | On Sat, 12 Jul 2014 05:04:10 -0700 (PDT), wrote: Nie wiem co to SSC. Liczę na Twoją inteligencję -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 27 |
Data: Lipiec 09 2014 01:05:34 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: m | W dniu 07.07.2014 21:21, Jacek pisze: W dniu 2014-07-07 20:00, m pisze: Ale poza tym 1. poprawia siÄ ogólna praworzÄ dnoć, 2. obywatel ma motywacjÄ żeby wywrzeÄ presjÄ na waadzy żeby w koĹcu zdjÄła to 30km/h które zostało po remoncie 3 lata temu. Jeżeli mamy 2b to wiemy, że władza wie, że jeszcze nie wszystko jest Czyli wszyscy łamiÄ prawo i nikt siÄ tym nie przejmuje, to ma byÄ pozytyw? p. m. 28 |
Data: Lipiec 09 2014 10:10:44 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Jacek | W dniu 2014-07-09 01:05, m pisze: Ale poza tym 1. poprawia siÄ ogólna praworzÄ dnoć, 2. obywatel maJeżeli trzeba czekaÄ 3 lata, to ja dziÄkujÄ za takÄ demokracjÄ. Moje rozumowanie jest takie: celem nadrzÄdnym jest dobro społeczeĹstwa, a dobre prawo ma temu służyÄ. Samo bezkrytyczne przestrzeganie prawa (a zwłaszcza takiego bałaganiarskiego, zmieniajÄ cego siÄ co chwilÄ i czÄsto pisanego pod zamówienie, jak u nas) nie jest żadnym dobrem a jedynie tresurÄ obywateli.Jeżeli mamy 2b to wiemy, że władza wie, że jeszcze nie wszystko jest Jacek 29 |
Data: Lipiec 09 2014 10:43:46 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: m | W dniu 09.07.2014 10:10, Jacek pisze: W dniu 2014-07-09 01:05, m pisze: Ale normÄ jest że takie znaki wisiały i 10 lat (przynajmniej jeden taki znam), do nastÄpnego remontu kiedy byÄ może ktoĹ by siÄ nimi zajÄ ł. Ludzie siÄ nimi nie przejmowali, policja nie widziała problemu bo "przecież tam nie mierzymy prÄdkoĹci", normalnie paĹstwo prawa w pełnym wydaniu. Jeżeli nikomu te znaki nie przeszkadzajÄ , to bÄdÄ wisieÄ. Zacznie przeszkadzaÄ, byÄ może demokracja za którÄ dziÄkujesz, zadziała :). Notabene: fajnie by było jakby znaki expirowały same z siebie po np. 2 latach i przedawnione każdy by miał prawo zdjÄ Ä :).
Wydaje mi siÄ, że w przypadku znaków drogowych, zarzÄ dzeĹ sił porzÄ dkowych itd... gdzie z istoty rzeczy obywatel nie ma oglÄ du pełnej sytuacji i ma za mało danych żeby oceniÄ czy bezpiecznie jest jechaÄ 30 czy 130, powinno siÄ najpierw stosowaÄ, a jak siÄ post factum okaże że sÄ na wyrost - robiÄ dym. p. m. 30 |
Data: Lipiec 09 2014 10:53:37 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: NetiaAbonent |
Chyba tak jest :-) 31 |
Data: Lipiec 10 2014 13:43:29 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: m | W dniu 09.07.2014 10:53, NetiaAbonent pisze:
HÄ? RozwiĹ temat ... p. m. 32 |
Data: Lipiec 10 2014 16:29:41 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: NetiaAbonent |
No majÄ znaki normalnÄ ważnoć. Potem trzeba je wymieniÄ. 33 |
Data: Lipiec 14 2014 23:37:21 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 10 Jul 2014, NetiaAbonent wrote: Użytkownik "m" Ale przeterminowanie raczej nie uchyla ich ważności, wbrew temu co piszesz. Co najwyżej stanowi niedopatrzenie stawiacza znaków. Mówisz, że jak będzę WIEDZIAŁ (na 100%) że fizycznie stojący znak STOP (B-20 bodaj) jest "przeterminowany" to mogę nie ustąpić pierwszeństwa i sąd uzna słuszność mojego argumentu że jest on "nieważny", ewentualnie mogę go zdjąć bez narażania się na grzywnę (5000 zł bodaj)? A o to chodziło w pytaniu. pzdr, Gotfryd 34 |
Data: Lipiec 15 2014 14:58:28 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: NetiaAbonent |
A co uchyla ? Co najwyżej stanowi niedopatrzenie stawiacza znaków. No nie, znak może być z powodu przeterminowania niewidoczny. Przeterminowywanie właśnie między innymy temu służy by tak nie było. Mówisz, że jak będzę WIEDZIAŁ (na 100%) że fizycznie stojący znak STOP No to właśnie nie widzę w jaki sposób przeterminowany znak miałby dalej być traktowany jak ważny. 35 |
Data: Lipiec 16 2014 19:06:29 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Gotfryd Smolik news | On Tue, 15 Jul 2014, NetiaAbonent wrote: Użytkownik "Gotfryd Smolik news" Fizyczne zniknięcie znaku. Co najwyżej stanowi niedopatrzenie stawiacza znaków. To co najwyżej stanowi usprawiedliwienia dla nieprzestrzegacza :) (ale ciągle nie uchyla). Przeterminowywanie właśnie między innymy temu służy by tak nie było. To jest jednak zobowiązanie dla stawiacza, nie poruszającego się :( Mówisz, że jak będzę WIEDZIAŁ (na 100%) że fizycznie stojący znak STOP Z mocy braku "unieważnienia" istniejącego znaku. Musiałby istnieć przepis, że "nieważny" znak to nie jest znak. Czy masz pod ręką i możesz przytoczyć zarówno źródło (w sumie chodzi mi o "poziom" aktu, czyli czy rozporządzenie czy ustawa) jak i treść przepisu stanowiącego o "unieważnieniu" znaku? pzdr, Gotfryd 36 |
Data: Lipiec 17 2014 00:08:41 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: NetiaAbonent |
A jak słupek tylko zostanie to co ?
