Grupy dyskusyjne   »   okularnicy a prawo

okularnicy a prawo



1 Data: Grudzien 09 2007 16:05:56
Temat: okularnicy a prawo
Autor: identyfikator: 20040501 

jak to jest z kierowcami w okularach? chodzi mi o prawo jazdy czy mają wydawane beztermionowo czy mają wyznaczone terminy badań? jak to jest?
i druga sprawa, zakładając, że okularnik ma prawko bezterminowo i chce dorobić drugą kategorię już jako okularnik to czy dostanie prawko bezterminowo czy będzie musiał chodzić na badania?



2 Data: Grudzien 09 2007 16:20:13
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: ulong 

identyfikator: 20040501 pisze:

jak to jest z kierowcami w okularach? chodzi mi o prawo jazdy czy mają wydawane beztermionowo czy mają wyznaczone terminy badań? jak to jest?
i druga sprawa, zakładając, że okularnik ma prawko bezterminowo i chce dorobić drugą kategorię już jako okularnik to czy dostanie prawko bezterminowo czy będzie musiał chodzić na badania?
A ja sie podlacze do tematu,
lekarz wydal oswiadczenie, ze moge bezterminowo prowadzic bez okularow.
Po okolo pol roku po badaniach hipotetycznie potracam pieszego. Bylo ciemno, brak widocznosci, zauwazylem go dopiero przed maska, mimo, ze jechalem 50km/h nie zdarzylem wyhamowac.
Gdzie lezy wina? Ja w braku swiadomosci wady wzroku (wada np. -1, ktora w codziennym zyciu zbytnio nie przeszkadza, jednak jest zabojcza przy zmroku + oslepiajacych swiatlach) prowadzilem auto wedlug wytycznych.

Pozdrawiam, Wojtek.

3 Data: Grudzien 09 2007 19:56:21
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: LEPEK 

ulong pisze:

A ja sie podlacze do tematu,
lekarz wydal oswiadczenie, ze moge bezterminowo prowadzic bez okularow.
Po okolo pol roku po badaniach hipotetycznie potracam pieszego. Bylo ciemno, brak widocznosci, zauwazylem go dopiero przed maska, mimo, ze jechalem 50km/h nie zdarzylem wyhamowac.
Gdzie lezy wina? Ja w braku swiadomosci wady wzroku (wada np. -1, ktora w codziennym zyciu zbytnio nie przeszkadza, jednak jest zabojcza przy zmroku + oslepiajacych swiatlach) prowadzilem auto wedlug wytycznych.

Wytyczne są takie, że musisz jechać na tyle wolno, żeby móc wyhamować przed przeszkodą (pod warunkiem, że przeszkoda nie wtargnie ci bezpośrednio przed).
Te 50 km/h to max, nie zalecana.

Pozdr
--
L E P E K  -  P r u s z c z   G d a n s k i
no_spam    [maupa]    poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan  -- >  cztery kółka
bez skutera

4 Data: Grudzien 10 2007 08:53:25
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Tomasz Pyra 

LEPEK pisze:

ulong pisze:

A ja sie podlacze do tematu,
lekarz wydal oswiadczenie, ze moge bezterminowo prowadzic bez okularow.
Po okolo pol roku po badaniach hipotetycznie potracam pieszego. Bylo ciemno, brak widocznosci, zauwazylem go dopiero przed maska, mimo, ze jechalem 50km/h nie zdarzylem wyhamowac.
Gdzie lezy wina? Ja w braku swiadomosci wady wzroku (wada np. -1, ktora w codziennym zyciu zbytnio nie przeszkadza, jednak jest zabojcza przy zmroku + oslepiajacych swiatlach) prowadzilem auto wedlug wytycznych.

Wytyczne są takie, że musisz jechać na tyle wolno, żeby móc wyhamować przed przeszkodą (pod warunkiem, że przeszkoda nie wtargnie ci bezpośrednio przed).
Te 50 km/h to max, nie zalecana.

Hmmm... Ktoś tu kiedyś powoływał się na wyrok sądu w którym stwierdzono jednak coś innego.
Chodzi o to że kształt snopa świateł jest taki, że w nocy na zakrętach w lewo maksymalna prędkość z jakieś zdąży się wyhamować przed przeszkodą która zostanie oświetlona reflektorem to jest poniżej 30km/h.
Sąd ponoć stwierdził że nie można wymagać takiej prędkości od pojazdów przy ograniczeniu do 90 i uznał że kierowca nie miał szans zobaczyć przeszkody jadąc "rozsądnie", a był to AFAIR jakiś leżący na drodze pieszy czy coś.

