Ave!

No właśnie - jak można ewentualnie sprawdzić, czy coś takiego jest?

Mam Corsę B (1.5D) i w sumie nie wiem ;)

Poza tym - jak można to wydedukować w innych samochodach? Jasne jak jest
"komputer" - czyli samochód wyświetla na bieżąco zużycie paliwa. Jak
spada do 0 to ma odcięcie ;)

Gaźnikowce tego nie mają, chyba że jakaś dziwna samoróbka (dodatkowe
sterowanie zaworu iglicowego np.).

A reszta? Np. "najmniejsza" wersja nowej (6-letniej) Pandy? W
instrukcjach też jakoś o tym nie piszą...

Wypowiedzi wyszukane w google też nie dają 100% pewności...

Gaźnikowce tego nie mają, chyba że jakaś dziwna samoróbka (dodatkowe
sterowanie zaworu iglicowego np.).

Gaźnikowe Polonezy miały ZHS, czyli Zawór Hamowania Silnikiem.

Andrzej Lawa pisze:

Ave!

No właśnie - jak można ewentualnie sprawdzić, czy coś takiego jest?

Mam Corsę B (1.5D) i w sumie nie wiem ;)

Przypuszczam, ze ze wzgledow technicznych (calkowicie mechaniczne sterowanie pompa) w tym silniku nie wystepuje odciecie paliwa podczas hamowania.

Poza tym - jak można to wydedukować w innych samochodach? Jasne jak jest
"komputer" - czyli samochód wyświetla na bieżąco zużycie paliwa. Jak
spada do 0 to ma odcięcie ;)

Jesli dobrze sie wczujesz w prace silnika to spokojnie mozna odczuc moment odlaczenia zasilania paliwem podczas hamowania silnikiem.

Gaźnikowce tego nie mają, chyba że jakaś dziwna samoróbka (dodatkowe
sterowanie zaworu iglicowego np.).

Nie prawda. Nawet Polonez na polskim gaźniku posiadal ZHS (zawór hamowania silnikiem).

A reszta? Np. "najmniejsza" wersja nowej (6-letniej) Pandy? W
instrukcjach też jakoś o tym nie piszą...

Na dzien dzisiejszy jest to wymog ekologiczny, wiec kazdy samochod spelniajacy normy emisji spalin (EURO2? EURO1?) jest wyposazony w uklad odciecia zasilania w trakcie hamowania silnikiem.


--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen Xantia

Użytkownik ""Michał \"HoMMeR\" Paszek""  napisał w wiadomości

Andrzej Lawa pisze:

Ave!

No właśnie - jak można ewentualnie sprawdzić, czy coś takiego jest?

Mam Corsę B (1.5D) i w sumie nie wiem ;)

Przypuszczam, ze ze wzgledow technicznych (calkowicie mechaniczne sterowanie pompa) w tym silniku nie wystepuje odciecie paliwa podczas hamowania.

Może masz racje ale to łatwo zrealizować. Jest przecież elektrozawór gaszący silnik. Moze jest uzywany rowniez podczas hamowania silnikiem?

Agent pisze:

Może masz racje ale to łatwo zrealizować. Jest przecież elektrozawór gaszący silnik. Moze jest uzywany rowniez podczas hamowania silnikiem?

Pewnie, ze sie da. Mozna i prosciej: zaworek podcisnieniowy na zasilaniu pompy. Pytanie tylko, czy przy konstrukcji silnika rodem z lat 80, gdzie w przypadku Diesla ekologia nie miala wiekszego wplywu na konstrukcje, takie "udogodnienie" bylo stosowane? Warunki dzialania silnika diesla nie wymuszaja takiego rozwiazania, inaczej w przypadku silnikow benzynowych.

--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen Xantia

Michał "HoMMeR" Paszek pisze:

Agent pisze:

Może masz racje ale to łatwo zrealizować. Jest przecież elektrozawór gaszący silnik. Moze jest uzywany rowniez podczas hamowania silnikiem?

Pewnie, ze sie da. Mozna i prosciej: zaworek podcisnieniowy na zasilaniu pompy.

TFU. Myslalem juz o drugiej czesci odpowiedzi. Zapomnij o tym zdaniu.
Do zrealizowania takiego zadania potrzeba jeszcze elementow warunkujacych zalaczenie: czujnik predkosci jazdy, czujnik polozenia pedalu przyspieszenia i czujnik predkosci silnika. W najprostszych rozwiazaniach mozna nie znalezc zadnego z nich.


--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen Xantia

W dniu 2010-07-27 12:28, Agent pisze:

Użytkownik ""Michał \"HoMMeR\" Paszek"" napisał w wiadomości

Andrzej Lawa pisze:

Ave!