Czego nie uchyla ? Tam po prostu nie ma prawidłowego znaku.
A jak fizycznie zniknął to poruszającego się ? :-)
Nie musiałby, wystarczy że znak ma spełniać określone wymagania czyli np ma być ustawiony pod odpowiednim kątem, w odpowiedniej odległości czy wreszcie, że ma być aktualny :-) Czy masz pod ręką i możesz przytoczyć zarówno źródło (w sumie chodzi mi To chyba najpierw należałoby rozważyć kiedy znak jest ważny. 37 |
Data: Lipiec 17 2014 10:35:32 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 17 Jul 2014, NetiaAbonent wrote: Użytkownik "Gotfryd Smolik news" A co ma być? Rozporządzenie dość ściśle opisuje znaki, przypisując im kształty okrągłe, trójkątne i prostokątne (w tym kwadratowe), za to nijak nie uzależnia cechy "znak" od cechy "słupek" (co nie wyklucza zdefiniowania wymogu umieszczenia znaku na odpowiedniej wysokości!) Po prostu, słupkowi nic do "znaku". Co najwyżej będzie to nielegalnie stojący słupek (bo legalnie on tam stał w celu powieszenia na nim znaku). No nie, znak może być z powodu przeterminowania niewidoczny. Tylko dla tych, którzy go nie widzą. Przeterminowywanie właśnie między innymy temu służy by tak nie było. Jak fizycznie zniknął to go NIE MA. Nie ma opisanej w rozporządzeniu "trójkątnej tabliczki koloru żółtego z czerwonym obramowaniem". Nie ma i już. Poruszający się nie ma więc czego przestrzegać. Z mocy braku "unieważnienia" istniejącego znaku. Można się zgodzić. czy wreszcie, że ma być aktualny :-) Podaj przepis, który skutkuje tak, że "przeterminowany znak" przestaje być znakiem drogowym. Czy masz pod ręką i możesz przytoczyć zarówno źródło (w sumie chodzi mi o "poziom" aktu, czyli czy rozporządzenie czy ustawa) jak i treść przepisu stanowiącego o "unieważnieniu" znaku? No i to jest meritum sprawy. Dla celów ruchu drogowego jego ważność, czyli zobowiązanie do przestrzegania, wynika z ustawy (PoRD) która odsyła do rozporządzeń, a tam jest lista cech o których było wyżej (ksztatł, kolory, rozmiar, zasięg działania). I tam *nie ma* uzależnienia od prawidłowości jego postawienia. No dobra, może źle widzę i nie doczytałem ;) pzdr, Gotfryd 38 |
Data: Lipiec 17 2014 17:19:54 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: NetiaAbonent |
Wydawało mi się, że ze słupkiem opisuje, ale ok, może mi się tylko wydawało.
Żartujesz :-)
A na starym znaku jak nie widać obramowania to jest ?
Trzebaby najpierw stwierdzić kiedy jest ważny by było sens szukać kiedy ewentualnie już nie jest.
Wydaje mi się, że jest, ale nie przesądzam. Wyobrazić można sobie np znak odwrócony do nas plecami. 39 |
Data: Lipiec 22 2014 23:51:22 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 17 Jul 2014, NetiaAbonent wrote: Użytkownik "Gotfryd Smolik news"[...]
