Grupy dyskusyjne   »   odtwarzacz DVD do auta

odtwarzacz DVD do auta



1 Data: Luty 28 2011 07:30:43
Temat: odtwarzacz DVD do auta
Autor: pwz 

Witam!

Chcę (czy raczej: muszę) kupić do samochodu odtwarzacz DVD. Jako że nie mam bladego pojęcia na ten temat, proszę BiSwK o radę, na co zwrócić uwagę przy zakupie takiego sprzętu. Tzn. domyślam się, że na wielkoć ekranu i np. możliwie duże kąty pozwalające na oglądanie nie tylko na wprost. Ale na co jeszcze? Może jakiś konkretny model byście polecili? AHA! Czy istnieje (i jest dostępny na naszym rynku) odtwarzacz np. z dwoma ekranami? Chciałbym, aby obaj pasażerowie z tyłu mieli przed sobą ekran... Jeżeli nie 2 wyświetlacze, to może jakiś sposób na zamocowanie jednego pomiędzy siedzeniami?
[Dla dociekliwych: chodzi o spacyfikowanie ;-) dwojga dzieci, które jadą w fotelikach, na długich trasach. Stąd pytanie o 2 wyświetlacze.]

Pomożecie?
pwz



2 Data: Luty 28 2011 08:29:53
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: glang 

[Dla dociekliwych: chodzi o spacyfikowanie ;-) dwojga dzieci, które jadą w fotelikach, na długich trasach. Stąd pytanie o 2 wyświetlacze.]

temat przerabiany już kilka razy
najlepsze rozwiązanie to combo TV+DVD i drugi telewizorek do tego.
ja polecam www.mistral-rtv.pl
pzdr
GL

3 Data: Luty 28 2011 09:06:52
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Lewis 

W dniu 2011-02-28 07:30, pwz pisze:

Witam!

Pomożecie?

Pomożemy.

Jest kilka rozwiązań.
Albo kupujemy odtwarzacz DVD mobilny do tego dwa ekrany po około 7" montowane w zagłówki i zaciskając zęby próbujemy to w miarę estetycznie włożyć, w sumie nie jest to bardzo trudne tylko trzeba przełamać strach przed pocięciem tapicerki na zagłówku.
Bądź kupujemy odtwarzacz DVD zintegrowany z monitorem i montujemy podwieszając do sufitu.
Praktykowałem oba rozwiązania. To drugie rozwiązanie jest tańsze i mniej roboty żeby to włożyć.
W swoim prywatnym aucie miałem natomiast jeszcze inne rozwiązanie:
Monitor LCD 15" podwieszany do sufitu i konsola PS2 Slim z chipem Modbo 760 zamontowana w kokpicie. Był to kombajn multimedialny, odtwarzał wszelkie Dvixy MP3 DVD i do tego można było pograć w masę gier.

Jak będziesz miał jakieś pytania służÄ™ pomocą.


--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

4 Data: Luty 28 2011 09:10:45
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.02.2011 07:30, pwz pisze:

[Dla dociekliwych: chodzi o spacyfikowanie ;-) dwojga dzieci, które jadą
w fotelikach, na długich trasach. Stąd pytanie o 2 wyświetlacze.]

Wg. instrukcji dla kierowców autobusów szkolnych należy wyjąć ze schowka
króliczka i rewolwer i zagrozić zastrzeleniem króliczka, jak się nie
zamkną ;->

A poważniej (aczkolwiek OT): sugeruję pomyśleć nad innymi strategiami
wychowawczymi, gdyż takie rozwiązania zastępcze mogą się odbić
wychowawczą czkawką w późniejszym wieku.

Zaś co do kwestii technicznych: chcesz to montować sam, czy oddać to w
ręce fachowców? No i co to za samochód? Bo np. do małego fiata lub
innego pojazdu z podobną... akustyką ;) to chyba tylko coś z super
wytłumionymi słuchawkami, bo inaczej nic nie będzie słychać ;->

5 Data: Luty 28 2011 09:35:34
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: PeJot 

W dniu 2011-02-28 09:10, Andrzej Ława pisze:

A poważniej (aczkolwiek OT): sugeruję pomyśleć nad innymi strategiami
wychowawczymi, gdyż takie rozwiązania zastępcze mogą się odbić
wychowawczą czkawką w późniejszym wieku.

Kilka lat temu myślałem nad takim odtwarzaczem, ale jakoś udaje mi się wozić dzieciaki ( 8 i 12 lat ) bez takich wynalazków. Po prostu częściej się zatrzymujemy w ciekawych miejscach, a za rozrywkę spokojnie starczają im książki, kolorowanki, ew. mp3. Ale to takie staroświeckie :>

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

6 Data: Luty 28 2011 10:04:53
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: J.F. 

On Mon, 28 Feb 2011 09:35:34 +0100,  PeJot wrote:

Kilka lat temu myślałem nad takim odtwarzaczem, ale jakoś udaje mi się
wozić dzieciaki ( 8 i 12 lat ) bez takich wynalazków. Po prostu częściej
się zatrzymujemy w ciekawych miejscach,

Strasznie sie podroz wydluza :-)

a za rozrywkę spokojnie starczają im książki,

kiepsko sie czyta w samochodzie na polskich drogach 

kolorowanki,

A jeszcze gorzej koloruje.
Niech zgadnie - 8 lat to dziewczynka ?
Bo gdzie by tam takiemu chlopakowi sie chcialo w kolorowanki bawic.


J.

7 Data: Luty 28 2011 10:21:54
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: PeJot 

W dniu 2011-02-28 10:04, J.F. pisze:

On Mon, 28 Feb 2011 09:35:34 +0100,  PeJot wrote:
Kilka lat temu myślałem nad takim odtwarzaczem, ale jakoś udaje mi się
wozić dzieciaki ( 8 i 12 lat ) bez takich wynalazków. Po prostu częściej
się zatrzymujemy w ciekawych miejscach,

Strasznie sie podroz wydluza :-)

Bez przesady. Kierownik też musi odpocząć.

kolorowanki,

A jeszcze gorzej koloruje.
Niech zgadnie - 8 lat to dziewczynka ?

Tak.

Bo gdzie by tam takiemu chlopakowi sie chcialo w kolorowanki bawic.

To byś się zdziwił. Kwestia tematyki - laski w tuningowanych furach czynią cuda :)


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

8 Data: Luty 28 2011 16:51:00
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: J.F. 

On Mon, 28 Feb 2011 10:21:54 +0100,  PeJot wrote:

W dniu 2011-02-28 10:04, J.F. pisze:
On Mon, 28 Feb 2011 09:35:34 +0100,  PeJot wrote:
Kilka lat temu myślałem nad takim odtwarzaczem, ale jakoś udaje mi się
wozić dzieciaki ( 8 i 12 lat ) bez takich wynalazków. Po prostu częściej
się zatrzymujemy w ciekawych miejscach,

Strasznie sie podroz wydluza :-)

Bez przesady. Kierownik też musi odpocząć.

Ale co dwie godzinki przerwa na godzinke, to ile sie jedzie nad morze
?

Bo gdzie by tam takiemu chlopakowi sie chcialo w kolorowanki bawic.
To byś się zdziwił. Kwestia tematyki - laski w tuningowanych furach
czynią cuda :)

Ooops, takich kolorowanek nie znalem :-)

J.

9 Data: Luty 28 2011 19:54:23
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: PeJot 

W dniu 2011-02-28 16:51, J.F. pisze:

Strasznie sie podroz wydluza :-)

Bez przesady. Kierownik też musi odpocząć.

Ale co dwie godzinki przerwa na godzinke, to ile sie jedzie nad morze

W zeszłym roku było tak: wyjazd Rzeszów ok. 5am, DC opuściliśmy ok. 10; zaliczona *pierwsza* przerwa, McDonald na wylocie DK7. Po drodze obiad pod Ostródą. Cel: Gdańsk Sobieszewo ok. 15.  Nawet młodym baterii do mp3 nie brakło.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

10 Data: Luty 28 2011 21:46:40
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: J.F. 

On Mon, 28 Feb 2011 19:54:23 +0100,  PeJot wrote:

W dniu 2011-02-28 16:51, J.F. pisze:
Strasznie sie podroz wydluza :-)
Bez przesady. Kierownik też musi odpocząć.
Ale co dwie godzinki przerwa na godzinke, to ile sie jedzie nad morze

W zeszłym roku było tak: wyjazd Rzeszów ok. 5am, DC opuściliśmy ok. 10;
zaliczona *pierwsza* przerwa, McDonald na wylocie DK7. Po drodze obiad
pod Ostródą. Cel: Gdańsk Sobieszewo ok. 15.  Nawet młodym baterii do mp3
nie brakło.

No tak, ale mialo byc zatrzymywanie w ciekawych miejscach, a tu widze
ze niebozeta wytrzymaly najpierw 5h, a potem jeszcze ze 2*2h i z
ciekawych rzeczy zobaczyly MakKwaka :-)

J.

11 Data: Luty 28 2011 23:34:07
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-02-28 21:46, J.F. pisze:

z ciekawych rzeczy zobaczyly MakKwaka :-)

:D
....ale teoretyczne założenia były szlachetne :)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

12 Data: Marzec 01 2011 07:04:44
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: PeJot 

W dniu 2011-02-28 21:46, J.F. pisze:

No tak, ale mialo byc zatrzymywanie w ciekawych miejscach, a tu widze
ze niebozeta wytrzymaly najpierw 5h

Spały sobie.

