Grupy dyskusyjne   »   odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu

odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu



1 Data: Czerwiec 09 2007 20:51:08
Temat: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: ToMasz 

Witam
OD początku. Kupiłem auto, jak dla mnie nowoczesne (subiektywna opinia)
i bałem sie zakładac samodzielnie alarm, pomimo ze zamontowałem juz
chyba z 10 i nigdy nikt sie nie skarżył. Mało tego pZU wymaga
homologacji - wiec padło na znajomy warsztat. ODrazu zle sie zaczeło bo
2 dni potrzebowali na zdobycie listy alarmów akceptowanych w pzu.
Niestety nie udało sie listy zdobyc, a co dopiero samego alarmu, wiec
zaproponowałem ze kupie sam - a oni zmontują - nie było sprzeciwu.
SAm alarm ma pełnic role odstraszającą, wiec kazałem olac immobilizery
odcinacze czegos?am, mieli podłączyc alarm czujniki sytenke i
centralny... obiecalni uwinąc sie mozne nawet w 4 godziny. Po 6
godzinach JA zadzwoniłem, ale dowiedziałem sie ze jeszcze nie gotowy -
zadzwonią jak zrobią. Cóż kiedy nie zadzwonili....
Na zajutrz, zadzwoniłem, dowiedziałem sie ze alarm nie jest kompatybilny
z centralnym, i nie potrafia tego połączyc. Na pytanie kiedy to zrobią
dostałęm odpowiedz ze niewiadomo. Zaproponowałem ze odbiore samochód tak
jak jest i zapomnimy o sprawie - tak sie też stało.
narazie jest lekki zonk - ale to jeszcze nic

NAjlepsze jest to ze przez 26 godzin zdołali wypalic bezpiecznik
odpowiedzialny za sterowanie lusterkiem elektrycznym w prawych drzwiach
i wypalic styk przełączajacy centralny w lewych drzwiach. Tak wiec nie
dziwie sie ze centralny jest niekompatybilny. W tej wersji jest
kompatybilny z koszem na smieci.
Wszyscy jesteśmy ludźmi i popełniamy błędy, ale spier....i nie przyznac
sie,    nawet nie zadzwonić, to jest chamstwo połączone z bezmyślnościa.
 Co gorsza dlamnie - mam małe dziecko, a w owym przetrzymywanym aucie
był fotelik.... Ludzie mam 10 osób które w sytuacji awaryjnej zawiozą
mnie gdzie potrzebuje - ale fotelik jest tylko _jeden!_, został w
warsztacie!!!!

pozdrawiam i stanowczo odradzam ten warsztat
Tomasz

Spoiler space




































spoiler













spoiler








ODradzam jeszcze raz

auto service
bytom spokojna 13
uczą sie chłopcy, niestety nie bez ofiar na sprzęcie.....



2 Data: Czerwiec 09 2007 21:02:13
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: Adam Pietrasiewicz 

Dnia 09-06-2007 o 20:51:08 ToMasz  napisał(a):

mieli podłączyc alarm czujniki sytenke i
centralny...

Co to znaczy "sytenke"?

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Alkohol to wróg. Ucieczka przed wrogiem, to tchórzostwo.

3 Data: Czerwiec 09 2007 21:54:57
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: red 

Adam Pietrasiewicz pisze:

Co to znaczy "sytenke"?

Wygląda na to, że literka "t" jest za blisko literki "r" na klawie ;-)

4 Data: Czerwiec 09 2007 22:11:44
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: Nex@pl 

ToMasz napisał(a):

homologacji - wiec padło na _*znajomy*_ warsztat. ODrazu zle sie zaczeło bo


Skoro taki znajomy, to czemu takie partaki? Ja się w aucie grzebac nie boję, ostatnia rzecz jaką robię to jazda do mechanika. W większości przypadków montowanie czegokolwiek najlepiej przeprowadzić samemu jeżeli ma się jakieś zaplecze (klucze, narzędzia, kanał/garaż).