No właśnie - jak można ewentualnie sprawdzić, czy coś takiego jest?

Mam Corsę B (1.5D) i w sumie nie wiem ;)

Przypuszczam, ze ze wzgledow technicznych (calkowicie mechaniczne
sterowanie pompa) w tym silniku nie wystepuje odciecie paliwa podczas
hamowania.

Może masz racje ale to łatwo zrealizować. Jest przecież elektrozawór
gaszący silnik. Moze jest uzywany rowniez podczas hamowania silnikiem?

ten elektrozawór zwykle odcina paliwo przed pompą. Jak by go używać podczas jazdy to pompa mechaniczna chodziła by na sucho - jeden dłuższy zjazd z górki i po kompresji w pompie.

Użytkownik ""Michał \"HoMMeR\" Paszek""

Mam Corsę B (1.5D) i w sumie nie wiem ;)

Przypuszczam, ze ze wzgledow technicznych (calkowicie mechaniczne sterowanie pompa) w tym silniku nie wystepuje odciecie paliwa podczas hamowania.

Ale co za problem przewidziec w tym mechanicznym sterowaniu takze dawke zero ?


J.

J.F. pisze:

Użytkownik ""Michał \"HoMMeR\" Paszek""

Mam Corsę B (1.5D) i w sumie nie wiem ;)

Przypuszczam, ze ze wzgledow technicznych (calkowicie mechaniczne sterowanie pompa) w tym silniku nie wystepuje odciecie paliwa podczas hamowania.

Ale co za problem przewidziec w tym mechanicznym sterowaniu takze dawke zero ?

Jesli silnikiem zawiaduje jakis kalkulatorek - zaden.
Jesli silnik z rodziny: prad na rozruch i jazda do dna zbiornika - juz nie takie proste. OIDP ten silnik w Corsie to wlasnie druga opcja.

--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen Xantia

On Tue, 27 Jul 2010 13:11:34 +0200,  "Michał \"HoMMeR\" Paszek"

J.F. pisze:

Ale co za problem przewidziec w tym mechanicznym sterowaniu takze dawke
zero ?

Jesli silnikiem zawiaduje jakis kalkulatorek - zaden.
Jesli silnik z rodziny: prad na rozruch i jazda do dna zbiornika - juz
nie takie proste. OIDP ten silnik w Corsie to wlasnie druga opcja.

Na Corsie sie nie znam, ale w starych silnikach ciezarowkowych byl
regulator odsrodkowy. Chyba byl potrzebny do przyjemnej pracy.

Wystarczy ze obroty sa wysokie a pedal malo wcisniety i regulator
bedzie zmniejszal dawke paliwa - wystarczy mu pozwolic dobic do zera.

J.

J.F. pisze:

Wystarczy ze obroty sa wysokie a pedal malo wcisniety i regulator
bedzie zmniejszal dawke paliwa - wystarczy mu pozwolic dobic do zera.

Tylko, ze diesel sterowany jest dawka paliwa, a nie powietrzem. jak pedal "lekko" wcisniety to i paliwo w malej dawce jest podawane.
Ciezarowki za to byly wyposazane w inne systemy hamowania silnikiem. Jak pamietam z lektury o polskiej motoryzacji ciezarowej juz za czasow Stara montowane byly klapy na kolektorze wydechowym w celu ograniczenia przeplywu spalin i jednoczesnie wyhamowywania silnika.

Zeby sie upewnic trzeba by poczytac w jakiejs madrej ksiazce, niestety swoja sprzedalem tuz po tym, jak pozbylem sie Corsy.


--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen Xantia

Michał "HoMMeR" Paszek pisze:

Przypuszczam, ze ze wzgledow technicznych (calkowicie mechaniczne
sterowanie pompa) w tym silniku nie wystepuje odciecie paliwa podczas
hamowania.

Całkowicie mechaniczne to chyba ono nie jest, bo mam jakiś taki głupi
alarm, który się sam włącza po zamknięciu drzwi - i jak zapomnę go
włączyć-i-wyłączyć, to rozrusznik kręci, a silnik nie odpala.

[ciach]

Gaźnikowce tego nie mają, chyba że jakaś dziwna samoróbka (dodatkowe
sterowanie zaworu iglicowego np.).

Nie prawda. Nawet Polonez na polskim gaźniku posiadal ZHS (zawór
hamowania silnikiem).

Ooo, zawsze człowiek się czegoś nowego dowie :)

A reszta? Np. "najmniejsza" wersja nowej (6-letniej) Pandy? W
instrukcjach też jakoś o tym nie piszą...

Na dzien dzisiejszy jest to wymog ekologiczny, wiec kazdy samochod
spelniajacy normy emisji spalin (EURO2? EURO1?) jest wyposazony w uklad
odciecia zasilania w trakcie hamowania silnikiem.