, a potem jeszcze ze 2*2h i z
ciekawych rzeczy zobaczyly MakKwaka :-)

No i jeszcze przenosiny bunkra pod Niedzicą.

http://nidzica.wm.pl/24087,Kilka-centymetrow-na-minute-Przenosza-bunkier.html


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

13 Data: Luty 28 2011 10:13:24
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-02-28 09:10, Andrzej Ława pisze:

A poważniej (aczkolwiek OT): sugeruję pomyśleć nad innymi strategiami
wychowawczymi, gdyż takie rozwiązania zastępcze mogą się odbić
wychowawczą czkawką w późniejszym wieku.

No pewnie - nie korzystajmy z nowoczesnych rozwiązań, bo... to się źle skończy (czym konkretnie?).
Dzieci w samochodzie podczas dłuższej podróży się nudzą. Warto im umilić ten czas dla obopólnej korzyści, zamiast wzbraniać się w imię bliżej nieokreślonych konsekwencji.
Idąc twoim tokiem myślenia dzieci powinny wstawać i kłać się spać zgodnie z rytmem słońca, jeździć co najwyżej na rowerze, liczyć na palcach i wysyłać listy jedynie tradycyjną pocztą. Świat się zmienia i IMO nie wolno dzieci od tego izolować, bo TO dopiero się im odbije - koniecznoć nadrabiania zaległości technologicznych, wykluczenie rówieśnicze, itp.

A co do moich doświadczeń: jeden wyświetlacz słabo zdaje egzamin - ciężko zamontować stabilnie w rozsądnym miejscu. Dla tego minimum odtwarzacz z wyświetlaczem + drugi wyświetlacz. A poza tym ze względu na różnice wieku, płci, charakteru i wrodzoną niechęć do zdania rodzeństwa - jeśli budżet pozwala, to dwa zupełnie autonomiczne urządzenia.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

14 Data: Luty 28 2011 11:12:06
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.02.2011 10:13, LEPEK pisze:

A poważniej (aczkolwiek OT): sugeruję pomyśleć nad innymi strategiami
wychowawczymi, gdyż takie rozwiązania zastępcze mogą się odbić
wychowawczą czkawką w późniejszym wieku.

No pewnie - nie korzystajmy z nowoczesnych rozwiązań, bo... to się źle
skończy (czym konkretnie?).

A co ma do tego nowoczesnoć lub archaicznoć?

Dzieci w samochodzie podczas dłuższej podróży się nudzą. Warto im umilić
ten czas dla obopólnej korzyści, zamiast wzbraniać się w imię bliżej
nieokreślonych konsekwencji.

Tak, ale konstruktywnie i wychowawczo - a nie poprzez zajęcie uwagi
jakimś odmóżdżaczem.

Idąc twoim tokiem myślenia dzieci powinny wstawać i kłać się spać
zgodnie z rytmem słońca, jeździć co najwyżej na rowerze, liczyć na

Nawet się nie wysilaj zgadywać, jaki jest mój tok myślenia - za głupi na
to jesteś, skoro imputujesz mi powyższe brednie.

15 Data: Luty 28 2011 11:31:05
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-02-28 11:12, Andrzej Ława pisze:


Tak, ale konstruktywnie i wychowawczo - a nie poprzez zajęcie uwagi
jakimś odmóżdżaczem.

Czy każdy film, bajka, gra - jest odmóżdżająca?

Idąc twoim tokiem myślenia dzieci powinny wstawać i kłać się spać
zgodnie z rytmem słońca, jeździć co najwyżej na rowerze, liczyć na

Nawet się nie wysilaj zgadywać, jaki jest mój tok myślenia - za głupi na
to jesteś, skoro imputujesz mi powyższe brednie.

No, to skoro ty taki mądry jesteś (widać po słownictwie) w porównaniu do mnie, to mnie oświeć proszę - jakie to negatywne skutki dla rozwoju człowieka wiążÄ… się z oglądaniem filmów, czy graniem w gry na konsoli w młodym wieku?
I proszę - nie wykręcaj się w stylu "nie chce mi się", "sam sobie poszukaj", "nie mam czasu na głupoty", "najpierw odpowiedz mi na pytanie [...]", bo ja pytam jak najbardziej poważnie, a nie z chęci kłótni. Oczywiście masz w temacie doświadczenie, jak zakładam.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

16 Data: Luty 28 2011 11:54:52
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.02.2011 11:31, LEPEK pisze:

Tak, ale konstruktywnie i wychowawczo - a nie poprzez zajęcie uwagi
jakimś odmóżdżaczem.

Czy każdy film, bajka, gra - jest odmóżdżająca?

No to zaproponuj coś konstruktywnego i rozwijającego, co jednocześnie
nadaje się do oglądania podczas jazdy samochodem...

Idąc twoim tokiem myślenia dzieci powinny wstawać i kłać się spać
zgodnie z rytmem słońca, jeździć co najwyżej na rowerze, liczyć na

Nawet się nie wysilaj zgadywać, jaki jest mój tok myślenia - za głupi na
to jesteś, skoro imputujesz mi powyższe brednie.

No, to skoro ty taki mądry jesteś (widać po słownictwie) w porównaniu do
mnie, to mnie oświeć proszę - jakie to negatywne skutki dla rozwoju
człowieka wiążÄ… się z oglądaniem filmów, czy graniem w gry na konsoli w
młodym wieku?

Ja nie pisałem, że oglądanie filmów czy granie jest samo w sobie
szkodliwe. Ja pisałem, że szkodliwe jest wykorzystywanie tych środków
technicznych jako uniwersalnego środka na zajęcie dzieciom czasu i
uwagi. I to ZAMIAST właściwego wychowania i rozwoju kreatywności, które
zdrowo rozwijającym się dzieciom wystarczyłyby do samodzielnego
znalezienia zajęcia na czas podróży.

A ty zachwalasz środek zastępczy, będący z reguły wyłÄ…cznie biernym i w
dużej mierze tandetnym zapychaczem zmysłów.

17 Data: Luty 28 2011 12:15:25
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-02-28 11:54, Andrzej Ława pisze:

W dniu 28.02.2011 11:31, LEPEK pisze:

Tak, ale konstruktywnie i wychowawczo - a nie poprzez zajęcie uwagi
jakimś odmóżdżaczem.

Czy każdy film, bajka, gra - jest odmóżdżająca?

No to zaproponuj coś konstruktywnego i rozwijającego, co jednocześnie
nadaje się do oglądania podczas jazdy samochodem...

Choćby tetris - zręcznoć, wyobraźnia, przewidywanie.
Z bajek - przeciwieństwa 'bakuganów', czyli historie interesujące i z morałem (choćby i Shrek). Nie twierdzę, że są to rzeczy konstruktywne, wybitnie edukacyjne i rozwijające, ale na pewno nie odmóżdżające. Chodzi wszak o zajęcie czasu podczas długiej podróży. Swoją drogą ciekaw jestem twoich pomysłów na - powiedzmy - 12h jazdy autostradami. Akurat bajka na DVD daje odpocząć rodzicom i jednocześnie zabawia dzieci (NIE bajki przez 12h).

Ja nie pisałem, że oglądanie filmów czy granie jest samo w sobie
szkodliwe. Ja pisałem, że szkodliwe jest wykorzystywanie tych środków
technicznych jako uniwersalnego środka na zajęcie dzieciom czasu i
uwagi. I to ZAMIAST właściwego wychowania i rozwoju kreatywności, które
zdrowo rozwijającym się dzieciom wystarczyłyby do samodzielnego
znalezienia zajęcia na czas podróży.

A ty zachwalasz środek zastępczy, będący z reguły wyłÄ…cznie biernym i w
dużej mierze tandetnym zapychaczem zmysłów.

Rozumiem, że ty od momentu, gdy twoje pociechy otworzą oczy do zapadnięcia w sen nic innego nie robisz, tylko wychowujesz, edukujesz i rozwijasz ;) Szczególnie, gdy jedziecie cały dzień samochodem...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

18 Data: Luty 28 2011 15:05:00
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: flower 

Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-02-28 11:54, Andrzej Ława pisze:
> W dniu 28.02.2011 11:31, LEPEK pisze:
>
>>> Tak, ale konstruktywnie i wychowawczo - a nie poprzez zajęcie uwagi
>>> jakimś odmóżdżaczem.
>>
>> Czy każdy film, bajka, gra - jest odmóżdżająca?
>
> No to zaproponuj coś konstruktywnego i rozwijającego, co jednocześnie
> nadaje się do oglądania podczas jazdy samochodem...

Choćby tetris - zręcznoć, wyobraźnia, przewidywanie.
Z bajek - przeciwieństwa 'bakuganów', czyli historie interesujące i z
morałem (choćby i Shrek). Nie twierdzę, że są to rzeczy konstruktywne,
wybitnie edukacyjne i rozwijające, ale na pewno nie odmóżdżające. Chodzi
wszak o zajęcie czasu podczas długiej podróży. Swoją drogą ciekaw jestem
twoich pomysłów na - powiedzmy - 12h jazdy autostradami. Akurat bajka na
DVD daje odpocząć rodzicom i jednocześnie zabawia dzieci (NIE bajki
przez 12h).

Mój znajomy - ale ma sporo starsze dzieci - umila sobie podróż grając w
jakieś gry towarzyskie. Dla dzieci na jakiś czas mogłoby starczyć np. to:
http://www.gryplanszowe.pl/index.php?d=szczegoly&tw=96

P.S. Miałem tylko jedną porównywalną jazdę samochodem, 9 godzin z Wwy nad
nasze morze pomiędzy maruderami. Dzieci miały wtedy 2 i 6 lat, i zniosły to
bez zająknienia, ale dłużej to nie wiem czy by jeszcze wytrzymały.

--
"Ĺťałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

19 Data: Luty 28 2011 18:09:08
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: J.F. 

On Mon, 28 Feb 2011 15:05:00 +0100,  flower wrote:

Mój znajomy - ale ma sporo starsze dzieci - umila sobie podróż grając w
jakieś gry towarzyskie. Dla dzieci na jakiś czas mogłoby starczyć np. to:
http://www.gryplanszowe.pl/index.php?d=szczegoly&tw=96

Planszowa do samochodu ? Odkad wprowadzili foteliki to niemozliwe w
ogole, a na naszych drogach to nie wiem czy i szachy magnetyczne
wystarcza.

