Łożyska w aucie - te które widziałam - oblepione są smarem, zatopione w nim.
W rowerze - zamknięte koszyczki łozysk także w smarze do łozysk.
I mam taki smar, opisany jako "do łożysk", czerwony.

A problem jest następujący:

złapałam gumę w... taczce. Rozkręcilam koło, zdjęłam oponę z jednej strony,
wyjęłam dętkę i przy okazji wysunęła się oś z koła.
W środku jest łożysko wałkowe/wałeczkowe, wałki sś rozmieszczone w koszyczku
plastikowym. I to łożysko było absolutnie SUCHE! Bez śladu smaru.
Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
tulei smaru do łożysk?
Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?

Majka

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik "Majka"  napisał w wiadomości

Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?

Dnia Tue, 24 Jul 2012 08:57:34 +0000 (UTC), Majka napisał(a):

Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup
Dnia Tue, 24 Jul 2012 08:57:34 +0000 (UTC), Majka napisał(a):

Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?

Jak najbardziej - przesmaruj oske i lozysko od srodka. Taczka nie jezdzi
zbyt daleko ani szybko, ale na pewno jej nie zaszkodzi :)

Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości

Smar za drogi, zapomnialo im sie, zyja ze sprzedazy zapasowych kolek, czy plastykowa bieznia smaru nie potrzebuje, a w polowych warunkach lepiej jak piasek moze sie swobodnie wysypac z lozyska ?

W dniu 2012-07-24 16:00, Ukaniu pisze:

smar + piach = ścierniwo.
Czasem lepiej jak wałki toczą się na sucho.

W dniu 24.07.2012 10:57, Majka pisze:

Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?

Albercik wrote:

W dniu 24.07.2012 10:57, Majka pisze:

Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?

zależy od przebiegu;)
trochę smaru nie zaszkodzi.
Oczywiście zmieniasz oponę na zimową/letnią? :P

"Majka"  schrieb im Newsbeitrag

Łożyska w aucie - te które widziałam - oblepione są smarem, zatopione w nim.
W rowerze - zamknięte koszyczki łozysk także w smarze do łozysk.
I mam taki smar, opisany jako "do łożysk", czerwony.

A problem jest następujący:

złapałam gumę w... taczce. Rozkręcilam koło, zdjęłam oponę z jednej strony,
wyjęłam dętkę i przy okazji wysunęła się oś z koła.
W środku jest łożysko wałkowe/wałeczkowe, wałki sś rozmieszczone w koszyczku
plastikowym. I to łożysko było absolutnie SUCHE! Bez śladu smaru.
Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
tulei smaru do łożysk?
Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?

Majka

W dniu 2012-07-24 18:23, Andy Niwinski pisze:

"Majka"  schrieb im Newsbeitrag

Łożyska w aucie - te które widziałam - oblepione są smarem, zatopione
w nim.
W rowerze - zamknięte koszyczki łozysk także w smarze do łozysk.
I mam taki smar, opisany jako "do łożysk", czerwony.

A problem jest następujący:

złapałam gumę w... taczce. Rozkręcilam koło, zdjęłam oponę z jednej
strony,
wyjęłam dętkę i przy okazji wysunęła się oś z koła.
W środku jest łożysko wałkowe/wałeczkowe, wałki sś rozmieszczone w
koszyczku
plastikowym. I to łożysko było absolutnie SUCHE! Bez śladu smaru.
Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami
i do
tulei smaru do łożysk?
Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?

Majka

Zasada jest prosta - smarujesz, jedziesz :)

"Marcin "Kenickie" Mydlak"  schrieb im Newsbeitrag

W dniu 2012-07-24 18:23, Andy Niwinski pisze:

Nie przy suchych tulejach ślizgowych. :P

W środku jest łożysko wałkowe/wałeczkowe, wałki sś rozmieszczone w
koszyczku
plastikowym

Dnia Tue, 24 Jul 2012 08:57:34 +0000 (UTC), Majka napisał(a):

W środku jest łożysko wałkowe/wałeczkowe, wałki sś rozmieszczone w koszyczku
plastikowym. I to łożysko było absolutnie SUCHE! Bez śladu smaru.
Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
tulei smaru do łożysk?
Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?