Znak powieszony na wiadukcie stałby się bezprawny :) Rozporządzenie miało nowelizacje, ale meritum leży np. tu: http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-02-170-1393 (przypomnę: PDFów używam w ostateczności :)) Oprócz "słupka" w charakterze *nazwy* znaku, "słupek" występuje jako kryterium stosowania tylko dla znaków trakcyjnych (takich "tramwajowych", acz przyroda zna przypadki ich występowania również dla innych pojazdów komunikacji miejskiej). Tylko dla tych, którzy go nie widzą. Tylko trochę. To wynika z załozenia o prawidłowości widocznego prawidłowego znaku. Przypadek rzadki, ale pewnie w całym kraju gdzieś by się taki znalazł: niewidoczny tylko dla niektórych z kierunków[1], choć intencją byłoby stosowanie "dla wszystkich" (np. zakaz wjazdu przy skrzyżowaniu, niewidoczny z jednego kierunku dla pewnych pojazdów, np. ciężarówek którym wolno "ciąć linie" przy skręcie albo np. jednośladów). [1] cenzura nie poprawiać, tak ma być (jednego *z* kierunków, kierunek jest przedmiotem opisu). Ale niżej wychodzi, że chyba inaczej rozumiemy ten sam tekst: [...]Przeterminowywanie właśnie między innymy temu służy by tak nie było. A jak fizycznie zniknął to poruszającego się ? :-) Oczywiście, że nie! Tyle, że znak może być zupełnie nowy, a farba odpadła (albo została odrapana). No to nie może on skutkować dla kierującego. Nie wiem dlaczego (no dobra, wiem, ale udawanie greka zabronione nie jest) ciągle powołujesz się na "stary znak" :> Oczywiście, zawsze można się załapać na przypadek, kiedy to jakiś obowiązek lub ograniczenie *nie* wynika ze znaku, a znak jest de facto tylko "przypominaczem". Ale nie o tym mowa :) Podaj przepis, który skutkuje tak, że "przeterminowany znak" przestaje Dla kierującego jest prosto: z mocy art.7 ważne są znaki drogowe określone rozporządzeniem, z mocy art.5 uczestnik ruchu jest zobowiązany do ich stosowania "z mocą większą niż nakazy ustawy PoRD". Tym samym, uchylić działanie znaku drogowego zgodnego z rozporządzeniem może WYŁĄCZNIE: - niezgodność któregoś z ww. aktów prawnych z Konstytucją RP - zastosowanie "zasad prawnych", w szczególności mam na myśli "impossibilium nulla obligatio est", implikującą, że znak NIEWIDOCZNY z przyczyny leżącej po stronie stawiacza znaku nie może nakładać zobowiązania (co innego, jeśli niewidoczność wynika z "niestaranności" adekwatnej do warunków, np. przy jeździe we mgle kategorii "nie widać nosa", kiedy to kierujący WIE że nie widzi, a winy stawiacza znaku w tym nie ma) - uchylenia działania znaku innym przepisem, przy czym ze względu na art.5 PoRD musiałby to być przepis ustawowy. I tam *nie ma* uzależnienia od prawidłowości jego postawienia. "impossibilium"... kierujący ma pełne prawo oczekiwać, że jest to znak dla jadącyh ze strony przeciwnej (część znaków wolno tak stawiać, w szczególności odwołania zakazów, część może być tak "powtarzana"). Skoro go NIE WIDZI i to NIE ON jest przyczyną "niewidzenia" lub obowiązku świadomości że nie widzi (ciężarówka na prawym pasie), to znaku "prawnie nie ma". I to jest właśnie kryterium :), AFAIK - jedyne znane. Jedyne mi znane :D pzdr, Gotfryd 40 |
Data: Lipiec 23 2014 15:51:17 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: NetiaAbonent |
[...] A ja mówię, że tylko na słupkach ? Może jest opisany na słupkach i w inny sposób, ale nie jak bądź co Ty twierdzisz. Rozporządzenie miało nowelizacje, ale meritum leży np. tu: Wolisz oglądać reklamy ? Oprócz "słupka" w charakterze *nazwy* znaku, "słupek" występuje No ale co to ma do wiatraka ?
Nie całkiem wiem jaką kwestię teraz rozwijasz, ale skrzyżowanie jest akurat świetnym przykładem na to, że widoczność znaku nie przesądza a właśnie kąt jego ustawienia, np stojący na rogu zakaz wjazdu który widzisz ale nie w tym kierunku jedziesz.