Niestety nie potrafię tego teraz wygooglać, ale myślę że mi się ten post nie przyśnił :)



--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

5 Data: Grudzien 09 2007 20:46:15
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Marek P. 

ulong wrote:

identyfikator: 20040501 pisze:
jak to jest z kierowcami w okularach? chodzi mi o prawo jazdy czy
mają wydawane beztermionowo czy mają wyznaczone terminy badań? jak
to jest? i druga sprawa, zakładając, że okularnik ma prawko
bezterminowo i chce dorobić drugą kategorię już jako okularnik to
czy dostanie prawko bezterminowo czy będzie musiał chodzić na
badania?
A ja sie podlacze do tematu,
lekarz wydal oswiadczenie, ze moge bezterminowo prowadzic bez
okularow. Po okolo pol roku po badaniach hipotetycznie potracam
pieszego. Bylo ciemno, brak widocznosci, zauwazylem go dopiero przed
maska, mimo, ze jechalem 50km/h nie zdarzylem wyhamowac.
Gdzie lezy wina? Ja w braku swiadomosci wady wzroku (wada np. -1,
ktora w codziennym zyciu zbytnio nie przeszkadza, jednak jest
zabojcza przy zmroku + oslepiajacych swiatlach) prowadzilem auto
wedlug wytycznych.

-1 nie przeszkasza w codziennym życiu? Ja mam 1,25 i uważam że jazda bez
denek byłaby conajmniej nierozsądna a na pewno męcząca i nebezpieczna.
--
Pozdr

Marek P.

6 Data: Grudzien 09 2007 20:58:39
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: ulong 

Marek P. pisze:

-1 nie przeszkasza w codziennym życiu? Ja mam 1,25 i uważam że jazda bez denek byłaby conajmniej nierozsądna a na pewno męcząca i nebezpieczna.

Dlatego jezdze w okularach, mimo wszystko, ze w prawku mam nic nie wpisane...
ja mam -0.75, przeszkadzalo mi to tylko gdy chodzilem do kina... Normalnie nie odczuwam mojej wady ;)

Pozdrawiam, Wojtek.

7 Data: Grudzien 09 2007 21:39:16
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: venioo 

Marek P. pisze:

-1 nie przeszkasza w codziennym życiu? Ja mam 1,25 i uważam że jazda bez denek byłaby conajmniej nierozsądna a na pewno męcząca i nebezpieczna.

A ja mam na 1 oko -1,5 i jak od rana nie zaloze okularow to jest OK. Gorzej jakbym w srodku dnia sie uparl, zdjal i zaczal jezdzic bez, wtedy z godzinke musialbym odczekac az sie oko przyzwyczai. Ale zeby to byla az taka tragedia do jezdzenia to nie powiedzialbym...

--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

8 Data: Grudzien 09 2007 21:55:02
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Marek P. 

A ja mam na 1 oko -1,5 i jak od rana nie zaloze okularow to jest OK.
Gorzej jakbym w srodku dnia sie uparl, zdjal i zaczal jezdzic bez,
wtedy z godzinke musialbym odczekac az sie oko przyzwyczai. Ale zeby
to byla az taka tragedia do jezdzenia to nie powiedzialbym...

Oko szybciej się męczy, refleks opóźniony, przyspieszone zmęczenie. I
czasami jest tragedia.
--
Pozdr

Marek P.

9 Data: Grudzien 10 2007 01:40:15
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: venioo 

Marek P. pisze:

A ja mam na 1 oko -1,5 i jak od rana nie zaloze okularow to jest OK.
Gorzej jakbym w srodku dnia sie uparl, zdjal i zaczal jezdzic bez,
wtedy z godzinke musialbym odczekac az sie oko przyzwyczai. Ale zeby
to byla az taka tragedia do jezdzenia to nie powiedzialbym...

Oko szybciej się męczy, refleks opóźniony, przyspieszone zmęczenie. I czasami jest tragedia.

No to fakt, na dluzsze trasy (>100km) bryle trza brac.
Bez nich tez nie jest najgorzej, ale trzba troche przerwy dla oczu robic.
Napisalem "nie ma tragedii" jak trzeba po przyslowiowe gazety wyskoczyc czy inny duperel.

--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

10 Data: Grudzien 10 2007 09:45:30
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Robbo 


Użytkownik "venioo"  napisał w wiadomości

Marek P. pisze:
A ja mam na 1 oko -1,5 i jak od rana nie zaloze okularow to jest OK.
Gorzej jakbym w srodku dnia sie uparl, zdjal i zaczal jezdzic bez,
wtedy z godzinke musialbym odczekac az sie oko przyzwyczai. Ale zeby
to byla az taka tragedia do jezdzenia to nie powiedzialbym...

Oko szybciej się męczy, refleks opóźniony, przyspieszone zmęczenie. I czasami jest tragedia.