P.S. Miałem tylko jedną porównywalną jazdę samochodem, 9 godzin z Wwy nad
nasze morze pomiędzy maruderami. Dzieci miały wtedy 2 i 6 lat, i zniosły to
bez zająknienia, ale dłużej to nie wiem czy by jeszcze wytrzymały.

2 letnie pooglada, pospi i przetrzyma. Starszemu mozna mape wreczyc i
niech patrzy .. ale jak zobaczy gdzie sie droga konczy to bedzie
jeszcze gorzej :-)

J.

20 Data: Marzec 01 2011 10:14:20
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: flower 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 28 Feb 2011 15:05:00 +0100,  flower wrote:
>Mój znajomy - ale ma sporo starsze dzieci - umila sobie podróż grając w
>jakieś gry towarzyskie. Dla dzieci na jakiś czas mogłoby starczyć np. to:
>http://www.gryplanszowe.pl/index.php?d=szczegoly&tw=96

Planszowa do samochodu ? Odkad wprowadzili foteliki to niemozliwe w
ogole, a na naszych drogach to nie wiem czy i szachy magnetyczne
wystarcza.

A skąd wiesz że to planszowa? Z nazwy linku? Jak tak, to ja przepraszam.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

21 Data: Marzec 01 2011 10:46:42
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: J.F. 

On Tue, 1 Mar 2011 10:14:20 +0100,  flower wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
>Mój znajomy - ale ma sporo starsze dzieci - umila sobie podróż grając w
>jakieś gry towarzyskie. Dla dzieci na jakiś czas mogłoby starczyć np. to:
>http://www.gryplanszowe.pl/index.php?d=szczegoly&tw=96

Planszowa do samochodu ? Odkad wprowadzili foteliki to niemozliwe w
ogole, a na naszych drogach to nie wiem czy i szachy magnetyczne
wystarcza.

A skąd wiesz że to planszowa? Z nazwy linku? Jak tak, to ja przepraszam.

Ale takze z "mozesz przesunac swojego raczka o jedno pole do przodu".

fakt - w spisie nie ma zadnej planszy.

J.

22 Data: Marzec 01 2011 11:04:29
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: flower 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Tue, 1 Mar 2011 10:14:20 +0100,  flower wrote:
>Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
>> >Mój znajomy - ale ma sporo starsze dzieci - umila sobie podróż grając
w
>> >jakieś gry towarzyskie. Dla dzieci na jakiś czas mogłoby starczyć np.
to:
>> >http://www.gryplanszowe.pl/index.php?d=szczegoly&tw=96
>>
>> Planszowa do samochodu ? Odkad wprowadzili foteliki to niemozliwe w
>> ogole, a na naszych drogach to nie wiem czy i szachy magnetyczne
>> wystarcza.
>
>A skąd wiesz że to planszowa? Z nazwy linku? Jak tak, to ja przepraszam.

Ale takze z "mozesz przesunac swojego raczka o jedno pole do przodu".

fakt - w spisie nie ma zadnej planszy.

OK, w porządku.
W każdym razie coś w tym stylu, ale bez planszy :-)

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

23 Data: Marzec 01 2011 10:02:53
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.02.2011 12:15, LEPEK pisze:

No to zaproponuj coś konstruktywnego i rozwijającego, co jednocześnie
nadaje się do oglądania podczas jazdy samochodem...

Choćby tetris - zręcznoć, wyobraźnia, przewidywanie.

To chyba nie na polskich drogach ;) Na polskich drogach to będzie tylko
źródło frustracji, bo przy tych nierównościach to ciężko będzie skupić
wzrok.

Z bajek - przeciwieństwa 'bakuganów', czyli historie interesujące i z
morałem (choćby i Shrek). Nie twierdzę, że są to rzeczy konstruktywne,
wybitnie edukacyjne i rozwijające, ale na pewno nie odmóżdżające. Chodzi
wszak o zajęcie czasu podczas długiej podróży. Swoją drogą ciekaw jestem

"Za moich czasów" zawsze sprawdzała się rozmowa. I śledzenie mapy.

twoich pomysłów na - powiedzmy - 12h jazdy autostradami. Akurat bajka na
DVD daje odpocząć rodzicom i jednocześnie zabawia dzieci (NIE bajki
przez 12h).

Dzień z 12h autostradami jednym ciągiem to w ogóle jakaś patologia. To
może dobre dla przedstawicieli handlowych, ale nie dla dzieci.

[ciach]

A ty zachwalasz środek zastępczy, będący z reguły wyłÄ…cznie biernym i w
dużej mierze tandetnym zapychaczem zmysłów.

Rozumiem, że ty od momentu, gdy twoje pociechy otworzą oczy do
zapadnięcia w sen nic innego nie robisz, tylko wychowujesz, edukujesz i
rozwijasz ;) Szczególnie, gdy jedziecie cały dzień samochodem...

No, to byłoby raczej wskazane, nie uważasz?

24 Data: Marzec 01 2011 10:24:14
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-03-01 10:02, Andrzej Ława pisze:

To chyba nie na polskich drogach ;) Na polskich drogach to będzie tylko
źródło frustracji, bo przy tych nierównościach to ciężko będzie skupić
wzrok.

Mam wrażenie, że jesteś cokolwiek odklejony od rzeczywistości. Trzymany w rękach telefon można spokojnie obsługiwać nawet podczas przejazdu przez polskie miasta.

"Za moich czasów" zawsze sprawdzała się rozmowa. I śledzenie mapy.

Bo taka była koniecznoć - nie było gierek, PSP, DVD, MP3, ani nawigacji - łÄ…czyło się konieczne z pożytecznym.

Dzień z 12h autostradami jednym ciągiem to w ogóle jakaś patologia. To
może dobre dla przedstawicieli handlowych, ale nie dla dzieci.

Ja tam wolę 4 dni w roku spędzić w podróży, żeby zażywać wszelkich zalet Adriatyku, zamiast celować w pogodę w Kołobrzegu. A nie mam wagonu kasy na 2t wycieczkę lotniczą + wypożyczenie samochodu.

No, to byłoby raczej wskazane, nie uważasz?

Czy aby na pewno? A gdzie miejsce na samodzielnoć na przykład?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

25 Data: Marzec 01 2011 09:39:00
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor:  

LEPEK  napisał(a):

Ja tam wolÄ� 4 dni w roku spÄ�dziÄ� w podróży, żeby zażywaÄ� wszelkich zale
t
Adriatyku, zamiast celowa� w pogod� w Ko�obrzegu. A nie mam wagonu kasy
na 2t wycieczkÄ� lotniczÄ� + wypożyczenie samochodu.


mam blizej bo z DC i obksakuje te trase jednego dnia 4.00-19.00 czasem 21.00 z
czestymi i dlugimi przerwami

ale nad nasze morze tez jezdze, bo ma ono swoje plusy ;) moje dzieciaki
uwielbiaja baltycki piasek ;), choc ten nad atlantykiem jest jeszcze
fajniejszy to szkoda mi 5 dni na pordoz tam ;)

pzdr


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

26 Data: Marzec 01 2011 10:39:21
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: PaPi 

"Za moich czasów" zawsze sprawdzała się rozmowa. I śledzenie mapy.

I poltoraroczne czy dwuletnie dziecko "sledzilo" mape ?

twoich pomysłów na - powiedzmy - 12h jazdy autostradami. Akurat bajka na
DVD daje odpocząć rodzicom i jednocześnie zabawia dzieci (NIE bajki
przez 12h).

Dzień z 12h autostradami jednym ciągiem to w ogóle jakaś patologia. To
może dobre dla przedstawicieli handlowych, ale nie dla dzieci.

Ile dni jedziesz z dziecmi na tygodniowy urlop we Wloszech ?
Bo dla mnie dwudniowa droga w jedna strone czyli 4-dni w obie to jakby nie bylo polowa urlopu w podrozy.

Rozumiem, że ty od momentu, gdy twoje pociechy otworzą oczy do
zapadnięcia w sen nic innego nie robisz, tylko wychowujesz, edukujesz i
rozwijasz ;) Szczególnie, gdy jedziecie cały dzień samochodem...

No, to byłoby raczej wskazane, nie uważasz?

OK. Doceniam Twoj wklad. Zaproponuj zatem cos do zabawy dla poltorarocznego dziecka unieruchomionego przez 6h w foteliku samochodowym.

27 Data: Marzec 01 2011 11:09:29
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 01.03.2011 10:39, PaPi pisze:

Dzień z 12h autostradami jednym ciągiem to w ogóle jakaś patologia. To
może dobre dla przedstawicieli handlowych, ale nie dla dzieci.

Ile dni jedziesz z dziecmi na tygodniowy urlop we Wloszech ?
Bo dla mnie dwudniowa droga w jedna strone czyli 4-dni w obie to jakby
nie bylo polowa urlopu w podrozy.

Tygodniowy urlop to w ogóle jakieś nieporozumienie.

28 Data: Marzec 01 2011 13:12:28
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: PaPi 

Ile dni jedziesz z dziecmi na tygodniowy urlop we Wloszech ?
Bo dla mnie dwudniowa droga w jedna strone czyli 4-dni w obie to jakby
nie bylo polowa urlopu w podrozy.

Tygodniowy urlop to w ogóle jakieś nieporozumienie.

Jak pracownik dostalby u mnie dwutygodniowy urlop to znaczy ze de facto nie jest potrzebny...
No chyba ze urlop z telefonem oraz komputerem z dostepem do interenetu to dalej urlop.