No przecież znak jest to go trzeba przestrzegać :-) a że obramowanie liche .... ja nie widzę, ale może ktoś widzi, może ja trochę gorzej kolory widzę... to może 50% ludzi ma przestrzegać znaku a drugie 50 nie przestrzegać ? :-) Tyle, że znak może być zupełnie nowy, a farba odpadła (albo została Rety, to było skrajne, ale znak może się odchylić np o 90 stopni "w lewo" tak, że będzie widoczny tylko spoza drogi, albo widoczny tylko z jednego pasa. Skoro go NIE WIDZI i to NIE ON jest przyczyną "niewidzenia" lub obowiązku Ok, ja rozumiem. Jednak gdzieś spotkałem bardzo konkretnie opisane oznakowanie jak jest stawiane, te słupki, farby, kąty. Zdroworozsądkowo tak to musi być wykonywane by zobowiązywało. No to poszukałem Dz.U. 2003 nr 220 poz. 2181 (http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20032202181) "Rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków technicznych ..." gdzie stoi: "Szczegółowe warunki techniczne dla znaków i sygnałów drogowych ... określa załącznik ... " czyli Art 7 pkt 3 PoRD Tylko nie wiem gdzie szukać tych załączników i czy jest tam to o czym myślę, ale ... warunki techniczne wydają się pasować. 41 |
Data: Lipiec 24 2014 12:51:29 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 23 Jul 2014, NetiaAbonent wrote: Użytkownik "Gotfryd Smolik news" Cały czas twierdzę, że mamy dwie ODRĘBNE sprawy. Pierwsze, to kwestię jak WOLNO powiesić znak. Być może masz rację co do istnienia rozporządzenia które to określa. Ale drugą sprawą jest, kiedy znak OBOWIĄZUJE. Wbrew pozorom, fakt łamania prawa przez stronę zdarzenia, w tym przypadku przez zarządcę drogi, nie musi skutkować "nieważnością" skutków jego działań. Rozporządzenie do którego się odwołałem zawiera taki tekst: "§ 1.1.Rozporzšdzenie okrela znaki i sygnały obowišzujšce w ruchu drogowym, ich znaczenie i zakres obowišzywania." Wszystko, bo numery art. z PoRD już podałem. Znak może być powieszony niezgodnie z innymi przepisami, ale JEŚLI spełnia wymogi tego rozporządzenia, obowiązuje. Znak może być powieszony zgodnie z innymi przepisami na słupku o prawidłowej średnicy ;) (jeśli tam tak napisali), ale jak będzie niezgodny z tym rozporządzeniem (lub każdym innym, które je uzupełnia co do meritum) to *nie* obowiązuje. To mniej więcej tak, jak z zakazem przekraczania linii ciągłej: no nie wolno przekraczać, ale jak ktoś przekroczy a przypadkiem jedzie "z pierwszeństwem" to winnym wypadku będzie ten kto nie ustąpił pierwszeństwa. Nieprawidłowość jazdy tego "poliniowego" nie zdejmuje odpowiedzialności z zobowiązanego do ustąpienia, tak samo ze znakiem. Rozporządzenie miało nowelizacje, ale meritum leży np. tu: Tak. Niestety, ale tak. Akurat w abc mają na deser "wąski tekst", ale trudno, lepszego na chybcika nie znalazłem (zresztą to jest niekoniecznie aktualna treść, co zaznaczyłem, ale meritum zachowuje). Oprócz "słupka" w charakterze *nazwy* znaku, "słupek" występuje Ano tyle, że nawet jeśli istnieje rozporządzenie, że znaki mają być wieszane na słupkach fi 30 z tolerancją 2 mm, to o ile tamto rozporządzenie nie zawiera słów jak w cytacie wyżej (o "zakresie obowiązywania"), to na zakres obowiązywania źle powieszonego znaku NIE BĘDZIE WPŁYWAŁO. Nie całkiem wiem jaką kwestię teraz rozwijasz, ale skrzyżowanie jest akurat świetnym przykładem na to, że widoczność znaku nie przesądza a właśnie kąt jego ustawienia, np stojący na rogu zakaz wjazdu który widzisz ale nie w tym kierunku jedziesz. O czym nie przesądza? Ten znak mnie obowiązuje, ale nie dotyczy ;) (skoro jadę w inną stronę) No dobra, tu jest sprawa słownikowa - ustalenia co znaczy "dotyczy" i "obowiązuje". Bo obowiązuje nas formalnie całe prawo, włącznie z obowiązkiem oznakowania oświetleniem statku powietrznego, ale dopóki nie mamy swojego samolotu, to nie ma miejsca na jego zastosowanie. A na starym znaku jak nie widać obramowania to jest ? Jeszcze raz: to nie ma NIC WSPÓLNEGO ze "starością" lub "nowością" znaku, ani z tym czy jest on "przeterminowany" - wynika WYŁĄCZNIE z faktu, że taki znak nie jest zgodny ze wzorem z rozporządzenia! I znak może być "nówka fabryczna" postawiona wg aktualnej decyzji zarządcy. Jak farba zlazła to trudno. Ale to jest bez związku z "przeterminowaniem" znaku. [...] Rety, to było skrajne, No wiem :) Ale czasami właśnie ad absurdum pokazuje granicę (lub jej brak). ale znak może się odchylić np o 90 stopni "w lewo" tak, że będzie widoczny tylko spoza