Grupy dyskusyjne   »   odziedziczony samochód - co dalej?

odziedziczony samochód - co dalej?



1 Data: Listopad 13 2008 12:14:01
Temat: odziedziczony samochód - co dalej?
Autor: ktp 

Dzień dobry

odziedziczyłem (jako jedyny spadkobierca) dwa samochody
- jeden "normalny" - zarejestrowany, ubezpieczony,

drugi jakieś stare truchło - prawie na pewno bez ubezpieczenia,
niby ma (czarne) tablice, ale nie wiem, czy dalej widnieje
"na stanie" w wydziale komunikacji - dowodu rejestracyjnego
do niego jeszcze nie znalazłem w rzeczach ojca...

czy są jakieś terminy, których muszę teraz pilnować
-np na przerejestrowanie/ubezpieczenie? - ile mam czasu?

czy ten "normalny" samochód
mogę np już teraz zarejestrować na siebie,
a z ubezpieczeniem poczekać, aż skończy się to kupione przez ojca
(polisa kończy się na wiosnę) ????
czy może ubezpieczenie wygasło (np z dniem śmierci, albo jakimś innym???)

a co z tym "truchłem" - muszę go w ogóle rejestrować / ubezpieczać
na siebie, czy mogę od razu pojechać na szrot?

czy coś mi grozi za to, że ten drugi wrak nie ma ubezpieczenia?

dziękuję za (p)odpowiedzi
paweł



2 Data: Listopad 13 2008 12:21:59
Temat: Re: odziedziczony samochód - co dalej?
Autor: Mikolaj Rydzewski 

ktp wrote:

odziedziczyłem (jako jedyny spadkobierca) dwa samochody

Ja sie nie znam, ale... Ale spadek mozna przyjac (przez spadek rozumie sie tez wszelkie obciazenia z nim zwiazane, np. zalegle OC) badz odrzucic... Pytanie czy mozna go przyjac czesciowo?

3 Data: Listopad 13 2008 12:32:14
Temat: Re: odziedziczony samochód - co dalej?
Autor: szerszen 


Uzytkownik "Mikolaj Rydzewski"  napisal w wiadomosci

Pytanie czy mozna go przyjac czesciowo?

czesciowo nie, ale mozna wprost, albo z dobrodziejstwem inwentarza, w pierwszym przypadku przyjmujesz wszystko majatek i dlugi, wiec mozna niezle wtopic, w drugim majatek z ewentualnymi dlugami, ale tylkko do wysokosci majatku, wiec ryzyko duzo mniejsze

4 Data: Listopad 13 2008 12:26:42
Temat: Re: odziedziczony samochód - co dalej?
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik ktp napisał:

Dzień dobry

odziedziczyłem (jako jedyny spadkobierca) dwa samochody
- jeden "normalny" - zarejestrowany, ubezpieczony,
pl.soc.prawo + archiwum tejze grupy i wszystko jasne
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

5 Data: Listopad 13 2008 12:41:31
Temat: Re: odziedziczony samochód - co dalej?
Autor: Przembo 

*ktp* napisal(a) w

odziedziczyłem (jako jedyny spadkobierca) dwa samochody
- jeden "normalny" - zarejestrowany, ubezpieczony,
drugi jakieś stare truchło - prawie na pewno bez ubezpieczenia,
niby ma (czarne) tablice, ale nie wiem, czy dalej widnieje
"na stanie" w wydziale komunikacji - dowodu rejestracyjnego
do niego jeszcze nie znalazłem w rzeczach ojca...
czy są jakieś terminy, których muszę teraz pilnować
-np na przerejestrowanie/ubezpieczenie? - ile mam czasu?
czy ten "normalny" samochód
mogę np już teraz zarejestrować na siebie,

A masz postanowienie sadu?

a z ubezpieczeniem poczekać, aż skończy się to kupione przez ojca
(polisa kończy się na wiosnę) ????

Przedluzyc na dotychczasowych warunkach, tak jakby to ojciec robil - nie wiem jak teraz, ale mozesz nie zdarzyc zalatwic wszystkich spraw do wiosny.

czy może ubezpieczenie wygasło (np z dniem śmierci, albo jakimś innym???)

Ja w podobnym przypadku nie dostalem jednoznaczej odpowiedzi odnosnie AC, ale OC dziala wciaz.

a co z tym "truchłem" - muszę go w ogóle rejestrować / ubezpieczać
na siebie, czy mogę od razu pojechać na szrot?

Pojechac na szrot z dokumentami, w tym akt zgonu, moze sie uda... Na pewno mozesz to zrobic majac postanowienie sadu o ustanowieniu spadkobiercow. Z tym postanowieniem jeszcze nie jestes wlascicielem i moze uda sie uniknac kary UFG.

czy coś mi grozi za to, że ten drugi wrak nie ma ubezpieczenia?


Kara z UFG na pewno, 500EUR. Czy ubezpieczalnia ma prawo zadac zaplaty za lata bez OC nie mam pojecia...

Pozdr

6 Data: Listopad 13 2008 12:52:00
Temat: Re: odziedziczony samochód - co dalej?
Autor: Alti 


Użytkownik "ktp"  napisał w wiadomości

Dzień dobry

odziedziczyłem (jako jedyny spadkobierca) dwa samochody
- jeden "normalny" - zarejestrowany, ubezpieczony,

Rozumiem że już się uprawomocnił wyrok Sądu....


czy są jakieś terminy, których muszę teraz pilnować
-np na przerejestrowanie/ubezpieczenie? - ile mam czasu?