Dnia Tue, 24 Jul 2012 23:08:43 +0200, Ikselka napisał(a):

(...)

Nie opowiadaj bzdur. Plastikowe bieznie lozysk robi sie z ertalonu itp.
tworzyw o wlasnosciach samosmarownych, ktore nie rozpuszczaja sie w
kontakcie z byle towotem.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 24 Jul 2012 23:08:43 +0200, Ikselka napisał(a):

(...)

Nie opowiadaj bzdur. Plastikowe bieznie lozysk robi sie z ertalonu itp.

Dnia Wed, 25 Jul 2012 09:02:37 +0200, 4CX250 napisał(a):
 

W taczkach powiadasz...

W dniu 2012-07-24 23:08, Ikselka pisze:

Dnia Tue, 24 Jul 2012 08:57:34 +0000 (UTC), Majka napisał(a):

W środku jest łożysko wałkowe/wałeczkowe, wałki sś rozmieszczone w koszyczku
plastikowym. I to łożysko było absolutnie SUCHE! Bez śladu smaru.
Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
tulei smaru do łożysk?

Generalnie: taczki z plastikowym łożyskiem to raczej zabawka, a nie poważne
narzędzie - obliczone są na krótki okres trwałości i niewielkie obciążenia,
jak większość sprzętu (ogrodniczego?) dla amatorów.  Umyj łożysko i niczym
nie smaruj. Tak czy inaczej długo nie posłuży.

Dnia Tue, 24 Jul 2012 23:58:22 +0200, Wojciech Smagowicz [ZIWK] napisał(a):

W dniu 2012-07-24 23:08, Ikselka pisze:

Dnia Tue, 24 Jul 2012 08:57:34 +0000 (UTC), Majka napisał(a):

W środku jest łożysko wałkowe/wałeczkowe, wałki sś rozmieszczone w koszyczku
plastikowym. I to łożysko było absolutnie SUCHE! Bez śladu smaru.
Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
tulei smaru do łożysk?

Generalnie: taczki z plastikowym łożyskiem to raczej zabawka, a nie poważne
narzędzie - obliczone są na krótki okres trwałości i niewielkie obciążenia,
jak większość sprzętu (ogrodniczego?) dla amatorów.  Umyj łożysko i niczym
nie smaruj. Tak czy inaczej długo nie posłuży.

Raczysz żartować - wałeczki są narażone na korozję i pozostawienie ich
suchych owocuje piękną rdzą :( - szczególnie jeśli całość często ma
kontakt z wodą.
Miałem do czynienia z takimi łożyskami, które właśnie blokowane były
płatkami rdzy i wżerami w suchych wałeczkach.
W kilku wózkach łożyska zostały natychmiast po zakupie nasmarowane
(ŁT-43) i tam nie występowała właśnie korozja :) pomimo regularnego
zanurzania całych kółek (powyżej osi!) w wodzie (również morskiej).

"Ikselka"  schrieb im Newsbeitrag

Dnia Tue, 24 Jul 2012 08:57:34 +0000 (UTC), Majka napisał(a):

W środku jest łożysko wałkowe/wałeczkowe, wałki sś rozmieszczone w koszyczku
plastikowym. I to łożysko było absolutnie SUCHE! Bez śladu smaru.
Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
tulei smaru do łożysk?
Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?

Jak tak czytam porady tutejszych fahofcóf, to żal serce ściska od bezmiaru
niekompetencji. Sama fachowcem nie jestem, ale podstawowe zasady logiki
"czuję" i wiele rzeczy potrafię sama zrobić, jesli chodzi o naprawy itp.

Na chłopski rozum zatem: skoro wałki są w koszyczku plastikowym, to
widocznie łożysko MA BYĆ suche, a nie smarowane, a nadgorliwość tutaj
będzie tylko szkodliwa - nałożony przez Ciebie smar jako rozpuszczalnik
plastików może uszkodzić (czyt. rozpuścić) koszyczek, który tym szybciej
się rozleci. Ponadto do smaru przyklei się piasek i tam pozostanie, co
spowoduje dodatkowo mechaniczne uszkodzenia (wytarcie i pęknięcie
koszyczka).

