Grupy dyskusyjne   »   o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)

o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)



1 Data: Czerwiec 04 2009 10:17:29
Temat: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor: MarcinJM 

Witam
Z nudow zaczalem wczoraj zabawy z wydechem w sc.
Na poczatak poszedl kat. Po wycieciu i wspawaniu rury: kicha, auto sie nie zbiera kompletnie. Wycinam srodkowy tlumik > jeszcze gorzej. Wspawuje strumienice w miejsce kata > bez zmian. Wspawuje srodkowy tlumik. Zaczyna sie polepszac. Wracam w 100% do fabrycznego zestawu: jest najlepiej ze wszystkich kombinacji.
Dzisiaj jeszce wybebesze koncowy tlumik (usune kiszki) i zobacze co to zmieni.

Wnioski sa jedne: zwykle wycinanie roznych elementow oryginalnego wydechu nie przynosi zadnych korzysci. Nie ma czegos takiego, ze sie "lepiej zbiera", to, ze warczy to nie znaczy ze jedzie :)

Wszystkie pomiary przyspieszenia mierzone kilkukrotnie na tym samym odcinku drogi.

--
Pozdrawiam
MarcinJM



2 Data: Czerwiec 04 2009 10:23:12
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor: Alex81 

In article   says...

Z nudow zaczalem wczoraj zabawy z wydechem w sc.
Na poczatak poszedl kat. Po wycieciu i wspawaniu rury: kicha, auto sie
nie zbiera kompletnie.
Nic zaskakującego - w silnikach N/A w miejscu katalizatora musi być jakaś
komora rozprężna.

Wnioski sa jedne: zwykle wycinanie roznych elementow oryginalnego
wydechu nie przynosi zadnych korzysci. Nie ma czegos takiego, ze sie
"lepiej zbiera", to, ze warczy to nie znaczy ze jedzie :)
Korzyści daje wymiana na porządnie policzone elementy ;) Byłem naprawdę
zdziwiony jak zmienił się prosty jak cep (i, powiedzmy, cokolwiek żałośnie
słabawy) silnik Poloneza po montażu kolektora rurowego 4-2-1 i tłumika
(fabrycznego, ze starszych wersji) w miejsce katalizatora. Opcją była jeszcze
wymiana ostatniego tłumika na przelotowy ale poprawa osiągów byłaby w okolicy
błędu statystycznego za to głośność wzrosłaby znacznie.
 
--
Pzdr
Alex

3 Data: Czerwiec 04 2009 10:32:09
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor: J.F. 

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

Na poczatak poszedl kat. Po wycieciu i wspawaniu rury: kicha,
auto sie nie zbiera kompletnie. Wycinam srodkowy tlumik > jeszcze
gorzej. Wspawuje strumienice w miejsce kata > bez zmian.

Wnioski sa jedne: zwykle wycinanie roznych elementow oryginalnego
wydechu nie przynosi zadnych korzysci. Nie ma czegos takiego, ze
sie "lepiej zbiera", to, ze warczy to nie znaczy ze jedzie :)

Jeszcze jakbys podlaczyl notebooka i powiedzial co na to komputer
... bo do dzialania sondy lamba potrzebne jest chyba odpowiednie
cisnienie ..

J.

4 Data: Czerwiec 04 2009 09:42:21
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor: kamil 


"J.F."  wrote in message

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

Na poczatak poszedl kat. Po wycieciu i wspawaniu rury: kicha, auto sie
nie zbiera kompletnie. Wycinam srodkowy tlumik > jeszcze gorzej. Wspawuje
strumienice w miejsce kata > bez zmian.

Wnioski sa jedne: zwykle wycinanie roznych elementow oryginalnego wydechu
nie przynosi zadnych korzysci. Nie ma czegos takiego, ze sie "lepiej
zbiera", to, ze warczy to nie znaczy ze jedzie :)

Jeszcze jakbys podlaczyl notebooka i powiedzial co na to komputer .. bo do
dzialania sondy lamba potrzebne jest chyba odpowiednie cisnienie ..


Pytanie czy domorosli tjnunerzy golfow jeden osiem gie te sto pietnascie
koniuf podlaczaja cokolwiek do komputera, czy licza wg stawki "brak kata
+20KM, naklejka REMUS + 10KM"?




Pozdrawiam
Kamil

5 Data: Czerwiec 04 2009 10:56:54
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor: Robert_J 

Pytanie czy domorosli tjnunerzy golfow jeden osiem gie te sto pietnascie koniuf podlaczaja cokolwiek do komputera, czy licza wg stawki "brak kata +20KM, naklejka REMUS + 10KM"?

