Witam

[fiat brava]
Od jakiegos czasu, a może od kiedy pamiętam, dochodzi mnie dziwny dzwięk z
okolic rozrządu.
Brzmi to jakoś tak: puf puf puf - odgłos podobny do pompowania lub sapania,
po nagrzaniu silnika intensywniejszy.

Nie mam pojecia co to jest.
Podejrzewam:
- pompę wody
- jakieś lewe powietrze
- cos z wydechem

Wolne obroty mam OK, silnik nie gaśnie - pracuje równo tyle że głosnawo.
Olej wymieniony wiosną na półsyntetyk.
Świece nowe NGK - zdecydowana poprawa ogólnie pracy takie sliczne cyk, cyk,
cyk - niestey słychac to w tle, hałas sapania troche to zagłusza.

Byłem w dwóch miejscach na osłuchu - wg. słuchających silnik brzmi
prawidłowo. Jeden zasugerował, że to może rolka
napinacza - ale by tak sapała?

Proszę o jakies rady co z tym fantem zrobić.
JAkieś sugestie - od czego zacząć?


Marek

Brzmi to jakoś tak: puf puf puf - odgłos podobny do pompowania lub
sapania, po nagrzaniu silnika intensywniejszy.

czy odglos, czestotliwosc "sapania" - genialne okreslenie ;) - zmienia sie z
obrotami silnika, czy tez caly czas jest tak samo?

- pompę wody

moze byc

- jakieś lewe powietrze

wykluczone

- cos z wydechem

wykluczone

Co do mozliwosci - wcale to nie musi byc rozrzad, moze byc pasek
alternatora, wspomagania i sama pompa wspomagania/alternator. W moim aucie
na zimno mialem takie obcieranie, popiskiwanie. Altek zrobiony, wiec to nie
to. Balem sie o rozrzad, bo jak strzeli to kaplica. Test jest prosty.
Sciagnac pasek napedu alternatora/wspomagania i odpalic silnik. Jesli nadal
sa dziwne odglosy - rozrzad i szukac. A jesli cisza to juz wiadomo :)
Ja zrobilem jeszcze prostrzy test - polalem paski woda i przestaly piszczec
na chwile.
Tylko zeby Ci nie przyszlo do glowy sciagac paska rozrzadu i wtedy odpalac
silnik - tacy magicy tez sa :) Mozna sprawdzic natomiast czy rolka napinacza
nie obciera o obudowe, tez moze byc taki dzwiek.

--
Tomek

Tomek napisał(a):

> Brzmi to jakoś tak: puf puf puf - odgłos podobny do pompowania lub
> sapania, po nagrzaniu silnika intensywniejszy.

czy odglos, czestotliwosc "sapania" - genialne okreslenie ;) - zmienia sie z
obrotami silnika, czy tez caly czas jest tak samo?

Raczej się zwiększa, chociaz przy wyższych obrotach to siłą rzeczy
tego nie słychać.
Najbardziej jest to słyszalne jak sie silnik dobrze rozgrzeje i jest
na jałowym.

Co do mozliwosci - wcale to nie musi byc rozrzad, moze byc pasek
alternatora, wspomagania i sama pompa wspomagania/alternator. W moim aucie
na zimno mialem takie obcieranie, popiskiwanie. Altek zrobiony, wiec to nie
to. Balem sie o rozrzad, bo jak strzeli to kaplica. Test jest prosty.
Sciagnac pasek napedu alternatora/wspomagania i odpalic silnik. Jesli nadal
sa dziwne odglosy - rozrzad i szukac. A jesli cisza to juz wiadomo :)

Tylko zeby Ci nie przyszlo do glowy sciagac paska rozrzadu i wtedy odpalac
silnik - tacy magicy tez sa :) Mozna sprawdzic natomiast czy rolka napinacza
nie obciera o obudowe, tez moze byc taki dzwiek.

tez podejrzewam pompę wspomagania. Muszę faktycznie zdjąć pasek to
się wyjaśni.
A co altka, dzwięk z pewnościa pochodzi z góry.
Podejrzewałem jeszcze coś z uszczelką głowicy lub ze szczelnościa
kolektora.
Ale innych obraw uszczelkowych nie ma.
Może ten nasilony dzwięk to związany jest z zastosowanym olejem?

TAk czy siak, do sprawdzenia trochę jest.

Dziękuję za sugestię.


MArek