5 Data: Czerwiec 09 2007 22:14:39
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: Adam Pietrasiewicz 

Dnia 09-06-2007 o 22:11:44 Nex@pl  napisał(a):


Skoro taki znajomy, to czemu takie partaki? Ja się w aucie grzebac nie  boję, ostatnia rzecz jaką robię to jazda do mechanika. W większości  przypadków montowanie czegokolwiek najlepiej przeprowadzić samemu jeżeli  ma się jakieś zaplecze (klucze, narzędzia, kanał/garaż).

I wiedzę.

Wiedza chyba jest najważniejsza.


--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Alkohol to wróg. Ucieczka przed wrogiem, to tchórzostwo.

6 Data: Czerwiec 09 2007 22:44:17
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: WitCha 

Adam Pietrasiewicz wrote:

  W

większości  przypadków montowanie czegokolwiek najlepiej przeprowadzić samemu jeżeli  ma się jakieś zaplecze (klucze, narzędzia, kanał/garaż).

I wiedzę.

Wiedza chyba jest najważniejsza.


Robić można i bez wiedzy. Ona przyjdzie z czasem. Skoro uczysz się na cudzym, to jaka strata? W ten sposób widzę, że działa rzeczony zakłąd.

--

Pozdrowienia
W

7 Data: Czerwiec 09 2007 23:52:14
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: ToMasz 

WitCha napisał(a):

Adam Pietrasiewicz wrote:

 W
większości  przypadków montowanie czegokolwiek najlepiej
przeprowadzić samemu jeżeli  ma się jakieś zaplecze (klucze,
narzędzia, kanał/garaż).

I wiedzę.

Wiedza chyba jest najważniejsza.


Robić można i bez wiedzy. Ona przyjdzie z czasem. Skoro uczysz się na
cudzym, to jaka strata? W ten sposób widzę, że działa rzeczony zakłąd.

sytenka => syrenka. Znajomy.... złe okreslenie. Poprostu kiedys był to
jedyny w promieniu 5 km. działa ponad 20 lat, i naprawiałęm w nim kilka
samochodów, ale zaden z nich nie miał komputera.......
Teraz siedze w domu nad samym alarmem i zastanawiam sie który kabel do
czego podpiąc. Widze ze chłopcy zdjęli izolacje z przewodów
odpowiedzialnych za domykanie szyb, i czegos w bagazniku, (trunk TG).
Niezły towar musieli tam wczoraj palic :)

PRzy okazji, syrenka (battery backup) ma 4 kable. Plus, minus, DoAlarmu+
DoAlarmu-nie podłączac.  zastanawiam sie nad jedna kwestia. Teoretycznie
po wyzwoleniu syreny ma ona działac nawet po odcieciu zasilania. ale czy
po odcieciu DoAlarmu+ przestanie działac? jelsi tak, to ten battery
backup to niezła lipa, W przeciwnym wypadku, jak zamknę auto z pilota i
głośno zrobi PIP PIP - syrena wzbudzi sie na stałe .....?

PS alarm to python 3000 u1 lub v1 zalezy na którą kartke popatrzec

8 Data: Czerwiec 10 2007 00:50:13
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: Nex@pl 

WitCha napisał(a):


Robić można i bez wiedzy. Ona przyjdzie z czasem. Skoro uczysz się na cudzym, to jaka strata? W ten sposób widzę, że działa rzeczony zakłąd.


Dokładnie, może sprecyzuje, wiedza nie jest konieczna jeżeli nie ma się 2 lewych rąk. Może doświadczenie jeszcze się przydać - ja zaczynałem od roweru :) A obecnie grzebię w MB.

9 Data: Czerwiec 10 2007 01:19:44
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: Hipcio 


Użytkownik "Nex@pl"  napisał w wiadomości
news:f4fb39$hh5

2 lewych rąk. Może doświadczenie jeszcze się przydać - ja zaczynałem od
roweru :) A obecnie grzebię w MB.

Mercedes Beczka?

10 Data: Czerwiec 10 2007 11:00:53
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: Nex@pl 

Hipcio napisał(a):

Użytkownik "Nex@pl"  napisał w wiadomości
news:f4fb39$hh5

2 lewych rąk. Może doświadczenie jeszcze się przydać - ja zaczynałem od
roweru :) A obecnie grzebię w MB.