No to fakt, na dluzsze trasy (>100km) bryle trza brac.
Bez nich tez nie jest najgorzej, ale trzba troche przerwy dla oczu robic.
Napisalem "nie ma tragedii" jak trzeba po przyslowiowe gazety wyskoczyc czy inny duperel.

Bo jak sie jedzie po gazety to piesi nie chodza po ulicach, nie ? ;-)

--
rb

11 Data: Grudzien 10 2007 16:50:36
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: venioo 

Robbo pisze:

Bo jak sie jedzie po gazety to piesi nie chodza po ulicach, nie ? ;-)


Bo przez te 15min. to tak mi sie oczy zmecza, ze nie zauwaze pieszego, nie? ;)

Ludzie! -1,5 nie oznacza slepoty! Lekko rozmazuja sie kontury z daleka, ale widac doskonale poruszajacych sie uczestnikow ruchu! Nie przesadzajcie!
--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

12 Data: Grudzien 10 2007 17:11:41
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: ulong 

venioo pisze:

Ludzie! -1,5 nie oznacza slepoty! Lekko rozmazuja sie kontury z daleka, ale widac doskonale poruszajacych sie uczestnikow ruchu! Nie przesadzajcie!

Za dnia owszem, zrobilem z moja wada cale prawko wlacznie z egzaminem...
Problem zaczyna sie w nocy, kiedy czarne rozmazuje sie z czarnym...

Pozdrawiam, Wojtek.

13 Data: Grudzien 10 2007 18:55:08
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: J.F. 

On Mon, 10 Dec 2007 17:11:41 +0100,  ulong wrote:

venioo pisze:
Ludzie! -1,5 nie oznacza slepoty! Lekko rozmazuja sie kontury z daleka,
ale widac doskonale poruszajacych sie uczestnikow ruchu! Nie przesadzajcie!

Hm, mam troche wieksza i musialbym sie przejechac bez okularow,
ale mysle ze nie jest tak fajnie jak piszesz.
Widac nieostro, wiec nie widzisz czy to plama czy wielka dziura
w drodze, ze znakami moze byc problem, z odroznieniem

Za dnia owszem, zrobilem z moja wada cale prawko wlacznie z egzaminem...
Problem zaczyna sie w nocy, kiedy czarne rozmazuje sie z czarnym...

masz chyba tzw "kurza slepote".
Byc moze powinienes miec wpisane ograniczenie 05.01

Ale problemu nie ma .. jesli widok ci sie rozmazuje,
to powinienes zwolnic, wlaczyc przeciwmgielne, i uzywac
okresowych sygnalow dzwiekowych :-)

J.

14 Data: Grudzien 10 2007 19:12:55
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: venioo 

J.F. pisze:

On Mon, 10 Dec 2007 17:11:41 +0100,  ulong wrote:
venioo pisze:
Ludzie! -1,5 nie oznacza slepoty! Lekko rozmazuja sie kontury z daleka, ale widac doskonale poruszajacych sie uczestnikow ruchu! Nie przesadzajcie!

Hm, mam troche wieksza i musialbym sie przejechac bez okularow, ale mysle ze nie jest tak fajnie jak piszesz.
Widac nieostro, wiec nie widzisz czy to plama czy wielka dziura w drodze, ze znakami moze byc problem, z odroznieniem

Odpisze tylko na fragment bedacy odpowiedzia do mojego postu:
plamy i dziury w drodze odrozniam bezproblemowo.
Rozmazujace sie kontury z daleka to mam na mysli z odleglosci wiekszej niz 150-200m.
Nie zakladaj okularow od rana i pojedz po gazety. Sam zobaczysz. Chyba ze przy wiekszej wadzie Ty nie widzisz. Mi to nie sprawia problemu.
A w nocy po prostu nie zapierd..lam na zlamanie karku i zawsze mam okulary. Proste...

--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

15 Data: Grudzien 10 2007 20:44:27
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: J.F. 

On Mon, 10 Dec 2007 19:12:55 +0100,  venioo wrote:

J.F. pisze:
Ludzie! -1,5 nie oznacza slepoty! Lekko rozmazuja sie kontury z daleka,
ale widac doskonale poruszajacych sie uczestnikow ruchu! Nie przesadzajcie!

Rozmazujace sie kontury z daleka to mam na mysli z odleglosci wiekszej
niz 150-200m.
Nie zakladaj okularow od rana i pojedz po gazety. Sam zobaczysz. Chyba
ze przy wiekszej wadzie Ty nie widzisz.

Ja mam -3 i kontury rozmazuja mi sie juz z metra.
Przy -1.5 o ile jeszcze pamietam tez jest to sprawa pojedynczych
metrow, a nie 100.