drogi, albo widoczny tylko z jednego pasa. No to ci z pasa, z którego znak widać, nie wytłumaczą się przed sądem. A ci z pasa, z którego nie widać, owszem, wytłumaczą (najlepiej, jak mają nagranie :> na którym widać że nie widać). [...] Ok, ja rozumiem. Jednak gdzieś spotkałem bardzo konkretnie opisane oznakowanie jak jest stawiane, te słupki, farby, kąty. Zdroworozsądkowo tak to musi być wykonywane by zobowiązywało. O, thx. Znakomicie ułatwia szukanie dalej. A z reklamami może być? ;) http://www.abc.com.pl/wyszukany-akt/-/akt/dz-u-2003-220-2181 I teraz hint numeru: tam (w abc) są również wspomniane załączniki :D W ... .PDF :O I do tego doskonale pokazującym *JEDNĄ* z cech, dla których nie cierpię dokumentów w PDFach :P (jak zajrzysz do środka to zajarzysz, ale właśnie takie niespodzianki spotkałem już na stronach sejmowych, pierwszy raz to usiłowałem dziurę wycisnąć klawiszami CTL-F, a tu nic) czyli Art 7 pkt 3 PoRD Sprawdź w treści, na co wpływa owo rozporządzenie. Czy tam jest o "zakresie obowiązywania", czy tylko o zasadach stawiania obowiązujących znaków :) W szczególności, do myślenia powinien dać tekst: "2.1.Dopuszcza się umieszczanie na drogach znaków drogowych pionowych wyprodukowanych przed dniem wejcia w życie niniejszego rozporzšdzenia, które nie spełniajš okrelonych w nim warunków[...]" Nie tylko literalnie ale również merytorycznie autor aktu pisze jawnym tekstem, że z definicji niezgodność znaku z warunkami tego rozporządzenia *NIE* wpływa na ich ważność. Wyraźnie zaznaczam - to NIE wynika z faktu, że cytat stanowi dowód a contrario, lecz z braku stwierdzenia, że rozporządzenie określa *kiedy* znaki są "obowiązujące" (co robi rozporządzenie przywołane wcześniej - jeśli więc są niezgodne z tym przywołanym wyżej, to NIE SĄ obowiązujące), niemniej taki dowód powinien być przekonujący :) Żeby nie było: np. w razie zagrożenia mandatem, argumentowanie przytoczonym rozporządzeniem (tym drugim) uznaję za usprawiedliwione ;), ale raczej lepiej, żeby ze świadomością, że jest różnica między jednym i drugim (rozporządzeniem) i prawnie to drugie nie usprawiedliwia uczestnika ruchu. pzdr, Gotfryd 42 |
Data: Lipiec 24 2014 18:19:51 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: NetiaAbonent |
" Art. 7. 1. Znaki i sygnały drogowe wyrażają ostrzeżenia, zakazy, nakazy lub informacje. 2. Minister właściwy do spraw transportu i minister właściwy do spraw wewnętrznych, w porozumieniu z Ministrem Obrony Narodowej, uwzględniając w szczególności konieczność dostosowania sygnałów drogowych do postanowień umów międzynarodowych, określi, w drodze rozporządzenia, znaki i sygnały obowiązujące w ruchu drogowym, ich znaczenie i zakres obowiązywania. 3. Minister właściwy do spraw transportu w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw wewnętrznych, uwzględniając konieczność zapewnienia czytelności i zrozumiałości znaków i sygnałów drogowych dla uczestników ruchu drogowego, określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki techniczne dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego, a także warunki ich umieszczania na drogach. " Znak może być powieszony niezgodnie z innymi przepisami, ale JEŚLI Zupełnie nie znajduję uzasadnienia dla takiego stanowiska. "Szczegółowe warunki techniczne" są ścisłym wymogiem przywołanego w ustawie rozporządzenia, które znak musi spełniać by był znakiem w myśl tej ustawy. Znak może być powieszony zgodnie z innymi przepisami na słupku MZ nonsens. Znak musi spełniać określone WARUNKI by był znakiem, na to nakłada się ZAKRES i mamy jakąś część wspólną w której kogoś OBOWIĄZUJE. I te warunki są właśnie takie o jakich pisałem: kąty, odblaski, trwałość ... http://sipdata.lex.pl/dane/dzienniki/2003/289071/zal1_1.pdf
Nie jedziesz w inną stronę tylko znak jest ustawiony w inną stronę. To jest właśnie ten wymóg właściwego kąta, który zawiera rozporządzenie z pkt 3. No dobra, tu jest sprawa słownikowa - ustalenia co znaczy "dotyczy" Ale NIE zlazła tylko jest GORZEJ widoczna i je jej NIE widzę a ktoś inny być może WIDZI ale jeśli JEST przeterminowany nie spełniając WARUNKU rozporządzenia to obojętne czy JA czy KTOŚ inny go widzimy czy nie widzimy znak NIE obowiązuje bo jest FORMALNIE nieczytelny. I jeśli ktoś go zobaczy ale nie zastosuje się to nie można go winić za niezastosowanie się do znaku choć być może można użyć czegoś ogólniejszego.
a dalej "...nie dłużej jednak niż do ..."