29 Data: Marzec 01 2011 13:17:53
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: J.F. 

On Tue, 01 Mar 2011 13:12:28 +0100,  PaPi wrote:

Bo dla mnie dwudniowa droga w jedna strone czyli 4-dni w obie to jakby
nie bylo polowa urlopu w podrozy.
Tygodniowy urlop to w ogóle jakieś nieporozumienie.

Jak pracownik dostalby u mnie dwutygodniowy urlop to znaczy ze de facto
nie jest potrzebny...

A ty kodeks pracy znasz czy w Japonii mieszkasz ?
2-tyg urlop jest obowiazkiem pracownika, nie moze sie wymigac, bo
przyjdzie pipa i ukarze pracodawce.

No chyba ze urlop z telefonem oraz komputerem z dostepem do interenetu
to dalej urlop.

Zalezy - sprawdzenie e-maila raz dziennie i przerzucenie go do innej
osoby osoby to nie jest jakies wielkie obciazenie.

J.

30 Data: Marzec 01 2011 13:45:24
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: PaPi 

Jak pracownik dostalby u mnie dwutygodniowy urlop to znaczy ze de facto
nie jest potrzebny...

A ty kodeks pracy znasz czy w Japonii mieszkasz ?
2-tyg urlop jest obowiazkiem pracownika, nie moze sie wymigac, bo
przyjdzie pipa i ukarze pracodawce.

Tu nie chodzi o legalnosc dzialan ile o to czy taka osoba bedzie pierwsza w kolejce do rotacji czy nie.

No chyba ze urlop z telefonem oraz komputerem z dostepem do interenetu
to dalej urlop.

Zalezy - sprawdzenie e-maila raz dziennie i przerzucenie go do innej
osoby osoby to nie jest jakies wielkie obciazenie.

Dla mnie urlop = smierc dla firmy.
Nie odpoczywam gdy musze chocby odpowiedziec na jednego maila czy zalatwic szczegoly projektu telefonicznie.

31 Data: Marzec 01 2011 13:56:08
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: J.F. 

On Tue, 01 Mar 2011 13:45:24 +0100,  PaPi wrote:

Jak pracownik dostalby u mnie dwutygodniowy urlop to znaczy ze de facto
nie jest potrzebny...
A ty kodeks pracy znasz czy w Japonii mieszkasz ?
2-tyg urlop jest obowiazkiem pracownika, nie moze sie wymigac, bo
przyjdzie pipa i ukarze pracodawce.

Tu nie chodzi o legalnosc dzialan ile o to czy taka osoba bedzie
pierwsza w kolejce do rotacji czy nie.

I nie ma odwaznych ?
Z tego wniosek tylko jeden - inspekcji jeszcze nie mieliscie.

Kiedys przyjdzie, oberwiecie wtedy po premi i nauczycie sie wypoczywac
:-)

J.

32 Data: Marzec 01 2011 13:20:37
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości

Ile dni jedziesz z dziecmi na tygodniowy urlop we Wloszech ?
Bo dla mnie dwudniowa droga w jedna strone czyli 4-dni w obie to jakby
nie bylo polowa urlopu w podrozy.

Tygodniowy urlop to w ogóle jakieś nieporozumienie.

Jak pracownik dostalby u mnie dwutygodniowy urlop to znaczy ze de facto nie jest potrzebny...

Jeśli by Cię dopadł PIP to szybko Ty byś był niepotrzebny w tej firmie .........

33 Data: Marzec 01 2011 13:47:29
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: PaPi 

Tygodniowy urlop to w ogóle jakieś nieporozumienie.

Jak pracownik dostalby u mnie dwutygodniowy urlop to znaczy ze de
facto nie jest potrzebny...

Jeśli by Cię dopadł PIP to szybko Ty byś był niepotrzebny w tej firmie

Ale z czym ma dopadac mnie PiP ?
Jesli ktos chce dostac 2 tygodnie urlopu to je dostanie. Tyle tylko, ze przez te 2 tygodnie ktos inny musi wykonywac jego prace.
Przez tydzien mozna wstrzymac na budowie wiele rzeczy. Przez dwa, juz trudno albo i nie ma takiej mozliwosci.
Wiec jesli pracownik koniecznie chce dostac 2 tygodnie to pojdzie na taki urlop. Tyle tylko, ze to dowodzi nikla przydatnosc takiej osoby w firmie. Tym samym staje sie ona powoli pierwsza osoba do redukcji.

34 Data: Marzec 01 2011 13:52:42
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości

Tygodniowy urlop to w ogóle jakieś nieporozumienie.

Jak pracownik dostalby u mnie dwutygodniowy urlop to znaczy ze de
facto nie jest potrzebny...

Jeśli by Cię dopadł PIP to szybko Ty byś był niepotrzebny w tej firmie

Ale z czym ma dopadac mnie PiP ?

Z tym, że nie dajesz pracownikom dwutygodniowych urlopów, mimo że masz taki obowiązek.

35 Data: Marzec 01 2011 14:30:57
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-03-01 13:47, PaPi pisze:

Ale z czym ma dopadac mnie PiP ?

Raz w roku ma pracownik być cięgiem 14 dni poza pracą.

Jesli ktos chce dostac 2 tygodnie urlopu to je dostanie. Tyle tylko, ze
przez te 2 tygodnie ktos inny musi wykonywac jego prace.

Dokładnie tak.

Przez tydzien mozna wstrzymac na budowie wiele rzeczy. Przez dwa, juz
trudno albo i nie ma takiej mozliwosci.

I tu mi właśnie chodzi o organizację pracy i zgranie zespołu - jakoś 90% daje radę tak sobie zorganizować pracę i przekazać robotę innym przed wyjazdem, ludzie się nawzajem uzupełniają i wspierają w momentach nawału pracy, urlopu, zwolnienia itp.

Wiec jesli pracownik koniecznie chce dostac 2 tygodnie to pojdzie na
taki urlop. Tyle tylko, ze to dowodzi nikla przydatnosc takiej osoby w
firmie. Tym samym staje sie ona powoli pierwsza osoba do redukcji.

W takiej atmosferze to się organizuje obóz, a nie miejsce pracy. To jest motywacja strachem, która ma w większości przypadków złe skutki tak dla pracownika, jak i pracodawcy.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

36 Data: Marzec 01 2011 14:40:13
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor:  

PaPi  napisał(a):

Przez tydzien mozna wstrzymac na budowie wiele rzeczy. Przez dwa, juz
trudno albo i nie ma takiej mozliwosci.
Wiec jesli pracownik koniecznie chce dostac 2 tygodnie to pojdzie na
taki urlop. Tyle tylko, ze to dowodzi nikla przydatnosc takiej osoby w
firmie. Tym samym staje sie ona powoli pierwsza osoba do redukcji.


Z takim podejsciem zal mi Ciebie, "nikla przydatnosc"... najlepiej niech
kiraja 25 g/dobe i za 1/10 pensji ech

typowe polaczkowanie... po to jest podzial obowiazkow kazdy chce sie
zrelaksowac, i g. go powinno obchodzic czy ktos za niego odwala jego robote,
bo to dziala w dwie strony ja ide ktos kira za mnie, ale ktos tez sie
relaksuje i ja odwalam za niego robote tak to dziala - albo powinno dzialac
dobrze zorganizowana firma

nawet nie wiesz ile ludzie sa w stanie zrobic w dobrze zgranym zespole - 5-6
osob, 10 lat razem, a prawo do urlopu tylko w sezonie ogorkowym czyli
15.06-15.09 i naprawde kazdy usmiechniety i zrelaksowany z energia na caly
przyszly rok ;)

przynajmniej tam gdzie mialem okazje pracowac to funkcjonowalo i nikt nikogo
nie straszyl rotacja czy czyms takim jak nieprzydatnoscia, prawda jest taka,
nie da sie naciagnac skory kota na kark byka, sa ludzie do pomocy,
freelancerzy czy inni dochodzacy w mojej dzialce.

URLOP to swietosc czy to sie komus podoba czy nie.

dlatego jak to Twoja firma ot nie chcial bym w niej pracowac

bezrobocie strasznie wypacza polityk rozczeniowa niekorych szefoof ;(

budowa jest mi obca, sam wybudowalem tylko 2 domki i to male, moja branza
calkowicie inna, mysle ze bardziej nerwowa - bo to reklama, nikt nie poczeka z
drukiem magazynu czy czegs innego, a kasa taka ze sie czasem w pale nie miesci
ile moze kosztowac okladka do Vivy czy innego mozgojeb... a pomylic sie bardzo
latwo

a za zly druk sie placi i to idzie w wielkrotosc poborow, dlatego nie dajmy
sie zwariowac, sznujmy sie to i bedziemy szanowani wiem ze ciezko, ale widac
trzeba przeorganizowac firme, wprowadzic nowe zarzadzenia albo jego sposob nie
jestem alfą w te budowalen klocki, bo widze po latach gdzie popelnilem blad i
co moglbym zmienic w sojej branzy

pzdr


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

37 Data: Marzec 01 2011 16:42:00
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-03-01 13:47, PaPi pisze:

Tygodniowy urlop to w ogóle jakieś nieporozumienie.

Jak pracownik dostalby u mnie dwutygodniowy urlop to znaczy ze de
facto nie jest potrzebny...

Jeśli by Cię dopadł PIP to szybko Ty byś był niepotrzebny w tej firmie

Ale z czym ma dopadac mnie PiP ?
Jesli ktos chce dostac 2 tygodnie urlopu to je dostanie.