Masz miesiąc od uprawomocnienia na zgłoszenie samochodów w Skarbówce, żeby nie zapłacić podatku od spadków.
Jako że stałeś się nowym właścicielem w momencie uprawomocnienia wyroku to masz od tego momentu miesiąc na przerejestrowanie samochodów. Na szczęście nie ma tutaj przewidzianych kar więc możesz się spóćnić. Jak chcesz sprzedać samochód/samochody to możesz to zrobić bez przerejestrowywania. Wystarczy że nabywcy dasz odpis z wyroku sądu. Ja w ten sposób sprzedałem samochód po moim tacie. Kupujący miał umowe KS ze mną, papiery samochodu na mojego ojca i orzeczenie sądu (musiałem wypożyczyć oryginał kupującemu bo kserokopii mu nie chcieli przyjąć).



a z ubezpieczeniem poczekać, aż skończy się to kupione przez ojca
(polisa kończy się na wiosnę) ????

Z polisa OC to możesz ją na siebie przepisać u ubezpieczyciela, jak tylko jest zapłacona do wiosny.

czy może ubezpieczenie wygasło (np z dniem śmierci, albo jakimś innym???)

Nie wygasło....

a co z tym "truchłem" - muszę go w ogóle rejestrować / ubezpieczać
na siebie, czy mogę od razu pojechać na szrot?

Zapytaj na szrocie czy możesz zezłomowac na podstawie orzeczenia sądu w którym to jest napisane że jesteś spadkobiorcą. IMO powinni przyjąć bez zająknięcia.

czy coś mi grozi za to, że ten drugi wrak nie ma ubezpieczenia?

Wydaje mi się że tak gdyż przyjmując samochód przejąłęś prawa i obowiązki ciążące na polisie OC. Ale z tym to zapytaj prawnika... Może na złomie nie potrzebują OC aby przyjąć samochód więc pozbyłbyś się strupa na tyłku a ubezpieczalnie nie doszłaby do ciebie gdybyś nie przerejestrowywał auta....
Wojtek

7 Data: Listopad 13 2008 13:31:44
Temat: Re: odziedziczony samochód - co dalej?
Autor: Tomek 


Użytkownik "Alti"  napisał w wiadomości


Użytkownik "ktp"  napisał w wiadomości

Dzień dobry

odziedziczyłem (jako jedyny spadkobierca) dwa samochody
- jeden "normalny" - zarejestrowany, ubezpieczony,

Rozumiem że już się uprawomocnił wyrok Sądu....


czy są jakieś terminy, których muszę teraz pilnować
-np na przerejestrowanie/ubezpieczenie? - ile mam czasu?

Masz miesiąc od uprawomocnienia na zgłoszenie samochodów w Skarbówce, żeby
nie zapłacić podatku od spadków.

Wydaje mi się, że podatek spadkowy zniesiono za rządów PiS. Więc żadne
terminy nie obowiązują. Tyle że dla formalnego przejęcia spadku trzeba
zgłosić do US. Masz więc czas na decyzje.
Tomek

8 Data: Listopad 13 2008 14:22:08
Temat: Re: odziedziczony samochód - co dalej?
Autor: szerszen 


Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Wydaje mi się, że podatek spadkowy zniesiono za rządów PiS.

to ze podatek od spadkow czy darowizn w najblizszej rodzinie zostal zniesiony, nie oznacza ze nie nalezy go zglaszac, bo przynajmniej w przypadku darowizn jest wlasnie tak, ze nie ma podatku pod warunkiem zgloszenia w terminie xx dni, jak nie zglosisz a skarbowka to wywacha, placisz podatek wg normalne takzy i pewnie jakas kare

9 Data: Listopad 13 2008 14:24:09
Temat: Re: odziedziczony samochód - co dalej?
Autor: Alti 


Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Alti"  napisał w wiadomości

Użytkownik "ktp"  napisał w wiadomości
Dzień dobry

odziedziczyłem (jako jedyny spadkobierca) dwa samochody
- jeden "normalny" - zarejestrowany, ubezpieczony,

Rozumiem że już się uprawomocnił wyrok Sądu....


czy są jakieś terminy, których muszę teraz pilnować
-np na przerejestrowanie/ubezpieczenie? - ile mam czasu?

Masz miesiąc od uprawomocnienia na zgłoszenie samochodów w Skarbówce, żeby nie zapłacić podatku od spadków.

Wydaje mi się, że podatek spadkowy zniesiono za rządów PiS. Więc żadne terminy nie obowiązują. Tyle że dla formalnego przejęcia spadku trzeba zgłosić do US. Masz więc czas na decyzje.

To ci się tylko wydaje. Podatek jest zniesiony jak zgłosisz do miesiąca czasu. Jak sie spóźnisz to naczelnik US naliczy ci odpowiednia stawkę podatku od spadków...
Wojtek

10 Data: Listopad 13 2008 18:41:36
Temat: Re: odziedziczony samochód - co dalej?
Autor: Boombastic 

To ci się tylko wydaje. Podatek jest zniesiony jak zgłosisz do miesiąca czasu. Jak sie spóźnisz to naczelnik US naliczy ci odpowiednia stawkę podatku od spadków...

Dokładnie tak jest. Już miałem taki jeden przypadek że jednak podatek naliczono i trzeba było zapłacić bo też się spadkobiercom wydawało, że nie trzeba nic zgłaszać.

odziedziczony samochód - co dalej?



Grupy dyskusyjne