Generalnie: taczki z plastikowym łożyskiem to raczej zabawka, a nie poważne
narzędzie - obliczone są na krótki okres trwałości i niewielkie obciążenia,
jak większość sprzętu (ogrodniczego?) dla amatorów.  Umyj łożysko i niczym
nie smaruj. Tak czy inaczej długo nie posłuży.

Dnia Wed, 25 Jul 2012 08:10:47 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

"Ikselka"  schrieb im Newsbeitrag

Dnia Tue, 24 Jul 2012 08:57:34 +0000 (UTC), Majka napisał(a):

W środku jest łożysko wałkowe/wałeczkowe, wałki sś rozmieszczone w
koszyczku
plastikowym. I to łożysko było absolutnie SUCHE! Bez śladu smaru.
Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i
do
tulei smaru do łożysk?
Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?

Jak tak czytam porady tutejszych fahofcóf, to żal serce ściska od bezmiaru
niekompetencji. Sama fachowcem nie jestem, ale podstawowe zasady logiki
"czuję" i wiele rzeczy potrafię sama zrobić, jesli chodzi o naprawy itp.

Na chłopski rozum zatem: skoro wałki są w koszyczku plastikowym, to
widocznie łożysko MA BYĆ suche, a nie smarowane, a nadgorliwość tutaj
będzie tylko szkodliwa - nałożony przez Ciebie smar jako rozpuszczalnik
plastików może uszkodzić (czyt. rozpuścić) koszyczek, który tym szybciej
się rozleci. Ponadto do smaru przyklei się piasek i tam pozostanie, co
spowoduje dodatkowo mechaniczne uszkodzenia (wytarcie i pęknięcie
koszyczka).

Generalnie: taczki z plastikowym łożyskiem to raczej zabawka, a nie
poważne
narzędzie - obliczone są na krótki okres trwałości i niewielkie
obciążenia,
jak większość sprzętu (ogrodniczego?) dla amatorów.  Umyj łożysko i niczym
nie smaruj. Tak czy inaczej długo nie posłuży.

Ty weż już zajmuj się zupami i kotletami, fachowcu z bożej łaski....

Dnia Tue, 24 Jul 2012 23:08:43 +0200, Ikselka napisał(a):

Na chłopski rozum zatem: skoro wałki są w koszyczku plastikowym, to
widocznie łożysko MA BYĆ suche, a nie smarowane, a nadgorliwość tutaj

W dniu 2012-07-24 10:57, Majka pisze:

Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
tulei smaru do łożysk?

Dnia Wed, 25 Jul 2012 17:33:18 +0200, Krzysztof 45 napisał(a):

W dniu 2012-07-24 10:57, Majka pisze:

Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
tulei smaru do łożysk?

Nie. Ma być suche bez smaru.

W dniu 2012-07-25 18:27, Ikselka pisze:

Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
tulei smaru do łożysk?

Nie. Ma być suche bez smaru.

Witaj w klubie "fachowców z bożej łaski" by Andy Niwinski, fahoffietz nad
fahofftzami :-)

Dnia Wed, 25 Jul 2012 19:46:04 +0200, Krzysztof 45 napisał(a):

W dniu 2012-07-25 18:27, Ikselka pisze:

Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
tulei smaru do łożysk?

Nie. Ma być suche bez smaru.

Witaj w klubie "fachowców z bożej łaski" by Andy Niwinski, fahoffietz nad
fahofftzami :-)

Umysły mierne potępiają wszystko, co przechodzi ich miarę.

Dnia Wed, 25 Jul 2012 19:59:31 +0200, Ikselka napisał(a):

Dobrze, że Ci nie kazał do kotletów iść - jak mnie ;-)

Użytkownik "Ikselka"  napisał w wiadomości

Dnia Wed, 25 Jul 2012 19:46:04 +0200, Krzysztof 45 napisał(a):

W dniu 2012-07-25 18:27, Ikselka pisze:

Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
tulei smaru do łożysk?

Nie. Ma być suche bez smaru.