Ale to nie jest tak, że "jak chce to dostanie".
Ma dostać te dwa tygodnie i to pracodawca odpowiada za to, włÄ…cznie
z tym że ma obowiązek dopilnować i wysłać siłÄ… jeśli sam nie poprosi...
Podobnie z wykorzystaniem zaległego urlopu do końca kwartału roku następnego.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

38 Data: Marzec 01 2011 13:22:58
Temat: Re: [OT] odtwarzacz DVD do auta
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-03-01 13:12, PaPi pisze:

Jak pracownik dostalby u mnie dwutygodniowy urlop to znaczy ze de facto
nie jest potrzebny...

Nie mówiąc o tym, że to nielegalne - kiepska organizacja, niezgrany zespół...

No chyba ze urlop z telefonem oraz komputerem z dostepem do interenetu
to dalej urlop.

Oczywiście, że nie - urlop jest wtedy, jak się nie myśli o pracy.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

39 Data: Marzec 01 2011 13:48:57
Temat: Re: [OT] odtwarzacz DVD do auta
Autor: PaPi 

Jak pracownik dostalby u mnie dwutygodniowy urlop to znaczy ze de facto
nie jest potrzebny...

Nie mówiąc o tym, że to nielegalne - kiepska organizacja, niezgrany
zespół...

W naszej firmie nie ma przerostow zatrudnienia.
Co pomoze zgranie zespolu skoro fizycznie trzeba byc obecnym na budowie/naradzie/przetargu/w urzedzie ?
Przeciez jak nie ma pracownika to go nie ma. W tym czasie inna osoba robi swoj projekt.

No chyba ze urlop z telefonem oraz komputerem z dostepem do interenetu
to dalej urlop.

Oczywiście, że nie - urlop jest wtedy, jak się nie myśli o pracy.

Dokladnie tak.

40 Data: Marzec 01 2011 14:20:18
Temat: Re: [OT] odtwarzacz DVD do auta
Autor: CeSaR 

>W naszej firmie nie ma przerostow zatrudnienia.

Co pomoze zgranie zespolu skoro fizycznie trzeba byc obecnym na
budowie/naradzie/przetargu/w urzedzie ?
Przeciez jak nie ma pracownika to go nie ma. W tym czasie inna osoba robi
swoj projekt.

No to pogratulować. Zobaczymy jak się zachowasz jak taka "niezastąpiona"
osoba w której niezastepowalnosć włożyłeś ileś kasy i czasu położy ci kwity
na biurko i pójdzie w piz... "Wyrotujesz" sobie szybciutko zastępcę na jej
miejsce?
Wiadomo że robotę ktoś robić musi ale człowiek to nie jest maszyna.

C

41 Data: Marzec 01 2011 10:50:11
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: J.F. 

On Tue, 01 Mar 2011 10:02:53 +0100,  Andrzej Ława wrote:

twoich pomysłów na - powiedzmy - 12h jazdy autostradami. Akurat bajka na
DVD daje odpocząć rodzicom i jednocześnie zabawia dzieci (NIE bajki
przez 12h).
Dzień z 12h autostradami jednym ciągiem to w ogóle jakaś patologia. To
może dobre dla przedstawicieli handlowych, ale nie dla dzieci.

No ale coz zrobic ? Pojechac nad Baltyk zamiast nad Adriatyk, poleciec
samolotem czy urzadzic sobie nocleg na Praterze ?

J.

42 Data: Marzec 01 2011 11:08:19
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 01.03.2011 10:50, J.F. pisze:

Dzień z 12h autostradami jednym ciągiem to w ogóle jakaś patologia. To
może dobre dla przedstawicieli handlowych, ale nie dla dzieci.

No ale coz zrobic ? Pojechac nad Baltyk zamiast nad Adriatyk, poleciec
samolotem czy urzadzic sobie nocleg na Praterze ?

Jasne.

12 godzin jednym ciurkiem to nawet dla samego kierowcy jest męczące i
zwiększa zagrożenie w ruchu drogowym.

43 Data: Marzec 01 2011 11:23:04
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: J.F. 

On Tue, 01 Mar 2011 11:08:19 +0100,  Andrzej Ława wrote:

W dniu 01.03.2011 10:50, J.F. pisze:
Dzień z 12h autostradami jednym ciągiem to w ogóle jakaś patologia. To
może dobre dla przedstawicieli handlowych, ale nie dla dzieci.
No ale coz zrobic ? Pojechac nad Baltyk zamiast nad Adriatyk, poleciec
samolotem czy urzadzic sobie nocleg na Praterze ?
Jasne.
12 godzin jednym ciurkiem to nawet dla samego kierowcy jest męczące i
zwiększa zagrożenie w ruchu drogowym.

Owszem, ale jednak wykonalne. No i wtedy pytanie - wolisz dwie noce
spedzic w jakims przydroznym motelu czy na plazy ?

No chyba ze ktos potrafi wskazac jakies fajne miejsce w Austrii, gdzie
mozna chocby polezec sobie w cieplej wodzie i nie podwoic kosztow
urlopu.

Ale czas przejazdu pozostaje, jak wyjedziesz o czwartej rano to
dzieciaki polowe przespia, jak odpoczna to beda cala droge marudzic :)

J.

44 Data: Marzec 01 2011 11:28:34
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

12 godzin jednym ciurkiem to nawet dla samego kierowcy jest męczące i
zwiększa zagrożenie w ruchu drogowym.

Owszem, ale jednak wykonalne. No i wtedy pytanie - wolisz dwie noce
spedzic w jakims przydroznym motelu czy na plazy ?

No chyba ze ktos potrafi wskazac jakies fajne miejsce w Austrii, gdzie
mozna chocby polezec sobie w cieplej wodzie i nie podwoic kosztow
urlopu.

Nie trzeba w Austrii, można na Słowacji na ten przykład, czy Węgrzech.
I owszem - od cholery tego jest przy austriackiej granicy.

45 Data: Marzec 01 2011 11:44:20
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: J.F. 

On Tue, 1 Mar 2011 11:28:34 +0100,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:
No chyba ze ktos potrafi wskazac jakies fajne miejsce w Austrii, gdzie
mozna chocby polezec sobie w cieplej wodzie i nie podwoic kosztow
urlopu.

Nie trzeba w Austrii, można na Słowacji na ten przykład, czy Węgrzech.
I owszem - od cholery tego jest przy austriackiej granicy.

Ale dla nas (obu) Wegry i Slowacja nie bardzo po drodze, tylko
kawalki, a Czechy nawet poludniowe troche za blisko.

Chyba ze ktos sie wybiera Grecja, Turcja, Bulgaria - ale to juz
rachunek inny.

J.

46 Data: Marzec 01 2011 11:47:30
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Tue, 1 Mar 2011 11:28:34 +0100,  Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:
No chyba ze ktos potrafi wskazac jakies fajne miejsce w Austrii, gdzie
mozna chocby polezec sobie w cieplej wodzie i nie podwoic kosztow
urlopu.

Nie trzeba w Austrii, można na Słowacji na ten przykład, czy Węgrzech.
I owszem - od cholery tego jest przy austriackiej granicy.

Ale dla nas (obu) Wegry i Slowacja nie bardzo po drodze,

Dopóki A4 i A1 darmowa to po drodze. ;-)

47 Data: Luty 28 2011 14:04:47
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Agent 


Ja nie pisałem, że oglądanie filmów czy granie jest samo w sobie
szkodliwe. Ja pisałem, że szkodliwe jest wykorzystywanie tych środków
technicznych jako uniwersalnego środka na zajęcie dzieciom czasu i
uwagi. I to ZAMIAST właściwego wychowania i rozwoju kreatywności, które
zdrowo rozwijającym się dzieciom wystarczyłyby do samodzielnego
znalezienia zajęcia na czas podróży.

A ty zachwalasz środek zastępczy, będący z reguły wyłÄ…cznie biernym i w
dużej mierze tandetnym zapychaczem zmysłów.

Ale co Ty chcesz za rozrywkę dzieciom zapewnić przez np 10 j jazdy? Będziesz kolorowanki wypełnial i śpiewał? Tojest dobre przy 1 h podróży ale nie dłuższej.

48 Data: Luty 28 2011 14:17:05
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: PeJot 

W dniu 2011-02-28 14:04, Agent pisze:

Ale co Ty chcesz za rozrywkę dzieciom zapewnić przez np 10 j jazdy?
Będziesz kolorowanki wypełnial i śpiewał? Tojest dobre przy 1 h podróży
ale nie dłuższej.

Najwyraźniej mamy jakieś inne modele dzieciaków.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

49 Data: Marzec 01 2011 08:22:37
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 28.02.2011 14:04, Agent pisze:

A ty zachwalasz środek zastępczy, będący z reguły wyłÄ…cznie biernym i w
dużej mierze tandetnym zapychaczem zmysłów.

Ale co Ty chcesz za rozrywkę dzieciom zapewnić przez np 10 j jazdy?
Będziesz kolorowanki wypełnial i śpiewał? Tojest dobre przy 1 h podróży
ale nie dłuższej.

Ja z reguły potrafię dzieciaki przegadać aż do ich zmęczenia ;)

50 Data: Marzec 01 2011 08:53:24
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-03-01 08:22, Andrzej Ława pisze:

Ja z reguły potrafię dzieciaki przegadać aż do ich zmęczenia ;)

I to jest ta wielce edukacyjno - wychowawczo - rozwijająca metoda spędzania czasu...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

51 Data: Marzec 01 2011 11:06:07
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 01.03.2011 08:53, LEPEK pisze:

W dniu 2011-03-01 08:22, Andrzej Ława pisze:

Ja z reguły potrafię dzieciaki przegadać aż do ich zmęczenia ;)

I to jest ta wielce edukacyjno - wychowawczo - rozwijająca metoda
spędzania czasu...

Rozmowa na ciekawe tematy jest na pewno bardziej rozwijająca niż bierne
gapienie się w ekran.