Mercedes Beczka?


Nie Mercedes Vito 110D, W201 2.5D, W202 1.8T.

Wg kolejności "grzebalności" :) Czyli w  Vicie prawie śpie :)

11 Data: Czerwiec 10 2007 11:12:12
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: Boombastic 

Nie Mercedes Vito 110D, W201 2.5D, W202 1.8T.

Wg kolejności "grzebalności" :) Czyli w  Vicie prawie śpie :)

Tak sie psuje? :-)

12 Data: Czerwiec 10 2007 17:26:46
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: Nex@pl 

Boombastic napisał(a):


Tak sie psuje? :-)

Nie, już tyle czasu i pracy poświęciłem, że na razie mam spokój. zazwyczaj są to jakieś pierdółki - np. zaśniedziałe styki, przetarty kabel.

13 Data: Czerwiec 10 2007 20:27:18
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: Nex@pl 

Nex@pl napisał(a):

Boombastic napisał(a):

Tak sie psuje? :-)


Nie, już tyle czasu i pracy poświęciłem, że na razie mam spokój. zazwyczaj są to jakieś pierdółki - np. zaśniedziałe styki, przetarty kabel.

Powiem tak, kupiłem w komisie :)

14 Data: Czerwiec 10 2007 19:29:14
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 10 Jun 2007 20:27:18 +0200, Nex@pl napisał(a):

Nie, już tyle czasu i pracy poświęciłem, że na razie mam spokój.
zazwyczaj są to jakieś pierdółki - np. zaśniedziałe styki, przetarty kabel.

Powiem tak, kupiłem w komisie :)

Bo może to jest Mercedesnaef?

BP, MSPANC :-)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Gang tłumaczy napisów zatrzymany - teraz będzie o wiele bezpieczniej na
ulicach.  Ziobro powie: "Ci panowie już nikogo nie zabiją."

15 Data: Czerwiec 10 2007 21:01:26
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: Nex@pl 

Waldek Godel napisał(a):


Bo może to jest Mercedesnaef?

BP, MSPANC :-)


:)

Niestety jest to jeszcze model z Polski, tzn. od Pana Zasady.
Niektórzy mówią, że Vito, to nie jest Mercedes :)
Wg mnie Mercedes skończył się na W123 W201 i W124.

Na upartego można powiedzieć jeszcze W202, ale ta już jest nafaszerowana leketroniką.

16 Data: Czerwiec 10 2007 20:10:49
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 10 Jun 2007 21:01:26 +0200, Nex@pl napisał(a):

Na upartego można powiedzieć jeszcze W202, ale ta już jest nafaszerowana
leketroniką.

No właśnie. Niemieckie nie są niezawodne - niemieckie są prymitywne.
W drugiej połowie lat 80 kiedy francuzy i np. Lancie miały w cholerę
elektroniki, pancerwagen wymyślił dopiero ledy między zegarami i tyle.
Nawet styki centralnego nie mogły mu zaśniedzieć bo ich nie miał,
pneumatyka nie śniedzieje.

W momencie kiedy niemcy wprowadzili podobną ilość elektroniki i ta
elektronika się zestarzała, zaczęły się identyczne problemy.
Teraz w TDI są common raile, to zaczną się też problemy z zaworem
regulacyjnym i zacierajacymi się wtryskami, to tylko kwestia czasu. Będą
wzdychania, że to już nie to samo co dawniej i po części będą prawdziwe -
to już nie ten sam prymityw co dawniej, teraz ma się co psuć.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Gang tłumaczy napisów zatrzymany - teraz będzie o wiele bezpieczniej na
ulicach.  Ziobro powie: "Ci panowie już nikogo nie zabiją."

17 Data: Czerwiec 11 2007 09:28:08
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 10 Jun 2007 20:10:49 +0100, Waldek Godel
 wrote:

No właśnie. Niemieckie nie są niezawodne - niemieckie są prymitywne.

Francuskie nei są prymitywne. Są tylko zawodne.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

18 Data: Czerwiec 10 2007 12:30:34
Temat: Re: odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu
Autor: EMEL 

odradzam warsztat - nieudany montaż alarmu



Grupy dyskusyjne