Witaj w klubie "fachowców z bożej łaski" by Andy Niwinski, fahoffietz nad
fahofftzami :-)

Umysły mierne potępiają wszystko, co przechodzi ich miarę.

Dobrze, że Ci nie kazał do kotletów iść - jak mnie ;-)

"Chiron"  schrieb im Newsbeitrag

Użytkownik "Ikselka"  napisał w wiadomości

Dnia Wed, 25 Jul 2012 19:46:04 +0200, Krzysztof 45 napisał(a):

W dniu 2012-07-25 18:27, Ikselka pisze:

Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
tulei smaru do łożysk?

Nie. Ma być suche bez smaru.

Witaj w klubie "fachowców z bożej łaski" by Andy Niwinski, fahoffietz nad
fahofftzami :-)

Umysły mierne potępiają wszystko, co przechodzi ich miarę.

Dobrze, że Ci nie kazał do kotletów iść - jak mnie ;-)

Tym bardziej, że takie koszyczki są często z teflonu- i smarowanie wręcz przynosi odwrotny efekt (skleja kulki- zwiększa tarcie)

Andy Niwinski wrote:

Tym bardziej, że takie koszyczki są często z teflonu- i smarowanie
wręcz przynosi odwrotny efekt (skleja kulki- zwiększa tarcie)

A teraz przeczytaj to co napisałeś jeszcze raz, pomyśl i powiedz gdzie
walnąłęś babola. Podpowiem - po pierwsze mowa o łożysku nie kulkowym a
prawdopodobnie igiełkowym lub walcowym (wałki zauważone przez Majkę),
pod drugie, od kiedy to koszyczek w łożysku ma cokolwiek wspólnego z
"łożyskowaniem". I jeszcze bardzo bym poprosił o jakiś materiał
twierdzący, że teflonowe koszyczki wykluczają konieczność smarowania.
Widzę, że X-lka znalazła klub wielbicieli o takim samym poziomie
intelektualnym jak ona - gówno wiem, ale wydaje mi się, że wiem
wszystko.

"Marek Dyjor"  schrieb im Newsbeitrag

Andy Niwinski wrote:

Tym bardziej, że takie koszyczki są często z teflonu- i smarowanie
wręcz przynosi odwrotny efekt (skleja kulki- zwiększa tarcie)

A teraz przeczytaj to co napisałeś jeszcze raz, pomyśl i powiedz gdzie
walnąłęś babola. Podpowiem - po pierwsze mowa o łożysku nie kulkowym a
prawdopodobnie igiełkowym lub walcowym (wałki zauważone przez Majkę),
pod drugie, od kiedy to koszyczek w łożysku ma cokolwiek wspólnego z
"łożyskowaniem". I jeszcze bardzo bym poprosił o jakiś materiał
twierdzący, że teflonowe koszyczki wykluczają konieczność smarowania.
Widzę, że X-lka znalazła klub wielbicieli o takim samym poziomie
intelektualnym jak ona - gówno wiem, ale wydaje mi się, że wiem
wszystko.

imho to w taczkach powszechnie są montowane teflonowe łożyska z tytanowymi rolkami w obudowie z lotniczego aluminium... :)

Dnia Wed, 25 Jul 2012 23:19:06 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

 I jeszcze bardzo bym poprosił o jakiś materiał twierdzący,
że teflonowe koszyczki wykluczają konieczność smarowania.

"Ikselka"  schrieb im Newsbeitrag

Dnia Wed, 25 Jul 2012 23:19:06 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

 I jeszcze bardzo bym poprosił o jakiś materiał twierdzący,
że teflonowe koszyczki wykluczają konieczność smarowania.

Jak niektórym (bo nie tobie) wiadomo, teflon sam w sobie jest materiałem o
wysokim poślizgu, powszechnie używany jest do tworzenia powłok poślizgowych
m.in. w tłokach itp, dodawany do smarów.
Ale takie chamiszcze jak ty tego wiedzieć nie może. Do kotletów mi!

Hello Andy,

Thursday, July 26, 2012, 4:01:37 PM, you wrote:

[...]

Głupia KURWO,

W dniu 2012-07-26 16:01, Andy Niwinski pisze:

Głupia KURWO, koszyczek w łożysku trzyma w kupie i odpowiedniej ...]

