"krzysiek82"  wrote in message

Kacper pisze:
to tylko o dynamice silnika , zmianach opon ,

utrzymywania poziomu oleju i ciśnienia w oponach.

to dołóż do tego:
- nie obciążaj silnika nadmiernie gdy jest zimny. (dotyczy to każdego
silnika ale w turbo jest to szczególnie ważne)

- nie wyłączaj silnika od razu po szybszej jeździe. (odczekaj chociaż
minutę  dwie żeby schłodzić turbinę. Natychmiastowe wyłączenie silnika
powoduje, że turbina traci smarowanie.

A konkretnie, to turbina potrafi zrobic sie naprawde goraca i wylaczajac od
razu silnik odcinasz obieg oleju. To co zostaje w turbinie przypala sie i
zapieka.



Pozdrawiam
Kamil

"kamil"  wrote in message

A konkretnie, to turbina potrafi zrobic sie naprawde goraca i wylaczajac od razu silnik odcinasz obieg oleju. To co zostaje w turbinie przypala sie i zapieka.

Krotko i na temat.

u mnie (2.0 TDI VW) kaza dodatkowo po pierwszym uruchomieniu danego dnia (gdy silnik jest _calkiem_ zimny) pozwolic mu pracowac na jalowych przez 30sek do minuty przed ruszeniem, i zakazuja dynamicznego ruszania tuz po uruchomieniu.

Czy tu chodzi o sprezarke i cisnienie oleju w tejze?

Michal
--
Grandis 2.0 DiD

dekalog turbodiesla:
http://michalklimczak.com/index.php/2008/01/05/dekalog-diesla/
w nieco żartobliwej wersji, ale oddaje to co ma oddać.

I  Tobie też dzięki wielkie z Gdańska

Pozdrowaśki
Kacper