Spojler z płyty wiórowej 18mm + 18 KM ;-)

6 Data: Czerwiec 04 2009 11:09:29
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor: krzysiek82 

Robert_J pisze:

Pytanie czy domorosli tjnunerzy golfow jeden osiem gie te sto pietnascie koniuf podlaczaja cokolwiek do komputera, czy licza wg stawki "brak kata +20KM, naklejka REMUS + 10KM"?

Spojler z płyty wiórowej 18mm + 18 KM ;-)

w tym sc masz dwie czy jedną sondę lambda? Jeśli dwie to faktycznie kat musi zostać bo nie uzyskasz nić poza większym spalaniem i innymi kłopotami.

--
krzysiek82

7 Data: Czerwiec 04 2009 13:57:29
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Thu, 04 Jun 2009 11:09:29 +0200, krzysiek82 napisał(a):

Spojler z płyty wiórowej 18mm + 18 KM ;-)

w tym sc masz dwie czy jedną sondę lambda? Jeśli dwie to faktycznie kat
musi zostać bo nie uzyskasz nić poza większym spalaniem i innymi kłopotami.

 No właśnie, sonda może się odpiąć ;-)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

8 Data: Czerwiec 04 2009 11:04:39
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor: zkruk [Lodz] 

MarcinJM wrote:

Witam
Z nudow zaczalem wczoraj zabawy z wydechem w sc.
Na poczatak poszedl kat. Po wycieciu i wspawaniu rury: kicha, auto sie
nie zbiera kompletnie. Wycinam srodkowy tlumik > jeszcze gorzej.
Wspawuje strumienice w miejsce kata > bez zmian. Wspawuje srodkowy
tlumik. Zaczyna sie polepszac. Wracam w 100% do fabrycznego zestawu:
jest najlepiej ze wszystkich kombinacji.
Dzisiaj jeszce wybebesze koncowy tlumik (usune kiszki) i zobacze co to
zmieni.

Wnioski sa jedne: zwykle wycinanie roznych elementow oryginalnego
wydechu nie przynosi zadnych korzysci. Nie ma czegos takiego, ze sie
"lepiej zbiera", to, ze warczy to nie znaczy ze jedzie :)

Wszystkie pomiary przyspieszenia mierzone kilkukrotnie na tym samym
odcinku drogi.

bo to trzeba trochę poczytać o rezonansach i policzyć długość odbić...
i kiedy one trafiają -  w sensie otwartego zaworu...
samo wycinanie niewiele daje - choć w niektórych samochodach - samowycięcie może dać sporo...
ale to kwestia akurat przypadku....


--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

9 Data: Czerwiec 04 2009 12:19:32
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor: MarcinJM 

zkruk [Lodz] pisze:

bo to trzeba trochę poczytać o rezonansach i policzyć długość odbić...
i kiedy one trafiają -  w sensie otwartego zaworu...
samo wycinanie niewiele daje - choć w niektórych samochodach - samowycięcie może dać sporo...
ale to kwestia akurat przypadku....

Ale ja to wszystko wiem :)
Chcialem sprawdzic na wlasnej skorze watpliwe opowiesci o "silnik dostal niesamowitego kopa".
Dlatego nie spodziewalem sie innych efektow niz opisane wczesniej, natomiast nikt nigdy mi nie zarzuci, ze opowiadam teorie.
Nie, bede opowiadal praktyke :)

--
Pozdrawiam
MarcinJM

10 Data: Czerwiec 05 2009 10:21:42
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor: Mario 

MarcinJM pisze:

zkruk [Lodz] pisze:
bo to trzeba trochę poczytać o rezonansach i policzyć długość odbić...
i kiedy one trafiają -  w sensie otwartego zaworu...
samo wycinanie niewiele daje - choć w niektórych samochodach - samowycięcie może dać sporo...
ale to kwestia akurat przypadku....

Ale ja to wszystko wiem :)
Chcialem sprawdzic na wlasnej skorze watpliwe opowiesci o "silnik dostal niesamowitego kopa".

Ja kiedys wyrzucilem kat, zmienilem tylny tlumik na mniej restrykcyjny (Flowmaster), rura, zamiast 2.5" na 3" oraz inne kolektory. Efekt byl, taki że dużo lepiej jeździło w górnym zakresie obrotów.