Gdzie niby tak pisze ? 2.1 nie odnosi się w ogóle do ważności ani tak ani siak. Poprzedzający punkt " § 1.Szczegółowe warunki techniczne dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunki ich umieszczania na drogach dla: 1)znaków drogowych pionowych - określa załącznik nr 1 do rozporządzenia; .... " Czyli a. warunki techniczne i b. warunki umieszczania Mówimy o warunkach technicznych, tak ? Wyraźnie zaznaczam - to NIE wynika z faktu, że cytat stanowi dowód Po mojemu te dwa rozporządzenia są wymagane łącznie w stosunku do znaków by były tymi znakami o jakich mowa w ustawie. 43 |
Data: Lipiec 25 2014 22:15:31 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 24 Jul 2014, NetiaAbonent wrote: Użytkownik "Gotfryd Smolik news"<BACZNOŚĆ> określi, w drodze rozporządzenia, znaki i sygnały obowiązujące w ruchu drogowym,<SPOCZNIJ> No i to właśnie piszę. Chodzi o rozporządzenie określające *obowiązujące* znaki. Te drugie (z rozporządzeń) nie odnosi się do "obowiązywania" i już. 3. Minister właściwy do spraw transportu w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw wewnętrznych, uwzględniając konieczność zapewnienia czytelności i zrozumiałości znaków i sygnałów drogowych dla uczestników ruchu drogowego, określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki techniczne dla znaków No właśnie. A jak (te warunki) nie zostaną dochowane, to o ewentualnej winie za skutki sąd nie będzie rozstrzygał na podstawie "czy obowiązują" (bo o obowiązywaniu przesądza pierwsze rozporządzenie), lecz czy zobowiązany "mógł wiedzieć jeśliby zachował nakazaną przepisami staranność". Znak może być powieszony niezgodnie z innymi przepisami, ale JEŚLI Nie, one *nie* określają *obowiązywania*. Określają, że w razie czego stawiacz znaków ponosi odpowiedzialność za nieprawidłowe postawienie, ale kierujący "jest zobowiązany" i jest zwolniony z odpowiedzialności tylko kiedy "nie mógł", z mocy zasad prawnych, a nie z mocy przepisu. Pas :) Podpisuję protokół rozbieżności, nie zmieniam zdania lecz poddaję wyciąganie już wyciągniętych argumentów, to dobre dla polityków ;) obowiązywania"), to na zakres obowiązywania źle powieszonego W literze przepisów jest co innego. Nie mam pod ręką, ale kiedyś odszukiwałem i w archiwach powinny leżeć orzeczenia SN w stylu "oczywistym jest pierwszeństwo literalnej interpretacji przepisu" (nad pozostałymi, co nie uchyla "zasad prawnych"). Po prawdzie, później zdarzyły się wyroki w których "na korzyść" oskarżonego onże SN potrafił uznać priorytet "celowości", niemniej jest to dość ryzykowne założenie. I te warunki są właśnie takie o jakich pisałem: kąty, odblaski, trwałość ... .....i nie określają "obowiązywania". Jeszcze raz: Sąd nie będzie oceniał "ostrości widzenia oskarżonego", bo onże ma dostosować właściwości swojej jazdy do onych warunków (w tym mieć świadomość jak w danych warunkach widzi), ale czy "można oczekiwać" że taki znak jest widoczny, czy przeciwnie. ale jeśli JEST przeterminowany To NIE MA ZNACZENIA. Tak samo, jak przy rozjechaniu rowerzysty nie liczy się, czy on był oświetlony, lecz czy był widoczny (jak jechał akurat pod lampą, to oświetlenie nic by nie pomogło, podobnie jak przeterminowanie widocznego znaku i nieprzeterminowanie niewidocznego znaku nie wpływa na jego widocznosć). Poprzedzający punkt Tak. I ani słowa o wpływaniu owych warunków na "obowiązywanie". Czyli dla "obowiązywania" nie jest to istotne. Wyraźnie zaznaczam - to NIE wynika z faktu, że cytat stanowi dowód Po mojemu *dla obowiązywania kierującego* nie. Oczywiscie, dla innych celów jak najbardziej (np. do tego, aby złożyć skargę na nieprzepisowy znak). pzdr, Gotfryd 44 |
Data: Lipiec 29 2014 17:00:33 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: NetiaAbonent |
<BACZNOŚĆ>Znak powieszony na wiadukcie stałby się bezprawny :) Ale tu nic nie pisze, że te warunki techniczne obowiązują zarządców, więc MZ są tylko wymaganiami dotyczącymi znaków o jakich mowa w ustawie, czyli wszędzie gdzie jest mowa o znaku to chodzi o znak spełniający właśnie te wymagania.
Znak jest urządzeniem technicznym, które musi spełniać określone wymagania. I MZ o tych wymaganiach jest to rozporządzenie.
To nie jest obowiązywanie tylko określenie co jest znakiem. Określają, że w razie czego stawiacz znaków ponosi odpowiedzialność Gdzie niby taka odpowiedzialność jest zapisana i kto niby jest odpowiedzialny ? MZ gadasz o niczym. ale kierujący "jest zobowiązany" i jest Ja tego tak nie widzę, ale może faktycznie nie ma znaczenia czy znak stoi czy leży.