Natomiast na ile takie rozmazanie konturow jest grozne ..
no nie widac dokladnie, mozna nie zauwazyc reki rowerzysty,
nie odroznic pieszego od drzewa, nie zauwazyc ze z ciezarowki
wystaje rura z czerwona choragiewka ..

J.

16 Data: Grudzien 11 2007 16:47:49
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: venioo 

J.F. pisze:

On Mon, 10 Dec 2007 19:12:55 +0100,  venioo wrote:
J.F. pisze:
Ludzie! -1,5 nie oznacza slepoty! Lekko rozmazuja sie kontury z daleka, ale widac doskonale poruszajacych sie uczestnikow ruchu! Nie przesadzajcie!
Rozmazujace sie kontury z daleka to mam na mysli z odleglosci wiekszej niz 150-200m.
Nie zakladaj okularow od rana i pojedz po gazety. Sam zobaczysz. Chyba ze przy wiekszej wadzie Ty nie widzisz.

Ja mam -3 i kontury rozmazuja mi sie juz z metra. Przy -1.5 o ile jeszcze pamietam tez jest to sprawa pojedynczych
metrow, a nie 100.

Natomiast na ile takie rozmazanie konturow jest grozne .. no nie widac dokladnie, mozna nie zauwazyc reki rowerzysty, nie odroznic pieszego od drzewa, nie zauwazyc ze z ciezarowki
wystaje rura z czerwona choragiewka ..

Cooooo?????
Przy -1,5 to sprawa metrow??? Ja widze dobrze co jest na znaku z odleglosci 50m bez okularow. Po zmroku nie duzo gorzej, tylko sie szybciej oczy mecza.
Dlatego tez znaki dziela sie na rozne grupy o okreslonych ksztaltach i kolorach (ostrzegawcze, nakazu, zakazu, itp.)

Pieszego od drzewa nie mozna odroznic????? JAKIM CUDEM???
Moze przy -3 to faktycznie...

--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

17 Data: Grudzien 11 2007 17:12:19
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: J.F. 

On Tue, 11 Dec 2007 16:47:49 +0100,  venioo wrote:

J.F. pisze:
Ja mam -3 i kontury rozmazuja mi sie juz z metra.
Przy -1.5 o ile jeszcze pamietam tez jest to sprawa pojedynczych
metrow, a nie 100.

Cooooo?????
Przy -1,5 to sprawa metrow??? Ja widze dobrze co jest na znaku z
odleglosci 50m bez okularow.

Sam juz nie wiem, zalozylem teraz szkla -2, czyli
z wada -1 widze faktycznie nienajgorzej.

Ale przeciez -1.5 sie koryguje, bo juz i u okulisty
wychodzi na tablicy, i w szkole jest klopot z tablica..

Przy -3 to ja mam klopot u okulisty z najwieksza literka.

Dlatego tez znaki dziela sie na rozne grupy o okreslonych ksztaltach i
kolorach (ostrzegawcze, nakazu, zakazu, itp.)

Ale jak nie widzisz czy jest 30 czy 80 to juz problem :-)
Albo czy zwezenie z prawej czy z lewej.

Pieszego od drzewa nie mozna odroznic????? JAKIM CUDEM???
Moze przy -3 to faktycznie...

No coz, jak sie widzi niewyraznie, to sie pieszy moze z tlem pomylic.

J.

18 Data: Grudzien 11 2007 20:30:55
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: venioo 

J.F. pisze:

Ja mam -3 i kontury rozmazuja mi sie juz z metra. Przy -1.5 o ile jeszcze pamietam tez jest to sprawa pojedynczych
metrow, a nie 100.

Cooooo?????
Przy -1,5 to sprawa metrow??? Ja widze dobrze co jest na znaku z odleglosci 50m bez okularow.

Sam juz nie wiem, zalozylem teraz szkla -2, czyli z wada -1 widze faktycznie nienajgorzej.

Ale przeciez -1.5 sie koryguje, bo juz i u okulisty wychodzi na tablicy, i w szkole jest klopot z tablica..

Przy -3 to ja mam klopot u okulisty z najwieksza literka.

Dlatego tez znaki dziela sie na rozne grupy o okreslonych ksztaltach i kolorach (ostrzegawcze, nakazu, zakazu, itp.)

Ale jak nie widzisz czy jest 30 czy 80 to juz problem :-)
Albo czy zwezenie z prawej czy z lewej.

Mi sie lekko kontury rozmywaja z daleka, ale nie do tego stopnia zebym nie widzial co jest na znaku. Poza tym drugie oko mam -.75 takze no problem bez okularow :)

Pieszego od drzewa nie mozna odroznic????? JAKIM CUDEM???
Moze przy -3 to faktycznie...