Co prawda ze to nie jedyne modyfikacje jakie byly zrobione (wieksza przepustnica, wydajniejsza pompa paliwa, filtr KN - nie-stożek).

pozdrawiam
mario

11 Data: Czerwiec 04 2009 12:36:31
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor: Agent 0700 

Wnioski sa jedne: zwykle wycinanie roznych elementow oryginalnego wydechu
nie przynosi zadnych korzysci.

Jak chcesz jeździć to pewnie nie przynosi, ale jak chcesz rwać lachony spod
dyskoteki to widać od razu, żeś człek niedoświadczony :-)

Pozdrawiam

Jacek

12 Data: Czerwiec 04 2009 14:25:47
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor: Srututu 

Wnioski sa jedne: zwykle wycinanie roznych elementow oryginalnego wydechu nie przynosi zadnych korzysci. Nie ma czegos takiego, ze sie "lepiej zbiera", to, ze warczy to nie znaczy ze jedzie :)

Miał ja golfa II 1.3 z kat. Kat poleciał golf lepiej jeździł. Owszem, był dość mocno zatkany ale mimo wszystko po usunięciu orginalnego osiągnąłem jakąś korzyść.
Kłamczuch! ;)

13 Data: Czerwiec 04 2009 14:28:30
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor: MarcinJM 

Srututu pisze:

Wnioski sa jedne: zwykle wycinanie roznych elementow oryginalnego wydechu nie przynosi zadnych korzysci. Nie ma czegos takiego, ze sie "lepiej zbiera", to, ze warczy to nie znaczy ze jedzie :)

Miał ja golfa II 1.3 z kat. Kat poleciał golf lepiej jeździł. Owszem, był dość mocno zatkany ale mimo wszystko po usunięciu orginalnego osiągnąłem jakąś korzyść.
Kłamczuch! ;)

No jak byl zatkany...
Ja mowie o cieciu sprawnego
:)

--
Pozdrawiam
MarcinJM

14 Data: Czerwiec 04 2009 10:26:26
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor:

W Astrze 1.6 /75KM/ rocznik 95, po wycięciu i wyrzuceniu zatkanego juz
katalizatora auto odzyło i stało sie niemal rakietą. Samochód juz
ledwo jezdził. Taki manewr w nowszych konstrukcjach raczej nie
przejdzie :(

15 Data: Czerwiec 05 2009 01:08:23
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

 pisze:

W Astrze 1.6 /75KM/ rocznik 95, po wycięciu i wyrzuceniu zatkanego juz
katalizatora auto odzyło i stało sie niemal rakietą. Samochód juz
ledwo jezdził. Taki manewr w nowszych konstrukcjach raczej nie
przejdzie :(

kluczowe slowo *zatkanego*

16 Data: Czerwiec 05 2009 10:40:54
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor:

Witam serdecznie.

Wszystkie pomiary przyspieszenia mierzone kilkukrotnie na tym samym
odcinku drogi.
Pojeździłeś trochę żeby komputer zebrał wystarczającą ilość danych czy tak ad-hoc?
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

17 Data: Czerwiec 06 2009 14:34:04
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor: Kocureq 

MarcinJM pisze:

Wnioski sa jedne: zwykle wycinanie roznych elementow oryginalnego wydechu nie przynosi zadnych korzysci. Nie ma czegos takiego, ze sie "lepiej zbiera", to, ze warczy to nie znaczy ze jedzie :)

Znajomy w Fordzie Probe 2,5 wyciął katalizator, aż było czuć, że auto jest zrywniejsze, dźwięk się też poprawił...

Hamownia pokazała prawdę - różnica jest delikatna, ale w dół :)
http://www.fordprobe.pl/upload/files/hamowanie..jpg

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [             ] |_|_|)___)

18 Data: Czerwiec 06 2009 17:15:53
Temat: Re: o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)
Autor: MarcinJM 

Kocureq pisze:

MarcinJM pisze:

Wnioski sa jedne: zwykle wycinanie roznych elementow oryginalnego wydechu nie przynosi zadnych korzysci. Nie ma czegos takiego, ze sie "lepiej zbiera", to, ze warczy to nie znaczy ze jedzie :)

Znajomy w Fordzie Probe 2,5 wyciął katalizator, aż było czuć, że auto jest zrywniejsze, dźwięk się też poprawił...

Hamownia pokazała prawdę - różnica jest delikatna, ale w dół :)
http://www.fordprobe.pl/upload/files/hamowanie..jpg

Nie przesadzaj, miedzy 7 a 8 tys jest znaczaca poprawa ;)

--
Pozdrawiam
MarcinJM

o wycinaniu katow i modyfikacji tlumikow - cala prawda ;)



Grupy dyskusyjne