"Krzysztof 45"  schrieb im Newsbeitrag

W dniu 2012-07-26 16:01, Andy Niwinski pisze:

Głupia KURWO, koszyczek w łożysku trzyma w kupie i odpowiedniej ...]

Albo masz jaja i wiesz co robisz, albo jesteś przygłupem.

Andy... Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów.

W dniu 2012-07-26 17:19, Andy Niwinski pisze:

...]  No i dzisiaj mi całkiem odbiło,

Ale z tą gałęzią i piłą i no wiesz.... Sprecyzuj, pls.

Użytkownik "Krzysztof 45"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-07-26 17:19, Andy Niwinski pisze:

...]  No i dzisiaj mi całkiem odbiło,

Wystrzegaj się furii człowieka łagodnego.

Ale z tą gałęzią i piłą i no wiesz.... Sprecyzuj, pls.

Czego nie rozumiesz?

W dniu 2012-07-28 19:59, Ghost pisze:

...]  No i dzisiaj mi całkiem odbiło,

Wystrzegaj się furii człowieka łagodnego.

Ale z tą gałęzią i piłą i no wiesz.... Sprecyzuj, pls.

Czego nie rozumiesz?

Ja na ten przyklad nic nie zrozumialem z tego co napisales.

Dnia Thu, 26 Jul 2012 16:01:37 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

Nie kompromituj się kobieto. Może do Ciebie to trzeba inaczej:

Głupia KURWO, koszyczek w łożysku trzyma w kupie i odpowiedniej pozycji
rolki, lub kulki, a nie jest elementem tocznym. Więc możesz go sobie nawet z
gówna zrobić, a nie wpłynie na właściwości łożyska. W łożyskach tocznych nie
robi się "powłok poślizgowych", kuchenna wywłoko. Co się kurwa, odezwiesz,
to głupiej, to lepiej stul głupi ryj i lep pierogi.

"Ikselka"  schrieb im Newsbeitrag

Dnia Thu, 26 Jul 2012 16:01:37 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

Nie kompromituj się kobieto. Może do Ciebie to trzeba inaczej:

Głupia KURWO, koszyczek w łożysku trzyma w kupie i odpowiedniej pozycji
rolki, lub kulki, a nie jest elementem tocznym. Więc możesz go sobie nawet z
gówna zrobić, a nie wpłynie na właściwości łożyska. W łożyskach tocznych nie
robi się "powłok poślizgowych", kuchenna wywłoko. Co się kurwa, odezwiesz,
to głupiej, to lepiej stul głupi ryj i lep pierogi.

Przejrzałam sobie (i nadal przeglądam - co dalej, to zobaczymy, moze coś
się wykluje) twoją tfurczość netową i już teraz widać w niej, że ten
twój... hmmm...  powiedzmy specyficzny stosunek do kobiet jest u ciebie
normą, taką wrodzoną dysfunkcją, za którą w sumie nawet nie można mieć do
czegoś takiego pretensji - urodzileś się chamem i chamem pozostaniesz,
niczyja to wina. Takich natur-chamów, jak ty, ziemia nosi, bo musi, i tacy
pewnie niejedną kobietą w swym chamskim życiu zdołają pomiatać - ale to
tylko dlatego, że niektóre kobiety pozwalają na to.

Prawdziwej kobiety jeszczc nie spotkałeś i to widać - bo prawdziwa kobieta
czubeczkiem swojej szpilki wgniata w asfalt takie śmierdzące g... jak ty.

To twój pierwszy raz, więc uczcij to jak tylko umiesz. Mnie to kosztuje
tylko szpilki, bo po tobie ślad śmierdzący został i muszę je wyrzucić.
Spoko, mam ze 20 par, wystarczy na jeszcze paru takich, ale wiem, że prędko
podobnego śmierdziela nie spotkam, bo jesteś megaokazem - więc zdążę
pochodzić w moich szpilkach.