No coz, jak sie widzi niewyraznie, to sie pieszy moze z tlem pomylic.


Ale w tlo (drzewa) tez sie nie wjezdza, wiec w czym problem? ;)

Pozdrawiam
--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

19 Data: Grudzien 10 2007 20:44:27
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: J.F. 

On Mon, 10 Dec 2007 19:12:55 +0100,  venioo wrote:

J.F. pisze:
Ludzie! -1,5 nie oznacza slepoty! Lekko rozmazuja sie kontury z daleka,
ale widac doskonale poruszajacych sie uczestnikow ruchu! Nie przesadzajcie!

Rozmazujace sie kontury z daleka to mam na mysli z odleglosci wiekszej
niz 150-200m.
Nie zakladaj okularow od rana i pojedz po gazety. Sam zobaczysz. Chyba
ze przy wiekszej wadzie Ty nie widzisz.

Ja mam -3 i kontury rozmazuja mi sie juz z metra.
Przy -1.5 o ile jeszcze pamietam tez jest to sprawa pojedynczych
metrow, a nie 100.

Natomiast na ile takie rozmazanie konturow jest grozne ..
no nie widac dokladnie, mozna nie zauwazyc reki rowerzysty,
nie odroznic pieszego od drzewa, nie zauwazyc ze z ciezarowki
wystaje rura z czerwona choragiewka ..

J.

20 Data: Grudzien 11 2007 16:47:49
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: venioo 

J.F. pisze:

On Mon, 10 Dec 2007 19:12:55 +0100,  venioo wrote:
J.F. pisze:
Ludzie! -1,5 nie oznacza slepoty! Lekko rozmazuja sie kontury z daleka, ale widac doskonale poruszajacych sie uczestnikow ruchu! Nie przesadzajcie!
Rozmazujace sie kontury z daleka to mam na mysli z odleglosci wiekszej niz 150-200m.
Nie zakladaj okularow od rana i pojedz po gazety. Sam zobaczysz. Chyba ze przy wiekszej wadzie Ty nie widzisz.

Ja mam -3 i kontury rozmazuja mi sie juz z metra. Przy -1.5 o ile jeszcze pamietam tez jest to sprawa pojedynczych
metrow, a nie 100.

Natomiast na ile takie rozmazanie konturow jest grozne .. no nie widac dokladnie, mozna nie zauwazyc reki rowerzysty, nie odroznic pieszego od drzewa, nie zauwazyc ze z ciezarowki
wystaje rura z czerwona choragiewka ..

Cooooo?????
Przy -1,5 to sprawa metrow??? Ja widze dobrze co jest na znaku z odleglosci 50m bez okularow. Po zmroku nie duzo gorzej, tylko sie szybciej oczy mecza.
Dlatego tez znaki dziela sie na rozne grupy o okreslonych ksztaltach i kolorach (ostrzegawcze, nakazu, zakazu, itp.)

Pieszego od drzewa nie mozna odroznic????? JAKIM CUDEM???
Moze przy -3 to faktycznie...

--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

21 Data: Grudzien 11 2007 17:12:19
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: J.F. 

On Tue, 11 Dec 2007 16:47:49 +0100,  venioo wrote:

J.F. pisze:
Ja mam -3 i kontury rozmazuja mi sie juz z metra.
Przy -1.5 o ile jeszcze pamietam tez jest to sprawa pojedynczych
metrow, a nie 100.

Cooooo?????
Przy -1,5 to sprawa metrow??? Ja widze dobrze co jest na znaku z
odleglosci 50m bez okularow.

Sam juz nie wiem, zalozylem teraz szkla -2, czyli
z wada -1 widze faktycznie nienajgorzej.

Ale przeciez -1.5 sie koryguje, bo juz i u okulisty
wychodzi na tablicy, i w szkole jest klopot z tablica..

Przy -3 to ja mam klopot u okulisty z najwieksza literka.

Dlatego tez znaki dziela sie na rozne grupy o okreslonych ksztaltach i
kolorach (ostrzegawcze, nakazu, zakazu, itp.)

Ale jak nie widzisz czy jest 30 czy 80 to juz problem :-)
Albo czy zwezenie z prawej czy z lewej.

Pieszego od drzewa nie mozna odroznic????? JAKIM CUDEM???
Moze przy -3 to faktycznie...

No coz, jak sie widzi niewyraznie, to sie pieszy moze z tlem pomylic.

J.

22 Data: Grudzien 11 2007 20:30:55
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: venioo 

J.F. pisze:

Ja mam -3 i kontury rozmazuja mi sie juz z metra. Przy -1.5 o ile jeszcze pamietam tez jest to sprawa pojedynczych
metrow, a nie 100.