Jakich warunków ? Stoi ograniczenie prędkości, za ograniczeniem stoi fotoradar, fotoradar nie spełnia wymagań technicznych, ale zdjęcia sobie robi, za miastem jest strzelnica, zdjęcia przesyłane są do strzelnicy, gdzie dokonuje się odstrzału wyjeżdżających z miasta samochodów, ale że używa się armat nie spełniających wymagań techicznych to niekiedy pocisk trafi w pojazd niewinnego a p. winnego przejedzie dalej, więc przed wjazdem do kolejnego miasta jest szubienica, szubienica oczywiście nie spełnia wymagań technicznych, więc od czasu do czasu oprócz winnych także niewinni są ścinani, ale to nic bo wójt tamtędy przejeżdża na kocie, któremu też co jakiś czas obcina ogon a innym razem przetrąca kręgosłup ...
A dróżnik z flagą ? To by było analogiczne.
Dobra, przeglądnąłem media: http://forumprawne.org/prawo-wykroczen/373302-znak-ustawiony-na-nieprawidlowej-wysokosci.html http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=401287 To wszystko co otwarłem. Na pewno więcej jest. Poproszę o przeciwne głosy. 45 |
Data: Lipiec 17 2014 09:01:42 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Łobuz | Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości Z mocy braku "unieważnienia" istniejącego znaku. No to w druga stronę. Nie wiem na ile jest to prawdziwa opowiastka. Kilka już ładnych lat temu ją słyszałem. Policjant zatrzymał kierowcę na ograniczeniu, czy na zakazie skrętu, w każdym bądź razie w tym sęk, że żadnego znaku ograniczenia nie było. Zniknął. Czy ktoś go ściął czy zajumał, znaku nie było. Policjant w zaparte szedł że według jakiejś tam dokumentacji w tym miejscu obowiązuje ustalony przepis i mandat się należy. Trochę mi to śmierdzi aby to tak było ale coż, w naszym kraju wszyscy wiemy że absurd goni za absurdem. 46 |
Data: Lipiec 17 2014 10:44:51 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 17 Jul 2014, Łobuz wrote: No to w druga stronę. Nie wiem na ile jest to prawdziwa opowiastka. Kilka już ładnych lat temu ją słyszałem. Policjant zatrzymał kierowcę na ograniczeniu, czy na zakazie skrętu, w każdym bądź razie w tym sęk, że żadnego znaku ograniczenia nie było. Zniknął. Czy ktoś go ściął czy zajumał, znaku nie było. Policjant w zaparte szedł że według jakiejś tam dokumentacji w tym miejscu obowiązuje^^^^^^^^^^^^^^^^ Odnotowujemy, bo to ważne. Jak miał rację, to... miał rację. i mandat się należy. Trochę mi to śmierdzi aby to tak było ale coż, w naszym kraju wszyscy wiemy że absurd goni za absurdem. Potrzebne byłyby bardzo ścisłe szczegóły plus szczegóły wiedzy którą posłużył się policjant. Tak, na drodze nie przestaje działać zasada "przestrzegania całego prawa", i fakt, że *na ogół* prawo drogowe sprowadzone jest do paru (no dobra, maks "niewieludziesięciu") prostych zasad (typu znaki ważniejsze od przepisów ogólnych, zjeżdżający z chodnika ustępuje prawie wszystkim, cofający ustępuje wszystkim itp), to może być tak, że nakaz zachowaia nie wynika ze znaku *oraz* nie wynika z konieczności oznakowania. Znak pełni rolę "przypomnienia". Był taki dość głośny wyrok w sprawie włączenia się do ruchu z drogi wewnętrznej - kierowca nie wiedział, że jest na "wewnętrznej", nie widząc A-7 ani B-20 śmiało wpakował się w jadącego z lewej poprzeczną. Okazało się, że nie ma przeszkód, aby obejrzał sobie na planach (teraz to geoportal jest publicznie dostępny) że droga jest "prywatna", więc miał ustąpić :>, nie ma obowiązku oznakowywania drogi wewnętrznej, to nie autostrada ani DDR. pzdr, Gotfryd 47 |
Data: Lipiec 18 2014 09:17:39 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: m | W dniu 17.07.2014 09:01, Łobuz pisze: Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w Może tam było tak czy inaczej ograniczenie bo teren zabudowany? Albo tak czy inaczej nie wolno było skręcić bo droga w którą się skręcało miała zakaz wjazdu/ruchu? p. m. 48 |
Data: Lipiec 18 2014 07:45:03 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 17 Jul 2014 09:01:42 +0200 osobnik zwany Ĺobuz napisał: Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w rozumiem, że kierowca odmówił przyjÄcia mandatu? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 49 |