52 Data: Marzec 01 2011 13:42:13
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: PaPi 

Rozmowa na ciekawe tematy jest na pewno bardziej rozwijająca niż bierne
gapienie się w ekran.

Ile porozmawiasz na ciekawe tematy z poltorarocznym dzieckiem zakutym w fotelik ?
Moja corka pomimo bez przerwy zabawiania przez zone, spiewania piosenek itp. po 1 godzinie w foteliku (bez snu) zaczyna wyc.
Niewiele pomaga przerwa
Uwielbiam takich teoretykow...

53 Data: Marzec 01 2011 13:51:43
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości news:

Moja corka pomimo bez przerwy zabawiania przez zone, spiewania piosenek itp. po 1 godzinie w foteliku (bez snu) zaczyna wyc.

Tylko współczuć.
Na szczęście nie wszystkie dzieci są takie, częć w aucie zachowuje się lepiej niż poza nim (np. zasypia).

54 Data: Marzec 01 2011 14:23:13
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: PaPi 

Moja corka pomimo bez przerwy zabawiania przez zone, spiewania
piosenek itp. po 1 godzinie w foteliku (bez snu) zaczyna wyc.

Tylko współczuć.
Na szczęście nie wszystkie dzieci są takie, częć w aucie zachowuje się
lepiej niż poza nim (np. zasypia).

Szczerze, moja corka nie jest zadnym wyjatkiem. Dzieci znajomych w aucie czesto zachowuja sie gorzej dodatkowo z wymiotami itp. zachowaniem.
Co do spania ok- tylko ile dziecko moze spac w dzien ? Dwie godziny ? To maks...
Jedynie zdziwieni sa znajomi, ktorzy z rocznym synkiem pojechali do Bulgarii. I dojechali. Tyle tylko, ze oni nie uzywaja fotelika...
No ale to policjanci.

55 Data: Marzec 01 2011 14:41:56
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości

Moja corka pomimo bez przerwy zabawiania przez zone, spiewania
piosenek itp. po 1 godzinie w foteliku (bez snu) zaczyna wyc.

Tylko współczuć.
Na szczęście nie wszystkie dzieci są takie, częć w aucie zachowuje się
lepiej niż poza nim (np. zasypia).

Szczerze, moja corka nie jest zadnym wyjatkiem. Dzieci znajomych w aucie czesto zachowuja sie gorzej dodatkowo z wymiotami itp. zachowaniem.

To idzie leczyć.
Z wyciem pewnie gorzej.

Co do spania ok- tylko ile dziecko moze spac w dzien ? Dwie godziny ? To maks...

Mój syn może tak z 90% czasu podróży.
Nawet kilkudniowej.
Czym starszy, tym więcej śpi.
A żadne z moich dzieci nigdy nie uprawiało wrzasków w samochodzie.

56 Data: Marzec 01 2011 14:47:02
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: CeSaR 

A żadne z moich dzieci nigdy nie uprawiało wrzasków w samochodzie.

Może ich splonkowałeś i nie wiesz o czym do ciebie mówią?

C

57 Data: Marzec 01 2011 14:48:57
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: J.F. 

On Tue, 01 Mar 2011 14:23:13 +0100,  PaPi wrote:

Co do spania ok- tylko ile dziecko moze spac w dzien ? Dwie godziny ? To
maks...

Zalezy od stopnia zmeczenia, jak w dodatku nudno, to i dluzej pospi
:-)

Jedynie zdziwieni sa znajomi, ktorzy z rocznym synkiem pojechali do
Bulgarii. I dojechali. Tyle tylko, ze oni nie uzywaja fotelika...
No ale to policjanci.

Nie wiem co w tym dziwnego - znajomy tez dojechal.
I to jednym ciagiem, 24h za kolkiem, dzieci przetrzymaly - polowe
przespaly.

Nie zebym to zalecal, ale jak ktos wytrzymuje.
Bo alternatywa - samolot czy Baltyk ?
Bo chyba nie chcecie 4 dni jechac, 4 wracac i 6 na urlopie ? :-)

J.

58 Data: Marzec 01 2011 14:51:21
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Cavallino 

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci news:

Bo chyba nie chcecie 4 dni jechac, 4 wracac i 6 na urlopie ? :-)

Dlaczego nie?
Dla niektórych piasek na plazy, to nie jedyna atrakcja na swiecie.

59 Data: Marzec 01 2011 15:16:26
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: J.F. 

On Tue, 1 Mar 2011 14:51:21 +0100,  Cavallino wrote:

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci news:
Bo chyba nie chcecie 4 dni jechac, 4 wracac i 6 na urlopie ? :-)
Dlaczego nie?
Dla niektórych piasek na plazy, to nie jedyna atrakcja na swiecie.

Sniadanko sie przedluzy, pakowanie, wyjedziecie o 9-tej, jazda, obiad
... i atrakcje juz zamkniete. Tak to sie skonczy :-)

J.

60 Data: Marzec 01 2011 15:33:37
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Tue, 1 Mar 2011 14:51:21 +0100,  Cavallino wrote:
Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci news:
Bo chyba nie chcecie 4 dni jechac, 4 wracac i 6 na urlopie ? :-)
Dlaczego nie?
Dla niektórych piasek na plazy, to nie jedyna atrakcja na swiecie.

Sniadanko sie przedluzy, pakowanie, wyjedziecie o 9-tej, jazda, obiad
.. i atrakcje juz zamkniete. Tak to sie skonczy :-)

Ale jakie atrakcje latem zamykają o 16 czy 17?

61 Data: Marzec 01 2011 15:20:59
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: PaPi 

Jedynie zdziwieni sa znajomi, ktorzy z rocznym synkiem pojechali do
Bulgarii. I dojechali. Tyle tylko, ze oni nie uzywaja fotelika...
No ale to policjanci.

Nie wiem co w tym dziwnego - znajomy tez dojechal.
I to jednym ciagiem, 24h za kolkiem, dzieci przetrzymaly - polowe
przespaly.

Nie wiem czy doczytales.
Oni NIE UZYWAJA fotelika dla dzieci.
Moje dziecko nienawidzi ograniczania pasami. Podobnie wyglada sprawa dzieci wiekszosci znajomych.
Jazda z dzieckiem nie w foteliku to czysta glupota. Nie poruszam sie tak z moja corka nawet do babci (dwie ulice dalej). Wyjazd kilka tysiecy km z dzieckiem bez fotelika to szczyt glupoty rodzicow.

62 Data: Marzec 01 2011 10:16:34
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2011-03-01 08:22, Andrzej Ława pisze:

W dniu 28.02.2011 14:04, Agent pisze:

A ty zachwalasz środek zastępczy, będący z reguły wyłÄ…cznie biernym i w
dużej mierze tandetnym zapychaczem zmysłów.

Ale co Ty chcesz za rozrywkę dzieciom zapewnić przez np 10 j jazdy?
Będziesz kolorowanki wypełnial i śpiewał? Tojest dobre przy 1 h podróży
ale nie dłuższej.

Ja z reguły potrafię dzieciaki przegadać aż do ich zmęczenia ;)

"Zapchałeś sobie głowę jakimiś pierdołami o żabach i teraz, _na_siłÄ™_ próbujesz zainteresować tym innych." ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

63 Data: Marzec 01 2011 13:53:00
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: CeSaR 

Ja z reguły potrafię dzieciaki przegadać aż do ich zmęczenia ;)

A tak z ciekawości o o czym gadasz przez 10 godzin z dwuletnim dzieckiem?

C

64 Data: Luty 28 2011 09:27:20
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor:  

pwz  napisał(a):

[Dla dociekliwych: chodzi o spacyfikowanie ;-) dwojga dzieci, które jadÄ�
w fotelikach, na d�ugich trasach. St�d pytanie o 2 wy�wietlacze.]

Pomożecie?
pwz

Uzywam od trzech lat modelu LG, odtwarza DIVX - czasem takie filmy z ktorymi
Manta sobie nieradzi i inne stacjonarne modele), DVD z plyt oraz z dongla USB
(4 GB wiekszego nie mam). Krecony LCD mocowanie do zaglowka, ma przebiegu
ponand 20 tkm ;). Bez tego nawet zabicie kroliczka niepomaga ;).

tutaj link do podobnego

http://allegro.pl/dp450-przenosne-dvd-lg-najtaniej-bedzin-i1480571729.html


bateria dziala ponad 3,5 godzin, z USB ponad 5 ;). Podczas ogladania ze zrodel
pradu NIE LADUJE baterii, super sprawa ;) chcesz ladowac wylacz odtwarzacz,
bardzo zdrowe podejscie do trwalosci baterii.

Moj jest katowane niemilosiernie i dziala (puk puk odpukac), aha ma wyjscia na
sluchawki chyba nawet na dwie pary ;)

Po jezdzie pakujesz w dedykowana torbe i masz w nosie ;)

Druga opcja to ktorys z modeli Philipsa (nie polecam bo padaja) ktory ma w
komplecie 2. LCD z mocowaniem, oraz SONY ale strasznie drogi, oba dzialaja na
zasadzie "all in wszedzie" ;).

Jedna uwaga, nie spotkalem sie niestety w tego typu firmowym sprzecie aby
odtwarzal VCD, jak masz dzieciarnie to i pewnie jakies plyty z gazet to
niestety trzeba przerabiac na mpg i zgrywac na dysk, ale w dobie DVD i DiVX,
VCD powino byc juz wycofane ;).


PS. nie wiem jaki masz pojazd, ale umiejscowienie LCD pomiedzy fotelami,
blokuje Ci dostep do tylnych fotelikow, w razie odpukac czegos. Njazdrowsze
jest na zaglowki lub "w" ale to gadzet, chyba ze non-stop siediz w aucie Twoj
szofer ;) i pilnuje.

pozdr




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

65 Data: Luty 28 2011 10:56:51
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: MW 

Użytkownik  napisał w wiadomości

pwz  napisał(a):
PS. nie wiem jaki masz pojazd, ale umiejscowienie LCD pomiedzy fotelami,
blokuje Ci dostep do tylnych fotelikow, w razie odpukac czegos. Njazdrowsze
jest na zaglowki lub "w" ale to gadzet, chyba ze non-stop siediz w aucie Twoj
szofer ;) i pilnuje.