Cooooo?????
Przy -1,5 to sprawa metrow??? Ja widze dobrze co jest na znaku z odleglosci 50m bez okularow.

Sam juz nie wiem, zalozylem teraz szkla -2, czyli z wada -1 widze faktycznie nienajgorzej.

Ale przeciez -1.5 sie koryguje, bo juz i u okulisty wychodzi na tablicy, i w szkole jest klopot z tablica..

Przy -3 to ja mam klopot u okulisty z najwieksza literka.

Dlatego tez znaki dziela sie na rozne grupy o okreslonych ksztaltach i kolorach (ostrzegawcze, nakazu, zakazu, itp.)

Ale jak nie widzisz czy jest 30 czy 80 to juz problem :-)
Albo czy zwezenie z prawej czy z lewej.

Mi sie lekko kontury rozmywaja z daleka, ale nie do tego stopnia zebym nie widzial co jest na znaku. Poza tym drugie oko mam -.75 takze no problem bez okularow :)

Pieszego od drzewa nie mozna odroznic????? JAKIM CUDEM???
Moze przy -3 to faktycznie...

No coz, jak sie widzi niewyraznie, to sie pieszy moze z tlem pomylic.


Ale w tlo (drzewa) tez sie nie wjezdza, wiec w czym problem? ;)

Pozdrawiam
--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

23 Data: Grudzien 10 2007 19:14:21
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: venioo 

J.F. pisze:

Widac nieostro, wiec nie widzisz czy to plama czy wielka dziura

Zapomnialem dodac: niewazne czy plama, czy wielka dziura, jak odpowiednio wczesniej zauwaze to omijam - tak mnie nauczyli i taki mam odruch.

--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

24 Data: Grudzien 09 2007 16:38:06
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Maciej Loret 

Witam.

jak to jest z kierowcami w okularach? chodzi mi o prawo jazdy czy mają wydawane beztermionowo czy mają wyznaczone terminy badań? jak to jest?

Miałem na początku na 5 lat. Po pięciu latach przy kolejnych badaniach zapytałem lekarza czy mogę dostać bezterminowo. Usłyszałem, że tak, ale to zależy od wyników.
Za godzinę wróciłem z wynikami i dostałem bezterminowe.

--
Pozdrawiam, Maciej Loret
www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i Mazdy
PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB

25 Data: Grudzien 09 2007 16:27:07
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: zorby 


Użytkownik "identyfikator: 20040501"  napisał w wiadomości

jak to jest z kierowcami w okularach? chodzi mi o prawo jazdy czy mają wydawane beztermionowo czy mają wyznaczone terminy badań? jak to jest?
i druga sprawa, zakładając, że okularnik ma prawko bezterminowo i chce dorobić drugą kategorię już jako okularnik to czy dostanie prawko bezterminowo czy będzie musiał chodzić na badania?

przed każdym nowym egzaminem nowe badania, jesli sie okarze ze masz wade wzroku (a wczesniej miałes bezterminowo) dostaniesz terminowo na wsztskie kategorie

26 Data: Grudzien 09 2007 15:30:01
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Krzysztof Pujdak 

A ja nosze okulary i nie chcieli mi dac bezterminowego PJ. I musze co 5 lat stawiac się na badania...


"identyfikator: 20040501"  wrote in message

jak to jest z kierowcami w okularach? chodzi mi o prawo
jazdy czy mają wydawane beztermionowo czy mają wyznaczone
terminy badań? jak to jest?
i druga sprawa, zakładając, że okularnik ma prawko
bezterminowo i chce dorobić drugą kategorię już jako
okularnik to czy dostanie prawko bezterminowo czy będzie
musiał chodzić na badania?

27 Data: Grudzien 09 2007 19:52:13
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: J.F. 

On Sun, 9 Dec 2007 15:30:01 +0000,  Krzysztof Pujdak wrote:

A ja nosze okulary i nie chcieli mi dac bezterminowego PJ. I musze co 5
lat stawiac się na badania...

Jestes za malo przekonujacy :-)

I radze to zmienic przy najblizszej okazji

J.

28 Data: Grudzien 09 2007 16:15:43
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: DeVeDe 

jak to jest z kierowcami w okularach? chodzi mi o prawo jazdy czy mają
wydawane beztermionowo czy mają wyznaczone terminy badań? jak to jest?

zalezy od lekarza

29 Data: Grudzien 09 2007 16:07:56
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Użytkownik "identyfikator: 20040501"  napisał w
wiadomości

jak to jest z kierowcami w okularach? chodzi mi o prawo jazdy czy mają wydawane beztermionowo czy mają wyznaczone terminy badań? jak to jest?