W dniu 2012-07-26 18:56, Ikselka pisze:

To twój pierwszy raz, więc uczcij to jak tylko umiesz. Mnie to kosztuje
tylko szpilki, bo po tobie ślad śmierdzący został i muszę je wyrzucić.
Spoko, mam ze 20 par, wystarczy na jeszcze paru takich, ale wiem, że prędko
podobnego śmierdziela nie spotkam, bo jesteś megaokazem - więc zdążę
pochodzić w moich szpilkach.

"quent"  schrieb im Newsbeitrag

W dniu 2012-07-26 18:56, Ikselka pisze:

To twój pierwszy raz, więc uczcij to jak tylko umiesz. Mnie to kosztuje
tylko szpilki, bo po tobie ślad śmierdzący został i muszę je wyrzucić.
Spoko, mam ze 20 par, wystarczy na jeszcze paru takich, ale wiem, że prędko
podobnego śmierdziela nie spotkam, bo jesteś megaokazem - więc zdążę
pochodzić w moich szpilkach.

Ikselka - na takie teksty jakie Ci zaserwowano nie reaguje się.
Nie wyleczysz...
To już agonalne stadium w chorobie mózgu...

Dnia Fri, 27 Jul 2012 10:08:02 +0200, quent napisał(a):

Path: news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.supermedia.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Date: Fri, 27 Jul 2012 10:08:02 +0200
From: quent
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; rv:14.0) Gecko/20120713 Thunderbird/14.0
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.dom,pl.misc.samochody
Subject: Re: Łożyska - wyjasnijcie prosze
References:         
In-Reply-To:
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 15
Message-ID:
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 83.13.157.146
X-Trace: 1343376473 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 1310 83.13.157.146:53127
X-Complaints-To:
Xref: news.gazeta.pl pl.rec.dom:1101041 pl.misc.samochody:2338730

W dniu 2012-07-26 18:56, Ikselka pisze:

To twój pierwszy raz, więc uczcij to jak tylko umiesz. Mnie to kosztuje
tylko szpilki, bo po tobie ślad śmierdzący został i muszę je wyrzucić.
Spoko, mam ze 20 par, wystarczy na jeszcze paru takich, ale wiem, że prędko
podobnego śmierdziela nie spotkam, bo jesteś megaokazem - więc zdążę
pochodzić w moich szpilkach.

Ikselka - na takie teksty jakie Ci zaserwowano nie reaguje się.
Nie wyleczysz...

To już agonalne stadium w chorobie mózgu...

Użytkownik "Ikselka"  napisał w wiadomości

To nie znaczy, że należy pozwalać i wycofywać się.

To już agonalne stadium w chorobie mózgu...

Bąblowiec mu zeżarł - typowe objawy.

"Chiron"  schrieb im Newsbeitrag

Użytkownik "Ikselka"  napisał w wiadomości

To nie znaczy, że należy pozwalać i wycofywać się.

To już agonalne stadium w chorobie mózgu...

Bąblowiec mu zeżarł - typowe objawy.

Warto karmić takiego trolla? Zaistniał- tylko dzięki reakcjom innych.

Dnia Sat, 28 Jul 2012 10:40:21 +0200, Andy Niwinski napisaů(a):

Path: news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!fu-berlin.de!news.space.net!newsout01.versatel.de!news.versatel.de!not-for-mail
From: "Andy Niwinski"
Newsgroups: pl.rec.dom,pl.misc.samochody
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_=A3o=BFyska_-_wyjasnijcie_prosze?=
Date: Sat, 28 Jul 2012 10:40:21 +0200
Lines: 22
Message-ID:
References:            
NNTP-Posting-Host: i577abff8.versanet.de
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain;
format=flowed;
charset="iso-8859-2";
reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news01.versatel.de 1343464824 5024 87.122.191.248 (28 Jul 2012 08:40:24 GMT)
X-Complaints-To:
NNTP-Posting-Date: Sat, 28 Jul 2012 08:40:24 +0000 (UTC)
In-Reply-To:
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6002.18005
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.1.7601.17609
Xref: news.gazeta.pl pl.rec.dom:1101057 pl.misc.samochody:2338950


"Chiron"  schrieb im Newsbeitrag

Uýytkownik "Ikselka"  napisaů w wiadomości

To nie znaczy, ýe naleýy pozwalaă i wycofywaă sić.