Czyli musi być w instrukcji któreś EURO - teraz ustalmy czy może być 1
czy musi być już  2 ;)

On Tue, 27 Jul 2010 07:58:44 +0200, "Michał \"HoMMeR\" Paszek"
 wrote:

Nie prawda. Nawet Polonez na polskim gaźniku posiadal ZHS (zawór
hamowania silnikiem).

PF125p też, tak BTW.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Użytkownik "Andrzej Lawa"

Gaźnikowce tego nie mają, chyba że jakaś dziwna samoróbka (dodatkowe
sterowanie zaworu iglicowego np.).

Niektore to mialy fabrycznie. Nawet chyba bym powiedzial wiekszosc.
Ale zostawmy ta prehistorie :-)

A reszta? Np. "najmniejsza" wersja nowej (6-letniej) Pandy? W
instrukcjach też jakoś o tym nie piszą...

Mysle ze mozesz przyjac za pewnik ze ma.
Czemu nie dawac, skoro to tylko software.

A jak sie upewnic .. hm ..

J.

J.F. pisze:

Mysle ze mozesz przyjac za pewnik ze ma.
Czemu nie dawac, skoro to tylko software.

Wiesz, wiele rzeczy to "tylko software" albo inna duperela, a montują
tylko za dopłatą nieproporcjonalną do wartości (np. gniazdka zapalniczki).

Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości

tylko za dopłatą nieproporcjonalną do wartości (np. gniazdka zapalniczki).

Na przykładzie naszej Corsy '97:
- dwie poduchy ma
- radio fabryczne z wyświetlaczem u góry też
- nawet schowek na kluczyk zamykany
  (ten sam co od reszty zamków)
- ale gniazdo zapalniczki + kable trzeba było dołożyć ;-)

Pzdr

JKK

Andrzej Lawa wrote:

No właśnie - jak można ewentualnie sprawdzić, czy coś takiego jest?

Jakimś analizatorem spalin. ;) Albo podłÄ…czyć się pod lambdę (jeśli
jest). ;)

Poza tym - jak można to wydedukować w innych samochodach? Jasne jak jest
"komputer" - czyli samochód wyświetla na bieżÄ…co zużycie paliwa. Jak
spada do 0 to ma odcięcie ;)

Jeśli wtrysk jest sterowany elektronicznie to na 99,9% przy hamowaniu
silnikiem paliwo nie jest podawane. Oczywiście do momentu zejścia w
okolice obrotów biegu jałowego.

--
ignorance is bliss

to pisze:

Jeśli wtrysk jest sterowany elektronicznie to na 99,9% przy hamowaniu
silnikiem paliwo nie jest podawane. Oczywiście do momentu zejścia w
okolice obrotów biegu jałowego.

Jasna sprawa ;)

No nic, póki co odpowiedzi z google są mieszane. W każdym razie będę
jeździł tak, jakby było odcinane - póki co zszedłem z zużyciem z 6,35 do
5 l/100km (w międzyczasie zmieniając opony - były za małe, zawieszenie,
filtr powietrza i regulując geometrię).

Jazda lekko-miejska.

Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości

jeździł tak, jakby było odcinane - póki co zszedłem z zużyciem z 6,35 do
5 l/100km

1.2 8V ?

(w międzyczasie zmieniając opony - były za małe,

W sensie 13" -> 14", czy 145 -> 165 ?
Bo jak to drugie, to w kwestii spalania uzyskasz
delikatnie odwrotny efekt.

Pzdr

JKK

Andrzej Lawa pisze:

Jasna sprawa ;)

No nic, póki co odpowiedzi z google są mieszane. W każdym razie będę
jeździł tak, jakby było odcinane - póki co zszedłem z zużyciem z 6,35 do
5 l/100km (w międzyczasie zmieniając opony - były za małe, zawieszenie,
filtr powietrza i regulując geometrię).

Jazda lekko-miejska.

Corsa B 1,5D paliła Tobie ponad 6 litrów?? TO ja w swoim Golfie MK3 1,9TD nie osiągam 6 litrów. Przeważnie mieszczę się w 5,4 - 5,7 litra.
Apropo Corsy to Moja Kobitka ma takową 1,5D '94 rok i według moich wyliczeń ona nie chce spalić więcej jak 5 litrów i to przy ostrym traktowaniu :) Jazda pół na pół.

Dnia Tue, 27 Jul 2010 02:37:52 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

Gaźnikowce tego nie mają, chyba że jakaś dziwna samoróbka (dodatkowe
sterowanie zaworu iglicowego np.).

Jak przytaczają poloneza z ZHS to ja prztoczę malucha eleganta (elx) z
modułem CUT-OFF...

--
duhy