Ja mam bezterminowo. Ale wbity mam kod ograniczenia 01. To znaczy, że moim obowiązkiem jest używanie szkieł korekcyjnych podczas prowadzenia.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

30 Data: Grudzien 09 2007 16:55:36
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Jacek 

identyfikator: 20040501 pisze:

jak to jest z kierowcami w okularach? chodzi mi o prawo jazdy czy mają wydawane beztermionowo czy mają wyznaczone terminy badań? jak to jest?

Ja dostałem na 10 lat z w pisem jazda w okularach, przy wadzie -0,25 i -0,5 dioptrii, po tym czasie muszę na badania. Ciekawe czy będę mógł dostać bezterminowo...

--
Jacek

31 Data: Grudzien 09 2007 16:06:31
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Jacek Osiecki 

Dnia Sun, 09 Dec 2007 16:55:36 +0100, Jacek napisał(a):

identyfikator: 20040501 pisze:
jak to jest z kierowcami w okularach? chodzi mi o prawo jazdy czy mają
wydawane beztermionowo czy mają wyznaczone terminy badań? jak to jest?
Ja dostałem na 10 lat z w pisem jazda w okularach, przy wadzie -0,25 i
-0,5 dioptrii, po tym czasie muszę na badania. Ciekawe czy będę mógł
dostać bezterminowo...

To już lekkie przegięcie... Ja rozumiem że można dać prawo na 5 lat komuś,
komu wzrok się regularnie pogarsza - ale przy tak śladowej wadzie to
naprawdę terminowe prawko brzmi jak kpina :)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki  GG:3828944
"To nie logika, to polityka"
(c) Kabaret pod Wydrwigroszem 2006

32 Data: Grudzien 09 2007 18:10:51
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Jacek 

Jacek Osiecki pisze:
  > To już lekkie przegięcie... Ja rozumiem że można dać prawo na 5 lat komuś,

komu wzrok się regularnie pogarsza - ale przy tak śladowej wadzie to
naprawdę terminowe prawko brzmi jak kpina :)

Też tak uważam, a wystarczyło przed badaniem schować okulary do kieszeni - "pani dochtór" nie zrobiła żadnych badań, wzięła 50 zł, popatrzyła, zapytała jaka wada i stwierdziła - to na 10 lat, bo wie pan, okulary...

--
Jacek

33 Data: Grudzien 09 2007 18:19:35
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Michał 


Też tak uważam, a wystarczyło przed badaniem schować okulary do kieszeni
- "pani dochtór" nie zrobiła żadnych badań, wzięła 50 zł, popatrzyła, zapytała jaka wada i stwierdziła - to na 10 lat, bo wie pan, okulary...

Ja jak robiłem badania do prawka 10 lat temu też mi chciał dać terminowo na 5 lat. Wzrok miałem super, wręcz idealny. Wówczas podziękowałem temu lekarzowi i poszedłem do innego. Dostałem bezterminowo. Co kraj to obyczaj.

Pozdrawiam

34 Data: Grudzien 09 2007 18:11:17
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Też tak uważam, a wystarczyło przed badaniem schować okulary do kieszeni - "pani dochtór" nie zrobiła żadnych badań, wzięła 50 zł, popatrzyła, zapytała jaka wada i stwierdziła - to na 10 lat, bo wie pan, okulary...

Albo liczyła na kolejne 50zł. :(


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

35 Data: Grudzien 09 2007 19:53:29
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: J.F. 

On Sun, 9 Dec 2007 16:06:31 +0000 (UTC),  Jacek Osiecki wrote:

Dnia Sun, 09 Dec 2007 16:55:36 +0100, Jacek napisał(a):
Ja dostałem na 10 lat z w pisem jazda w okularach, przy wadzie -0,25 i
-0,5 dioptrii, po tym czasie muszę na badania. Ciekawe czy będę mógł
dostać bezterminowo...

To już lekkie przegięcie... Ja rozumiem że można dać prawo na 5 lat komuś,
komu wzrok się regularnie pogarsza - ale przy tak śladowej wadzie to
naprawdę terminowe prawko brzmi jak kpina :)

Ale skad wiesz ze jest stala wada ?
Wiec 10 lat :-)

J.

36 Data: Grudzien 09 2007 18:45:04
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Daniel 

Jacek pisze:

Ja dostałem na 10 lat z w pisem jazda w okularach, przy wadzie -0,25 i
-0,5 dioptrii, po tym czasie muszę na badania. Ciekawe czy będę mógł
dostać bezterminowo...

Ja przy wadzie lewe -0.25 (astygmatyzm) i -0.25 dostałem bezterminowo a
co ciekawe, w prawku nie mam żadnego ograniczenia wbitego (na badaniu
miałem wpisane zalecana jazda w okularach).