Data: Lipiec 18 2014 18:15:44 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Shrek | On 2014-07-18 09:45, masti wrote: No to w druga stronÄ. Nie wiem na ile jest to prawdziwa opowiastka. Podejrzewam, że prawda jest po Ĺrodku - znaczy znaku pewnie rzeczywiĹcie nie było, ale i tak nie wolno było tak jechaÄ - np skrÄt w jednokierunkowÄ - jak ktoĹ zakosi zakaz skrÄtu to jest jeszcze zakaz wjazdu itp. BTW - dziĹ sobie jadÄ Broniewskiego w DC - na lewym pasie biała strzałka na wprost i doklejona zółta w prawo - na koĹcu nie ma fizycznej możliwoĹci jazdy na wprost;) Shrek. 50 |
Data: Lipiec 18 2014 20:36:00 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: Shrek | On 2014-07-18 18:15, Shrek wrote: Podejrzewam, że prawda jest po Ĺrodku - znaczy znaku pewnie rzeczywiĹcie Tfu w drugie prawo, znaczy w lewo Shrek 51 |
Data: Lipiec 17 2014 11:38:25 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: NetiaAbonent |
Ja wiem czy tylko w tym kraju. Ustawa z 1964 roku to nie dziwi nic. Całe prawo od Rzymu się wzięlo i trzyma się dzielnie do dzisiaj. 52 |
Data: Lipiec 08 2014 00:19:51 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: J.F. | Użytkownik "m" napisał w wiadomoĹci grup Jeszcze siÄ u nas nie zaczÄła w prasie fala rytualnych narzekaĹ na fotoradary, co to zbójecko sÄ ustawiane przez gminy, nie po to żeby usprawniÄ i zwiÄkszyÄ bezpieczeĹstwo, tylko po to żeby zarobiÄ, kiedy wybrałem siÄ na Pomorze i co widzÄ? Nie wÄ tpiÄ że pomorskie gminy, z (nie)sławnym Białym Borem na czele, chciały głównie zarobiÄ, ale w efekcie mamy rewelacyjnÄ poprawÄ Czekaj czekaj - ale BB itp te FR maja od dawna. Wiec dlaczego dopiero w tym roku poprawa ? A po minieciu FR poprawa znika ? praworzÄ dnoĹci na drogach :) i pewnie wielu grupowiczów (zwłaszcza z p.m.s) siÄ nie zgodzi, ale też i poprawÄ bezpieczeĹstwa. Ale to sie za rok dowiemy, po sprawdzeniu statystyk za ten rok :-) Dodam, że wracajÄ c, po przekroczeniu granicy woj. wielkopolskiego sytuacja zmieniła siÄ diametralnie. Wiszenie na ogonie, mruganie ... ogólna presja na to żeby nie "wlec siÄ" 1.2x tyle ile wolno, 2010 2011 2012 2013 1490 1336 1319 1182 wypadki kujawsko pomorskie 228 234 222 179 zabici 2660 2910 2763 2641 pomorskie 198 222 179 174 1485 1544 1407 1503 zachodnioporskie 151 170 131 155 2930 2996 2565 2633 wielkopolskie 343 405 315 289 2294 2948 3211 2586 dolnoslaskie 241 258 238 223 Imo - taki tam zwykly rozrzut statystyczny. I wcale w pomorskim nie polepszylo sie bardziej niz w wielkopolskim. J. 53 |
Data: Lipiec 09 2014 01:11:15 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: m | W dniu 08.07.2014 00:19, J.F. pisze: Użytkownik "m" napisał w wiadomoĹci grup Bo chyba rok temu zintensyfikowali wysyłanie fotek oraz tak jakby obniżyli minimalne przekroczenie powyżej którego wysyłajÄ . Tj - kiedyĹ koło ograniczenia 50km/h trzeba było jechaÄ setkÄ , teraz wystarczy jechaÄ 65 (tak przynajmniej wynika z doĹwiadczeĹ moich i moich znajomych)
No właĹnie to jest ciekawe że nie. WidaÄ naród nie jest pewien że gdzieĹ dalej w krzakach nie bÄdzie nastÄpny.
Na pewno siÄ poprawiło poczucie bezpieczeĹstwa ludzi którzy mieszkajÄ w przydrożnych miejscowoĹciach.
Zobaczymy jak bÄdÄ statystyki za 2014. p. m. 54 |
Data: Lipiec 08 2014 14:24:37 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: dddddddd | W dniu 2014-07-07 20:00, m pisze: Jeszcze siÄ u nas nie zaczÄła w prasie fala rytualnych narzekaĹ na pojedź sobie do Bogatyni - tam to nawet dres w BMW ruszajÄ c z piskiem rusza bardzo powoli i jedzie 40km/h ;) A nad morzem- pewnie turyĹci siÄ przestraszyli, a że to oni teraz głównie generujÄ ruch, to i wszystko wolniej jedzie... -- Pozdrawiam Ĺukasz 55 |
Data: Lipiec 07 2014 20:13:54 | Temat: Re: [crosspost]o skutecznym kar sposobie, czyli fotoradary na Pomorzu. | Autor: NetiaAbonent |
Jeszcze siÄ u nas nie zaczÄła w prasie fala rytualnych narzekaĹ na fotoradary, co to zbójecko sÄ ustawiane przez gminy, nie po to żeby usprawniÄ i zwiÄkszyÄ bezpieczeĹstwo, tylko po to żeby zarobiÄ, kiedy wybrałem siÄ na Pomorze i co widzÄ? A Tobie nudzi siÄ ? |