To juý agonalne stadium w chorobie mózgu...

Bąblowiec mu zeýarů - typowe objawy.

Warto karmiă takiego trolla? Zaistniaů- tylko dzićki reakcjom innych.

No to policz ile razy mi odpowiedziaůeś...

Ja rozumiem, ýe moýna byă taką gůupią kurwą jak niejaka Ikselka, Stokrotka
czy inna Animka - cóý, rodziców sić nie wybiera, puli genów jaką sić dostaje
teý nie.
Ale bycie przydupasem takowych, to juý świadomy wybór. Moýe zaůoýycie klub
wylizywaczy ?

Użytkownik "Chiron"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Ikselka"  napisał w wiadomości

To nie znaczy, że należy pozwalać i wycofywać się.

To już agonalne stadium w chorobie mózgu...

Bąblowiec mu zeżarł - typowe objawy.

Warto karmić takiego trolla? Zaistniał- tylko dzięki reakcjom innych.

Dnia Thu, 26 Jul 2012 16:01:37 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

Głupia KURWO

"Maciek"  schrieb im Newsbeitrag

Dnia Thu, 26 Jul 2012 16:01:37 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

Głupia KURWO

Witaj w KF, chamie.

Użytkownik "Andy Niwinski"  napisał w wiadomości

"Ikselka"  schrieb im Newsbeitrag

Dnia Wed, 25 Jul 2012 23:19:06 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

 I jeszcze bardzo bym poprosił o jakiś materiał twierdzący,
że teflonowe koszyczki wykluczają konieczność smarowania.

Jak niektórym (bo nie tobie) wiadomo, teflon sam w sobie jest materiałem o
wysokim poślizgu, powszechnie używany jest do tworzenia powłok poślizgowych
m.in. w tłokach itp, dodawany do smarów.
Ale takie chamiszcze jak ty tego wiedzieć nie może. Do kotletów mi!

Nie kompromituj się kobieto. Może do Ciebie to trzeba inaczej:

Głupia KURWO, koszyczek w łożysku trzyma w kupie i odpowiedniej pozycji rolki, lub kulki, a nie jest elementem tocznym. Więc możesz go sobie nawet z gówna zrobić, a nie wpłynie na właściwości łożyska. W łożyskach tocznych nie robi się "powłok poślizgowych", kuchenna wywłoko. Co się kurwa, odezwiesz, to głupiej, to lepiej stul głupi ryj i lep pierogi.

Dnia Thu, 26 Jul 2012 21:12:10 +0200, Chiron napisał(a):

Użytkownik "Andy Niwinski"  napisał w wiadomości

"Ikselka"  schrieb im Newsbeitrag

Dnia Wed, 25 Jul 2012 23:19:06 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

 I jeszcze bardzo bym poprosił o jakiś materiał twierdzący,
że teflonowe koszyczki wykluczają konieczność smarowania.

Jak niektórym (bo nie tobie) wiadomo, teflon sam w sobie jest materiałem
o
wysokim poślizgu, powszechnie używany jest do tworzenia powłok
poślizgowych
m.in. w tłokach itp, dodawany do smarów.
Ale takie chamiszcze jak ty tego wiedzieć nie może. Do kotletów mi!

Nie kompromituj się kobieto. Może do Ciebie to trzeba inaczej:

Głupia KURWO, koszyczek w łożysku trzyma w kupie i odpowiedniej pozycji
rolki, lub kulki, a nie jest elementem tocznym. Więc możesz go sobie nawet
z gówna zrobić, a nie wpłynie na właściwości łożyska. W łożyskach tocznych
nie robi się "powłok poślizgowych", kuchenna wywłoko. Co się kurwa,
odezwiesz, to głupiej, to lepiej stul głupi ryj i lep pierogi.

NTG.
alt.pl.zbluzgaj

Taki się urodziłeś- czy skończyłeś jakąś szkołę? Długo się uczyłeś, żeby
zostać takim chamem?

"Chiron"

Taki się urodziłeś- czy skończyłeś jakąś szkołę? Długo się uczyłeś, żeby zostać takim chamem?