Pozdrawiam
Daniel

37 Data: Grudzien 10 2007 08:55:22
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Tomasz Pyra 

Daniel pisze:

Jacek pisze:

Ja dostałem na 10 lat z w pisem jazda w okularach, przy wadzie -0,25 i
-0,5 dioptrii, po tym czasie muszę na badania. Ciekawe czy będę mógł
dostać bezterminowo...

Ja przy wadzie lewe -0.25 (astygmatyzm) i -0.25 dostałem bezterminowo a
co ciekawe, w prawku nie mam żadnego ograniczenia wbitego (na badaniu
miałem wpisane zalecana jazda w okularach).

A przyznałeś się na badaniu? Bo przy takiej wadzie to chyba da się bez okularów przeczytać wszystkie znaczki z tej okulistycznej tablicy.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

38 Data: Grudzien 11 2007 00:20:14
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Daniel 

Tomasz Pyra pisze:

A przyznałeś się na badaniu? Bo przy takiej wadzie to chyba da się bez
okularów przeczytać wszystkie znaczki z tej okulistycznej tablicy.

Oczywiście, poszedłem w okularach na badanie. Lekarz spytał jakie szkła
i kazał przeczytać literki bez okularów (dało się). W opinii miałem
zalecana jazda w okularach. Natomiast jazda w okularach ze względu na
dodatkowe filtry jest dużo bardziej komfortowa.

Pozdrawiam
Daniel

39 Data: Grudzien 09 2007 18:20:50
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Scyzoryk 


jak to jest z kierowcami w okularach? chodzi mi o prawo
jazdy czy mają wydawane beztermionowo czy mają wyznaczone terminy badań?
jak to jest?
i druga sprawa, zakładając, że okularnik ma prawko bezterminowo i chce
dorobić drugą kategorię już jako okularnik to czy dostanie prawko
bezterminowo czy będzie musiał chodzić na badania?


ja mam np. "plusy" i poszedłem na badania bez okularów. Dostałem
bezterminowo bo badanie wzroku polegało tylko na czytaniu cyfr z tablicy :)


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

40 Data: Grudzien 09 2007 19:23:25
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Przemek V 


Użytkownik "identyfikator: 20040501"  napisał w
wiadomości

jak to jest z kierowcami w okularach? chodzi mi o prawo jazdy czy mają
wydawane beztermionowo czy mają wyznaczone terminy badań? jak to jest?
i druga sprawa, zakładając, że okularnik ma prawko bezterminowo i chce
dorobić drugą kategorię już jako okularnik to czy dostanie prawko
bezterminowo czy będzie musiał chodzić na badania?

Mam od zawsze 2 x -3,5.

20 lat temu lekarz spytał - "Pan wygląda na sensownego - jak się będzie
wzrok psuł to pójdzie pan na badania i jak będzie trzeba zrobi mocniejsze
okulary?"

"Tak"

"Proszę bardzo - bezterminowe"

41 Data: Grudzien 09 2007 20:16:36
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Axel 

"Przemek V"  wrote in message


Mam od zawsze 2 x -3,5.
20 lat temu lekarz spytał - "Pan wygląda na sensownego - jak się będzie
wzrok psuł to pójdzie pan na badania i jak będzie trzeba zrobi mocniejsze
okulary?"
"Tak"
"Proszę bardzo - bezterminowe"

A ja poszedlem do lekarza w szklach kontaktowych (tez ~20 lat temu ;-)
Kazal mi przeczytac z tablicy, zapytal, czy jestem na cos chory, na co
zgodnie z prawda odpowiedzialem, ze nie i mam bezterminowe. Moja zona po
uplywie 5 lat od wydania PJ tez poszla w szklach na badania i tez dostala
bezterminowe (aczkolwiek od drugiego lekarza, bo pierwsza tlumaczyla 5-letni
termin... nerwica wegetatywna.

Aha - od czasu, jak ~25 lat temu zaczalem nosic kontakty - wada wzrodku ani
drgnela (-5 i -4).

--
Axel

42 Data: Grudzien 11 2007 12:53:31
Temat: Re: okularnicy a prawo
Autor: Worek 


Mam od zawsze 2 x -3,5.

20 lat temu lekarz spytał - "Pan wygląda na sensownego - jak się będzie
wzrok psuł to pójdzie pan na badania i jak będzie trzeba zrobi mocniejsze
okulary?"

"Tak"

"Proszę bardzo - bezterminowe"


Mialem dokladnie taka sama sytuacje. Lekarz zapytal sie tylko czy bede
prowadzil w okularach. Potwierdzilem wiec lekarz powiedzial, ze daje
bezterminowo zebym co 5 lat nie lazil bez sensu do lekarza.

Pozdrawiam

Worek

okularnicy a prawo



Grupy dyskusyjne