Umieszczenie netbooka między fotelami w moim aucie sprawiło, że dzieci przycichły, ale na jakieś 15-20 minut, potem byo tylko wymiotowanie ;-(
Teraz w planie sa zagłówki, jednostka centralna już zamontowana ;-)

MW

66 Data: Luty 28 2011 11:32:39
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: J.F. 

On Mon, 28 Feb 2011 10:56:51 +0100,  MW wrote:

Umieszczenie netbooka między fotelami w moim aucie sprawiło, że dzieci
przycichły, ale na jakieś 15-20 minut, potem byo tylko wymiotowanie ;-(
Teraz w planie sa zagłówki, jednostka centralna już zamontowana ;-)

A to cos pomoze ?

J.

67 Data: Luty 28 2011 11:57:02
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Papkin 


A to cos pomoze ?


Trudno powiedziec ale chyba nic... trzeba faszerowac av|wiomarinem jak nic.

Z doswiadczenia powiem ze choroba lokomocyjna istnieje nawet u "starego konia" ale w duzo mniejszym nasileniu i jedynie gdy jestem pasazerem. Za kierownica nigdy sie to nie pojawilo, mozg skupiony jest na prowadzeniu a nie jakis fanaberiach... czysta psychika tym zawiaduje!

68 Data: Luty 28 2011 12:02:29
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: J.F. 

On Mon, 28 Feb 2011 11:57:02 +0100,  Papkin wrote:

A to cos pomoze ?

Trudno powiedziec ale chyba nic... trzeba faszerowac av|wiomarinem jak nic.
Z doswiadczenia powiem ze choroba lokomocyjna istnieje nawet u "starego konia"
ale w duzo mniejszym nasileniu i jedynie gdy jestem pasazerem. Za kierownica
nigdy sie to nie pojawilo, mozg skupiony jest na prowadzeniu a nie jakis
fanaberiach... czysta psychika tym zawiaduje!

Ogolnie wiadomo ze powstaje gdy sie mozgowi rozne bodzce nie zgadzaja.
poki widzimy ze droga w lewo i czujemy ze w lewo to jest dobrze,
gorzej jak czujemy a nie widzimy.

No ale jesli dzieci z tylu, z ograniczona widocznoscia, wymiotuja
dopiero po zapodaniu im netbooka, to moze jest to bardziej
skomplikowane.

J.

69 Data: Luty 28 2011 12:08:21
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: MW 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 28 Feb 2011 10:56:51 +0100,  MW wrote:
Umieszczenie netbooka między fotelami w moim aucie sprawiło, że dzieci
przycichły, ale na jakieś 15-20 minut, potem byo tylko wymiotowanie ;-(
Teraz w planie sa zagłówki, jednostka centralna już zamontowana ;-)

A to cos pomoze ?

Pomoże, bo montowałem go (netbooka) tymczasowo do zagłówka i nie było problemu. Po prostu, problem pojawia się kiedy patrzą w dół, kiedy zaś obraz jest na wysokości oczu, znika. Możliwe też, że kiedy kątem oka widzą przesuwający się krajobraz, zjawisko nie występuje.
Dodam, że dzieci bez problemu przejeżdżają trasy po 700 km (oczywiście z przerwami) i nigdy nie wymiotowały w innych okolicznościach (samochodowych).

MW

70 Data: Luty 28 2011 14:09:19
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Agent 


Użytkownik  napisał w wiadomości

pwz  napisał(a):
[Dla dociekliwych: chodzi o spacyfikowanie ;-) dwojga dzieci, które jadÄ�
w fotelikach, na d�ugich trasach. St�d pytanie o 2 wy�wietlacze.]

Pomożecie?
pwz

Uzywam od trzech lat modelu LG, odtwarza DIVX - czasem takie filmy z ktorymi
Manta sobie nieradzi i inne stacjonarne modele), DVD z plyt oraz z dongla USB
(4 GB wiekszego nie mam). Krecony LCD mocowanie do zaglowka, ma przebiegu
ponand 20 tkm ;). Bez tego nawet zabicie kroliczka niepomaga ;).

tutaj link do podobnego

http://allegro.pl/dp450-przenosne-dvd-lg-najtaniej-bedzin-i1480571729.html

Ja się zastanawiałem czy nie kupic zamiast tego najtańszego netbooka za ok 800 zł. Bateria wytrzyma w nim pewnie też co najmniej 4 godziny a i funkcjonalnosc znacznie większa niż tylko DVD. Do tego ekaran 10" wzywyż. a nie 7"

71 Data: Luty 28 2011 14:01:44
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor:  

Agent  napisał(a):

Ja się zastanawiałem czy nie kupic zamiast tego najtańszego netbooka za ok
800 zł. Bateria wytrzyma w nim pewnie też co najmniej 4 godziny a i
funkcjonalnosc znacznie większa niż tylko DVD. Do tego ekaran 10" wzywyż. a
nie 7"

Jasne, wiekszy twardy dysk, USB, a gdzie czytaczka do plyt? zasilacz do auta
;) 12/24V tez tak myslalem, mam osobnego lapka 15" i sluzy mi do czego innego,
LCD 7" w kombi klasy sredniej daje rade, nie jest za maly nie jest za duzy.
niedajmy sie zwariowac moze jeszcze PS3... TV i wyrosnie nam nastepne pokolnie
dzieic NEO chce tego uniknac ;). Jak podczas 17 godzine podrozy obejzy 2 czy 3
filmy, z czego przespi 60% nic sie niestanie ;)

moje obsluguja kompa ale w mocno ograniczonym zakresie, a taki DVD to tylko
DVD ;), niewiesza sie, ma pilota ktorym obsluguje wszystko nie odrywajac
wzroku od drogi ;) same plusy

mozna isc droga "odpicuj mi bryke" i wsadzic za tylne siedzenia LCD 37"
wysuwany z pod podlogi ;) hehehhee

dochodzi jeszcze klopot z montazem takie lapka? jak na kolanach? do zaglowka?
w sufit ale w kombi raczej chory pomysl

pozdr




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

72 Data: Marzec 01 2011 09:47:23
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Agent 


Użytkownik  napisał w wiadomości

Agent  napisał(a):

Ja się zastanawiałem czy nie kupic zamiast tego najtańszego netbooka za ok
800 zł. Bateria wytrzyma w nim pewnie też co najmniej 4 godziny a i
funkcjonalnosc znacznie większa niż tylko DVD. Do tego ekaran 10" wzywyż. a
nie 7"

Jasne, wiekszy twardy dysk, USB, a gdzie czytaczka do plyt? zasilacz do auta
;) 12/24V tez tak myslalem, mam osobnego lapka 15" i sluzy mi do czego innego,
LCD 7" w kombi klasy sredniej daje rade, nie jest za maly nie jest za duzy.
niedajmy sie zwariowac moze jeszcze PS3... TV i wyrosnie nam nastepne pokolnie
dzieic NEO chce tego uniknac ;). Jak podczas 17 godzine podrozy obejzy 2 czy 3
filmy, z czego przespi 60% nic sie niestanie ;)

Napęd DVD to kwestia gustu. Ja akurat 90% filmów mam na dysku. Poza tym co za problem zgrac przed podróżą 2-3 filmy na dysk. Zasilacz to tak samo potrzebny jak do Twojego DVD które trzyma przez 3,5 h. Netbook niekiedy nawet dłużej.

moje obsluguja kompa ale w mocno ograniczonym zakresie, a taki DVD to tylko
DVD ;), niewiesza sie, ma pilota ktorym obsluguje wszystko nie odrywajac
wzroku od drogi ;) same plusy

Z tym wieszaniem to chyba juz minęły czasy Windows 98 który się wieszał.

mozna isc droga "odpicuj mi bryke" i wsadzic za tylne siedzenia LCD 37"
wysuwany z pod podlogi ;) hehehhee

To chyba do VANa

dochodzi jeszcze klopot z montazem takie lapka? jak na kolanach? do zaglowka?
w sufit ale w kombi raczej chory pomysl

Montaż netbooka tak samo prosty albo jak kto woli kłopotliwy jak przenośnego DVD bo i wymiary podobne.

73 Data: Marzec 01 2011 09:35:02
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor:  

Agent  napisał(a):

 wielkie ciach

racja vista, ani W7 sie nie wieszaja tak czesto jak XP, ale bardzij mi
chodzilo o obsluche w nietypowych sytuacjach przez 3 czy nawet 6-latka jak cos
sie tam zamknie, otworzy wylaczy... itd

co do mocownaia tu bym sie spieral w tych odtwarzaczach przewaznie jest to w
komplecie, przegubowe, przemyslane i dopasowane do sztyc na zaglowki.

dodatkowo mozna obrocic ekran i zamknac odtw. LCD-kiem do gory, malo ktory
lapek to ma w tej cenie.

uwazam, iz dla mnie DVD mobilno-przewozne jest lepszym wyjscie, i nie tylko
dla mnie, wez wytlumacz 3 czy 5-latkowi jak ma wlaczyc dziwek, albo co gorsza
jakies inne dla Ciebie bardzo znajome i oczywiste funkcje ;) jadac 140 km/h ;)
rzad przed nimi ;)

Wybieram rozwiazania prostrze i sprawdzone ;) dla mnie, z laptopem (filmy,
gry) tez przejzdzilismy i mimo swej wiekszej uniwersalnosci czasem marzylismy
o DVD ;)

ale wybor nalezy jak zwykle do wyborcy ;) i na nic moje doswiadczenie

pzdr



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

74 Data: Marzec 01 2011 11:34:59
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Agent 


Użytkownik  napisał w wiadomości

Agent  napisał(a):

wielkie ciach

racja vista, ani W7 sie nie wieszaja tak czesto jak XP, ale bardzij mi
chodzilo o obsluche w nietypowych sytuacjach przez 3 czy nawet 6-latka jak cos
sie tam zamknie, otworzy wylaczy... itd

Żona jedzie z tłu więc nie ma problemu. Ja tylko jade.

co do mocownaia tu bym sie spieral w tych odtwarzaczach przewaznie jest to w
komplecie, przegubowe, przemyslane i dopasowane do sztyc na zaglowki.

dodatkowo mozna obrocic ekran i zamknac odtw. LCD-kiem do gory, malo ktory
lapek to ma w tej cenie.