Użytkownik "Andy Niwinski"  napisał w wiadomości

"Chiron"

Taki się urodziłeś- czy skończyłeś jakąś szkołę? Długo się uczyłeś, żeby zostać takim chamem?

Jak już kiedyś wyjaśniłem, TAKIM chamem jestem tylko w stosunku do tej GŁUPIEJ KURWY!

Andy Niwinski wrote:

"Chiron"

Taki się urodziłeś- czy skończyłeś jakąś szkołę? Długo się uczyłeś,
żeby zostać takim chamem?

Jak już kiedyś wyjaśniłem, TAKIM chamem jestem tylko w stosunku do tej
GŁUPIEJ KURWY!

"Marek Dyjor"  schrieb im Newsbeitrag

Andy Niwinski wrote:

"Chiron"

Taki się urodziłeś- czy skończyłeś jakąś szkołę? Długo się uczyłeś,
żeby zostać takim chamem?

Jak już kiedyś wyjaśniłem, TAKIM chamem jestem tylko w stosunku do tej
GŁUPIEJ KURWY!

w sumie to plonk jest bardzo delikatnym środkiem... powinieneś dostać w mordę.

może i Ikselka często bredzi czasem nawet jest napastliwa ale to nie usprawiedliwia ordynarnego języka stosowanego przez ciebie.

Dnia Fri, 27 Jul 2012 10:06:30 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

A tak nawiasem mówiąc, to schowani za monitorem bardzo chętnie bilibyśmy w
mordę?

Dnia Thu, 26 Jul 2012 22:53:57 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

Jak już kiedyś wyjaśniłem, TAKIM chamem jestem tylko w stosunku do tej
GŁUPIEJ KURWY!

Andy Niwinski  napisał(a)

[...]

"Tomek Kańka"  schrieb im Newsbeitrag

Andy Niwinski  napisał(a)

[...]

Dawno takiego chama nie widziałem.

W dniu 2012-07-26 15:01, Ikselka pisze:

Dnia Wed, 25 Jul 2012 23:19:06 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

  I jeszcze bardzo bym poprosił o jakiś materiał twierdzący,
że teflonowe koszyczki wykluczają konieczność smarowania.

Jak niektórym (bo nie tobie) wiadomo, teflon sam w sobie jest materiałem o
wysokim poślizgu,

W dniu 2012-07-26 16:16, Jakub Witkowski pisze:

W dniu 2012-07-26 15:01, Ikselka pisze:

Dnia Wed, 25 Jul 2012 23:19:06 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

  I jeszcze bardzo bym poprosił o jakiś materiał twierdzący,
że teflonowe koszyczki wykluczają koniecznoć smarowania.

Jak niektórym (bo nie tobie) wiadomo, teflon sam w sobie jest
materiałem o
wysokim poślizgu,

I dlatego teflonowy koszyczek powoduje, że całe łożysko może być
niesmarowane,
gdyż rozciąga swe poślizgowe właściwości na bieżnię i elementy toczne.
Elementarne.

BartekK wrote:

W dniu 2012-07-26 16:16, Jakub Witkowski pisze:

W dniu 2012-07-26 15:01, Ikselka pisze:

Dnia Wed, 25 Jul 2012 23:19:06 +0200, Andy Niwinski napisał(a):

  I jeszcze bardzo bym poprosił o jakiś materiał twierdzący,
że teflonowe koszyczki wykluczają koniecznoć smarowania.

Jak niektórym (bo nie tobie) wiadomo, teflon sam w sobie jest
materiałem o
wysokim poślizgu,

I dlatego teflonowy koszyczek powoduje, że całe łożysko może być
niesmarowane,
gdyż rozciąga swe poślizgowe właściwości na bieżnię i elementy
toczne. Elementarne.

Jeśli taczka nie jest odpowiednio trzymana, to właściwości poślizgowe
przenoszone są jeszcze dalej, nawet na nawierzchnię po której jest
toczona, stąd trzeba uważać, bo można taką taczkę łatwo na bok
wykiprować...

On Tue, 24 Jul 2012 08:57:34 +0000 (UTC), Majka wrote:

Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?