To niewątpliwie jakas zaleta jest. Ale dzieci szybko rosną i funcje PC też sa przydatne. Może nie w aucie ale taki mały PC też przyda sie w domu lub podrózy dla dorosłych. Są gry dla 3-4 latków które nie nawet czegoś uczą.

uwazam, iz dla mnie DVD mobilno-przewozne jest lepszym wyjscie, i nie tylko
dla mnie, wez wytlumacz 3 czy 5-latkowi jak ma wlaczyc dziwek, albo co gorsza
jakies inne dla Ciebie bardzo znajome i oczywiste funkcje ;) jadac 140 km/h ;)
rzad przed nimi ;)

Akurat dla mnie to nie byłby duży problem bo mam narazie 1 dziecko i żona jedzie tez z tyłu i może cos przełączyc jak jest potrzeba.

75 Data: Marzec 01 2011 14:54:30
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor:  

Agent  napisał(a):

Akurat dla mnie to nie byłby duży problem bo mam narazie 1 dziecko i żona
jedzie tez z tyłu i może cos przełączyc jak jest potrzeba.


fajno ja mam dwoch i zona sie nie miesci z tylu, a lapka tez biore ;)... no
dobra spytaj sie czego nie biore hahahaha na taki urlop w CRO :)

a gdybym mial wieksze auto to bym bral jeszcz wiecej, co do wieku
dzieciakow... moj starszy juz obskakuje PSP ;) w GT smiga jak stary ;)... choc
na Nürburgring'u mam zawsze 1st place tylko wiek nie ten i kciuki maja zakwasy
;) ale to tez raczej prosta obsluga... i w razie czego poda zonie

my wybrlalismy taki odtwarzacz bo jezdzilismy z laptopem, jak pisalem lapka
tez zabieramy, PSP ;) ipada, iphona kurcze, swiat zmierza w zlym kierunku

za mojej mlodosci, a bylo to juz kilka ladnych dekad wstecz ;)... do Stegny
bralem 3 ksiazki, master mind czy cos takiego, szachy/warcaby i bylo co robic
przez 2 tygodnie

no ale konsumcjonizm jest straszny.. chom moje dziciaki sa uczone "mniej to
wiecej"... ale jakims trafem wszelakie gadzety mam za przyslowiowe 1 PLN.
Dlatego mam, inaczej puszczal bym im Bajki Grajki czyli audiobuki z CD :)

pozdr



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

76 Data: Marzec 01 2011 10:42:51
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: PaPi 

Montaż netbooka tak samo prosty albo jak kto woli kłopotliwy jak
przenośnego DVD bo i wymiary podobne.

Gdzie mozna kupic do notebooka taki system montazowy :

http://www.mistral-rtv.pl/images/28b79e240e7f4cadc6a226fe4c8db449.jpg

77 Data: Marzec 01 2011 11:37:53
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Agent 


Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości

Montaż netbooka tak samo prosty albo jak kto woli kłopotliwy jak
przenośnego DVD bo i wymiary podobne.

Gdzie mozna kupic do notebooka taki system montazowy :

http://www.mistral-rtv.pl/images/28b79e240e7f4cadc6a226fe4c8db449.jpg

A musi być dokładnie taki sam? Dla mnie wazne aby całośc się trzymała. A jakieś rozwiązanie mocujące mały netbook napewno znajde albo jak nie to zaadoptuję od czegoś innego.

78 Data: Marzec 01 2011 13:43:33
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: PaPi 

http://www.mistral-rtv.pl/images/28b79e240e7f4cadc6a226fe4c8db449.jpg

A musi być dokładnie taki sam? Dla mnie wazne aby całośc się trzymała. A
jakieś rozwiązanie mocujące mały netbook napewno znajde albo jak nie to
zaadoptuję od czegoś innego.

Takie samo nie.
Wystarczy ze bedzie stabilne, trwale i umozliwialo zmiane kata zawieszenia. Masz cos moze takiego na oku ?

79 Data: Luty 28 2011 17:37:11
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "pwz"  napisał w wiadomości

Witam!

Chcę (czy raczej: muszę) kupić do samochodu odtwarzacz DVD. Jako że nie mam bladego pojęcia na ten temat, proszę BiSwK o radę, na co zwrócić uwagę przy zakupie takiego sprzętu. Tzn. domyślam się, że na wielkoć ekranu i np. możliwie duże kąty pozwalające na oglądanie nie tylko na wprost. Ale na co jeszcze? Może jakiś konkretny model byście polecili? AHA! Czy istnieje (i jest dostępny na naszym rynku) odtwarzacz np. z dwoma ekranami? Chciałbym, aby obaj pasażerowie z tyłu mieli przed sobą ekran... Jeżeli nie 2 wyświetlacze, to może jakiś sposób na zamocowanie jednego pomiędzy siedzeniami?
[Dla dociekliwych: chodzi o spacyfikowanie ;-) dwojga dzieci, które jadą w fotelikach, na długich trasach. Stąd pytanie o 2 wyświetlacze.]

w ASO BMW dostępne są DVD Tablet za ok 1400zł
Dwa monitory, montowane na prętach zagłówków.
Odtwarza płyty DVD, karty CD, wejście USB, łatwy montaż, bardzo łatwe do wyjęcia z samocodu, jak nie są potrzebne.

Montaż uniwersalny do wszystkich samochodów, które mają zagłówki na prętach.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

80 Data: Luty 28 2011 18:06:02
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: glang 

w ASO BMW dostępne są DVD Tablet za ok 1400zł
Dwa monitory, montowane na prętach zagłówków.
Odtwarza płyty DVD, karty CD, wejście USB, łatwy montaż, bardzo łatwe do wyjęcia z samocodu, jak nie są potrzebne.
Montaż uniwersalny do wszystkich samochodów, które mają zagłówki na prętach.


to samo manty kupisz za 500 :)
pzdr
GL

81 Data: Marzec 01 2011 09:49:04
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: Agent 


Użytkownik "pwz"  napisał w wiadomości

Witam!

Chcę (czy raczej: muszę) kupić do samochodu odtwarzacz DVD. Jako że nie mam bladego pojęcia na ten temat, proszę BiSwK o radę, na co zwrócić uwagę przy zakupie takiego sprzętu. Tzn. domyślam się, że na wielkoć ekranu i np. możliwie duże kąty pozwalające na oglądanie nie tylko na wprost. Ale na co jeszcze? Może jakiś konkretny model byście polecili? AHA! Czy istnieje (i jest dostępny na naszym rynku) odtwarzacz np. z dwoma ekranami? Chciałbym, aby obaj pasażerowie z tyłu mieli przed sobą ekran... Jeżeli nie 2 wyświetlacze, to może jakiś sposób na zamocowanie jednego pomiędzy siedzeniami?
[Dla dociekliwych: chodzi o spacyfikowanie ;-) dwojga dzieci, które jadą w fotelikach, na długich trasach. Stąd pytanie o 2 wyświetlacze.]

Pomożecie?

Wczoraj w gazetce TESCO widziałem zestaw DVD Twin albo coś podobnie to nazwali.. W opisie było napisane że mozna odtwarzac film na dwóch monitorkach 7" jednoczesnie. Cena za całoć 319 zł.

82 Data: Marzec 09 2011 22:53:28
Temat: Re: odtwarzacz DVD do auta
Autor: V-Tec 

W dniu 2011-02-28 07:30, pwz pisze:

Witam!

Chcę (czy raczej: muszę) kupić do samochodu odtwarzacz DVD. Jako że nie
mam bladego pojęcia na ten temat, proszę BiSwK o radę, na co zwrócić
uwagę przy zakupie takiego sprzętu. Tzn. domyślam się, że na wielkoć
ekranu i np. możliwie duże kąty pozwalające na oglądanie nie tylko na
wprost. Ale na co jeszcze? Może jakiś konkretny model byście polecili?
AHA! Czy istnieje (i jest dostępny na naszym rynku) odtwarzacz np. z
dwoma ekranami? Chciałbym, aby obaj pasażerowie z tyłu mieli przed sobą
ekran... Jeżeli nie 2 wyświetlacze, to może jakiś sposób na zamocowanie
jednego pomiędzy siedzeniami?

Dla dwojga dzieci IMO tylko 2 ekrany. Weź taki zestaw, który ma wejście USB - zawsze to zwiększa funkcjonalnoć. IMO powinien też mieć koniecznie wyjścia na słuchawki (2 niezależne). Dzieciaki wyposażyliśmy w nie od razu i nie musimy słuchać odgłosów z bajek. My mamy jakiś model Lenco - jak na razie daje radę, ale mamy go od zaledwie roku i w zasadzie wiele nie był używany (2 długie trasy). Jest to jednostka "główna" z odtwarzaczem DVD i drugi - sam ekran.

--
pozdrawiam,
W.

odtwarzacz DVD do auta



Grupy dyskusyjne